Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 13 lipca 2017 r.

Sygn. akt VI Ka 1590/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Anita Jarząbek - Bocian

SO Małgorzata Bańkowska

SO Ludmiła Tułaczko (spr.)

protokolant: p.o. protokolanta sądowego Renata Szczegot

przy udziale prokuratora Anny Radyno-Idzik

po rozpoznaniu dnia 13 lipca 2017 r. w Warszawie

sprawy W. S., syna K. i Z., ur. (...) w O.

oskarżonego o czyn z art. 278 § 5 k.k. w zw. z art. 278 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim

z dnia 26 września 2016 r. sygn. akt II K 205/16

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok; zwalnia oskarżonego od uiszczenia kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym, przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. S. kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu oskarżonego w II instancji oraz podatek VAT.

SSO Ludmiła Tułaczko SSO Anita Jarząbek - Bocian SSO Małgorzata Bańkowska

Sygn. akt VI Ka 1590/16

UZASADNIENIE

W. S. został oskarżony o to, że:

w okresie od lutego 2013 roku do 22.05.2013 roku w (...) gm. Z. pow. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z A. J., używając nielegalnego podłączenia do sieci elektrycznej, dokonał kradzieży energii elektrycznej o wartości nieustalonej nie mniejszej niż 1 zł na szkodę (...) sp. z o.o. Rejon Energetyczny L.

to jest o czyn z art. 278 § 5 k.k. w zw. z art. 278 § 1 k.k.

Po rozpoznaniu sprawy II K 205/16 Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim na mocy wyroku z dnia 26 września 2016r. orzekł:

1.  uznał oskarżonego W. S. za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w akcie oskarżenia i za to na podstawie art. 278 § 5 k.k. w zw. z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. oskarżonego skazał, a na podstawie art. 278 § 1 k.k. wymierzył mu karę 5 (pięciu) miesięcy pozbawienia wolności,

2.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres 3 (trzech) lat próby;

3.  na podstawie art. 44 § 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego w postaci tyczki o długości 5 m wykonanej z tworzywa sztucznego koloru białego opisanego w wykazie dowodów rzeczowych (śladów kryminalistycznych) zabezpieczonych w toku postępowania przygotowawczego pod poz. 1 (k. 12 akt);

4.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonego od obowiązku uiszczenia kosztów sądowych, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wniosła obrońca oskarżonego, która zaskarżyła wyrok w całości. Na podstawie art. 427 § 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 1, 2 i 3 k.p.k. wyrokowi temu zarzuciła:

1.  obrazę przepisów prawa materialnego poprzez błędne zastosowanie w stosunku do oskarżonego art. 278 § 5 k.k. podczas gdy nie zostało udowodnione, ze oskarżony pobierał prąd;

2.  naruszenie przepisów postępowania, które miały wpływ na rozstrzygnięcie sprawy poprzez naruszenie art. 7 i art. 410 k.k. skutkujące uznaniem oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu na podstawie materiału przyjętego za wiarygodny dowód niegodnie z zasadami procesu karnego wskazanymi w uzasadnieniu apelacji, zasadami prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego;

3.  błąd w ustaleniach faktycznych ponieważ materiał zebrany w sprawie nie pozwala na stwierdzenie, że oskarżony W. S. popełnił zarzucany mu czyn.

W konkluzji obrońca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. Obrońca ponadto wniosła o zasądzenie wynagrodzenia za obronę urzędu w postępowaniu odwoławczym, które nie zostały opłacone, ani w całości, ani w części.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wniesiona przez obrońcę nie jest zasadna a żaden z przedstawionych w niej zarzutów nie znalazł oparcia w zgromadzonym w niniejszej sprawie materiale dowodowym. Niniejsza sprawa została rozpoznana w postępowaniu ponownym, na skutek uchylenia poprzedniego wyroku - uniewinniającego i przekazania jej do ponownego rozpoznania. Jednym z zaleceń wydanych w oparciu o art. 442 § 1 k.p.k. było dokonanie wszechstronnej analizy tych samych dowodów, którym dysponował Sąd I instancji z tym, że ocena dowodów powinna odpowiadać dyrektywom z art. 7 k.p.k. W postępowaniu ponownym nie ujawniły się nowe dowody. Tak jak w sprawie II K 197/14 nie stawił się współoskarżony A. J., który w innym postępowaniu karnym dobrowolnie poddał się karze za popełnienie na terenie nieruchomości oskarżonego W. S. przestępstwa kradzieży energii elektrycznej. Sąd I instancji tak samo jak w sprawie II K 197/14 ujawnił protokół przesłuchania A. J. z postępowania przygotowawczego. Na podstawie zeznań tych samych świadków Sąd w postępowaniu ponownym doszedł do odmiennego wniosku o winie W. S. niż podczas pierwszego rozpoznania niniejszej sprawy. Do takiego wniosku uprawniały Sąd I instancji wskazania Sądu odwoławczego, który poprzedni wyrok uniewinniający uchylił a sprawę przekazał do ponownego rozpoznania. Na rozprawę w dniu 2 sierpnia 2016r. nie stawił się prawidłowo powiadomiony świadek A. J.. Sąd I instancji wzywał tego świadka wysyłając wezwania pod wszystkie znane adresy. Jednak na skutek niestawiennictwa świadka nie przesłuchał go na rozprawie. A. J. ukarał karą pieniężną za nieusprawiedliwione niestawiennictwo. /k- 315/ Trzeba jednak podkreślić, że pomimo niestawiennictwa tego świadka na rozprawie obrońca wyraziła zgodę na ujawnienie jego wyjaśnień
z postępowania przygotowawczego bez odczytania, co wyklucza skuteczność zarzutu naruszenia zasady bezpośredniości zwartego w apelacji skarżącej. Obrońca na rozprawie w dniu 23 września 2016r. w trybie art. 394 §2 k.p.k. nie złożyła sprzeciwu, co do zaliczenia do materiału dowodowego bez odczytania wyjaśnień złożonych w toku postępowania przygotowawczego przez A. J.. Nie są więc zasadne zarzuty zwarte w apelacji, że odczytanie wyjaśnień odbyło się niezgodnie z art. 367 §1 i 410 k.p.k. gdyż ograniczyło to prawo do wypowiedzi oskarżonego. Niezasadnie obrońca powołuje się na to, że nie sprzeciwiała się ujawnieniu wyjaśnień A. J. ponieważ jego notoryczne niestawiennictwo w sądzie nie mogło zostać inaczej zinterpretowane jak tylko tym, że świadomie unika kontaktu obawiając się, że jego pomówienia zostaną zdemaskowane. O tym, że są to wyjaśnienia wiarygodne świadczy to, że bez mataczenia przyznał się do kradzieży energii elektrycznej. Ujawnienie wyjaśnień złożonych przez A. J. w postępowaniu przygotowawczym i zaliczenie ich bez odczytania do materiału dowodowego nie ograniczyło prawa oskarżonego do wypowiedzi skoro na rozprawie w dniu 23 września 2016r. gdy taką decyzję podjął Sąd I instancji oskarżony nie stawił, się zaś w toku postępowania przygotowawczego /k- 88 v/ nie chciał zapoznać się ze zgromadzonym materiałem dowodowym w niniejszej sprawie. Wbrew zarzutom obrońcy, Sąd I instancji nie skazał oskarżonego W. S. tylko na podstawie wyjaśnień A. J. ale także na podstawie zeznań D. C., danych z protokołu oględzin i na podstawie zeznań M. D.. Dopiero te dowody ocenione łącznie doprowadziły Sąd I instancji do wniosku o winie oskarżonego w ramach postawionego mu zarzutu z art. 278 § 5 k.k. Kontrola instancyjna zaskarżonego wyroku wskazuje, że materiał dowodowy został oceniony przez Sąd I instancji w postępowaniu ponownym zgodnie z art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. Niezasadnie obrońca zarzuca naruszenie prawa materialnego w postaci art. 278 § 5 k.k. skoro główny nacisk w apelacji położyła, na jej zdaniem, błędne ustalenia faktyczne, których miał dopuścić się Sąd I instancji . Należy stwierdzić, że są to ustalenia prawidłowe, bowiem zgromadzone w sprawie dowody wskazują jednoznacznie, że oskarżony W. S. popełnił przestępstwo kradzieży energii elektrycznej poprzez używanie do tego celu specjalnego urządzenia w postaci tyczki z przewodem zakończonym płaskownikiem, który następnie został zawieszony na linii energetycznej poprowadzonej obok domu oskarżonego w miejscowości Z.. Oczywistym jest fakt, że przestępstwo kradzieży prądu jest przestępstwem skutkowym. Kradziony prąd musi być użytkowany. Taka sytuacja miała miejsce skoro w dniu 22 maja 2013r. świadek D. C. widział włączone światło w domu położonym w Z. pod numerem (...) a nad tym domem z dachu do linii wysokiego napięcia poprowadzony był wspomniany powyżej przewód z płaskownikiem. Jak wynika z zeznań D. C. przez ten przewód prąd był dostarczony do domu bowiem już od lutego 2013r. zakład energetyczny odciął dostawę prądu z uwagi na to, że oskarżony nie płacił rachunków za energię elektryczną . Jak wynika z wyjaśnień oskarżonego w domu był bojler, piecyk, czajnik, telewizory, tak więc brak energii eklektycznej uniemożliwiałaby ogrzanie i normalną egzystencję w tym budynku. Prąd elektryczny został dostarczony przez nielegalne podłączenie gdyż jak zeznał świadek D. C. gdy odcinał przewód to jego koniec iskrzył, co świadczy o tym, że przewodził prąd elektryczny. Nie są zasadne zarzuty obrońcy dotyczące używania agregatu gdyż świadek nie słyszał odgłosu jego działania a przecież znajdował się blisko pomieszczeń mieszkalnych na dachu budynku. Ponadto sam oskarżony wyjaśnił, że nie było części zamiennych do agregatu. Jak wynika z wyjaśnień A. J. oskarżony w tym domu razem z nim przebywał od lutego 2013r. do 22 maja 2013r. więc nie jest możliwe aby w tym okresie nie używał energii elektrycznej. Opisał, że razem z oskarżonym tyczkę z przewodem zarzucali z dachu budynku na przewód linii wysokiego napięcia i korzystali w ten sposób z prądu. Zaś rano linkę odczepiali od przewodu. Wyjaśnienia A. J. wskazują nie tyko na posiadanie bezprawnego podłączenia do linii wysokiego napięcia lecz na korzystanie z podłączenia aby dostarczyć energię elektryczną niezbędną do zasilania znajdujących się w domu urządzeń, co wypełnia znamiona przestępstwa z art. 278 §5 k.k. Tym samym nie można zgodzić się z zarzutem, że w niniejszej sprawie Sąd I instancji udowodnił tylko, że w dniu 22 maja 2013r. urządzenie do poboru prądu znajdowało się na terenie nieruchomości w Z., której oskarżony jest właścicielem. Obrońca zarzuca, że Sąd I instancji nie udowodnił oskarżonemu poboru prądu elektrycznego. Nie jest zasadny zarzut obrońcy jakoby wyjaśnienia A. J. stały w sprzeczności z zeznaniami świadków. Świadek D. C. zeznał, że w dniu 22 maja 2013r. na terenie nieruchomości widział sylwetkę mężczyzny i nie był w stanie w czasie rozprawy przed sądem potwierdzić, że sylwetka ta odpowiada sylwetce oskarżonego W. S., którego sąd prosił, aby wstał i wyszedł z ławy oskarżonych, żeby świadek mógł wypowiedzieć się czy rozpoznaje osobę, którą widział w dniu 22 maja 2013r. na terenie posesji w Z.. Tymczasem z wyjaśnień A. J. jednoznacznie wynika, że mężczyzną tym był oskarżony W. S.. Sąd I instancji prawidłowo postąpił nie dając wiary zeznaniom świadka A. S., bowiem świadek w istocie nie potwierdził, że w dniu 22 maja 2013r. oskarżony był z nim na rybach i nie przebywał w miejscowości Z.. Świadek dokładnej daty wspólnego wyjazdu na ryby z oskarżonym nie pamiętał. Potwierdził tylko, że w dacie zbliżonej do daty zarzutu oskarżony mógł z nim przebywać na wspólnym wyjeździe na rybach i dość często oskarżony spędzał po kilka dni w jego domku letniskowym. Zeznania świadka A. S. nie tworzą alibi dla oskarżonego i nie wykluczają, obecności oskarżonego w domu w Z.. A. J. zeznał, że oskarżony nie opuszczał Z. zaś świadek M. D. zeznała, że nie zawsze oskarżony przebywał w Z.. Tymczasem zasadnie Sąd I instancji uzasadnił, że oskarżony przebywał często w domu na terenie Z. bowiem fakt ten potwierdził właśnie A. J. zaś zeznania A. S. na te okoliczność nie są wiarygodne. Świadek wypowiadał się niekonkretnie i trudno przyjąć na ich podstawie, aby oskarżony przebywał w domu letniskowym na rybach także zimą 2013r. Z zeznań tego świadka należy wyprowadzić wniosek tylko taki, że zdarzały się sytuacje, że oskarżony przebywał z nim w innej miejscowości. Ponadto świadek M. D. zeznała, że chociaż wykonywała połączenia do oskarżonego to oskarżony w dniu 22 maja 2013r. nie odbierał telefonu komórkowego. Według zeznań tego świadka oskarżony zadzwonił dopiero następnego dnia, po interwencji policjantów i świadka D. C.. Dowód wnioskowy w apelacji przez obrońcę z danych dotyczących logowania na Stacjach (...) ze względu na upływ czasu nie jest możliwy do przeprowadzenia. Nie można podzielić zarzutu obrońcy, że tylko wyjaśnienia A. J. w sposób bezpośredni przypisywały popełnienie oskarżonemu zarzucanego czynu. Zarzut ten jest niezasadny gdyż nielegalne podłączenie widział świadek D. C.. Obrońca argumentuje, że żaden ze świadków nie widział podłączonego przez W. S. urządzenia do sieci (...) i nie widzieli urządzenia w domu oskarżonego, które korzystałoby z tego prądu. Obrońca argumentuje, że oskarżony W. S. był właścicielem agregatu prądotwórczego i na jego nieruchomości mogły działać urządzenia podłączone do agregatu a nie do sieci (...) zaś świadek M. D. zeznała, że widziała jak oskarżony używa agregatu. Fakt ten potwierdził także świadek A. S.. Tymczasem fakt okazjonalnego użycia agregatu nie wyklucza kradzieży prądu tym bardziej, że oskarżony wyjaśnił, że A. J. nie dbał o agregat i sprzęt ten był zepsuty. Zasadnie Sąd I instancji dał wiarę A. J. gdyż jego wyjaśnienia znajdują potwierdzenie w zeznaniach D. C., z których wynika, że zakład energetyczny otrzymał anonimową informację o nielegalnym podłączeniu do sieci na terenie nieruchomości w (...) w dniu 22 maja 2013r. Oskarżony W. S. początkowo przyznał się po popełnienia zarzucanego mu czynu i chciał dobrowolnie podać się karze. Ponadto w innej sprawie karnej także dotyczącej kradzieży prądu tylko w okresie późniejszym, przyznał się do tego przestępstwa. Przestępstwo zostało popełnione przy pomocy tego samego urządzenia, które opisał A. J.. Obrońca argumentuje, że w dniu 22 maja 2013r. D. C. przyjechał na kontrolę i stwierdził, że w pomieszczeniach domu nr (...) w Z. palili się światło. Jednak nie ustalił skąd pochodziło to światło np. czy z agregatu prądotwórczego. Stwierdził, że przy zdejmowaniu nielegalnego urządzenia iskrzyło, ale nie stwierdził, aby sprzęty AGD pobierające prąd były podłączone do tego urządzenia i kto te urządzenia mógł w dniu 22 maja 2013r. podłączyć. Świadek nie zeznał, aby na skutek zdemontowania urządzenia zgasło światło w pomieszczeniach tego budynku. Tymczasem Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że światło zgasło gdyż oskarżony je wyłączył, gdy zorientował się, że przyjechał pracownik elektrowni. Na przewodzie iskrzyło, co oznacza, że było podłączone do prądu. Świadek D. C. nie słyszał pracy agregatu. Prąd musiał, więc pochodzić z nielegalnego poboru. Zgodnie z wyjaśnieniami A. J. mężczyzną, który był wtedy w domu i nie wpuścił policjantów oraz świadka D. C. był właśnie oskarżony W. S.. Taki wniosek wynika z logicznej analizy zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego. Oskarżony skonstruował specjalne urządzenie do nielegalnego poboru prądu i taki prąd pobierał gdyż mieszkał w domu w Z. zaś elektrownia wyłączyła mu prąd gdyż nie płacił rachunków. Ustalenia faktyczne są prawidłowe. Stały się podstawą do prawidłowej kwalifikacji prawnej czynu. Wymierzona oskarżonemu kara w myśl art. 438 pkt 4 k.p.k. nie jest rażąco niewspółmiernie surowa.

Mając powyższe na uwadze Sąd odwoławczy orzekł jak w wyroku. O kosztach obrony z urzędu Sąd odwoławczy orzekł na podstawie § 17 ust. 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

SSO Małgorzata Bańkowska SSO Anita Jarząbek- Bocian SSO Ludmiła Tułaczko