Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 683/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 grudnia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Zbigniew Ciechanowicz (spr.)

Sędziowie:

SO Sławomir Krajewski

SR del. Mariusz Swatowski

Protokolant:

stażysta Anna Grądzik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 2 grudnia 2016 roku w S.

sprawy z powództwa Syndyka Masy Upadłości Centrum (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej w S.

przeciwko J. W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w S. z dnia 16 lutego 2016 roku, sygn. akt I C 1452/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok w taki sposób, że:

a.  w pkt I. zasądza do pozwanej J. W. na rzecz powoda Syndyka Masy Upadłości Centrum (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej w S. kwotę 10 114 (dziesięciu tysięcy stu czternastu) złotych i 15 (piętnastu) groszy z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18 czerwca 2015 roku;

b.  w pkt II. zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę (...) (dwóch tysięcy czterystu siedemnastu) złotych tytułem kosztów procesu;

c.  w pkt. III. nakazuje ściągnąć od pozwanej J. W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w S. kwotę 505 (pięciuset pięciu) złotych tytułem nieuiszczonej przez powoda opłaty od pozwu;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2400 (dwóch tysięcy czterystu) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

3.  nakazuje ściągnąć do pozwanej J. W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w S. kwotę 505 (pięciuset pięciu) złotych tytułem nieuiszczonej przez powoda opłaty od apelacji.

SSO Sławomir Krajewski SSO Zbigniew Ciechanowicz SSR del. Mariusz Swatowski

Sygn. akt II Ca 683/16

Uzasadnienie wyroku z dnia 2 grudnia 2016 r.:

Powód Syndyk Masy Upadłości Centrum (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. zażądał zasądzenia od pozwanej J. W. kwoty 10.114,15 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu, która stanowiła różnicę pomiędzy wartością świadczenia wypłaconego pozwanej z tytułu oprocentowania na podstawie załączonych do pozwu umów inwestycyjnych, tj. 12.150,00 zł ze świadczeniem odpowiadającym wartości odsetek maksymalnych, tj. 2.035,85 zł. Jako podstawę prawną roszczenia wskazano art. 134 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U.2015.233 j.t. ze zm.) oraz dodatkowo art. 359 § 2 2 w zw. z art. 58 § 1 k.c. przyjmując, że umowy te są nieważne w zakresie w jakim przewidują wypłatę odsetek przewyższających poziom odsetek maksymalnych.

Pozwana J. W. wniosła o oddalenie powództwa i o obciążenie powoda kosztami postępowania, podnosząc zarzut nieistnienia dochodzonego roszczenia oraz zarzut potrącenia.

Wyrokiem z dnia 16 lutego 2016 r. Sąd Rejonowy w S. oddalił powództwo.

U podstaw orzeczenie legły następujące ustalenia:

W dniu 16 stycznia 2012 r. pomiędzy Centrum (...) sp. z o.o. w S. a pozwaną J. W. zawarta została umowa inwestycyjna nr Ip/01f/O1/01/12, zgodnie z postanowieniami której pozwana dokonała wpływ na rachunek bankowy upadłej spółki kwoty w wysokości 10.000 zł. Spółka zobowiązała się wobec pozwanej do wypłacania przez okres 6 kolejnych miesięcy oprocentowania w wysokości 15% w skali miesiąca, tj. do wypłacania pozwanej miesięcznie kwoty 1.215,00 zł. Spółka dokonała wpłat na rachunek bankowy pozwanej. Dodatkowo w dniu 17 lipca 2012 r. pozwana otrzymała od upadłej spółki kwotę 10.000 zł jako „zwrot kapitału”. Łącznie upadła spółka dokonała wypłaty na rzecz pozwanej kwoty w wysokości 17.290,00 zł, w tym 7.290,00 zł z tytułu oprocentowania. Umowa została przez strony wykonana w całości, tj. J. W. uzyskała zwrot kapitału oraz odsetek zgodnie z umową, tj. odsetek liczonych od kwoty netto.

W dniu 16 stycznia 2012 r. pomiędzy Centrum (...) sp. z o.o. a pozwaną J. W. zawarta została umowa inwestycyjna nr Ip/01 f/02/01/12, zgodnie z postanowieniami której pozwana dokonała wpłaty na rachunek bankowy upadłej spółki kwoty w wysokości 5.000 zł. Spółka zobowiązała się wobec pozwanej do wypłacania przez okres 6 kolejnych miesięcy oprocentowania w wysokości 15% w skali miesiąca, tj. do wypłacania pozwanej miesięcznie kwoty 607,50 zł. Spółka dokonała wpłat na rachunek bankowy pozwanej. Dodatkowo w dniu 17 lipca 2012 r. pozwana otrzymała od upadłej spółki kwotę 5.000 zł jako „zwrot kapitału”. (...) sp. z o.o. dokonała wypłaty na rzecz pozwanej kwoty w wysokości 8.645 zł, w tym 3.645 zł z tytułu oprocentowania. Umowa została przez strony wykonana w całości, tj. J. W. uzyskała zwrot kapitału oraz odsetek zgodnie z umową, tj. odsetek liczonych od kwoty netto.

W dniu 20 lipca 2012 r. J. W. zawarła z Centrum (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w S. umowę inwestycyjną nr Ip/01f/07/07/12. W myśl § 1 umowy Klient postawi do dyspozycji Centrum (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. środki pieniężne w wysokości 10.000 zł na okres 6 miesięcy ze stałą stopą zwrotu 15 % w skali miesiąca. W myśl § 4 kwota stałej stopy zwrotu środków pieniężnych dla klienta za czas jednego miesiąca trwania umowy wynosi 1.500,00 zł brutto. W myśl § 5 umowy zwrot pomnożonych środków pieniężnych nastąpi co miesiąc do końca trwania umowy, ostatnim miesiącu nastąpi zwrot kapitału. W myśl § 7 umowy kwotę netto w wysokości 1.215,00 zł Centrum (...) sp. z o.o. przekaże na rachunek bankowy Klienta.

Umowa została przez strony wykonana w części, tj. J. W. uzyskała zwrot odsetek zgodnie z umową w kwocie 1.215,00.

Opierając się o zeznania pozwanej Sąd I instancji uznał, że zawierając umowy i otrzymując wypłaty J. W. nie wiedziała, iż świadczenie jest częściowo nienależne.

W dniu 6 września 2011 r. do Prokuratury Rejonowej w S. złożono zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 171 ust. 1 w zw. z art. 171 ust. 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, polegającego na gromadzeniu środków pieniężnych innych osób fizycznych, prawnych lub jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej, w celu udzielania kredytów, pożyczek pieniężnych lub obciążania ryzykiem tych środków innych osób przez nieustaloną osobę działającą za pośrednictwem stron internetowych ww.centrumio.pl pod firmą Centrum (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w S..

Postanowieniem z dnia 24 września 2012 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie w sprawie o sygnaturze akt SZ.XIII NS- REJ.KRS/(...) wykreślił z urzędu dane członka zarządu R. O., którego mandat wygasł w dniu 20 października 2011 r.

Wniosek o ogłoszenie upadłości Centrum (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. obejmującą likwidację majątku dłużnika został złożony w dniu 28 grudnia 2012 r. Postanowieniem z dnia 3 lipca 2013 r. Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie ogłosił upadłość dłużnika Centrum (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. obejmującą likwidację majątku dłużnika. Wyznaczył syndyka masy upadłości w osobie P. W. (sygn. akt XII GU 2/13).

Decyzją z dnia 30 grudnia 2013 r. Dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej w S. określił stratę poniesioną w roku 2011 w kwocie 1.595,711,86 zł przez Centrum (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S..

Pismem z dnia 22 sierpnia 2013 r. pozwana J. W. zgłosiła wierzytelność w postępowaniu upadłościowym. Pozwana określiła kwotę wierzytelności na 400.000 zł. Wskazała, że na ww. kwotę składają się: kwota 20.000 zł tytułem należności głównej, kwota 380.000 zł tytułem różnicy wkładu wynikająca z zawartej umowy inwestycyjnej nr Ip/01f/01/07/12.

Pismem z dnia 22 sierpnia 2013 r. pozwana J. W. zgłosiła wierzytelność w postępowaniu upadłościowym. Pozwana określiła kwotę wierzytelności na 18.287,61 zł. Wskazała, że na ww. kwotę składają się: kwota 10.000 zł tytułem należności głównej, kwota 7.291,00 zł tytułem odsetek należnych do dnia 21 stycznia 2013 r. wynikających z zawartej umowy nr (...), kwota 997,61 zł tytułem odsetek ustawowych za opóźnienie.

Na liście wierzytelności upadłego powoda uwzględniono roszczenie pozwanej w kwocie 30.000 zł kapitału i 5642,51 zł odsetek.

Pismem z dnia 16 maja 2014 r. Syndyk Masy Upadłości Centrum (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wezwał pozwaną J. W. do zapłaty kwoty 10.114,15 zł w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania.

Oceniając tak ustalony stan faktyczny Sąd I instancji uznał roszczenie powoda za niezasadne, ze względu na skutecznie zgłoszony przez pozwaną zarzut potrącenia.

Sąd Rejonowy wskazał, że co do zasady roszczenie powoda było by słuszne, lecz jego podstawy nie mogły stanowić przepisy art. 127 ust. 1 Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U.2015.233 j.t. ze zm.), gdyż opisane wyżej umowy między stronami były częściowo bezwzględnie nieważne, a to w zakresie przewyższającym wysokość odsetek maksymalnych, które w efekcie uznane zostały za świadczenie nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c. W ocenie Sądu wbrew nazwie umów - „umowa inwestycyjna”, nie miały one charakteru inwestycyjnego, gdyż z treści umów wynika, że pozwana nie była obciążana jakimkolwiek ryzykiem utraty środków finansowych wpłaconych na rzecz Centrum (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S., która uzasadniałaby przyznanie pozwanej wysokiej stopy wzrostu na poziomie 15% w skali miesiąca. Wręcz przeciwnie § 10 umowy wynika, że ww. spółka gwarantuje zwrot kapitału wraz ze stopą wzrostu, przy czym ta gwarancja obejmuje 100 % kapitału powierzonego oraz stopę wzrostu. Powyższe prowadzi do wniosku, że przedmiotowe umowy miały charakter oprocentowanej pożyczki, zaś oprocentowanie przewyższało odsetki maksymalne w rozumieniu art. 359 § 2 1 k.c. Skutkiem zastrzeżenia dla odsetek wynikających z czynności prawnej wyższej wysokości niż odsetki maksymalne nie jest nieważność czynności w całości, lecz - jak stanowi art. 359 § 2 2 k.c. - należą się wówczas odsetki maksymalne. Jednocześnie ustawodawca nadał przepisom o odsetkach maksymalnych charakter wymuszający ich zastosowanie, wskazując w art. 359 § 2 3 , że postanowienia umowne nie mogą wyłączać ani ograniczać przepisów o odsetkach maksymalnych, także w razie dokonania wyboru prawa obcego, gdyż w takim przypadku stosuje się przepis ustawy. Przy czym kodeks cywilny zakazuje zastrzegania odsetek wyższych od maksymalnych, zarówno dla dłużnika jak i wierzyciela.

W konsekwencji Sąd I instancji stwierdził, że świadczenia w zakresie „zysku” z wyżej wskazanych umów miały charakter świadczeń nienależnych w części przewyższającej kwotę odsetek maksymalnych i w tym zakresie świadczenia były nieważne na podstawie art. 58 § 1 k.c. Ustawodawca bowiem wprowadził w art. 359 § 2 2 k.p.c. inny skutek w rozumieniu art. 58 § 1 k.c. jedynie co do wysokości odsetek maksymalnych. Zgodnie zaś z art. 58 § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.

Skutecznym natomiast okazał się w ocenie Sądu I instancji zarzut potrącenia złożony przez pozwaną.

Rozważając ograniczenie art. 96 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze Sąd I instancji wskazał, że wierzyciel, który chce skorzystać z prawa potrącenia, co do zasady składa o tym oświadczenie nie później niż przy zgłoszeniu wierzytelności, tym niemniej w jego ocenie nie ma przeszkód do złożenia oświadczenia o potrąceniu w trakcie procesu i jednoczesne podniesienie zarzutu potrącenia oraz dodatkowo zgodzić się trzeba ze stanowiskiem, że przepis art. 96 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze nie reguluje wszelkich możliwych stanów faktycznych. Przykładowo sytuacja, w której obie wierzytelności - zarówna ta po stronie masy upadłości, jak i po stronie wierzyciela upadłego - powstały po ogłoszeniu upadłości, nie została objęta regulacjami ustawy Prawo upadłościowego i naprawczego (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 233 ze zm.). Art. 93 ust. 1 Prawa upadłościowego i naprawczego zezwala na potrącenie wierzytelności powstałych przed ogłoszeniem upadłości. Natomiast art. 95 wskazanej ustawy stanowi, że potrącenie nie jest dopuszczalne, jeżeli wierzyciel stał się dłużnikiem upadłego po dniu ogłoszenia upadłości. Ograniczenie powyższe nie dotyczy jednak sytuacji, gdy obie wierzytelności powstały po ogłoszeniu upadłości, na skutek czynności podejmowanych już przez syndyka i w tej sytuacji, w braku uregulowań szczególnych, zastosowanie znaleźć muszą ogólne zasady z art. 498 i n. k.c. (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 1 grudnia 2014 r., I ACa 885/13 Legalis nr 1186008)

Co prawda samo roszczenie było nienależne od początku, niemniej jednak strona powodowa nie wykazała, że pozwana wiedziała o istnieniu roszczenia w dniu zgłoszenia swojej wierzytelności wobec upadłej spółki. W szczególności wezwanie do zapłaty przez syndyka nastąpiło później. Brak zatem było podstaw do uznania, że w tej sytuacji potrącenie jest niedopuszczalne. W takim wypadku za słuszny uznano pogląd doktryny, iż przy braku wiedzy co do dochodzonego przez syndyka roszczenia, potrącenie może być dokonane także później - „Nasuwa się natomiast pytanie, czy w przypadku, gdy wierzyciel nie złożył oświadczenia o potrąceniu, a dokonał zgłoszenia wierzytelności, to w razie wytoczenia przeciw niemu powództwa przez syndyka może on podnieść zarzut potrącenia, jeżeli niedokonanie potrącenia przed zgłoszeniem wierzytelności wynikało wyłącznie z faktu, że wierzyciel nie wiedział o istnieniu wzajemnej wierzytelności. Wzgląd na ochronę wierzyciela przemawia w takiej sytuacji za dopuszczalnością podniesienia przezeń zarzutu potrącenia, o ile wykaże on, że o istnieniu wierzytelności nie wiedział, chociaż istniała ona już w chwili ogłoszenia upadłości” (A. J., F. Z.: Prawo upadłościowe i naprawcze, s.254).

W efekcie skoro sama kwota kapitału stanowiąca zadłużenie upadłej spółki wobec pozwanej, która nie była kwestionowana przez syndyka i weszła w skład listy wierzytelności upadłej spółki, przekracza kwotę roszczenia powoda, do której, jako niższej, nastąpiło umorzenie wzajemnych wierzytelności (10.114,15 zł). Potrącenia dokonuje się przez oświadczenie złożone drugiej stronie, które ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe (art. 499 k.c.). Z tego względu powództwo podlegało oddaleniu w całości, ponieważ pozwana podniosła w toku postępowania skuteczny zarzut potrącenia.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł powód żądając zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 10.114,15 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono:

1)  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, a to poprzez przyjęcie, iż pozwana nie wiedziała o istnieniu wierzytelności upadłej spółki z tytułu zwrotu odsetek wypłaconych ponad poziom odsetek maksymalnych i z tego powodu dokonując zgłoszenia wierzytelności w toku postępowania upadłościowego nie złożyła zgodnie z treścią przepisu art. 96 ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze oświadczenia o potraceniu, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na poczynienie takich ustaleń;

2)  naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy tj. w szczególności:

a.  przepisu art. 232 zd. pierwsze Kodeksu postępowania cywilnego polegające na błędnym przyjęciu, iż pozwana udowodniła okoliczność braku wiedzy co do istnienia zobowiązania do zwrotu nienależne uzyskanego od upadłej spółki świadczenia w postaci oprocentowania przewyższającego poziom odsetek maksymalnych przy dokonywaniu przez pozwaną zgłoszenia wierzytelności w toku postępowania upadłościowego;

b.  przepisu art. 233 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów wyrażającej się w nieprawidłowym przyjęciu, iż pozwana udowodniła okoliczność braku wiedzy co do istnienia zobowiązania do zwrotu nienależne uzyskanego od upadłej spółki świadczenia w postaci oprocentowania przewyższającego poziom odsetek maksymalnych przy dokonywaniu przez pozwana zgłoszenia wierzytelności w toku postępowania upadłościowego, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na poczynienie takich ustaleń;

2)  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. w szczególności:

a.  przepisu art. 96 ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze w zw. z przepisem art. 505 pkt 4 Kodeksu cywilnego poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, które doprowadziło do błędnego przyjęcia, że złożone przez pozwaną oświadczenie o dokonaniu potrącenia przysługującej pozwanej wierzytelności co do której pozwana dokonała zgłoszenia w postępowaniu upadłościowym w postępowaniu z powództwa syndyka o zwrot do masy upadłości nienależnego świadczenia z tytułu otrzymania oprocentowania w wysokości przewyższającej poziom odsetek maksymalnych jest dopuszczalne i skuteczne pomimo, iż pozwana nie złożyła oświadczenia o potrąceniu przy zgłoszeniu swojej wierzytelności;

b.  art. 6 Kodeksu cywilnego poprzez przyjęcie, iż pozwana podołała ciężarowi dowodowemu w zakresie wykazania braku wiedzy co do istnienia zobowiązania do zwrotu nienależne uzyskanego od upadłej spółki świadczenia w postaci oprocentowania przewyższającego poziom odsetek maksymalnych przy dokonywaniu przez pozwaną zgłoszenia wierzytelności w toku postępowania upadłościowego.

Pozwana zażądała oddalenia apelacji.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja była zasadna w całości.

Sąd Okręgowy podziela ocenę prawną charakteru umów inwestycyjnych załączonych do pozwu. W niniejszej sprawie – jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy - istotne znaczenie ma okoliczność, że powodowa spółka zawarła z pozwaną umowy, w których oprocentowanie środków pieniężnych udzielonych spółce znacznie przekraczało dopuszczalną wysokość odsetek maksymalnych. Artykuł 359 § 2 1 k.c. stanowi, że: „Maksymalna wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej nie może w stosunku rocznym przekraczać czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego (odsetki maksymalne)” W okresie objętym żądaniem spółki odsetki maksymalne wynosiły 24% w skali roku. Tymczasem jak wynika z załączonych do akt sprawy umów, odsetki zastrzegane przez spółkę były znacznie wyższe. Zgodnie z art. 359 § 2 2 k.c. „Jeżeli wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej przekracza wysokość odsetek maksymalnych, należą się odsetki maksymalne”. W doktrynie wskazuje się, że w sytuacji, gdy wysokość odsetek byłaby nadmierna i przewyższałaby wysokość odsetek maksymalnych, prowadziłoby to do sprzeczności postanowienia czynności prawnej, dotyczącego wysokości odsetek, z ustawą. Nie powoduje to jednak nieważności całej czynności prawnej, ale ograniczenie jej skutków, polegające na tym, że zakres zobowiązania dłużnika z tytułu odsetek wynikających z czynności prawnej jest ograniczony do wysokości odsetek maksymalnych. Nie znajduje przy tym zastosowanie art. 58 § 3 in fine k.c., zgodnie z którym jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. W konsekwencji pominięcie woli stron w przedmiocie wysokości odsetek nie skutkuje sankcją nieważności, nawet w sytuacji, z której wynikałoby, że bez bezskutecznego postanowienia umowa w ogóle nie byłaby zawarta (vide A. Rzetecka – Gil, Komentarz do art. 359 Kodeksu cywilnego, Lex 2014). Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należało zauważyć, że powodowa spółka mogła się zobowiązać do wypłacenia pozwanej co najwyżej takiego zysku, który w skali roku odpowiadałyby odsetkom maksymalnym od przekazanego przez nich spółce kapitału. Tym samym zobowiązanie do zapłaty odsetek przekraczających wysokość odsetek maksymalnych było nieważne, zaś świadczenie spełnione przez spółkę na rzecz pozwanej z tego tytułu miało charakter nienależny w rozumieniu art. 410 § 2 k.c. W związku z tym Sąd Rejonowy trafnie przyjął, że powodowi na tej podstawie prawnej przysługiwała wierzytelność o zwrot powyższego świadczenia, wynoszącego, według niekwestionowanych przez stronę pozwaną wyliczeń, kwotę 10 115 złotych. Pozwana bowiem otrzymała oprocentowanie w wysokości 12 150 zł, a powinna otrzymać świadczenie odpowiadające wysokości co najwyżej odsetek maksymalnych tj. 2 035.85 zł.

Nie można jednak zaakceptować uznania przez Sąd I instancji zarzutu potrącenia za trafny, z tego względu, że pozwana takiego zarzutu nie składała, nie uczyniła tego na piśmie ani też na rozprawach w dniu 8 grudnia 2015 r. czy w dniu 4 lutego 2016 r., na których nie był obecny syndyk upadłego, zaś jego pełnomocniczka nie legitymowała się pełnomocnictwem o charakterze materialnoprawnym (k. 12).

Niezależnie od powyższego dostrzec należy, iż zarzut potrącenia nie był składany ani w chwili zgłaszania syndykowi wierzytelności ani też w toku niniejszego postępowania. Podzielić należy ten kierunek interpretacyjny art. 96 ustawy z dnia 28 lutego 2003r. - Prawo upadłościowe i naprawcze, który wskazuje, że termin zgłoszenia oświadczenia o potrąceniu ma charakter prekluzyjny, o czym świadczy użycie sformułowania „nie później niż”, co jest tożsame z wyznaczeniem ostatecznego terminu do dokonania powyższej czynności. Zgodnie z utrwalonym poglądem, tego rodzaju termin zawity nie podlega przywróceniu, nawet wówczas, gdy jego niedochowanie był następstwem okoliczności niezależnych od danego podmiotu. W konsekwencji więc, wierzyciel ten zostanie zaspokojony na zasadach ogólnych na podstawie podziału funduszy masy, natomiast swoje zobowiązanie powinien spełnić na rzecz syndyka. Utrata prawa skorzystania z potrącenia w postępowaniu upadłościowym oznacza również niemożność skorzystania z zarzutu potrącenia wierzytelności w toku procesu wytoczonego przez syndyka w celu zasądzania należności wchodzącej w skład masy upadłości (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 stycznia 2007 roku, II CSK 315/06). Dopuszczalne jest jedynie zgłoszenie zarzutu potrącenia przez wierzyciela upadłego w procesie wytoczonym przeciwko niemu przez syndyka masy upadłości w sytuacji, gdy przedstawiona do potrącenia wierzytelność została przed wytoczeniem powództwa zgłoszona w postępowaniu upadłościowym wraz z zarzutem potrącenia z wierzytelnością aktualnie dochodzoną przez syndyka (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2007 roku, III CZP 125/2006).

W niniejszej sprawie poza sporem pozostawało, że pozwana zgłaszając wierzytelność przysługującą jej w stosunku do Centrum (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. nie złożyła oświadczenia o potrąceniu tej wierzytelności z wierzytelnością dochodzoną w niniejszym postępowaniu przez powoda. Jak wskazano wyżej – skoro termin określony w art. 96 ustawy z dnia 28 lutego 2003r. - Prawo upadłościowe i naprawcze, ma charakter terminu zawitego, to złożenie oświadczenie o potrąceniu wierzytelności po dacie zgłoszenia wierzytelności objętej potrąceniem, nie wywołuje skutków prawnych w postaci umorzenia obydwu wierzytelności. Dodać jednocześnie należy, że terminu, o którym mowa w powyższym przepisie, nie można utożsamiać z terminem zgłoszenia wierzytelności, o którym mowa w art. 51 ust. 1 pkt 4 przywołanej wyżej ustawy. Zgodnie bowiem z art. 262 ust. 1 ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze, wierzytelność może być zgłoszona po terminie wyznaczonym do zgłoszenia wierzytelności. Chodzi więc o to, że oświadczenie o potrąceniu nie może być złożone później niż została zgłoszona faktycznie wierzytelność, której potrącenie dotyczy (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 15 lutego 2002 roku, III CKN 476/2000). W ocenie Sądu Okręgowego, bez znaczenia w tym zakresie pozostaje kwestia wiedzy pozwanej o przysługiwaniu powodowi wierzytelności w stosunku do pozwanej i tym samym możliwości złożenia oświadczenia o potrąceniu obydwu wierzytelności, co czyni bezprzedmiotowymi zarzuty opisane w pkt 1, pkt 2 tiret drugi i pkt 3 tiret drugi apelacji. Chociaż kwestia ta, ze względu na pełnienie przez pozwaną u upadłego funkcji doradcy klienta uczestniczącego w zawieraniu umów tego rodzaju, musi mieć znaczenie dla oceny takiej wiedzy. Odmienne poglądy przedstawicieli doktryny, do których odwołał się Sąd pierwszej instancji, nie znajdują żadnego jurydycznego uzasadnienia w treści analizowanego przepisu. Ustawodawca nie uzależnia bowiem terminu do skorzystania przez wierzyciela z prawa potrącenia, o którym mowa w art. 96 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze, od jakichkolwiek elementów subiektywnych związanych ze stanem świadomości wierzyciela.

Powyższe okoliczności wskazują na zasadność zarzutu apelacyjnego opisanego w pkt 3, tiret pierwszy, co już samo przez się mogło by czynić apelację słuszną.

Sąd I instancji nie wypowiedział się jednak co do kwestii przedawnienia roszczeń powoda, chociaż pozwana już w odpowiedzi na pozew taki sformułowała (k. 60).

W ocenie Sądu odwoławczego taki zarzut nie był skuteczny.

Na wstępnie analizy kwestii związanej z przytoczonym zarzutem wskazać należy, że skoro roszczenie powoda nie miało swojego uzasadnienia w przepisach o bezskuteczności czynności prawnej, lecz w oparciu o przepisy o nienależnym świadczeniu, to termin przedawnienia powinien być liczony przy uwzględnieniu, że już upadły powinien domagać się zwrotu nienależnego świadczenia. Faktem jest, że zobowiązanie z tytułu nienależnego świadczenia, jest zobowiązaniem bezterminowym, a zatem w myśl art. 455 k.c., świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Zgodnie zaś z art. 120 § 1 k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. W tym miejscu warto przywołać uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22.03.2001r. (V CKN 769/00), w którym uznano, że dochodzone roszczenie o zapłatę odsetek ustawowych od nienależnego świadczenia w postaci nadpłaconych odsetek od udzielonego kredytu przedawniło się, jako roszczenie okresowe (art. 118 k.c.). Z dokonanych przez Sąd Najwyższy w przywołanym orzeczeniu ustaleń wynikało, że nienależne świadczenie spełniane w różnych terminach, przypadających - w okresie spłaty kredytu - na dzień wypłaty. Przepisy regulujące instytucję bezpodstawnego wzbogacenia, a więc i nienależnego świadczenia (art. 410 § 1 k.c.), nie określają terminu, w jakim nastąpić ma wykonanie obowiązku zwrotu nienależnego świadczenia. Nie można też wyznaczyć tego terminu, odwołując się do natury zobowiązania, z którego świadczenie wynika. W tym stanie rzeczy za uzasadniony uznać należy pogląd, że zobowiązanie do zwrotu nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1976 r., III CRN 289/76 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1991 r., III CZP 2/91). Oznacza to, że termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z art. 455 k.c., a więc niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez zubożonego. Przyjąć należy, że w typowych sytuacjach, gdy z okoliczności nic innego nie wynika spełnienie świadczenia winno nastąpić w terminie 14 dni od wezwania (taki termin wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 maja 1991 r., II CR 623/90, (...), wkładka 1991, nr 10-11, poz. 50). Sąd Najwyższy podkreślał, że w najnowszej literaturze prawniczej trafnie podkreśla się, że termin "niezwłocznie" oznacza termin realny. A zatem, już upadły powinien skierować wezwanie do zwrotu nadpłaconych odsetek. Sąd Okręgowy zdaje sobie sprawę, że prezes spółki mógł nie mieć interesu, aby tak czynić. Jednakże z punktu widzenia spółki taka sytuacja byłaby niepożądana. Są to bowiem dwa odrębne podmioty. Nie można zatem usprawiedliwiać zaniechania spółki np. tym, że jej prezes był nieporadny albo miał interesy sprzeczne ze spółką, którą akurat reprezentował. Założenie, że rozpoczęcie biegu terminu przedawnienia należy upatrywać w aktywności syndyka, byłoby nieracjonalne, zwłaszcza wówczas, gdyby spółka nigdy nie upadła, albo gdyby upadłość była ogłoszona po wielu latach od rozporządzenia nienależnym świadczeniem. Analiza dokumentów złożonych przez strony wskazuje na to, że przy założeniu trzyletniego okresu przedawnienia przedawnieniem objęte były by świadczenia wypłacone pozwanej w miesiącach od lutego do maja 2012 r.

Tym niemniej słusznie w toku postępowania powód wskazywał na sprzeczność tego zarzutu z zasadami współżycia społecznego. Pozwana była pracownikiem upadłego, co istotniejsze pełniła rolę doradcy finansowego zajmującego się zawieraniem umów z klientami, zatem musiała posiadać wiedzę co do charakteru tej działalności i istotnych różnicach między oprocentowaniem maksymalnym a oferowanym klientom. Uwzględnienie zarzutu przedawnienia oznaczało by udzielnie ochrony prawnej osobie, która musiała posiadać wiedzę co do charakteru świadczonych przez pozwanego usług, co do podstawowych uwarunkowań rynków finansowych związanych z ceną używania cudzego kapitału, co do wysokości odsetek maksymalnych.

Jak wynika z treści art. 5 k.c. nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Dla oceny możliwości zastosowania klauzuli z art. 5 k.c. w odniesieniu do podniesionego w sprawie zarzutu przedawnienia szczególnie istotne znaczenie ma zderzenie ze sobą wartości przypisanych interesom każdej ze stron. W przypadku powoda chodzi o uzyskanie możliwości zaspokojenia jego wierzycieli, których świadczenia posłużyły wprost do realizacji umów z innymi klientami, którzy otrzymali świadczenie o wysokości skrajnie odbiegającej od możliwego do uzyskania w uczciwym obrocie, a więc udzielonych im z zamysłem pokrzywdzenia tych pierwszych. To świadczenia tych osób stanowiły podstawę sum uzyskanych przez pozwaną, która nie tylko była klientem upadłego, lecz również pracownikiem – doradcą klienta. Okoliczność ta zaistniała w sytuacji, braku jakiegokolwiek interesu prezesa upadłego w dochodzeniu od klientów, z którymi zawierano umowy inwestycyjne nienależnych świadczeń. Uzasadniona wydaje się bowiem teza, iż w zamyśle tej osoby było finansowanie świadczeń części klientów, świadczeniami uzyskiwanymi od innych.

R. tą część rozważań, aby w danym wypadku można było przyjąć, że podniesienie zarzutu przedawnienia jest nie do pogodzenia z zasadami współżycia społecznego, musi zostać w szczególności wykazane, iż bezczynność wierzyciela w dochodzeniu roszczenia była usprawiedliwiona wyjątkowymi okolicznościami, co zaistniało w niniejszej sprawie. Istotne znaczenie dla oceny zarzutu przedawnienia z punktu widzenia zasad współżycia społecznego może mieć zwłaszcza czas opóźnienia w dochodzeniu roszczenia, który w sprawnie nie był znaczny.

Mając powyższe na uwadze w oparciu o treść art. 386 § 1 k.p.c. zmieniono zaskarżony wyrok i zasądzono do pozwanej J. W. na rzecz powoda Syndyka Masy Upadłości Centrum (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej w S. kwotę 10 114 złotych i 15 groszy z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18 czerwca 2015 roku, wskazując że sposób wyliczenia tej kwoty nie był kwestionowany przez pozwaną i zasadniczo opierał się na prostych działaniach arytmetycznych oraz nie budzących sporu wskaźnikach.

Konsekwencją zmiany zaskarżonego wyroku co do istoty sprawy była również konieczność zmiany orzeczenia o kosztach procesu zawartego w punkcie drugim wyroku. Z uwagi na to, że powód wygrał sprawę w całości, należało na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc oraz art. 100 in fine kpc obciążyć pozwaną obowiązkiem zwrotu całości kosztów procesu należnych powodowi za postępowanie przed sądem pierwszej instancji wynoszących 2.417 zł (w tym 2.400 zł tytułem wynagrodzenia radcy prawnego ustalonego na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity - Dz.U. z 2013 roku poz. 490 ze zm.) oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa].

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w punkcie 1. sentencji wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz art. 100 in fine k.p.c. w związku z art. 391 § 1 kpc, kierując się tymi samymi przesłankami jak przy orzekaniu o kosztach procesu za postępowanie przed sądem pierwszej instancji. Pozwana, z uwagi na to, że przegrała sprawę w całości, powinna zwrócić powodowi wszystkie poniesione koszty postępowania apelacyjnego. Koszty te wyniosły kwotę 1.200 zł, obejmując wyłącznie wynagrodzenie radcy prawnego, ustalone na podstawie przepisów § 2 pkt 5 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 roku, poz. 1804).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono jak w punkcie 2. sentencji wyroku.

O nieuiszczonych kosztach sądowych Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 108 § kpc w związku z art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity - Dz.U. z 2016 roku, poz. 623). W rozpoznawanej sprawie nieuiszczone koszty sądowe obejmowały opłatę od pozwu w kwocie 505 zł i opłatę od apelacji w kwocie 505 zł. Z uwagi na to, że pozwana przegrała sprawę w całości, to ją należało obciążyć obowiązkiem poniesienia powyższych kosztów sądowych.

Z tego względu orzeczono jak w punkcie 1. c oraz w punkcie 3. sentencji wyroku.

SSO Sławomir Krajewski SSO Zbigniew Ciechanowicz SSR del. Mariusz Swatowski