Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 616/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 17 kwietnia 2014 roku A. O. wystąpiła przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. o zasądzenie na jej rzecz kwoty 90.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną po śmierci matki M. O. i kwoty 3.686,30 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych za zwłokę w zapłacie zadośćuczynienia za okres od dnia 21 grudnia 2013 roku do dnia 14 kwietnia 2014 roku. Powódka podała, iż roszczenia wywodzi z wypadku drogowego z dnia 17 marca 2008 roku, w wyniku którego M. O. poniosła śmierć. W toku sprawy powódka przyznała, iż poszkodowana przyczyniła się do wypadku w 25 % (pozew, k. 3 – 10; pismo, k. 260).

Pozwany (...) Zakład (...) wniósł o oddalenie powództwa w całości kwestionując zasadę swojej odpowiedzialności. Wskazał jednoczenie, iż do wypadku przyczyniła się również zmarła M. O., a stopień jej przyczynienia strona pozwana określiła ostatecznie na 25 % (odpowiedź na pozew, k. 61 – 66; pismo procesowe, k. 255).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Do wypadku, w wyniku którego śmierć poniosła M. O. doszło w dniu 17 marca 2008 roku w K. na ul. (...). Kierujący samochodem M. (...) M. G. nienależycie obserwował drogę i uczestników ruchu, w związku z czym zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia z samochodem F. (...), w którym jako pasażerka jechała M. O., powodując u niej liczne obrażenia ciała (wyrok, k. 30 – 31).

Na skutek obrażeń doznanych w wypadku M. O. zmarła w dniu 17 marca 2008 roku (akt zgonu, k. 32; wyrok, k. 30 – 31).

M. O. w chwili zaistnienia wypadku drogowego w dniu 17 marca 2008 roku nie miała zapiętego pasa bezpieczeństwa. Brak podstaw do twierdzenia, by któryś z pasów bezpieczeństwa tylnej kanapy, na której siedziała M. O. nie zadziałał lub był uszkodzony (opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej, k. 129; opinia biegłego do spraw techniki samochodowej, k. 218).

M. O. była matka powódki A. O. (okoliczności bezsporne).

Przed śmiercią M. O. zamieszkiwała ona razem z osiemnastoletnią wówczas córką A. O.. Rodzice powódki byli po rozwodzie. W chwili wypadku A. O. uczęszczała do 2 klasy liceum. Córka była silnie z matka związana, łączyły je pozytywne, zdrowe relacje – miłość i wsparcie. Matka zapewniała córce bezpieczeństwo materialne i wsparcie emocjonalne (opinia biegłego psychologa, k. 277; zeznania powódki A. O., k. 306, 00:02:33).

Po śmierci matki A. O. znajdowała się w naturalnym procesie żałoby, na który składały się takie stany jak: szok, niedowierzanie, żal, złość smutek, spadek chęci do działania, ograniczenie kontaktów społecznych, zaburzenia snu i apetytu. Brakowało jej matki w ważnych wydarzeniach życiowych. Proces żałoby trwał około półtora roku, po tym czasie powódka zaakceptowała doznaną stratę, a obecnie znajduje się w stanie równowagi psychicznej (opinia biegłego psychologa, k. 277).

Śmierć matki nie wpłynęła na stan zdrowia powódki, na jej sytuację zawodową i życie społeczne. Powódka jest osoba zdrową, ukończyła studia i podjęła pracę zawodową (opinia biegłego psychologa, k. 278).

Szkoda została zgłoszona pozwanemu (...) Zakładowi (...) pismem z dnia 18 czerwca 2008 roku, lecz obejmowała wyłącznie roszczenie o zapłatę odszkodowania za znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej powódki po śmierci matki. W toku postępowania likwidacyjnego pozwany (...) Zakład (...) ustalił i wypłacił na rzecz A. O. kwotę 36.000 zł tytułem odszkodowania (pisma, k. 34 – 38).

Pismem z dnia 13 grudnia 2013 roku, doręczonym w dniu 20 grudnia 2013 roku powódka wezwała (...) Zakład (...) do zapłaty dodatkowo kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia po śmierci osoby najbliższej. Pozwany odmówił przyjęcia odpowiedzialności we wskazanym zakresie (pisma, k. 39 – 45).

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów.

Sąd zważył:

Powództwo jest uzasadnione w części.

Źródłem odpowiedzialności strony pozwanej jest umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody wyrządzone ich ruchem w zw. z art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 k.c. Umowa taka podlega przepisom art. 805 – 828 k.c. oraz m.in. art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych /tekst jedn. Dz. U. z 2016 r. poz. 2060/.

W rozpoznawanej sprawie odpowiedzialność pozwanego (...) Zakładu (...) za skutki wypadku z dnia 17 marca 2008 roku, w wyniku którego zmarła M. O. nie była sporna, nie kwestionowano jej bowiem ani w postepowaniu likwidacyjnym ani przed sądem. Strona pozwana kwestionowała jednak swoją odpowiedzialność w zakresie roszczenia o zadośćuczynienie.

Aktualnie, w orzecznictwie utrwalony jest już pogląd, że najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 roku.

Katalog dóbr osobistych opisany w art. 23 k.c. ma charakter otwarty. W literaturze i orzecznictwie przyjmuje się, że ochroną objętą w art. 23 k.c. są również takie dobra osobiste jak: pamięć po zmarłych, tradycja rodzinna, więzy rodzinne. Więzy rodzinne stanowią fundament prawidłowego funkcjonowania rodziny i z mocy art. 18 i 71 Konstytucji podlegają ochronie prawnej. Sąd Okręgowy orzekający w niniejszej sprawie podziela te zapatrywania. Nie ulega bowiem wątpliwości, że rodzina jako związek najbliższych osób, które łączy szczególna więź wynikająca najczęściej z pokrewieństwa podlega ochronie prawa, zaś więź rodzinna odgrywa doniosłą rolę, zapewniając członkom rodziny m.in. poczucie stabilności, wzajemne wsparcie obejmujące sferę materialną i niematerialną oraz gwarantuje wzajemną pomoc. Prawo do życia rodzinnego i utrzymania tego rodzaju więzi stanowi zatem dobro osobiste członków rodziny i podlega ochronie na podstawie art. 23 i 24 k.c., co oznacza, że spowodowanie śmierci osoby bliskiej może stanowić naruszenie dóbr osobistych członków jej rodziny i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c.

Uznając za dopuszczalne zgłoszenie przez powódkę roszczeń o zadośćuczynienie na podstawie przepisów o ochronie dóbr osobistych, należy odnieść się do przesłanek odpowiedzialności warunkujących zasadność zgłoszonego żądania, do których należą: istnienie dobra osobistego, naruszenie lub zagrożenie tego dobra oraz bezprawność zagrożenia lub naruszenia. Na istnienie w przedmiotowej sprawie dobra osobistego powódki podlegającego ochronie wskazano we wcześniejszej części uzasadnienia. Spełnienie pozostałych dwóch przesłanek, a więc naruszenie tych dóbr osobistych i bezprawność naruszenia natomiast zostało udowodnione w toku niniejszego procesu.

W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego niewątpliwym jest, że szkoda niemajątkowa powódki wyniknęła z przestępstwa. Należy przy tym mieć na uwadze, że ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Podstawę mocy wiążącej ustaleń co do okoliczności popełnienia przestępstwa zawartych w prawomocnym wyroku skazującym wydanym w postępowaniu karnym stanowi specjalna norma prawna, mająca na względzie przeniesienie konkretnych ustaleń (faktów) z jednego rodzaju postępowania (tj. karnego) do innego (tj. cywilnego). Zatem, zgodnie z art. 11 k.p.c., w skład podstawy faktycznej rozstrzygnięcia sądu cywilnego będzie wchodził czyn ustalony w wyroku karnym, jednakże to prawo cywilne będzie właściwe do oceny prawnej tego zdarzenia (K. Piasecki, Wpływ postępowania i wyroku karnego na postępowanie i wyrok cywilny, Warszawa 1970, s. 75 i 76).

Ustalenie podstawy odpowiedzialności pozwanego Zakładu pozwala przejść do rozważenia przyczynienia się poszkodowanej M. O. do powstania szkody. Według przepisu art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

W ocenie sądu, bezpośrednio poszkodowanej można postawić zarzut obiektywnie nieprawidłowego postępowania w zakresie powstania szkody polegający na niezapięciu pasów bezpieczeństwa podczas jazy samochodem. Fakt i stopień przyczynienia się nie był między stronami sporny i nie budzi wątpliwości sądu: uznać należy, że poszkodowana przyczyniła się swoim zachowaniem do szkody w 25 %.

W dalszym ciągu przejść można do rozważenia wysokości żądania zgłoszonego w sprawie.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia, sąd miał na względzie, że finansowa rekompensata powinna służyć wyrównaniu powódce krzywdy jakiej doznała w wyniku gwałtowanego zerwania więzi rodzinnych z matką.

Nie ulega wątpliwości, że powódka była bardzo związana emocjonalnie z matką, która stanowiła dla niej ogromne wsparcie, przed wszystkim na płaszczyźnie uczuciowej, ale i materialnej. Relacje rodzinne nacechowane były wzajemną troską i miłością. Matka była dla powódki bez wątpienia osobą najbliższą. Powódka bardzo przeżyła jej śmierć. Po śmierci matki A. O. znajdowała się w naturalnym procesie żałoby, na który składały się takie stany jak: szok, niedowierzanie, żal, złość smutek, spadek chęci do działania, ograniczenie kontaktów społecznych, zaburzenia snu i apetytu. Brakowało jej matki w ważnych wydarzeniach życiowych. Proces żałoby trwał około półtora roku, po tym czasie powódka zaakceptowała doznaną stratę, a obecnie znajduje się w stanie równowagi psychicznej. Trzeba też zauważyć, że śmierć matki nie wpłynęła na stan zdrowia powódki, na jej sytuację zawodową i życie społeczne. Powódka jest osoba zdrową, ukończyła studia i podjęła pracę zawodową.

Ustalając wysokość kwoty zadośćuczynienia dla powódki sąd miał na względzie również ciężar gatunkowy dobra osobistego jakim jest prawo do życia rodzinnego i utrzymywania tego rodzaju więzi oraz okoliczność, iż powinno ono w hierarchii wartości zasługiwać na wzmożoną ochronę w porównaniu z innymi dobrami. Naruszenie tego dobra stanowi bowiem wielką i nieodwracalną dolegliwość, gdyż jego skutki rozciągają się na całe dalsze życie osób bliskich. Celem zadośćuczynienia jest kompensacja doznanej krzywdy, a więc złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego nagłym zerwaniem więzi z osobą bliską i pomoc poszkodowanemu w dostosowaniu się do sytuacji zmienionej w związku z tak dotkliwą stratą.

Niewątpliwie krzywdę związaną z naruszeniem dobra osobistego w postaci życia rodzinnego w związku ze śmiercią osoby bliskiej trudno ocenić. Każdy przypadek musi być rozpatrywany indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy, ale ocena powinna opierać się na kryteriach obiektywnych.

Przy ustalaniu wysokości należnej na rzecz powódki kwoty sąd uwzględnił także fakt, iż po wypadku powódka otrzymała od pozwanego kwotę 36.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci osoby najbliższej. Odszkodowanie to, przyznawane przed dniem 3 sierpnia 2008 roku zawierało w sobie również elementy zadośćuczynienia za ból i cierpienie po stracie osoby najbliższej. Na pewno nie może być ono arytmetycznie uwzględniane przy ustalaniu wielkości należnego zadośćuczynienia, nie można jednak abstrahować zupełnie od faktu jego przyznania w określonej wysokości.

Z powołanych wyżej względów sąd uznał, iż odpowiednią kwotą zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w postaci zerwania więzów rodzinnych z matką, która pozwoli na zrekompensowanie powódce doznanej krzywdy będzie 70.000 zł.

Z uwagi na przyjęty 25 % stopień przyczynienia się do szkody, sąd ostatecznie zasądził od (...) Zakładu (...) na rzecz A. O. kwotę 52.500 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych.

W zakresie żądania zasądzenia odsetek (art. 481 § 1 i art. 359 § 1 k.c.) sąd zważył, iż termin spełnienia świadczenia przez dłużnika, którym jest zakład ubezpieczeń, w ramach ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, oznaczony był w dniu wypadku przez przepis art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152) , zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W rozważanej sprawie strona powodowa zgłosiła pozwanemu szkodę z tytułu zadośćuczynienia w dniu 20 grudnia 2013 r. (data pisma (...), k. 45, inna data nie została udowodniona). Nie zachodziły przy tym żadne szczególne okoliczności, które uniemożliwiłyby stronie pozwanej wyjaśnienie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości świadczenia (fakty takie nie zostały udowodnione przez stronę pozwaną), a tym samym pozwany powinien spełnić świadczenie w terminie 30 – sto dniowym, a zatem było ono wymagalne w dniu 19 stycznia 2014 r. W dniu tym pozwany świadczenia jednak nie spełnił, co uzasadnia zasądzenie na rzecz powódek odsetek za opóźnienie od dnia następnego, to jest od 20 stycznia 2014 roku.

Co do wysokości odsetek, to obecnie jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie jest oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych (art. 481 § 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 stycznia 2016 r.). Do dnia 31 grudnia 2015 roku jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należały się odsetki ustawowe. Zasądzając odsetki, sąd wskazał zatem, że należne powódkom są odsetki ustawowe za opóźnienie, przy czym do dnia 31 grudnia 2015 roku stopa odsetek z tytułu opóźnienia była po prostu stopą odsetek ustawowych, zaś od 1 stycznia 2016 roku są to odsetki, których wysokość reguluje odrębnie przepis art. 481 § 2 k.c.

Zgodnie z żądaniem pozwu sąd zasądził skapitalizowane odsetki za okres do dnia 14 kwietnia 2014 r., jako datę początkową przyjmując 20 stycznia 2014 roku (zgodnie z powyższymi rozważaniami), a kwotę, od której należało obliczać odsetki na 52.500 zł. Łączna kwota skapitalizowanych odsetek wyniosła 1.570,68 zł. W tej sytuacji odsetki od kwoty należnego zadośćuczynienia zasądzono od dnia 15 kwietnia 2014 r., a odsetki od kwoty skapitalizowanych odsetek od dnia wniesienia powództwa, czyli od 17 kwietnia 2014 roku (art. 482 § 1 k.c.).

Z uwagi na to, że żądanie powódki nie zostało uwzględnione w całości, sąd o kosztach procesu rozstrzygnął na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. Koszty poniesione przez powódkę wyniosły 5.536,64 zł (koszty zastępstwa procesowego i koszty opłaty skarbowej od pełnomocnictwa 3617 zł oraz koszty biegłych). Koszty poniesione przez stronę pozwaną wyniosły 4.774,73 zł (koszty zastępstwa procesowego i koszty opłaty skarbowej od pełnomocnictwa 3617 zł oraz koszty biegłych). Łączne koszty procesu wyniosły zatem 10.3121,37 zł i kwota ta, z uwagi na wynik procesu obciąża stronę pozwaną w 57,7 %. Oznacza to, iż koszty poniesione przez pozwanego winny wynosić 5.949,66 zł. Ponieważ jednak koszty faktycznie przez niego poniesione były niższe, sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1175 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

O nieuiszczonych kosztach sądowych (nieuiszczona opłata od powództwa oraz nierozliczone koszty opinii biegłych) sąd orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 u.k.s.c. Nieuiszczone koszty sądowe wyniosły 4.724,30 zł i kwota ta obciąża w 57,7 % pozwanego, dlatego zasądzono od niego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2.725 zł.

Z uwagi na charakter sprawy, sąd nie obciążył powódki obowiązkiem zwrotu na rzecz Skarbu Państwa nieuiszczonych kosztów sądowych w zakresie oddalonej części powództwa, na zasadzie art. 102 k.p.c.

Z/ Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron.

Dnia 12 kwietnia 2017 r.