Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ga 395/17

UZASADNIENIE

W dniu 21 marca 2016 roku powód P. H. wytoczył powództwo przeciwko pozwanym (...) spółce akcyjnej z siedzibą w S. oraz A. S. o zapłatę kwoty 15.067, 50 zł wraz z odsetkami od dnia 14 sierpnia 2015 roku z zastrzeżeniem, że spełnienie powyższego świadczenia przez jego z pozwanych zwalnia drugiego z tego obowiązku, natomiast od pozwanej A. S. wniósł o zasądzenie ponadto kwoty 500 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 14 sierpnia 2015 roku, a także kosztów postępowania.

W uzasadnieniu powód wskazał, że M. F. będący właścicielem pojazdu o nr rejestracyjnym (...) oddał pojazd do warsztatu samochodowego prowadzonego przez pozwaną zlecając jej dokonanie naprawy polegającej na wymianie rozrządu. Podał, że wskutek wadliwie wykonanej naprawy doszło do uszkodzenia silnika pojazdu. Powód wskazał, że ze względu na konieczność zastąpienia uszkodzonego pojazdu poszkodowany zdecydował się wynająć pojazd zastępczy przy stawce czynszu netto w kwocie 250 zł, natomiast z przyczyn leżących po stronie pozwanej trał on 81 dni, co dało łączny koszt w kwocie 24.907, 50 zł. Powód podniósł, że A. S. posiadała zawartą z pozwanym zakładem ubezpieczeń umowę ubezpieczenia obejmującą ryzyko odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej w zakresie naprawy pojazdów samochodowych, która to przewiduje franszyzę redukcyjną w kwocie 500 zł. W wyniku zgłoszenia pozwanemu zakładowi ubezpieczeń szkody początkowo przyznał on i wypłacił kwotę 3.497, 50 zł uznając za zasadne 13 dni najmu oraz pomniejszając odszkodowanie o kwotę 500 zł franszyzy, następnie zaś dokonał zapłaty w kwocie 5.842, 50 zł tytułem należności głównej oraz kwoty 129, 34 zł tytułem odsetek za zwłokę uznając za zasadne 31 dni najmu.

W dniu 5 maja 2016 roku pozwany - (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. - złożył odpowiedź na pozew wnosząc o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania. W piśmie pozwany przyznał, że w dniu wystąpienia szkody pozwana A. S. ubezpieczona była w zakresie OC z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej, w związku z czym na wniosek pozwanej zakład ubezpieczeń dokonał oględzin pojazdu, natomiast w dniu 14 kwietnia 2015 roku sporządzono ostatni protokół w którym wskazano wszelkie części zakwalifikowane do naprawy. Pozwany wskazał, że dopiero w dniu 30 kwietnia 2015 roku A. S. poinformowała go o niemożliwości przeprowadzenia naprawy poprzez naprawę głowicy silnika, na skutek czego w dniu 12 maja 2015 roku po uzyskaniu stanowiska rzeczoznawcy poinformowała zakład ubezpieczeń o zmianie kwalifikacji z naprawy na wymianę. W ocenie pozwanego zakładu ubezpieczeń brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia dla przedłużenia procesu naprawy ponad 32 dni. Pozwany zakwestionował również zasadność dochodzenia przez powoda kwoty 4.657, 50 zł tytułem dopłaty podatku VAT, wskazując, że powód wystawiając poszkodowanemu fakturę VAT uprawniony był do rozliczenia kwoty tego podatku.

Wyrokiem z dnia 20 kwietnia 2017 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie w punkcie I. zasądził od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powoda P. H. kwotę 4 410,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 14 sierpnia 2015r, w punkcie II. wyroku zasądził od pozwanej A. S. na rzecz powoda P. H. kwotę 10 910,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 10 października 2015r, w punkcie III. ustalił, że zapłata kwoty 4 410,00 zł przez jednego z pozwanych , zwalnia drugiego z zapłaty tej kwoty, w punkcie IV. zasądził od powoda P. H. na rzecz pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. kwotę 2 619,03 zł tytułem kosztów procesu, w punkcie V. zasądził od pozwanej A. S. na rzecz powoda P. H. kwotę 3 926,67 zł tytułem kosztów procesu, w punkcie VI. nakazał pobrać od powoda P. H. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie kwotę 52,66 zł (pięćdziesiąt dwa złote 66/100) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, w punkcie VII. nakazał pobrać od pozwanej A. S. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie kwotę 123,34 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Powyższe rozstrzygniecie zostało oparte na następujących ustaleniach i wnioskach:

A. S. oraz (...) spółkę akcyjną z siedzibą w S. łączyła umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z okresem obowiązywania od dnia 20 września 2014 roku do dnia 19 września 2015 roku. Zakres odpowiedzialności rozszerzono o włączenie szkód w rzeczach stanowiących przedmiot obróbki, naprawy lub innych czynności w ramach usług wykonywanych przez osoby objęte ubezpieczeniem. W stosunku do tego zakresu zastrzeżono franszyzę redukcyjną w kwocie 500 zł. Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 12 marca 2015 roku M. F. oddał pojazd do niego należący – marki A. o nr rejestracyjnym (...) do warsztatu naprawczego prowadzonego przez A. S. celem dokonania wymiany zewnętrznych elementów rozrządu. N. została wykonana wadliwie w wyniku czego doszło do uszkodzenia gwintu szpilki napinacza w głowicy silnika, dźwigienek zaworowych oraz wałka rozrządu wydechu. Ustalono, że celem weryfikacji przyczyn powstałych uszkodzeń w dniu 27 marca 2015 roku zlecono sporządzenie opinii technicznej przez rzeczoznawcę z zakresu techniki motoryzacyjnej, wyceny maszyn i urządzeń. W dniu 26 marca 2015 roku A. S. zgłosiła powstałą szkodę (...) spółce akcyjnej z siedzibą w S.. Szkoda została zarejestrowana pod nr (...). Po dokonaniu trzykrotnych oględzin w dniu 30 marca, 2 kwietnia i 14 kwietnia 2015 roku, w wiadomości mailowej z dnia 30 kwietnia 2015 roku A. S. przekazała pozwanemu zakładowi ubezpieczeń otrzymane od innych warsztatów naprawczych informacje, iż nie podejmą się one dokonania regeneracji głowicy ze względu na brak możliwości mechanicznych. Wiadomością mailową z dnia 12 maja 2015 roku pozwany zakład ubezpieczeń poinformował A. S., że zgodnie z informacją uzyskaną od rzeczoznawcy zmieniono kwalifikację głowicy silnika z naprawy na wymianę. Sąd Rejonowy ustalił także, że w trakcie procesu naprawy pojazdu M. F. kontaktował się cotygodniowo z warsztatem naprawczym, gdyż zależało mu na odbiorze należącego do niego pojazdu. Naprawa pojazdu zakończyła się w dniu 18 czerwca 2015 roku. Ponadto ustalono, iż J. F. upoważniła M. F. do dokonywania wszelkich czynności związanych z likwidacją szkody w pojeździe marki A. o nr rejestracyjnym (...) zarejestrowanej w zakładzie (...) pod nr (...), w tym do dokonania zgłoszenia szkody, reprezentowania w toku postępowania likwidacyjnego przed zakładem ubezpieczeń, zawierania umów najmu pojazdu zastępczego, zawierania umów cesji wierzytelności z tytułu szkody oraz odbioru odszkodowania. M. F. oraz J. F. nie posiadali innego pojazdu z którego mogli korzystać. Pojazd zastępczy był im potrzebny w celach dojazdów do pracy oraz innych czynności życia codziennego. Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 30 marca 2015 roku M. F. zawarł z P. H. umowę najmu samochodu marki V. (...) o nr rejestracyjnym (...). Strony ustaliły czynsz najmu w kwocie 250 zł plus VAT za dobę najmu przy warunkach pełnego pakietu ubezpieczenia, bez konieczności uiszczania kaucji oraz bez limitu kilometrów. W dniu 26 czerwca 2015 roku P. H. wystawił M. F. fakturę VAT tytułem wynajmu pojazdu zastępczego w okresie od dnia 30 czerwca 2015 roku do dnia 18 czerwca 2015 roku – 80 dni, przy uwzględnieniu stawki na poziomie 250 zł na łączną kwotę 24.907, 50 zł brutto. W tym samym dniu M. F. (jako cedent) zawarł z P. H. (jako cesjonariuszem umowę cesji wierzytelności, której przedmiotem była wierzytelność (prawo do odszkodowania) przysługująca cedentowi w związku z wynajmem pojazdu marki V. o nr rejestracyjnym (...) w okresie od 30 marca 2015 roku do dnia 18 czerwca 2015 roku zarejestrowanej w zakładzie (...) pod nr SZ20/184/15.

Sąd I instancji ustalił, że pismem z dnia 26 czerwca 2015 roku P. H. zwrócił się do pozwanego zakładu ubezpieczeń o wypłatę odszkodowania w kwocie 24.907, 50 zł obejmującego zwrot kosztów wynajęcia pojazdu zastępczego. Zakład ubezpieczeń poinformował o przyznaniu odszkodowania w kwocie 3.497, 50 zł wskazując, że uznano za zasadny okres najmu obejmujący 13 dni (4 dni oczekiwania na oględziny, 5 dni oczekiwania na oględziny dodatkowe, 2 dni technologicznego czasu naprawy oraz 2 dni organizacyjne) oraz pomniejszono należne odszkodowanie o kwotę 500 zł stanowiącą franszyzę. Następnie zakład ubezpieczeń poinformował o dopłacie odszkodowania w kwocie 5.842, 50 zł wskazując, że za zasadny uznano okres 32 dni najmu obejmujący: oczekiwanie na oględziny pojazdu, niezbędny czas na sprowadzenie głowicy, oczekiwanie na zmianę kwalifikacji z naprawy na wymianę głowicy, oczekiwanie na głowice, technologiczny czas naprawy oraz czas organizacyjny. Jednocześnie pozwany zakład ubezpieczeń poinformował o wypłacie kwoty 129, 34 zł tytułem ustawowych odsetek za zwłokę w wypłacie należnego odszkodowania.

Sąd Rejonowy ustalił także, że technologiczny czas naprawy według norm producenta pojazdu marki A. (...) o nr rej. (...), uwzględniający wszelkie niezbędne czynności związane z naprawą, przy założeniu pełnej dostępności części użytych do jej przeprowadzenia wedle zakresu kwalifikacji ubezpieczyciela wskazanej w protokołach szkody w pojeździe oraz fakturze VAT nr (...) wystawionej przez zakład naprawczy wynosił 5 dni roboczych. Stawka dla jednej doby wynajmu pojazdu odpowiadającego klasie samochodu marki A. (...), w okresie zaistnienia szkody na rynku lokalnym obejmującym województwo za­chodniopomorskie, w opcji rozliczenia bezgotówkowego kształtowała się następują­co: cena netto od 240,00 zł do 320,00 zł (brutto od 295,20 zł do 393,60 zł), zaś średnia wartość dla wskazanych cen wynosiła netto 273,71 zł (brutto 336,66 zł). Natomiast okres konieczny i niezbędny na naprawę pojazdu marki A. (...) o nr rej. (...) uwzględniający oprócz technologicznego czasu naprawy samochodu, usuwającego uszkodzenia związane z awarią zaistniałą dnia 25 marca 2015 r. wynoszącego 5 dni roboczych, także techniczny czas naprawy biorący pod uwagę czas niezbędny na określenie przez ubezpieczyciela pełnego zakresu uszkodzeń zgodnego z prawidło­wą i ostateczną kwalifikacją sposobu naprawy silnika pojazdu, zakupu i sprowadze­nia części oraz materiałów do naprawy, dni wolne jak też czynności związane z przeprowadzeniem jazd próbnych i wydaniem pojazdu po naprawie - wynosił 57 dni. Ustalono, iż okres 43 dni jaki upłynął od chwili wynajmu pojazdu zastępczego (47 dni od mo­mentu zgłoszenia szkody) do czasu wykonania trzykrotnych oględzin jak i określenia przez ubezpieczyciela pełnego zakresu uszkodzeń zgodnego z prawidłową i osta­teczną kwalifikacją sposobu naprawy silnika pojazdu, miał wpływ na długość procesu jego naprawy, a tym samym i czas najmu samochodu zastępczego. Okres naprawy wynoszący 37 dni liczony od 12 maja 2015 r. tj. chwili uzyskania przez zakład naprawczy akceptacji ubezpieczyciela na wymianę głowicy silnika do chwili zakończenia prac i wydania samochodu właścicielowi 18 czerwca 2015 r., wykraczał w sposób istotny poza uzasadnioną zakresem wygenerowanych uszkodzeń teoretyczną wartość czasu trwania prac - wynoszącą 14 dni.

Dokonując oceny prawnej zgłoszonych roszczeń Sąd pierwszej instancji uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie częściowo.

Sąd I instancji wskazał, że powód wywodził legitymację czynną do występowania w sprawie z art. 509 k.c. i okoliczność ta nie budziła wątpliwości oraz nie była kwestionowana przez stronę przeciwną. W konsekwencji zdaniem Sądu Rejonowego, na skutek zawartej umowy cesji wierzytelności, przysługująca poszkodowanemu wierzytelność obejmująca prawo do odszkodowania w związku z szkodą z dnia 25 marca 2015 roku przeszła na powoda, który tym samym stał się uprawniony do dochodzenia jej od pozwanych. Natomiast pozwanemu zakładowi ubezpieczeń oraz pozwanej A. S., zgodnie z przepisem art. 513 k.c., przysługiwały przeciwko nabywcy wierzytelności wszelkie zarzuty, które mieli pozwani przeciwko zbywcy w chwili powzięcia wiadomości o przelewie. Sąd wskazał, że w następstwie zaistnienia zdarzenia objętego ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej powstały stosunki prawne między ubezpieczonym sprawcą szkody i poszkodowanym oraz między ubezpieczycielem a poszkodowanym. Stosunki te stanowią zobowiązanie in solidum, charakteryzujące się tym, że dłużnicy z różnych tytułów prawnych zobowiązani są do spełnienia na rzecz tego samego wierzyciela świadczenia, z tym skutkiem, że spełnienia świadczenia przez jednego z nich zwalnia drugiego. Wobec powyższego wskazano, iż w rozpoznawanej sprawie zobowiązanie in solidum, w zakresie roszczenia poszkodowanego względem sprawcy szkody wynikało z przepisów o odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy (art. 471 k.c.), natomiast przeciwko zakładowi ubezpieczeń wynikało z istnienia stosunku zobowiązaniowego między sprawcą szkody a ubezpieczycielem (art. 822 § 1 k.c.). Jednoczenie Sąd wyjaśnił, że łączący poszkodowanego oraz pozwaną A. S. stosunek prawny należało zakwalifikować jako umowę o dzieło, której przedmiotem było dokonanie wymiany zewnętrznych elementów rozrządu pojazdu (art. 627 k.c.). Poza sporem pozostawał fakt, iż pozwaną A. S. oraz pozwany zakład ubezpieczeń łączyła umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, w której rozszerzono zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela poprzez włączenie szkód w rzeczach stanowiących przedmiot obróbki, naprawy lub innych czynności w ramach usług wykonywanych przez osoby objęte ubezpieczeniem. Oznacza to, iż w wyniku zgłoszenia przez ubezpieczonego (A. S.) szkody polegającej na uszkodzeniu pojazdu stanowiącego przedmiot naprawy, ubezpieczyciel, zgodnie z warunkami zawartej pomiędzy stronami umowy ubezpieczenia, obowiązany był do przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego i wypłaty odszkodowania na rzecz poszkodowanego – M. F.. Sąd Rejonowy podkreślił, że kwestionując żądanie pozwu pozwany zakład ubezpieczeń wskazywał na bierną podstawę poszkodowanego, który nie uczestniczył w procesie naprawy pojazdu, podnosił również, iż brak jest podstaw do najmu powyżej 32 dni. Pozwana natomiast kwestionowała również zasadność dochodzenia przez powoda kwoty 4.657, 50 zł tytułem dopłaty podatku VAT. Zarzuty A. S. ostatecznie sprowadzały się do kwestionowania przyjętej stawki najmu oraz jego okresu, a nadto o podnoszenia, iż poszkodowany nie informował jej o potrzebie wynajęcia pojazdu zastępczego. Sąd Rejonowy opierając się na wyczerpującej opinii biegłego sądowego i podzielając jej wywody przyjął, że stawka dla jednej doby wynajmu pojazdu odpowiadającego klasie samochodu marki A. (...), w okresie zaistnienia szkody na rynku lokalnym obejmującym województwo za­chodniopomorskie, w opcji rozliczenia bezgotówkowego kształtowała się następują­co: cena netto od 240,00 zł do 320,00 zł (brutto od 295,20 zł do 393,60 zł), zaś średnia wartość dla wskazanych cen wynosiła netto 273,71 zł (brutto 336,66 zł). Natomiast okres konieczny i niezbędny na naprawę pojazdu marki A. (...) o nr rej. (...) uwzględniający oprócz technologicznego czasu naprawy samochodu, usuwającego uszkodzenia związane z awarią zaistniałą dnia 25 marca 2015 r. ustalono na 5 dni roboczych, a techniczny czas naprawy biorący pod uwagę czas niezbędny na określenie przez ubezpieczyciela pełnego zakresu uszkodzeń zgodnego z prawidło­wą i ostateczną kwalifikacją sposobu naprawy silnika pojazdu, zakupu i sprowadze­nia części oraz materiałów do naprawy, dni wolne jak też czynności związane z przeprowadzeniem jazd próbnych i wydaniem pojazdu po naprawie - na 57 dni. Okres naprawy wynoszący 37 dni liczony od 12 maja 2015 r. tj. chwili uzyskania przez zakład naprawczy akceptacji ubezpieczyciela na wymianę głowicy silnika do chwili zakończenia prac i wydania samochodu właścicielowi 18 czerwca 2015 r., uznano za wykraczający w sposób istotny poza uzasadniony zakresem wygenerowanych uszkodzeń czas naprawy.

W świetle powyższego, w ocenie Sadu Rejonowego, pozwana A. S. ponosi odpowiedzialność za cały okres naprawy pojazdu, przekładający się na okres najmu pojazdu zastępczego w ilości 81 dni. W odniesieniu do wysokości czynszu Sąd Rejonowy wskazał, że uzasadniona okazała się określona w umowie najmu pojazdu stawka czynszu za dobę najmu w wysokości 250 zł netto, gdyż jej wartość mieściła się w ustalonym przez biegłego przedziale (od 240 zł netto do 320 zł netto), a nadto była niższa od średniej ustalonej stawki na poziomie 273, 71 zł. Sąd podkreślił, również, że stosunek umowny pomiędzy zakładem ubezpieczeń oraz ubezpieczonym ponoszącym odpowiedzialność za szkodę został uregulowany w ten sposób, że wyłączono odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń co do kwoty 500 zł. W konsekwencji poszkodowany kwoty tej może domagać się wyłącznie od sprawcy szkody.

Sąd Rejonowy nie znalazł również podstaw do przyjęcia, iż powodowi jako nabywcy wierzytelności należącej pierwotnie do poszkodowanego, należne jest odszkodowanie obejmujące kwotę brutto poniesionego kosztu na najem pojazdu zastępczego, który ujęty został w fakturze z dnia 26 czerwca 2015 roku. Zdaniem Sądu przyjęcie przeciwnego stanowiska prowadziłoby bowiem do sytuacji w której powód oprócz zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego - obejmujących kwotę netto, gdyż w stosunku do kwoty VAT kosztu tego w rzeczywistości nie musiał ponosić – był bowiem uprawniony do rozliczenia tej kwoty, wzbogacony zostałby również o kolejną kwotę podatku VAT.

Reasumując Sąd Rejonowy wskazał, iż pozwany zakład ubezpieczeń oraz pozwana A. S. ponoszą odpowiedzialność za powstałą szkodę w różnym zakresie, stąd zobowiązani są do zapłaty różnych kwot odszkodowania. Pozwany zakład ubezpieczeń ponosi bowiem odpowiedzialność jedynie w zakresie technicznego czasu naprawy ustalonego przez biegłego, stąd odpowiada on w zakresie kwoty 13.750 zł (jako 57 dni x 250 zł pomniejszonej o kwotę 500 zł franszyzy redukcyjnej) stanowiącej kwotę netto. Mając na uwadze kwotę dotychczas przyznanego odszkodowania tj. 9.340 zł, za zasadne uznał zasądzenie od pozwanego zakładu ubezpieczeń kwoty 4.410 zł. Odnosząc się natomiast do pozwanej A. S. ustalono, iż odpowiada ona za cały okres najmu zastępczego, a więc w zakresie kwoty 20.250 zł (jako 81 dni x 250 zł) stanowiącej kwotę netto. Przy uwzględnieniu dotychczas wypłaconej powodowi kwoty odszkodowania Sąd znał, iż zasadnym jest domaganie się od pozwanej A. S. uzupełnienia w kwocie 10.910 zł.

O odsetkach Sąd orzekł zgodnie z art. 481 § 1 k.c. Natomiast rozstrzygnięcie o kosztach procesu oparł o art. 100 k.p.c. zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione albo stosunkowo rozdzielone. W pkt. VI i VII sentencji wyroku Sąd mając na uwadze art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych rozstrzygnął o obowiązku poniesienia nieuiszczonych kosztach sądowych.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona powodowa, zaskarżając wydany wyrok w części oddalającej powództwo oraz związane z tym rozstrzygnięcie o kosztach procesu, wnosząc o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku w pkt. I. – llI. poprzez zasądzenie od każdego z pozwanych na rzecz powoda kwoty 15.067,50 zł złotych wraz z odsetkami ustawowymi (od 1 stycznia 2016 r. ustawowymi odsetkami za opóźnienie) liczonymi od dnia 14 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że spełnienie powyższego świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego z tego obowiązku (odpowiedzialność m solidum), a nadto zasądzenie od pozwanej ad 2) na rzecz powoda dalszej kwoty 500 zł wraz z ustawowymi odsetkami za zwłokę liczonymi od dnia 14 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty,

2.  zmianę zaskarżonego wyroku w pkt IV-VII i zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów procesu wg norm przepisanych oraz nakazanie pobrania nieuiszczonych kosztów procesu od wyłącznie od pozwanych,

3.  zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów postępowania odwoławczego wg norm przepisanych.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczne z treścią zebranego w sprawie materiału ustalenie, że powód był uprawniony od odliczenia kwoty podatku VAT ujętej na fakturze najmu za pojazd zastępczy wystawionej poszkodowanemu M. F., a konsekwencji naruszenie art. 361 § 1 i 2 k.c. oraz art. 509 § 1 i 2 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że wierzytelność nabyta od poszkodowanego nie obejmowała kwoty odpowiadającej wysokości podatku VAT uiszczonego w związku z najmem pojazdu;

2.  naruszenie art. 822 § 1 k.c. oraz art. 415 k.c. w zw. art. 361 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że zakresem odpowiedzialności ubezpieczyciela jest objęty wyłącznie okres technicznego czasu naprawy, podczas gdy na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej pomiędzy pozwanymi, pozwany ad 1) odpowiada za całość szkody spowodowanej przez pozwaną ad 2) w związku z prowadzoną przez nią działalnością, z ograniczeniem wyłącznie w postaci franszyzy redukcyjnej.

W uzasadnieniu apelujący dokonał rozwinięcia zgłoszonych zarzutów. Przede wszystkim podniesiono, że błędnie Sąd Rejonowy ustalił, iż powód miał prawo do odliczenia podatku VAT. Apelujący wskazał, że zgodnie z treścią art. 86 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług, podatnik ma prawo obniżyć kwotę podatku należnego o kwotę podatku naliczonego, w zakresie w jakim towary i usługi są wykorzystywane do czynności opodatkowanych. Podatkiem naliczonym jest przede wszystkim, suma kwot podatku wynikających z faktur otrzymanych przez podatnika z tytułu nabycia towarów i usług (art. 86 ust. 2 ww. ustawy). Oznacza to, że kwota podatku należnego do zapłaty z tytułu wystawionych przez podatnika faktur VAT (faktur „przychodowych”) może być obniżona o kwotę wynikającą z faktur otrzymanych (faktur „kosztowych”). Powód wskazał, iż z punktu widzenia powoda jest to faktura przychodowa, nakładająca na niego obowiązek zapłaty podatku VAT, nie zaś faktura kosztowa, dająca podstawę do dokonania obniżenia. Ponadto powód doda, że również poszkodowany nie miał prawa do dokonania obniżenia podatku, albowiem nie prowadził on działalności gospodarczej i nie był płatnikiem podatku VAT.

Apelujący nie zaaprobował też stanowiska Sądu Rejonowego, który ograniczył odpowiedzialność pozwanego ad 1) wyłącznie do kosztów najmu pojazdu zastępczego, w okresie wskazanym przez biegłego jako techniczny czas naprawy. Uzasadniając swoje stanowisko w tym zakresie, wskazał, iż podstawą prawną roszczenia w stosunku do ubezpieczyciela jest art. 822 § 1 i 4 k.c., zgodnie z którym ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Stosownie do § 80 ust. 1 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia „Ubezpieczyciel wypłaca osobie uprawnionej należne odszkodowanie ustalone według zasad odpowiedzialności cywilnej osób objętych ubezpieczeniem”. Podniesiono iż żadne inne postanowienie umowy ubezpieczenia nie ogranicza odpowiedzialności ubezpieczyciela, w sposób mogący mieć zastosowanie w niniejszej sprawie (za wyjątkiem wskazanej wyżej franszyzy redukcyjnej w kwocie 500 zł). Z tego względu w ocenie powoda, także pozwany ad 1) odpowiada w stosunku do poszkodowanego za cały okres wynajmu pojazdu zastępczego.

Reasumując apelujący wniósł o uwzględnienie apelacji.

Na rozprawie apelacyjnej pozwana A. S. wniosła o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się częściowo uzasadniona.

Zgodnie z art. 382 kpc Sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Z regulacji tej wynika, że Sąd rozpoznający apelację orzeka na podstawie materiału zgromadzonego zarówno w pierwszej, jak i w drugiej instancji, natomiast postępowanie apelacyjne polega na merytorycznym rozpoznaniu sprawy, co oznacza, że wyrok Sądu drugiej instancji musi opierać się na jego własnych ustaleniach faktycznych i prawnych.

W pierwszej kolejności należy, więc ustalić podstawę faktyczną rozstrzygnięcia oraz poddać ocenie te zarzuty apelacji, które odnoszą się do ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd pierwszej instancji.

Oceniając cały materiał dowodowy zebrany w sprawie Sąd Okręgowy akceptuje wskazaną przez Sąd Rejonowy podstawę prawną roszczenia i w znacznej części podziela dokonane przez ten Sąd ustalenia faktyczne oparte na zgłoszonych przez strony dowodach, które wymagały korekty jedynie w zakresie kwoty dotyczącej wysokości podatku VAT uiszczonego w związku z najmem pojazdu. W pozostałym zakresie Sąd pierwszej instancji prawidłowo przeprowadził oraz szczegółowo i dokładnie ocenił dowody w niniejszej sprawie oraz trafnie określił ich prawne konsekwencje. Sąd drugiej instancji w całości tą ocenę podziela, przy czym nie ma potrzeby ponownego przytaczania tych samych argumentów w zakresie oceny.

Analizę zasadności zarzutów apelacji powoda rozpocząć należało od zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. poprzez sprzeczne z treścią zebranego w sprawie materiału ustalenie, że powód był uprawniony od odliczenia kwoty podatku VAT ujętej na fakturze najmu za pojazd zastępczy wystawionej poszkodowanemu M. F., a konsekwencji naruszenie art. 361 § 1 i 2 k.c. oraz art. 509 § 1 i 2 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że wierzytelność nabyta od poszkodowanego nie obejmowała kwoty odpowiadającej wysokości podatku VAT uiszczonego w związku z najmem pojazdu.

Zarzut ten okazał się zdaniem Sądu Okręgowego uzasadniony. W tym miejscu przywołać należy, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1997 r. wydany w sprawie III CZP 14/97 - że odszkodowanie za szkodę poniesioną przez podatnika podatku VAT na skutek zniszczenia rzeczy, ustalone według ceny rzeczy, nie obejmuje podatku VAT mieszczącego się w tej cenie, w zakresie, w jakim poszkodowany może obniżyć należny od niego podatek o kwotę podatku naliczonego przy nabyciu rzeczy. Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie pozwala na przyjęcie, iż poszkodowany M. F. był podatnikiem podatku VAT, w konsekwencji czego miałby możliwość dokonania stosownych odliczeń tego podatku. W tym miejscu należy również wskazać, że dla oceny tej kwestii bez znaczenia pozostaje okoliczność, że roszczenia dochodzi aktualnie powód prowadzący działalność gospodarczą, albowiem na mocy zawartej z poszkodowanym umowy przelewu wierzytelności nabył on tę wierzytelność w kształcie, w jakim przysługiwała ona poszkodowanemu M. F.. Roszczenie o odszkodowanie, które przysługiwało poszkodowanemu cedentowi wobec strony pozwanej nie zmieniło bowiem swego charakteru w następstwie dokonania przez poszkodowanego cesji wierzytelności na rzecz osoby trzeciej, tj. powoda. Na uwagę zasługuje również okoliczność, że ustalając wysokość należnego odszkodowania z tytułu refundacji kosztów najmu samochodu zastępczego za okres bezsporny pozwany ubezpieczyciel nie zastosował stawki netto, lecz brutto, co oznacza, iż okoliczność ta była niesporna pomiędzy stronami. Stanowisko Sądu I instancji należy uznać zatem w tej części za błędne, a orzeczenie za wadliwe.

Powyższe spowodowało dokonanie korekty zasądzonej kwoty o dotychczas niedoliczony podatek vat, wobec pozwanego ubezpieczyciela o kwotę 3277,50 złotych, a wobec pozwanej A. S. o kwotę 4657,50 złotych.

W pozostałym zakresie apelacja okazała się nieuzasadniona.

Zarzut naruszenia art. 822 § 1 k.c. oraz art. 415 k.c. w zw. art. 361 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że zakresem odpowiedzialności ubezpieczyciela jest objęty wyłącznie okres technicznego czasu naprawy, podczas gdy na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej pomiędzy pozwanymi, pozwany ad 1) odpowiada za całość szkody spowodowanej przez pozwaną ad 2) w związku z prowadzoną przez nią działalnością, z ograniczeniem wyłącznie w postaci franszyzy redukcyjnej, okazał się zarzutem chybionym. W ocenie Sądu Okręgowego ustalenia Sądu Rejonowego są w tym zakresie prawidłowe, a ich konsekwencje prawne trafnie określone. Sąd Okręgowy podziela tą ocenę, przy czym nie ma potrzeby ponownego przytaczania tych samych argumentów w zakresie oceny.

Stosownie do treści art. 361 § 1 k.c., zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Przepis ten ujmuje związek przyczynowy między działaniem lub zaniechaniem zobowiązanego, a powstałym skutkiem w postaci szkody, jako konieczną przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej i opiera się na założeniach teorii przyczynowości adekwatnej. Zgodnie z tą teorią, związek przyczynowy zachodzi tylko wtedy, gdy w zestawie wszystkich przyczyn i skutków mamy do czynienia jedynie z takimi przyczynami, które normalnie powodują określone skutki. Nie wystarczy więc stwierdzić istnienie związku przyczynowego jako takiego. Wymagane bowiem jest też stwierdzenie – co należy do Sądu – że chodzi o następstwa normalne. Jakkolwiek bowiem art. 361 § 1 k.c. nie wprowadza związku przyczynowego w rozumieniu prawnym, odmiennego od istniejącego
w rzeczywistości, to jednak wiąże odpowiedzialność tylko z normalnymi następstwami zjawisk stanowiących jej podstawę. Bez tego bowiem zabiegu łańcuch skutków zdarzenia tkwiącego u podstawy obowiązku odszkodowawczego byłby nieograniczony. Normalny związek przyczynowy zachodzi wtedy, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajowym biegu rzeczy, bez zaistnienia szczególnych okoliczności, szkoda jest rezultatem typowym w zwykłej kolejności rzeczy, a więc nie będącym rezultatem jakiegoś zupełnie wyjątkowego zbiegu okoliczności. W uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 17 listopada 2011 r. III CZP 5/11, przyjęto, że objęcie odpowiedzialnością ubezpieczyciela celowych i ekonomicznie uzasadnionych wydatków na najem pojazdu zastępczego odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego. Ocena wysokości wydatków musi być dokonana przez pryzmat konieczności zachowania rozsądnej proporcji między korzyścią wierzyciela a obciążeniem dłużnika. O tym, czy wspomniane koszty i ich wysokość były „ekonomicznie uzasadnione” decyduje kilka czynników, w tym także obowiązek współdziałania wierzyciela z dłużnikiem, obowiązek nieprzyczyniania się poszkodowanego do zwiększenia rozmiarów szkody. Dodatkowo zaaprobować należy również pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 8 września 2004 roku, sygn. IV CK 672/03, zgodnie z którym za normalne następstwo zniszczenia pojazdu należy uznać konieczność czasowego wynajęcia pojazdu zastępczego w okresie, gdy szkoda jeszcze nie została naprawiona. Postulat pełnego odszkodowania przemawia więc za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez ubezpieczyciela tzw. wydatków koniecznych, potrzebnych na czasowe używanie zastępczego środka komunikacji w związku
z niemożliwością korzystania z niego wskutek uszkodzenia.

Przenosząc powyższe na grunt przedmiotowej sprawy wskazać należy, iż analiza materiału dowodowego nakazuje przyjąć, iż winę za przedłużony czas naprawy uszodzonego pojazu ponosi tylko pozwana A. S. i tym samym brak jest jakichkolwiek podstaw, aby w tym zakresie obciążąć pozwanego ubezpieczyciela. Okres konieczny i niezbędny na naprawę pojazdu marki A. (...) o nr rej. (...) uwzględniający oprócz technologicznego czasu naprawy samochodu, usuwającego uszkodzenia związane z awarią zaistniałą dnia 25 marca 2015 r., a także techniczny czas naprawy biorący pod uwagę czas niezbędny na określenie przez ubezpieczyciela pełnego zakresu uszkodzeń zgodnego z prawidło­wą i ostateczną kwalifikacją sposobu naprawy silnika pojazdu, zakupu i sprowadze­nia części oraz materiałów do naprawy, dni wolne jak też czynności związane z przeprowadzeniem jazd próbnych i wydaniem pojazdu po naprawie - wynosił 57 dni. Okoliczność ta została potwierdzona dowodem z opinii biegłego sądowego. Opinii tej żadna ze stron nie zdołała podważyć. Sąd orzekający uzyskał od biegłego wiadomości specjalne niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania, które uczynił podstawą ustaleń faktycznych. W ocenie Sądu Okręgowego biegły wypowiedział się w swojej opinii wyczerpująco na postawione mu pytania, a wnioski płynące z treści opinii należy uznać za kategoryczne i wystarczające do rozstrzygnięcia sporu w powiązaniu z resztą materiału dowodowego i wiedzą specjalną posiadaną przez biegłego. Opinia biegłego podlega, jak każdy inny dowód, ocenie Sądu orzekającego tak, co do jej zupełności i zgodności z wymaganiami formalnymi, jak i co do jej mocy przekonywującej. W postanowieniu z dnia 7 listopada 2000 roku (I CKN 1170/98, OSNC 2001, z. 4, poz. 64) Sąd Najwyższy wskazał, że kryterium oceny opinii biegłych stanowi jej zgodność z zasadami logiki, wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, jej podstaw teoretycznych, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej sądów. Jeżeli zatem z tych punktów widzenia nie nasunie sądowi orzekającemu zastrzeżeń, to oczywiście może ona stanowić uzasadnioną podstawę dla dokonania ustaleń faktycznych i rozstrzygnięcia sprawy.

Reasumując, brak jest podstaw do zmiany ustaleń w tym zakresie, pozwana A. S. ponosi odpowiedzialność za cały okres naprawy pojazdu, przekładający się na okres najmu pojazdu zastępczego w ilości 81 dni, a pozwany ubezpieczyciel jedynie za okres konieczny i niezbędny tj. za okres 57 dni – pozostający w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem objętym ochroną ubezpieczeniową.

W tym stanie rzeczy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. wyrok Sądu I instancji należało częściowo zmienić, o czym orzeczono jak w punkcie I. 1, I. 2, I. 3. Konsekwencją zmiany rozstrzygnięcia co do meritum sprawy była zmiana rozstrzygnięcia o kosztach procesu w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, w oparciu o dyspozycję art. 98 k.p.c. wyrażającego zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Powód wygrał proces wobec pozwanego ad 1) w 51%, a wobec pozwanej ad 2) w 100%. Na koszty powoda złożyła kwota 5596 złotych, na koszty strony pozwanej ad 1) złożyła kwota 6017 złotych, natomiast pozwana ad 2) nie poniosła kosztów procesu. W konsekwencji wzajemnego zniesienia się kosztów w części, powód obowiązany jest zwrócić na rzecz pozwanego ad 1) kwotę 94,37 złotych, natomiast pozwana ad 2) jest obowiązana do zapłaty na rzecz powoda kwoty 5596 złotych, o czym orzeczono jak w punkcie I. 4, I. 5. Zgodnie z art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych należało rozstrzygnąć również o obowiązku poniesienia nieuiszczonych kosztów sądowych w łącznej kwocie 176 zł. Mając na uwadze wynik sprawy Sąd nałożył ten obowiązek na pozwaną ad 2), która przegrała niniejsze postępowanie w 100 % ( vide punkt I. 5).

Orzeczenie o kosztach postępowania odwoławczego zapadło przy zastosowaniu przepisu art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i przy zastosowaniu rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie Wartość przedmiotu zaskarżenia stanowiła kwota 15 315 złotych. Apelacja powoda została uwzględniona w 52 %, z tego w 41 % wobec pozwanego ad 1) i w 59 % wobec pozwanej ad 2). Na koszty powoda w postępowaniu apelacyjnym złożyła się kwota 2566 złotych ( 766 zł – opłata od apelacji, 1800 zl – wynagrodzenie pełnomocnika). W świetle powyższego zasądzono od pozwanego ad 1) na rzecz powoda kwotę 547,07 złotych, a od pozwanej ad 2) na rzecz powoda kwotę 787,25 złotych tytułem kosztów w postępowaniu apelacyjnym.

SSO (...)SSO (...)SSO (...)

Sygn. akt VIII Ga 395/17

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...);

3.  (...)

4.  (...) (...) (...)