Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 354/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lipca 2013 roku.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Tadeusz Węglarek

Sędziowie SO Sławomir Gosławski (spr.)

del. SR Agnieszka Zielińska

Protokolant Karol Depczyński

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim Sławomira Kierskiego

po rozpoznaniu w dniu 09 lipca 2013 roku

sprawy L. O.

oskarżonego z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 290 § 1 kk

z powodu apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Opocznie

z dnia 13 marca 2013 roku sygn. akt II K 725/11

na podstawie art. 437 § 1 i 2 kpk, art. 438 pkt 4 kpk, art. 634 kpk, art. 627 kpk, art. 7 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity: Dz. U. Nr 49 poz. 223 z 1983 roku z późniejszymi zmianami) zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że przyjmuje, iż przypisany oskarżonemu czyn stanowi wypadek mniejszej wagi wyczerpujący dyspozycję art. 278 § 3 kk w zw. z art. 290 § 1 kk i na podstawie art. 66 § 1 kk, art. 67 § 1 kk postępowanie karne wobec L. O. warunkowo umarza na okres próby 1 (jednego) roku;

uchyla rozstrzygnięcia zawarte w punktach 3 i 4 wyroku;

na podstawie art. 67 § 3 kk zobowiązuje oskarżonego L. O. do naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem przez zapłacenie pokrzywdzonemu M. J. w terminie jednego miesiąca od uprawomocnienia się wyroku kwoty 96,90 (dziewięćdziesiąt sześć 90/100) złotych

w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

zasądza od oskarżonego L. O. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 60,00 (sześćdziesiąt) złotych tytułem opłaty za obie instancje i 20,00 (dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt IV Ka 354/13

UZASADNIENIE

L. O. został oskarżony o to, że:

w okresie od 1 czerwca 2011 roku do 22 lipca 2011 roku z działki leśnej o nr. (...) położonej w miejscowości D.Gm. A., pow. (...), woj. (...)dokonał wyrębu, a następnie przywłaszczenia 12 sztuk drzew gatunku sosna o łącznej wartości 161,20 złotych na szkodę M. J.,

tj. o czyn z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 290 § 1 kk.

Sąd Rejonowy w Opocznie wyrokiem z dnia 13 marca 2013 roku w sprawie II K 725/11:

1.oskarżonego L. O. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z tą zmianą, iż przyjął, że dokonał on wyrębu, a następnie przywłaszczenia 9 sztuk drzew o łącznej wartości 96,90 złotych, wyczerpującego dyspozycję art. 278 § 1 kk w zw. z art. 290 § 1 kk i za to na podstawie art. 278 § 1 kk i art. 33 § 2 kk wymierzył mu karę 4 miesięcy pozbawienia wolności i karę grzywny w wysokości 30 stawek dziennych, przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 10 złotych;

2.na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk, art. 70 § 1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby 2 lat;

3.na podstawie art. 290 § 2 kk orzekł od oskarżonego L. O. na rzecz pokrzywdzonego M. J. nawiązkę w kwocie 193,80 złotych;

4.na podstawie art. 230 § 2 kpk nakazał zwrócić pokrzywdzonemu M. J. przywłaszczone drewno oddane na przechowanie oskarżonemu L. O. w D. G. (...);

5.wymierzył oskarżonemu opłatę w kwocie 180 zł i zasądził tytułem częściowych kosztów postępowania w sprawie kwotę 900 złotych.

Powyższy wyrok w całości zaskarżył oskarżony.

Wyrokowi temu zarzucił:

- błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, a polegający na błędnym przyjęciu wyjaśnień oskarżonego z postępowania przygotowawczego jako wiarygodnych przy jednoczesnym odmówieniu tego waloru wyjaśnieniom z postępowania sądowego;

- naruszenie art. 278 § 1 kk oraz art. 290 § 1 kk poprzez zakwalifikowanie zachowania oskarżonego jako przestępstwa wypełniającego dyspozycję tych przepisów przy braku wywiedzenia przez sąd meriti umyślnej winy oskarżonego w zamiarze kierunkowym

W konkluzji wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie o jego zmianę przez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu; alternatywnie z ostrożności procesowej domagał się zmiany wyroku przez warunkowe umorzenie procesu oraz zwolnienia oskarżonego od ponoszonych kosztów sądowych.

Sąd okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie tylko w zakresie alternatywnego wniosku postulującego warunkowe umorzenie postepowania wobec L. O..

Analizując całokształt zebranych w sprawie dowodów należy uznać, że sąd rejonowy zebrał je w sposób wystarczający do merytorycznego rozstrzygnięcia i nalżycie ocenił, co pozwoliło mu na wyprowadzenie prawidłowych ustaleń faktycznych. Sąd ten ustosunkował się do istotnych dowodów w sprawie, mając w polu widzenia określone między nimi rozbieżności i stanowisku swemu dał wyraz w zasługującym na aprobatę uzasadnieniu. Dlatego też podzielając ocenę dowodów zaprezentowaną przez sąd merytoryczny, sąd okręgowy nie widzi zasadniczych powodów, aby powtarzać okoliczności wyprowadzone w motywach zaskarżonego wyroku. Poczynione przez sąd ustalenia faktyczne znajdują bowiem odpowiednie oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, który został poddany analizie oraz ocenie, respektującej wymogi art. 4 kpk, art. 5 kpk, art. 7 kpk, art. 410 kpk. Przede wszystkim - wbrew odmiennym twierdzeniom zawartym w apelacji, mającym charakter polemiczny – nie ma żadnych podstaw, ani do skutecznego kwestionowania dokonanej przez sąd I instancji oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, ani też poczynionych na podstawie tego materiału dowodowego ustaleń faktycznych w sprawie. Konfrontując ustalenia faktyczne z przeprowadzonymi na rozprawie głównej dowodami trzeba stwierdzić, iż dokonana przez sąd rejonowy rekonstrukcja zdarzeń i okoliczności popełnienia przypisanego oskarżonemu przestępstwa nie wykazuje błędu i jest zgodna z przeprowadzonymi dowodami, którym sąd ten dał wiarę i się na nich oparł. Apelacja próbuje nadać priorytet wyjaśnieniom oskarżonego, nie bacząc, iż sąd I instancji przekonująco zdyskwalifikował je w motywach zaskarżonego orzeczenia. Argumentów sądu merytorycznego – pominąć się nie da; ponieważ są racjonalne i zakotwiczone w zasadach doświadczenia życiowego – w pełni zasługują na wiarę.

Bezspornym jest w niniejszej sprawie, iż oskarżony dokonał wyrębu przedmiotowego drzewa i niezwłocznie przewiózł je na swoją posesję. Argumenty apelacji w tych realiach są ukierunkowane na to, iż L. O. nie miał świadomości, że działania te podejmował na nie swojej działce i w związku z tym nie można mu zarzucić umyślności ( działania w zamiarze bezpośrednim ).

Sąd okręgowy nie podzielił stanowiska zaprezentowanego w apelacji. Należy podnieść, iż:

- L. O. nigdy nie był właścicielem działki leśnej nr (...) ( o powierzchni 0, 03 ha – k 105 ) położonej w miejscowości D.; nie opłacał od tej nieruchomości podatków. Dla dokonania tych ustaleń wystarczyło uzupełniające przesłuchanie oskarżonego w postępowaniu odwoławczym i nie było potrzebne – jak wywodziła to apelacja – poszukiwanie nowych dowodów. Właścicielem tej działki od 2008 roku był M. J. ( działkę tę darowały my poprzednie współwłaścicielki S. L. i A. J. );

- L. O. był tylko właścicielem sąsiedniej działki o numerze (...) ( o powierzchni 0, 07 ha – k 104 ), która w dacie czynu była wydzierżawiona innej osobie;

- powierzchnie obu działek nie są na tyle wielkie, ażeby oskarżony nie mógł ocenić wielkości areału własnego gruntu. Wskazują na to dodatkowo zeznania J. L., który ujawnił przedmiotowe przestępstwo i dokonał ustalenia, iż L. O. dokonał wyrębu drzew na działce M. J.;

- determinująca dla oceny świadomości popełnienia przez sprawcę przypisanego mu przestępstwa ma analiza wyjaśnień samego oskarżonego. W pierwszych wyjaśnieniach składanych w postępowaniu przygotowawczym ( k 58 ) przyznał on w istocie, że wyciął drzewa nie ze swojej działki o numerze (...)( okazana mu dokumentacja potwierdziła, że należała ona do M. J.). Jego twierdzenia wskazują, iż rozróżnia te dwie działki, jednakże ma wątpliwości „jak J.nabył działkę (...)i kto mu tę działkę przepisał”. Pamięta, że dziadek hodował na tej działce kapustę, on natomiast sadził tam las. Na rozprawie zmienił wersję: podnosił, że wyciął drzewa ze swojej działki – nr (...); nie wie czyja jest działka o numerze (...)– fakt wycięcia drzew z tej działki wmówił mu leśniczy ( opinia biegłego geodety podważyła powyższe twierdzenia i doprowadziła do ustalenia wycięcia przez oskarżonego z działki M. J.co najmniej 9 drzew ). Rozbieżności w wymienionych twierdzeniach wskazują na to, iż L. O.manipuluje faktami, dostosowując je do stanu sprawy i realizowanej linii obrony. Oskarżony w toku całego postępowania powoływał się na to, że sadził drzewka na tym terenie i stąd w istocie wywodzi uprawnienia do ich posiadania ( k 128 ). Potwierdzają to jednoznacznie zeznania M. J., który po wycięciu drzew próbował się „dogadać z oskarżonym”; pomimo przedstawionych dokumentów odnośnie granic działek L. O.utrzymywał, iż „wyciął te drzewa we własnym lesie” powołując się na to, że sadził ten las. Oskarżony swoje działania przed pokrzywdzonym nie usprawiedliwiał tym, że jest właścicielem tego gruntu, tylko upierał się przy tym, że las, który sadził - może wycinać. Dawał sobie możliwości - wbrew racjonalnej argumentacji pokrzywdzonego - do ingerencji w cudzą własność oraz ignorując znaną wszystkim rolnikom ( zawartą w art. 191 kc ) zasadę superficies solo cedit. Połączenie rzeczy ruchomej ( w tym przypadku drzew ) z nieruchomością w sposób trwały powoduje, że własność nieruchomości rozciąga się na rzecz ruchomą, która w wyniku tego połączenia stała się jej częścią składową i utraciła swoją odrębność prawną. Oskarżony przez to, że ewentualnie kiedyś sadził drzewa, wyrosłe na cudzym gruncie nie jest ich właścicielem albo posiadaczem i o tym oskarżony doskonale zdawał sobie sprawę, gdyż taki zasób informacji należy do istoty produkcji rolnej. L. O.nie musiał mieć wiedzy, że pozyskał drzewa akurat z działki M. J.; w świetle powyższych rozważań miał natomiast świadomość, iż wyciął je poza swoją działką czyli z zamiarem kradzieży;

- na rozprawie apelacyjnej oskarżony oświadczył, iż M. J.

( mieszkający w Ł. ) mógł bywać na tej działce, jak przyjeżdżał na letnisko. Dodatkowo w tym rejonie 3 – 4 lata temu były rozgraniczenia z (...), J. ( co potwierdza dokumentacja załączona do akt sprawy k 137 – 144 ); nie zasługują więc na wiarę uprzednie twierdzenia L. O., iż nic nie wiedział o własności działki pokrzywdzonego na tym obszarze;

- z pisma Nadleśnictwa S. wynika, że oskarżony nie składał wniosku z prośbą o ocechowania drzewna wyciętego ( k 50 ). Zeznania leśnika J. W. określają, iż świadek przebywał w tym czasie na urlopie i nic nie wie w niniejszej sprawie. Wynika z nich, że J. W. nie pamięta czy o zamiarze wycinki drzew ustnie powiadamiał go oskarżony – z powodu zatarcia w pamięci świadka tego zdarzenia, dowodu z jego zeznań nie da się już uszczegółowić. Wymaga zaznaczenia, iż na oskarżonym ciążył obowiązek ocechowania drewna. Obowiązek ocechowania drewna wynika z art. 14a ustawy z dnia 28 września 1991 roku o lasach ( tekst jednolity: Dz. U. 2011, Nr 12, poz. 59) i jest świadectwem legalności pozyskanego drewna. Dodatkowo § 3. 2 Rozporządzenia (...), ZN i L z dnia 14 lutego 1998 roku w sprawie szczegółowych zasad cechowania drewna ….. ( Dz. U. Nr 36. zoz. 201 ) wskazuje, że cechowania drewna w lasach nie stanowiących własności Skarbu Państwa dokonuje się w miejscu jego pozyskania. Pracownik leśny – w tej sytuacji - mógł jedynie powiadomić oskarżonego o obowiązku ocechowania drewna. Powinności tej oskarżony jednak nie wypełnił, unikając obecności cechującego w miejscu wycinki i ewentualnego wykrycia pozyskania drewna z cudzej działki;

- oskarżony nie wnosił o przesłuchanie przybranych do pomocy osób: syna i M. B. ( w odniesieniu do tego ostatniego podnosi, że został on wynajęty dopiero po dokonaniu wyrębu ( k 97 odw. ). Osoby te mogą jedynie przytoczyć okoliczności, o których dowiedziały się od oskarżonego ( nie musiał on przedstawiać im swoich rzeczywistych intencji ). Z punktu widzenia zarzutów apelacji wystarczającym dla obiektywizacji zamiaru oskarżonego jest już ocena jego wyjaśnień

( uzupełnionych w postępowaniu odwoławczym ).

Podniesione wyżej okoliczności, a także inne wskazane w motywach zaskarżonego wyroku dały sądowi merytorycznemu podstawę do poczynienia ustaleń faktycznych odnośnie winy oskarżonego. Apelujący kwestionując w tym zakresie ustalenia sądu w istocie odwołuje się do twierdzeń oskarżonego negujących sprawstwo, uchylając się od ich krytycznej analizy i oceny. Tak sporządzona apelacja nie mogła odnieść zamierzonego przez skarżącego efektu. Zasadnicze zarzuty dotyczące braków w materiale dowodowym zostały zweryfikowane przez dodatkowe przesłuchanie oskarżonego, obecnie są one pozorne i odbiegają od istoty wywodów apelacji, kwestionujących umyślność oskarżonego.

Sąd odwoławczy uznał jednak, iż czyn zarzucony oskarżonemu stanowi wypadek mniejszej wagi wyczerpujący dyspozycję art. 278 § 3 kk w zw. z art.290 § 1 kk. Przemawia za tym wartość skradzionego ( wyrąbanego ) drzewa, tylko nieznacznie przekraczająca kwotę 75 złotych, do której zachowanie to stanowiłoby wykroczenie

( zobacz art. 120 kw ). Nie występują zaś inne okoliczności przedmiotowo – podmiotowe związane z realizacją znamion, które zwiększałyby stopień społecznej szkodliwości tego czynu i powodowałyby konieczność stosowania wobec sprawcy zwykłej kary za zrealizowane przez niego przestępstwo.

Oskarżony nie był uprzednio karany; ma to tym większe znaczenie, iż ma on 63 lata i do tej pory przestrzegał porządku prawnego. Z danych osobopoznawczych wynika jednoznacznie, iż prowadzi ustabilizowane życie, zajmuje się wychowaniem dwóch synów, co wskazuje, że czyn ten jest odosobnionym zdarzeniem w jego dotychczasowym zachowaniu. Na przyjęcie - społecznej szkodliwości tego czynu i stopnia zawinienia - nieznacznego stopnia wskazują jego okoliczności, w tym wysokość szkody, czy też działanie w celu pozyskania drewna na opał. Reasumując: warunkowe umorzenie postępowania może być stosowane do drobnych przestępstw. Do takich należy przypisane ostatecznie sprawcy przestępstwo. Dodatkowo powyższe okoliczności wskazują, iż wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne. Szczegółowe przesłanki dotyczące sprawcy uzasadniają w pełni postawioną wobec niego dodatnią prognozę kryminologiczną. Postawy oskarżonego są z punktu widzenia przyjętego przez porządek prawny systemu aksjologicznego - pozytywne i nie ma potrzeby ich korygowania poprzez wymierzenie mu kary. Ten epizodyczny czyn nie może zaprzeczyć jego dotychczasowej linii życiowej. Dlatego sąd odwoławczy uznał, iż zaistniały wszystkie przesłanki do zastosowania środka probacyjnego i na podstawie art. 66 § 1 kk, art. 67 §1 kk warunkowo umorzył postępowanie wobec L. O. na okres próby 1 roku. Należy zaznaczyć, iż okres próby będzie służył weryfikacji postawionej wobec sprawcy prognozy kryminologicznej.

Umarzając warunkowo wobec oskarżonego postępowanie – sąd okręgowy uchylił rozstrzygnięcia zawarte w punktach 3 i 4 zaskarżonego wyroku.

Przepis art. 290 § 2 kk obliguje do orzeczenia nawiązki tylko wówczas, gdy sąd skazuje oskarżonego za wyrąb lub kradzież drzewa, nie stwarza zaś takiej możliwości przy warunkowym umorzeniu postępowania, które nie jest skazaniem ( OSNwSK 2005, Nr 1, poz. 74 ).

Natomiast uwzględniając sposób złożenia na podwórku sprawcy i zabezpieczenia skradzionego drzewa ( łącznie z innymi pniami oraz w pryzmie porąbanego drewna – k 16 ) sąd okręgowy uznał, iż zwrot przedmiotowego drewna w naturze będzie bardzo utrudniony, wywołujący problemy i niejasności co do jego identyfikacji; dlatego zamiast jego oddania w naturze ( jak to orzekł sąd I instancji ) zobowiązał oskarżonego do zapłaty pokrzywdzonemu kwoty 96, 90 złotych w terminie jednego miesiąca tytułem zwrotu równowartości skradzionego drewna.

Z tych wszystkich względów sąd okręgowy orzekł, jak w sentencji; na podstawie przepisów powołanych w wyroku zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa 60 złotych opłaty za obie instancje i 20 złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych w postępowaniu odwoławczym. Sąd nie znalazł podstaw do zwolnienia oskarżonego od wydatków zasądzonych w sprawie, uznając iż oskarżony ma źródła dochodów, w tym z tytułu dzierżawy, jest zdolny do pracy i może chociażby sezonowo wykonywać prace dorywcze.