Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VI U 1558/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

28 czerwca 2017r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Karolina Chudzinska - Koczorowicz

Protokolant:

st. sekr. sądowy Małgorzata Myślińska

po rozpoznaniu w dniu

28 czerwca 2017r.

w B.

odwołania

H. S. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

z dnia

16 stycznia 2015r.

Nr

(...)

w sprawie

H. S. (1)

przeciwko:

Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o emeryturę

oddala odwołanie

Sygn. akt VIU 1558/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 16 stycznia 2015r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. odmówił H. S. (2) prawa do emerytury, powołując się na przepisy ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity Dz. U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.).

W uzasadnieniu decyzji wskazano, że ubezpieczony nie spełnia warunków do przyznania żądanego świadczenia, w szczególności nie udowodnił, że w okresie do 01.01.1999r. przez co najmniej 15 lat pracował w warunkach szczególnych.

Odwołanie od powyższej decyzji wniósł ubezpieczony, domagając się jej zmiany i przyznania żądanego świadczenia, bowiem spełnia wszystkie warunki niezbędne do jego przyznania, w tym posiada wymagany okres pracy
w warunkach szczególnych.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania, powołując się ponownie na okoliczności przytoczone
w uzasadnieniu zaskarżonych decyzji.

Wyrokiem z dnia 9 lipca 2015r. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję ustalił ubezpieczonemu prawo do emerytury od dnia 1 stycznia 2015r., jednocześnie w pkt 2 wyroku stwierdził, że organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

Na skutek wniesionej przez ZUS apelacji wyrokiem z dnia 27.04.2016r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku uchylił wyrok Sądu Okręgowego i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania temu sądowi. W uzasadnieniu wyroku Sąd II instancji wskazał na konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego w szerszym zakresie, niż to uczyniono dotychczas.

Kierując się zaleceniami powyższego Sądu, Sąd I instancji przy ponownym rozpoznaniu sprawy przeprowadził dodatkowe dowody.

Sąd ustalił i zważył co następuje :

H. S. (1) ( ur. (...) ), złożył w dniu 12 stycznia 2015r. wniosek o emeryturę na podstawie art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Na dzień 1 stycznia 1999r. ubezpieczony udowodnił 27 lat, 11 m-cy i 21 dni okresów składkowych i nieskładkowych.

W latach 1970 do 1973 ubezpieczony był uczniem szkoły przyzakładowej, natomiast w okresie od 22 czerwca 1973r. do 31 grudnia 1992r. pracował na cały etat w Zakładach Radiowych (...) w B..

Początkowo – do 1975r. ubezpieczony pracował jako monter i montował wzmacniacze i organy. Podczas tych prac ubezpieczony skręcał, lutował, jak i kleił poszczególne podzespoły. Używał do tych celów cyny z domieszką ołowiu oraz butaprenu i lakieru.

Przez kolejne 3 lata ubezpieczony pracował jako stroiciel. Ubezpieczony otrzymywał zmontowane organy, które musiał nastroić. W tym celu sprawdzał, czy działa zasilacz, a następnie sprawdzał wszystkie dźwięki ( gdy coś nie działało, to dany element naprawiał ). Do zestrajania dźwięków używał generatora. Podczas wspomnianych napraw używał lutownicy.

Następnie przez 3 lata ubezpieczony zajmował się uruchamianiem wzmacniaczy. Ubezpieczony sprawdzał każde wejście i uruchamiał sprzęt, sprawdzając jednocześnie, czy wszystko działa. Gdy nie wszystko działało – poszukiwał wad a następnie je usuwał ( np. wymieniał tranzystory, czy też podzespoły ). W swojej pracy używał lakieru, kleju, lutownicy.

W latach 1988 do 1990 ubezpieczony pracował jako korektor. Jego praca polegała na ustawianiu równego nacisku na klawisze, ustawianiu styków, aby wydobywał się dźwięk o równej mocy, a także sprawdzaniu słuchowo, czy barwa dźwięku jest właściwa. W tej sposób ubezpieczony sprawdzał różne dźwięki emitowane organy np. dźwięk smyczków, czy perkusji. Ubezpieczony przemywał też styki, a następnie skręcał organy i ponownie sprawdzał, czy coś się przy tych czynnościach nie uszkodziło. W pracy tej używał substancji chemicznej do [przemywania styków, a także butaprenu, a czasami też lutownicy.

W kolejnych latach 1980 – 1987 ubezpieczony pracował jako pomiarowy, gdzie przebywając w tzw. klatce Faradaya uruchamiał radioodbiorniki.

W 1987r. i pracował na tym stanowisku do 1990r. ubezpieczony powrócił do opisanej już wyżej pracy stroiciela organów, a następnie ponownie przeszedł do pracy na dziale radiowym przy uruchamianiu sprzętu radiowego.

Od 1992r. zaczęły się przerwy w pracy spowodowane sytuacją pracodawcy oraz kierowanie pracowników do różnych prac.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów przeprowadzonych przez Sąd rozpoznający już niniejszą sprawę, a także na podstawie dodatkowego przesłuchani ubezpieczonego oraz świadków J. K., B. M. i A. M. oraz dokumentów załączonych do akt, a także dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu bhp.

Sąd uznał zeznania świadków za wiarygodne, były one bowiem spójne i logiczne. Sąd pozytywnie też ocenił opinię biegłego sądowego, jako wydaną przez osobę dysponującą fachową wiedzą z zakresu bhp i opartą na wszelkiej dostępnej dokumentacji. Wspomniana opinia była jasna i nie budziła merytorycznych zastrzeżeń. W wydanej opinii biegły stwierdził, że podjął szersze poszukiwania dokumentów w Archiwum Państwowym w B., jednak nie udało się w nich odnaleźć dokumentów mogących mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Jak wskazał biegły, wśród dokumentów dotyczących Zakładów Radiowych (...) w B. brak jest dokumentów związanych z badaniem natężenia pola elektromagnetycznego w tym zakładzie.

Biegły wskazał też we wnioskach kończących, że nie jest on w stanie stwierdzić, czy w okresie od 22.06.1973r. do 31.12.1992r. ubezpieczony wykonywał prace narażające na działanie promieniowania jonizującego pól elektromagnetycznych w zakresie od 0, 1 do 300 tyś MHz w strefie zagrożenia.

- dowód – opinia biegłego sądowego ( k. 145 – 152 akt)

Należny przy tym zauważyć, że powodem takiej sytuacji jest brak wyników pomiarów natężenia pola elektrycznego i magnetycznego.

W tym miejscu należy zwrócić uwagę na opinię innego biegłego z zakresu b.h.p. wydaną w sprawie VIU 4442/13, w której inny biegły sądowy powołał się na kontrolę przeprowadzoną w zasadzie przez inspektorów Okręgowego Inspektoratu PIP w B., w których wymieniono jedynie 13 urządzeń wytwarzających pole elektromagnetyczne, należało do nich: ultradźwiękowe urządzenia myjące, zgrzewarki, nie wskazano natomiast tzw. „ klatek Faradaya”.

Sąd ustalił i zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 27 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949r. przysługuje emerytura, jeżeli osiągnęli wiek emerytalny wynoszący co najmniej 60 lat dla kobiety i 65 lat dla mężczyzny oraz mają okres składkowy
i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety i 25 lat dla mężczyzny.

Natomiast w myśl art. 29 ust.1 ustawy przytoczonej na wstępie - ubezpieczeni urodzeni przed 1 stycznia 1949 r., będący pracownikami, którzy nie osiągnęli wieku emerytalnego określonego w art. 27 pkt. 1 mogą przejść
na emeryturę – mężczyźni – po osiągnięciu wieku 60 lat, jeżeli mają
co najmniej 25 letni okres składkowy i nieskładkowy oraz zostali uznani
za całkowicie niezdolnych do pracy.

Modyfikacje w zakresie wieku przewiduje art. 184 ustawy, uzależniając wcześniejsze nabycie prawa do emerytury od zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Zgodnie bowiem z przytoczonym wyżej przepisem ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:

1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz;

2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nie przystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku
o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

Mając na uwadze poczynione w sprawie ustalenia – opisane wyżej, zdaniem Sądu nie ma podstaw do stwierdzenia, że podczas zatrudnienia w Zakładach Radiowych (...) w B., ubezpieczony wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, pracę w warunkach szczególnych wymienione w Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Jak wynika bowiem ze wspomnianych wyżej dowodów, ubezpieczony był zatrudniony w Zakładach Radiowych (...) w B. w okresie od 01.09.1970r. do 31.08.1997r., przy czym do 21.06. (...). jako uczeń.

W czasie wspomnianego zatrudnienia ( po okresie nauki zawodu ) ubezpieczony na różnych stanowiskach wykonywał różne czynności, które wymagały np lutowania, bądź używania substancji chemicznych, takich jak np. butapren, czy też używania niezbędnych urządzeń, np. generatora, jednak przeprowadzone w sprawie dowody nie wykazują, aby wspomniane czynności były wykonywane stale i w pełnym, wymiarze czasu pracy, były one bowiem przeplatane takimi czynnościami, jak np. skręcanie i rozkręcanie sprzętu, sprawdzanie słuchowo brzmienia organów itp., które to czynności nie stanowią prac w warunkach szczególnych. Dodatkowo należy wskazać, iż strona nie wykazała, aby świadczoną przez siebie pracę wykonywała w narażeniu na działanie promieniowania jonizującego oraz na działanie pól elektromagnetycznych w zakresie od 0,1 do 300 000 MHZ w strefie zagrożenia.

Bez znaczenia pozostaje przy tym okoliczności, czy świadczyła ją na wskazywany Wydziale W -10, czy też na innych wydziałach wymieniowych w aktach osobowych, a wskazanych przez biegłego sądowego w opinii, bowiem nie wykazano, aby osoby pracujące na wspomnianych wydziałach jedynie z tytułu świadczenia pracy w danym Wydziale były narażone na działanie wspomnianych wcześniej pól elektromagnetycznych.

Mając na uwadze wspomnianą już wyżej okoliczność, iż ubezpieczony podczas dnia pracy wykonywał różne czynności, z których tylko część była szkodliwa ( np. lutowanie ) nie można uznać, aby stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracował w warunkach szczególnych.

W tej sytuacji Sąd uznał, że wniesione przez ubezpieczonego odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie i na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. wspomniane odwołanie oddalił.

SSO Karolina Chudzinska- Koczorowicz