Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 1133/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2016 r.

Sąd Rejonowy w Brzesku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Agata Gawłowska-Sobusiak

Protokolant:

Paulina Wąs

po rozpoznaniu w dniu 24 listopada 2016 r. w Brzesku

na rozprawie

sprawy z powództwa M. G. (1)

przeciwko J. G.

o eksmisję

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powódki M. G. (1) na rzecz pozwanego J. G. kwotę 147,60 zł (sto czterdzieści siedem złotych 60/100) tytułem zwrotu kosztów procesu – wynagrodzenia pełnomocnika.

Sędzia

SR Agata Gawłowska – Sobusiak

Sygn. akt I C 1133/15

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Brzesku z dnia 29 listopada 2016r.

Powódka M. G. (1) domagała się orzeczenie eksmisji pozwanego J. G. wraz z rzeczami do niego należącymi z nieruchomości położonej w B. przy ul. (...). Nadto powódka wniosła o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego.

W uzasadnieniu pozwu oraz w dalszych pismach procesowych powódka podniosła, że jest właścicielką nieruchomości położonej w B. przy ul. (...) objętej Kw nr (...), zaś pozwany jej ojcem. Dalej powódka podniosła, że w 2010 r pozwany po powrocie z 23-letniego pobytu w USA zamieszkał na opisanej nieruchomości. Powódka urządziła pozwanemu mieszkanie w pomieszczeniu zlokalizowanym na dolnym poziomie budynku na zasadzie użyczenia w stosunkach rodzinnych. Od początku wspólnego zamieszkiwania pozwany nie dokładał się do opłat związanych z utrzymaniem i eksploatacją budynku, mimo iż posiadał realne możliwości partycypowania w tych kosztach. Pozwany doprowadza także do postępującej dewastacji zajmowanego pomieszczenia, nie dba o porządek. Powódka starała się zapewnić pozwanemu lokal zastępczy, jednak nie wyraził on zgody na przeprowadzkę.

Przede wszystkim powódka podniosła, że pozwany, będąc pod wpływem alkoholu, zaczął wszczynać awantury domowe, znęcać się psychicznie nad powódką i jej małoletnią córką L., nadto znęcał się fizycznie nad powódką poprzez jej popychanie i szarpanie, za co został prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Brzesku z dnia 24 marca 2015r. sygn. akt II K 63/15 na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres próby 3 lat. Na opisanej nieruchomości dochodziło także do interwencji Policji m.in. w dniu 31 lipca 2015r. i 10 września 2015r. Mimo prawomocnego skazania i interwencji Policji, pozwany w żaden sposób nie stara się zmienić swojej postawy, nadal nadużywa alkoholu, po którym staje się agresywny, wszczyna kolejne awantury oraz kieruje pod adresem powódki groźby, a także słowa powszechnie uznawane za obelżywe, a świadkiem tych sytuacji wielokrotnie była małoletnia córka powódki. Powódka dodała, że obawia się o swoje zdrowie i życie, a także o prawidłowy rozwój psychiczny córki.

Reasumując powódka podniosła, że domaga się eksmisji pozwanego, albowiem pozwany w sposób rażący wykracza poza ogólnie przyjmowane zasady porządku.

Na rozprawie w dniu 5 maja 2016 r. pełnomocnik powódki podał, że eksmisja pozwanego ma być dokonana bez przyznawania mu prawa do lokalu socjalnego.

Pozwany J. G. wniósł o oddalenie powództwa, zarzucając, że domaganie się jego eksmisji z nieruchomości położonej w B. przy ul. (...) jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Pozwany podniósł, po powrocie z USA stosunki między nim a powódką układały się dobrze, sytuacja zmieniała się po dokonaniu darowizny. Pozwany wyjaśnił, że był współwłaścicielem opisanej nieruchomości położonej w B. przy ul. (...) w 4/6 części i umową darowizny z dnia 9 lipca 2010r. przekazał powódce swój udział, przy czym nie zastrzegł dla siebie prawa dożywocia. Pozwany podkreślił, że dokonał darowizny za namową powódki, która zapewniała go, że niezależnie od sytuacji będzie mógł u niej mieszkać i liczyć na jej pomoc. Po dokonaniu darowizny stosunek powódki wobec pozwanego radykalnie się zmienił, został oskarżony przez powódkę o znęcanie się na nią, pojawiły się interwencje policji, a ostatecznie pozew o eksmisję.

Pozwany zarzucił, że obecnie żyje w skrajnie ciężkich warunkach, zamieszkuje w piwnicy (w pomieszczeniu o pow. 7m 2 i wysokości 2, 05 m, źle ogrzewanym, bez wentylacji, do którego wchodzi przez garaż), do której został wyrzucony przez powódkę. Pozwany podkreślił, że nie posiada innej nieruchomości, w której mógłby zamieszkać, nie stać go też na wynajem, a jest osobą przewlekle chorą. Pozwany podkreślił, iż pozostaje w niedostatku, a powódka nie wywiązuje się z ciążącego na niej obowiązku wynikającego z art. 897 kc.

Gmina B., prawidłowo zawiadomiona, nie wstąpiła do przedmiotowej sprawy w charakterze interwenienta ubocznego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany J. G. jest ojcem powódki M. G. (1). Rodzina powódki składała się z: matki M. G. (2), ojca tj. pozwanego, brata G. G. (6 lat starszego od powódki) oraz powódki.

W latach 80-tych XX wieku pozwany wraz z żoną nabyli użytkowanie wieczyste nieruchomości położonej w B. składającej się z dz. ew. nr (...), o pow. 526m 2, niezabudowanej, objętej KW nr (...), usytuowanej przy ul. (...). Na opisanej nieruchomości pozwany wraz z żoną wznieśli budynek mieszkalny, przy czym zgodnie z podziałem ról w małżeństwie pozwany bardziej angażował się w budowę domu, a M. G. (2) w opiekę nad dziećmi. W tym czasie rodzina zajmowała mieszkanie położone w B. na ul. (...), które także zostało nabyte przez małżonków w trackie małżeństwa.

W 1987 roku pozwany wyjechał w celach zarobkowych do USA. W tym czasie dom w B. przy na ul. (...) stał w stanie surowym, zamkniętym, a powódka miała 7 lat.

Po wyjeździe za granicę, pozwany początkowo utrzymywał kontakt z rodziną, przesyłał pieniądze i paczki, z czasem ten kontakt stał się sporadyczny, prawie zanikł. Żona pozwanego M. G. (2) musiała sama utrzymywać rodzinę (była księgową, dorabiała także jako krawcowa), później wystąpiła o alimenty wobec pozwanego, które wypłacał Fundusz Alimentacyjny. Przez dłuższy czas M. G. (2) nie prowadziła żadnych prac w nowo wybudowanym domu, nie miała na to środków finansowych. W 1995r., za zezwoleniem sądu, M. G. (2) sprzedała mieszkanie w B. na ul. (...) i za otrzymane środki wykończyła domu w B. przy ul. (...), gdzie przeniosła się wraz z powódką. W 1998 r brat powódki G. G. wyjechał do USA, na zaproszenie znajomych i pozostał tam na stałe.

Dowód:

- przesłuchanie powódki – k. 162-164,

- przesłuchanie powoda – k. 164-165.

Decyzją z dnia 20 sierpnia 1998r. Burmistrz B. przekształcił prawo użytkowania wieczystego dz. ew. nr (...) w prawo własności.

Dowód:

- oświadczenie z dnia 6 grudnia 2010r. k.25-27.

Kiedy pozwany przebywał w USA, w 2001 r zmarła jego żona M. G. (2). Wówczas powódka miała wówczas 21 lat i od tego czasu sama zamieszkiwała w domu położonym w B. przy na ul. (...), dopóki konturowała naukę otrzymywała rentę rodzinną.

W 2006r. powódka wyszła za mąż za S. G., który wraz z nią zamieszkał w domu w B. przy ul. (...), choć przebywała tam rzadko, pracując cały czas w Belgii. W 2008 r przyszła na świat córka powódki L..

Powódka wraz z mężem rozpoczęli budowę własnego domu, na działce położonej w M. – własności męża powódki – zakończoną w 2014r.. W okresie zimowym 2014/2015 powódka wraz z mężem i córką przeniosła się do domu w M., po czym jednak wróciła na nieruchomość w B. przy ul. (...). W 2015 r w małżeństwie powódki zaczęły pojawiać się problemy, ostatecznie w dniu 21 marca 2016 r uprawomocnił się wyrok rozwodowy powódki.

W okresie małżeństwa powódka czyniła nakłady na dom w M., ale przed wszystkim na dom w B.. W tym okresie powódka wymieniła okna, ociepliła budynek i wykonała jego zewnętrzną elewację, wymieniła dach oraz instalację gazową.

Powódka ustaliła z byłym mężem, że nie będą dokonywać podziału majątku wspólnego, a to były mąż nie będzie żądał zwrotu nakładów na dom w B., a powódka na dom w M..

Dowód:

- przesłuchanie powódki – k. 162-164.

Gdy pozwany przebywał w USA, powódka pisała do niego listy, w których m.in. zapewniała, że jeżeli „przepisze” dom w B. na nią i brata, to ona przyjmie go pod swój dach i pomoże w razie konieczności.

W 2009r. powódka była z wizytą w USA, u swojego brata G.. Wtedy też po kilkunastu latach spotkała się z pozwanym, wiedziała, że pozwany nie ma pracy, jest bezdomny i nadużywa alkoholu, rodzina brata wstydziła się pozwanego.

Pozwany chciał powrócić do Polski, miał coraz większe problemy ze zdrowiem, z chodzeniem, ostatnie lata w USA mieszkał w ośrodku dla ubogich. Ostatecznie pozwany otrzymał pieniądze na podróży do kraju od księży.

Dowód:

- kopia listu powódki do pozwanego – k. 28.

- przesłuchanie powódki – k. 162-164,

- przesłuchanie pozwanego – k. 164-165.

W dniu 10 lutego 2010 r pozwany przyleciał do Polski, przyjechał pod dom w B. przy ul. (...). Powódka była zaskoczona niezapowiedzianym powrotem pozwanego z USA. Początkowo oboje, powódka i pozwany, starali się utrzymywać poprawne relacje, mimo, że nie było między nimi więzi emocjonalnej. Pozwany zajął mały pokój na parterze domu, zdarzało się, że opiekował się małoletnią wnuczką L..

Powódka pomagała pozwanemu w załatwianiu formalności niezbędnych dla uzyskania świadczeń emerytalnych, w tym celu ubezpieczyła go w KRUS. Część składek KRUS opłaciła powódka, a część sam pozwany.

Powódka wiedziała, że pozwany jest współwłaścicielem nieruchomości w B. przy ul. (...). W końcu powódka zaproponowała, aby pozwany przepisał na nią opisaną nieruchomość, zapewniła, że w zamian zapewni mu opiekę.

Dowód:

- przesłuchanie świadka Z. G. – k. 154-155,

- przesłuchanie powódki k. 162-164,

- przesłuchanie pozwanego k. 164-165.

Najpierw konicznym było przeprowadzenie postępowania spadkowego po M. G. (2).

Powódka złożyła wniosek o stwierdzenie nabycia spadku po M. G. (2). Sąd Rejonowy w Brzesku prawomocnym postanowieniem z dnia 13 kwietnia 2010r. sygn. akt I Ns 188/10 stwierdził, że spadek po M. G. (2) na podstawie ustawy nabyli wprost: wdowiec tj. pozwany, córka tj. powódka oraz syn G. G. - wszyscy po 1/3 części.

W skład spadku po M. G. (2) oprócz nieruchomości położonej w B. przy ul. (...), wchodziły także grunty rolne w B. o powierzchni około 5, 00 ha.

Wobec powyższego, nieruchomość w B. przy ul. (...), stała się własnością pozwanego w 4/6 części, powódki w 1/6 części i G. G. w 1/6 części.

Za namową powódki, pozwany umową darowizny z dnia 9 lipca 2010 r – sporządzoną przed notariuszem w T. – przeniósł na powódkę swój udział w nieruchomości położonej w B. przy ul. (...). W akcie notarialnym zawarto oświadczenie, że pozwany „nie życzy sobie i nie żąda ustanowienia na jego rzecz prawa użytkowania przedmiotu umowy”. W akcie notarialnym określono wartość darowizny na kwotę 150,000 zł.

Nadto, umową sprzedaży z dnia 24 lipca 2014 r brat powódki G. G. przeniósł na powódkę swój udział w opisanej nieruchomości wynoszący 1/6 części.

Obecnie powódka jest właścicielką całej nieruchomości położonej w B. przy ul. (...), składającej się z dz. ew. nr (...), objętej Kw nr (...).

Dowód:

- odpis zwykły KW nr (...) – k. 10.

- umowa darowizny z dnia 9 lipca 2010r. oraz oświadczenie z dnia 6 grudnia 2010r. – k. 21-27,

- przesłuchanie powódki – k. 162-164,

- przesłuchanie pozwanego – k. 164-165.

Po darowiźnie, stosunek powódki do pozwanego uległ zmianie. Powódka jeszcze przed darowizną wiedziała, że pozwany ma problem alkoholowy, ale dopiero teraz ten problem zaczął jej przeszkadzać. Kiedy pozwany przychodził do domu w stanie nietrzeźwości, dochodziło między nim a powódką do kłótni, wymiany zdań, popychania.

Przed przeprowadzką na sezon zimowy 2014/2015 r do domu w M., powódka „urządziła” pozwanemu mieszkanie w suterenach domu w B. przy ul. (...) i tam, bez wiedzy pozwanego, przeniosła jego rzeczy. Do pomieszczenia tego wchodzi się drzwiami garażowymi, pomieszczenie ma powierzchnię 7m 2 i wysokość 2, 05 m, posiada jedno małe okno, ogrzewane jest piecykiem gazowym, nadto umieszczono tam toaletę, prysznic, kuchenkę elektryczną i lodówkę. Powódka nie pozwoliła w tym pomieszczeniu umieścić telewizora. Pomieszczenie to jest ciemne i zawilgocone.

Ostatecznie powódka oskarżyła pozwanego o znęcanie się nad nią i małoletnią wnuczką L..

Dowód:

-odpis wyroku Sądu Rejonowego w Brzesku z dnia 24 marca 2015r. sygn. akt II K 63/15 – k. 7-8,

- akta tut. Sądu II K 63/15,

- przesłuchanie świadka J. K. k. 91-92,

- przesłuchanie świadka Z. G. k. 154-155.

Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Brzesku II Wydział Karny z dnia 24 marca 2015 r. sygn. akt II K 63/15 pozwany J. G. został uznany winnym tego, że w okresie od bliżej nieustalonego dnia miesiąca czerwca 2010r. (czyli jeszcze przed darowizną) do dnia 10 września 2014r. w B. znęcał się psychicznie nad członkami swojej rodziny: córką tj. powódką oraz małoletnią wnuczką L. G. w ten sposób, że będąc pod wpływem alkoholu, w obecności małoletniej wnuczki wszczynał awantury domowe, w trakcie których wyzywał swoją córkę słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, poniżał jej godność osobistą, groził spaleniem domu, a nadto znęcał się fizycznie nad córką tj. powódką poprzez jej popychanie i szarpanie tj. o przestępstwo z art. 207§1 kk.

Za powyższe czyny Sąd wymierzył pozwanemu karę 7 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 3 lat oraz zobowiązał go do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu, a także orzekł dozór kuratora. Pozwany skorzystał z instytucji poddania się karzę.

Dowód:

-odpis wyroku Sądu Rejonowego w Brzesku z dnia 24 marca 2015r. sygn. akt II K 63/15 – k. 7-8,

- akta tut. Sądu II K 63/15.

Kurator sprawujący dozór nad pozwanym w dniu 2 września 2016 r (w toku procesu o eksmisję) wystąpił z wnioskiem o zarządzenie wykonania kary pozbawienia wolności wobec pozwanego. W uzasadnieniu wniosku kurator napisał, że zachowanie pozwanego w okresie dozoru bywa zmienne, że zdarzało mu się nadużywać alkoholu po otrzymaniu świadczenia rentowego, że kilka dni nie przybywał w domu, prawdopodobnie spożywał alkohol, a po alkoholu bywa głośny co negatywnie wypływa na psychikę wnuczki L.. Z wniosku wynika, że powyższe informacje kurator zdobył nie poprzez własny wywiad, ale od powódki.

T.. Sąd postanowieniem z dnia 4 października 2016r. sygn. akt II Ko 1368/16 postanowił nie zarządzać wykonania kary pozbawienia wolności wobec pozwanego. W uzasadnieniu Sąd zwrócił uwagę na fakt, że ze sporządzonych raportów kuratorskich nie wynika, aby pozwany nadużywał alkoholu, a większość wizyt kuratora była niezapowiedziana. Tylko raz w sierpniu 2016 r kurator stwierdził, że pozwany był pod wpływem alkoholu. Nadto Sąd zwrócił uwagę, że wniosek kuratora opiera się na informacjach powódki, która wykazuje zainteresowanie eksmisją pozwanego.

Dowód:

- akta wykonawcze SR w Brzesku sygn. akt II Ko 1368/16.

Pozwany w okresie od lutego do maja 2015r. uczestniczył w programie korekcyjno-edukacyjnym dla osób agresywnych i stosujących przemoc organizowanym przez (...) Centrum Pomocy (...) w B., w czerwcu 2015 r. był też leczony odwykowo na Oddziale Dziennym (...) w SPZOZ w B., cały czas pozostaje pod opieka Poradni Psychiatrycznej w B..

Dowód:

- zaświadczenie lekarskie (...) w B. z dnia 16 stycznia 2016 r - k. 30,

-zaświadczenie z (...) w B. z dnia 25 maja 2015r. – k. 31,

- karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 12 czerwca 2015r. – k. 32.

Początkowo relacje między pozwany a wnuczką L. były dobre, dziewczynka cieszyła się z tego ma dziadka, a pozwany nawet pomagał w opiece na nią. Jednak w późniejszym okresie, gdy pomiędzy stronami zaczęło dochodzić do kłótni, L. została odseparowana od pozwanego, tak iż w 2006 r pozwany widział ją tylko raz.

W roku 2014r. oraz w 2016r. L. uczestniczyła w kilku wizytach u psychologa. Psycholog stwierdził, że L. weszła w rolę strażniczki swojej mamy tj. powódki, jest przekonana, że mamie grozi niebezpieczeństwo ze strony dziadka. Obecnie zaś mocno przeżywa rozstanie rodziców. Powyższe problemy przekraczają zdolności adaptacyjne L..

Dowód:

-opinia psychologiczna z Ośrodka Pomocy Psychologicznej z dnia 29 kwietnia 2016r. - k. 70-71,

- opinia psychologiczna z dnia 21 listopada 2016r. – k. 161,

- przesłuchanie pozwanego k. 165.

Pozwany ma obecnie 70 lat, jest schorowany, cierpi na obturacyjną chorobę płuc, niewydolność oddechową, niewydolność krążenia, nadciśnienie tętnicze, chorobę wieńcową serca, cukrzycę typu drugiego, miażdżycę, zwyrodnienie stawów głównie kręgosłupa, (...). Z tego względu często przebywa w szpitalu (23.01.2016 r-15.02.2016 r, 4.03.2016 r-11.03.2016 r, maj 2016 r, 8.06.2016 r-21.06.2016 r), gdzie najczęściej odwozi i przywozi go sąsiad- J. K.. Powódka nie interesuje się zdrowiem pozwanego.

Od dnia 19 kwietnia 2016r. z powodu licznych schorzeń pozwany ma orzeczony na stałe znaczny stopień niepełnosprawności. W orzeczeniu stwierdzono, że pozwany jest niezdolny do pracy, wymaga zaopatrzenia w środki ortopedyczne (porusza się przy pomocy kuli), a nadto wymaga opieki i pomocy osób trzecich – wsparcia ukierunkowanego na ulgi i uprawnienia dla osób niepełnosprawnych.

Pozwany obecnie utrzymuje się ze świadczenia rentowego w wysokości około 570,00 zł miesięcznie, otrzymuje także zasiłek socjalny z MOPS w kwocie 150,00 zł na zakup leków. Pozwany często korzysta z nieodpłatnego wyżywienia w jadłodajni C. w B. oraz z pomocy sąsiada.

Pozwany po 23 latach spędzonych w USA nie umie się odnaleźć w obecnych realiach Polski.

Dowód:

- potwierdzenie wypłaty świadczenia rentowego z grudnia 2015 r, – k. 20, 40-41,

- zaświadczenie lekarskie (...) w B. z dnia 1 grudnia 2014 r - k. 29,

- karta informacyjna Oddział Chorób Płuc SPZOZ w B. z dnia 15 lutego 2015 r– k. 53-55, 58-59, 96-98,

- zaświadczenie SPZOZ w B. z dnia 4 maja 2016 r - k. 69,

- orzeczenie o stopniu niepełnosprawności z dnia 2 czerwca 2016 r – k. 90

- przesłuchanie pozwanego - k. 164-165,

- przesłuchanie świadka J. K. – k. 91-92,

- przesłuchanie świadka Z. G. – k. 154-155.

Powódka z wykształcenia jest muzykiem, nie posiada stałej pracy, utrzymuje się z prac dorywczych- występów wokalno-instrumentalnych na różnego rodzaju imprezach, nadto wychowuje małoletnią córkę, na którą otrzymuje alimenty.

Dowód:

- przesłuchanie powódki – k. 162-164.

Obecnie relacje między powódką a pozwany wyglądają w ten sposób, że powódka zajmuje dom w B. przy ul. (...), a pozwany opisane pomieszczenie w suterenie z osobnym wejście. Strony nie spotykają się ze sobą, pozwany nie widuje także wnuczki L., w 2016r widział ją tylko raz. Pozwany stołuje się poza domem, kiedy może chodzić korzysta z jadłodajni Caritas, a w okresie letnim na działce sąsiada. Na tej działce pozwany spędza wolny czas, bo powódka nie jest zadowolona, gdy przesiaduje przez domem. W ciągu ostatniego roku pozwany często przebywał w szpitalu, ale powódka ani raz go nie odwiedziła. Powódka mówi o pozwanym (...), a pozwany o powódce (...). Pozwany nie partycypuje w kosztach utrzymania domu, o co powódka ma do niego pretensje.

Dowód:

- przesłuchanie świadka J. K. – k. 91-92,

- przesłuchanie powódki – k. 162-164,

- przesłuchanie pozwanego – k. 164-165.

Zgodnie z Uchwałą Rady Miejskiej w B. nr (...) z dnia 28 kwietnia 2010 r w sprawie zasad zaspokajania potrzeb mieszkaniowych członków wspólnoty (...) oraz kryteriów wyboru osób, z którymi umowy najmu powinny być zawierane w pierwszej kolejności, lokal socjalny może zostać przydzielony osobie, pozostającej w trudnych warunkach mieszkaniowych, zajmującej lokal bez tytułu prawnego, z którego orzeczono jej eksmisję, ze wskazaniem prawa do lokalu zamiennego lub socjalnego (§9 pkt4). Nie rozpatruje się wniosków osób, które zbyły lub przekazały swój lokal albo budynek mieszkalny (§16).

Dowód:

- uchwała nr LV/386/2010 Rady Miejskiej w B. z dnia 28 kwietnia 2010r. – k. 35-38.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wymienionych dokumentów, zeznań stron i świadków.

Moc dowodowa dokumentów przedłożonych w sprawie, za wyjątkiem prywatnej opinii psychologicznej z dnia 21 listopada 2016 r, nie była kwestionowana przez strony.

Odnośnie opinii psychologicznych dotyczących małoletniej L. G., to w przedmiotowej sprawie przedłożono dwie takie opinie z dnia 24 kwietnia 2016 r i 21 listopada 2016 r, przy czym na tej ostatniej brak podpisu psychologa. Należy jednak zwrócić uwagę, że w opinii z dnia 21 listopada 2016 r bardzie wyeksponowano fakt, że L. obawia się o stan matki oraz jej niepokój związany z rozstaniem rodziców. Psycholog zauważa, że L. chce powrotu rodziców do siebie, a cała sytuacja po porostu przerasta jej możliwości adaptacyjne. Wydaje się, że osoby dorosłe z otoczenia L. skupiły się na swoich problemach, zapominając o niej samej. W ocenie Sądu ta ostatnia opinia – mimo że pozwany ją kwestionuje – jest dla niego korzystniejsza.

Sąd nie miał podstaw, aby odmówić wiary słuchanym w sprawie świadkom: J. K. i Z. G.. Świadek Z. G. – brat pozwanego, przyznał, że sam namawiał pozwanego do poczynienia darowizny na rzecz powódki, a ta miała zapewniać pozwanego o swojej pomocy. Obaj świadkowie opisywali warunki, w jakich mieszka pozwany. Zeznania tym osób była szczere, logiczne i znajdowały potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym.

Odnośnie przesłuchania powódki i pozwanego, to także ich zeznaniom Sąd dał wiarę, poza tą częścią, w której powódka twierdziła, że pozwany nadal naużywa alkoholu i zachowuje się agresywnie. Jak ustalono, pozwany uczestniczył w programie korekcyjno-edukacyjnym dla osób agresywnych i stosujących przemoc, leczył się odwykowo, pozostaje pod dozorem kuratora, sąd nie znalazł podstaw do odwieszenia mu kary pozbawienia wolności. Zatem zachowanie pozwanego przynajmniej w latach 2015 -2016 r uległo znacznej poprawie. W pozostałej części, zeznaniom stron Sąd dał wiarę, jako logicznym i szczerym. Strony, każda ze swojej perspektywy, opowiadały o swoim życiu, problemach, ale ich ostateczna ocena prawnego punktu widzenia należało już do Sądu, o czym poniżej.

Sąd zważył co następuje:

W przedmiotowej sprawie powódka M. G. (1) domagała się eksmisji pozwanego J. G. z nieruchomości położonej w B. przy ul. (...).

Roszczenie o opuszczenie i opróżnienie lokalu mieszkalnego może znajdować oparcie w art. 222 § 1 kc, ale także w przepisach dotyczących zakończenia stosunków obligacyjnych mających za przedmiot lokal mieszkalny, jak najem, dzierżawa, użyczenie. Ponieważ w przedmiotowej sprawie powódka powoływała się na prawo własności nieruchomości położonej w B. przy ul. (...), należało przyjąć, że swoje roszczenie opierała na art. 222 § 1 kc.

Zgodnie z art. 222 § 1 kc właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana (tzw. roszczenie windykacyjne), chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą.

Odnosząc powyższe do przedmiotowej sprawy, powódka jest właścicielką nieruchomości położonej w B. przy ul. (...), zabudowanej domem mieszkalnym. W domu tym zezwoliła na zamieszkiwanie swojemu ojcu, tj. pozwanemu, na zasadzie użyczenia w stosunkach rodzinnych. Umowa użyczenia może być w każdym czasie wypowiedziana, z różnych przyczyn. Zatem powódka była uprawiona do wypowiedzenia użyczenia swojemu ojcu, tj. pozwanemu i żądania jego wyprowadzki, a następnie eksmisji.

Z drugiej strony pozwany bronił się zarzutem sprzeczności roszczenia eksmisyjnego z zasadami współżycia społecznego, albowiem w przedmiotowej sprawie nie można pominąć faktu, że nieruchomość położoną w B. przy ul. (...) powódka otrzymała w 4/6 części w darowiźnie właśnie od pozwanego. Ta okoliczność miała istotne znaczenia dla ustaleń czynionych w przedmiotowej sprawie.

Nieruchomość położona w B. przy ul. (...) była współwłasnością pozwanego w 4/6 części, a powódki w 1/6 części (brat powódki a syn pozwanego G. G. posiadał także 1/6 części). Powódka była zainteresowana nabyciem opisanej nieruchomości w całości, ale nie posiadała środków na spłaty, tym bardziej że opisana nieruchomość położona jest w atrakcyjnej części B. (z pewnością ma wyższą wartość niż podana w umowie darowizny). Jedyną możliwością „bezkosztowego” nabycia udziałów w tej nieruchomości było nabycie ich w drodze darowizny, właśnie od pozwanego.

Należy wyjaśnić, że gdyby powódka wystąpiła o dokonanie działu spadku po M. G. (2) i zniesienie współwłasności, przejmując w całości opisaną nieruchomość, musiałaby dokonać spłaty w wysokości 4/6 części wartości tej nieruchomości na rzecz pozwanego. Jeżeli w toku postępowania o dział spadku i zniesienia współwłasności, opisaną nieruchomość otrzymałby na wyłączną własność pozwany, to wtedy pozwany byłby obowiązany do spłaty na rzecz powódki w wysokości 1/6 wartości tej nieruchomości. Gdyby pozwany nie spłacił powódki, to powódka mogłaby dochodzić przymusowego zaspokojenia w drodze egzekucji sądowej – sprzedaży licytacyjnej. W razie braku chętnych do nabycia tej nieruchomości, powódka mogłaby przejąć licytowaną nieruchomości, ale i w tym wypadku musiałaby uiścić 4/6 jej wartości, choć postanowienie o przysądzeniu własności na jej rzecz stanowiłoby tytuł egzekucyjny pozwalający na eksmisję pozwanego.

Reasumując, jedyną możliwością nabycia opisanej nieruchomości, bez konieczności uiszczenia przez powódkę 4/6 części wartości tej nieruchomości, było otrzymanie tego udziału w formie darowizny od pozwanego.

Jak wynika z ustaleń poczynionych w przedmiotowej sprawie, powódka namawiała pozwanego, aby dokonał darowizny udziału w nieruchomości położonej w B. przy ul. (...) na jej rzecz. W zamian za darowiznę, powódka zapewniała pozwanego, że będzie mógł mieszkać na opisanej nieruchomości i że zapewni mu opiekę. Powódka, która zajmowała się sfinalizowanie umowy darowizny i w tym celu udała się do Kancelarii w T. ( a nie w B.), nie chciała, aby w umowie był zapis o użytkowaniu nieruchomości na rzecz pozwanego. W akcie notarialnym zapisano, że pozwany „nie życzy sobie i nie żąda ustanowienia na jego rzecz prawa użytkowania przedmiotu umowy”, choć w rzeczywistości pozwany chciał ustanowienia takiego prawa. Pozwany niezorientowany w polskich realiach prawnych, nie zastrzegł dla siebie prawa użytkowania nieruchomości, czy służebności mieszkania, ani w umowie darowizny z lipca 2010 r, a w późniejszym oświadczeniu z grudnia 2010 r.

Niemniej jednak ustawodawca stworzył prawne zabezpieczenia dla osób dokonujących darowizny bez zastrzeżenia dla siebie powyższych uprawnień. Zgodnie z art. 897 kc „jeżeli po wykonaniu darowizny darczyńca popadnie w niedostatek, obdarowany ma obowiązek, w granicach istniejącego wzbogacenia, dostarczyć darczyńcy środków, których mu brak do utrzymania odpowiadającego jest usprawiedliwionym potrzebom albo do wypełnienia ciążących na nim ustawowych obowiązków alimentacyjnych”. Zatem darczyńca ma uprawnienie do żądania od obdarowanego środków utrzymania, gdy popadnie w niedostatek.

Jak wynika z powyższego roszczenie darczyńcy o dostarczenie środków utrzymania jest uzasadnione tylko wtedy, gdy popadnie one w niedostatek. Z ustaleń poczynionych w przedmiotowej sprawie, wynika, że pozwany żyje w stanie niedostatku. Pozwany utrzymuje się z renty w kwocie około 570, 00 zł miesięcznie, nadto otrzymuje zasiłek celowy z MOPS w kwocie 150, 00 zł na zakup leków oraz - kiedy może chodzi – korzysta z darmowych obiadów w jadłodajni Caritas. Pozwany ma 70 lat, cierpi na liczne choroby, w 2016 r co najmniej 4 razy był hospitalizowany, ma orzeczenie o niezdolności do pracy, porusza się o kuli. Pozwany nie ma żadnego cennego majątku, a to nieruchomości, ruchomości, czy oszczędności. Istotne jest, że pozwanego nie stać na wynajem lokalu na wolnym rynku.

Zakres roszczenia darczyńcy o dostarczenie środków utrzymania wyznaczają jego usprawiedliwione potrzeby. Świadczenie z art. 897 kc mają charakter alimentacyjny i polega na dostarczaniu darczyńcy brakujących mu środków utrzymania. Obowiązek ten może być realizowany w formie pieniężnej, ale także przez spełnianie świadczeń in natura w rzeczach oznaczonych co do gatunku, czy w formie bezpłatnego mieszkania. Skoro powódka jako obdarowana ma obowiązek dostarczać pozwanemu jako darczyńcy środków utrzymania, to ma także obowiązek zapewnić pozwanemu bezpłatne mieszkanie, albo wesprzeć pozwanego finansowo celem wynajęcia własnego lokum.

Wobec powyższego powódka nie może żądać eksmisji pozwanego z nieruchomości położonej w B. przy ul. (...), nie zapewniając pozwanemu innego lokum. Oczywiście, jak stanowi art. 897 kc, powódka może zwolnić się z tego obowiązku poprzez zwrot przedmiotu darowizny.

Roszczenie o eksmisję pozwanego z nieruchomości w B. przy ul. (...) jest także sprzeczne z szeroko rozumianymi zasadami współżycia społecznego. Powódka jako córka nie może żądać eksmisji pozwanego, swojego ojca, który jest osobą w podeszłym wieku, schorowaną, wymagająca opieki.

Powódka – jak wynika z jej przesłuchania – widziała jak wyglądało życie pozwanego w USA, że pozwany nie pracował, był bezdomny, mieszkał w schronisku, nadużywała alkoholu. Powódka nie była zadowolona z przyjazdu pozwanego do Polski, ale ponieważ dom w B. przy ul. (...) był także współwłasnością pozwanego, wspólnie zamieszkali. Między powódką a pozwanym nie było więzi emocjonalnej charakterystycznej dla relacji ojciec-córka. Pozwany wyjechał do USA, kiedy powódka miała 7 lat, była małym dzieckiem, do 2010 r spotkali się tylko raz w 2009 r. Kiedy pozwany wrócił do P., był dla powódki właściwie obcym człowiekiem, charakterystyczne jest że strony nie mówią o sobie „tato” – „córka”, ale „on”- „ona”.

Gdy pozwany przebywał w USA powódka cały czas zamieszkiwała na opisanej nieruchomości, traktowała ją „jak własną”, remontowała. Powódka sądziła, że pozwany nigdy nie wróci do Polski, bo przecież nie miał na to pieniędzy, a ani powódka ani jej brat nie wyrażali chęci sfinansowania przyjazdu pozwanego. Powrót pozwanego do Polski, był zaskoczeniem dla powódki, a także stał się problemem. W pierwszej kolejności, powódka podjęła kroki celem uregulowania stanu własnościowego nieruchomości w B. przy ul. (...) - darowizna, a następnie kroki zmierzające do usunięcia pozwanego z tej nieruchomości – oskarżenie o znęcanie i pozew o eksmisję.

W przedmiotowej sprawie powódka podnosi, że żąda eksmisji pozwanego albowiem ten narusza zasady spokojnej egzystencji, szeroko rozumiane zasady współżycia społecznego, a przede wszystkim został prawomocnie skazany za znęcanie. Jak wynika jednak z ustaleń poczynionych w przedmiotowej sprawie, okres znęcania sięga już czerwca 2010 r, a darowizna miała miejsce w lipcu 2010 r. Skoro pozwany zachowywał się niewłaściwie wobec powódki, to dlaczego powódka przyjęła od niego darowiznę. W toku sprawy eksmisyjnej, powódka „lobbowała” kuratora, aby złożył wniosek o odwieszeniu pozwanemu kary pozbawienia wolności, do czego ostatecznie nie doszło, Sąd nie uwzględnił wniosku kuratora. Powódka cały czas powołuje się na opinię psychologiczną dotyczącą stanu zdrowia małoletniej L. G., ale – jak zeznał pozwany – w 2016 r pozwany widział wnuczkę tylko jeden raz, powódka całkowicie go od niej odseparowała. Z opinii wynika, że L. nie boi się dziadka, tj. pozwanego, ale boi się o matkę, tj. powódkę. Nie bez znaczenia dla sytuacji psychologicznej małoletniej L., a może i zasadnicze znaczenia dla tej sytuacji, ma rozwód rodziców. Dla małego dziecka rozstanie rodziców jest większym przeżyciem niż problemy matki z dziadkiem, którego właściwie nie widuje. Powódka powinna wyjaśnić córce, że dziadek, tj. pozwany, ma chorobę alkoholową, a także inne dolegliwości, że czasami może się dziwnie zachowywać, ale córka nie powinna na to zwracać uwagi, ani się tym przejmować. Powódka nie powinna eskalować konfliktu z pozwanym, w szczególności w obecności córki.

Jak Sąd ustalił, pozwany przeszedł kurs radzenia sobie z własną agresją, leczenie odwykowe, jego stan zdrowia jest na tyle zły, że spożywanie alkoholu może skutkować po prostu jego zgonem. Co więcej powódka „urządziła” pozwanemu nowe lokum w suterenach domu mieszkalnego z osobnym wejściem, pozwany nie zamieszkuje już w części głównej tego domu, nie widuje się z domownikami.

Powódka podejmując decyzje o „przejęciu” nieruchomości w B. przy ul (...) musiała liczyć się z przyjęciem pozwanego „pod swój dach”. Powódka chcąc pozostać właścicielką opisanej nieruchomości musi zaakceptować fakt zamieszkiwania w niej pozwanego. Jeżeli powódka nie zgadza się na powyższe, może zwrócić pozwanemu przedmiot darowizny, czyli udział wynoszący 4/6 części w opisanej nieruchomości i dochodzić swoich praw tj. spłaty udziału w 1/6 części w drodze działu spadku i zniesienia współwłasności. Z oświadczenia pozwanego wynika, że nie nosi się z zamiarem odwołania darowizny z powodu rażącej niewdzięczności powódki, ale powódka także tą możliwość winna wziąć pod uwagę.

Reasumując, powódka przyjęła darowiznę od pozwanego w postaci udziałów w nieruchomości położonej w B. przy ul. (...), a tym samym przyjęła na siebie powinności związane z dostarczeniem pozwanemu środków utrzymania, w tym bezpłatnego mieszkania. Odnośnie zasad współżycia społecznego, to zarówno powódka naruszyła te zasady, jak i pozwany. Jednak mając na uwadze obecną sytuację pozwanego, a w szczególności stan jego zdrowia (por.: przedłożona dokumentacja medyczna) i poprawę zachowania (por.: odmowa zarządzenia wykonania kary), żądanie eksmisji pozwanego jest obecnie rażąco sprzeczne z tymi zasadami i w oparciu o art. 5 kc podlegało oddaleniu.

Powyższe nie przesądza o tym, że w razie zmiany sytuacji pozwanego, a w szczególności zmiany jego postawy, powódka nie będzie mogła ponownie wystąpić z żądaniem eksmisyjnym. Oddalenie powództwa w oparciu o art. 5 kc udziela tylko tymczasowej ochrony pozwanemu. Powódka wytaczając ponowne powództwo winna wykazać, że stan faktyczny uległ tak istotnej zmianie, iż w obecnej chwili jej żądanie nie jest już sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

W tym stanie rzeczy na podstawie powołanego przepisu orzeczono jak w sentencji.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 kpc. Ponieważ pozwany wygrał proces, a był reprezentowany przez adwokata z urzędu, na jego rzecz zasądzono wynagrodzenie według stawki minimalnej 120, 00 zł + VAT tj. łącznie 147, 60 zł.

SSR Agata Gawłowska- Sobusiak