Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 13 lipca 2017 r.

Sygn. akt VI Ka 1638/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Ludmiła Tułaczko

protokolant: p.o. protokolanta sądowego Renata Szczegot

przy udziale prokuratora Anny Radyno-Idzik

po rozpoznaniu dnia 13 lipca 2017 r. w Warszawie

sprawy T. M., syna K. i M., ur. (...) w miejscowości R.

oskarżonego o czyn z art. 286 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie

z dnia 28 września 2016 r. sygn. akt IV K 352/16

zaskarżony wyrok zmienia w punkcie 5 w ten sposób, że zasądzoną kwotę tytułem kosztów obrony z urzędu podwyższa do wysokości 944,64 zł; w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; zwalnia oskarżonego od uiszczenia kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. J. kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w II instancji oraz podatek VAT.

Sygn. akt VI Ka 1638/16

UZASADNIENIE

T. M. został oskarżony o to, że:

W okresie od 01 września 2012r. do 30 września 2014r. w W. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził Zakład Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 36441,46 złotych, w ten sposób, iż zataił informację o śmierci W. S. zmarłej w dniu 17 sierpnia 2012r. i pobierał nienależne świadczenie rentowe, czym działał na szkodę Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. tj. o czyn z art. 286 §1 kk

Po rozpoznaniu sprawy IV K 352/16 Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie na mocy wyroku z dnia 28 września 2016r. orzekł:

1.  oskarżonego T. M. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z tym, że zmienił jego opis ustalając, iż dopuścił się go w wykonaniu z góry powziętego zamiaru oraz wyzyskał błąd Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. co do jego obowiązku wypłaty świadczenia rentowego na rzecz W. S., czym wyczerpał dyspozycję art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 kk i za czyn ten na podstawie art. art. 286 §1 kk w zw. z art. 12 kk skazał go i wymierzył mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

2.  na podstawie art. 69 §1 i 2 kk w z w. z art. 70 §1 pkt 1 kk przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby 2 (dwóch) lat;

3.  na podstawie art. 46 § 1 kk przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk zobowiązał oskarżonego do naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. kwoty 36441,46 zł (trzydzieści sześć tysięcy czterysta czterdzieści jeden złotych 46/100);

4.  na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolnił oskarżonego od opłaty i ponoszenia wydatków przejmując je na rachunek Skarbu Państwa;

5.  na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 kpk zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. J. kwotę 768 zł (siedemset sześćdziesiąt osiem złotych) plus podatek VAT od tej kwoty tytułem nieopłaconych kosztów obrony oskarżonego wykonywanej z urzędu.

Apelację od powyższego wyroku wniosła obrońca oskarżonego, która zaskarżyła wyrok w całości na korzyść oskarżonego. Na podstawie art. 427 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 2 k.p.k. wyrokowi temu zarzuciła:

I. obrazę przepisów postępowania, a mianowicie:

a) art. 410 k.p.k. poprzez pominięcie przy dokonywaniu ustaleń faktycznych ujawnionego na rozprawie i uznanego za wiarygodny w całości dowodu w postaci pisma Urzędu Dzielnicy P. Miasta (...) W. z dnia 07 lipca 2016r., z którego wynika, że oskarżony poinformował urząd o śmierci W. S., zdał jej dowód osobisty w następstwie czego w dniu 20 sierpnia 2012r. został sporządzony akt zgonu w/w, co mogło mieć wpływ na treść wyroku przez poczynienie błędnych ustaleń faktycznych co do sprawstwa oskarżonego;

b) art. 7 k.p.k. poprzez:

-

dokonanie sprzecznej z zasadami prawidłowego rozumowania oceny wyjaśnień oskarżonego w części, w jakiej wskazywał on, że zgłosił się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w celu poinformowania organu o śmierci W. S. i złożenia wniosku o wypłatę zasiłku pogrzebowego i przyjęcie, że na tej podstawie oskarżony nie mógł pozostawać w przekonaniu o powzięciu przez organ wiedzy co do zgonu konkretnej osoby, co mogło mieć wpływ na treść wyroku przez poczynienie błędnych ustaleń faktycznych co do sprawstwa oskarżonego;

-

dokonanie dowolnej, sprzecznej z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania oceny dowodu z dokumentu w postaci historii operacji dokonanych na rachunku bankowym W. S. i w szczególności przyjęcie, że przesłanie przez bank takiego dokumentu drogą elektroniczną na skrzynkę mailową obsługiwaną przez oskarżonego jest równoznaczne z tym, że wiedział on, że mimo śmierci W. S. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przekazuje na jej konto świadczenie rentowe, podczas gdy sam dostęp do historii operacji bankowych nie świadczy o rzeczywistym zapoznaniu się oskarżonego z treścią tego dokumentu, co mogło mieć wpływ na treść wyroku przez dokonanie błędnych ustaleń faktycznych, w tym w szczególności co do działania oskarżonego z zamiarem bezpośrednim kierunkowym, a w konsekwencji jego bezpodstawnego skazania za czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.;

-

dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny wyjaśnień oskarżonego i odmowę przyznania im waloru wiarygodności w zakresie, w jakim wskazywał on, że nie wiedział, iż na konto W. S. co miesiąc wpływają pieniądze przekazywane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych tytułem świadczenia rentowego oraz nie zapoznawał się z historią operacji dokonywanych na przedmiotowym rachunku jak również, że W. S. przed śmiercią utrzymywała się z handlu kwiatami, co mogło mieć wpływ na treść wyroku przez poczynienie błędnych ustaleń faktycznych polegających na uznaniu, że oskarżony działał umyślnie, realizując z góry powzięty zamiar w pełni zdając sobie sprawę, że wykorzystuje błąd Zakładu Ubezpieczeń Społecznych co do obowiązku wypłaty świadczenia rentowego, co w konsekwencji skutkowało przypisaniem mu popełnienia czynu z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.;

-

dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zeznań świadka E. O. w zakresie, w jakim świadek wskazała, iż W. S. nie utrzymywała się z handlu kwiatkami w sytuacji, gdy zeznania świadka opierają się jedynie na przypuszczeniach i domysłach, co mogło mieć wpływ na treść wyroku przez poczynienie błędnych ustaleń faktycznych co do popełnienia przez oskarżonego inkryminowanego czynu;

c) art. 168 k.p.k. poprzez przyjęcie, że faktem znanym użytkownikom bankomatów jest uzyskiwanie po każdej wypłacie z bankomatu informacji o stanie konta, podczas gdy taka możliwość istnieje dopiero po wybraniu przez użytkownika bankomatu
odpowiedniej opcji, w przeciwnym bowiem wypadku informacja o stanie konta nie pojawi się na ekranie bankomatu, jak również nie zostanie wydrukowane potwierdzenie operacji, co mogło mieć wpływ na treść wyroku przez poczynienie błędnych ustaleń faktycznych, że skoro oskarżony dokonywał wypłat z bankomatu to niewątpliwie orientował się, że na konto nadal systematycznie wpływają świadczenia rentowe z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a w konsekwencji zaaprobowanie przez Sąd oceny o spełnieniu przez oskarżonego wszystkich znamion zarzucanego mu czynu z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.;

-

A nadto:

II. obrazę § 14 ust. 2 pkt. 3 oraz § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu przez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że koszty te za obronę w postępowaniu przed sądem rejonowym jako sądem pierwszej instancji winny zostać zasądzone na podstawie wyżej cyt. rozporządzenia, podczas gdy w niniejszej sprawie akt oskarżenia został wniesiony w dniu 14 kwietnia 2016r,, a co za tym idzie - nieopłacone koszty obrony oskarżonego wykonywanej z urzędu za postępowanie przed sądem rejonowym winny zostać ustalone według stawek określonych w § 11 ust. 2 pkt. 3 oraz § 17 ust. 1 w zw. z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. w z w. z art. 437 § 1 i 2 k.p.k. obrońca wniósł o:

a)  zmianę zaskarżonego wyroku i odmienne orzeczenie co do istoty sprawy przez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu oraz uchylenie obowiązku naprawienia szkody;

b)  zmianę zaskarżonego rozstrzygnięcia zawartego w pkt. 5 wyroku w przedmiocie kosztów zasądzonych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu na rzecz oskarżonego przez ich podwyższenie i zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy kwoty 1.356zł powiększonej o podatek VAT od tej kwoty tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu przygotowawczym, jak i przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie, bowiem koszty te nie zostały opłacone ani w całości, ani w części;

c)  zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu na rzecz oskarżonego T. M. w postępowaniu odwoławczym, według norm przepisanych, gdyż nie zostały one uiszczone przez oskarżonego zarówno w całości jak i w części.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy nie jest zasadna i nie zasługuje na uwzględnienie. Wbrew zarzutom apelacji Sąd I instancji nie naruszył art. 410 k.p.k. Rozważył bowiem całokształt materiału dowodowego, który poddał ocenie zgodnie z zasadami wynikającymi z art. 7 k.p.k. Swoje stanowisko Sąd Rejonowy przekonująco umotywował w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazując, którym dowodom dał wiarę i dlaczego odmówił wiary wyjaśnieniom oskarżonego T. M.. Niesłusznie obrońca zarzuca, że Sąd I instancji przy ustalaniu stanu faktycznego pominął i nie wziął pod uwagę zachowania oskarżonego polegającego na tym, że poinformował Urząd Dzielnicy P. Miasta (...) W. o śmierci W. S. oraz zdał jej dowód osobisty, wskutek czego w dniu 20 sierpnia 2012r. sporządzony został akt zgonu W. S.. Otóż, już sam opis czynu przypisanego oskarżonemu w zaskarżonym wyroku wskazuje niezbicie, że Sąd I instancji uznał, że oszustwo oskarżonego nie polegało na wprowadzeniu w błąd urzędników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych tylko na wyzyskaniu błędu urzędników tego Zakładu, którzy nie zorientowali się, że świadczenie rentowe W. S., na skutek jej śmierci wygasło i nadal przekazywali kwotę renty na konto zmarłej w Banku (...) S.A. Oskarżony, korzystając z udzielonego mu za życia W. S. pomocnictwa wypłacał nienależne mu pieniądze, które wpływały na konto z tytułu tych świadczeń. T. M. nie zataił, więc informacji o śmierci W. S.,

gdyż zwrócił jej dowód do Urzędu Dzielnicy P. Miasta (...) W. tylko wykorzystał błąd urzędników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, których nie zawiadomił o wypłacie nienależnego świadczenia i przez okres dwóch lat, korzystał z pieniędzy Zakładu. Nie są przekonujące argumenty obrońcy, jakoby zdając dowód osobisty W. S. do Urzędu Dzielnicy P. Miasta (...) W. oskarżony był przekonany, że wypełnia wszystkie formalności związane z faktem jej zgonu. Sąd I instancji przyjął, że oskarżony zgłosił się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. w celu złożenia wniosku o wypłatę zasiłku pogrzebowego. W świetle jego wyjaśnień pracownik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych odmówił przyjęcia wniosku argumentując, że oskarżony nie spełnia przesłanek do ubiegania się o przedmiotowy zasiłek, bowiem nie jest synem zmarłej W. S.. Wskutek błędnej informacji pracownika organu, oskarżony formalnie wniosku takiego nie złożył. Sąd I instancji, zdaniem obrońcy, wprawdzie przyjął, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy powyższych twierdzeń oskarżonego nie dyskwalifikuje, jednak z drugiej strony taki przebieg zdarzeń uznał za nieprawdopodobny wywodząc, że oskarżony nie mógł na tej podstawie pozostawać w przekonaniu, iż Zakład Ubezpieczeń Społecznych powziął w ten sposób wiedzę, co do zgonu konkretnej osoby uprawnionej do wypłaty świadczenia rentowego. O tym, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych pozostawał w błędzie, co do faktu zgonu osoby uprawnionej do świadczenia rentowego potwierdza fakt, że nadal pomimo śmierci W. S., wpłacał na jej konto kwotę świadczenia rentowego. O powyższym fakcie oskarżony wiedział gdyż, jako pełnomocnik zmarłej z tego konta korzystał i pobierał pieniądze. O nienależnym świadczeniu nie zawiadomił Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przez okres dwóch lat. Tymczasem nawet niestaranne zachowanie pokrzywdzonego, w tym wypadku urzędników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, nie zwalnia i nie ekskulpuje od popełnienia przestępstwa oszustwa. Oskarżony posiada średnie wykształcenie. Jest osobą, która sprawnie wykonuje wszystkie czynności życia codziennego. Potrafi obsługiwać Internet i bankomaty. Zna procedury bankowe, gdyż był pełnomocnikiem W. S.. Korzystał z karty bankomatowej. Musiał więc wiedzieć o tym, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych pomimo śmierci W. S. nadal wypłaca pieniądze na jej konto. Istotnie, jak wynika z zeznań świadka A. Z., pracownika tego Zakładu, nie ma regulacji prawnych, które określają, w jaki sposób Zakład Ubezpieczeń Społecznych dowiaduje się o śmierci osoby uprawnionej do świadczenia rentowego. Zachowanie racjonalnie działającego człowieka, który znalazłby się na miejscu oskarżonego, polegałaby na tym, że w momencie gdy zorientował się, że pieniądze pochodzące ze świadczenia rentowego nadal wpływają na konto W. S. powinien o tym zawiadomić Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Działając w ten sposób zwolniłby się z obowiązku wynikającego z art. 84 ust. 1 Ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z dnia 13 października 1998r. / Dz.U. 2016.963- j.t./, z którego wynika, że osoba, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, jest zobowiązana do jego zwrotu wraz z odsetkami za opóźnienie. Ponadto trzeba zaznaczyć, że oskarżony także nieprawidłowo korzystał z pełnomocnictwa gdyż z chwilą śmierci W. S. ono wygasło. Zarzuty obrońcy są więc niezasadne bowiem Sąd I instancji nie przypisał oskarżonemu przestępstwa oszustwa w formie wprowadzenia w błąd Zakładu Ubezpieczeń Społecznych tylko w formie polegającej na wykorzystaniu błędu ubezpieczyciela poprzez pobieranie świadczeń rentowych W. S. pomimo tego, że wiedział o tym, że uprawniona zmarła. Obrońca zarzuca, że w toku postępowania karnego nie zostały przedstawione dowody przeciwstawne stanowisku oskarżonego, że nie wiedział, iż na konto W. S. wpływają pieniądze przekazywane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych tytułem świadczenia rentowego. Niezasadnie, zdaniem obrońcy, Sąd I instancji odmówił wiary wyjaśnieniom oskarżonego w tej części zaś powyższych twierdzeń nie zdyskwalifikowała treść dokumentu - historii operacji dokonanych na rachunku W. S.. Wprawdzie dokument ten określa kiedy, z jakiego tytułu, w jakiej kwocie i przez jaki podmiot przekazywane są środki pieniężne, niemniej jednak dla przypisania oskarżonemu przestępstwa oszustwa nie wystarczy wskazanie, że miał on dostęp do takiego dokumentu, jeżeli brak jest dowodów świadczących o tym, że w rzeczywistości z takim dokumentem oskarżony zapoznał się. Zdaniem skarżącej, z konsekwentnych i spójnych wyjaśnień oskarżonego składanych na poszczególnych etapach postępowania karnego wynika, że „nie miał wiedzy, że są to świadczenia ZUS” „nie patrzył skąd są wpływy." W okresie zarzucanym oskarżonemu nie korzystał on z bankowości internetowej. Powyższa okoliczność także świadczy o tym, że oskarżony nie wiedział o systematycznych, wykonywanych co miesiąc wpłatach świadczenia rentowego na rachunek bankowy W. S.. Oceniając słuszność powyższego rozumowania należy uznać przedstawione przez obrońcę argumenty za nieprzekonujące. Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji wykazały, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych powziął wiedzę o zgonie W. S. dopiero wskutek poinformowania go o tym przez Urząd Skarbowy. Oskarżony pobierając z konta zmarłej W. S. pieniądze, które wpływały tam tytułem świadczenia rentowego, wykorzystywał w ten sposób błąd Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, co do obowiązku wypłacania takiego świadczenia. Czasookres, w jakim oskarżony wypłacał środki pieniężne, nie podejmując przy tym żadnych działań mających na celu poinformowanie Zakładu, że przekazuje na konto zmarłej W. S., którym dysponował nienależne świadczenie, dowodzi, iż w jego interesie było jak najdłuższe utrzymywanie takiego stanu, a więc wykorzystywanie błędu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, co do obowiązku wypłacania takiego świadczenia. Wyniki postępowania dowodowego zdyskwalifikowały twierdzenia oskarżonego jakoby nie wiedział, że na konto W. S., po jej śmierci, nadal wpływają pieniądze przekazywane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych tytułem świadczenia rentowego. Wyjaśnieniom oskarżonego przeczy treść dokumentu dotyczącego historii operacji dokonanych na rachunku bankowym należącym do W. S. ( k- 54-88). Z powyższego dokumentu wynika, iż po śmierci W. S. wpływały na konto pieniądze tytułem renty przekazywane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Dokument ten w sposób czytelny określa kiedy, z jakiego tytułu w jakiej kwocie i przez jaki podmiot zostały wpłacane środki pieniężne na konto zmarłej. ( k- 54-88, 223). Nadto, obrońca zarzuca, że za sprzeczne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego uznać należy stanowisko Sądu
I instancji, jakoby faktem znanym użytkownikom bankomatów jest uzyskiwanie po każdej wypłacie z bankomatu informacji o stanie konta, a oskarżony - skoro dokonywał takich wypłat, to niewątpliwie orientował się o stanie środków na koncie.
Obrońca argumentuje, że korzystając z bankomatu jego użytkownik, w celu sprawdzenia stanu konta musi nacisnąć odpowiedni przycisk za pomocą, którego na ekranie bankomatu zostanie wyświetlone saldo. Jeśli tego nie zrobi i wybierze bezpośrednio opcję wypłaty wybranej kwoty pieniędzy, wówczas takie saldo nie będzie widoczne dla wypłacającego. Podobnie rzecz ma się z wydrukiem z bankomatu potwierdzenia operacji, które w zależności od rodzaju bankomatu nie zostanie wydrukowane automatycznie. W celu zaś skutecznego przypisania oskarżonemu sprawstwa okoliczności tych nie można domniemywać. Tymczasem oskarżony nie tylko dysponował dostępem do bankowości internetowej W. S. ale także w bankomacie sprawdzał stan jej konta. Do konta miał dostęp korzystając z karty bankomatowej przyznanej mu przez bank jako pełnomocnikowi właścicielki konta W. S.. Jak wynika z wydruku operacji bankowych oskarżony sprawdzał stan konta gdyż za tę czynność pobrana została opłata. Stan konta sprawdzał w dniach: 7.08.2013; 31.10.2013; 2.01.2014; 4.02.2014; 11.04.2014; 12.09.2014; 1.10.2014; 3.10.2014 i 12.11.2014. Sprawdzał też bankowość internetową, z którą wiąże się dostęp do wydruków. Obrońca zarzuca, że o tym, czy oskarżony wiedział, z jakiego tytułu na konto W. S. po jej śmierci wpływały środki pieniężne nie sposób dokonać w oderwaniu od relacji, jaka łączyła go ze zmarłą. Jak wynika z wyjaśnień oskarżonego, po tragicznej śmierci swojej rodzonej matki w 1969r, opiekę nad nim przejęła W. S., która była jego ciotką. Oskarżony nie tylko traktował ją jak matkę, ale był przekonany, że został przez nią przysposobiony. W. S. udzieliła oskarżonemu pełnomocnictwa do swojego rachunku bankowego w Banku (...) S.A. Oskarżony posiadał oddzielną kartę do tego rachunku wystawioną na swoje imię i nazwisko, jak również za zgodą W. S. korzystał z tego rachunku i dokonywał z niego płatności. Treść wyjaśnień oskarżonego wskazuje, że był przekonany, że zgromadzone na rachunku środki stanowią oszczędności W. S., która utrzymywała się z handlu kwiatami na bazarze. Obrońca zarzuca, że Sąd I instancji błędnie dał wiarę zeznaniom świadka E. O., gdyż wiedzę na temat tego, czy W. S. utrzymywała się z handlu kwiatami świadek opierała jedynie na przypuszczeniach i własnych domysłach, gdyż W. S. nie pracowała w chwili śmierci, miała 80 lat, więc musiała utrzymywać się ze świadczeń Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Kontrola instancyjna zaskarżonego wyroku wykazała, że Sąd I instancji prawidłowo ocenił zeznania tego świadka. Takie rozumowanie, jakie przedstawiła świadek E. O. oparte na racjonalnych przesłankach, musiał przeprowadzić także oskarżony. Okazjonalny handel kwiatami W. S. nie stanowił jej głównego źródła dochodu. Uzyskane z handlu kwiatami środki pieniężne stanowiły uzupełnienie kwoty świadczenia co miesiąc przekazywanego przez ZUS na jej konto. Sąd I instancji słusznie uznał, że oskarżony wiedział o przekazywaniu przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych na rachunek bankowy W. S. co miesiąc świadczeń rentowych i tym samym celowo wyzyskał błąd tego organu co do obowiązku wypłaty tego świadczenia. Obrońca argumentuje, że zamiaru „oszustwa" nie można domniemywać. Tymczasem rozumowanie Sądu I instancji, zdaniem skarżącej, oparte jest właśnie na takim domniemaniu. Powyższe uchybienia, zdaniem obrońcy miały wpływ na treść wyroku przez poczynienie błędnych ustaleń faktycznych co do oceny prawnej zachowania oskarżonego i popełnienia przez niego zarzucanego czynu z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. Obrońca w apelacji przytacza szereg orzeczeń Sądu Najwyższego dotyczących znamion przestępstwa oszustwa. Cytowane orzeczenia odnoszą się do innego stanu faktycznego, gdyż oskarżony wyzyskał błąd Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Natomiast zamiar oskarżonego, oparty na celowym działaniu Sąd I instancji wyprowadził na podstawie oceny całokształtu okoliczności, a nie tylko ich fragmentów. O zamiarze sprawcy świadczy jego zachowanie bowiem przez dwa lata po śmierci W. S. pobierał jej świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, które co miesiąc zasilały jej konto. Nie można więc przyjąć, że oskarżony uważał, że jest to należy mu majątek po śmierci zmarłej W. S.. Należy zauważyć, że nie była to stała kwota, która wchodzi w skład masy spadkowej tylko kwoty zmienne zależne od zasilenia konta przez wpłatę świadczenia z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Zachowanie oskarżonego przybrało postać zaniechania, gdyż wiedział, że świadczenie mu się nie należy i mając obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia wynikający z art. 84 ust. 1 Ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych zaniechał zawiadomienia Zakładu o nieuprawnionych wpłatach i nie zwrócił nienależnie pobranych kwot. Wniosek obrońcy o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanego mu czynu jest więc niesłuszny i nie znajduje uzasadnienia w prawidłowych ustaleniach Sądu I instancji. Wymierzona oskarżonemu kara nie nosi cech rażącej niewspółmierności i została dostosowana do zawinienia. Odnosząc się do rozstrzygnięcia Sądu I instancji w przedmiocie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu przygotowawczym, jak i przed Sądem Rejonowym kwotę należało podwyższyć do 944,60 zł. Na powyższą kwotę składają się następujące wartości: uczestnictwo obrońcy w 3 rozprawach przez Sądem Rejonowym:

1.06.2016 /k- 186/ - kwota 420 zł

12.07.2016r. /k- 215/ - 20 %- 84 zł

28.09.2016/ k- 236/- 20%-84zł

Za obronę należy się więc kwota 588 zł plus podatek VAT - 135,24 zł co daje kwotę 723,24 zł. Do tej kwoty należy doliczyć 180 zł plus VAT za postępowanie przygotowawcze prowadzone w formie dochodzenia gdyż obrońca reprezentowała interesy oskarżonego na tym etapie postępowania. Koszty obrony w postępowaniu przygotowawczym to 221,40 zł. Ogólna wysokość kosztów to 944,64 zł. Podstawę wyliczeń stanowią: Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r., natomiast koszty te za postępowanie przed Sądem Rejonowym jako Sądem I instancji - na podstawie przepisów rozporządzenia z dnia 22 października 2015r. należy zastosować ½ stawki podstawowej zgodnie z § 4 ust. 1 oraz § 17 ust. 2 pkt 3 tego rozporządzenia.

Rozstrzygniecie o kosztach sądowych w postępowaniu odwoławczym znajduje swoje uzasadnienie w treści art. 624 § 1 k.p.k. zaś o kosztach obrony z urzędu Sąd odwoławczy orzekł na postawie § 17 ust. 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

Mając powyższe na uwadze Sąd odwoławczy orzekł jak w wyroku.