Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: IV K 836/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 listopada 2015r.

Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie w Wydziale IV Karnym w składzie: Przewodniczący SSR Ewa Borucka

Protokolant Adriana Ryż - Jędrzejek

Bez udziału prokuratora

po rozpoznaniu w dniach: 04.11.2014r.,05.12.2014r.,05.03.2015r., 12.05.2015r., 02.09.2015r., 22.10.2015 r.,

z oskarżenia prywatnego, sprawy

R. S. (1),

urodzonego dnia (...) w S., syna Z. i B. z d. S.,

oskarżonego o to, że:

w e-mailu datowanym na dzień 12.05. 2012r., skierowanym do R. G., którym później R. G. posługiwał się w różnych postępowaniach cywilnych i w postępowaniu przed wizytatorami (...)w S., oskarżył, pomówił K. S. (1) o takie postępowanie i właściwości, które mogą poniżyć go w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania zawodu radcy prawnego, a następnie znieważył go przez poniższe wypowiedzi zawierające twierdzenia i sugestie, odnoszące się do jego relacji ze spółką (...) w S. i z R. G.:

a)  że w sposób jawny i oczywisty okazał brak profesjonalizmu,

b)  że odmawia klientowi prawa do wyboru prawnika,

c)  że pozostawił samym sobie sprawy M. (...),

d)  że pobrał nieuzgodnione wynagrodzenie,

e)  że wbrew obowiązkom nie poinformował stosownych organów, komorników o ustaniu stosunku pełnomocnictwa,

f)  że prowadził prywatne sprawy byłego prokurenta spółki M. (...) i jego kolegi na koszt spółki M. (...)

g)  że działał umyślnie na szkodę spółki M. (...) i że czynił tak w celu zaspokojenia własnych potrzeb i ambicji,

h)  że bruka dobre imię R. G., dlatego że nie umie lub nie chce godnie reprezentować swojego środowiska,

i)  że dyskryminuje R. G., bezpodstawnie go oskarża,

j)  że bazuje na dorobku swoich rodziców lub na układach,

tj. o czyn z art. 212 § 1k.k. i art. 216 § 1k.k.

I.  uniewinnia oskarżonego od popełnienia zarzuconego mu czynu,

II.  na podstawie art. 632 pkt 1 k.p.k. koszty procesu ponosi oskarżyciel prywatny K. S. (1).

Sygn. akt 836/13

UZASADNIENIE

R. S. (1) został oskarżony o to że w e-mailu datowanym na dzień 12.05.2012r., skierowanym do R. G., którym później R. G. posługiwał się w różnych postępowaniach cywilnych i w postępowaniu przed wizytatorami (...)w S., oskarżył, pomówił K. S. (1) o takie postępowanie i właściwości, które mogą poniżyć go w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania zawodu radcy prawnego, a następnie znieważył go przez poniższe wypowiedzi zawierające twierdzenia i sugestie, odnoszące się do jego relacji ze spółką (...) w S. i z R. G.:

k)  że w sposób jawny i oczywisty okazał brak profesjonalizmu,

l)  że odmawia klientowi prawa do wyboru prawnika,

m)  że pozostawił samym sobie sprawy M. (...),

n)  że pobrał nieuzgodnione wynagrodzenie,

o)  że wbrew obowiązkom nie poinformował stosownych organów, komorników o ustaniu stosunku pełnomocnictwa,

p)  że prowadził prywatne sprawy byłego prokurenta spółki M. (...) i jego kolegi na koszt spółki M. (...),

q)  że działał umyślnie na szkodę spółkiM. (...) i że czynił tak w celu zaspokojenia własnych potrzeb i ambicji,

r)  że bruka dobre imię R. G., dlatego że nie umie lub nie chce godnie reprezentować swojego środowiska,

s)  że dyskryminuje R. G., bezpodstawnie go oskarża,

t)  że bazuje na dorobku swoich rodziców lub na układach,

tj. o czyn z art. 212 § 1 k.k. i art. 216 § 1 k.k.

Dowód:

prywatny akt oskarżenia wraz z załącznikami k. 1-33,

W toku prowadzonego postępowania sąd ustalił, iż oskarżyciel prywatny K. S. (1) jako radca prawny w ramach kancelarii (...), którą prowadził razem z ojcem W. S. zajmował się od dłuższego czasu obsługą prawną spółki z o. o. „(...)”, której prezesem był J. T., a prokurentem spółki, znany mu osobiście W. H.. W ramach podziału pracy istniejącego w kancelarii, gównie sprawami spółki „(...)” zajmował się wówczas jeszcze aplikant radcowski R. G. - obecnie radca prawny oraz również K. S. (2).

J. T. nie był zadowolony z wyników działalności spółki z o. o. „(...)” i obwiniając o to prokurenta W. H., w marcu 2011 r. odwołał go i powołał nowego w osobie R. S. (1). Nowy prokurent skontrolował wstecz wyniki spółki oraz działalność i skuteczność obsługi prawnej prowadzonej przez K. S. (1). W okresie kwietnia i maja 2011 r. stwierdził on, iż K. S. (1) nierzetelnie prowadził sprawy spółki z o. o. „(...)” i zaproponował J. T. zmianę kancelarii prawnej.

Oskarżony R. S. (1) ustalił, iż K. S. (1) nie zawarł z J. T. pisemnej umowy o obsługę prawną spółki z o. o. „(...)”, a faktury za czynności prawne oparte były na ustaleniach ustnych z ówczesnym prokurentem, nienależycie sprawował opiekę prawną nad sprawami spółki z o. o. „(...)”, nie interesował się prowadzonymi na rzecz spółki z o. o. „(...)” sprawami dotyczącymi egzekucji należności, nierzetelnie rozliczał się ze spółką pobierając opłaty zasądzone przez sąd, a dopiero potem odzyskując pieniądze od dłużników spółki. Ponadto K. S. (1) niezgodnie z prawdą przekazywał J. T. informacje dotyczące zabudowy i prowadzenia działalności gospodarczej na działce w M., że sprawę prowadzi, monitoruje, a uzyskanie przekształcenia to kwestia chwili i że nie będzie z tym problemów. Tak samo twierdził również wobec R. S. (2), który jednak ustalił, iż działka ta już 3 lata wcześniej w planie przestrzennym została zastrzeżona pod budowę autostrady, a jako leżąca w obrębie przebudowy węzła komunikacyjnego K.-M., nie może być przekształcona z gruntu rolnego na działkę budowlaną.

W tym czasie K. S. (1) prowadził korespondencję z J. T., w której wyrażał swoje niezadowolenie ze zmiany prokurenta. W tej sprawie toczy się przed Sądem Okręgowym w Szczecinie sprawa o sygn. akt IC 101/14 o ochronę dóbr osobistych z powództwa R. S. (1), z powództwem wzajemnym K. S. (1).

W dniu 20.07.2011r. spółka z o. o. „(...)” zakończyła współpracę z kancelarią prawną(...)i tym samy z K. S. (1). Wypowiedzenie pełnomocnictwa podpisał J. T.. Do obowiązków radcy prawnego, który zakończył współpracę z klientem należało poinformowanie sądów, komorników i dłużników o wygaśnięciu pełnomocnictwa. K. S. (1) poinformował większość tych podmiotów, ale nie wszystkie. Roszczenia cywilne pomiędzy kancelarią prawną (...), a spółką z o. o. „(...)” prowadził R. G. - zakończyły się one podpisaniem ugody w dniu 06.12.2011 r.

Natomiast w dniu 25.07.2015r. K. S. (1), zgodnie z życzeniem spółki z o. o. „(...)” akta spraw prowadzonych w imieniu tej spółki przekazał radcy prawnemu R. G.. R. G. nie podjął działań mających na celu odebranie K. S. (1) obsługi prawnej podmiotu gospodarczego jakim była spółka z o.o. „(...)”. Pierwsze zlecenie dostał w październiku 2011 r., a stałe zlecenie w styczniu 2012 r.

Jednak K. S. (1) podejrzewając R. G. o działania nieetyczne polegające na odbieraniu mu klienta, złożył skargę do (...). Ponadto wystąpił wobec niego z kilkoma powództwami cywilnymi o zapłatę m. in. w sprawach XI GC 1050/12, XI GC 1150/12, XI GC 1111/12, XI GC 1136/12, XI GC 1137/12.

Wówczas R. S. (1) sporządził przedmiotowy e-mail, który opatrzył zgodą na przedstawienie jego treści Dziekanowi OIRP w S. oraz obiecał stawić się przed komisją dyscyplinarną Izby Radców Prawnych lub przed Sądem, jeżeli będzie taka potrzeba.

Dowody:

- wyjaśnienia R. S. (1) k. 72-75, 76-80,

- zeznania K. S. (1) (w części) k. 80-81,84-87,

- zeznania T. J. k.131-135,

- zeznania R. G. k.114-118,

R. S. (1) ukończył 48 lat, uzyskał wykształcenie wyższe prawnicze. Po wypadku do jakiego doszło w 1996 r., nie pracuje, a po przebytym leczeniu pozostaje na rencie inwalidzkiej w kwocie 1.420 zł. miesięcznie, bez innych dochodów. Obciążony obowiązkiem alimentacyjnym w kwocie 1000 zł. miesięcznie na troje dzieci. Obecnie jest w drugim związku małżeńskim, pozostaje na utrzymaniu żony. Nie był karany sądownie.

Dowody:

- wyjaśnienia oskarżonego R. S. (1) k. 72,

Z uwagi na podnoszone przez oskarżonego leczenie psychiatryczne związane z depresją sąd dopuścił dowód z opinii dwóch biegłych lekarzy psychiatrów celem ustalenia poczytalności oskarżonego w zakresie zarzucanego mu czynu, oraz możliwości udziału w rozprawie w obecnym stanie zdrowia.

Biegli psychiatrzy w pisemnej opinii sądowo –psychiatrycznej nie rozpoznali u oskarżonego upośledzenia umysłowego, choroby psychicznej, ani takiego zakłócenia czynności psychicznych, które w czasie przestępstwa znosiłoby lub ograniczały w stopniu znacznym zdolność rozpoznania znaczenia zarzucanego mu czynu jak i pokierowania swoim postępowaniem. Stwierdzili nadto że może on uczestniczyć w prowadzonym postepowaniu i jest zdolny do samodzielnej obrony .

Dowód:

- opinia sądowo-psychiatryczna k. 52-56,

R. S. (1) przesłuchany w charakterze oskarżonego nie przyznał się do pomówienia, ani znieważenia oskarżyciela prywatnego i złożył szczegółowe wyjaśnienia, w których stwierdził, iż w przedmiotowym e-mailu zawarł jedynie zaobserwowane przez siebie fakty oraz własną ocenę sytuacji i zdarzeń związanych z prowadzeniem przez oskarżyciela prywatnego spraw spółki z o. o. „(...)”. Podkreślił, że do jego zadań jako prokurenta spółki należała ocena dotychczasowej współpracy z kontrahentami, jak i z kancelarią prawną.

Wynikiem tej oceny, przedstawionej J. T. było wypowiedzenie kancelarii prawnej (...) umowy o obsługę prawną.

Oskarżony wyjaśnił, iż twierdząc, że K. S. (1) pobrał nieuzgodnione wynagrodzenie miał na myśli fakt, że oskarżyciel prywatny podniósł swoje roszczenia o zapłatę spraw niezakończonych, toczących się na różnych etapach komorniczych i sądowych.

Odnośnie nie poinformowania, wbrew obowiązkowi stosownych organów, komorników o ustaniu stosunku pełnomocnictwa oskarżony wyjaśnił, iż K. S. (1) zrobił to po znacznym czasie co spowodowało, że na konto kancelarii nadal wpływały kwoty wyegzekwowane przez komorników.

Stwierdzenie, że oskarżyciel prowadził prywatne sprawy byłego prokurenta spółki „(...)” i jego kolegi na koszt spółki „(...)” spowodowane było zachowaniem W. H. i jego córki D. H. po wypowiedzeniu im umowy przez J. T.. D. H. ostentacyjnie powiedziała wówczas R. S. (1), że mecenas K. S. (1) ich wybroni, a za wszystko zapłaci spółka „(...)”, co było dla oskarżonego jednoznaczne z tym, że prowadził on jej sprawy i sprawy jej ojca, a ich relacje prywatne z K. S. (1) nie godziły się poczuciem etyki zawodowej oskarżonego. Również W. H. przy innej okazji wspominał o pewności pomocy ze strony K. S. (1).

R. S. (1) stwierdził, że K. S. (1) działał umyślnie na szkodę spółki „(...)” i że czynił tak w celu zaspokojenia własnych potrzeb i ambicji, mając na uwadze kwestię prowadzenia przez oskarżyciela sprawy nieruchomości w M. i przekazywania nierzetelnych informacji J. T., co do możliwości jej przekształcenia.

Oskarżony wyjaśnił, iż stwierdzenie, że K. S. (1) bruka dobre imię R. G., dlatego że nie umie lub nie chce godnie reprezentować swojego środowiska oraz, że dyskryminuje R. G., bezpodstawnie go oskarża wynikało z licznych powództw cywilnych jakie wytoczył on R. G. oraz z zasłyszanych opinii innych członków szczecińskiej palestry.

R. S. (1) wyjaśnił, iż twierdząc, że K. S. (3) bazuje na dorobku swoich rodziców lub na układach miał na myśli zasłyszaną ocenę środowiska i za to stwierdzenie przeprosił już K. S. (1) dwukrotnie na rozprawach przed sądem, raz przed gospodarczym i drugi raz przed Sądem Okręgowym. Natomiast pomimo tych przeprosin oskarżyciel prywatny nadal zarzuca mu to zachowanie w później sporządzonym akcie oskarżenia.

Ponadto oskarżony podkreślił, iż w treści e-maila, który wysłał osobiście do R. G. zawarł stwierdzenia wynikające z jego subiektywnej oceny działań K. S. (3) i jego kancelarii, zaistniałych w tamtym czasie faktów oraz podkreślił, iż wyrażone w piśmie stanowisko było zbieżne ze stanowiskiem Prezesa Zarządu spółki J. T..

Dowody:

- wyjaśnienia oskarżonego, k. 72-75, 76-80.

Dokonując oceny wyjaśnień oskarżonego sąd uznał je za polegające na prawdzie przede wszystkim w zakresie okoliczności związanych bezpośrednio z zarzucanym mu czynem, jak również w zasadniczej mierze w pozostałym zakresie. Oskarżony R. S. (1) bowiem w sposób klarowny opisał okoliczności związane zarówno z zakończeniem współpracy z kancelarią prawną (...) jak i przedstawił zdarzenia zaistniałe po zakończeniu tej współpracy, wskazując przy tym na powody zawarcia w e-mailu datowanym na dzień 12.05.2012 r., skierowanym do R. G., treści którymi K. S. (1) poczuł się zniesławiony, pomówiony. Dla takiej oceny podstawowe znaczenie miała ocena całego materiału dowodowego w postaci zeznań przesłuchanych w sprawie świadków oraz licznie zgromadzonych dowodów z dokumentów. Przy czym wyjaśnienia oskarżonego w zakresie przedstawianych przez niego zdarzeń znalazły potwierdzenie w zeznaniach świadka J. T., R. G. i częściowo w zeznaniach samego oskarżyciela prywatnego K. S. (1).

W tym miejscu trzeba zauważyć, że znaczna część twierdzeń oskarżonego, była oparta na poczynionych przez niego obserwacjach w związku z funkcją prokurenta jaką sprawował i zadaniem weryfikacji dotychczasowej współpracy z kancelarią prawną (...), a to wiązało się z koniecznością dociekliwości i czujnością w zakresie należytego wywiązywania się z powierzonych zadań. Wyjaśnienia jego korespondują z zeznaniami prezesa a zarazem właściciela (jedynego udziałowca) spółki „(...)J. T., który nie był zadowolony z wyników dotychczasowej współpracy i w związku z tym dokonał najpierw zmiany prokurenta spółki a potem podmiotu dokonującego obsługi prawnej. Wiązało się to z licznymi perturbacjami w zakresie zakończenia współpracy z kancelarią prawną, zwrotem dokumentów itp., czemu, w tle towarzyszyły kolejne procesy, czy postępowania w sposób bardziej lub mniej związany z zaistniałymi zmianami. Świadek J. T. potwierdził w swoich zeznaniach próbę wpłynięcia na niego przez oskarżyciela prywatnego K. S. (1) na zmianę prokurenta, zatem w tym aspekcie zawarte w e- mailu twierdzenie opatrzone literą b) znajduje potwierdzenie w zeznaniach obiektywnego świadka, nie związanego z żadną ze stron (J. T. nie prowadzi obecnie interesów w Polsce i nie współpracuje z oskarżonym). Podobnie w zakresie zarzutów opatrzonych literami c) i d) wyjaśnienia oskarżonego R. S. (1) znajdują potwierdzenie w zeznaniach tego świadka, który z racji pozycji w jakiej się wówczas znajdował posiadał wiedzę związaną z brakiem jasnych reguł ustalania należnego wynagrodzenia, co zresztą stanowiło zarzewie ewentualnego sporu w tym zakresie, a zakończyło się zawarciem ugody między stronami – porozumienia na mocy którego ostatecznie idąc na pewne kompromisy rozwiązano ten problem.

Ponadto wyjaśnienia oskarżonego w zakresie planów związanych z nabytą nieruchomością gruntową w miejscowości M. znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadka J. T., które są spójne i klarowne. Mając na uwadze wskazane przez oskarżonego okoliczności związane z nie wywiązywaniem się albo też nienależytym wywiązywaniem się podmiotu który w zakresie obsługi prawnej zobowiązał się monitować tą sprawę zrozumiałym zdaje się być zarówno niezadowolenie mocodawcy z zaistniałego stanu rzeczy jak i negatywna ocena działań zleceniobiorcy, a właściwie braku takich działań i rzetelności w przekazywaniu informacji.

Sąd nie dopatrzył się powodów dla których miałby odmówić wiarygodności zeznaniom świadków J. T. i R. G.. Powyższe dowody korespondowały z wyjaśnieniami oskarżonego również w zakresie jego twierdzeń o nie bezproblemowym zakończeniu współpracy z oskarżycielem prywatnym w zakresie obsługi prawnej spółki z o.o. „(...)”.

Dokonując natomiast oceny zeznań oskarżyciela prywatnego K. S. (1) sąd również w znaczącej mierze uznał je za prawdziwe, aczkolwiek miał na uwadze fakt iż nie są one miarodajne w zakresie obiektywnej oceny jakości świadczonych usług prawnych, czy też przejrzystości w zakresie rozliczeń miedzy stronami.

Zgodnie z treścią art. 212 k.k. „kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku. § 2 - jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Przestępstwo to jest szczególnym rodzajem czynu, dla którego popełnienia muszą zostać wypełnione przez sprawcę takie znamiona jak „pomówienia” – tj. czynienie zniesławiających zarzutów wobec osób fizycznych, prawnych lub innych jednostek organizacyjnych. Charakter zwrotu „pomówienie” jest rozumiany szeroko, gdyż może zostać popełnione poprzez jakiekolwiek działanie sprawcy, zarówno więc wypowiedź ustną czy też pisemną. Bez znaczenia dla bytu przestępstwa pozostaje również forma wypowiedzi, która nie zawsze musi być stwierdzeniem, niekiedy wystarczy nawet sugestia, czy pytanie.

Jak ustalono w niniejszej sprawie, oskarżony R. S. (1) istotnie sporządził e-maila datowanego na dzień 12.05.2012 r., którego skierował do R. G., którym później R. G. posługiwał się w różnych postępowaniach cywilnych i w postępowaniu przed wizytatorami Okręgowej Izby Radców Prawnych w S.. Działanie oskarżonego polegające na wysłaniu wiadomości tekstowej w postaci e – maila zawierającego zarzuty pod adresem K. S. (1) i oceny jego profesjonalizmu, czy też zachowania wobec byłego współpracownika uczynione zostało w sposób nie publiczny, a zatem zastosowanie znajduje w takim przypadku przepis art. 213 § 1 k.k. z którego wynika, iż wyłączona jest bezprawność zniesławienia wówczas, gdy zarzut zniesławiający uczyniony został niepublicznie, a nadto gdy jest on prawdziwy. Zgodnie ze stanowiskiem judykatury sprawca działa niepublicznie, gdy dokonany przez niego przekaz informacyjny nie jest dostępny dla bliżej nieokreślonej liczby osób. Z kolei kryterium prawdziwości zarzutu spełnione jest wówczas, gdy jego treść, w części, która może poniżyć w opinii publicznej, bądź narazić na utratę zaufania potrzebnego do danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności odpowiada rzeczywistości, przy czym ciężar dowodu prawdy spoczywa na oskarżonym. W niniejszym postępowaniu oskarżony R. S. (1) swoimi wyjaśnieniami potwierdzonymi zeznaniami świadków R. G., a w szczególności J. T. wykazał okoliczności faktyczne uzasadniające sformowanie zarzutów opisanych w akcie oskarżenia za literami b), c), d), e), f) zatem w rozpatrywanej sytuacji mamy do czynienia z kontratypem opisanym w art. 213 k.k.

Odnośnie zawartych w przedmiotowym e –mailu ocen krytycznych wyrażonych za literami a), g), h) oraz j) to stwierdzić należało że są to osądy ocenne, które nie podlegają dowodzeniu. Obok kontratypu ustawowego przewidzianego w art. 213 k.k. w państwie prawa istnieją także kontratypy pozaustawowe, w tym kontratyp w postaci realizacji prawa do krytyki. Wtedy, gdy krytyka ta realizowana jest w piśmie o charakterze procesowym, w skardze kierowanej do władz, czy w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa i kiedy brak podstaw do wykazania, że jedynym lub podstawowym zamiarem działania jest zniesławienie, zachowanie realizujące prawo do krytyki w ogóle pozbawione jest cechy bezprawności, a tym samym nie może być uznane za przestępstwo (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 09.07.2013r., w sprawie II KK 152/13 ).

Zdaniem sądu zachowanie oskarżonego opisane w zarzucie prywatnego aktu oskarżenia nie wypełniło znamion czynu zabronionego, gdyż wysłana wiadomość tekstowa nie zawierała w sobie zarzutów i twierdzeń nieprawdziwych, nie opartych na zaistniałych zdarzeniach, ani też przedstawione oceny nie miały na celu poniżenie oskarżyciela prywatnego, czy też narażenie go na utratę zaufania do wykonywania zawodu radcy prawnego, a jedynie stanowiły objaw krytyki jego postępowania dokonanej na podstawie zaobserwowanych zachowań, których oskarżony miał możliwość dokonać sprawdzając działalność poprzedniego prokurenta.

Podobnie zdaniem sądu brak znamion przestępstwa znieważenia o jakim mowa w art. 216 § 1 k.k. albowiem analiza zawartych w tekście e- maila zwrotów, czy określeń w żaden sposób nie pozwala ma przyjęcie, aby przekroczone zostały granice dozwolonej krytyki, poprzez podnoszenie zarzutów krytycznych, zawierających zwroty uznane za obraźliwe.

Oceniając zachowania oskarżonego w kontekście znamion przestępstwa zniesławienia, nie można także spuszczać z pola widzenia praw podmiotowych obywateli. Bez wątpienia bowiem możliwość wyrażania własnych poglądów – oczywiście nie stojących w sprzeczności z Konstytucją i pozostałymi źródłami prawa – przedstawiania, zwłaszcza w dyskusji, własnych argumentów, czy koncepcji jest podstawowym ich uprawnieniem. W niniejszej sprawie przedstawione w e- mailu skierowanym do osoby prywatnej stanowisko oskarżonego, zdaniem sądu stanowiło właśnie przejaw forsowania własnych argumentów czy wręcz własnego interesu w sprawie.

Z uwagi na treść art. 632 § 1 k.p.k. kosztami sądowymi obciążono oskarżyciela prywatnego.