Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 151/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 października 2017r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Artur Fornal

SO Elżbieta Kala

SO Marek Tauer (spr.)

Protokolant

Katarzyna Burewicz

po rozpoznaniu w dniu 27 października 2017r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: P. K.

przeciwko : (...) Spółce Akcyjnej w Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 8 maja 2017r. sygn. akt VIII GC 94/17

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 135 zł (sto trzydzieści pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

E. K. A. F. M. T.

Sygn. akt VIII Ga 151/17

UZASADNIENIE

Powód - P. K. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) z siedzibą w B. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. kwoty 1.033,20 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 02 listopada 2015 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu wskazał, że zawarł z poszkodowanym J. F. (1) umowę o przeniesieniu prawa do odszkodowania w zakresie zwrotu kosztów poniesionych przez poszkodowanego z tytułu najmu pojazdu zastępczego w związku z wypadkiem komunikacyjnym z dnia 03 września 2015 r. Powód podniósł, że w wyniku tego wypadku pojazd poszkodowanego został uszkodzony przez sprawcę, który był ubezpieczony w pozwanej spółce w związku z zawarciem umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów. Podał, że w dniu 04 września 2015 r. zawarł z poszkodowanym umowę najmu samochodu C. (...), który odpowiadał potrzebom poszkodowanego. Pojazd ten należał do takiej samej klasy pojazdów co pojazd uszkodzony – V. (...). Czas najmu pojazdu zastępczego wyniósł 12 dni, w okresie od dnia 04 września 2015 r. do dnia 15 września 2015r. Stawka za jeden dzień najmu pojazdu wynosiła 184,50 zł brutto, a łączny koszt pojazdu zastępczego wyniósł poszkodowanego 2.214 zł brutto. Powód wskazał, że dnia 01 października 2015 r. zawiadomił pozwaną spółkę o dokonanym przelewie wierzytelności oraz o szkodzie poszkodowanego. Pozwana po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego uznała swoją odpowiedzialność, uznała zasadny okres 12 dni najmu, jednak zakwestionowała dzienną stawkę, ustalając ją na poziomie 98,40 zł brutto. Łącznie pozwana wypłaciła odszkodowanie w wysokości 1.180,80 zł brutto, jednak przyjęła zaniżone stawki dzienne najmu pojazdów, klasy do której zaliczał się pojazd poszkodowanego.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 28 października 2016 r. w sprawie sygn. akt VIII GNc 4326/16 Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu oraz rozstrzygnął o kosztach procesu.

Sprzeciw od powyższego orzeczenia złożyła pozwana spółka, wnosząc o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów sądowych według norm przepisanych. W pierwszej kolejności pozwana wskazała, że refundacji mogą podlegać tylko wydatki rzeczywiście poniesione na najem pojazdu, podczas gdy z dokumentacji akt sprawy wynika, że poszkodowany nie poniósł wydatków z tego tytułu, albowiem dokonał on przelewu na rzecz powoda wierzytelności o zapłatę odszkodowania służącej wobec pozwanego zakładu ubezpieczeń z tytułu najmu pojazdu zastępczego. Tym samym skoro poszkodowany nie poniósł kosztów wynajmu, to nie poniósł szkody. Pozwany, powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego, podniósł, że wierzytelność przyszła może przejść na nabywcę dopiero z chwilą jej powstania. W związku z tym, że nie było straty po stronie poszkodowanego w konsekwencji nie powstała także wierzytelność względem pozwanego stanowiąca przedmiot umowy cesji. Zakwestionował także skarżący wysokość dobowej stawki najmu, jako zawyżonej. Wreszcie podniósł, że powód nie wykazał, aby poszkodowany nie dysponował innym sprawnym pojazdem. Zwrot zatem kosztów najmu pojazdu zastępczego w razie dysponowania przez poszkodowanego innym sprawnym pojazdem stanowiłby nadmierne rozszerzenie odpowiedzialności odszkodowawczej, a w konsekwencji odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela. Z tych też względów złożył wniosek o zwrócenie się do Ośrodka (...) Starostwa Powiatowego w B. - Urzędu Gminy B. o udzielenie informacji, czy na poszkodowanego okresie od dnia 3 września 2015 r. do dnia 15 września 2015 r. zarejestrowane były samochody osobowe, a jeśli tak to jakie.

Wyrokiem z dnia 8 maja 2017 r. Sąd Rejonowy oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 360 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny w sprawie.

W dniu 03 września 2015 r. samochód poszkodowanego J. F. (1) marki V. (...) nr rej. (...) został uszkodzony przez kierowcę ubezpieczonego w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody spowodowane ruchem pojazdów u pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł.. Poszkodowany w dniu 04 września 2015 r. zawarł z powodem umowę najmu samochodu zastępczego, na podstawie której poszkodowany najął samochód zastępczy marki C. (...) na okres od dnia 04 września 2015 r. do dnia 15 września 2015 r. Opłata za najem pojazdu wynosiła 184,50 zł brutto za dobę. Za powyższą usługę powód wystawił poszkodowanemu fakturę VAT na kwotę 2.214 zł brutto. Poszkodowany J. F. (1) w dniu 15 września 2015 r. zbył na powoda swoją wierzytelność wobec pozwanego z tytułu odszkodowania w zakresie zwrotu kosztów z tytułu najmu pojazdu zastępczego. O powyższym fakcie poszkodowany powiadomił pozwanego. Powód wezwał pozwanego do uregulowania należności wynikającej z poniesionej przez poszkodowanego szkody w terminie 14 dni. Pozwany przeprowadził postępowanie likwidacyjne pod numerem szkody: (...) i wypłacił odszkodowanie w wysokości 1.180,80 zł brutto tytułem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego. Pozwany uznał za zasadny czas wynajmu pojazdu zastępczego na okres 12 dni, a stawkę za każdy dzień najmu po cenie w wysokości 98,40 zł brutto. Poszkodowany J. F. (1) w okresie od 03 września 2015 r. do 15 września 2015 r. oprócz uszkodzonego pojazdu V. (...) nr rej (...) miał zarejestrowane następujące pojazdy: B. (...) nr rej (...), który zbył w listopadzie 2015 r. oraz V. (...) nr rej (...).

Powyższych ustaleń faktycznych, w większości dotyczących okoliczności bezspornych pomiędzy stronami, Sąd Rejonowy dokonał na podstawie treści pism niekwestionowanych przez strony, na podstawie dowodów z dokumentów dołączonych do akt sprawy, co do których brak było podstaw dla kwestionowania prawdziwości ich treści. Sąd nie podzielił stanowiska pozwanego o braku poniesienia szkody przez poszkodowanego, z tego względu, że poszkodowany nie poniósł faktycznie kosztów najmu pojazdu zastępczego, a rozliczenie nastąpiło na podstawie umowy cesji wierzytelności. Powód roszczenie dochodzone w niniejszym postępowaniu wywodził z umowy cesji wierzytelności zawartej dnia 15 września 2015 r. z poszkodowanym, na podstawie której jako cesjonariusz nabył od poszkodowanego wierzytelność względem pozwanej spółki z tytułu prawa do zwrotu kosztów najmu auta zastępczego, w związku ze szkodą komunikacyjną z dnia 03 września 2015 r. Sąd Rejonowy podzielił stanowisko Sądu Okręgowego w Bydgoszczy, wyrażone w wyroku z dnia 20 października 2015 roku (sygn. akt VIII Ga 162/15), zgodnie z którym „faktyczne poniesienie kosztów pojazdu zastępczego nie jest warunkiem skutecznego domagania się zwrotu tych kosztów”. Dochodzenie zwrotu kosztów pojazdu zastępczego uzależnione jest nie od poniesienia tych kosztów poprzez zapłatę stosownej kwoty, ale od wykazania uszczerbku w majątku poszkodowanego w związku z korzystaniem z pojazdu zastępczego. Uszczerbek w majątku w związku z korzystaniem z pojazdu zastępczego powstaje natomiast nie tylko w przypadku opłacenia faktury za najem tego pojazdu, ale także wówczas kiedy jedynie wystawiono fakturę. W tej sytuacji powstają bowiem w majątku pasywa. „Zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego należy się w sytuacji wykazania, że poszkodowany wynajął pojazd zastępczy i jest zobowiązany do poniesienia kosztów z tym związanych (…) Dowodem wynajęcia przez poszkodowanego pojazdu zastępczego i powstania z tego tytułu pasywów w jego majątku jest faktura za najem pojazdu zastępczego.” Sąd Rejonowy odwołał się do treści art. 509 § 1 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym, wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Przelew jest umową, z mocy której wierzyciel-cedent przenosi na nabywcę-cesjonariusza wierzytelność przysługującą mu wobec dłużnika. Sąd I instancji zauważył, że w orzecznictwie sądów nie budzi wątpliwości pogląd o możliwości przelewu wierzytelności jeszcze nie istniejącej, tzw. przyszłej, pod warunkiem jej odpowiedniego oznaczenia. Skutek rzeczowy dokonuje się w chwili powstania wierzytelności, zaś w dacie przelewu cedent przenosi na cesjonariusza ekspektatywę przyszłego prawa (por. orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 5 listopada 1999 roku, III CKN 423/98, Lex Polonica nr 343942; z dnia 7 kwietnia 2011 r. IVCSK 422/10, Lex Polonica 3896833; z dnia 30 stycznia 2003 r.,VCKN 345/2001, Lex Polonica nr 362951; z dnia 19 września 1997 r., III CZP 45/97, Lex Polonica nr 325133).

Sąd Rejonowy, przenosząc powyższe uwagi na grunt przedmiotowej sprawy, stwierdził, iż strony umowy najmu samochodu zastępczego dążyły (z pozytywnym skutkiem), do uproszczenia swoich stosunków prawnych. Wierzytelnością cedowaną było odszkodowanie, jakie miał otrzymać poszkodowany od ubezpieczyciela z tytułu najmu pojazdu zastępczego. Była ona skonkretyzowana wyraźnie oznaczona, znany był stosunek będący jej podstawą, jak i osoba dłużnika. Cena najmu wynikała z umowy. Dokładna wysokość tej wierzytelności została ostatecznie sprecyzowana w chwili zakończenia najmu pojazdu poszkodowanego, poprzez wystawienie faktury VAT. W miejsce zapłaty pieniędzy na rzecz wynajmującego weszła (na podstawie umowy cesji) wierzytelność przyszła, która powiększyłaby majątek poszkodowanego, a jej z niego wyjście należało poczytać za stratę. W realiach niniejszej sprawy wysokość roszczenia z tytułu czynszu najmu stanowiła jednocześnie wysokość roszczenia odszkodowawczego przeniesionego na powoda. Z tych względów Sąd Rejonowy zważył, że poszkodowany poniósł stratę, a powód wobec zawarcia umowy cesji posiada legitymację czynną w niniejszej sprawie. Sąd orzekający w przedmiotowej sprawie miał także na uwadze fakt uznania przez pozwanego swojej odpowiedzialności co do zasady, a zatem również okoliczności skutecznego dokonania przelewu wierzytelności. Przyznanie odszkodowania nastąpiło na skutek wystąpienia z takim żądaniem przez powoda. Sąd Rejonowy zważył, że w sprawie bezspornym było, że sprawca zdarzenia z dnia 03 września 2015 r. miał zawartą z pozwanym umowę w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe z ruchem tych pojazdów (polisa OC). Pozwany odmówił wypłaty dochodzonej pozwem należności jako części kosztów wynajmu pojazdu zastępczego, kwestionując zasadność najmu pojazdu zastępczego oraz zastosowaną przez powoda dobową stawkę. Sąd Rejonowy odwołał się do treści art. 34 ust. 1 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 2060), art. 822 § 1 k.c., art. 805 § 1 i 2 k.c. i art. 361 kc.

Sąd Rejonowy wskazał, że poniesiony przez poszkodowanego koszt wynajmu pojazdu zastępczego winien podlegać zwrotowi, ale musi to być wydatek celowy i ekonomicznie uzasadniony. Pojęcie celowe i ekonomicznie uzasadnione to desygnaty normatywnej adekwatności przyczynowej (art. 361 kc) z uwzględnieniem zasady współdziałania wierzyciela z dłużnikiem przy wykonywaniu zobowiązania w sposób o którym mowa w art. 354 kc. Jeżeli poszkodowany utracił możliwość korzystania z pojazdu nie posiadając innego wolnego i nadającego się do wykorzystania pojazdu mechanicznego, wynajmie pojazd zastępczy o podobnej klasie, według stawki czynszu obowiązującej na lokalnym rynku i będzie korzystał z przedmiotu najmu w okresie naprawy pojazdu lub w okresie niezbędnym do zakupu innego pojazdu to koszty poniesione z w/w tytułu niewątpliwie będą mogły być zakwalifikowane jako celowe i ekonomicznie uzasadnione. Nie jest natomiast celowy i ekonomicznie uzasadniony najem pojazdu zastępczego, jeśli poszkodowany utracił możliwość korzystania z pojazdu wskutek jego uszkodzenia lecz posiadał we własnym mieniu inny wolny i nadający się do wykorzystania pojazd mechaniczny (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r. III CZP 5/11).

W ocenie Sądu Rejonowego, powód nie podołał ciążącemu na nim obowiązkowi dowodowemu. Mimo dołączenia do pozwu poświadczonej urzędowo kopii oświadczenia poszkodowanego z dnia 15 września 2015 r. o braku posiadania innych środków transportu mogących zastąpić uszkodzony pojazd marki V. (...) nr rej (...) nie wykazał, że najem pojazdu zastępczego był zasadny. Sąd Rejonowy podkreślił, że pisemne oświadczenie jest dokumentem prywatnym w rozumieniu art. 245 kpc , a zatem korzysta z domniemania autentyczności oraz domniemania, że zawarte w nim oświadczenie złożyła osoba, która je podpisała. Dokument prywatny nie korzysta natomiast z domniemania zgodności z prawdą oświadczeń w nim zawartych. Zdaniem Sądu Rejonowego, dokument zawierający oświadczenie wiedzy poszkodowanego mógł stanowić dowód stwierdzonych w nim okoliczności dopiero po przesłuchaniu osoby, która go podpisała. Tymczasem powód nie złożył wniosku o przesłuchanie poszkodowanego w charakterze świadka. Złożenie zaś oświadczenia pisemnego przez poszkodowanego przeczy natomiast zasadzie bezpośredniości.

Sąd Rejonowy wskazał, że pozwany zakwestionował zasadność najmu pojazdu, albowiem poszkodowany zgłaszając szkodę, posiadał inne samochody. W tym celu wystąpił z wnioskiem o zwrócenie się do Ośrodka (...) Starostwa Powiatowego w B. - Urzędu Gminy B. o udzielenie informacji, czy na poszkodowanego okresie od dnia 3 września 2015 r. do dnia 15 września 2015 r. zarejestrowane były samochody osobowe, a jeśli tak to jakie. W wyniku uwzględnienia żądania pozwanego Sąd Rejonowy ustalił, że poszkodowany J. F. (1) w okresie od 03 września 2015 r. do 15 września 2015 r. oprócz uszkodzonego pojazdu V. (...) nr rej (...) miał zarejestrowane dwa inne pojazdy: B. (...) nr rej (...), który zbył w listopadzie 2015 r. oraz V. (...) nr rej (...). Z uwagi na powyższe Sąd Rejonowy nie dał wiary oświadczeniu pisemnemu poszkodowanego, z którego nie wynika ani w jakim celu, ani komu zostało złożone.

W świetle dokonanych ustaleń, wobec posiadania w okresie najmu pojazdu innych pojazdów, w ocenie Sądu Rejonowego, powód nie wykazał zasadności korzystania z pojazdu zastępczego. Nie wykazał, że poszkodowany nie miał możliwości korzystania z dwóch innych posiadanych przez siebie pojazdów. Wobec tego, że powód nie podołał obowiązkowi dowodowemu i nie wykazał, że poniesienie kosztów najmu było celowe, bezprzedmiotowe było zasięganie opinii biegłego w kwestii zastosowanej przez powoda stawki za wynajem pojazdu, dlatego też Sąd wniosek ten oddalił.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Rejonowy na podstawie art. 822 k.c. a contrario Sąd orzekł jak w sentencji.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności strony za wynik postępowania.

Powód w apelacji zaskarżył w/w wyrok w całości, zarzucając mu:

1/ błąd w ustaleniach faktycznych skutkujący naruszeniem art. 233 § 1 kpc w postaci braku swobodnej oceny dowodu w postaci oświadczenia poszkodowanego J. F. z dnia 15 września 2015 r., które zostało następnie przesłane pozwanej przez powoda wraz z pismem przewodnim z dnia 15 września 2015 r. jako uzasadnienie konieczności najmu przez poszkodowanego pojazdu zastępczego wobec uszkodzenia własnego pojazdu, a poprzestanie na stwierdzeniu, że z oświadczenia tego nie wynika w jakim celu i komu zostało złożone;

2/ naruszenie art. 6 kc w związku z art. 15 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej poprzez błędną wykładnię art. 6 kc i niezastosowanie art. 15 ustawy o działalności ubezpieczeniowej, które to uchybienie doprowadziło Sąd Rejonowy do bezpodstawnego obciążenia powoda obowiązkiem dowodowym w zakresie faktów, z których skutki prawne wywodziła pozwana, tj. zarzutu mającego na celu oddalenie żądania powoda w zakresie dopłaty odszkodowania z pominięciem uznania właściwego mającego oparcie w treści art. 15 powołanej ustawy.

W tych okolicznościach skarżący domagał się uchylenia wyroku Sądu Rejonowego do ponownego rozpoznania wraz z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwany w odpowiedzi na apelację powoda wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego K. postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, zarzuty podniesione przez skarżącego nie zasługują na uwzględnienie. Rozstrzygnięcie Sądu I instancji pozostaje w zgodzie z poczynionymi ustaleniami w zakresie stanu faktycznego sprawy i koresponduje ze zgromadzonym materiałem dowodowym. Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy i wyczerpujący przeprowadził postępowanie dowodowe w sprawie, dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, jak również zastosował właściwe przepisy prawa materialnego. W tym zakresie Sąd Okręgowy w pełni podziela argumentację faktyczną i prawną Sądu Rejonowego, a poczynione ustalenia faktyczne przyjmuje za własne.

Nie ma racji skarżący, formułując zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędne ustalenie stanu faktycznego sprawy w zakresie, zdaniem skarżącego, braku swobodnej oceny dowodu w postaci oświadczenia poszkodowanego J. F. (1) z dnia 15 września 2015 r.

W myśl powołanego przepisu art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia.

W świetle utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego przyjmuje się, iż wszechstronne rozważenie zebranego materiału oznacza uwzględnienie i rozważenie wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu oraz wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów, mających znaczenie dla ich mocy i wiarygodności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2003 r., V CKN 417/01, LEX nr 157326).

Sąd I instancji ze zgromadzonego materiału dowodowego wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym. Poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne znajdują pełne oparcie w przeprowadzonych dowodach. Ustalenia zatem Sądu Rejonowego nie naruszają, w ocenie Sądu Okręgowego, reguł swobodnej oceny dowodów.

Wywody apelacji w sprawie ograniczają się do polemiki z dokonaną w zaskarżonym wyroku oceną dowodów bez równoczesnego wykazania, by ocena ta była sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania lub z innych względów naruszała art. 233 § 1 k.p.c. Samo zaś przytoczenie w apelacji odmiennej, własnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego nie może być uznane za wystarczające do podważenia dokonanych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 września 1969 r., I PR 228/69, LEX nr 6553).

W niniejszej sprawie okoliczności faktyczne w zakresie kolizji, w której uszkodzeniu uległ pojazd należący do J. F. (1) były bezsporne pomiędzy stronami. Zarzuty pozwanego zawarte w odpowiedzi na pozew dotyczyły natomiast w szczególności zawyżenia kwoty stawki dziennej za najem pojazdu – pozwany postawił tu powodowi zarzut działania wbrew zasadzie minimalizacji szkody w związku z wynajęciem pojazdu zastępczego za ponadprzeciętną stawkę dzienną oraz – co istotne z punktu widzenia zarzutów apelacyjnych – zarzut niewykazania przez powoda okoliczności, aby poszkodowany nie dysponował innym sprawnym pojazdem (poza tym, który uległ kolizji).

W ocenie Sądu Okręgowego, powód błędnie jednak w okolicznościach faktycznych sprawy niniejszej usiłuje przerzucać ciężar dowodowy na pozwanego, twierdząc, że to na nim spoczywa ciężar udowodnienia okoliczności, że poszkodowany J. F. (1) nie mógł w okresie najmu pojazdu zastępczego korzystać z innych pojazdów zarejestrowanych na niego wobec uszkodzenia pojazdu marki V. (...).

Istotnie, rozkład ciężaru dowodu (art. 6 k.c.) oraz relewantny art. 232 k.p.c. nie może być rozumiany w ten sposób, że ciężar dowodu zawsze spoczywa na powodzie. W razie bowiem sprostania przez powoda ciążącym na nim obowiązkom dowodowym, na stronie pozwanej spoczywa ciężar udowodnienia faktów uzasadniających oddalenie powództwa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2013 r. sygn. akt II PK 304/12). Co do zasady jednak, ciężar dowodu spoczywa na tym kto twierdzi, a nie na tym kto zaprzecza. Ogólnie można stwierdzić, że ciężar dowodu faktów tworzących prawo podmiotowe, na podstawie których powód wywodzi swoje roszczenie spoczywa na powodzie; dotyczy to także faktów uzasadniających jego odpowiedź na zarzuty pozwanego.

W przedmiotowej sprawie powód załączył wprawdzie do pozwu oświadczenie z dnia 15 września 2015 r., w którym poszkodowany stwierdza, że wynajęcie pojazdu zastępczego było konieczne, gdyż nie posiadał on innych środków transportu mogących zastąpić uszkodzony pojazd marki V. (...) o nr rej (...). Pozwany nie ograniczył się jednak w rozpoznawanej sprawie do zanegowania swojej odpowiedzialności, lecz podjął inicjatywę dowodową zgodnie z art. 6 kc. Pozwany już w sprzeciwie wniósł o zwrócenie się przez sąd do Ośrodka (...) Starostwa Powiatowego w B. – Urzędu Gminy B. o udzielenie informacji, czy na poszkodowanego J. F. (1) w okresie najmu pojazdu zastępczego były zarejestrowane samochody osobowe.

Z nadesłanego przez Starostwo pisma i kart informacyjnych pojazdów wynika zaś, że poszkodowany J. F. (1) w okresie od 3 do 15 września 2015 r. oprócz uszkodzonego pojazdu V. (...) o nr rej (...) miał zarejestrowane jeszcze dwa inne pojazdy – B. (...) o nr rej (...) oraz V. (...) o nr rej (...) (k. 48-51).

W takim zatem razie brak jest, w ocenie Sądu Okręgowego, podstaw – wbrew temu co zarzucił apelujący – do przyjęcia, że pozwany nie zdołał wykazać swoich zastrzeżeń do dowodów przedstawionych przez powoda w pozwie. Wbrew poglądowi skarżącego, w sytuacji, gdy pozwany złożył dowód na okoliczność eliminującą twierdzenia przedstawione przez powoda, tj. zakwestionował fakt, że poszkodowany nie mógł korzystać z innego pojazdu w okresie, w którym uszkodzony był pojazd V. (...), ciężar udowodnienia okoliczności, że poszkodowany rzeczywiście nie miał możliwości skorzystania z innych pojazdów „przeszła” z powrotem na powoda.

Tymczasem na rozprawie w dniu 8 maja 2017 r., pomimo prawidłowego zawiadomienia o terminie, nie stawił się ani pełnomocnik pozwanego, ani – co istotne – pełnomocnik strony powodowej. Strona powodowa w istocie zatem, pomimo takiej możliwości, nie zakwestionowała skutecznie dowodu w postaci pisma Starostwa Powiatowego w B. z dnia 17 marca 2017 r. , którego treść Sąd ujawnił na rozprawie. Tym samym powód nie obalił zarzutu pozwanego co do tego, że miał możliwość skorzystania z innego środka transportu.

Słusznie przy tym podkreślił Sąd Rejonowy w uzasadnieniu skarżonego wyroku, że oświadczenie poszkodowanego z dnia 15 września 2015 r. (k.12) mogło stanowić dowód stwierdzonych tam okoliczności, dopiero po wysłuchaniu J. F. (1). Strona powodowa nie złożyła jednakże wniosku o przesłuchanie poszkodowanego w charakterze świadka.

Tymczasem regulacja przewidziana w art. 232 zd. 2 kpc umożliwia dopuszczenie przez sąd dowodu niezgłoszonego przez stronę, jednakże ma ona charakter wyjątkowy i nie może być stosowana z oderwaniu od zasady kontradyktoryjności i równości stron w procesie. Regułą bowiem jest, że inicjatywa dowodowa należy do stron i sąd nie jest uprawniony do wyręczenia ich w tym zakresie, albowiem w przeciwnym razie przyjąłby rolę ich pełnomocnika. Dopuszczenie dowodu z urzędu winno nastąpić jedynie wówczas, gdy taka potrzeba jest szczególnie uzasadniona lub oczywista.

Sąd Okręgowy w pełni podziela wyrażaną wielokrotnie w orzecznictwie jak i przez przedstawicieli doktryny zasadę, że w wypadku pozbawienia właściciela możliwości korzystania z własnego, uszkodzonego pojazdu, ten uprawniony jest do wynajęcia pojazdu zastępczego, którego koszt stanowi szkodę, podlegającą naprawieniu przez ubezpieczyciela sprawcy szkody. Zgodzić się należy również z faktem, że korzystanie przez poszkodowanego z własnego pojazdu mechanicznego nie może być odtworzone przez wykorzystanie środków komunikacji publicznej, są to bowiem odmienne sposoby korzystania z rzeczy.

W kwestii zasadności ponoszenia kosztów wynajmu pojazdu i ich związku ze szkodą w pojeździe wypowiedział się Sąd Najwyższy, rozwiewając tym samym wątpliwości sądów powszechnych oraz zakładów ubezpieczeń przystępujących do likwidacji szkody. W podjętej w dniu 17 listopada 2011r. uchwale (III CZP 5/2011) Sąd Najwyższy jednoznacznie wskazał, że odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego. W treści uchwały Sądu Najwyższego z 17 listopada 2011r. wskazano, iż istnieje nurt, zgodnie z którym utrzymuje się, że już samo pozbawienie możliwości korzystania z rzeczy stanowi szkodę. Bardziej jednak relatywnym, w ocenie Sądu Okręgowego jest pogląd (również aprobowany przez Sąd Najwyższy), zgodnie z którym szkodę mogą stanowić wydatki związane z utratą możliwości dysponowania rzeczą, zapewniające właścicielowi korzystanie z dobra zastępczego. Uznaje się przy tym, że wydatki muszą być konieczne (niezbędne) do egzystencji poszkodowanego i na tym tle podaje się w sposób kazuistyczny przykłady jego racjonalnego bądź nieracjonalnego postępowania, przy uwzględnieniu obowiązku minimalizacji szkody (art. 354 k.c.) i dostosowania środków zaradczych w sposób proporcjonalny.

Każdorazowo Sąd Najwyższy podkreśla, że poniesione w powyższy sposób koszty muszą mieć przymiot koniecznych, albowiem w przeciwnym razie ich refundacja prowadziłaby do powstania wzbogacenia po stronie poszkodowanego. Nie można bowiem oczekiwać, że ubezpieczyciel sfinansuje najem pojazdu zastępczego, którego poszkodowany w ogóle nie używał, lub też używał w stopniu nieproporcjonalnym do wysokości poniesionych kosztów. „Istnieje bowiem obowiązek wierzyciela zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów (art. 354 § 2, 362 i 826 § 1 k.c.). Na dłużniku powinien w związku z tym ciążyć obowiązek zwrotu wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych, pozwalających na wyeliminowanie negatywnych dla poszkodowanego następstw, niedających się wyeliminować w inny sposób, z zachowaniem rozsądnej proporcji między korzyścią wierzyciela a obciążeniem dłużnika. (…)

Z zasady proporcjonalności może natomiast wynikać – jak podkreślił Sąd Najwyższy - zbędność najmu pojazdu zastępczego w sytuacji, jeżeli właściciel nie używał samochodu albo dysponuje innym samochodem nadającym się do wykorzystania. Używanie samochodu w sposób sporadyczny może z kolei uzasadniać celowość wykorzystania w sposób ekwiwalentny innego środka komunikacji. Sąd Najwyższy podkreślił, że wydatkiem celowym i ekonomicznie uzasadnionym jest koszt najmu pojazdu zastępczego o zasadniczo podobnej klasie do pojazdu zniszczonego lub uszkodzonego, jeśli stawki czynszu najmu odpowiadają stawkom obowiązującym na lokalnym rynku, a poszkodowany korzystał z pojazdu zastępczego w czasie remontu pojazdu lub w okresie niezbędnym do zakupu innego samochodu do realizacji czynności życia codziennego, jednak tylko w sytuacji, gdy poszkodowany nie mógł odtworzyć możliwości korzystania z pojazdu mechanicznego przy pomocy innego, wolnego pojazdu, znajdującego się w jego posiadaniu i nadającego się do wykorzystania.

Rzecz jednak w tym, że z pisma Starostwa Powiatowego z dnia 8 marca 2017 r. wynika wprost, że poszkodowany w okresie najmu pojazdu zastępczego miał zarejestrowane dwa inne pojazdy, powód zaś, na którym ciążył w tym zakresie ciężar dowodzenia, nie wykazał, że poszkodowany nie miał jednak możliwości skorzystania z innego wolnego pojazdu znajdującego się w jego posiadaniu (np. z powodu używania go przez inną osobę lub z powodu jego ewentualnej awarii).

Odnosząc się natomiast do zarzutu apelacji dotyczącego naruszenia przepisów prawa materialnego, stwierdzić należało, że wypłata przez ubezpieczyciela przed procesem części odszkodowania stanowiła uznanie zasady odpowiedzialności przez pozwanego. Podstawy wypłaty odszkodowania lub świadczenia ubezpieczeniowego przez zakład ubezpieczeń wynikają z ustawy dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (tj. Dz.U. 2010 Nr 11, poz. 66 z późn. zm.). Zgodnie z art. 15 ustawy w brzmieniu obowiązującym w chwili wystąpienia szkody, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń dokonanych w postępowaniu, o którym mowa w art. 16, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu.

Skarżący ma słuszność co do tego, że w orzecznictwie przyjmuje się, że uznanie roszczenia na podstawie art. 15 ustawy stanowi tzw. uznanie właściwe (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lipca 2014 r., V CSK 512/13, OSNC 2015/7-8/88). W razie ustalenia istnienia podstaw odpowiedzialności odszkodowawczej i przyznania na tej podstawie świadczenia dochodzi zatem do uznania właściwego, które obejmuje dwa elementy – zasadę odpowiedzialności oraz uznaną przez ubezpieczyciela wysokość świadczenia. Uznanie pociąga za sobą ten skutek, że co do elementów uznanych wierzyciel nie musi już udowadniać podstaw odpowiedzialności ubezpieczyciela, lecz jedynie dokonanie uznania. Konsekwencją uznania właściwego jest więc zmiana rozkładu ciężaru dowodu.

W niniejszej sprawie okolicznością bezsporną jest, że pozwany zakład ubezpieczeń uznał roszczenie powoda w części, w której wypłacił odszkodowanie uznając tym samym odpowiedzialność za ubezpieczonego sprawcę wypadku z 3 września 2015 r. W tej sytuacji pozwany ubezpieczyciel, chcąc zwolnić się od odpowiedzialności dowieść musiał, że podstawy jego odpowiedzialności jednak nie istnieją. Powód natomiast zobowiązany był w przedmiotowym procesie wykazać wielkość poniesionego uszczerbku, gdyż wypłata odszkodowania przez pozwanego stanowiła uznanie roszczenia tylko w zakresie, w jakim roszczenie zostało zaspokojone. Jak bowiem stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dn. 12 lutego 2016 r. II CSK 251/15 – po dokonaniu czynności przewidzianej w art. 15 ustawy z dn. 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (t.j. Dz. U z 2013 r., poz. 950 ze zm.) możliwe jest uwolnienie się przez ubezpieczyciela od odpowiedzialności, jeżeli zostanie wykazane że takiej odpowiedzialności nie można przypisać ubezpieczającemu. Zatem, nawet po dokonaniu czynności przewidzianej w art. 15 ustawy z dn. 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej, w razie zaistnienia sporu o inne lub dalsze roszczenia ubezpieczonego mające mu przysługiwać w związku z zaistnieniem zdarzenia objętego ochroną, ubezpieczyciel może kwestionować zasady swojej odpowiedzialności czy wysokości zgłoszonych przeciwko niemu roszczeń.

W przedmiotowym procesie powód nie udowodnił zaś wysokości uszczerbku, którego rekompensaty domaga się w niniejszym postępowaniu, pozwany przedstawił bowiem dowód, który – w ocenie Sądu Okręgowego, zwalnia go z obowiązku wypłaty na rzecz powoda żądanej kwoty 1033,20 zł (w postaci pisma ze Starostwa Powiatowego).

W związku z tym zarzuty apelacji związane z przyjętą przez Sąd Rejonowy zasadą odpowiedzialności pozwanego, tj. naruszenia art. 233 § 1 kpc i art. 6 kc w związku z art. 15 ustawy z dnia 22 marca 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej, tracą na znaczeniu, skoro – wobec zaoferowania przez pozwanego dowodu w postaci pisma Starostwa Powiatowego ciężar dowodu podstaw odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkody wynikające z wypadku z dnia 3 września 2015 r., przeszedł „z powrotem” na powoda, a powód mu nie sprostał.

Mając zatem na uwadze wskazane wyżej okoliczności Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację powoda, jako nieuzasadnioną, o czym orzekł jak w wyroku.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. i zasądził od powoda na rzecz pozwanego poniesione przez niego koszty zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym w wysokości określonej w § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800) oraz w zw. z § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 października 2016 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie opat za czynności adwokackie (Dz. U. poz. 1668).

E. K. A. F. M. T.