Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Powód A. C. w pozwie skierowanym przeciwko pozwanej (...) Spółce Akcyjnej w W. wniósł o uchylenie kary porządkowej nagany nałożonej w dniu 11 grudnia 2015 r. oraz zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazał, że w dniu 17 grudnia 2015 r. otrzymał pismo pozwanej z datą 11 grudnia 2015 r., informujące o ukaraniu go karą nagany w wyniku naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych w związku ze zdarzeniem zaistniałym w dniu 24 listopada 2015 r. Pracodawca zarzucił powodowi niedopełnienie podstawowych obowiązków pracowniczych wynikających z zawartej umowy o pracę w zakresie ustalonej organizacji i porządku na statku m/t R. oraz rażące naruszenie obowiązków starszego oficera instrukcji i procedur (...), w szczególności doprowadzenie do zagrożenia bezpieczeństwa członków załogi, bezpieczeństwa ładunku oraz bezpieczeństwa statku, a także narażenie armatora na katastrofę morską w związku ze zdarzeniem, jakie miało miejsce w dniu 24 listopada 2015 r., tj. zalanie wodą zaburtową pompowni i częściowo siłowni na statku R..

Powód wskazał, że w dniu 21 i 23 listopada 2015 r. zastosował wszelkie czynności wynikające z procedury (...), procedury statkowej (...)oraz wynikające z instrukcji stanowiskowej. O wykonaniu powyższych czynności poformował kapitana statku, który podjął decyzję o odcumowaniu statku i wyjściu w morze. Podkreślił, ze próba przerzucania odpowiedzialności za katastrofy morskie spowodowane przez armatora i karanie za to załogi statku jest nie tylko rażącym naruszeniem zasad współżycia społecznego i sprawiedliwości społecznej, ale również wyrazem braku poszanowania prawa, w tym norm konstytucyjnych, wyrażających zakaz dyskryminacji.

Przyczyny wystąpienia zdarzenia z dnia 24 listopada 2015 r. powód upatrywał się w złym stanie technicznym statku. Zarzucił pozwanej, iż został zamustrowany z innego statku na dwie godziny przed wypłynięciem statku m/t R. do K., został dowieziony do G. celem objęcia funkcji starszego oficera, co jest niezgodne z dobrą praktyką morską. Powód zarzucił pracodawcy nieprzygotowanie statku do wypłynięcia w rejs morski. Ponadto podniósł brak możliwości złożenia wyjaśnień odnośnie zdarzenia z dnia 24 listopada 2015 r.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu. Swoje stanowisko argumentowała tym, iż wbrew temu, co przedstawił powód, przyczyną udzielenia kary nagany było ciężkie naruszenie przez powoda podstawowych obowiązków pracowniczych w postaci niewykonania obowiązujących procedur statkowych i systemowych, w efekcie czego powód nie dopilnował zamknięcia zaworu szpigatu przeciwrozlewowego na pokładzie głównym m/t R., co w konsekwencji doprowadziło do zalania pomieszczenia pompowni w trakcie podróży morskiej statku.

Podkreśliła, że tego rodzaju przewinienie jest na tyle poważne, iż mogłoby uzasadniać rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 k.p., zatem pracodawca zastosował najmniej dolegliwe dla pracownika rozwiązanie, jednakże mające na celu zwrócenie uwagi pozostałych pracowników – członków załogi, jak i samego powoda, na konieczność przestrzegania procedur i zasad bezpiecznej żeglugi na statkach.

Pozwana zaprzeczyła jakoby to zły stan techniczny jednostki był przyczyną zaistniałych zdarzeń, bowiem następnego dnia po zdarzeniu jednostka, po przejściu szczegółowej kontroli przeprowadzonej przez zewnętrznego audytora towarzystwa klasyfikacyjnego (...) S.A. potwierdziła odpowiedni stan techniczny i uzyskała zgodę na kontynuowanie podróży. Nadto stwierdził, że powodem zalania pomieszczenia pompowni było nieodpowiednie przygotowanie statku do wypłynięcia w podróż morską, w szczególności niezakręcenie zaworu rury ściekowej z pokładu głównego do zbiornika ściekowego.

Powyższe ustalenia poczynione przez zewnętrzną instytucję stanowiły podstawę do określenia kręgu osób odpowiedzialnych za prawidłowe przygotowanie statku do podróży morskiej. Natomiast z uwagi na fakt powierzenia obowiązków dotyczących przeprowadzenia czynności kontrolnych związanych z wyjściem statku na morze powodowi oraz fakt, iż ich niedopełnienie było bezpośrednią przyczyną zdarzenia z dnia 24 listopada 2015 r., postanowiono o nałożeniu na powoda kary porządkowej w formie nagany.

Jako nieuzasadnione wskazała twierdzenie powoda dotyczące zbyt krótkiego czasu od zamustrowania pracownika na jednostce do wypłynięcia statku w morze, gdyż jej zdaniem czas dwóch godzin był wystarczający, aby dochować wszystkich procedur związanych z wyjściem statku w morze. Powód wykonujący obowiązki starszego oficera, powinien wykazywać się biegłą znajomością jednostki, na której został zamustrowany.

Nadmieniła, że wszystkie statki, które są w jej dyspozycji, i na których pracuje powód, są jednostkami siostrzanymi pod względem technicznym. Powód nie powinien mieć zatem jakichkolwiek problemów ze sprawdzeniem jednostki przed wyjściem w morze, jak i wypełnieniem listy kontrolnej wykonanych czynności.

Pozwana nie zgodziła się z twierdzeniem powoda, jakoby nie miał on możliwości złożenia w sprawie wyjaśnień i przedstawienia swojego stanowiska, gdyż w raz z pozostałymi członkami załogi został wysłuchany w dniu 4 grudnia 2015 r. przed nałożeniem kary nagany podczas spotkania z zarządem spółki. Pracodawca zapewnił zatem powodowi realną możliwość odniesienia się do stawianych mu zarzutów.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Strony łączył stosunek pracy, w ramach którego powód świadczył na rzecz pozwanej pracę na stanowisku starszego oficera. Swoje obowiązki pracownicze wykonywał na morskich statkach handlowych pływających na rzecz pozwanej.

Bezsporne.

Szczegółowy zakres obowiązków powoda zamieszczony został w instrukcji stanowiskowej, której znajomość powód potwierdzał przy zawieraniu umów o pracę. Przewidywała ona, że jego obowiązkiem jest znać własny statek, jego urządzenia i właściwości morskie. Nadto jako starszy oficer powód odpowiadał za utrzymanie w ruchu urządzeń ładunkowych statku na pokładzie, odpowiednie utrzymanie kadłuba i jego wyposażenia oraz raportowanie inspektorowi technicznemu o czynnościach związanych z działem pokładowym. Miał też sporządzać specyfikacje remontowe niezbędnych prac związanych z pogarszaniem się stanu technicznego konstrukcji kadłuba statku, dokonywać odpowiednich zapisów w dzienniku okrętowym, sprawdzać zamknięcia drzwi w nadbudówce, otworów i zamknięć oraz luków ładunkowych przed wyjściem statku w morze, obserwować zachowanie się statku podczas rejsu.

Wedle obowiązujących z pozwanej instrukcji, przed wyjściem statku w morze i wejściem do portu powód powinien był przeprowadzić czynności kontrolne wyszczególnione na odpowiedniej liście kontrolnej, która następnie była archiwizowana na statku. Fakt przeprowadzenia czynności z listy kontrolnej należało odnotować w dzienniku okrętowym.

Dowód:

- procedura(...) k. 37-41,

- procedura (...) k. 42-48,

- instrukcja stawiskowa k. 48-56,

- umowy o pracę w części B akt osobowych,

- zeznania B. D. k. 100-101,

- zeznania T. R. k. 101-101v.

W dniu 22 listopada 2015 r. powód został zamustrowany na statek m/t R. służący pozwanej do transportu paliw płynnych. Miał na nim pełnić funkcję starszego oficera podczas rejsu na szlaku G.-K.-G..

Zamustrowanie miało miejsce na dwie godziny przed wypłynięciem w pełne morze. Czas ten pozwalał na wykonanie czynności ujętych w liście kontrolnej. Powód nie zgłaszał wówczas kapitanowi statku T. R. (2) uwag co do tego, że nie zna specyfiki pracy na statku, jego budowy i nie ma czasu na wykonanie procedur poprzedzających wypłynięcie w rejs.

Statek R. w czerwcu 2015 r. przeszedł gruntowny remont obejmujący czynności konserwacyjne oraz naprawcze. Jednak nie był w pełni sprawny. Odbywał wcześniej rejsy pełnomorskie. Powód we wcześniejszym okresie pływał na jednostkach o zbliżonych parametrach i budowie.

W dniu 23 listopada 2015 r., po dopłynięciu do portu w K. statek R. został poddany kontroli tamtejszych służb. Nie wykazała ona żadnych nieprawidłowości, stąd zezwolono mu na dalszą podróż.

Przed jej rozpoczęciem powód nie wykonał osobiście, ani nie zlecił podwładnym pracownikom wykonania czynności ujętych w liście kontrolnej, w tym sprawdzenia zamknięcia zaworu rury ściekowej (szpigatu), którą odprowadzano zanieczyszczenia (pozostałości paliwa) zalegające na pokładzie głównym do zbiorników ściekowych pod pokładem.

W dniu 24 listopada 2015 r. o godzinie 16.40, w trakcie rejsu powrotnego do G., na statku stwierdzono przeciek w pompowni i maszynowni statku. Pompy na statku nie pozwalały na opanowanie napływu wody, a do tego na morzu panował sztorm. Statkowi groziło zatonięcie. Ostatecznie kapitan zdecydował się na zmianę kursu i skierował statek do (...) na wyspie B.. Wezwał też na pomoc duńskie służby ratownicze, które zapewniły załodze sprzęt do wypompowania wody.

W N. ustalono, że poszycie statku jest szczelne. Statek nie mógł jednak opuścić portu do czasu przeprowadzenia pełnej kontroli.

Dowód:

- raport dzienny k. 57-68,

- wykaz przejść morskich k. 82,

- raport k. 86,

- zeznania B. D. k. 100-101,

- zeznania T. R. k. 101-101v.

W dniu 26 listopada 2015 r. na zlecenie pozwanego K. B. (1) – inspektor Polskiego Rejestru Statków – przeprowadził przegląd doraźny statku R.. Nie stwierdził on nieszczelności kadłuba, ani wad technicznych statku.

Na podstawie informacji udzielonych przez T. R. (2) ustalił on, że przeciek do pompowni statku nastąpił na skutek nieszczelności połączenia kołnierzowego pomiędzy zbiornikiem bocznym zęzowym nr 6 i dennym zbiornikiem zęzowym nr 6. W czasie przeglądu statku stwierdził, że zawór rury ściekowej prowadzącej z pokładu głównego do dennego zbiornika ściekowego w czasie rejsu był otwarty i to wywołało napływanie wody z pokładu głównego do zbiornika dennego ściekowego oraz przez połączenie do bocznych zbiorników ściekowych. Dodatkowo woda przez przejście na grodzi dziobowej maszynowej przedostawała się do maszyny. Nieszczelność połączenia kołnierzowego została naprawiona przez zaślepienie gwintowanym korkiem. Jako przyczynę zdarzenia wskazał nieodpowiednie przygotowanie jednostki w czasie eksploatacji zgodnie z wymaganymi procedurami, tj. nie zakręcenie zaworu rury ściekowej z pokładu głównego do zbiornika ściekowego. Mając na uwadze rozmiar przecieku nie wykluczył innych uchybień.

Następnie statek udał się w dalszą podróż do G..

Dowód:

- sprawozdanie k. 71-72,

- raport k. 73-74,

- zeznania T. R. k. 101-101v,

- zeznania K. B. k. 129-129v.

Państwowa(...)odstąpiła od badania zdarzenia z 24 listopada 2015 r. z uwagi na to, że wyniki badania nie przyczyniłyby się do zapobiegania tego rodzaju wypadkom w przyszłości.

Dowód:

- uchwała k. 87.

W dniu 4 grudnia 2015 odbyło się spotkanie kierownictwa pozwanej z załogą statku R. w osobach T. R. (2), powoda, K. M. – starszego oficera mechanika oraz B. S. – oficera mechanika.

P. Z. (1) - prezes zarządu pozwanej zrelacjonował obecnym na spotkaniu ustalenia w kwestii przyczyn zdarzenia z 24 listopada 2015 r. bazując na raportach i innych dokumentach, które wpłynęły do pozwanej w związku ze zdarzeniem. Po tym poprosił załogę o szczegółowe przedstawienie i wyjaśnienie jego przebiegu i przyczyn.

T. R. (2) nie udzielił odpowiedzi na pytania o przyczynę niezastosowania procedury wyjścia statku w morze i nieodnotowania w dzienniku okrętowym wykonania czynności ujętych w liście kontrolnej.

Powód z kolei nie potrafił wyjaśnić, czy wykonano wszystkie czynności wymagane procedurą wyjścia w morze, w tym czynności ujęte w liście kontrolnej. Stwierdził, że wykonał wszystko, co było możliwe. Nie miał jednak czasu na sprawdzenie gotowości całego statku, gdyż został zamustrowany na dwie godziny przed wyjściem w morze. Nie udzielił odpowiedzi na pytanie, czy wnioskował u kapitana o dodatkowy czas na sprawdzenie gotowości wypłynięcia statku w morze.

Możliwość złożenia wyjaśnień mieli również K. M. i B. S..

Na koniec ponownie zapytano załogę o to czy chcą coś dodać, ale żaden z jej członków nie miał niczego do powiedzenia. P. Z. (1) uprzedził ich, że osoby odpowiedzialne za zdarzenie będą musiały ponieść sankcje dyscyplinarne.

Dowód:

- notatka k. 79-81,

- zeznania B. D. k. 100-101,

- zeznania T. R. k. 101-101v,

- zeznania M. R. k. 101v-102,

- przesłuchanie P. Z. k. 136-137.

W dniu 17 grudnia 2015 r. powodowi została wymierzona kara porządkowa - kara nagany za niedopełnienie podstawowych obowiązków pracowniczych wynikających z umowy o pracę w zakresie ustalonej organizacji i porządku na statku R. oraz rażącego naruszenia obowiązujących starszego oficera instrukcji i procedur systemu zarządzania bezpieczeństwem, w szczególności doprowadzenie do zagrożenia bezpieczeństwa członków załogi, bezpieczeństwa ładunku oraz bezpieczeństwa statku, a także narażenie armatora na katastrofę morską w związku ze zdarzeniem, jakie miało miejsce w dniu 24 listopada 2015 r., tj. zalanie wodą zaburtową pompowni i częściowo siłowni na statku R.. Pozwana wskazała m.in., że poprzez niewykonanie obowiązujących procedur statkowych i systemowych nie został zamknięty zawór szpigatu przeciwrozlewowego na pokładzie głównym. Tym samym doszło do naruszenia podstawowych zasad bezpieczeństwa członków załogi statku oraz ładunku.

W uzasadnieniu pozwana podała, że z wyjaśnień udzielonych przez powoda wynika, iż nie wykonał on podstawowych czynności wynikających z procedury systemowej P-10, procedury statkowej Ps-01 pkt 3 i pkt 4.3, która dotyczy przygotowania statku do wyjścia w morze i należy do obowiązków starszego oficera. Nie wykonał także podstawowych obowiązków wynikających z instrukcji stanowiskowej pkt 2.10 i pkt 6.3.2, tj. nie wykonał czynności, które obowiązują starszego oficera przed manewrem wyjścia w morze. Jednym z podstawowych obowiązków wynikających z procedur statkowych jest sprawdzenie zamknięcia włazów do zbiorników ładunkowych oraz wszelkich innych zamknięć, zaworów i potwierdzenie wykonania czynności wynikających z procedury w dzienniku okrętowym. Żadne czynności nie zostały potwierdzone w dzienniku statku R..

W sprzeciwie od kary powód podniósł, iż został zamustrowany w G. na dwie godziny przed wyjściem statku w morze. Dochował wszelkich procedur i instrukcji systemu zarządzania bezpieczeństwem, a wpisów czynności dokonał kapitan statku. Wyciek wody zaburtowej i jego konsekwencje wynikały ze złego stanu statku R.. W dacie zdarzenia panowały bardzo złe warunki pogodowe, przez które potrzebna była pomoc duńskich służb ratowniczych. Ocena całego zdarzenia dokonana przez pracodawcę nie jest wiarygodna i bezstronna. Powinno ono być przedmiotem badania przez komisję do spraw badania wypadków morskich.

Po zawiadomieniu o sprzeciwie (...) Związku Zawodowego (...) oraz (...) S.A. i Grupy (...), pozwana odrzuciła go w dniu 4 stycznia 2016 r.

Bezsporne.

Razem z powodem ukarani zostali także T. R. (2) i K. M..

Dowód:

- zeznania B. D. k. 100-101,

- zeznania T. R. k. 101-101v,

- zeznania M. R. k. 101v-102,

- przesłuchanie P. Z. k. 136-137.

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w sprawie ustalony został w oparciu o dowody z dokumentów przedłożonych przez strony, zeznania świadków i przesłuchanie P. Z. (3). Sąd odmówił waloru wiarygodności przesłuchaniu powoda co do tego, że sprawdził on zamknięcie zaworu rury ściekowej na pokładzie głównym statku R.. Powód wspomniał o tym dopiero podczas przesłuchania. Pominął tę okoliczność tak podczas spotkania w dniu 4 grudnia 2015 r., jak i w sprzeciwie od nałożonej kary, ale również i w pozwie.

Na mocy art. 108 § 1 k.p. za nieprzestrzeganie przez pracownika ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy, przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, przepisów przeciwpożarowych, a także przyjętego sposobu potwierdzania przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania nieobecności w pracy, pracodawca może zastosować karę upomnienia lub nagany.

Stosownie do treści art. 109 k.p. kara nie może być zastosowana po upływie dwóch tygodni od powzięcia wiadomości o naruszeniu obowiązku pracowniczego i po upływie 3 miesięcy od dopuszczenia się tego naruszenia (§1). Może być zastosowana tylko po uprzednim wysłuchaniu pracownika (§2). Jeżeli z powodu nieobecności w zakładzie pracy pracownik nie może być wysłuchany, bieg dwutygodniowego terminu nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu do dnia stawienia się pracownika do pracy (§3).

Pociągnięcie pracownika do odpowiedzialności porządkowej może nastąpić w przypadku, gdy jego zachowanie wypełnia określone przesłanki, a więc gdy pracownik narusza obowiązki w zakresie porządku pracy (bezprawność), i to w sposób subiektywnie naganny (psychiczna strona zachowania).

O zastosowanej karze pracodawca zawiadamia pracownika na piśmie wskazując rodzaj i datę naruszenia obowiązków oraz informując o sprzeciwie (art. 110 k.p.), który ukarany może wnieść w ciągu 7 dni. (art. 112 § 1 k.p.). O uwzględnieniu lub odrzuceniu sprzeciwu decyduje pracodawca po rozpatrzeniu stanowiska reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej. Nieodrzucenie sprzeciwu w terminie 14 dni od jego wniesienia jest równoznaczne z uwzględnieniem sprzeciwu (art. 112 § 1 k.p.). Pracownik, który wniósł sprzeciw, może terminie 14 od dnia zawiadomienia o jego odrzuceniu wystąpić do sądu o uchylenie zastosowanej wobec niego kary. (art. 112 § 2 k.p.).

Jako bezprawne naruszenie obowiązków pracowniczych, z zakresu szeroko pojętego porządku pracy, kwalifikowane są zachowania, do których zalicza się nieprzestrzeganie przez pracownika ustalonej organizacji i porządku, przepisów BHP i przeciwpożarowych. Nieprzestrzeganie przez pracownika ustalonej organizacji i porządku, obejmuje przede wszystkim naruszenia obowiązku stosowania się do ustalonego czasu pracy (nieusprawiedliwione spóźnianie się do pracy, samowolne opuszczanie jej bez uzasadnionych przyczyn, wykonywanie w godzinach pracy czynności niezwiązanych z zadaniami wynikającymi ze stosunku pracy oraz niedostosowanie się do ustalonej formy potwierdzania obecności na terenie zakładu w czasie pracy i po jej zakończeniu), reguł zapewniających prawidłowe funkcjonowanie zakładu (stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości lub spożywanie alkoholu w czasie pracy, zakłócanie spokoju w miejscu pracy, niewłaściwe zachowanie się w stosunku do przełożonych, podwładnych lub współpracowników) oraz niewykonywanie prawnie skutecznych poleceń przełożonych (por. wyr. SN z 27 lipca 1990 r., sygn. I PRN 28/90, OSP 1991, Nr 4, poz. 90). Jako naruszenia ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy należy traktować również wszelkie uchybienia w stosunku do aktów wewnątrzzakładowych, które ten porządek określają, takich jak układy zbiorowe pracy czy regulaminy. Każde uchybienie w stosunku do szczegółowo skonkretyzowanych w specyficznych warunkach danego pracodawcy organizacyjno-porządkowych powinności pracownika zaliczyć należy zatem do zachowań rodzących odpowiedzialność porządkową.

Z ustalonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego wynika, że powód jako starszy oficer odpowiadał za strefę pokładu głównego statku i wszystkie urządzenia, które się w niej znajdują. Wśród nich był szpigat, czyli zabezpieczony zaworem otwór w pokładzie, którym poprzez rury ściekowe odprowadzono zalegające na pokładzie po przeładunku resztki paliwa. Przed wyruszeniem w rejs podległa powodowi załoga, bądź powód osobiście winni byli sprawdzić stan pokładu, w tym umiejscowione na nim zawory. Wykonanie tej czynności odnotowane powinno zostać na specjalnej liście kontrolnej. Z kolei jej wykonanie odnotowywano w dzienniku okrętowym.

W trakcie rejsu z K. do G. w dniu 24 listopada 2015 r., przy niekorzystnych warunkach pogodowych, statek R. zaczął nabierać wody. Częściowo zalała ona pomieszczenia pompowni.

Kontrola przeprowadzona jeszcze w (...) wykluczyła nieszczelność poszycia statku. Inspektor Polskiego Rejestru Statków, który przeprowadził przegląd statku w dniu 26 listopada 2015 r. szastał na pokładzie otwarty zawór szpigatu. Samo otwarcie szpigatu nie doprowadziłoby do zalania pompowni, gdyż biegnąca od niego rura ściekowa prowadzi do zbiornika ściekowego. Do zalania doszło w wyniku nieszczelności rury ściekowej (połączenia kołnierzowego pomiędzy zbiornikiem bocznym zęzowym nr 6 i dennym zbiornikiem zęzowym nr 6). Pozostawienie zaworu w pozycji zamkniętej zapobiegłoby napływowi wody pod pokład.

Według powoda woda przedostawała się przez nieszczelne drzwi pompowni i jeszcze z innego miejsca. Jego wersji zaprzeczył świadek K. B. (1) stwierdzając, że nieszczelność drzwi nie doprowadziłaby do nagromadzenia pod pokładem tak dużej ilości wody. Świadek nie był w jakikolwiek sposób związany z pozwaną, stąd nie sposób posądzać go o stronniczość. Do tego należy zauważyć, iż powód powołał w/w okoliczność dopiero podczas swojego przesłuchania. Nie uczynił tego wcześniej, np. podczas spotkania w dniu 4 grudnia 2015 r., choć miał taką możliwość. Nakazywało to traktować omawianą relację powoda jako stworzoną wyłącznie na potrzeby niniejszego postępowania.

W kwestii ustalenia przyczyny przedostawania się wody pod pokład statku R. Sąd miał na względzie, iż świadek T. R. (2) zeznał, iż nie wie, na jakiej podstawie K. B. (1) uznał, że zawór szpigatu był otwarty w czasie rejsu. Z kolei K. B. (1) zeznał, że od kapitana dowiedział się o tym, że jeden z zaworów był otwarty. Zdaniem Sądu owa niezgodność wynika z odległości czasowej zeznań od zdarzenia. Raport K. B. (1) jednoznacznie stwierdzał, iż zawór rury ściekowej na pokładzie główny statku był otwarty. Jego stwierdzeniom nie sprzeciwili się członkowie załogi statku, w tym powód, obecni na spotkaniu w dniu 4 grudnia 2015 r.

W tym stanie rzeczy Sąd uznał, iż powód dopuścił się naruszenia swoich obowiązków pracowniczych poprzez zaniechanie wykonania przed wypłynięciem w rejs z K. do G. czynności zawartych w liście kontrolnej, w tym sprawdzenia stanu zaworu szpigatu - osobiście lub za pośrednictwem podwładnych. Następstwa tego zaniechania uzasadniały zastosowanie przez pozwaną dalej idących konsekwencji, ta jednak zdecydowała się na nałożenie kary nagany. W ustalonym stanie faktycznym jej decyzję należało uznać za zasadną.

Sąd nie zgodził się z powodem co do tego, że przed nałożeniem kary nie został wysłuchany. Kodeks pracy nie określa warunków, w jakich nastąpić ma umożliwienie pracownikowi odniesienia się do stawianych mu zarzutów. Nie ma zatem przeszkód, by wysłuchanie odbyło się zbiorowo, jeśli owe zarzuty dotyczą także innych pracowników.

Sąd nie dopatrzył się także w postępowaniu pozwanej znamion naruszenia zasad współżycia społecznego, co powód argumentował próbą przerzucenia odpowiedzialności przez armatora (pozwaną) na pracowników za katastrofy morskie. Jak już wspomniano, statek R., nie był w pełni sprawny z uwagi na nieszczelność instalacji odprowadzania paliw z pokładu. Nie zmienia to jednak oceny Sądu, iż powód nie wywiązał się z nałożonych na niego obowiązków pracowniczych.

Ostatecznie zatem powództwo należało oddalić jako nieuzasadnione, czemu Sąd dał wyraz w pkt I wyroku.

W pkt II orzeczono o kosztach procesu na podstawie art. 98 k.p.c. Powód przegrał go, więc powinien zwrócić pozwanej poniesione przez nią koszty, na które składała się opłata od pełnomocnictwa (17 zł) oraz wynagrodzenie pełnomocnika (120 zł) ustalone zgodnie z § 9 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych – w brzmieniu obowiązującym w dacie złożenia pozwu.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)