Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X GC 172/15

UZASADNIENIE

W pozwie złożonym 19 lutego 2015 roku M. O. żądał zasądzenia od pozwanego W. Ł. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo Handlowo - Usługowe (...) w B. kwoty 2.579,31 złotych, z ustawowymi odsetkami od dnia 7 lipca 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwu powód powołał się na naruszenie przez pozwanego przysłu­gujących mu praw autorskich do (...) Wydawnictwa (...), poprzez rozpo­wszechnianie jej fragmentu w serwisie internetowym. Żądana przez powoda należność 2579,31 zł stanowić ma trzykrotność stosownego wynagrodzenia, (pozew k. 2-4).

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Zdaniem pozwanego powód w żaden sposób nie wykazał, że utwór w postaci cyfrowej mapy polski został zamieszczony na stronie internetowej pozwanego. Przedstawiony przez powoda wydruk przedstawiający zrzuty ekranu komputera, na których widnieje część strony internetowej a na niej element w postaci mapki dojazdu, nie może być dowodem. Zrzut ekranu zawierający np. okno przeglądarki internetowej, wraz z otwartą niej stroną www, nie może posłużyć jako dowód, gdyż nie istnieje możliwość zweryfikowania, czy na pliku graficznym nie były dokonywane modyfikacje. Tym samym nie może stanowić również dowodu wydruk z takiego pliku. Na podstawie zrzutu ekranu nie można ustalić co faktycznie znajdowało się na danej stronie internetowej w danym czasie. Ponadto pozwany podniósł, że z przedstawionego przez powoda odpisu pisma z dnia 30 marca 2012 roku, którego treść dotyczy woli polubownego rozwiązania sprawy przez pozwanego, nie wynika kto to pismo podpisał (widnieje na nim jedynie nieczytelny podpis i parafa) tym samym brak jest podstaw do jednoznacznego stwierdzenia, że pismo pochodzi od pozwanego. Ponadto pozwany podniósł, że powód nie wykazał zasadności wysokości żądanego odszkodowania. Dowodu takiego nie stanowi cennik sporządzony przez samego powoda, który może być co najwyżej potwierdzeniem jego stanowiska. Powód nie przedstawił bowiem żadnych dowodów z których wynikałoby, że w oparciu o przedstawiony cennik zawierał jakiekolwiek umowy obejmujące uprawnienie do rozpowszechniania map w Internecie, a zatem brak jest podstaw do przyjęcia, iż powód stosował ceny w nim ujęte. Ponadto powód nie wykazał zasadności żądania kwot określonych w cenniku powiększonych o podatek Vat. W szczególności nie wykazał możliwości odliczenia tego podatku. Tym samym powód nie wykazał jakie ewentualnie otrzymałby wynagrodzenie gdyby pozwany zawarł z nim umowę (odpowiedź na pozew k. 26).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powód M. O. prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą (...) w Ł., której przedmiot obejmuje m.in. działalność wydawniczą i związaną z oprogramowaniem i przetwarzaniem danych (bezsporne - wydruk z (...) k. 20).

W dniu 13 lutego 2006 r. powód zawarł z A. C. prowadzącym przedsiębiorstwo (...) w Ł. umowę, w której A. C., jako uprawniony z tytułu posiadanych praw autorskich, udzielił powodowi licencji wyłącznej na korzystanie z wymienionych w umowie utworów, w tym programu Mapa Polski w kilku wyszczególnionych wersjach, na polach eksploatacji obejmujących zezwalanie na wykony­wanie praw zależnych poprzez udzielanie sublicencji osobom trzecim na tychże polach eksploatacji oraz utrwalenie i zwielokrotnienie metodą elektroniczną oraz rozpowszechnienie w sieciach teleinformatycznych rastrowych obrazów kartograficznych stanowiących element wymienionych w umowie opracowań, a także dokonywanie zmian w treści i formie graficznej wymienionych map - poprzez dodawanie własnych punktów wskazujących lokalizacje obiektów. Licencja ta została udzielona powodowi na okres 2 lat. Kolejnymi aneksami do ww. umowy, strony przedłużały jej obowiązywanie; ostatnim aneksem do umowy okres jej trwania został przedłużony na kolejne 2 lata począwszy od 13 lutego 2014 r.

(dowód: poświadczona kopia umowy licencyjnej k. 15, poświadczone kopie aneksów do umowy k. 16-17).

Najpóźniej w lutym 2012 r. na stronie internetowej o adresie (...), opublikowany został fragment mapy sytuacyjnej przedstawiający okolice B.. W przedsiębiorstwie powoda dokonano zrzutów z ekranu tej strony. Wykonane zrzuty z ekranu nie były w żaden sposób modyfikowane.

(dowód: wydruk strony internetowej k. 12 - 13, wydruk opublikowanego fragmentu mapy k. 14, zabezpieczone pliki k. 808, zeznania świadka M. S. e- protokół z dnia 18 października 2016r, 00:06:16 min).

Powyższa strona internetowa należała do pozwanego. (okoliczność niesporna).

Fragment powyższy, wykorzystany na opisanej stronie internetowej należącej do pozwanego, stanowi część mapy wydanej pod nazwą Mapa Polski 2001 firmy (...). Mapa Polski 2001 objęta była licencją wyłączną z umowy licencyjnej nr (...). Z pisma Wydawnictwa (...) z dnia 12 marca 2012 roku wynika, że program komputerowy, o którym mowa w § 2 pkt. 20 i 21 (...) Atlas Mapa Polski Wydanie 1 i A. Mapa Polski Wydanie 2 obejmowały program komputerowy Mapa Polski 2001 oraz towarzyszący mu atlas drukowany Programu Mapa Polski 2001 dystrybuwany był wyłącznie we wskazanym pakiecie i nie stanowi przedmiotu samodzielnej sprzedaży. (wydruk fragmentu mapy z programu Mapa Polski 2001 k. 14, zawartość płyty CD k-80, oględziny e-protokół z dnia 18 października 2016 r. k-81, oświadczenie licencjodawcy k-61, wydruk z Polskiego przeglądu kartograficznego nr (...) s. 68 opisujący jako nowość wydawniczą Mapę Polski 2001 i określający ją w sposób tożsamy jak w umowie licencyjnej k-62-64).

Pismem z dnia 20 lutego 2012 r. pracownik przedsiębiorstwa powoda - M. R., powiadomiła pozwanego, iż na należącej do niego stronie internetowej „został bezprawnie utrwalony i rozpowszechniony fragment Mapy (...) do której autorskie prawa majątkowe posiadają Wydawnictwo (...) oraz (...) Sp. z o.o., zaś (...) posiada wyłączne prawo do udzielania zezwoleń na jej rozpowszechnianie” - co stanowi naruszenie praw autorskich.

(dowód: kopia pisma wraz z kopią dowodu nadania w urzędzie pocztowym k. 7-8).

W piśmie z dnia 30 kwietnia 2016 r. opatrzonym pieczątką pozwanego zaproponowano powodowi zawarcie ugody (pismo k-9).

Pismem z dnia 25 czerwca 2012 roku wezwano pozwanego do zapłaty kwoty 2.579,31 złotych (wezwanie do zapłaty k. 10)

Powód w zawieranych przez siebie umowach sublicencyjnych dotyczących korzy­stania z fragmentów map, do których powód posiada licencję, stosuje od 1 grudnia 2006 r. cennik określający m.in. wynagrodzenie za korzystanie i rozpowszechnianie fragmentu mapy przez okres nie przekraczający roku, zgodnie z którym wynagrodzenie takie wynosi 859,77 zł brutto (699 zł netto) (dowód: poświadczona kopia cennika licencyjnego k. 18, faktury k. 43 - 45, umowy k. 46 - 50).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci dokumentów, danych zabezpieczonych na nośniku danych informatycznych oraz uzupełniająco w oparciu o zeznania świadka M. S..

Sąd uznał, iż pismo z dnia 30 kwietnia 2012 r. dotyczące woli polubownego załatwienia sprawy pochodziło od strony pozwanej. Niezależnie bowiem od tego, iż zostało opatrzone pieczątką pozwanego, to w świetle treści art. 230 k.p.c. w zw. z art. 210 § 2 k.p.c. uznać należy powyższą okoliczność za przyznaną. Zgodnie bowiem z treścią art. 210 § 2 k.p.c. każda ze stron obowiązana jest do złożenia oświadczenia co do twierdzeń strony przeciwnej, dotyczących okoliczności faktycznych, co w szczególności dotyczy pełnomocników profesjonalnych. Brak zajęcia stanowiska może stanowić podstawę do zastosowania art. 230 k.p.c. (por. B. J., D. T., J. A., M. O., T. P., W. M.P., Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Oficyna, 2008, wyd. III, podobnie M Ł. „Rola zasady kontradyktoryjności w sprawach cywilnych dotyczących odpowiedzialności lekarzy za błędy w sztuce (...).2004.17.58: „Przyznanie może być [...] dorozumiane, gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach. W takim wypadku sąd może uznać te fakty za przyznane (art. 230 k.p.c.). Zatem bierność pozwanego może prowadzić do ustalenia faktów wyłącznie na podstawie twierdzenia powoda. Jeżeli więc pozwany nie wypowie się co do żadnego faktu przytoczonego przez powoda, sąd może oprzeć rozstrzygnięcie na stanie faktyczny ustalonym tylko na podstawie twierdzeń powoda.(…) Prawidłowa taktyka pozwanego powinna zatem polegać na zaprzeczeniu tym faktom, które są dla niego niekorzystne (przesądzającego o jego odpowiedzialności) i których ciężar udowodnienia spoczywa na powodzie. Wymaga podkreślenia, że dla zaprzeczenia faktom przytaczanym przez powoda nie wystarcza - wbrew dosyć powszechnemu, niczym nieuzasadnionemu mniemaniu - wniesienie o oddalenie powództwa. Złożenie takiego oświadczenia jest jedynie oświadczeniem woli i nie wynika z niego w żaden sposób, że pozwany zaprzecza jakimkolwiek twierdzeniom powoda, a jedynie, że nie zgadza się z jego żądaniem. Tym samym pozwany powinien nie tylko wnieść o oddalenie powództwa, ale także wskazać, którym faktom przytoczonym przez powoda zaprzecza” (zwłaszcza w sytuacji, gdy jest reprezentowana przez profesjonalnego zastępcę).

W przedmiotowej sprawie strona pozwana w złożonej odpowiedzi na pozew wypowiedziała się w zakresie spoczywającego na powodzie ciężaru dowodu, jednakże pozwany nie zaprzeczył ani temu, że pismo to pochodziło od niego, a także nie zaprzeczył, że na jego stronie internetowej sporne treści były rozpowszechniane.

Biorąc pod uwagę zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci dokumentów (w szczególności oświadczenia licencjodawcy, ale także zbieżnym określeniem tego programu również w wydanym w 2001 roku czasopiśmie fachowym) Sąd uznał również za udowodnioną okoliczność, iż program Mapa Polski 2001 również był objęty umową licencyjną.

Odnosząc się z kolei do zarzutu strony pozwanej dotyczącego nieprawidłowego dokumentowania spornego naruszenia poprzez dokonywanie tzw. zrzutu z ekranu, wskazać należy, iż strona powodowa przedstawiła także płytę CD z zabezpieczonymi plikami ze wskazaną datą ich pozyskania, co potwierdziły także zeznania świadka M. S..

Zgodnie z treścią art. 308 k.p.c., w brzmieniu obowiązującym do dnia 8 września 2016 r., Sąd może dopuścić dowód z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii, planów, rysunków oraz płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki. Dowody, o których mowa w paragrafie poprzedzającym, sąd przeprowadza, stosując odpowiednio przepisy o dowodzie z oględzin oraz o dowodzie z dokumentów (§ 2). Aktualne brzmienie tego przepisu zostało także dostosowane do coraz szerzej uwzględnianej zarówno w obrocie gospodarczym jak i postępowaniach administracyjnych i sądowych cyfryzacji i przewiduje, że dowody z innych dokumentów niż wymienione w art. 243 1 , w szczególności zawierających zapis obrazu, dźwięku albo obrazu i dźwięku, sąd przeprowadza, stosując odpowiednio przepisy o dowodzie z oględzin oraz o dowodzie z dokumentów.

Jednocześnie w sytuacji, gdy strona pozwana kwestionuje prawdziwość (brak modyfikacji) złożonych plików, to na niej spoczywa w tym zakresie ciężar dowodu w myśl art. 6 k.c. a zatem pozwany miał możliwość wykazania swoich twierdzeń poprzez zgłoszenie stosownego wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu informatyki, czego jednakże nie uczynił.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Powód wniósł o zasądzenie od pozwanej kwoty określonej w pozwie na podstawie art.79 ust.1 pkt 3 lit. b) ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrew­nych (tekst jedn. - Dz. U. z 2016 r., poz. 666 ze zm.; dalej zwanej „Pr. Aut."). W myśl art. 1 ust. 1 Pr. Aut., przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). W szczególności, zgodnie z art. 1 ust. 2 pkt 1 Pr. Aut., przedmiotem prawa autorskiego są utwory wyrażone słowem, symbolami matematycznymi, znakami graficznymi (literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne oraz programy komputerowe). Ochrona przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności (art. 1 ust. 4 Pr. Aut.). Jak wynika z powyższego, prawa do mapy, jako utworu kartograficznego, mogą być przedmiotem ochrony w ramach prawa autorskiego.

Przepis art. 79 ust. 1 cyt. ustawy stanowi, że uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa m.in. (pkt 3) naprawienia wyrządzonej szkody:

a)  na zasadach ogólnych albo

b)  poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości dwukrotności, a w przypadku gdy naruszenie jest zawinione - trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu.

Moc obowiązująca przytoczonego przepisu została przy tym ograniczona wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 23 czerwca 2015 r. (sygn. SK 32/14, opubl. w Dz. U. z 2015 r. poz. 932), który wszedł w życie z dniem 1 lipca 2015 r., a w którym orzeczono, że „art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631, Nr 94, poz. 658 i Nr 121, poz. 843, z 2007 r. Nr 99, poz. 662 i Nr 181, poz. 1293, z 2009 r. Nr 157, poz. 1241 oraz z 2010 r. Nr 152, poz. 1016) w zakresie, w jakim uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa, naprawienia wyrządzonej szkody poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej - w przypadku gdy naruszenie jest zawinione - trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu, jest niezgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 31 ust. 3 w związku z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej”.

W konsekwencji powyższego wyroku, w obecnym stanie prawnym brak jest możliwości domagania się przez uprawnionego od osoby, która naruszyła przysługujące mu autorskie prawa majątkowe, zapłaty sumy pieniężnej odpowiadającej trzykrotności stosownego wynagrodzenia, niezależnie od tego, czy naruszenie prawa było zawinione czy nie. Uprawnienie to zostało zatem ograniczone do wysokości sumy pieniężnej odpowiadającej dwukrotności stosownego wynagrodzenia.

Wskazać przy tym należy, że odpowiedzialność osoby naruszającej autorskie prawa majątkowe na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b) Pr. Aut. ma charakter sui generis w stosunku do standardowych reguł odpowiedzialności deliktowej z art. 415 k.c. W przypadku dochodzenia przez wierzyciela obowiązku zapłaty na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b) ustawy, obowiązek zapłaty jest niezależny od szkody po stronie uprawnionego, a zatem od wykazania wysokości poniesionego uszczerbku, istotny jest bowiem sam fakt naruszenia przynależnych mu autorskich praw majątkowych; odniesienie tego roszczenia do wynagrodzenia podyktowane jest dążeniem do uproszczonego, a zatem łatwiejszego i szybszego uzyskania ochrony i rekompensaty (por. wyrok Sądu Najwyższego z 08.03.2012 r., V CSK 102/11, LEX nr 1213427 oraz wyrok tegoż Sądu z 21.10.2011 r., IV CSK 133/11, OSNC 2012/5/62). Przy przyjęciu takiej konstrukcji nie powinno też budzić wątpliwości, że nie bada się również związku przyczynowego, albowiem mogłoby to mieć miejsce jedynie w stosunku do dwóch występujących czynników. Przy braku wymogu szkody nie można badać związku pomiędzy czynnikiem, którego nie ma bądź może nie być, a innym elementem.

Konieczne jest zatem wykazanie przez uprawnionego jedynie faktu naruszenia jego autorskich praw majątkowych oraz wysokości „stosownego wynagrodzenia”.

Przy znacznie ograniczonym zakresie ciężaru dowodowego w stosunku do ogólnych reguł odpowiedzialności odszkodowawczej nie budzi wątpliwości, że ciężar udowodnienia faktów w zakresie zastosowania przesłanek cyt. art.79 ust.1 pkt 3 lit. b) Pr. Aut., zarówno co do legitymacji czynnej, hipotezy przepisu – naruszenie autorskich praw majątkowych, jak i objętego dyspozycją tegoż unormowania „stosownego wynagrodzenia”, zgodnie z ogólną regułą art. 6 k.c., spoczywa na uprawnionym. Uprawniony jako powód w procesie ma w szczególności obowiązek wykazania, że pozwany dokonał naruszenia autorskich praw majątkowych. Dotyczy to wszystkich ewentualnych pól eksploatacji, w tym rozpowszechniania utworu (art. 50 Pr. Aut.). Uzupełniająco należy dodać, że dla prawnoautorskiej ochrony utworu nie ma znaczenia, w jaki sposób dokonujący naruszenia wszedł w jego posiadanie, lub też w jaki sposób utwór do niego dotarł. Tym samym bez znaczenia jest, czy osoba, która dopuściła się naruszenia poprzez rozpowszechnianie utworu wbrew zasadzie wyłączności uprawnień twórcy (art. 17 Pr. Aut.) uczyniła to poprzez bezpośrednie skopiowanie czy też użycie utworu, czy też za pośrednictwem innej osoby, w szczególności innego portalu internetowego.

Odnosząc się do okoliczności niniejszej sprawy należy stwierdzić, że powód wykazał swoją legitymację czynną. Złożył bowiem umowę licencji wyłącznej wraz z aneksami. Umowa licencji wyłącznej nie zawiera postanowienia odmiennego co do dochodzeń, roszczeń, z tytułu naruszenia autorskich praw majątkowych w zakresie objętym licencją. Warunki z art. 67 ust. 4 Pr. Aut. został, zatem spełnione.

Podstawowy charakter miało natomiast wykazanie okoliczności objętej hipotezą cyt. przepisu tj. faktu naruszenia przez pozwanego autorskich praw majątkowych powoda. I w tym przedmiocie należy wyrazić stanowisko, że okoliczność ta została również w procesie wykazana.

Przedmiotowa mapa została zamieszczona na stronie internetowej pozwanego, zaś strona wraz z mapą była powszechnie dostępna w Internecie. pozwany, pomimo jednoznacznego wezwania (zarządzenie k-40) nie zaprzeczył aby na jego stronie internetowej została zamieszczona sporna mapa.

Sąd przyjął zatem, że doszło do naruszenia majątkowych praw autorskich powoda poprzez rozpowszechnianie przez pozwanego na stronie internetowej bez wiedzy i zgody powoda Mapy Polski 2001, do której powód ma wyłączne prawo na podstawie umowy licencyjnej. Pozwany nie udowodnił, że zabezpieczone przez powoda pliki czy zrzuty ekranu zostały w jakikolwiek sposób modyfikowane. Poza twierdzeniami o hipotetycznej możliwości takich modyfikacji nie przedstawił żadnego wniosku dowodowego na tę okoliczność.

Pozwany jako osoba mająca dostęp do strony internetowej, na której opublikowana była sporna mapa miał również wpływ na treść zamieszczonych na niej publikacji. Jako podmiot profesjonalny był zatem zobowiązany również do sprawdzenia czy publikowane na niej treści nie naruszają praw autorskich twórców.

W pojęciu „rozpowszechnianie” kryje się bowiem już intencja sprawcy, którą jest uczynienie utworu powszechnie znanym i w tym celu udostępnienie go innym osobom np. przez Internet. Naruszenie zawinione w rozumieniu stosowanego przepisu art. 79 Pr. Aut., to naruszenie popełnione zarówno z winy umyślnej, jak i nieumyślnej. Do stwierdzenia niedbalstwa (winy nieumyślnej) wystarczy, że sprawca przewidywał możliwość wystąpienia szkodliwego skutku, lecz bezpodstawnie przypuszczał, że go uniknie albo że skutku takiego nie przewidział, chociaż mógł i powinien był przewidzieć (por. uzasadnienie Wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi - I Wydział Cywilny, z dnia 13 listopada 2014 r, I ACa 984/14, Legalis Numer 1163477).

Okoliczności powyższe są, na gruncie art. 79 ust.1 pkt 3 lit. b) Pr. Aut., wystarczające do uznania roszczenia opartego w ww. przepisie - w granicach zakreślonych przytoczonym wcześniej wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego - za słuszne co do zasady.

Pozwany zakwestionował przyjęte przez powoda stawki wynagrodzenia za

korzystanie z fragmentu mapy ujęte w złożonym przez powoda cenniku. Powód udowodnił

przedstawionymi fakturami Vat i umowami, że zawierając umowy sublicencyjne z innymi

podmiotami stosował stawki, ujęte w przedstawionym cenniku. Okoliczności dotyczące natomiast możliwości odliczenia podatku VAT przez powoda są dla rozstrzygnięcia sprawy irrelewantne.

Sąd zatem uznał żądanie pozwu za uzasadnione w zakresie dwukrotności stosownego wynagrodzenia, tj. 859 77 zł x 2 = 1719,54 zł brutto.

Odsetki ustawowe od tej kwoty zasądzone zostały na podstawie art. 481 § 1 i 2 k c od dnia przypadającego po dniu wyznaczonym w wezwaniu do zapłaty (art. 455 k.c. ). Skoro w ostatecznym wezwaniu do zapłaty z dnia 25 czerwca 2012 r. wezwano pozwanego do zapłaty terminie do dnia 6 lipca 2012 r., to odsetki należą się powodowi zgodnie z żądaniem pozwu, tj. od dnia 7 lipca 2012 r.

Natomiast w pozostałej części powództwo podlegało oddaleniu jako nieuzasadnione.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c., rozdzielając je stosunkowo między stronami. Powód poniósł koszty procesu w łącznej kwocie 729 złotych (617,00 zotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego i 129,00 złotych opłaty sądowej, zaś pozwany w kwocie 617,00 złotych. Łącznie koszty wyniosły 1.346,00 złotych. Pozwany przegrał w 67% (66,666666%) wobec czego powinien ponieść koszty procesu w takim stosunku, czyli w kwocie 901,82 złotych, zaś poniósł w kwocie 617,00 złotych. Z tego też względu Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 284,82 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Z/ odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełn. pozwanego.