Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 1148/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 sierpnia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Marek Dziwiński

Protokolant: Magdalena Mastej

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 sierpnia 2017 r. w K.

sprawy z powództwa J. T.

przeciwko S. T.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności i zapłatę

I  oddala powództwo w zakresie żądania zasądzenia kwoty 2.201,72 zł,

II  wobec cofnięcia pozwu umarza postępowanie w zakresie żądania pozbawienia w całości wykonalności tytułu wykonawczego,

III  zasądza od powoda J. T. na rzecz pozwanej S. T. kwotę 3.617,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.600,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

IV  nakazuje zwrócić powodowi J. T. od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze kwotę 1.050,00 zł stanowiącą połowę opłaty uiszczonej przez powoda po sprawdzeniu przez sąd wartości przedmiotu sporu.

Sygn. akt I C 848/16

(...)

Powód J. T. wniósł o pozbawienie w całości wykonalności tytułu wykonawczego, którym było postanowienie Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z dnia 7 lipca 2016 r. w sprawie o sygn. akt II Cz 502/16 zaopatrzonego w klauzulę wykonalności z dnia 8 sierpnia 2016 r. zobowiązujące powoda do zapłaty S. T. sum po 3 500,00 zł miesięcznie z ustawowymi odsetkami od dnia 7 lipca 2016 r. oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przewidzianych.

W uzasadnieniu powód wskazał, że regularnie płacił komornikowi kwoty 2 5000,00 zł w terminie do 20. dnia każdego miesiąca, a gdy Sąd Okręgowy podwyższył miesięczną ratę do 3 500,00 zł - powód zastosował się do tego orzeczenia i dokonał wyrównania na rzecz pozwanej świadczenia w związku z podwyższeniem zabezpieczenia, jednakże za miesiąc sierpień 2016 r. potrącił kwotę 2 000,00 zł bowiem w dniu 13.12.2013 r. przelał taką sumę za miesiąc styczeń 2014 r. Powód podniósł, że nastąpiło wygaśnięcie zobowiązania na skutek potrącenia wymagalnej wierzytelności.

Sąd z urzędu dokonał sprawdzenia wartości przedmiotu sporu i określił ją na kwotę 44 177,00 zł (postanowienie z dnia 28.12.2016 r. k. 54).

W odpowiedzi pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości jako bezzasadnego, a także o zasądzenie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwana w uzasadnieniu zaprzeczyła dokonaniu skutecznego potrącenia wierzytelności powodującego wygaśnięcie zobowiązania powoda względem niej. Pozwana zaprzeczyła również, aby powód terminowo i dobrowolnie dokonywał wpłat na jej rzecz, w związku z czym zwróciła się do sądu o nadanie klauzuli wykonalności oraz skierowała sprawę do egzekucji, gdzie zapłata należności także napotykała na problemy. Pozwana przyznała, że po wydaniu wyroku przez Sąd Okręgowy powód wywiązał się z obowiązku zapłaty wyższej kwoty oraz dokonał wyrównania, jednakże kolejnej wpłaty – za sierpień 2016 r. dokonał w wysokości 1 500,00 zł, a w skierowanym do jej pełnomocnika piśmie podał, że dokonał potrącenia kwoty 2 000,00 zł, którą wpłacił w grudniu 2013 r. Zdaniem pozwanej, o potrąceniu nie może być mowy, gdyż od ponad 10 lat powód dokonywał wpłat bezpośrednio komornikowi, a przelew z grudnia 2013 r. został dokonany do jej rąk, powód nie porozumiewał się przy tym co do zmiany sposobu dokonywania płatności, zaś potrącenie nastąpiło prawie po 3 latach od dokonania wpłaty. Pozwana wskazała, że wpłacona kwota 2 000,00 zł stanowiła darowiznę.

Powód ostatecznie zmienił powództwo w ten sposób, że zamiast żądania pozbawienia tytułu wykonawczego, dochodził żądania o świadczenie w postaci zwrotu wyegzekwowanego świadczenia (bezpodstawne wzbogacenie), a także cofnął powództwo w zakresie ponad kwotę 2 201,72 zł. Powód wskazał, że kontynuowanie dochodzenia roszczenia o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności nie ma sensu w związku z wyegzekwowaniem przez komornika kwoty wskazanej w tytule. Powód podał, że aktualność zachowują wszelkie twierdzenia i okoliczności faktyczne (poza kwestią podniesionego zarzutu potrącenia), które wskazują, że pozwana w sposób nieuprawniony otrzymała dwa razy tę samą kwotę.

W odpowiedzi pozwana wniosła o oddalenie powództwa.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze z dnia 11 sierpnia 2004 r., sygn. akt I Ns 305/03 był zobowiązany do zapłaty na rzecz pozwanej kwoty 2 500 zł. W wyniku wszczęcia egzekucji od 2005 roku kwoty były wpłacane na rzecz S. T. za pośrednictwem komornika.

/okoliczności bezsporne/

W dniu 13 grudnia 2013 r. J. T. przekazem pocztowym przekazał na rzecz S. T. kwotę 2 000,00 zł. W treści przekazu zamieścił korespondencję (...).

/dowód: potwierdzenie nadania przekazu pocztowego k. 23/.

Postanowieniem Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z dnia 7 lipca 2016 r., sygn. akt II Cz 502/16 zmieniono postanowienie Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze z dnia 29 kwietnia 2016 r., sygn. akt I Ns 1/15 w ten sposób, że zobowiązano obowiązanego J. T. do zapłaty uprawnionej S. T. sum po 3 500,00 zł miesięcznie, poczynając od dnia 26 kwietnia 2016 r. do dnia 20-go każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w wypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat w miejsce zabezpieczenia wynikającego z postanowienia Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze z dnia 11 sierpnia 2004 r., sygn. I Ns 305/13. Powód dokonał wpłaty podwyższonej włącznie z wyrównaniem, jednakże za sierpień 2016 r. wpłacił 1 500,00 zł na rzecz S. T., oświadczając, że potrąca wpłatę z 13 grudnia 2013 r. w wysokości 2 000,00 zł na poczet zobowiązania za ten miesiąc w kwocie 3 500,00 zł.

/okoliczności bezsporne/

Sąd zważył co następuje:

Ustaleń powyższych dokonano w oparciu o bezsporne okoliczności, które dodatkowo znalazły odzwierciedlenie w zgromadzonych dokumentach takich jak przedłożone przez strony dowody wpłat, akta komornicze oraz wydruki korespondencji. Już w tym miejscu należy wyjaśnić kwestię oddalenia wniosku dowodowego z zeznań świadków M. L. i D. W.. Sąd dysponował dostatecznymi dowodami, które zezwoliły na prawidłowe rozstrzygnięcie sprawy, a nadto spór dotyczył raczej oceny prawnej zebranych dowodów, a okoliczności z nich wywodzone w zasadniczej części nie były przez strony kwestionowane. Zaprzeczanie przez pozwaną pobocznym twierdzeniom powoda (np. że raty nie były dokonywane dobrowolnie) dotyczyło spraw, które nie miały decydującego wpływu na jej wynik.

W toku postępowania powód zmienił powództwo z uwagi na wyegzekwowanie przez komornika kwoty 2 201,72 zł i zamiast pierwotnego żądania opozycyjnego o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności, zażądał zwrotu wyegzekwowanego świadczenia.

Instytucja darowizny została uregulowana w kodeksie cywilnym, w tytule XXXIII. Zgodnie z przepisem art. 898 § 1 k.c. darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności.

Stwierdzić należy, że dokonana przez J. T. 13.12.2013 r. wpłata 2 000,00 zł na rzecz S. T. stanowiła darowiznę. Taka konkluzja jest uprawniona z kilku przyczyn.

Do dokonania zapłaty przed świętami 2013 r. J. T. nie był zobowiązany. W grudniu 2013 r., jak co miesiąc od wielu lat, komornik przekazał na rachunek w Banku (...) kwotę 2 500,00 zł (k. 108). Przekazanie pieniędzy przekazem pocztowym bezpośrednio do rąk S. T. – to jest z pominięciem komornika – niewątpliwie stanowiło odstępstwo od praktyki przekazywania rat świadczenia w dotychczasowy sposób. O uznaniu tej wpłaty za darowiznę świadczą okoliczności w postaci właśnie tego szczególnego, przedświątecznego okresu oraz opatrzenie przekazu komentarzem (...), bez wskazania choćby sygnatury sprawy komornika lub tytułu świadczenia. S. T. zatem w sposób usprawiedliwiony mogła poczytywać tę wpłatę, dokonaną w szczególnych warunkach i w szczególny sposób, jako darowiznę, patrząc przez pryzmat art. 65 § 1 k.c., który stanowi, że oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. S. T. mogła zatem, mając na uwadze okoliczności towarzyszące dokonanej wpłacie poczytywać ją jako darowiznę od byłego męża. Z tych właśnie względów przekazanie S. T. środków pieniężnych w kwocie 2 tys. zł było darowizną. Powód zaś nie powołał istnienia okoliczności mogących skutkować odwołaniem darowizny, w związku z tym takie przysporzenie nie podlegało zwrotowi.

Nawet w przypadku, gdyby uznać, że świadczenie przekazane pozwanej w dniu 13.12.2013 r. było świadczeniem nienależnym to i tak powództwo podlegało oddaleniu.

Zgodnie z przepisem art. 410 § 2 k.c. świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Z mocy przepisu art. 410 § 1 k.c. przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 406-409 k.c.) stosuje się. Zatem obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu (art. 409 k.c.). Wreszcie zgodnie z art. 411 k.c. nie można żądać zwrotu świadczenia jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, chyba że spełnienie świadczenia nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu lub w wykonaniu nieważnej czynności prawnej, jeżeli spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego, jeżeli świadczenie zostało spełnione w celu zadośćuczynienia przedawnionemu roszczeniu, jeżeli świadczenie zostało spełnione, zanim wierzytelność stała się wymagalna.

Biorąc powyższe pod uwagę, należy uznać, że przekazana S. T. kwota 2 000,00 zł została przez nią skonsumowana, a zatem obowiązek zwrotu jej równowartości wygasa zgodnie z art. 409 k.c. Pozwana, jak podała, od 2009 r. choruje na stwardnienie rozsiane, leczy się u specjalistów. Utrzymuje się z renty w wysokości 900 zł i przekazywanych przez J. T. rat zabezpieczenia. Niewątpliwie zatem przekazane w 2013 r. środki pieniężne zostały przez nią wydane.

Ponadto nie sposób uznać, że J. T. w czasie dokonywania przekazu w 2013 r. przewidywał zaliczenie tej należności na poczet należności, która przecież powstała w 2016 r. w wyniku podwyższenia przez Sąd Okręgowy raty z 2,5 do 3,5 tys. zł. Powód w dalszym ciągu regulował swoje zobowiązanie poprzez komornika, nie dokonał potrącenia płatności z grudnia 2013 r. na poczet rat z najbliższych miesięcy, lecz kontynuował regularnie zapłatę świadczenia poprzez udział komornika. Pomiędzy samymi płatnościami z grudnia 2013 r. i sierpnia 2016 r. zachodzi oderwanie czasowe. Absurdem byłoby przyjęcie, że powód zakładał dokonanie zapłaty w grudniu 2013 r., następnie uiszczając regularnie raty za pośrednictwem komornika od stycznia 2014 r. do momentu wydania orzeczenia przez Sąd Okręgowy, że takie orzeczenie zmieniające będzie wydane, aby wówczas dokonać potrącenia. Przemawia to za uznaniem, że powód zdawał sobie sprawę z tego, że dokonując wpłaty w grudniu 2013 r. nie jest do takiego świadczenia zobowiązany, a konsekwencją tego jest brak możliwości żądania jego zwrotu, zgodnie z art. 411 pkt 1 k.c.

Biorąc pod uwagę całokształt poczynionych wcześniej rozważań zasadne było oddalenie powództwa w zakresie żądania zasądzenia na rzecz powoda kwoty 2 201,72 zł, o czym orzeczono w punkcie I wyroku.

Wobec cofnięcia przez powoda na rozprawie pozwu w zakresie żądania pozbawienia w całości wykonalności tytułu wykonawczego należało w tym zakresie postępowanie umorzyć na podstawie art. 355 § 1 k.p.c., o czym Sąd orzekł w punkcie II części dyspozytywnej orzeczenia.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Na koszty pozwanej składają się koszty zastępstwa prawnego – 3 600,00 zł (podstawa prawna § 2 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz. U. z 2016 r. poz. 1668)), opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17,00 zł. Należy zauważyć, że w chwili „dowiedzenia się o procesie” przez pozwaną, wartość przedmiotu sporu stanowiła kwota 44 177 zł i to w odniesieniu do tej kwoty powinno nastąpić wyliczenie stawki zastępstwa procesowego. Łącznie koszty wyniosły zatem 3 617,00 zł, a ich zasądzenie na rzecz pozwanej znajduje wyraz w punkcie III wyroku.

W myśl przepisu art. 79 ust. 1 pkt. 3 lit. a) ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst. jedn. Dz. U. z 2014 r., poz. 1025 ze zm.) sąd z urzędu zwraca stronie połowę uiszczonej opłaty od pisma cofniętego przed rozpoczęciem posiedzenia, na które sprawa została skierowana. Powód cofnął w części powództwo w piśmie z 8.06.2017 r. (data wpływu, k. 129-131), a zatem przed rozpoczęciem posiedzenia. Powód wniósł opłatę sądową po sprawdzeniu z urzędu przez sąd wartości przedmiotu sporu w kwocie 2 100 zł i od tej właśnie kwoty, gdyż wiążę się ona z cofnięciem powództwa, należało zwrócić stronie połowę opłaty tj. 1 050 zł. Sąd zatem w punkcie IV wyroku nakazał zwrócić powodowi od Skarbu Państwa – Sadu Rejonowego w Kamiennej Górze kwotę 1 050 zł stanowiącą połowę uiszczonej opłaty sądowej.