Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ga 382/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 9 listopada 2016 roku Sąd Rejonowy w Sieradzu, w sprawie z powództwa P. G. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W., w pkt 1 zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 5.000,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, w pkt 2 oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz w pkt 3 zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 2.184,00 złote tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższe orzeczenie zapadło na podstawie poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych, z których najistotniejsze elementy przedstawiają się następująco: strony łączyła umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych. W związku z dobiegającym terminem obowiązywania umowy, pozwana przedstawiała powodowi liczne oferty zawarcia nowej umowy. Powód w związku z zamiarem nieprzedłużania z pozwaną umowy, przekazał w dniu 26 listopada 2015 roku pozwanej oświadczenie o wycofaniu zgody marketingowej na składanie mu nowych propozycji dalszej współpracy w zakresie świadczenia usług telekomunikacyjnych. Pomimo tego pozwana w dalszym ciągu składała, bądź też próbowała złożyć nowe propozycje zawarcia umowy dzwoniąc na numer komórkowy powoda. Po ponownej interwencji powoda, pozwana pismem z dnia 2 grudnia 2015 roku przeprosiła za częste i uciążliwe kontakty telefoniczne w sprawie ofert promocyjnych. Podała, że zleciła wykasowanie numerów powoda z bazy danych firm telemarketingowych. Kontakty telefoniczne nie ustały. Powód za pośrednictwem pełnomocnika pismem z dnia 18 stycznia 2016 roku wezwał pozwaną do niezwłocznego zaprzestania naruszania jego dóbr osobistych poprzez często powtarzające się kontakty telefoniczne z ofertami promocyjnymi i marketingowymi, pomimo oficjalnego wycofania zgody przez powoda, potwierdzonego przez pozwaną pismem z dnia 2 grudnia 2015 roku. Wniósł także o zapłatę 20.000 złotych tytułem zadośćuczynienia. W odpowiedzi pozwana pismem z dnia 31 stycznia 2016 roku ponownie przeprosiła, za to, że kontakty telefoniczne w sprawie ofert promocyjnych nie zostały wstrzymane po zgłoszeniu dokonanym przez powoda w dniu 26 listopada 2015 roku. W związku z tym ponownie zleciła wykasowanie numerów powoda z baz danych firm telemarketingowych współpracujących z O.. Jednocześnie pozwana stwierdziła brak podstaw do wypłaty odszkodowania w żądanej kwocie. Zarazem obniżyła kwotę abonamentu na jednym z numerów powoda do kwoty O złotych na najbliższej fakturze. Liczne telefony od pracowników pozwanej dezorganizowały życie rodziny powoda. Wzbudzały u powoda zdenerwowanie i frustrację.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego Sąd Rejonowy uznał powództwo za zasadne w części.

Powód domagał się zasądzenia zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (art. 448 k.c. w związku z art. 24 k.c.) w związku z naruszeniem jego dóbr osobistych (art. 23 k.c. c.). Stan faktyczny był zdaniem Sądu I instancji w sprawie bezsporny. Także odpowiedzialność pozwanej co do zasady nie budziła wątpliwości, bowiem sama w toku postępowania reklamacyjnego wszczętego przez powoda potwierdziła swoją odpowiedzialność i przeprosiła za częste i uciążliwe kontakty telefoniczne w sprawie ofert promocyjnych. Zobowiązała się do zaprzestania dalszych naruszeń – poprzez wykreślenie jego numeru telefonu z baz danych, które w dalszym ciągu miały miejsce. W konsekwencji ponownie przeprosiła za swoje działanie, oferując w zamian powodowi zniżkę w abonamencie za świadczone usługi telekomunikacyjne w postaci „zerowego” abonamentu za kolejny miesiąc. Tym samym dobra osobiste powoda w postaci jego prywatności, poczucia spokoju i miru domowego zostały bezspornie naruszone, bowiem pomimo zamanifestowania przez niego i wycofania zgody marketingowej, nadal był nękany telefonami w sprawie ofert promocyjnych przez pozwaną – i to pomimo zapewnień pozwanej o wykreśleniu jego numeru telefonu ze swoich baz danych.

Sąd Rejonowy wskazał, iż sporna była jedynie wysokość zadośćuczynienia należnego powodowi. Pozwana udzieliła rabatu powodowi w wysokości jednomiesięcznego abonamentu. Z drugiej strony powód żądał kwoty 20.000 złotych zadośćuczynienia.

Zdaniem Sądu I instancji kwota przyznana z tego tytułu przez pozwaną jest rażąco niska, podobnie zresztą jak i kwota dochodzona w niniejszej sprawie, która jest z kolei rażąco wysoka. Tym bardziej, że powód reprezentowany przez pełnomocnika w żaden sposób nie wykazał zasadności żądania w takiej kwocie. Bezspornie liczne telefony od pozwanej wykonywane wbrew woli powoda mogły spowodować jego zdenerwowanie, frustrację oraz destabilizować jego życie rodzinne. Z drugiej strony nie wykazał, by musiał z tego powodu korzystać z porad specjalisty psychologa, czy też przyjmować jakieś lekarstwa na uspokojenie, co mogłoby świadczyć o natężeniu, czy też rozmiarze tego zdenerwowania.

W ocenie Sądu pierwszej instancji należało zasądzić na rzecz powoda od pozwanej z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę kwotę 5.000 złotych, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

Zgodnie z treścią art. 481 § 1 i § 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 stycznia 2016 roku, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. stosunkowo je rozdzielając.

Apelację od powyższego orzeczenia w zakresie pkt 1, tj. zasądzenia od pozwanej na rzecz powoda kwoty 5.000,00 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, złożyła pozwana – (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W..

Zaskarżonemu wyrokowi skarżąca zarzuciła naruszenie prawa procesowego – art. 233 k.p.c. przez przekroczenie granic swobody sędziowskiego osądu, zasad logicznego rozumowania i reguł płynących z doświadczenia życiowego przez ustalenie, iż:

1. naruszenie dóbr osobistych powoda w niniejszej sprawie, porównywalne jest do naruszenia dóbr osobistych osoby, która traci w wypadku osobistym osobę bliską (rodzeństwo);

2. pominięcie przy wyrokowaniu dowodu złożonego do akt sprawy – wydruku z systemów obsługi abonentów pozwanej, obrazującego ilość i charakter kontaktów pozwanej z powodem;

3. nieuwzględnienie przy wyrokowaniu skali niechcianych zachowań pozwanej – w ilości 4 telefonów marketingowych;

Skarżąca wskazała, iż naruszenia prawa procesowego przy wyrokowaniu miały znaczący wpływ na treść orzeczenia.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżąca wniosła o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie powództwa w całości;

2.  ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania w całości;

3.  przyznanie pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację pozwanej powód wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanej kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Nie ma racji skarżąca, gdy czyni Sądowi Rejonowemu zarzut naruszenia prawa procesowego – art. 233 k.p.c. przez przekroczenie granic swobody sędziowskiego osądu, zasad logicznego rozumowania i reguł płynących z doświadczenia życiowego przez ustalenie, iż naruszenie dóbr osobistych powoda w niniejszej sprawie, porównywalne jest do naruszenia dóbr osobistych osoby, która traci w wypadku osobistym osobę bliską (rodzeństwo).

Pozwana w apelacji zarzuciła Sądowi Rejonowemu naruszenie całego art. 233 k.p.c. Jednakże § 2 tego przepisu dotyczy sytuacji odmowy przedstawienia przez stronę dowodu, która w sprawie nie miała miejsca. Sąd Okręgowy odniósł zatem wskazany w apelacji zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. do § 1 tego przepisu.

Zgodnie z treścią art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Przywołany przepis stanowi wyraz obowiązującej w procedurze cywilnej zasady swobodnej oceny dowodów. Ocena wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnych środków dowodowych stanowi podstawowe zadanie sądu orzekającego, przy czym powinna być ona dokonana w sposób konkretny, w oparciu o cały zebrany w sprawie materiał dowodowy. Swobodna ocena dowodów nie może być dowolna. Sąd ma obowiązek wyprowadzenia z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków poprawnych logicznie. Zastrzeżona dla sądu swobodna ocena dowodów nie opiera się na ilościowym porównaniu przedstawionych spostrzeżeń oraz wniosków, lecz na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną
z doświadczeniem życiowym (wyrok SN z 20 marca 1980 roku, II URN 175/79, OSNC 1980, Nr 10, poz. 200). Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 k.p.c., choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne (wyrok SN z 27 września 2002 roku, IV CKN 1316/00, Legalis). Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok SN z 27 września 2002 roku, II CKN 817/00, Legalis; wyrok SN z 16 grudnia 2005 roku, III CK 314/05, OwSG 2006, Nr 10, poz. 110 ).

W ocenie Sądu Okręgowego zebrany w toku postępowania pierwszoinstancyjnego materiał dowodowy i prawidłowo przeprowadzone postępowanie jednoznacznie dają podstawę do ustaleń, że dobra osobiste powoda w postaci jego prywatności, poczucia spokoju i miru domowego zostały bezspornie naruszone, bowiem pomimo zamanifestowania przez niego i wycofania zgody marketingowej, nadal był nękany telefonami w sprawie ofert promocyjnych przez pozwaną i to pomimo zapewnień pozwanej o wykreśleniu jego numeru telefonu ze swoich baz danych.

Trafnie Sąd Rejonowy wskazał, iż w niniejszej sprawie sporna była jedynie wysokość zadośćuczynienia należnego powodowi. Sąd I instancji określając kwotę, która w jego ocenie, byłaby odpowiednia do rozmiaru dokonanych naruszeń posłużył się przykładowymi wysokościami odszkodowań orzekanych w innych stanach faktycznych. Pamiętać także należy, iż kwota przyznana powodowi tytułem zadośćuczynienia ma pomóc złagodzić ujemne przeżycia związane z cierpieniem fizycznym lub psychicznym. Zatem Sąd winien sam ocenić jak kwota będzie adekwatna do rozmiaru krzywdy, co uczynił.

Chybiony jest podniesiony przez skarżącą zarzut pominięcia przy wyrokowaniu dowodu złożonego do akt sprawy – wydruku z systemów obsługi abonentów pozwanej, obrazującego ilość i charakter kontaktów pozwanej z powodem.

Nie budziło wątpliwości, że stan faktyczny w sprawie był bezsporny, z wyjątkiem ilości wykonanych przez pozwaną połączeń telefonicznych do powoda w celach marketingowych.

Z zeznań złożonych na rozprawie w dniu 31 sierpnia 2016 roku (k. 69 odw.) świadka J. G. wynika, że „zdarzało się, że telefonów w ciągu dnia było kilka, potem dwa lub trzy dni przerwy i z powrotem telefon dzwonił”. Przesłuchany na rozprawie w dniu 28 października 2016 roku (k. 75 odw.) powód – P. G. wyjaśnił, że „Takich telefonów, jak te, które dzisiaj zostały odsłuchane było dużo więcej. Telefony te wzbudzały we mnie frustrację”.

Zatem pozwana skoro twierdziła, że wykonała jedynie 4 połączenia w celach marketingowych do powoda winna, zobligowana treścią art. 6 k.c., twierdzenia te udowodnić, czego nie uczyniła. Pozwana wniosła także w odpowiedzi na pozew o udzielenie dodatkowego terminu na wskazanie ilości połączeń kierowanych przez pozwaną do powoda, bowiem z uwagi na obieg korespondencji, nie byłą w stanie przygotować stosownego zestawienia w terminie wyznaczonym na udzielenie odpowiedzi na pozew (wniosek złożony w odpowiedzi na pozew z dnia 29 marca 206 roku – k. 16). Jednakże do dnia wydania wyroku w niniejszej sprawie tj. do dnia 9 listopada 2016 roku pozwana nie przedstawiła zestawienia. Wobec tego Sąd Rejonowy nie mógł pominąć przy wyrokowaniu dowodu złożonego do akt sprawy w postaci wydruku z systemów obsługi abonentów pozwanej, obrazującego ilość i charakter kontaktów pozwanej z powodem, ponieważ dokument taki nie został [rzez pozwaną złożony.

W świetle powyższych rozważań niezasadny jest podniesiony przez skarżącą zarzut nieuwzględnienia przy wyrokowaniu skali niechcianych zachowań pozwanej – w ilości 4 telefonów marketingowych.

Sąd Okręgowy nie dostrzegł uchybień zaskarżonego wyroku, które winny być uwzględnione w toku kontroli instancyjnej z urzędu.

W tym stanie rzeczy, wobec bezzasadności wskazanych zarzutów sformułowanych przez apelującego Sąd II instancji na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę 450,00 złotych tytułem wynagrodzenia pełnomocnika będącego radcą prawnym zgodnie z § 2 pkt 3 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1804 z późn. zm.).

Iwona Godlewska Tomasz Bajer Beata Matysik