Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 467/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 sierpnia 2017 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk - Południe w Gdańsku w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Magdalena Czaplińska

Protokolant: Artur Pokojski

po rozpoznaniu w dniu 02.08.2017 r. sprawy

D. K. (1) , syna T. i A. z domu P.,

urodzonego dnia (...) w G.

oskarżonego o to, że:

w dniu 7 grudnia 2016 roku w G. dokonał zaboru w celu przywłaszczenia mienia w postaci roweru marki K. (...) o wartości 2.499 zł na szkodę R. S. (1),

tj. o przestępstwo z art. 278 § 1 k. k.

I.  oskarżonego D. K. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, czyn ten kwalifikuje z art. 278 § 1 k. k. i za to przy zastosowaniu art. 37a k. k. na podstawie art. 278 § 1 k. k. w zw. z art. 34 § 1, § 1a pkt 1, § 1b, § 2 k. k. w zw. z art. 35 § 1 k. k. skazuje go na karę 10 (dziesięciu) miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 (trzydziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

II.  na podstawie art. 63 § 1 i 5 k. k. na poczet orzeczonej kary ograniczenia wolności zalicza oskarżonej okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 9 grudnia 2016 r., od godziny 14.25 do dnia 10 grudnia 2016 roku, do godziny13.00, to jest okres jednego dnia, przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się dwóm dniom kary ograniczenia wolności;

III.  na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (tekst jednolity: Dz. U. z 2002 r., nr 123, poz. 1058 z późniejszymi zmianami) oraz § 11 ust. 1 pkt 1, § 11 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. P. B. kwotę 738 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu;

IV.  na podstawie art. 626 § 1 k. p. k., art. 627 k. p. k. oraz art. 1, art. 2 ust. 1 pkt 3, art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity: Dz. U. z 1983 r., nr 49, poz. 223 z późniejszymi zmianami) zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 1.018 złotych, w tym wymierza mu opłatę w kwocie 180 złotych.

Sygn. akt II K 467/17

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 7 grudnia 2016 roku około godziny 5.00 R. S. (1) pozostawił swój rower marki K. model L. (...) o numerze seryjnym (...) (zakupiony przez niego dnia 25 maja 2016 roku za kwotę 2.499 złotych) w holu dworca PKP G., w pobliżu restauracji (...), opierając go o ścianę i nie zabezpieczając w żaden sposób, po czym udał się do restauracji (...). W tym czasie na dworcu pojawił się będący pod wpływem alkoholu D. K. (1), który zobaczywszy niezabezpieczony rower, wsiadł na niego i odjechał nim do domu na ulicę (...). Gdy wrócił do domu, jego ojciec T. K. wychodził akurat do pracy – tj. do hotelu (...) prowadzonego przez L. W. (1) na ul. (...). Ojciec zapytał D. K. (1), skąd ma ten rower, syn odpowiedział mu, że od kolegi. Wówczas ojciec zapytał go, czy może pojechać tym rowerem do pracy, na co oskarżony się zgodził. Przez następne dwa dni T. K. jeździł tym rowerem do pracy. Dnia 9 grudnia 2016 r. funkcjonariusze Policji ujawnili skradziony R. S. (1) rower w (...), gdzie zostawił go T. K.. Rower został zwrócony pokrzywdzonemu.

Dowód: zeznania świadka R. S. (1) – k. 76 – 79, 58 – 61, 62 – 64; zeznania świadka L. W. (1) – k. 45 – 46; dokumenty roweru – k. 80 – 81; protokół zatrzymania rzeczy – k. 47 – 49; wyjaśnienia oskarżonego – k. 55 – 56

W toku postępowania przygotowawczego oskarżony D. K. (1) przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że w dniu popełnienia tego czynu wracał z kolegą i koleżanką z imprezy, był pijany. Gdy byli na dworcu G. zobaczył, że uciekł mu autobus powrotny do domu. Usiedli na schodach koło McDonald´a, czekali na następny autobus, który miał być za godzinę. Oskarżony zauważył, że niedaleko schodów stoi rower, który nie był przypięty ani zabezpieczony. Nie widział, kto go tam zostawił. Wpadł na pomysł, że może na nim pojechać do domu i tak zrobił, chociaż kolega i koleżanka krzyczeli, że ma tego nie robić, ale ich nie posłuchał. Pojechał tym rowerem do domu. Jego ojciec T. K. szedł akurat do pracy, spytał go, skąd ma ten rower, oskarżony powiedział, że od kolegi. Ojciec zapytał, czy może pojechać tym rowerem do pracy, na co D. K. (1) się zgodził. Jego ojciec nie wiedział, że rower jest kradziony. Gdy wrócił do domu, to powiedział, że zostawił rower w pracy, tj. w hotelu na ul. (...). Powiedział oskarżonemu, że odda mu rower, jak pójdzie kolejny raz do pracy. Oskarżony wyjaśnił, że gdy został zatrzymany, to najpierw powiedział policjantom, że sprzedał rower właścicielowi hotelu, bo się przestraszył. Dopiero chciał ten rower sprzedać, ale nie zdążył, bo został zatrzymany przez Policję. Dodał, że bardzo żałuje, że zabrał ten rower, gdyby był trzeźwy, nie zrobiłby tego. Rower był czarny z czerwonym napisem K., miał napisy L. (...) też kolorze czerwonym oraz bidon i zapięcie.

wyjaśnienia oskarżonego D. K. - k. 55 – 56

Oskarżony D. K. (1) był uprzednio dwukrotnie karany przez Sąd:

1.  wyrokiem Sądu Rejonowego Gdańsk - Północ w Gdańsku z dnia 3 marca 2017 r. w sprawie o sygnaturze akt XI K 872/16 za przestępstwo z art. 281 k. k.;

2.  wyrokiem Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 27 marca 2017 r. w sprawie o sygnaturze akt II K 152/17 za ciąg przestępstw z art. 278 § 1 k. k.

Dowód: dane o karalności – k. 112 – 114

Sąd zważył, co następuje:

Wina i sprawstwo oskarżonego co do popełnienia zarzucanego mu czynu nie budzi wątpliwości. Sąd ustaleń w tym zakresie, jak i w zakresie stanu faktycznego dokonał w oparciu o wiarygodny materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, w szczególności w postaci: zeznań świadków R. S., L. W., dokumentacji roweru, danych o karalności, protokołu zatrzymania rzeczy oraz w oparciu o wyjaśnienia oskarżonego.

Dokonując ustaleń faktycznych Sąd opierał się na dokumentach ujawnionych w trakcie przewodu sądowego w postaci: dokumentacji roweru, danych o karalności, protokołu zatrzymania rzeczy. Nie budzą one bowiem żadnych wątpliwości, co do rzetelności i autentyczności zgromadzonych w nich informacji. Nadto zostały sporządzone przez uprawnione do tego osoby, przy zachowaniu wymogów przewidzianych w obowiązujących przepisach prawa. Podkreślić również należy, że żadna ze stron nie kwestionowała w toku postępowania prawdziwości, ani wiarygodności żadnego z dokumentów ujawnionych w toku rozprawy.

Poczynieniu ustaleń faktycznych w sprawie nie posłużyły pozostałe zgromadzone dokumenty w postaci protokołów zatrzymania i przeszukania osoby oraz protokołu przeszukania mieszkania, albowiem dokumentują one wyłącznie przeprowadzone czynności, które nie doprowadziły do ujawnienia żadnych okoliczności mających znaczenie dla odpowiedzialności D. K. (1) w ramach postawionego mu zarzutu.

Jako w pełni wiarygodne Sąd ocenił zeznania R. S. (1). Pokrzywdzony szczegółowo opisał model i wartość skradzionego mu roweru oraz okoliczności jego utracenia. Nie ukrywał przy tym, iż w żaden sposób nie zabezpieczył pozostawionego w holu dworca roweru oraz że znajdował się wówczas pod wpływem alkoholu. Zeznania tego świadka znajdują pełne potwierdzenie w zgromadzonym materiale dowodowym, w szczególności w postaci dokumentacji dotyczącej zakupu roweru oraz w wyjaśnieniach oskarżonego. Ponadto pokrzywdzony rozpoznał okazany mu rower jako stanowiący jego własność.

Za zasługujące na nadanie waloru wiarygodności Sąd uznał także zeznania L. W. (1), które były zgodne z pozostałym materiałem dowodowym, w szczególności w postaci protokołu zatrzymania rzeczy oraz wyjaśnień oskarżonego.

Sąd nie znalazł również podstaw do zakwestionowania wyjaśnień oskarżonego, który przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i szczerze oraz wyczerpująco opisał okoliczności jego popełnienia.

W świetle zebranego materiału dowodowego, zdaniem Sądu, pewne jest to, że w dniu 7 grudnia 2016 roku w G. D. K. (1) dokonał zaboru w celu przywłaszczenia mienia w postaci roweru marki K. (...) o wartości 2.499 zł na szkodę R. S. (1), wyczerpując znamiona przestępstwa z art. 278 § 1 k. k.

Zachowanie się sprawcy przestępstwa stypizowanego w art. 278 § 1 k. k. jest ściśle przez ten przepis określone i polega na zaborze cudzej rzeczy ruchomej w celu przywłaszczenia. Przez zabór rozumieć należy bezprawne wyjęcie rzeczy spod władztwa osoby dotychczas nią władającej (jak właściciel, posiadacz lub osoba posiadająca do rzeczy inne prawa rzeczowe lub obligacyjne) i objęcie jej we własne władanie przez sprawcę. Wyjęcie rzeczy ruchomej spod władztwa nastąpić musi wbrew woli osoby nim dysponującej oraz bez żadnej ku temu podstawy.

Przy wymiarze kary Sąd oparł się o dyrektywy z art. 53 k. k. Sąd miał przy tym na względzie stopień społecznej szkodliwości czynu, którego dopuścił się oskarżony, stopień jego zawinienia. Sąd kierował się przy tym celami zapobiegawczymi i wychowawczymi przypisanymi karze, a także okolicznościami związanymi z kształtowaniem świadomości prawnej społeczeństwa, w szczególności koniecznością uświadomienia, że za przestępstwa tego rodzaju spotyka sprawcę surowa kara. Odnośnie oskarżonego D. K. (1), będącego młodocianym w rozumieniu art. 115 § 10 k. k., Sąd miał na względzie także dyrektywy zawarte w art. 54 k. k.

Jako okoliczności przemawiające na korzyść oskarżonego Sąd przyjął jego przyznanie się do winy, złożenie szczerych, wyczerpujących wyjaśnień oraz wyrażoną skruchę.

Za okoliczność obciążającą Sąd uznał, iż oskarżony – mimo bardzo młodego wieku – był już uprzednio dwukrotnie karany za przestępstwa podobne, tj. przestępstwa przeciwko niemu (aczkolwiek Sąd miał na uwadze, iż w chwili popełnienia przypisanego mu czynu był on osobą niekaraną). Jako okoliczności obciążające przy wymiarze kary Sąd miał również na względzie, iż oskarżony działał pod wpływem alkoholu, w miejscu publicznym, w sposób zuchwały, a wartość skradzionego przez niego mienia była niemała.

Odnośnie faktu, iż D. K. (1) jest młodocianym w rozumieniu art. 115 § 10 k. k., a przypisanego mu czynu dopuścił się jeszcze przed ukończeniem 18. roku życia, wskazać należy, że młody wiek sprawcy nie stanowi automatycznie w każdym wypadku okoliczności łagodzącej i powinien być oceniany w świetle całokształtu okoliczności danej sprawy. Zdaniem Sądu, fakt, iż oskarżony, mimo swojego młodego wieku, już wielokrotnie naruszył porządek prawny i był karany przez sąd, nie pozwala uznać, że jego wiek jest okolicznością łagodzącą przy wymiarze kary. Dyrektywa wymiaru kary zawarta w art. 54 k. k. nie może być uznawana za generalną dyrektywę nakazującą pobłażliwe traktowanie takiego sprawcy ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23.04.1961 r., I KR 51/81, OSNKW 1981/10/53). W pełni należy zgodzić się ze stanowiskiem wyrażonym w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18.11.1977 r. ( V KR 177/77. OSNKW 1978/2-3/23), zgodnie z którym : „ wymierzając karę młodocianemu sprawcy nie można kierować się wyłącznie celem wychowawczym kary, zwłaszcza wtedy, gdy stosowane uprzednio środki karne i wychowawcze okazały się nieskuteczne. Wzgląd na wychowawczą rolę kary nie oznacza bynajmniej łagodnego zawsze traktowania sprawców młodocianych, może niekiedy wskazywać na potrzebę dłuższego procesu ich resocjalizacji, a tym samym orzeczenia surowszej kary pozbawienia wolności dla umożliwienia realizacji tego celu”.

Mając powyższe na względzie Sąd wymierzył oskarżonemu za popełniony czyn, przy zastosowaniu art. 37a k. k., karę 10 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym. Zdaniem Sądu, kara taka jest współmierna do stopnia społecznej szkodliwości czynu, stopnia zawinienia i postawy oskarżonego oraz spełnia należycie wymogi prewencji ogólnej i szczególnej. W ocenie Sądu, wymierzona za przestępstwo z art. 278 § 1 k. k. (zagrożone co do zasady wyłącznie karą pozbawienia wolności i to w wymiarze do 5 lat) kara ograniczenia wolności nie może być uznana za rażąco surową. Zdaniem Sądu, kara polegająca na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne wpłynie wychowawczo na oskarżonego, który nie uczy się ani nie pracuje i pozostaje na utrzymaniu matki.

Na poczet orzeczonej kary Sąd zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie.

Ponadto Sąd orzekł w przedmiocie kosztów obrony z urzędu oraz obciążył oskarżonego kosztami sądowymi w całości, nie znajdując podstaw do zwolnienia go z tego obowiązku. Wprawdzie oskarżony nie pracuje ani nie ma wyuczonego zawodu, jednak należy zauważyć, że jest bezdzietnym kawalerem i nie posiada nikogo na utrzymaniu. Zdaniem Sądu, konieczność uiszczenia zasądzonych od niego kosztów sądowych, może zmotywować oskarżonego do podjęcia pracy zarobkowej.