Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ka 853/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 listopada 2013 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie w VII Wydziale Karnym Odwoławczym

w składzie:

Przewodniczący: SSO Remigiusz Chmielewski

Sędziowie SO Małgorzata Tomkiewicz (spr.)

SO Dorota Lutostańska

Protokolant st.sekr.sądowy Marzena Wach

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Janusza Płońskiego

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2013r.

sprawy oskarżonego D. Ł. , K. P. , P. P.

oskarżonych o przestępstwo z art. 280§1 kk, art. 245 kk w zw z art. 12 kk, art. 191§1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie

z dnia 13 czerwca 2013r sygn. akt II K 1353/12

I.  zaskarżony wyrok w odniesieniu do D. Ł.utrzymuje w mocy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

II.  zaskarżony wyrok w odniesieniu do K. P.i P. P.zmienia w ten sposób, że:

- łagodzi kary pozbawienia wolności wymierzone tym oskarżonym za czyn z art. 280 & 1 kk do 2 (dwóch ) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności ;

- łagodzi wymierzone tym oskarżonym w pkt. V i VI kary łączne do 2 lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

III. w pozostałym zakresie wyrok ten w odniesieniu do K. P.i P. P.utrzymuje w mocy;

IV. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. U. i A.S. po 420 zł. tytułem opłaty za obronę z urzędu wykonywaną w postępowaniu odwoławczym oraz po 96,60zł. tytułem podatku VAT od tej należności;

V. zwalnia oskarżonych od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

D. Ł., K. P.i P. P. zostali oskarżeni o to, że:

I.  w dniu 13 sierpnia 2012 r. w O. przy ulicy (...) działając wspólnie i w porozumieniu używając przemocy wobec J. G. w postaci uderzenia rękoma kopanie nogami po całym ciele, powodując u niego obrażenia ciała w postaci złamania nosa, stłuczenia twarzoczaszki i klatki piersiowej zabrali w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 400 zł na szkodę wymienionego - tj. o przestępstwo z art. 280 § 1 kk;

II.  w dniu 13 sierpnia 2012 r. w O. przy ulicy (...) działając czynem ciągłym wspólnie i w porozumieniu wielokrotnie grozili J. G. pozbawieniem jego i jego córki życia, używali przemocy w postaci kopania i bicia rękoma po całym ciele w celu zmuszenia go do zaniechania złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa rozboju na jego osobie i złożenia zeznań w charakterze świadka – tj. o przestępstwo z art. 245 kk w zw. z art. 12 kk;

III.  w dniu 13 sierpnia 2012 r. w O. przy ulicy (...) działając wspólnie i w porozumieniu użyli przemocy wobec J. G. w postaci popychania bicia i szarpania w celu zmuszenia go do zaniechania opuszczenia mieszkania przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za podobne przestępstwo umyślne – tj. przestępstwa z art. 191 § 1 kk;

przy czym D. Ł.powyższych czynów dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za podobne przestępstwo umyślne, tj. o przestępstwo z art. 280 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, z art. 245 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, z art. 191 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk.

Sąd Rejonowy w Olsztynie , wyrokiem z dnia 13 czerwca 2013 r. w sprawie o sygn. akt II K 1353/12 orzekł:

I.  oskarżonego D. Ł.uznał za winnego popełnienia zarzucanych mu przestępstw i za to:

a)  za czyn opisany w pkt I aktu oskarżenia z mocy art. 280 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk skazał go, a na mocy art. 280 § 1 kk wymierzył mu karę 4 lat pozbawienia wolności;

b)  za czyn opisany w pkt II aktu oskarżenia z mocy art. 245 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk skazał go, a na mocy art. 245 kk wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności;

c)  za czyn opisany w pkt III aktu oskarżenia z mocy art. 191 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk skazał go, zaś na mocy art. 191 § 1 kk wymierzył mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności;

II.  oskarżoną K. P.uznał za winną popełniania zarzucanych jej czynów i za to:

a) za czyn opisany w pkt I aktu oskarżenia z mocy art. 280 § 1 kk skazał ją i wymierzył jej karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności;

b) za czyn opisany w pkt II aktu oskarżenia z mocy art. 245 kk w zw. z art. 12 skazał ją, a na mocy art. 245 kk wymierzył jej karę 10 miesięcy pozbawienia wolności;

c) za czyn opisany w pkt III aktu oskarżenia z mocy art. 191 § 1 kk skazał ją, zaś na mocy art. 191 § 1 kk wymierzył jej karę 6 miesięcy pozbawienia wolności;

III.  oskarżonego P. P. uznał za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów i za to:

a) za czyn opisany w pkt I aktu oskarżenia z mocy art. 280 § 1 kk skazał go i wymierzył mu karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności;

b) za czyn opisany w pkt II aktu oskarżenia z mocy art. 245 kk w zw. z art. 12 skazał go, a na mocy art. 245 kk wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności;

c) za czyn opisany w pkt III aktu oskarżenia z mocy art. 191 § 1 kk skazał go, zaś na mocy art. 191 § 1 kk wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności;

IV.  na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk wymierzone w pkt I pdpkt a-c kary pozbawienia wolności połączył i wymierzył oskarżonemu D. Ł.karę łączną 4 lat pozbawienia wolności;

V.  na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk wymierzone w pkt II pdpkt a-c kary pozbawienia wolności połączył i wymierzył oskarżonej K. Ł. karę łączną 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności;

VI.  na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk wymierzone w pkt III pdpkt a-c kary pozbawienia wolności połączył i wymierzył oskarżonemu P. P.karę łączną 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności;

VII.  na podstawie art. 46 § 1 kk zasądził od oskarżonych D. Ł., K. P.i P. P.na rzecz J. G.solidarnie kwotę 400 złotych tytułem obowiązku naprawienia szkody;

VIII.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. K. U. kwotę 840 złotych oraz należny od tej kwoty podatek VAT tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego D. Ł. wykonywaną z urzędu w postępowaniu sądowym;

IX.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. A. S. kwotę 840 złotych oraz należny od tej kwoty podatek VAT tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonej K. P. wykonywaną z urzędu w postępowaniu sądowym;

X.  na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolnił wszystkich oskarżonych od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w całości.

Apelację od wyroku wniósł obrońca oskarżonej K. P. , który zaskarżył przedmiotowy wyrok w całości na jej korzyść. Przedmiotowemu rozstrzygnięciu zarzucił:

I.  błąd w ustaleniach faktycznych będących podstawą orzeczenia polegający na:

a)  przyjęciu, że K. P.działała wspólnie i w porozumieniu z pozostałymi oskarżonymi P. P.i D. Ł., a tym samym zachowanie oskarżonej wyczerpywało znamiona czynu stypizowanego w art. 280 kk, podczas gdy analiza materiału dowodowego w niniejszej sprawie nie pozwalała na przyjęcie takiego wniosku;

b)  przyjęciu, że oskarżony D. Ł.sam udał się na stacje benzynową (...) by zakupić alkohol, natomiast oskarżona pozostała w tym czasie w mieszkaniu N. O.i uniemożliwiła wówczas pokrzywdzonemu opuszczenie tego mieszkania, podczas gdy z wyjaśnień wszystkich oskarżonych wynika, że oskarżona udała się na stację benzynową wraz z oskarżonym Ł.;

c)  przyjęciu, że oskarżona była uprzednio skazana na karę pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem podczas, gdy w rzeczywistości skazana była na karę ograniczenia wolności;

II.  obrazę przepisów postępowania, a mianowicie:

a)  art. 4,7 i 410 kpk poprzez nieprawidłową ocenę dowodów polegającą na bezkrytycznym daniu wiary zeznaniom pokrzywdzonego i odmówieniu wiary wyjaśnieniom oskarżonych, podczas gdy prawidłowa i wszechstronna ocena materiału dowodowego rodzi szereg wątpliwości co do wiarygodności zeznań pokrzywdzonego;

b)  art. 424 kpk poprzez niewyjaśnienie w uzasadnieniu wyroku, dlaczego Sąd przyjął, iż wyjaśnienia oskarżonych są ze sobą sprzeczne i na czym ta sprzeczność polegała.

Mając na uwadze powyższe obrońca wniósł o zmianę wyroku Sądu I instancji poprzez uznanie oskarżonej za winną popełnienia przestępstwa z art. 157 kk, a nie art. 280 kk i uniewinnienie jej od czynów zarzucanych jej w punkcie II i III aktu oskarżenia.

Jednocześnie z ostrożności procesowej zaskarżonemu wyrokowi zarzucił rażącą surowość wymierzonej oskarżonej kary. W związku z tym zarzutem, wniósł o zmianę wyroku poprzez orzeczenie w stosunku do oskarżonej kary pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na okres próby.

Apelację od wyroku wniósł także obrońca oskarżonego P. P. , który zaskarżył wyrok w punkcie III,VI oraz VII. Wyrokowi temu zarzucił:

I.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mających wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu, że oskarżony dopuścił się popełniania przestępstw określonych w art. 280 § 1 kk, art. 245 kk oraz art. 191 § 1 kk działając wspólnie i w porozumieniu z D. Ł.i K. P.w sytuacji, gdy w rzeczywistości nie brał on udziału w popełnieniu przestępstwa;

II.  obrazę przepisów prawa procesowego, która mogła mieć wpływ na wydane orzeczenie, a mianowicie:

a)  art. 7 kpk poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów tj dokonania dowolnej oceny materiału dowodowego, a przez to odmowę uznania za wiarygodne wyjaśnień oskarżonego z pominięciem przekonywującego i logicznego uzasadnienia takiego rozstrzygnięcia;

b)  art. 5 § 2 kpk w zw. z art. 4 kpk poprzez nie rozstrzygnięcie na korzyść oskarżonego występujących w sprawie nie dających się usunąć wątpliwości oraz uwzględnienie jedynie tych okoliczności, które przemawiały na niekorzyść oskarżonego z pominięciem okoliczności przemawiających w sposób jednoznaczny na jego korzyść.

Z ostrożności procesowej obrońca zarzucił rażącą niewspółmierność orzeczonych wobec oskarżonego kar jednostkowych oraz kary łącznej w wymiarze 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, która pozostaje w dysproporcji do zawinienia oskarżonego jego postawy w toku procesu, a przede wszystkim w sposób niedostateczny uwzględnia warunki osobiste, rodzinne oskarżonego i którą należy ocenić jako nadmierną dolegliwość.

W związku z tak sformułowanymi zarzutami obrońca P. P.wniósł o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Apelację od przedmiotowego wyroku wniósł także obrońca oskarżonego D. Ł. , zaskarżając go w całości na korzyść wyżej wymienionego. Orzeczeniu temu zarzucił

I. obrazę przepisów postępowania, tj. art. 7 kpk i art. 5 § 2 kpk mającą istotny wpływ na treść orzeczenia poprzez dowolną i wybiorczą ocenę materiału, a ponadto rozstrzygnięcie niedających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego D. Ł.;

II. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegający na uznaniu, iż:

- oskarżony D. Ł.działając wspólnie i w porozumieniu z K. P.oraz P. P.używając przemocy wobec J. G.zabrał na jego szkodę pieniądze w kwocie 400 złotych;

- oskarżony D. Ł.działając czynem ciągłym wspólnie i w porozumieniu z K. P.oraz P. P.groził J. G.pozbawieniem jego i jego córki życia w celu zmuszenia go do zaniechania;

- oskarżony D. Ł.działając wspólnie i w porozumieniu z K. P.oraz P. P.używał przemocy wobec J. G.w celu zmuszenia go do zaniechania opuszczenia mieszkania,

w sytuacji gdy zebrany materiał dowodowy nie daje wystarczających podstaw do przyjęcia takich ustaleń.

Wskazując na powyższe uchybienia obrońca wniósł o zmianę przedmiotowego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu aktem oskarżenia czynów, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wniesiona przez obrońców oskarżonych w zakresie dotyczącym ich winy za zarzucane im przestępstwa nie zasługuje na uwzględnienie, przy czym apelacja obrońcy D. Ł.jest bezzasadna w stopniu oczywistym. Apelacją oczywiście bezzasadną jest taka, której bezpodstawność, niezasadność nie budzi wątpliwości. Zasadność (lub jej brak) apelacji wiązać należy, bowiem z oceną trafności uchybień, jakie w apelacji zostały wskazane.

Mając jednak na względzie fakt, że wszystkie trzy apelacje formułują zarzut błędu w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu używając przemocy wobec J. G. i zabrali na jego szkodę pieniądze w kwocie 400 złotych, a także w zakresie dwóch pozostałych przypisanych im wyrokiem Sądu I instancji czynów, a ponadto zarzucają przy tym naruszenie przepisów postępowania w tym art. 7 kpk poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że w kontekście tych zarzutów warto odnieść się co do ich zasadności omawiając je zbiorczo, łącznie.

Na wstępie zatem stwierdzić należy, iż w ocenie Sądu odwoławczego, Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń zarówno w aspekcie okoliczności stanu faktycznego jak i winy oskarżonych, a także kwalifikacji prawnej zarzucanych im czynów. Dokonana w tym zakresie analiza materiału dowodowego jest wnikliwa, dogłębna i jasna, w pełni odpowiada dyrektywom określonym w art. 4 kpk, a przeprowadzone w oparciu o tę analizę wnioskowanie jest logiczne i zgodne z przesłankami wynikającymi z art. 7 kpk.

Przypomnieć należy jednocześnie, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie może sprowadzać się do samej tylko odmiennej oceny materiału dowodowego, lecz powinien polegać na wykazaniu, jakich uchybień w świetle wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego dopuścił się Sąd w dokonanej przez siebie ocenie materiału dowodowego. Skarżący powinien wykazać Sądowi konkretne błędy logiczne lub faktyczne w przedstawionym rozumowaniu lub ewentualnie luki o tym charakterze.

Mając na uwadze treść trzech apelacji oraz konstrukcję zarzutów należy wspomnieć, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia jest tylko wtedy słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez Sąd z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. W niniejszej sprawie o takiej sytuacji nie może być mowy. Zdaniem Sądu Odwoławczego dokonana przez Sąd Rejonowy w zakresie czynów zarzucanych oskarżonym, i ich kwalifikacją prawną, ocena prawna jest słuszna.

W ocenie Sądu odwoławczego, Sąd I instancji właściwie, wszechstronnie i wnikliwie rozważył wszystkie dowody i okoliczności ujawnione w toku postępowania. Na ich podstawie dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych oraz trafnie przypisał sprawstwo, jak i winę oskarżonym. Sporządzone przez Sąd I instancji uzasadnienie wyroku czyni w pełni zadość wymogom określonym w art. 424 k.p.k., wskazując, jakie fakty i jakie zgromadzone w sprawie dowody Sąd uznał za udowodnione, a jakim takiegoż przymiotu odmówił. Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przedstawił logiczny i spójny stan faktyczny potwierdzony przez zebrany w sprawie materiał dowodowy.

Jak słusznie wskazał Sąd meriti, wyjaśnienia oskarżonych nie zasługiwały na danie im wiary. Obszerna argumentacja podniesiona w tym zakresie przez Sąd Rejonowy nie wymaga w tym miejscu przytaczania. Zwrócić uwagę jedynie należy, iż sprzeczność wyjaśnień oskarżonych i brak spójności wynika już tylko z prostego zestawienia ich wypowiedzi, których udzielili oni jeszcze zanim doszło do przeprowadzenia eksperymentu procesowego. Wersja przedstawiona przez każdego z nich nie dość, że jest niekonsekwentna sama w sobie, to całkowicie odbiega od relacji pozostałych oskarżonych. Jak słusznie wskazał Sąd meriti, nie jest dziełem przypadku, że najbardziej korelujące ze sobą wersje wydarzeń oskarżeni podali dopiero w ramach eksperymentu procesowego. Także Sąd Okręgowy dostrzega, iż każdy z oskarżonych w swych relacjach starał się umniejszyć swoją odpowiedzialność, a przerzucić ją na współsprawców. Stąd powstały rozbieżności w zakresie dotyczącym ilości zadanych pokrzywdzonemu ciosów, przyczyn zadania tych ciosów. Dopiero po upływie jakiegoś czasu i przystąpieniu już właściwie do końcowej fazy postępowania, oskarżeni mający przecież realną możliwość zweryfikowania wyjaśnień złożonych przez współoskarżonych, stworzyli na etapie eksperymentu procesowego w miarę spójną wersje wydarzeń z dnia 13 sierpnia 2012 r. Relacja jaką złożyli oskarżeni podczas eksperymentu procesowego także w ocenie Sądu odwoławczego nie zasługuje na uwzględnienie, już tylko z przyczyn podanych wyżej. Co więcej, Sąd ad quem dostrzega nadmierną wręcz precyzję w wyjaśnieniach poszczególnych oskarżonych, przy czym jednocześnie dostrzega występującą obok sztucznej precyzji, także zbywane milczeniem niewygodnych dla oskarżonych kwestii (np. co do przyczyn uderzenia J. G.). Tak przedstawiona wersja zdarzeń przez oskarżonych w trakcie eksperymentu procesowego, nie zasługuje na wiarę.

Jak słusznie podniósł Sąd Rejonowy, zeznania świadka J. G. były przy tym logiczne, nie wykazywały większych sprzeczności, a i zarazem były konsekwentne, bowiem zgadzały się w znacznej mierze z zeznaniami złożonymi w toku postępowania przygotowawczego. Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy, J. G. nie miał żadnych podstaw ku temu, żeby zeznawać nieprawdę, samemu narażając się na odpowiedzialność karną. Sąd dostrzegł oczywiście, iż w pewnym zakresie zeznania świadka zawierają nieścisłości (np. w kwestii ilości osób, które go kopały), jednak w ocenie Sądu wynikają one po pierwsze z pewnością ze stanu w jakim pokrzywdzony się tego dnia znajdował, jak sam bowiem przyznał był pod wpływem alkoholu, a po drugie wpływ na powyższe miał upływ czasu jaki minął od przedmiotowego zdarzenia. Brak precyzji w zeznaniach świadka w tym zakresie, nie daje jednak podstaw do podważenia jego wiarygodności, w sytuacji gdy pozostała treść zeznań układa się w logiczny ciąg zdarzeń, a ponadto na wiarygodność jego wersji wskazują zasady doświadczenia życiowego i zachowanie oskarżonego po popełnieniu na nim przestępstwa (co zresztą Sąd meriti wyczerpująco opisał w swym uzasadnieniu). Składane przez J. G. zeznania cechuje spójność i logika, są one również dość szczegółowe, obejmują kwestie takie jak wiedza, co do sposobu działania, wiedza co do przedmiotów zabranych mu przez oskarżonych, chronologia zdarzeń. Zdaniem Sądu Okręgowego pokrzywdzony był szczery i bardzo spontaniczny w swoich wypowiedziach, na uwagę zasługuje fakt, iż nie krył przy tym okoliczności, które niejednokrotnie mogłyby budzić wątpliwości, co do jego wiarygodności, podając niekorzystne dla siebie kwestie (właśnie dotyczące spożywania alkoholu bycia w stanie nietrzeźwości, czy wreszcie kwestii niepewności co do personaliów oskarżonych). Powyższe wbrew pozorom, przyczynia się właśnie do pozytywne oceny wiarygodności zeznań złożonych przez pokrzywdzonego. Oparcie materiału dowodowego przez Sąd I instancji, w głównej mierze na zeznaniach tego świadka było więc jak najbardziej słuszne.

Tak więc należy stwierdzić, że zarzuty podniesione w apelacjach obrońców oskarżonych, jakoby Sąd popełnił błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na oparciu skazania na zeznaniach J. G., a nie na wyjaśnieniach oskarżonych, okazały się bezpodstawne, a Sąd Rejonowy rozstrzygnął kwestię winy oskarżonych, opierając się na spójnym i kompletnym materiale dowodowym, zgromadzonym w toku postępowania karnego oraz na logicznych dedukcyjnych wnioskowaniach z tego materiału.

W kontekście zarzutów formułowanych przez obrońców oskarżonych odnieść należy się także do kwestii współdziałania sprawców w popełnieniu przypisanych im przestępstw. Z prawidłowych ustaleń dokonanych przez Sąd I Instancji, wynika, iż działanie oskarżonego Ł., oskarżonej P. i oskarżonego P. wobec pokrzywdzonego, sekwencja zachowań podejmowanych przez nich w tym samym miejscu i czasie wskazują na porozumienie, co do zamiaru kradzieży poprzez użycie przemocy wobec pokrzywdzonego w celu zaboru mienia, a tym samym współdziałanie. Podobnie rzecz się ma z przypisanym im przestępstwem z art. 245 kk i art. 191 § 1 kk. W tym miejscu warto przypomnieć, że z działaniem wspólnym mamy do czynienia zarówno wtedy, gdy każdy ze współsprawców realizuje część znamion czynu zabronionego, jak i nawet wtedy, gdy współdziałający nie realizuje żadnego znamienia czasownikowego czynu zabronionego, ale wykonane przez niego czynności stanowią istotny wkład we wspólne przedsięwzięcie. Dla przyjęcia współsprawstwa nie jest konieczne, aby każda z osób działających w porozumieniu realizowała własnoręcznie znamiona czynu zabronionego, czy nawet część tych znamion. Wystarczy natomiast, że osoba taka działa w ramach uzgodnionego podziału ról, ułatwiając bezpośredniemu sprawcy realizację wspólnie zamierzonego celu, co miało miejsce w przedmiotowej sprawie, a na co wskazuje uzyskanie przewagi psychicznej i fizycznej nad pokrzywdzonym , podział „łupów” tj. zakup alkoholu na potrzeby oskarżonych, wspólne opuszczenie mieszkania. W tych okolicznościach oczywistym jest zatem, że oskarżeni, czynności wykonywane przez siebie i współoskarżonych traktowali jako objęte porozumieniem i dokonywane wspólnie. Mając na względzie powyższe rozważania uznać należy, iż chybiony jest zarzut obrońców oskarżonych, w tym zwłaszcza skonkretyzowany w apelacji obrońcy P. P., co do kwestii nieprawidłowego ustalenia w przedmiocie działania przez sprawców wspólnie i w porozumieniu.

Wobec uznania, iż Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, w oparciu o prawidłową ocenę dowodów zgodną z zasadą swobodnej oceny dowodów, uznać należy, iż całkowicie chybione są także pozostałe podniesione przez obrońców oskarżonych zarzuty dotyczące naruszenia art. 5 § 2 kpk, czy art. 4 kpk.

Jako całkowicie bezzasadny jawi się także zarzut podniesiony przez obrońcę oskarżonej K. P.dotyczący błędnego przyjęcia przez Sąd w zakresie pierwszego z zarzucanych jej czynów, wypełnienia znamion przestępstwa z art. 280 § 1 kk, a nie art. 157 § 1 kk. Jak prawidłowo ustalił Sąd Rejonowy, użycie przemocy wobec pokrzywdzonego nastąpiło przed zaborem mu mienia, a celem działania oskarżonych było odebranie J. G.pieniędzy. Dla przyjęcia kwalifikacji prawnej z art. 280 § 1 kk, wystarczy użycie wobec pokrzywdzonego nawet niewielkiej siły - przemocy, odpowiednio ukierunkowanej i stanowiącej sposób objęcia przez sprawcę władztwa nad rzeczą.

Po zbiorczym omówieniu i ocenie zarzutów błędu w ustaleniach faktycznych oraz naruszeniu przepisów postępowania, Sąd Okręgowy pochylił się nad problemem wymiaru kary orzeczonej wobec każdego z oskarżonych. I tak kolejno wskazać należy, co następuje.

W ocenie Sądu okręgowego wymierzone oskarżonemu D. Ł.kary jednostkowe, jak też kara łączna, nie noszą cech rażącej surowości, co by uzasadniało ich modyfikację. Niewspółmierność kary zachodzi wtedy, gdy suma zastosowanych kar i innych środków, wymierzonych za przypisane przestępstwo, nie odzwierciedla należycie całego bezprawia popełnionych czynów i nie spełnia celów kary. Rażąca niewspółmierność kary, o jakiej mowa w art. 438 pkt 4 kpk, zachodzić może tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, że zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary przewidzianych w art. 53 k.k. oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo Sądu Najwyższego.

Taka dysproporcja, różnica w przedmiotowej sprawie nie zachodzi. Sąd odwoławczy całkowicie podziela dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne dotyczące kwestii mających wpływ na wymiar kary, a także dokonaną przez Sąd meriti ocenę znaczenia i ciężaru gatunkowego tych okoliczności w kontekście wymierzonej oskarżonemu kary łącznej.

Bez wątpienia na wymiar kary dla D. Ł. miała wpływ jego uprzednia wielokrotna karalność, w tym za przestępstwa podobne, a także fakt popełnienia przypisanych mu przestępstw w warunkach recydywy ogólnej. Orzeczone kary są w pełni adekwatne do stopnia zawinienia oskarżonego, stopnia społecznej szkodliwości czynu, przy czym czynią w pełni zadość dyrektywom sędziowskiego wymiaru kary określonym w art. 53 k.k., a także spełniają cele w zakresie prewencji generalnej, jak i indywidualnej.

Reasumując, z przyczyn podanych wyżej, wobec uznania, iż apelacja zarówno co do winy jak i co do kary wniesiona przez obrońcę oskarżonego Ł., jest oczywiście bezzasadna, Sąd Okręgowy utrzymał w odniesieniu do ww. oskarżonego zaskarżony wyrok w mocy ( art. 437 § 1 kpk).

Natomiast co do wymierzonej oskarżonej K. P.kary, Sąd odwoławczy w pełni podziela zarzut rażącej surowości orzeczonej wobec wymienionej kary. W tym miejscu na szczególne podkreślenie zasługuje, iż jedynie w tym zakresie Sąd Rejonowy dokonał błędnego ustalenia faktycznego polegającego na przyjęciu, że oskarżona skazana została uprzednio na karę pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem ( str. 3 uzasadnienia wyroku k. 779), podczas gdy w rzeczywistości skazana ona była na karę ograniczenia wolności ( k. 524).

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż stosownie do treści art. 20 kk nawet mając do czynienia z działaniem wspólnie i w porozumieniu, każdy ze współdziałających w popełnieniu czynu zabronionego odpowiada w granicach swojej umyślności lub nieumyślności niezależnie od odpowiedzialności pozostałych współdziałających. Co więcej w polskim prawie karnym obowiązuje tzw. zasada indywidualizacji kary ( art. 21 kk w zw. z art. 55 kk).

Patrząc na kwestię współmierności kary z perspektywy apelacji obrońcy oskarżonej i oskarżonego P., dla skuteczności zarzutu jej rażącej niewspółmierności, konieczne jest wykazanie przez skarżącego, że przy ustalaniu wysokości kary sąd I instancji nie uwzględnił wszystkich okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego, na jego niekorzyść poczytał okoliczności, które takiej wymowy nie miały (miały charakter neutralny lub wręcz przemawiały na korzyść), bądź też - prawidłowo określając wszystkie te okoliczności - błędnie określił ich wagę i znaczenie dla wymiaru kary. W sprawie niniejszej zaistniała w stosunku do K. P.druga i trzecia z opisanych wyżej sytuacji. Natomiast w stosunku do oskarżonego P.trzecia.

W szczególności w istocie oskarżona P. była uprzednio karana, jednakże jak ustalono na karę ograniczenia wolności, a nie na karę pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem. Co więcej, jak słusznie podniósł obrońca oskarżonej, skazanie to miało miejsce niemalże 4 lata temu. Co pozwala na przyjęcie domniemania, że w tym czasie wymieniona nie naruszała porządku prawnego.

Jeśli z kolei chodzi o oskarżonego P.to także czyny, za który został on uprzednio skazany, popełnione zostały w 2006 r. Od tego czasu brak informacji o łamaniu porządku prawnego przez oskarżonego. Już tylko powyższe w ocenie Sądu Okręgowego, winno wpłynąć na wymiar kary orzeczonej wobec K. P.i P. P..

Ponadto Sąd I instancji wymierzając karę winien mieć na uwadze m.in. dyrektywę dostosowania kary do zapobiegawczego i wychowawczego oddziaływania na sprawcę (prewencji indywidualnej). Dyrektywa ta ma na celu takie ukształtowanie kary, aby możliwie najskuteczniej zapobiegać jego powrotowi do przestępstwa. W tym kontekście można mówić o prognozie kryminologicznej, która powinna opierać się na rozpoznaniu okoliczności, które doprowadziły do popełnienia przestępstwa, właściwości i warunków osobistych sprawcy, ocenie jego dotychczasowego życia i relacji środowiskowych. Wskazać zatem należy, iż do popełnionych przez oskarżonych czynów doszło w kontekście chęci pozyskania pieniędzy na alkohol, co oczywiście jest naganne i zasługuje na napiętnowanie, jednakże jednocześnie nie pozwala na przyjęcie tezy, ze sprawcy ci są wysoce zdemoralizowani. Oszem ich czyn był wyrazem braku poszanowania dla obowiązującego prawa, jednakże zdaniem Sądu odwoławczego o ile powyższe świadczy o braku pozytywnej prognozy kryminologicznej oskarżonych, to nie uprawnia jednak do wymierzenia im tak surowej kary jaką jest kara łączna 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że K. P.ma 6 letnie dziecko, co do którego ma co prawda ograniczoną władzę rodzicielską, co jednak nie oznacza, że tego kontaktu z dzieckiem winna być pozbawiona przez tak długi okres czasu. Podobnie w przypadku P. P., wskazać należy, iż jest on jedynym opiekunem marki, która nie jest osobą do końca sprawną. Co prawda pewne dolegliwości związane z wymierzeniem i wykonaniem kary (takie jak izolacja więzienna) są naturalną konsekwencją popełnienia przestępstwa, z którą musi liczyć się także rodzina sprawcy, to jednak wymiar tak orzeczonej kary nie może pomijać wspomnianych już właściwości i warunków osobistych oskarżonych.

Niemniej Sąd Okręgowy podziela zapatrywanie Sądu meriti, iż w istocie motyw działania ww. oskarżonych i sposób ich działania, wskazują na na konieczność izolacji sprawców przez określony czas, a poddanie ich próbie nie byłoby wystarczające dla spełnienia celów orzeczonej kary.

Autorzy apelacji słusznie eksponując okoliczności przemawiające na korzyść oskarżonych, o których wspomniano wyżej, a które przyczyniły się do złagodzenia przez Sąd Okręgowy kary pozbawienia wolności za przestępstwo z art. 280 § 1 kk, a w konsekwencji do wymiaru orzeczonej kary łącznej, jednakże wyraźnie tracą z pola widzenia bardzo istotne nagromadzenie okoliczności obciążających, które z kolei nie pozwalało na warunkowe zawieszenie orzeczonej kary.

Wystarczy tylko wspomnieć, iż całkowicie niezasadnie obaj obrońcy wskazują, na postawę oskarżonych w trakcie postępowania, która to postawa miała stanowić okoliczność łagodzącą. Wartość i znaczenie dla wymiaru kary tej postawy zostały przez skarżących wyrok obrońców zdecydowanie przeszacowane. Wszak w realiach sprawy niniejszej, gdy oskarżeni ujęci zostali niejako bezpośrednio po zdarzeniu i w okolicznościach, owo rzekome przyznanie się, które zresztą de facto ograniczało się do kwestii „wygodnych” dla oskarżonych, zdecydowanie traci na znaczeniu, zwłaszcza jako objaw skruchy i zrozumienia naganności swoich zachowań.

Reasumując zdaniem Sądu Okręgowego jedynie kara izolacyjna orzeczona wobec oskarżonych K. P.i P. P.będzie karą adekwatną do stopnia zawinienia, społecznej szkodliwości, a także uwzgledniajacą inne dyrektywy wymienione w treści art. 53 kk. Przy tym orzeczenie tej kary za czyn z art. 280 § 1 kk w wymiarze 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, z wyżej podanych względów było zbyt surowe. Stąd Sąd ad quem złagodził kary pozbawienia wolności wymierzone tym oskarżonym za czyn z art. 280 § 1 kk do 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, a tym samym na stosując zasadę absorbcji złagodził wymierzone tym oskarżonym w pkt V i VI zaskarżonego wyroku kary łączne do 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, zaś w pozostałym zakresie wyrok ten utrzymał w stosunku do K. P.i P. P.w mocy ( art. 437 § 2 kpk). Dodać należy, iż orzeczone wyrokiem Sądu II instancji kary za czyn z art. 280 § 1 kk są zbliżone do dolnego progu zagrożenia ustawowego, a więc nawet jeśli są one stosunkowo surowe, to z pewnością nie rażąco niewspółmiernie surowe. Uwzględniają przy tym przez swe zróżnicowanie, w porównaniu ich do kary wymierzonej oskarżonemu Ł., wewnętrzną sprawiedliwość orzeczenia.

W oparciu o art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. prawo o adwokaturze w związku z rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielanej z urzędu, orzeczono o opłacie na rzecz adw.K. U. i A. S..

Mając na względzie sytuację rodzinną oskarżonych, brak majątku i stałego źródła dochodu, Sąd Okręgowy, na mocy art. 634 kpk w zw. z art. 624 § 1 kpk zwolnił ich od zapłaty kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.