Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXIII Ga 1089/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 września 2017 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Bernard Litwiniec

Sędziowie:

SO Renata Puchalska

SO Anna Gałas (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sądowy Magdalena Ratyńska

po rozpoznaniu w dniu 21 września 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa Przedsiębiorstwa Produkcyjno - Handlowego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w R.

przeciwko Towarzystwu (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie

z dnia 24 stycznia 2017 r., sygn. akt IX GC 4897/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w całości i wyrok zaoczny z dnia 2 września 2014 r. w całości utrzymuje w mocy,

II.  zasądza od Towarzystwa (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz Przedsiębiorstwa Produkcyjno - Handlowego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w R. 5 464,00 zł (pięć tysięcy czterysta sześćdziesiąt cztery złote) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Anna Gałas

SSO Bernard Litwiniec

SSO Renata Puchalska

Sygn. akt: XXIII Ga 1089/17

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 18 października 2013 r. powód Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w R. (dalej też: powód) wniósł o zasądzenie od Towarzystwa (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. (dalej też: pozwany) kwoty 34.951,68 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 4 września 2007 r. do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu powód wskazał, że jest beneficjentem gwarancji ubezpieczeniowej, wystawionej przez pozwanego, która zabezpieczała możliwość zaspokojenia roszczeń powoda w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania umowy nr (...) z dnia 4 września 2007 r., bądź niewłaściwego usunięcia wad i usterek. W związku z ujawnionymi nieprawidłowościami po zakończeniu realizacji inwestycji powód zawiadomił wykonawcę robót o fakcie ich wystąpienia, wzywając jednocześnie do ich usunięcia. Pomimo licznych wezwań wykonawca nie wykonał ciążącego na nim zobowiązania. Powód za pośrednictwem profesjonalnego pełnomocnika wystąpił do pozwanego o wypłatę świadczenia wynikającego z udzielonej gwarancji. Pozwany odmówił zapłaty.

Pozwany nie złożył odpowiedzi na pozew, nie żądał przeprowadzenia rozprawy w swojej nieobecności i ostatecznie nie zajął żadnego stanowiska w sprawie. Pozwany pismem z dnia 6 lutego 2014 r. wniósł we wskazanym przez Sąd Rejonowy dwutygodniowym terminie pismo procesowe zawierające wnioski dowodowe, które nie stanowiło odpowiedzi na pozew. Pozwany nie ustosunkował się w zakreślonym przez Sąd terminie do twierdzeń powoda zawartych w pozwie.

W dniu 2 września 2014 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie wydał wyrok zaoczny w sprawie uwzględniający powództwo Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w R. w całości.

W dniu 22 października 2014 r. pozwany złożył sprzeciw od wyżej wymienionego wyroku zaocznego i zaskarżając go w całości, wniósł o jego uchylenie, orzeczenie o zwrocie wypłaconego na rzecz powoda świadczenia w kwocie 55.261,09 zł oraz o zasądzenie kosztów procesu na jego rzecz, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany zakwestionował ziszczenie się warunków formalnych do wypłaty gwarancji należytego wykonania umowy i właściwego usunięcia wad i usterek. Nadto pozwany wskazał, że wezwanie powoda do wypłaty niniejszej gwarancji zostało złożone bez pośrednictwa banku. Ponadto, pozwany zwrócił uwagę, że na pełnomocnictwie procesowym z dnia 11 marca 2011 r. złożonym na etapie postępowania likwidacyjnego brak było podpisów przedstawicieli banku, jak również że przedmiotowe pełnomocnictwo miało charakter wyłącznie procesowy i uprawniało pełnomocnika powoda wyłącznie do występowania i składania oświadczeń przed Sądami, Prokuratorami i innymi organami administracji publicznej.

Wyrokiem z dnia 24 stycznia 2017 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie oddalił powództwo w całości (pkt 1.); zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.274,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania w sprawie, w tym kwotę 2.400,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2.); zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 55.261,09 zł tytułem zwrotu spełnionego świadczenia (pkt 3.).

Wyrok Sądu Rejonowego został oparty na następujących ustaleniach faktycznych:

W dniu 4 września 2007 r. powód zawarł z (...) sp. z o.o. w K. umowę o roboty budowlane nr (...)/ (...). Na mocy przedmiotowej umowy powód zlecił a (...) sp. z o.o. przyjął do wykonania roboty budowlane w ramach zadania inwestycyjnego „(...)" w M. przy ul. (...), enumeratywnie wskazane w § 1 ust. 1 umowy. Dla zabezpieczenia należytego wykonania umowy oraz terminowego usunięcia wad i usterek w okresie gwarancji, tytułem kaucji gwarancyjnej (...) sp. z o.o. zobowiązany był do wniesienia zabezpieczenia umowy w wysokości 4,5% wynagrodzenia umownego netto za przedmiot umowy, co stanowiło kwotę 182.628,00 zł, w tym 2% wynagrodzenia umownego netto dla zabezpieczenia należytego wykonania umowy, tj. 81.168,00 zł oraz 2,5% wartości wynagrodzenia umownego netto, tj. 101.460,00 zł. Przedmiotowa kwota miała zostać wypłacona wcześniej jeżeli (...) sp. z o.o. przedłoży odpowiednią gwarancję ubezpieczeniową. Powód zobligowany był do zwrotu na rzecz (...) sp. z o.o. przedmiotowej kaucji gwarancyjnej w terminie 7 dni od daty dostarczenia powodowi przez (...) sp. z o.o. gwarancji ubezpieczeniowej.

Odnośnie gwarancji ubezpieczeniowej, Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 28 września 2007 r. przez Towarzystwo (...) spółkę akcyjną w W. (pozwanego) udzielona została gwarancja należytego wykonania umowy i właściwego usunięcia wad i usterek oznaczona nr (...)- (...), zabezpieczająca przedmiotową umowę o roboty budowlane nr (...)/ (...) z dnia 4 września 2007 r. Nieodwołanie i bez stawiania warunków poza przewidzianymi w dokumencie gwarancji pozwany zagwarantował na rzecz powoda zapłatę:

- do kwoty 182.628,00 zł z terminem obowiązywania gwarancji od dnia 28 września 2007 r. do dnia 15 grudnia 2007 r. z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania przez (...) sp. z o.o. prac objętych umową, zgodnie z jej treścią z dnia wystawienia gwarancji;

- do kwoty zredukowanej 101.460,00 zł stanowiącej równowartość kosztów usunięcia wad i usterek, z terminem obowiązywania gwarancji od dnia 16 grudnia 2007 r. do dnia 15 grudnia 2010 r. z tytułu nieusunięcia lub niewłaściwego usunięcia wad fizycznych lub usterek, powstałych w okresie ważności niniejszej gwarancji, po dokonaniu odbioru końcowego i nie uśniętych przez (...) sp. z o.o.

W oparciu o dokument gwarancji Sąd Rejonowy ustalił, że na podstawie przedmiotowej gwarancji pozwany zobowiązał się zapłacić na rzecz powoda kwotę roszczenia w terminie 14 dni od dnia otrzymania kompletnego wezwania do zapłaty, w którym miało znaleźć się oświadczenie powoda, że firma (...) sp. z o.o. pomimo pisemnego wezwania skierowanego do niej, w którym określono rodzaj uchybień oraz sposób i termin ich usunięcia, nie wykonała tego zobowiązania. Wezwanie do zapłaty musiało zawierać także oświadczenie powoda, że żądana kwota była bezsporna i należna z tytułu gwarancji. Nadto, wezwanie do zapłaty musiało zostać złożone do (...) S.A. za pośrednictwem banku prowadzącego rachunek powoda, który miał potwierdzić, że podpisy widniejące na wezwaniu zostały złożone w ważny sposób i należą do osób uprawnionych do składania oświadczeń majątkowych w imieniu powoda. Kolejno, do wezwania skierowanego do (...) S.A. musiała zostać załączona kopia wezwania skierowanego do (...) sp. z o.o. wraz ze szczegółową specyfikacją niewykonanych lub nienależycie wykonanych prac objętych umową oraz wyliczenie kwoty roszczenia w odniesieniu do każdej pozycji tej specyfikacji lub kopia bezusterkowego protokołu odbioru końcowego oraz specyfikacja nieusuniętych wad dotyczących robót objętych umową wraz z wyliczeniem kwoty roszczenia w odniesieniu do każdej pozycji tej specyfikacji. Jeśli chodzi o dalsze warunki, to Sąd Rejonowy ustalił, że przedmiotowa gwarancja obowiązywała w terminach w jej treści wskazanych i tylko kompletne wezwanie otrzymane przez (...) S.A. w tych terminach powodowało obowiązek wypłaty z tytułu gwarancji.

Sąd Rejonowy ustalił też, że w dniu 8 maja 2008 r. pozwany podpisał z powodem aneks nr (...) do dokumentu gwarancji nr (...)- (...), na mocy którego pozwany zagwarantował na rzecz powoda zapłatę kwoty zredukowanej 93.560,25 zł stanowiącej równowartość kosztów usunięcia wad i usterek, z terminem obowiązywania gwarancji od dnia 16 grudnia 2007 r. do dnia 31 marca 2011 r. z tytułu nieusunięcia lub niewłaściwego usunięcia wad fizycznych lub usterek, powstałych w okresie ważności niniejszej gwarancji, po dokonaniu odbioru końcowego i nieusuniętych przez (...) sp. z o.o. Pozostałe zapisy gwarancji nie uległy zmianie.

Odnośnie okoliczności związanych z uzasadnieniem realizacji gwarancji, to Sąd Rejonowy ustalił, że w związku z ujawnionymi nieprawidłowościami po zakończeniu realizacji inwestycji „(...)" w M. przy ul. (...) w postaci pęknięć posadzki z żywicy epoksydowej antystatycznej na antresoli, powód pismem z dnia 8 lipca 2010 r. zawiadomił (...) sp. z o.o. o fakcie ich wystąpienia, jednocześnie wzywając do usunięcia niniejszych pęknięć. W dniu 15 października 2010 r. w M. został podpisany protokół przeglądu gwarancyjnego, w którym zostały stwierdzone m.in. pęknięcia i wybrzuszenia na posadzce na antresoli. Po stronie powoda nie było żadnych działań, które mogłyby wpłynąć na powstanie przedmiotowych usterek. Powód wielokrotnie pisemnie i telefonicznie wzywał (...) sp. z o.o. do usunięcia usterek gwarancyjnych w hali (...) (...), wskazując rodzaj uchybień oraz sposób i termin ich usunięcia, jednakże pozostały one bez odpowiedzi. Pomimo tych licznych wezwań (...) sp. z o.o. nie wykonał ciążącego na nim zobowiązania i nie podjął żadnych działań zmierzających do naprawy zaistniałych usterek.

Powód nawiązał kontakt z wykonawcą - (...) spółką jawną z siedzibą w K., który zadeklarował usunięcie przedmiotowych usterek w posadzkach żywicznych w hali (...) (...).

Po wykonaniu wymienionych działań, jak ustalił Sąd Rejonowy pismem z dnia 11 marca 2011 r. powód skierował do pozwanego wezwanie do zapłaty sumy 28.416,00 zł netto stanowiącej równowartość wydatków koniecznych do poniesienia z tytułu naprawy posadzek w hali w M.. W przedmiotowym wezwaniu znajdowało się oświadczenie powoda, że firma (...) sp. z o.o. pomimo pisemnych wezwań, w których określano rodzaj uchybień oraz sposób i termin ich usunięcia nie wykonała tego zobowiązania, jak również oświadczenie, że żądana przez powoda kwota była bezsporna i należna z tytułu gwarancji.

Sąd Rejonowy ustalił, że w imieniu beneficjenta gwarancji - powoda z niniejszym wezwaniem wystąpił profesjonalny pełnomocnik będący adwokatem, który do niego załączył dokument pełnomocnictwa uprawniający go do występowania i składania oświadczeń w imieniu (...) przed Sądami, Prokuratorami i innymi organami administracji publicznej we wszystkich instancjach z prawem substytucji. Na dokumencie pełnomocnictwa przekazanym do (...) S.A. brak było oświadczenia przedstawicieli banku (...) S.A. stwierdzającego, że podpisy widniejące na niniejszym pełnomocnictwie zostały złożone w sposób ważny i należały do osób uprawnionych do składania oświadczeń majątkowych w imieniu (...). Przyczyną skierowania przedmiotowego wezwania za pośrednictwem profesjonalnego pełnomocnika była nieobecność członków zarządu (...).

W oparciu o dokument gwarancji Sąd Rejonowy ustalił, że w treści gwarancji nie były zawarte zapisy wyłączające możliwość wniesienia wezwania do zapłaty przez profesjonalnego pełnomocnika.

Pismem z dnia 29 marca 2011 r. (doręczonym pełnomocnikowi powoda w dniu 11 kwietnia 2011 r.) pozwany poinformowało powoda o odmowie wypłaty żądanej kwoty, że względu na niespełnienie wymogu formalnego, tj. niezłożenie wezwania za pośrednictwem banku.

Odnośnie wadliwych robót, z którymi wiązała się gwarancja, Sąd Rejonowy ustalił, że protokołem odbioru robót z dnia 30 marca 2011 r. zostały bez zastrzeżeń odebrane prace naprawcze posadzek żywicznych realizowane przez wykonawcę zastępczego, tj. (...) (...) Spółką jawną z siedzibą w K..

(...) (...) Spółka jawna z siedzibą w K. w dniu 30 marca 2011 r. wystawiła na rzecz (...) fakturę nr (...) na kwotę 28.416,00 zł netto (34.951,68 zł brutto) z tytułu naprawy przedmiotowych posadzek.

Pismem z dnia 31 marca 2011 r. powód poinformował (...) S.A. o kosztach poniesionych przez powoda z tytułu zastępczego wykonania naprawy posadzek żywicznych w hali (...) w M..

W oparciu o przelew dołączony do akt przez pozwanego, Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 9 października 2014 r. pozwany wypłacił powodowi należności wynikające z wyroku zaocznego z dnia 2 września 2014 r., celem uniknięcia egzekucji.

Opierając się na tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy oddalił powództwo w całości.

Sąd Rejonowy wskazał, że bezspornie strony niniejszego sporu łączy stosunek prawny oparty na umowie gwarancji ubezpieczeniowej z dnia 28 września 2017 r. należytego wykonania umowy i właściwego usunięcia wad i usterek oznaczana nr (...)- (...), powiązanej ze stosunkiem podstawowym, którym w niniejszej sprawie była umowa powoda z (...) sp. z o.o. z dnia 4 września 2007 r.

Sporne pomiędzy stronami okazało się ziszczenie warunków formalnych do wypłaty przedmiotowej gwarancji należytego wykonania umowy i właściwego usunięcia wad i usterek.

Sąd Rejonowy na wstępie zaznaczył, że do umowy gwarancji ubezpieczeniowej odpowiednio należy stosować regulacje dotyczące gwarancji bankowej określonej w art. 81 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz.U. z 2012 r. poz. 1376 j.t. ze zm.). Zgodnie z treścią tego przepisu gwarancją bankową jest jednostronne zobowiązanie banku - gwaranta, że po spełnieniu przez podmiot uprawniony (beneficjenta gwarancji) określonych warunków zapłaty, które mogą być stwierdzone określonymi w tym zapewnieniu dokumentami, jakie beneficjent załączy do sporządzonego we wskazanej formie żądania zapłaty, bank ten wykona świadczenie pieniężne na rzecz beneficjenta gwarancji - bezpośrednio albo za pośrednictwem innego banku. Udzielenie i potwierdzenie gwarancji bankowej następuje na piśmie pod rygorem nieważności. Z treści tego przepisu wynika, że na udzielenie gwarancji bankowej składają się dwa stosunki prawne. Według ustawowego określenia bank udziela gwarancji na zlecenie określonego podmiotu. Pomiędzy bankiem a tym podmiotem dochodzi więc do zawarcia umowy zlecenia, w której bank zobowiązuje się do zawarcia umowy gwarancji. Istotą tej umowy jest jednostronne zobowiązanie banku (gwaranta), że po spełnieniu przez podmiot uprawniony (beneficjenta gwarancji) określonych warunków zapłaty, które mogą być stwierdzone określonymi w tym zapewnieniu dokumentami załączonymi przez beneficjenta do sporządzonego we wskazanej formie żądania zapłaty, bank ten (gwarant) wykona świadczenie pieniężne na rzecz beneficjenta gwarancji - bezpośrednio albo za pośrednictwem innego banku. Wierzytelność z gwarancji bankowej powstaje z chwilą przyjęcia przez beneficjenta oświadczenia gwaranta. Jest to wierzytelność przyszła, wymagalna z chwilą niewykonania oznaczonego w gwarancji świadczenia lub nastąpienia zdarzenia. Treścią zobowiązania gwaranta jest odpowiedzialność na wypadek, gdyby dłużnik główny nie spełnił świadczenia. Z istoty wszystkich powiązań między bankiem - gwarantem a beneficjentem gwarancji wynika umowny charakter gwarancji bankowej. Potwierdzeniem tego są również postanowienia art. 181 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, zgodnie z którymi do umów zawartych przez banki, w tym do gwarancji bankowych i poręczeń udzielonych przed wejściem w życie ustawy, stosuje się przepisy dotychczasowe.

Sąd Rejonowy wskazując na powyższe uściślił, że podstawową przesłanką odpowiedzialności banku wobec beneficjenta jest fakt niewykonania przez osobę trzecią oznaczonego świadczenia oraz to, że rozmiar odpowiedzialności banku jest z góry oznaczony przez wysokość uzgodnionej sumy gwarancyjnej. Sąd Rejonowy wskazał, że gwarancja udzielona przez pozwanego zabezpieczała roszczenia beneficjenta w stosunku do wykonawcy – (...) sp. z o.o. powstałe z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania przez (...) sp. z o.o. prac objętych umową z dnia 4 września 2007 r., bądź nieusunięcia lub niewłaściwego usunięcia wad fizycznych lub usterek, powstałych w okresie ważności niniejszej gwarancji, po dokonaniu odbioru końcowego i nie usuniętych przez (...) sp. z o.o.

Sąd Rejonowy stwierdził, że niewątpliwie w realiach niniejszej sprawy doszło do nienależytego wykonania umowy przez firmę (...) sp. z o.o., toteż pismem z dnia 11 marca 2011 r. powód skierował do pozwanego wezwanie do zapłaty sumy 28.416,00 zł netto stanowiącej równowartość wydatków koniecznych do poniesienia z tytułu naprawy posadzek w hali w M.. W przedmiotowym wezwaniu znajdowało się oświadczenie powoda, że firma (...) sp. z o.o. pomimo pisemnych wezwań, w których określano rodzaj uchybień oraz sposób i termin ich usunięcia nie wykonała tego zobowiązania, jak również oświadczenie, że żądana przez powoda kwota była bezsporna i należna z tytułu gwarancji. W imieniu beneficjenta gwarancji - powoda z niniejszym wezwaniem wystąpił profesjonalny pełnomocnik będący adwokatem.

Sąd Rejonowy wskazał, że na etapie postępowania likwidacyjnego, w odpowiedzi na przedmiotowe wezwanie pozwanego do zapłaty kwoty wynikającej z gwarancji, pozwany odmówił wypłaty świadczenia powołując się na niespełnienie warunków formalnych gwarancji, a konkretnie pozwany zwracał uwagę, że wezwanie wystosowane przez powoda zostało złożone bez pośrednictwa banku.

Mając na względzie powyżej przywołane postanowienia gwarancji w ocenie Sądu Rejonowego niniejsze wezwanie musiało zostać złożone do pozwanego za pośrednictwem banku prowadzącego rachunek powoda, który miał potwierdzić, że podpisy widniejące na wezwaniu zostały złożone w ważny sposób i należą do osób uprawnionych do składania oświadczeń majątkowych w imieniu powoda. Sąd Rejonowy wskazał, że pismo z dnia 11 marca 2011 r. nie zostało sporządzone zgodnie z treścią gwarancji, bowiem nie zostało złożone za pośrednictwem banku, lecz wpłynęło bezpośrednio do pozwanego. Sąd Rejonowy zaakcentował, że przedmiotowe wezwanie składne było przez profesjonalnego pełnomocnika, który winien dokonać analizy jednostronicowego dokumentu gwarancji precyzyjnie określającego warunki skorzystania z niej. Sąd Rejonowy przy tym zważył, że dosłowne brzmienie postanowień gwarancji jest jasne i nie budzi w ocenie tego Sądu wątpliwości interpretacyjnych.

Sąd Rejonowy nie podzielił stanowiska pełnomocnika powoda zajętego na rozprawie w dniu 24 stycznia 2017 r., że w na temat warunków, które miały być spełnione w wezwaniu do zapłaty skorzystał on z porady pracownika ubezpieczyciela, którego znał i stąd wiedział jak ma się zachować, oraz, że ten pracownik go poinstruował. Według Sądu Rejonowego wskazane twierdzenia nie zostały w żaden sposób udowodnione, a nadto, jak podkreślił Sąd Rejonowy pełnomocnik powoda sam cofnął własny wniosek o przesłuchanie świadka T. L., pracownika pozwanego, a wniosek złożony był m. in. dla stwierdzenia okoliczności informacji o sposobie prawidłowego wniesienia wezwania do zapłaty. Zdaniem Sądu Rejonowego pełnomocnik powoda w ten sposób odstąpił od możliwości udowodnienia wskazywanych przez niego tez. Według Sądu Rejonowego twierdzeń powoda w tym zakresie nie potwierdziły też zeznania świadka I. K. (1), pracownika pozwanego, która zeznała, że nie ma wiedzy, czy udzielona została przez pracownika oddziału informacja odnośnie konieczności potwierdzenia pełnomocnictwa udzielonego adwokatowi przez bank prowadzący rachunek, ale istnieje taka praktyka, że takie potwierdzenie być musi.

Sąd Rejonowy nie podzielił także twierdzeń pełnomocnika powoda, że zachowanie pozwanego wykracza poza normy art. 5 k.c. Wynika z nich, że pozwany celowo odczekał okres trwania gwarancji, wydał decyzję dwa dni przed końcem okresu gwarancji i doręczył ją stronie powodowej po zakończeniu okresu trwania gwarancji. Analiza zebranego materiału dowodowego, a w szczególności dokumentu „Gwarancja należytego wykonania umowy i właściwego usunięcia wad i usterek" zdaniem Sądu Rejonowego wskazuje, że wezwanie do zapłaty zostało złożone w dniu 14 marca 2011 r., pozwany otrzymał je w dniu 18 marca 2011r., a pozwany wydał decyzję w dniu 29 marca 2011 r., tj. przed upływem 14 dni. Zdaniem Sądu zasady współżycia społecznego nie zostały przez pozwanego naruszone, zaś termin w którym strona powodowa skorzystała ze swego uprawnienia wobec pozwanego nie podlega ocenie Sadu.

Dokonując dalszej analizy Sąd Rejonowy zwrócił również uwagę, że na pełnomocnictwie procesowym z dnia 11 marca 2011 r. złożonym na etapie postępowania likwidacyjnego stronie pozwanej a dołączonym do pisma powoda z dnia 11 marca 2011 r. brak było podpisów przedstawicieli banku. Natomiast na pełnomocnictwie procesowym załączonym do pozwu w rozpoznawanej sprawie - także z dnia 11 marca 2011 r. - widnieją już podpisy przedstawicieli banku. Kwestia dokonanych adnotacji przez pracowników banku, mimo, że jest prawnie nierelewantna, budzi zdaniem Sądu Rejonowego poważne wątpliwości i nie można zatem uznać, że dokument złożony pozwanemu na etapie procesu likwidacji szkody był tym samym dokumentem, który został następnie załączony do pozwu. W ocenie Sądu Rejonowego przedmiotowy dokument spreparowany został na potrzeby niniejszego postępowania i w żaden sposób nie potwierdza zaistniałego wówczas stanu sprawy.

Reasumując, Sąd Rejonowy stwierdził, że w rozpoznawanej sprawie brak było podstaw do uwzględnienia powództwa, gdyż z uwagi na niedopełnienie przez powoda wymogów formalnych wezwania do zapłaty tytułem gwarancji skierowanego do pozwanego, obowiązek zapłaty żądanej kwoty nie powstał.

Ubocznie Sąd Rejonowy wskazał, że wezwanie do zapłaty złożone przez powoda na etapie postępowania likwidacyjnego zostało złożone przez pełnomocnika procesowego legitymującego się pełnomocnictwem procesowym uprawniającym m.in. do występowania i składania oświadczeń przed Sądami, Prokuratorami i innymi organami administracji publicznej. Pozwany zaś nie jest organem administracji publicznej, tym samym brak było umocowania do złożenia oświadczenia woli w imieniu powoda. Zdaniem Sądu Rejonowego nie ulegało zatem wątpliwości, że brak jest podstaw do uznania, że pełnomocnik procesowy powoda został przez niego umocowany do złożenia oświadczenia w przedmiocie wypłaty sumy 28.416,00 zł netto stanowiącej równowartość wydatków koniecznych do poniesienia z tytułu naprawy posadzek w hali w M., a dotyczącej gwarancji nr (...)- (...), skoro udzielone mu w dniu 11 marca 2011 r. pełnomocnictwo do występowania w niniejszej sprawie nie wykracza ponad zakres umocowania wskazany w art. 91 k.p.c., zaś istnienia dalej idącego umocowania nie próbowano wykazać.

W ocenie Sądu Rejonowego roszczenie powoda nie posiadało podstawy faktycznej jak i podstawy prawnej, a przedłożonymi do akt sprawy dokumentami nie wykazał zasadności swojego żądania.

Rozstrzygnięcie o zwrocie kosztów procesu Sąd Rejonowy oparł na przepisie art. 98 k.p.c.

Sąd Rejonowy wskazując na niezasadność powództwa uznał, że koniecznym było zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kwoty 55.261,09 zł tytułem zwrotu spełnionego świadczenia, ponieważ w wyniku realizacji wyroku zaocznego roszczenie powoda zostało zaspokojone. Podstawę rozstrzygnięcia w tym przedmiocie stanowił przepis art. 338 § 1 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wywiódł powód zaskarżając wyrok w całości. Powód zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

I.  Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, który miał istotny wpływ na wynik sprawy polegający na:

1.  Przyjęciu przez sąd, że powód me spełnił warunków formalnych do wypłaty sumy gwarancyjnej z tytułu gwarancji należytego wykonania umowy i właściwego usunięcia wad i usterek nr (...) (...) z dnia 28 września 2007 r. zmienionego aneksem z dnia 28 września 2007 r. z uwagi na fakt, że wezwanie, zdaniem sądu winno zostać złożone za pośrednictwem banku prowadzącego rachunek powoda który miał potwierdzić, że podpisy widniejące na wezwaniu zostały złożone w ważny sposób i należą do osób uprawnionych do składania oświadczeń majątkowych w imieniu powoda. W sytuacji gdy treść gwarancji nie zawierała zapisów wyłączających możliwość wniesienia wezwania do zapłaty przez profesjonalnego pełnomocnika. Jednocześnie postanowienia gwarancji nie zawierały obowiązku potwierdzenia że podpisy widniejące na pełnomocnictwie które zostało udzielone profesjonalnemu pełnomocnikowi złożone są w ważny sposób i należą do osób uprawnionych do składania oświadczeń majątkowych w imieniu powoda. Pełnomocnictwo było udzielone prawidłowo, zgodnie z reprezentacją spółki podpisało je dwóch członków zarządu powoda.

2.  Przyjęciu, przez sąd, że zeznania świadka I. K. (1), pracownika pozwanego, nie potwierdzają oświadczenia złożonego przez pełnomocnika powoda na rozprawie w dniu 24 stycznia 2017 r., w przedmiocie, że powód skorzystał z porady pracownika pozwanego, którego znał i stąd wiedział jak ma się zachować. Wskazać należy, że świadek I. K. (2) na rozprawie przed Sądem Rejonowym w Rzeszowie w dniu 31 maja 2016 r. zeznała, że siedziba oddziału pozwanego w R. w okresie 2011 r. mieściła w R. na ul. (...). Powód wskazuje, że niniejsze zeznania potwierdzają fakt, że siedziba Kancelarii Adwokackiej (...) w okresie wystąpienia z żądaniem wypłaty sumy gwarancyjnej mieściła się w R. przy ul. (...) na I piętrze, natomiast siedziba Towarzystwa (...) S.A. oddział w R. mieściła się pod tym samym adresem na II piętrze tak więc sąd nie miał prawa odmawiać wiarygodności oświadczeniu pełnomocnika powoda, które było szczegółowe, dokładnie wskazywało okoliczności udzielonej informacji, a także osobę która jej udzieliła.

3.  Przyjęciu przez sąd, że dokument pełnomocnictwa złożony pozwanemu na etapie procesu likwidacyjnego szkody nie był dokumentem upoważniającym do dochodzenia przez powoda roszczeń z tytułu udzielonej gwarancji podczas gdy dokument pełnomocnictwa dołączony do wezwania do zapłaty został potwierdzony za zgodność z oryginałem przez profesjonalnego pełnomocnika - adwokata, co tym samym stanowiło potwierdzenie, że pełnomocnictwo zostało złożone w ważny sposób oraz że podpisy widniejące na dokumencie pełnomocnictwa należą do osób uprawnionych do działania w imieniu powoda. Następnie ten sam dokument został złożony do Banku (...) S.A. którego pracownicy potwierdzili, że podpisy złożone na dokumencie pełnomocnictwa udzielonym przez umocowanych przedstawicieli powoda są złożone w sposób ważny i należą do osób uprawnionych do składania oświadczeń majątkowych. Dokumenty nie różnią się miedzy sobą niczym oprócz widniejącego na dokumencie pełnomocnictwa adnotacji banku. Wbrew twierdzeniu sądu kserokopia pełnomocnictwo z dnia 11 marca 2011 r. przedłożona przez powoda może stanowić podstawę do ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie z uwagi, na to że została potwierdzone za zgodność z oryginałem przez profesjonalnego pełnomocnika przed wniesieniem pozwu i tym samym stanowi dokument urzędowy.

II.  Rażące naruszenie następujących przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik postępowania, a to:

1.  art. 347 k.p.c. i art. 350 § 1 k.p.c. i art. 351 § 1 k.p.c. polegające na wydaniu wyroku, w którym sąd orzekł w pkt 1 o oddaleniu powództwa w całości nie orzekając o uchyleniu wyroku zaocznego z dnia 2 września 2014 r. sygn. akt IX GC 4897/13, tym samym sąd wydał wyrok z naruszeniem art. 347 k.p.c. Następnie sąd wydał postanowienie z dnia 8 lutego 2017 r., sygn. akt IX GC 4897/13, w którym sprostował niedokładności w sentencji wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie z dnia 24 stycznia 2017 r. w ten sposób, że uzupełnił wyrok przez dodanie pkt l. o treści „uchyla w całości wyrok zaoczny z dnia 02 września 2014 r.” i w konsekwencji zmienia kolejne porządkowe punkty wyroku. Powód wskazuje, że brak w sentencji wyroku orzeczenia o uchyleniu wyroku zaocznego nie może zostać potraktowane, jako oczywista pomyłka pisarska, która mogłaby być sprostowana w trybie art. 350 k.p.c. Sprostowanie wyroku nie może nigdy ingerować w samo rozstrzygnięcie sądu. Sprostowanie nie jest również środkiem prawnym służącym korekcie rozstrzygnięcia co do jego istoty. Prostowanie omyłek pisarskich możliwe jest w zakresie komparycji orzeczenia, natomiast nieuprawnione w stosunku do tenoru wyroku. Powód na marginesie wskazuje również, że postanowienia sądu z dnia 8 lutego 2017 r. nie można również traktować jako uzupełnienie orzeczenia z uwagi na fakt, że z treści art. 351 § 1 k.p.c., wynika, że uzupełnienie wyroku może nastąpić wyłącznie na wniosek strony, złożony w ciągu dwóch tygodni od ogłoszenia wyroku, a gdy doręczenie wyroku następuje z urzędu - od dnia doręczenia wyroku. Natomiast uzupełnienie wyroku nie może nastąpić z urzędu przez sąd.

2.  art. 157 § l 1 k.p.c. polegające na odstąpieniu przez sąd od sporządzenie protokołu rozprawy z dnia 24 stycznia 2017 r., poprzez utrwalenie przebiegu posiedzenia za pomocą urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk oraz pisemnie pod kierunkiem przewodniczącego, z uwagi na ekonomikę procesową kiedy istniały technicznego możliwości utrwalenia przebiegu posiedzenia zgodnie z art. 157 § 1 k.p.c. a zasada ekonomiki procesowej nie jest przesłaną do zastosowania sporządzenia protokołu wyłącznie pisemnie, pod kierunkiem przewodniczącego. Tym samym sąd pozbawił powoda możliwości odtworzenia nagrania z przebiegu rozprawy.

3.  art. 162 k.p.c. w zw. z art. 207 § 6 k.p.c. w zw. z art. 207 § 7 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. polegające na niepominięciu przez sąd zarzutów pozwanego zgłoszonych na rozprawie w dniu 2 września 2014 r. pomimo niezłożenia przez stronę pozwaną w terminie odpowiedzi na pozew pod rygorem pominięcia spóźnionych twierdzeń i dowodów. Pozwany pismem z dnia 5.02.2014 r. (doręczony powodowi w dniu 10.02.2014 r.) wniósł po wskazanym przez sąd 2 - tygodniowym terminie jedynie pismo procesowe zawierające wnioski dowodowe, które nie stanowiło odpowiedzi na pozew, do której wniesienia pozwany był zobowiązany przez sąd. Pozwany reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika nie ustosunkował się w zakreślonym przez sąd terminie do twierdzeń powoda zawartych w pozwie z dnia 14.10.2013 r. i tym samym należy stwierdzić, że pozwany uznał wszystkie twierdzenia powoda zawarte w pozwie za prawdziwe i udowodnione. Pozwany ponadto nie uprawdopodobnił przyczyn nie złożenia odpowiedzi na pozew w terminie wskazując jedynie, że odpowiedź na apelację nie została złożona z przyczyn technicznych wobec braku możliwości złożenia go w terminie. Pozwany był zobowiązany zawrzeć wnioski dowodowe w odpowiedzi na pozew, której nie wniósł w wyznaczonym przez sąd terminie. W związku z powyższym sąd na rozprawie w dniu 2.09.2014 r. powinien pominąć wszystkie wnioski dowodowe oraz twierdzenia pozwanego uznając je za spóźnione, następie Sąd powinien wydać wyrok w normalnym trybie przewidzianym przez przepisy prawa zasądzający całe roszczenie Powoda objęte żądaniem pozwu. Powód wskazuje, że na rozprawie w dniu 2.09.2014 r. złożył na powyższą okoliczność zastrzeżenie do protokołu w trybie art. 162 k.p.c.

4.  art. 91 k.p.c. w zw. z art. 92 k.p.c. polegające na przyjęciu przez sąd, że wezwanie do zapłaty złożone przez powoda na etapie postępowania likwidacyjnego zostało złożone przez pełnomocnika procesowego legitymującego się pełnomocnictwem procesowym uprawniającym m.in. do występowania i składania oświadczeń przed Sądami, Prokuratorami i innymi organami administracji publicznej, a pozwany nie jest organem administracji publicznej, tym samym brak było umocowana do złożenia oświadczenia woli w imieniu powoda. Powód wskazuje, że umocowanie pełnomocnika procesowego do podejmowania czynności, które nie są objęte zakresem pełnomocnictwa określanym w art. 91 k.p.c. jest możliwe na podstawie art. 92 k.p.c. Powód wskazuje, że pełnomocnictwo z dnia 11 marca 2011 r. udzielone przez Zarząd (...) sp. z o.o. profesjonalnemu pełnomocnikowi zawiera szerszy zakres niż wynika to z treści art. 91 k.p.c. z uwagi na fakt, że pełnomocnictwo zostało udzielone w sprawie „gwarancji należytego wykonania umowy i właściwego usunięcia wad i usterek udzielonych przez (...) S.A. z siedzibą w W. na zabezpieczenie należytego wykonanie Umowy nr (...) z dnia 04.09.2007 r.”, a więc obejmowało swoim zakresem postępowanie likwidacyjne szkodę przed Ubezpieczycielem i wszystkie czynności konieczne do uzyskania wypłaty sumy gwarancyjnej w tym m.in. złożenie wezwania do zapłaty. Tym samym całą stanowczością stwierdzić należy, że pełnomocnik powoda został przez powoda uprawniony do złożenia oświadczenia w przedmiocie wypłaty sumy gwarancyjnej.

5.  art. 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonanie jego oceny z naruszeniem zasad logiki i doświadczenia życiowego, co skutkowało dokonaniem błędnych ustaleń faktycznych na podstawie których wydane zostało orzeczenie, a polegające na uznaniu, że roszczenie powoda nie posiadało podstawy faktycznej i prawnej. Wskazać należy, że przedłożonymi do akt sprawy dokumentami oraz zeznaniami świadków powód wykazał zasadności swojego żądania. Powód wykazał m.in. nieprawidłowe wykonanie zobowiązanie przez (...) sp. z o.o. i w związku z tym zasadności skorzystania z przysługujące powodowi gwarancji należytego wykonania umowy i właściwego usunięcia wad i usterek nr (...)- (...) zabezpieczająca umowę nr (...) z dnia 4.09.2007 r., która miała charakter gwarancji bezwarunkowej, a pozwany nie mógł badać podstaw, tj. zasadności żądania i był zobowiązany dokonać zapłaty w oparciu o oświadczenie powoda, że zaistniały okoliczności uzasadniające taką wypłatę.

Nadto, z ostrożności procesowej, na wypadek, gdyby Sąd Odwoławczy nie podzieli zarzutu błędów w ustaleniach faktycznych i naruszeń prawa procesowego, apelujący zarzucił naruszenie prawa materialnego, a to:

1.  art. 6 k.c. w zw. z art. 65 § 2 k.c. w zw. z §3 ust. 4 pkt 1 Ogólnych Warunków Umów o udzielenie ubezpieczeniowych gwarancji kontraktowych w zw. z art. 81 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. prawo bankowe poprzez ich błędną wykładnie polegającą na przyjęciu przez sąd, że powód nie uwodnił, że spełnił warunki uzasadniające wypłatę przez pozwanego gwarancji należytego wykonania umowy i właściwego usunięcia wad i usterek nr (...)- (...) zabezpieczająca umowę nr (...) z dnia 04.09.2007 r., w przypadku kiedy powód do wezwania do zapłaty dołączył następujące dokumenty:

a)  oświadczenie, że firma (...) sp. z o.o. pomimo pisemnego wezwania skierowanego do niej, w którym powód wskazał rodzaj uchybień oraz sposób i termin ich usunięcia, nie wykonał tego zobowiązania,

b)  oświadczenie, że żądana kwota jest bezsporna i należna z tytułu gwarancji,

c)  szczegółowy protokół odbioru wykonanych robót,

d)  fakturę VAT nr (...) z dnia 30.03.2011 r. za wykonane pracę naprawcze przez (...) M. Sp. J.

e)  pismo Powoda z dnia 08.07.2010 r.,

f)  pismo Powoda z dnia 30.09.2010 r.,

g)  pismo Powoda z dnia 12.10.2010 r.,

h)  pismo Powoda z dnia 10.01.2010 r.,

i)  pismo Powoda z dnia 11.01.2011 r.,

j)  pismo Powoda z dnia 17.02.2011 r.,

k)  pismo Powoda z dnia 01.03.2011 r.,

l)  kosztorys napraw posadzek żywienicznych,

tym samym powód wykazał nieprawidłowe wykonanie zobowiązania przez (...) sp. z o.o. i w związku z tym zasadności skorzystania z przysługujące powodowi bezwarunkowej gwarancji. Natomiast pozwany uchylił się bezpodstawnie od zapłaty sumy gwarancyjnej pismem z dnia 29 marca 2011 r. ze względu na niespełnienie wymogu formalnego niezłożenia wezwania do zapłaty za pośrednictwem banku prowadzącego rachunek powoda. Pomimo faktu, że wezwanie do zapłaty zostało złożone za pośrednictwem profesjonalnego pełnomocnika, który potwierdził autentyczność podpisów złożonych na pełnomocnictwie, które zostało mu udzielone. Tym samym cel dla którego wezwanie do zapłaty miało zostać przesłane do Pozwanego za pośrednictwem banku został zachowany. Wskazać należy, że Pozwany uchylając się od zapłaty sumy gwarancyjnej z uwagi na uchybienie formalnoprawne uznał tym samym materialno prawną podstawę do wypłaty gwarancji ubezpieczeniowej która również była bezsporna w toku postępowania przez Sądem I instancji.

2.  art. 5 k.c. oraz w zw. z art. 354 § 1 k.c. i w zw. z art. 355 § 2 k.c. poprzez jego błędną wykładnie, a to przyjęcie przez sąd I instancji, że pozwany prawidłowo zrealizował umowę gwarancję ubezpieczeniową pomimo tego, że odmowa wypłaty sumy gwarancyjnej nastąpiła tylko i wyłącznie z uwagi na uchybienie formalnoprawne, a tym samym istniała uznana przez powoda materialno prawna podstawa do wypłaty gwarancji ubezpieczeniowej która również była bezsporna w toku postępowania przez sądem I instancji. Wskazać należy, że pozwany jako profesjonalny ubezpieczyciel powinien wykonać swoje zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno- gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje — także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. Powód wskazuje, że pozwany w związku z udzieloną gwarancją stał się dłużnikiem Powoda. Pozwany będąc jednocześnie profesjonalnym podmiotem zaufania publicznego od którego wymagana jest należyta, zawodowa staranność powinien w zakresie obsługi roszczeń spełniać dodatkowe, ponadnormatywne kryteria oraz kierować się wysokim poziomem jakości świadczonych usług. Wymóg staranności w zakresie realizacji obowiązków wynikających z prowadzonego postępowania likwidacyjnego powinien być dla ubezpieczycieli podwyższony i oceniany z uwzględnieniem zawodowego charakteru tej działalności. Powód wskazuje, że jeżeli pozwany w toku postępowania likwidacyjnego miał jakiekolwiek wątpliwości co do autentyczności pełnomocnictwa potwierdzonego przez profesjonalnego pełnomocnika, a jednocześnie uznając podstawę materialno prawną roszczenia powoda. Pozwany w ramach swojej profesjonalnej działalności powinien wezwać powoda do przedłożenia pełnomocnictwa potwierdzonego przez bank, a następnie w związku ze spełnieniem wszystkich przesłanek wypłaty żądanej sumy gwarancyjnej wypłacić ją powodowi. Podnieść należy również, że w treści gwarancji brak jest zapisów wyłączających możliwość wniesienia wezwania do zapłaty przez profesjonalnego pełnomocnika.

3.  art. 4. ust. 1b. ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze poprzez jego niezastosowanie w sytuacji gdy stan faktyczny niniejszej sprawy wypełniał hipotezę oraz dyspozycję wskazanej normy prawnej oraz obligował sąd I instancji do przyjęcia, że udzielone pełnomocnictwo przez przedstawicieli powoda profesjonalnemu pełnomocnikowi, które zostało potwierdzone za zgodność z oryginałem przez profesjonalnego pełnomocnika, stanowiło potwierdzenie, tego że pełnomocnictwo zostało złożone w sposób ważny oraz że podpisy widniejące na dokumencie pełnomocnictwa należą do osób uprawnionych do działania w imieniu powoda. Adwokat ma prawo poświadczać odpisy dokumentów za zgodność z okazanym oryginałem w zakresie określonym odrębnymi przepisami. Takie poświadczenie dokonane przez adwokata pełnomocnika w sprawie ma charakter dokumentu urzędowego. Podważanie autentyczności takiego dokumentu wymaga przeciw dowodu ze strony pozwanego, którego pozwany nie przeprowadził w toku niniejszego postępowania.

Powołując się na te zarzuty skarżący wniósł o zmianę w całości zaskarżonego wyroku poprzez utrzymanie w mocy wyroku zaocznego Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie z dnia 2 września 2014 r. sygn. akt IX GC 4897/13. Ewentualnie wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji. Skarżący wniósł też o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasadzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda była zasadna, co skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku w całości.

Sąd Okręgowy w pierwszej kolejności wskazuje, że Sąd Rejonowy w dniu 2 września 2014 r. wydał wyrok zaoczny, od którego został wniesiony sprzeciw, a rozpoznając sprzeciw wydał zaskarżony obecnie wyrok. Na etapie rozpoznawania apelacji od tego wyroku bezcelowa jest ocena prawidłowości procedowania w zakresie podstaw do wydania wyroku zaocznego i dlatego wszelkie zarzuty powoda dotyczące tego etapu postępowania nawet gdyby były trafne, zostały pominięte, ponieważ nie miały wpływu na rozstrzygniecie. Ostatecznie, sąd pierwszej instancji prowadził postępowanie po wniesieniu sprzeciwu, w którym pozwany miał uprawnienie do zajęcia stanowiska, podniesienia zarzutów i zgłoszenia dowodów stosowanie do art. 344 § 2 k.p.c. Pozwany zakwestionował roszczenie powoda wskazując na niewypełnienie oznaczonych przesłanek formalnych gwarancji ubezpieczeniowej. Sąd pierwszej instancji zobowiązany był powyższe zarzuty ocenić.

Sąd Rejonowy podzielił stanowisko pozwanego odnośnie braku podstaw do uwzględnienia powództwa, gdyż z uwagi na niedopełnienie przez powoda wymogów formalnych wezwania do zapłaty tytułem gwarancji skierowanego do pozwanego, obowiązek zapłaty żądanej kwoty nie powstał.

W ocenie Sądu Okręgowego, ocena roszczenia powoda zaprezentowana przez sąd pierwszej instancji nie może być zaakceptowana. W pierwszym rzędzie należy wskazać na konkretną treść dokumentu gwarancji. Otóż, wedle treści gwarancji pozwany zobowiązał się zapłacić na rzecz powoda kwotę roszczenia w terminie 14 dni od dnia otrzymania kompletnego wezwania do zapłaty, w którym miało znaleźć się oświadczenie powoda, że firma (...) sp. z o.o. pomimo pisemnego wezwania skierowanego do niej, w którym określono rodzaj uchybień oraz sposób i termin ich usunięcia, nie wykonała tego zobowiązania. Wezwanie do zapłaty musiało zawierać także oświadczenie powoda, że żądana kwota była bezsporna i należna z tytułu gwarancji. Nadto, wezwanie do zapłaty musiało zostać złożone do (...) S.A. za pośrednictwem banku prowadzącego rachunek powoda, który miał potwierdzić, że podpisy widniejące na wezwaniu zostały złożone w ważny sposób i należą do osób uprawnionych do składania oświadczeń majątkowych w imieniu powoda. Kolejno, do wezwania skierowanego do (...) S.A. musiała zostać załączona kopia wezwania skierowanego do (...) sp. z o.o. wraz ze szczegółową specyfikacją niewykonanych lub nienależycie wykonanych prac objętych umową oraz wyliczenie kwoty roszczenia w odniesieniu do każdej pozycji tej specyfikacji lub kopia bezusterkowego protokołu odbioru końcowego oraz specyfikacja nieusuniętych wad dotyczących robót objętych umową wraz z wyliczeniem kwoty roszczenia w odniesieniu do każdej pozycji tej specyfikacji.

Pozwany nie negował spełnienia szeregu warunków gwarancji, a jedynie podniósł, że skierowane do pozwanego wezwanie do zapłaty z dnia 11 marca 2013 r. nie zostało złożone za pośrednictwem banku oraz zostało podpisane przez adwokata, który miał tylko pełnomocnictwo procesowe. Według pozwanego takie wezwanie nie spełniało wymogów formalnych do zapłaty z gwarancji, ponieważ wezwanie do zapłaty musiało zostać złożone do (...) S.A. za pośrednictwem banku prowadzącego rachunek powoda, który miał potwierdzić, że podpisy widniejące na wezwaniu zostały złożone w ważny sposób i należą do osób uprawnionych do składania oświadczeń majątkowych w imieniu powoda.

W ocenie Sądu Okręgowego trafnie podnosi apelujący, że Sąd Rejonowy przyznając rację stronie pozwanej błędnie uznał, że powód nie spełnił warunków formalnych do wypłaty sumy gwarancyjnej z tytułu gwarancji. Po pierwsze treść gwarancji nie wyłączała możliwości wystosowania wezwania do zapłaty sumy z gwarancji przez profesjonalnego pełnomocnika powoda, którym z pewnością jest adwokat. Po drugie obowiązujące przepisy prawa nie wymagają poświadczenia podpisu adwokata, który dysponuje pełnomocnictwem a pełnomocnictwo jest udzielone zgodnie ze sposobem reprezentacji spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (jak powód). Po trzecie także dokument gwarancji nie zawierał wymogu poświadczenia podpisu pełnomocnika (adwokata) przez podmiot trzeci, w tym pracownika banku. Po czwarte wreszcie błędnie Sąd Rejonowy ocenił samo umocowanie pełnomocnika powoda – adwokata D. P. do występowania z wezwaniem do zapłaty z tytułu gwarancji wskazując, że jako pełnomocnik procesowy może podejmować jedynie czynności wynikające z art. 91 k.p.c. Otóż, pełnomocnictwo z dnia 11 marca 2011 r. udzielone przez Zarząd (...) sp. z o.o. profesjonalnemu pełnomocnikowi zawiera szerszy zakres niż wynika to z treści art. 91 k.p.c., ponieważ pełnomocnictwo to zostało udzielone w sprawie „gwarancji należytego wykonania umowy i właściwego usunięcia wad i usterek udzielonych przez (...) S.A. z siedzibą w W. na zabezpieczenie należytego wykonanie Umowy nr (...) z dnia 04.09.2007 r.” (k. 106 – pełnomocnictwo, które otrzymał pozwany), a więc obejmowało swoim zakresem postępowanie likwidacyjne szkodę przed ubezpieczycielem i wszystkie czynności konieczne do uzyskania wypłaty sumy gwarancyjnej w tym m.in. złożenie wezwania do zapłaty. Trzeba przypomnieć, że zakres umocowania adwokata może być szerszy niż tylko czynności procesowe przed sądami czy organami administracji a tylko treść pełnomocnictwa i przepisy prawa materialnego decydują o tym, czy dana osoba może działać, jako pełnomocnik strony (art. 92 k.p.c.).

Konkludując, stosownie do art. 98 k.c. i art. 99 k.c. pełnomocnictwo z dnia 11 marca 2013 r. uprawniało adwokata D. P. do reprezentowania powoda w sprawie wypłaty sumy z gwarancji ubezpieczeniowej na zabezpieczenie należytego wykonanie Umowy nr (...) z dnia 04.09.2007 r.” Okoliczność, że dokument pełnomocnictwa ma nazwę „pełnomocnictwo procesowe” w żadnym razie nie zmienia jego szerszego charakteru i wobec tego miałoby być węższe niż zadecydowali sami mocodawcy. Taka interpretacja była wprost sprzeczna z literalnym brzmieniem pełnomocnictwa i jasną wolą podmiotu go udzielającego. Tym samym całą stanowczością stwierdzić należy, że pełnomocnik powoda został przez powoda uprawniony do złożenia oświadczenia w przedmiocie wypłaty sumy gwarancyjnej. W rezultacie trafne okazały się zarzuty błędnych ustaleń faktycznych w zakresie braku umocowania adwokata D. P. a także zarzuty naruszenia art. 91 k.p.c. w zw. z art. 92 k.p.c. oraz art. 4. ust. Ib. ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze.

Dalej w sprawie istotne znaczenie miało natomiast ustalenie zakresu zarzutów służących gwarantowi przeciwko żądaniu beneficjenta, z czym wiązała się analiza zarzutów apelacji dotyczących naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 65 k.c. w zw. z § 3 ust. 4 pkt 1 Ogólnych Warunków o udzielenie ubezpieczeniowych gwarancji kontraktowych w zw. z art. 81 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, art. 6 k.c. a także art. 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. polegającego łącznie na błędnym uznaniu, że obowiązek zapłaty sumy gwarancyjnej aktualizował się poprzez złożenie wezwania do zapłaty za pośrednictwem banku prowadzącego rachunek powoda, gdy wezwanie do zapłaty zostało wysłane przez profesjonalnego pełnomocnika powoda, który nadto poświadczył autentyczność podpisów osób uprawnionych do reprezentacji powoda.

W tym stanie rzeczy uznać należało, że spór pomiędzy stronami sprowadzał się do ustalenia, jakie były wymogi formalne wezwania do zapłaty dla wykonania obowiązku gwaranta w postaci zapłaty sumy gwarancyjnej i czy przesłanki te zostały przez beneficjenta spełnione, co wymagało analizy postanowień przedmiotowej gwarancji ubezpieczeniowej.

Wykładnię postanowień umowy gwarancji ubezpieczeniowej należy poprzedzić pewnymi uwagami ogólnymi. W pierwszej kolejności zauważyć trzeba, że konstrukcja umowy gwarancji ubezpieczeniowej oparta na zasadzie swobody umów (art. 353 1 k.c.; por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 1996 r., II CRN 38/96, OSNC 1996/9/122), pozwala stronom w sposób swobodny ukształtować przesłanki aktualizujące obowiązek zapłaty sumy gwarancyjnej. W praktyce, w imię szybkości i pewności obrotu prawnego, o obowiązku świadczenia gwaranta decydują wyłącznie przesłanki formalne, polegające na zgłoszeniu przez beneficjenta żądania zapłaty o przewidzianej w umowie treści i formie. Obowiązek gwaranta aktualizuje się zatem przez samo przedstawienie żądania zapłaty, przy czym ważne jest, aby żądanie to zostało złożone w dokładny sposób i przy użyciu sformułowań określonych w umowie gwarancji. Niekiedy z żądaniem zapłaty sumy gwarancyjnej beneficjent powinien złożyć oświadczenie, że gwarantowany rezultat nie nastąpił.

Stosownie do treści art. 65 § 1 k.c. oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu (art. 65 § 2 k.c.). Powyższy przepis wprowadza tzw. kombinowaną metodę wykładni (por. uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 1995 r., III CZP 66/95). Metoda ta oparta jest na dwóch kryteriach: subiektywnym i obiektywnym. W pierwszej fazie uznaje się za wiążący sens oświadczenia woli, w jakim zrozumiała go zarówno osoba składająca, jak i odbierająca to oświadczenie. Decydująca jest zatem rzeczywista wola stron. Podstawę prawną do stosowania w tym wypadku wykładni subiektywnej stanowi przepis art. 65 § 2 k.c. Gdy okaże się, że strony nie przyjmowały tego samego znaczenia oświadczenia woli, konieczne jest przejście do drugiej, obiektywnej fazy wykładni, w której właściwy dla prawa sens oświadczenia woli ustala się tak, jak adresat sens ten rozumiał i rozumieć powinien. Za wiążące uznać trzeba w tej fazie takie rozumienie oświadczenia woli, które jest wynikiem starannych zabiegów interpretacyjnych adresata. Ustalając znacznie oświadczenia woli należy zacząć od sensu wynikającego z reguł językowych. Przy wykładni oświadczenia woli należy - poza kontekstem językowym - brać pod uwagę także okoliczności złożenia oświadczenia woli, czyli tzw. kontekst sytuacyjny oraz cel umowy.

Jak wynika z okoliczności niniejszej sprawy, to powód i pozwany nie rozumieli postanowień umowy gwarancji ubezpieczeniowej odnośnie formy wezwania w jednakowy sposób. Powód uznawał, że obowiązek zapłaty sumy gwarancyjnej aktualizuje się także w wyniku spełnienia przesłanki formalnej polegającej na wezwaniu do zapłaty skierowanym do pozwanego przez profesjonalnego pełnomocnika powoda (adwokata), posiadającego materialne pełnomocnictwo od zarządu powoda, który to adwokat poświadczył za zgodność z oryginałem udzielone mu pełnomocnictwo, zaś pozwany uzależniał wypłatę sumy gwarancyjnej od tego, aby wezwanie do niego zostało złożone za pośrednictwem banku prowadzącego rachunek bankowy powoda, który potwierdzi, że podpisy widniejące na wezwaniu zostały złożone w ważny sposób i należą do osób uprawnionych do składania oświadczeń majątkowych w imieniu powoda.

Wobec występujących rozbieżności w rozumieniu postanowień umowy, przejść należało do drugiej, obiektywnej fazy wykładni. Ustalając znaczenie spornych postanowień umowy w oparciu o reguły językowe zauważyć należy, że przedmiotowa gwarancja nie zawierała żadnego postanowienia wskazującego, że warunkiem wypłaty świadczenia jest złożenie do pozwanego wezwania do zapłaty za pośrednictwem banku prowadzącego rachunek powoda. Taki sposób złożenia wezwania do zapłaty z pewnością nie był przesłanką materialną wypłaty sumy z gwarancji, co więcej nie chodzi nawet o wysłanie wezwania do pozwanego za pośrednictwem banku w powszechnym rozumieniu pośrednika. Pośrednictwo banku polegało jedynie na potwierdzeniu podpisów reprezentantów powoda.

Treść gwarancji wskazuje mianowicie, że (...) S.A. nieodwołalnie i bez stawiania warunków poza przewidzianymi w dokumencie gwarancji gwarantuje zapłatę na rzecz beneficjenta gwarancji: „zapłacimy na Waszą rzecz kwotę roszczenia w terminie 14 dni od dnia otrzymania kompletnego wezwania do zapłaty, w którym znajdzie się: (…)” – k. 33. Niewątpliwie strony wyróżniły samo wezwanie oraz oznaczone dokumenty, które musza być do wezwania dołączone. Te z kolei tworzyły opisane „kompletne wezwanie do zapłaty”, rozumiane racjonalnie jako komplet przesyłanych dokumentów, które gwarant jest władny ocenić, co do zgodności ich formy i treści z dokumentem gwarancji. W żadnym razie nie znajduje się tam warunek dotyczący pośrednictwa banku w przekazaniu tego wezwania. Treść postanowienia gwarancji, że wezwanie musi być złożone do pozwanego „za pośrednictwem banku prowadzącego rachunek powoda” może być rozumiane tylko, jako związane z potwierdzeniem podpisów osób uprawnionych do reprezentacji powoda (szersze niż składanie bliżej nie określonych oświadczeń majątkowych).

Postanowienie to nie stanowi elementów przedmiotowo istotnych umowy gwarancji (essentialia negotii), do których należy przedmiot zobowiązania gwaranta, a więc wskazanie rezultatu, który gwarancja zabezpiecza. Jest to postanowienie dodatkowe, którego niewykonanie może skutkować uznaniem, że wezwanie nie zostało złożone przez powoda.

W ocenie Sądu Okręgowego treści dokumentu gwarancji i pozostałe dowody z dokumentów, w szczególności wezwania do zapłaty z dnia 11 marca 2013 r. z załącznikami wskazują, że pozwany nie miał żadnych podstaw do uchylenia się od zapłaty sumy gwarancyjnej. Obiektywnie uzasadniona była bowiem interpretacja, że wezwanie do zapłaty skierowane do pozwanego przez pełnomocnika powoda adwokata było skuteczne. Adwokat działał w oparciu o przedstawione pełnomocnictwo materialne i nadto poświadczył podpisy zarządu powodowej spółki, co z pewnością wypełniło wymagania gwarancji związane z właściwym potwierdzeniem podpisów, a nawet z uwagi na kompetencje zawodowe adwokata spełniało wyższe standardy. Trzeba bowiem podkreślić, że dokument gwarancji w ogóle nie precyzował jakiej rangi pracownik banku miałby podpisy na wezwaniu powoda poświadczyć. Trudno nie zauważyć też, że pracownik banku nie ma ustawowych kompetencji do poświadczania podpisów osób uprawnionych do reprezentacji osoby prawnej, nawet jeśli ta osoba prawna ma rachunek w danym banku. Co więcej nie można pominąć tego, że w istocie każdy pracownik banku poproszony przez powoda o taką czynność miałby uzasadnione prawo do odmowy z uwagi na brak związku takiej czynności z zakresem obowiązków zawodowych dotyczących obsługi klienta korporacyjnego. Nadto, nieznane jest prawu poświadczanie przez pracowników banku „ważności podpisów” osób uprawnionych do reprezentacji spółki. Z punktu widzenia obowiązującego prawa, w szczególności poświadczania dokumentów, podpisów, walor takiego poświadczenia jest nieznaczny. To wszystko sprawia, że okazały się trafne zarzuty naruszenia ww. przepisów prawa.

Zauważyć również należało, że z treści przedmiotowej gwarancji wynikało, że ma ona charakter nieodwołalny, zapłata ma nastąpić bez stawiania warunków poza przewidzianymi w samym dokumencie gwarancji, w terminie 14 dni od dnia otrzymania oryginału pierwszego pisemnego wezwania do zapłaty. Nie budził zatem wątpliwości samodzielny i nieakcesoryjny wobec zabezpieczonego stosunku podstawowego charakter przedmiotowej umowy gwarancji. Jeżeli pozwany miał wątpliwości, czy na dokumencie pełnomocnictwa adwokata, który poświadczył za zgodność z oryginałem swoje pełnomocnictwo, widnieją podpisy osób uprawnionych do reprezentacji powoda to mógł wyjaśnić te wątpliwości z powodem albo z łatwością sprawdzić on-line w Krajowym Rejestrze Sądowym zwłaszcza, że taki wydrukowany odpis ma walor dokumentu urzędowego. Pozwany natomiast zaniechał jakichkolwiek czynności tego rodzaju i poprzestał na zanegowaniu formalnym podpisów na wezwaniu, w tym zanegowaniu uprawnień zawodowych adwokata.

W ocenie Sądu Okręgowego stanowisko pozwanego nie było zasadne i nie miało umocowania w stosunku prawnym gwarancji ubezpieczeniowej z powodów wskazanych wyżej.

Podstawowym celem umowy gwarancji jest dostarczenie beneficjentowi pewnego i łatwo realizowalnego zabezpieczenia wykonania świadczenia przez oznaczonego dłużnika. Z tego punktu widzenia znaczenie gwarancji polega nie tylko na zabezpieczeniu beneficjenta przed ryzykiem niewypłacalności jego kontrahenta, ale również przed ryzykiem długotrwałego i trudnego dochodzenia swoich roszczeń ( tak też Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 16 kwietnia 1993 r., III CZP 16/93, OSNC 1993/10/166). W tej sytuacji nie może budzić wątpliwości, że te postanowienia umowy gwarancji, które określają przesłanki aktualizacji obowiązku gwaranta nie mogą być interpretowane w sposób odbiegający od zasadniczego celu gwarancji oraz racjonalnego zakresu jej realizacji. Jeżeli zatem pozwany chciał zapewnić sobie potwierdzenie autentyczności podpisów powoda, to z pewnością cel gwarancji w tym zakresie został wykonany, ponieważ adwokat takiego poświadczenia dokonał.

Wobec powyższego uznać należało, że zasługiwały na uwzględnienie zarzuty powoda dotyczące błędnej wykładni umowy gwarancji. Sąd Rejonowy błędnie uznał, że obowiązek gwaranta aktualizował się tylko przez złożenie wezwania do zapłaty za pośrednictwem banku, którego pracownicy mieliby poświadczyć, że podpisy widniejące na wezwaniu zostały złożone w ważny sposób i należą do osób uprawnionych do składania oświadczeń majątkowych w imieniu powoda. W ocenie Sądu Okręgowego, w świetle treści gwarancji, nie ma wątpliwości, że pośrednictwo banku powoda przy złożeniu wezwania do zapłaty miało na celu potwierdzenie, że wezwanie zostało podpisane przez osoby uprawnione do reprezentacji powoda. Natomiast z innych dowodów z dokumentów tj. dokumentów przesłanych przez powoda do pozwanego wraz z wezwaniem do zapłaty z dnia 11 marca 2013 r. oraz odpowiedzi pozwanego bez wątpienia wynika, że wezwanie do zapłaty kwoty z gwarancji zostało w terminie skierowane do pozwanego, co więcej pozwany otrzymanie wezwania wraz ze stosowanymi dokumentami (zgodnymi z gwarancją) potwierdził.

Wezwanie do zapłaty z gwarancji z dnia 11 marca 2013 r. odpowiadało wymaganiom gwarancji. Jak powyżej już o tym była mowa w wezwaniu podpisanym przez profesjonalnego prawnika – adwokata, którego uprawnień nikt nie podważył nie było konieczności umieszczenia oświadczenia pracowników banku powoda odnośnie ważności podpisu tegoż adwokata. Tym bardziej pracownicy banku powoda nie mieli uprawnień do potwierdzania podpisów członków zarządu powoda na pełnomocnictwie udzielonym temu adwokatowi. Takiego poświadczenia na własnym pełnomocnictwie mógł dokonać sam adwokat (art. 4 ust. 1b ustawy Prawo o adwokaturze) albo w razie wątpliwości pozwanego złożyć na jego wezwanie oryginał pełnomocnictwa czy też dokument potwierdzający, że osoby, które podpisały pełnomocnictwo mogły działać w imieniu powoda (np. odpis z KRS). Pozwany żadnych takich wątpliwości nie miał. Natomiast odmowa pozwanego opierała się bezpodstawnie na zakwestionowaniu wezwania, którego nie złożono za pośrednictwem banku powoda. Stanowisko pozwanego pozostawało w sprzeczności z umową gwarancji i racjonalną oceną dowodów w sprawie.

Reasumując, nie ma wątpliwości, że powód wykazał m. in. nieprawidłowe wykonanie zobowiązania przez (...) sp. z o.o., co więcej poniósł koszty usunięcia wad i usterek i przedstawił pozwanemu wszystkie dokumenty dotyczące nienależytego wykonania zobowiązania przez (...) sp. z o.o., a wymagane gwarancją. Wezwanie precyzyjnie wskazywało na określoną gwarancję ubezpieczeniową, nie ulegało zatem dla gwaranta wątpliwości, że wezwanie dotyczyło konkretnego roszczenia z konkretnej umowy. W wezwaniu określona została również kwota do zapłaty ze wskazaniem na uzasadniające żądanie dokumenty. Nadto wezwanie zostało podpisane przez profesjonalnego pełnomocnika – adwokata, który mógł zastąpić i zastąpił stronę powodową w postępowaniu likwidacyjnym. Zakwestionowanie przez pozwanego skuteczności wystąpienia przez adwokata z żądaniem wypłaty kwoty z gwarancji było niezasadne.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Okręgowy na mocy art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w całości i wyrok zaoczny z dnia 2 września 2014 r. w całości utrzymał w mocy, działając na mocy art. 347 k.p.c.

Zmiana wyroku w zakresie merytorycznej części nie powodowała zmiany rozstrzygnięcia o kosztach, ponieważ utrzymany w mocy wyrok zaoczny zawiera właściwe rozstrzygniecie o kosztach.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i obciążył nimi pozwanego, jako stronę przegrywającą sprawę w instancji. Koszty, przy wskazanej wartości przedmiotu zaskarżenia obejmują opłatę od apelacji, którą powód poniósł w kwocie 2.764,00 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika powoda w kwocie 2.800,00 zł. Stawka kosztów zastępstwa procesowego wynika z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, w brzmieniu obowiązującym od 27 października 2016 r.

SSO Anna Gałas SSO Bernard Litwiniec SSO Renata Puchalska