Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V U 1828/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 grudnia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku

V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Elżbieta Rosłoń

Protokolant: Anna Filipowicz

po rozpoznaniu w dniu 17 grudnia 2013 roku w Białymstoku

na rozprawie

sprawy J. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek odwołania J. B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

z dnia 18 stycznia 2012 roku

Nr (...)

I.  oddala odwołanie

II.  przyznaje radcy prawnemu M. W. (1) od Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Białymstoku kwotę 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu za obie instancje, powiększoną o stawkę podatku od towarów i usług obowiązującą w dacie orzekania.

sygn. akt VU 1828/13

UZASADNIENIE

J. B. zaskarżył decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w B. z dnia 18 stycznia 2012 r. odmawiającą przywrócenia mu prawa do renty
z tytułu niezdolności do pracy.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wnosił o oddalenie odwołania bowiem komisja lekarska orzeczeniem z dnia 10 stycznia 2012 r. nie stwierdziła dalszej niezdolności do pracy.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 27 czerwca 2012 r. oddalił odwołanie.

Rozstrzygnięcie oparł na opinii biegłych sądowych lekarzy z zakresu neurologii
i rehabilitacji medycznej, którzy uznali, że rozpoznane u odwołującego schorzenia i stopień ich klinicznego nasilenia nie powodują niezdolności do pracy. Stwierdzili, że po zabiegu operacyjnym ustąpiły objawy drętwienia kończyn dolnych i ich osłabienie. W badaniu przedmiotowym neurologicznym poza ograniczeniem ruchomości kręgosłupa L-S ku przodowi, co wynika ze stabilizacji odcinka L3-L4, nie stwierdzili objawów korzeniowych zespołu bólowego ani cech uszkodzenia obwodowego układu nerwowego, sprawność lokomocyjną kończyn dolnych ocenili jako dobrą. Uznali, że efekt leczenia operacyjnego jest zadowalający, elementy stabilizujące w obrazie rtg ustawione są prawidłowo. W stosunku
do stanu klinicznego określonego przez lekarza konsultanta z listopada 2010 r. nastąpiła poprawa. Również biegli sądowi lekarze z zakresu ortopedii i medycyny pracy, których opinia także legła u podstaw wyroku z dnia 27 czerwca 2012 r. nie uznali wnioskodawcy za niezdolnego do pracy zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami. Stwierdzili, że stan zdrowia odwołującego uległ poprawie w stosunku do listopada 2010 r., kiedy to odwołujący był badany przez lekarza konsultanta ZUS z zakresu neurochirurgii, który stwierdził
w kończynach dolnych dodatnie objawy korzeniowe. Biegli uznali, że obecnie badany pozostaje w stanie ogólnym dobrym, ruchowo w pełni sprawny, stwierdzili też brak istotnych odchyleń ze strony innych narządów.

Powyższe opinie zostały uznane za wiarygodne, szczegółowe, zgodne ze sobą
i przekonująco uzasadnione. Na nich został oparty wyrok z dnia 27 czerwca 2012 r. Zastrzeżenia wnioskodawcy do opinii biegłych Sąd ocenił jako polemikę z prawidłowymi orzeczeniami biegłych, stąd też wniosek o ich przesłuchanie został oddalony zgodnie z treścią art. 217 § 3 kpc.

W wyniku rozpoznania apelacji wnioskodawcy, Sąd Apelacyjny w B.wyrokiem z dnia 8 października 2013 r. uchylił zaskarżony wyrok w punkcie I
tj. oddalającym odwołanie od zaskarżonej decyzji i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu
w B.do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie
o kosztach postępowania apelacyjnego.

W uzasadnieniu wyroku wskazał, że sąd I instancji nie rozważył stosownie do treści art. 286 kpc potrzeby wezwania biegłych na rozprawę celem zweryfikowania ich stanowiska w kontekście okoliczności wskazanych przez pełnomocnika wnioskodawcy na rozprawie
w dniu 27 czerwca 2012 r. Sąd odwoławczy wskazał również, że na rozprawie w dniu
5 kwietnia 2012 r. sąd I instancji uznał za zasadne wezwanie na rozprawę biegłego sądowego z zakresu neurologii R. Z. a następnie odstąpił od tego zamiaru. Powyższe skutkowało złożeniem przez pełnomocnika wnioskodawcy dopiero na kolejnej rozprawie wniosku o przesłuchanie biegłych, który to wniosek został oddalony. W ocenie sądu odwoławczego, sąd I instancji zbyt pochopnie skorzystał z rozwiązania procesowego zawartego w treści art. 217 § 3 kpc a jednocześnie w uzasadnieniu wyroku nie wyjaśnił wątpliwości wskazywanych przez pełnomocnika wnioskodawcy na rozprawie w dniu 27 czerwca 2012 r.

Sąd odwoławczy wskazał, że przy ponownym rozpoznaniu sprawy konieczne jest wezwanie biegłych wskazanych przez wnioskodawcę na rozprawę celem wyjaśnienia wątpliwości, na które powołuje się wnioskodawca. Po uzupełnieniu w ten sposób postępowania, jeżeli nie zajdzie konieczność dopuszczenia innych dowodów, możliwe będzie wydanie wyroku w sprawie.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy ustalił i zważył co następuje.

Pełnomocnik wnioskodawcy na rozprawie w dniu 27 czerwca 2012 r. wnosił
o wezwanie na rozprawę biegłych sądowych: lekarza z zakresu neurologii R. Z., lekarza z zakresu ortopedii i traumatologii C. K. oraz
z zakresu medycyny pracy M. W. (2)celem złożenia wyjaśnień odnośnie pomijanych w jego ocenie okoliczności, związanych z wpływem stabilizacji na możliwości zarobkowe
i konsekwencje zdrowotne jakie mogą wystąpić w związku z wykonywaniem czynności przez wnioskodawcę, w szczególności przy pochylaniu się. Wskazał, że kręgosłup wnioskodawcy został usztywniony przez 6 śrub. Ponadto biegły ortopeda nie zauważył występowania kręgozmyku, który stwarza możliwość powstania tyłozmyku i jest przeciwwskazaniem
do wykonywania nawet lekkiej pracy. Jednocześnie wskazał, że wnioskodawca został zaliczony do osób niepełnosprawnych w stopniu lekkim, co powoduje, że może on być zatrudniony wyłącznie na stanowisku specjalnym i zgodnie z orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności wymaga zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze oraz pomoce techniczne.

Zgodnie ze wskazaniami sądu odwoławczego Sąd dopuścił dowód z ustnego wyjaśnienia opinii biegłych złożonych na piśmie, stosownie do treści wniosku złożonego
na rozprawie 27 czerwca 2012 r. przez pełnomocnika wnioskodawcy.

Dla porządku wskazać należy, że treść decyzji wydanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a także zakres wniesionego do niej odwołania wyznacza przedmiot sporu. Oznacza to, że warunki nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy muszą być spełnione łącznie w chwili wydania decyzji przez organ rentowy. W postępowaniu odwoławczym od decyzji odmawiającej prawa do tej renty sąd ocenia legalność decyzji według stanu rzeczy istniejącego w chwili jej wydania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia
20 maja 2004 r., sygn. II UK 395/03, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia
20 czerwca 2013 r., sygn. III AUa 106/13). Późniejsza zmiana stanu zdrowia ubezpieczonego nie może stanowić podstawy do uznania decyzji za wadliwą i jej zmiany. Zmiana decyzji wskutek ewentualnego spełnienia warunków nabycia prawa do świadczenia w czasie postępowania odwoławczego prowadziłaby do zmiany charakteru postępowania rentowego
z administracyjno-sądowego na wyłącznie sądowy.

Przechodząc do opinii ustnych, biegły sądowy lekarz z zakresu ortopedii i traumatologii na rozprawie w dniu 17 grudnia 2013 r. w odniesieniu do opinii złożonej przez niego
na piśmie oraz do zastrzeżeń wnioskodawcy wyjaśnił, że przeprowadził badanie przedmiotowe wnioskodawcy w maju 2012 r. i stwierdził ograniczenie ruchomości kręgosłupa lędźwiowego w zakresie zgięcia, co jest naturalną konsekwencją zabiegu usztywniającego. Zabieg odbarczenia ze stabilizacją L3- L4 wnioskodawca przeszedł 6 lipca 2010 r. a więc prawie 2 lata przed badaniem przez biegłego. Biegły podczas badania
nie stwierdził cech podrażnienia korzeni nerwowych, które występowały przed zabiegiem
ani cech ubytkowych w zakresie układu neurologicznego kończyn dolnych. Wyjaśnił,
że wnioskodawca był niezdolny do pracy przed zabiegiem operacyjnym i po zabiegu. Wtedy być może wymagał również zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne. Natomiast po uzyskaniu stabilności kręgosłupa nie ma podstaw do orzeczenia o niezdolności wnioskodawcy do pracy i nie wymaga on zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne. Wymaga natomiast kontynuowania leczenia. Biegły wskazał, że czasami, po tego rodzaju zabiegach jakie przeszedł wnioskodawca, może dojść do komplikacji wynikających choćby z naruszenia zespołu usztywniającego.

Biegła sądowa z zakresu medycyny pracy wyjaśniła, że w trakcie badania wnioskodawcy w maju 2012 r. oprócz ograniczenia skłonu nie stwierdziła innych ograniczeń. Nie stwierdziła występowania objawów neurologicznych. Nie widziała również potrzeby zaopatrzenia wnioskodawcy w materiały ortopedyczne. Wyjaśniła, że w listopadzie 2010 r. neurochirurg stwierdził objawy korzeniowe i była to jedyna przyczyna, dla której uznano wówczas wnioskodawcę za częściowo niezdolnego do pracy.

Biegły sądowy z zakresu neurologii wyjaśnił, że neurochirurg – orzecznik ZUS, badając wnioskodawcę w listopadzie 2010 r., wkrótce po zabiegu operacyjnym, stwierdził objawy korzeniowe zespołu bólowego. Natomiast biegły, sporządzając opinię w lutym 2012 r. tj. po upływie znacznego okresu czasu od przeprowadzonego zabiegu, nie stwierdził tego rodzaju objawów ani też uszkodzenia układu nerwowego, które by ograniczało funkcję kończyn dolnych. Wyjaśnił, że przeprowadzony zabieg miał na celu poprawę obrazu anatomicznego kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Podczas badania w dniu 23 lutego 2012 r. biegły stwierdził jedynie wygładzenie lordozy i ograniczenie ruchomości kręgosłupa w tym właśnie odcinku. Wskazał, że należy to wiązać z zastosowanym leczeniem operacyjnym. Wyjaśnił,
że wnioskodawca nie wymaga zaopatrzenia ortopedycznego i jakiejkolwiek pomocy instrumentalnej. Wskazał też, że występowanie kręgozmyku ma znaczenie kliniczne tylko wtedy, gdy przebiega równocześnie z uszkodzeniem korzeni nerwowych. W innych sytuacjach nie stanowi on wskazania do interwencji chirurgicznych. W przypadku wnioskodawcy stopień kręgozmyku jest niewielki a z badania nie wynika, że którykolwiek korzeń jest uszkodzony.

Biegły wyjaśnił, że choroba kręgosłupa ma charakter dynamiczny i nie wykluczył pogorszenia stanu zdrowia wnioskodawcy. Podtrzymał jednak wnioski opinii pisemnej co do stanu zdrowia wnioskodawcy w dacie jego badania.

Z powyższych wyjaśnień wynika, że w dacie kiedy biegli przeprowadzali badania wnioskodawcy brak było podstaw do uznania go za niezdolnego do pracy. Badanie przez biegłego lekarza neurologa miało miejsce po upływie 1 roku i 7 miesięcy od przeprowadzonego zabiegu odbarczenia ze stabilizacją L3-L4 zaś badanie przeprowadzone przez biegłych z zakresu ortopedii i traumatologii oraz medycyny pracy – 1 rok i 10 miesięcy po tym zabiegu. Biegli zgodnie stwierdzili, najpierw w swoich opiniach pisemnych
a następnie w wyjaśnieniach ustnych, że nie stwierdzili objawów korzeniowych zespołu bólowego, które występowały zarówno przed zabiegiem jak i wkrótce po jego przeprowadzeniu ani upośledzenia funkcji kończyn dolnych. Stwierdzili natomiast ograniczenie ruchomości kręgosłupa w odcinku lędźwiowym przy pochylaniu się wnioskodawcy do przodu, co w ich ocenie jest naturalną konsekwencją zabiegu usztywniającego, któremu wnioskodawca został poddany. Powyższe nie czyni jednak wnioskodawcy osobą niezdolną do pracy.

Również zgodnie biegli stwierdzili, że wnioskodawca po przeprowadzonym zabiegu operacyjnym nie wymaga zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne. Nie potrafili ocenić dlaczego wskazanie takie zostało zawarte w orzeczeniu o zaliczeniu wnioskodawcy do osób niepełnosprawnych.

Po złożeniu powyższych opinii ustnych strony nie zgłosiły żadnych wniosków dowodowych.

Przepis art. 61 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2009 r., Nr 153, poz. 1227 z późn. zm.) zwanej dalej ustawą emerytalną stanowi, że prawo do renty, które ustało z powodu ustąpienia niezdolności do pracy, podlega przywróceniu, jeżeli w ciągu 18 miesięcy od ustania prawa do renty ubezpieczony ponownie stał się niezdolny do pracy. Zgodnie z treścią art. 12 tej ustawy, niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu (ust. 1), całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy (ust. 2), a częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (ust. 3). Stosownie do treści art. 13 ust. 1 tej ustawy przy ocenie stopnia i trwałości niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się:

1) stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji,

2) możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

J. B.urodził się (...)r. Posiada wykształcenie zawodowe, z zawodu jest tkaczem. W zawodzie tym pracował 10 lat. Pracował również jako robotnik, stolarz, cieśla, murarz, montażysta. Ostatnio, do 30 września 2009 r., pracował jako cieśla- murarz- stolarz. Od 9 kwietnia 2010 r. do 31 grudnia 2010 r. a następnie od 1 stycznia 2011 r. do 30 listopada 2011 r. miał przyznane prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.

Opinie biegłych jak również ustne wyjaśnienia tych opinii złożone przez biegłych
na rozprawie w sposób jednoznaczny wskazują, że wnioskodawca nie jest niezdolny do pracy. Podstawą przyznania wnioskodawcy renty z tytułu niezdolności do pracy na poprzedni okres - od 1 stycznia 2011 r. do 30 listopada 2011 r. - a więc po zabiegu operacyjnym, który miał miejsce 6 lipca 2010 r., było występowanie objawów korzeniowych obustronnie dodatnich
w obu kończynach dolnych, co wynika z opinii specjalistycznej lekarza konsultanta z dnia
15 listopada 2010 r. złożonej w dokumentacji orzeczniczo – lekarskiej. Jednocześnie lekarz konsultant z zakresu neurochirurgii nie stwierdził wówczas istotnego ograniczenia sprawności ruchowej, uznał jednak, że rodzaj zabiegu operacyjnego – stabilizacja transpedikularna powoduje konieczność kontynuowania rehabilitacji i usprawniania przez okres minimum 12 miesięcy po operacji.

Analiza opinii biegłych sądowych jak i wyjaśnień złożonych do opinii w konfrontacji
z dokumentacją medyczną, w tym zgromadzoną w aktach medycznych, doprowadziła
Sąd do wniosku, że doszło do poprawy stanu zdrowia wnioskodawcy. Biegli sądowi, po zbadaniu ubezpieczonego i analizie dokumentacji medycznej, w przekonywujący
i logiczny sposób wyjaśnili, że zabieg operacyjny przyniósł poprawę stanu jego zdrowia powodując ustąpienie objawów korzeniowych oraz objawów drętwienia kończyn dolnych
i ich osłabienia. Sprawność lokomocyjną kończyn dolnych ocenili jako dobrą. Z kolei ograniczenie ruchomości kręgosłupa w pochylaniu się do przodu, wynikające
z przeprowadzonego zabiegu usztywnienia, w ocenie biegłych, nie czyni wnioskodawcy niezdolnym do pracy. Jednocześnie wskazali, że kręgozmyk jest niewielki i przebiega bez uszkodzenia korzeni nerwowych.

Mając powyższe na uwadze stwierdzić należy, że samo subiektywne poczucie wnioskodawcy, iż jest niezdolny do pracy, nie dowodzi istnienia tej niezdolności. Występowanie schorzeń, przyjmowanie leków, korzystanie z porad i pomocy lekarzy czy nawet leczenia szpitalnego nie powoduje samo przez się, ani nie dowodzi niezdolności do pracy. Dopiero kiedy nasilenie chorób jest takie, że w znacznym stopniu ogranicza zdolność do wykonywania pracy odpowiadającej kwalifikacjom, można mówić o niezdolności do pracy w rozumieniu art. 12 ustawy emerytalnej. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 maja 2013 r. (sygn. akt I UK 650/12) stwierdził, że podstawą do przyznania świadczenia jest przygotowana przez biegłych ocena stanu zdrowia osoby ubiegającej się o nie. Nie są brane pod uwagę subiektywne odczucia zainteresowanego.

Analiza wszystkich okoliczności sprawy w ujęciu aspektów medycznych (gdzie brany jest pod uwagę charakter i przebieg procesów chorobowych oraz ich wpływ na stan czynnościowy organizmu) oraz socjalnych (gdzie uwzględnia się posiadane kwalifikacje, wiek, zawód, wykonywane czynności i warunki pracy oraz możliwość dalszego wykonywania pracy zarobkowej, a także możliwość przywrócenia zdolności do pracy przez leczenie i rehabilitację lub przekwalifikowanie zawodowe) potwierdziła zasadność stanowiska biegłych i utwierdziła Sąd w przekonaniu, że ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy.

Bez wpływu na powyższą ocenę pozostaje dokumentacja medyczna przedłożona przez wnioskodawcę na rozprawie w dniu 17 grudnia 2013 r. bowiem dokumenty obrazujące stan zdrowia ubezpieczonego po dacie wydania zaskarżonej decyzji, ze względu na specyfikę postępowania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, nie mogły weryfikować oceny stanu zdrowia ubezpieczonego dokonanego przez biegłych w związku z zaskarżoną decyzją.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd uznał, że wnioskodawca w dacie zaskarżonej decyzji nie spełnił podstawowej przesłanki z art. 61 ustawy emerytalnej umożliwiającej skuteczne ubieganie się o przywrócenie prawa do renty, a mianowicie niezdolności do pracy.

W odniesieniu do wskazywanego przez wnioskodawcę orzeczenia o stopniu niepełnosprawności z dnia 1 marca 2012 r., wskazać należy, że niepełnosprawność nie jest odpowiednikiem niezdolności do pracy rozumianej jako utrata zdolności do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i brak rokowań co do odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu (art. 12 ust. 1 ustawy emerytalnej). Niepełnosprawność zdefiniowana została jako spowodowana naruszeniem sprawności organizmu niezdolność do wypełniania ról społecznych. Skutkiem niezdolności do wypełniania ról społecznych może być, ale nie musi, niezdolność do pracy. Nie każda osoba niepełnosprawna w rozumieniu art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz
o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz. U. z 2011 r., Nr 127, poz. 721 z późn. zm.) będzie jednocześnie osobą niezdolną do pracy w rozumieniu art. 12 ustawy emerytalnej.

Wnioskodawca został zaliczony do lekkiego stopnia niepełnosprawności. Zgodnie
z art. 4 ust. 3 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, do lekkiego stopnia niepełnosprawności zalicza się osobę o naruszonej sprawności organizmu, powodującej w sposób istotny obniżenie zdolności do wykonywania pracy, w porównaniu do zdolności, jaką wykazuje osoba o podobnych kwalifikacjach zawodowych z pełną sprawnością psychiczną i fizyczną, lub mająca ograniczenia w pełnieniu ról społecznych dające się kompensować przy pomocy wyposażenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze lub środki techniczne. Zatem w przypadku lekkiego stopnia niepełnosprawności chodzi o osobę o obniżonej zdolności do wykonywania pracy,
w porównaniu do zdolności, jaką wykazuje osoba o podobnych kwalifikacjach zawodowych
z pełną sprawnością psychiczną i fizyczną.

Ponieważ orzeczenie o stopniu niepełnosprawności nie wywiera bezpośredniego wpływu na ustalenie niezdolności do pracy koniecznej dla przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, Sąd uznał, że zawarte w orzeczeniu wskazanie co do konieczności zaopatrzenia wnioskodawcy w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze oraz pomoce techniczne, ułatwiające funkcjonowanie danej osoby w zestawieniu ze zdecydowanym stanowiskiem biegłych sądowych opiniujących w przedmiotowej sprawie co do braku takiego wymogu w przypadku wnioskodawcy, stanowi w istocie wypełnienie definicji ustawowej lekkiego stopnia niepełnosprawności zawartej w art. 4 ust. 3 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych.

Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, że brak jest podstaw do przywrócenia wnioskodawcy prawa do renty, o którym mowa w treści art. 61 ustawy emerytalnej i na podstawie art. 477 1 4§ 1 kpc orzekł jak w wyroku.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, Sąd orzekł na podstawie §11 ust.2, §12 ust. 1 pkt 2 i §15 w zw. z §2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 490).