Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVC 736/15

Gdańsk, dnia 2 grudnia 2015 r.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy w Gdańsku XV Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Weronika Klawonn

Protokolant: st. sekr. sąd. Magdalena Florian

po rozpoznaniu w dniu 2 grudnia 2015 r. na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej w S.

przeciwko A. Z.

1.  uchyla nakaz zapłaty wydany przez Sąd Okręgowy w Gdańsku w dniu 3 grudnia 2003 r. w spawie I Nc 1453/03 wobec pozwanej A. Z. i w tym zakresie powództwo oddala,

2.  zasądza od powoda (...) Spółki Akcyjnej na rzecz pozwanej A. Z. kwotę 3600 zł. (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt XVC 736/15

UZASADNIENIE

Przebieg dotychczasowego postępowania w sprawie i stanowiska stron

Stanowisko powoda wyrażone w pozwie

Powód (...) Spółka Akcyjna w S. w dniu 17 października 2013 r. wniósł pozew przeciwko A. L. (1), A. L. (2), P. Z., A. Z., w którym domagał się zasądzenia solidarnie od wszystkich pozwanych kwoty 129.157,38 zł. Nadto wniósł o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Wskazał przy tym jako adres dla doręczeń dla A. Z. W. ((...)) ul. (...).

Powód przedstawił w szczególności: weksel, deklarację wekslową do polisy z dnia 26 lutego 2001 roku, w myśl której wspólnicy (...) spółki cywilnej w S. złożyli weksel gwarancyjny „in blanco” z zastrzeżeniem „bez protestu” ze swojego wystawienia, z poręczeniem współmałżonków. Wystawcy upoważnili powoda do wypełniania weksla co do miejsca i daty płatności do kwoty 140.000 zł powiększonych o należne odsetki oraz koszty.

Powód bezskutecznie wezwał wszystkich pozwanych do wykupu weksla w piśmie z dnia 9 października 2003 roku. Wezwanie zostało skierowane do pozwanej A. Z. na adres wskazany w pozwie. (tj.(...) (...)

Nakaz zapłaty

W oparciu o powyższe w dniu 3 grudnia 2003 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku w sprawie o sygn. akt (...) wydał nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, w którym nakazał wszystkim pozwanym aby zapłacili solidarnie powodowie kwotę 129.157,38 zł oraz kwotę 5.654,50 zł tytułem kosztów postępowania w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu albo wnieśli w tym terminie zarzuty.

Przesyłka skierowana do A. Z. na adres wskazany w pozwie zawierająca odpis nakazu zapłaty, odpis pozwu oraz pouczenia powróciła do nadawcy z adnotacją „Zwrot – nie podjęto w terminie”. W zarządzeniu z dnia 12 marca 2004 roku Przewodniczący uprawomocnił nakaz zapłaty, który następnie zaopatrzono w klauzulę wykonalności.

Wniosek o przywrócenie terminu do złożenia zarzutów od nakazu zapłaty

W piśmie z dnia 13 marca 2015 roku pozwana A. Z. wniosła o przywrócenie terminu do wniesienia zarzutów od nakazu zapłaty wydanego w postępoaniu nakazowym przez Sąd (...) w dniu 3 grudnia 3002 roku za sygn. akt (...). Pozwana wniosła jednocześnie zarzuty od nakazu zapłaty.

Pozwana swój wniosek o przywrócenie terminu argumentowała tym, że nakaz zapłaty został wysłany na adres pozwanej wskazany w pozwie. Przesyłka była awizowana, zwrócona do Sądu, który uznał nakaz za doręczony prawidłowo. Pozwana nigdy pod adresem wskazanym w pozwie nie zamieszkiwała ani nie była zameldowana, stąd nakaz nie mógł być skutecznie doręczony. Adres wskazany przez powoda pozostawał adresem zameldowania byłego męża pozwanej – P. Z., z którym pozwana już w 2003 roku pozostawała w faktycznej separacji. Rozwiązanie związku małżeńskiego przez rozwód zostało orzeczone później. Prawidłowym adresem pozwanej jest W. ((...)) ul. (...). Pozwana powzięła wiadomość o wydaniu orzeczenia w dniu 6 marca 2015 roku, gdy odebrała korespondencję od Komornika (...). (...). Do tego dnia pozwana nie otrzymała jakichkolwiek wezwań, dokumentów, zawiadomień o pozostawieniu przesyłki do odbioru u operatora pocztowego. Do wniosku pozwana dołączyła zaświadczenie o zameldowaniu oraz pismo od komornika sądowego.

W zarzutach od nakazu zapłaty pozwana wniosła o uchylenie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym wydanego przez Sąd Okręgowy (...) w dniu 3 grudnia 2003 roku za sygn. akt I Nc 1453/03 w stosunku do A. Z. i oddalenie powództwa w stosunku do niej w całości, obciążenie powoda kosztami postępowania.

Pozwana zaprzeczyła wszystkim okolicznościom przytoczonym w pozwie i w jego uzasadnieniu co do zasadności samego roszczenia jak i jego wysokości, a wyraźnie przez nią nie przyznanym w zarzutach od nakazu zapłaty. Powód wytaczając powództwo nie dochował aktów staranności w stosunku do pozwanej, wynikających z k.p.c. oraz Prawa wekslowego. W momencie gdy powód zamierzał dochodzić odpowiedzialności pozwanej powinien ustalić jej adres zamieszkania, nie zaś przyjmować jak najbardziej błędne założenie, że adres zameldowania jej męża musi być też adresem zamieszkania pozwanej.

Pozwana nie zrzekła się korzystania z zarzutu przedawnienia i podniosła ten zarzut twierdząc, że roszczenie objęte pozwem w stosunku do niej jest przedawnione. Przerwanie biegu przedawnienia odnosi zawsze skutek co do tego dłużnika wekslowego, którego dotyczy przyczyna przerwania, a prawo powszechne określa przyczyny przerwania i zawieszenia biegu przedawnienia roszczeń wekslowych.

W odniesieniu do stosunku podstawowego pozwana podała, że również w tym zakresie nastąpiło przedawnienie. Stosunek podstawowy związany był z działalnością gospodarczą pozwanych i jako taki zastosowanie miał trzyletni okres przedawnienia.

Pozwana dodała, że złożenie pozwu w niniejszej sprawie nie może być odczytywana jako czynność podjęta przed sądem bezpośrednio w celu dochodzenia roszczeń. Adres pozwanej powinien być w taki sposób wskazany, aby umożliwiał doręczenie jej odpisu pozwu.

W związku z tym, że powód nie dysponował prawidłowym adresem zamieszkania pozwanej, weksel nie został pozwanej w prawidłowy sposób przedstawiony do zapłaty i wykupu. Pozwana nie mogła dokonać jakichkolwiek czynności wynikających z ustawy Prawo wekslowe.

Stanowisko powoda co do zarzutów od nakazu zapłaty

W piśmie procesowym z dnia 29 kwietnia 2015 roku powód przedstawił stanowisko w sprawie.

Z informacji posiadanych przez powoda wynika, że pozwana mieszkała w grudniu 2003 roku razem z mężem P. Z.. Adres zamieszkania został podany w dokumentach małżonka (kserokopia dowodu osobistego k. 378). Adres zamieszkania wskazany przez pozwaną nie przesądza o tym, w jakim miejscu pozwana faktycznie zamieszkiwała w ówczesnym czasie. Pozwana wcześniej prowadziła działalność gospodarczą, w ramach której zwracała się do Urzędu Celnego w W. o odroczenie wymagalnych wierzytelności.

Stąd wysnuć należy, że pozwana, poręczając weksel z wystawienia wspólników spółki cywilnej, w tym z wystawienia jej męża, doskonale wiedziała o przedmiocie działalności spółki, aktywnie uczestniczyła w jej działaniach. Pozwana wiedziała również o nieuregulowanych płatnościach.

Powód, kierując wniosek egzekucyjny we wrześniu 2014 roku wskazał adres pozwanej jako ul. (...) w W.. Komornik przesłał do pozwanej pierwszą korespondencję w listopadzie 2014 roku, której jak wynika z informacji od komornika, pozwana nie podjęła. Powyższe oznacza, że pozwana odbiera korespondencję wybiórczo, bowiem jak wynika z treści wniosku pozwanej, korespondencję od komornika z marca 2015 roku pozwana odebrała.

Do pisma procesowego dołączono dokumenty mające przemawiać za stanowiskiem strony powodowej a dotyczące skuteczności doręczenia korespondencji do pozwanej.

Pismo procesowe pozwanej

W piśmie procesowym z dnia 13 lipca 2015 roku pozwana uzupełniająco podniosła nieważność weksla będącego podstawą wydania zaskarżonego nakazu zapłaty.

Weksel mógł być wypełniony przez powoda co do miejsca i daty płatności do kwoty 140.000 zł. Jeśli przyjąć, że „W. dni 26 lutego 2001 roku” to miejsce i data wystawienia weksla, to jak należy wytłumaczyć wskazanie na wekslu „S.” i (...) Bank (...) (...)”. Niejasne jest to, czy S. został wskazany jako miejsce wystawienia czy też płatności weksla. Miejsce płatności powinno być wskazane w linii po słowie (...). Wskazano więc dwa miejsca wystawienia, względnie płatności weksla. W obu wypadkach oznacza to nieważność weksla (art. 102 w zw. z art. 101 Prawa wekslowego).

Deklaracja wekslowa nie zawierała uprawnienia do wypełnienia weksla przez wskazanie bezgotówkowej zapłaty, za pomocą rachunku bankowego. Stąd nie zachodziły podstawy do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym. Miejsce płatności weksla, zgodnie z ówcześnie obowiązującym art. 488 k.p.c. mogło wpływać m.in. na właściwość sądu.

Pismo procesowe powoda

Powód zaprzeczył stanowisku pozwanej co do zarzutu przedawnienia. Kwestia ta była przedmiotem badania Sądu przy rozpoznawaniu zarzutów pozwanej A. L. (2). Powód podtrzymał w całości stanowisko reprezentowane we wcześniejszych pismach. Powód skierował pozew o zapłatę na podstawie weksla własnego, wypełnionego w sposób przewidziany prawem. Czynność ta przerwała bieg terminu przedawnienia.

Zarzut nieważności weksla jest nieuzasadniony. Oznaczenie dwóch miejsc płatności nie powinno powodować nieważności weksla, nie jest to bowiem zakazane w prawie wekslowym. Nie można wykluczyć również interpretacji zgodnie z którą W. to miejsce wystawienia weksla, zaś S. miejscem płatności weksla.

Podstawa faktyczna rozstrzygnięcia

W dniu 26 lutego 2001 roku powód wystawił gwarancję ubezpieczeniową nr (...) dla wspólników działających pod firmą (...) S.C. W gwarancji tej gwarant zobowiązał się bezwarunkowo i nieodwołanie na każde wezwanie beneficjenta, tj. Urzędu Celnego w W., zapłacić wszelkie kwoty wynikające z powstałych w okresie od 31 marca 2001 roku do 30 marca 2002 roku należności. Do powyższej gwarancji strony zawarły deklarację wekslową, w której wystawca złożył weksel gwarancyjny „in blanco” z zastrzeżeniem „bez protestu” z poręczeniem współmałżonków – w tym pozwanej A. Z.. Wystawca upoważnił pozwanego do uzupełnienia weksla co do miejsca i daty płatności do kwoty 140.000 zł, powiększonej o należne odsetki oraz koszty. Zgodnie z powyższą deklaracją wystawca oraz poręczyciel weksla przyjęli do wiadomości, że powód w razie odmowy dobrowolnego pokrycia szkody wystąpi z powództwem wekslowym i po uzyskaniu tytułu wykonawczego podejmie czynności zmierzające do wyegzekwowania dochodzonej należności z majątku lub innych praw wystawcy i poręczycieli. W treści deklaracji nie wskazano adresu poręczycieli.

Dowód: gwarancja ubezpieczeniowa k. 138-140, deklaracja wekslowa k. 9, weksel własny k. 19;

W związku z powstaniem zadłużenia celnego po stronie wspólników spółki cywilnej, powód zgodnie z postanowienia gwarancji dokonał na wezwanie Urzędu Celnego w W. przelewów na łączną kwotę 129.157,38 zł.

Dowód: polecenia przelewów k. 141-144;

W piśmie z dnia 9 października 2003 roku powód wezwał wspólników spółki cywilnej do wykupu weksla informując o jego wypełnieniu na kwotę 129.157,38 zł oraz żądaniem płatności do dnia 15 października 2003 roku.

Wezwanie zostało skierowane do pozwanej na adres zamieszkania w W. przy ul. (...) – ten sam jak dla jej małżonka P. Z.. Powód ustalił adres obojga pozwanych w oparciu o dowód osobisty P. Z..

Powódka nigdy nie zamieszkiwała pod adresem wskazanym przez powoda. Pod adresem tym zamieszkiwali teściowie powódki – rodzice P. Z..

Począwszy od 2003 roku małżonkowie pozostawali w separacji faktycznej, zaś w 2007 roku orzeczono rozwiązanie ich związku małżeńskiego przez rozwód.

Dowód: wezwanie do wykupi weksla z dnia 9 października 2003 roku k. 6-7, kopia dowodu osobistego k. 378, przesłuchanie powódki [2015.05.11 00:02:28] k. 391 oraz [2015.12.02 00:32:22] k. 473;

W związku z tym, że dłużnicy nie wykupili weksla w terminie powód w dniu 16 października 2003 roku skierował sprawę na drogę postępowania sądowego w celu wyegzekwowania należności, wskazując adresy dla doręczeń jak w wezwaniu do wykupu weksla.

Dowód: pozew k. 2-16;

Przesyłka skierowana do pozwanej A. Z. powróciła z adnotacją o awizowaniu. Przewodniczący uznał dręczenie za skuteczne i stwierdził, że nakaz jest prawomocny.

Pozwana A. Z. jest zameldowana na pobyt stały od dnia 29 listopada 1972 roku pod adresem: W.(...), ul. (...). Na ten adres doręczono jej pismo komornika z dnia 2 marca 2015 roku – wysłuchanie dłużnika w trybie art. 827 k.p.c. przed zawieszeniem lub umorzeniem postępowania.

Dowód: zaświadczenie o zameldowaniu k. 356, pismo komornika sądowego w sprawie (...);

Ocena dowodów

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie materiału dowodowego zaoferowanego przez strony niniejszego postępowania. Sąd ocenił wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału (art. 233 § 1 k.p.c.).

Dołączone do akt dokumenty prywatne oraz urzędowe nie budziły wątpliwości co do ich wiarygodności ani autentyczności. Wobec powyższego korzystały w pełni z domniemań, o których mowa w art. 244 § 1 oraz 245 k.p.c. W oparciu o powyższe środki dowodowe Sąd ustalił w szczególności stosunek podstawowy łączący stronę, chronologię wydarzeń związanych z gwarancją, wystawieniem weksla. Wreszcie bardzo istotne okazały się okoliczności związane z chronologią zdarzeń. Z kolei w oparciu o dopuszczony i przeprowadzony podczas rozprawy dowód z przesłuchania stron (z ograniczeniem z przyczyn faktycznych do słuchania powódki), w kontekście dowodów z dokumentów, Sąd uznał, że pozwana A. Z. nie zamieszkiwała w dniu doręczenia wezwań do wykupu weksla oraz odpisu pozwu pod adresem wskazanym przez powoda. Stąd czynności te nie mogły odnieść pełnego skutku prawnego.

Ocena prawna

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie i dlatego nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym w stosunku do pozwanej A. Z. należało uchylić w całości.

Kluczowym zarzutem w ocenie Sądu jest zgłoszony przez pozwana zarzut przedawnienia roszczenia. Istota sporu koncentrowała się na tym, czy wniesienie pozwu w dniu 17 października 2003 r. ze wskazaniem jako adresu pozwanej adresu, pod którym nigdy nie mieszkała i nie deklarowała tego adresu jako adresu dla doręczeń skutecznie przerwało bieg przedawnienia.

Instytucja przedawnienia (obok zasiedzenia i przemilczenia) należy do instytucji tzw. dawności, które łączą skutek prawny z upływem czasu. Jak wskazują komentatorzy tradycyjnie dla usprawiedliwienia skutków dawności powołuje się kilka argumentów. Przede wszystkim wskazuje się, że porządek publiczny nie akceptuje długotrwałej rozbieżności stanu faktycznego i prawnego; w pewnym momencie powinno więc dojść do zalegalizowania długotrwałego stanu faktycznego. Jest to uzasadnione tym bardziej, że długotrwałe stany faktyczne częściej odpowiadają prawu, niż są z nim sprzeczne. Po pewnym czasie nawet stan bezprawny, właśnie w interesie porządku prawnego, wymaga legalizacji. Istotnym argumentem, przemawiającym zwłaszcza za przedawnieniem, są trudności dowodowe; po upływie długiego okresu trudno jest wykazać roszczenie, a przede wszystkim – jego ewentualne wygaśnięcie, co uniemożliwia ustalenie prawdy. Wreszcie, jak się podkreśla, długotrwała bezczynność uprawnionego wskazuje na brak zainteresowania po jego stronie; uprawniony nie zasługuje więc na ochronę. To prawda, że żaden z tych argumentów samodzielnie nie jest dość przekonujący, żadnemu nie można przypisać roli decydującej. Jednak w sumie mają one moc przekonywania, która zadecydowała o przyjęciu różnych postaci dawności we wszystkich kontynentalnych porządkach prawnych. Wypada zasygnalizować, że instytucja przedawnienia stała się przedmiotem oceny TK (wyrok z dnia 1 września 2006 r., SK 14/05, OTK-A 2006, nr 8, poz. 97). Wyrok odnosi się wprawdzie do art. 442, jednak w uzasadnieniu znalazły się sformułowania o charakterze ogólnym. Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że instytucja dawności jest instrumentem równoważenia różnych, zazwyczaj sprzecznych interesów uczestników obrotu. Zdaniem TK: „Nie mogą w systemie prawnym istnieć unormowania, które umożliwiają dochodzenie praw czy ich wykonywanie z jednoczesnym nałożeniem na inne podmioty obowiązków im odpowiadających ad infinitum, przez czas nieokreślony, oraz takie, które powodują permanentny stan niepewności co do rzeczywistego stanu prawnego". Sformułowanie to w sposób niewątpliwy „legitymizuje" instytucję przedawnienia na tle Konstytucji RP.

Art. 123 k.c. określa sytuacje, w których dochodzi do przerwania biegu przedawnienia. Dokonany przez ustawodawcę wybór okoliczności, które przerywają bieg terminu, daje się łatwo wyjaśnić. Wystąpienie którejś z nich wskazuje bowiem, że w konkretnym przypadku nie są aktualne argumenty zwykle powoływane dla uzasadnienia przedawnienia. Tak więc podejmowanie przez wierzyciela prób uzyskania należnego mu świadczenia dowodzi dbałości o własne interesy i przeczy tezie, jakoby nie zależało mu na świadczeniu; ustawodawca premiuje starania wierzyciela przerwaniem biegu terminu

Dlatego też w myśl art. 123 § 1 k.c. bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia.

Racja tego przepisu jest aż nadto jasna. Powód (wierzyciel) nie może ponosić ujemnych konsekwencji obstrukcji procesowej pozwanego, względnie nieudolności wymiaru sprawiedliwości. Ochrona wierzyciela nie jest jednak już tak oczywista, gdy czynność procesowa, tj. wniesienie pozwu, następuje wadliwie – z przyczyn leżących po stronie powoda.

Dokonując analizy powołanego przepisu w kontekście tego, czy jego hipotezą jest objęte również wniesienie pozwu obarczone wadą w postaci wskazania nieprawidłowego adresu pozwanego, należy sięgnąć do tych regulacji procesowych, które stanowią o wymogach formalnych pozwu oraz skutkach ich uchybieniu.

Zgodnie z art. 126 § 2 k.p.c. pozew (jako pierwsze pismo procesowe w sprawie) powinien zawierać oznaczenie miejsca zamieszania lub siedziby stron i adresy stron. Wymóg ten łączy się nie tylko z oznaczeniem sądu właściwego, ale przede wszystkim z koniecznością zapewnienia pozwanemu prawa do obrony.

Problematyka wskazania adresu zamieszkania pozwanego w kontekście jego prawa do obrony oraz skuteczności czynności procesowej w postaci wniesienia pozwu była przedmiotem wnikliwej analizy dokonanej przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 17 lipca 2014 r. III CZP 43/14. Sąd podkreślił miedzy innymi:

„Oprócz względów czysto jurydycznych istotną rolę odgrywają również aspekty psychospołeczne i antropologiczne, miejsce zamieszkania bowiem jest - zwłaszcza w polskiej tradycji i kulturze - jednym z podstawowych elementów tożsamości człowieka oraz ważnym regulatorem jego życia, zwłaszcza osobistego. Każdy człowiek przywiązuje do swego miejsca zamieszkania duże znaczenie, wokół niego organizuje swe życie, identyfikuje się z nim i tu załatwia swoje sprawy. Miejsce zamieszkania jest także, z zasady, miejscem odbierania korespondencji i oczekiwania na nią, zatem z perspektywy postępowania sądowego tylko powiązanie z tym miejscem gwarantuje pozwanemu rzetelny proces oraz uszanowanie jego prawa do sądu”
Ostatecznie Sąd Najwyższy skonstatował, że brak wskazania właściwego adresu zamieszkania pozwanego ma tę wagę, że uniemożliwia nadanie sprawie dalszego biegu.

Brak, który uniemożliwia nadanie sprawie dalszego biegu skutkuje po pierwsze zwrotem pozwu (art. 130 § 2 k.p.c). Pozew zwrócony nie wywołuje skutków, jakie ustawa łączy z wniesieniem go do sądu. Pozew zwrócony nie wywołuje więc skutku w postaci przerwania biegu przedawnienia.

Jeżeli brak uniemożliwiający nadanie sprawie dalszego biegu ujawni się na późniejszym etapie sąd może zwiesić postępowanie – art. 177 § 1 pkt. 6 k.p.c. Postępowanie takie ulega umorzeniu w ciągu roku od daty postanowienia o zawieszeniu. W okresie, kiedy został wniesiony pozew w niniejszej sprawie termin ten wynosił lat trzy.

Zgodnie z art. 182 § 2 k.pc. umorzenie postępowania zawieszonego w pierwszej instancji nie pozbawia powoda prawa do ponownego wytoczenia powództwa, jednakże poprzedni pozew nie wywołuje skutków, jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa. W tej sytuacji również nie dochodzi do skutecznego przerwania biegu przedawnienia.

Ustawodawca kieruje się taką racją mianowicie, że czynność procesowa dokonana wadliwie, a w szczególności pozew, któremu nie można nadać dalszego biegu ostatecznie nie wywołuje skutków, jakie ustawa łączy z jego wniesieniem.

Pozostaje to zbieżne z racją przedawnienia oraz jego przerwaniem na skutek czynności wierzyciela. Upływ czasu nakazuje „zatrzeć pewne zaszłości”, z kolei starania wierzyciela o realizację roszczenia muszą niweczyć ujemne skutki upływu czasu. Jednak, gdy starania owe nie są dostatecznie intensywne, lub stanowią „pozory starań”, dłużnik ma prawo skorzystać z dobrodziejstwa upływu czasu.

W niniejszej sprawie nastąpiła sytuacja specyficzna. Wierzyciel złożył pozew, jednak obarczony błędem w postaci wadliwego adresu pozwanej. Na etapie powstania zobowiązania, pomimo tego, ze czynność była wykonywana w ramach prowadzonej działalności gospodarczej powoda, nie zadbał o pozyskanie odpowiednich danych poręczyciela.

Informacja o tym, że wskazany w pozwie adres jest wadliwy i nie mógł skutkować przyjęciem fikcji doręczenia nakazu pozwanej, dotarła do sądu dopiero w marcu 2015 r. wraz ze złożeniem przez pozwaną wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia zarzutów od nakazu zapłaty. Miało to miejsce blisko 15 lat od wniesienia pozwu i terminu płatności weksla i wydania nakazu zapłaty. Pozwana dowiedziała się o kierowanych wobec niej roszczeniach z pisma komornika z dnia 2 marca 2015 r.

Gdyby informacja o wadliwym adresie była znana sądowi niezwłocznie po podjęciu próby doręczenia nakazu, to nakaz zapłaty zostałby uchylony, a przewodniczący zobowiązałby powoda do wskazania prawidłowego adresu pozwanej. Zaniechanie tego obowiązku skutkowałaby zawieszeniem postępowania i dalej jego umorzeniem. Tak się nie stało dlatego, że powód nie ujawnił, że wskazany adres to jedynie adres zameldowania męża powódki, zaś doręczyciel poczynił na przesyłce adnotację niezgodną ze stanem faktycznym.

Racja przepisów o przedawnieniu, jego przerwaniu oraz braku skutków wadliwego wniesienia pozwu przemawia przyjęciem takiej wykładni przepisu art. 123 § 1 pkt 1 k.p.c. że terminu przedawnienia nie przerywa wniesienie pozwu obarczonego brakami formalnymi, które uniemożliwiają nadanie mu dalszego biegu, o ile braki te nie zostaną uzupełnione przed upływem terminu przedawnienia.

W toku procesu powód nie uzupełnił wady pozwu przez wskazanie prawidłowego adresu. Przestał on być przeszkodą do prowadzenia procesu na skutek działań samej pozwanej, jednak usunięcie tej przeszkody miało miejsce po upływie ponad 3 od terminu płatności weksla (art. 70 prawa wekslowego i 10 lat od wydania tytułu wykonawczego (art. 124 k.c.).

Dlatego też Sąd uznał podniesiony przez pozwaną zarzut przedawnienia za uzasadniony i powództwo oddalił.

Na marginesie Sąd wskazuje również, że podziela argumentację pozwanej wskazaną w zarzutach co do wady weksla w postaci niewłaściwego wskazania miejsca płatności. Argument ten nie stał się jednak przedmiotem wnikliwych rozważań Sądu wobec skutecznego zarzutu przedawnienia.

Wobec powyższego, na podstawie art. 496 k.p.c. Sąd orzekł jak w punkcie 1 sentencji wyroku.

Koszty postępowania

O kosztach postępowania Sąd orzekł w punkcie 2 sentencji wyroku biorąc pod uwagę art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 zd. 1 k.p.c. Powód przegrał sprawę, zatem zobowiązany jest zwrócić pozwanej na jej żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Do niezbędnych kosztów postępowania w niniejszej sprawie złożyły się: koszty zastępstwa procesowego radcy prawnego – 3.600 zł ustalone w oparciu o §6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, t.j. Dz. U. z 2013 roku poz. 490 ze zm.)