Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 213/17

POSTANOWIENIE

Dnia 7 września 2017 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Dariusz Iskra (sprawozdawca)

Sędziowie: Sędzia Sądu Okręgowego Dorota Modrzewska-Smyk

Sędzia Sądu Rejonowego Anna Wołucka-Ławnikowicz

(delegowana)

Protokolant Starszy sekretarz sądowy Jolanta Jaworska

po rozpoznaniu w dniu 24 sierpnia 2017 roku w Lublinie, na rozprawie

sprawy z wniosku A. B.

z udziałem A. K.

o dział spadku po H. K. (1) i zniesienie współwłasności nieruchomości

na skutek apelacji wnioskodawczyni i uczestniczki od postanowienia Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie z dnia 4 października 2016 roku, w sprawie II Ns 69/11

postanawia:

I. oddalić apelację A. K.;

II. odrzucić apelację A. B. w części, w jakiej dotyczy niezasądzenia od A. K. na rzecz A. B. kwoty 7066,68 zł (siedem tysięcy sześćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt osiem groszy) z tytułu nakładów;

III. oddalić w pozostałej części apelację A. B.;

IV. stwierdzić, że wnioskodawczyni i uczestniczka ponoszą koszty postępowania odwoławczego związane ze swoim udziałem w sprawie;

V. przejąć na rachunek Skarbu Państwa nieuiszczone opłaty od obu apelacji w łącznej kwocie 2000 zł (dwa tysiące złotych).

Sygn. akt II Ca 213/17

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 4 października 2016 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie postanowił:

I. ustalić, że w skład spadku po H. K. (2) wchodzi nieruchomość gruntowa zabudowana domem mieszkalnym i garażem, stanowiąca działkę numer (...), położona w L. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie X Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą numer (...);

II. dokonać działku spadku po H. K. (2) oraz znieść współwłasność nieruchomości opisanej w punkcie I w ten sposób, że w oparciu o opinię biegłego sądowego J. O. (1) z dnia 12 września 2014 roku oraz z dnia 26 lutego 2015 roku ustanowić odrębną własność:

a) lokalu mieszkalnego numer (...), usytuowanego na parterze, o powierzchni 49,35 m 2 z lokalem przynależnym stanowiącym piwnicę o powierzchni 31,01 m 2, i własność tego lokalu wraz ze związanym z tym prawem udziałem 8036/17181 we współwłasności nieruchomości wspólnej przyznać A. K.,

b) lokalu mieszkalnego numer (...), usytuowanego na piętrze, o powierzchni 55,34 m 2 z lokalami przynależnymi stanowiącymi strych o powierzchni 24,11 m 2 oraz garaż o powierzchni 12 m 2, i własność tego lokalu wraz ze związanym z tym prawem udziałem 9145/17181 we współwłasności nieruchomości wspólnej przyznać A. B.;

III. zasądzić od A. B. na rzecz A. K. kwotę 12562 zł tytułem dopłaty, płatną w terminie sześciu miesięcy od uprawomocnienia się tego postanowienia, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w razie uchybienia terminu płatności;

IV. zasądzić od A. K. na rzecz A. B. kwotę 5900 zł tytułem rozliczenia nakładów, płatną w terminie sześciu miesięcy od uprawomocnienia się tego postanowienia, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w razie uchybienia terminu płatności;

V. nakazać A. K. opróżnienie garażu z rzeczy jej prawa reprezentujących i wydanie przedmiotowego garażu A. B. przez wydanie kluczy do tego pomieszczenia, w terminie siedmiu dni od uprawomocnienia się tego postanowienia;

VI. nakazać ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie od A. B. kwotę 2316,66 zł oraz od A. K. kwotę 3316,66 zł tytułem zwrotu wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa;

VII. ustalić, że każdy z uczestników ponosi pozostałe koszty związane ze swoim udziałem w sprawie;

VIII. przejąć nieuiszczone koszty sądowe na rachunek Skarbu Państwa;

IX. dokonać podziału do korzystania nieruchomości opisanej w punkcie I w ten sposób, że w oparciu o opinię biegłego geodety P. S. z dnia 26 kwietnia 2016 roku:

a) przyznać A. B. do wyłącznego korzystania część nieruchomości o łącznej powierzchni 147 m 2, oznaczoną na projekcie podziału działki do korzystania (k. 724) szrafurą w kolorze niebieskim oraz symbolami (...),

b) przyznać A. K. do wyłącznego korzystania część nieruchomości o łącznej powierzchni 147 m 2, oznaczoną na projekcie podziału działki do korzystania (k. 724) szrafurą w kolorze czerwonym oraz symbolami (...),

c) pozostawić do wspólnego korzystania przez A. B. i A. K. część nieruchomości o łącznej powierzchni 169 m 2, oznaczoną na projekcie podziału działki do korzystania (k. 724) szrafurą w kolorze żółtym oraz symbolem A (k. 804-805v).

W uzasadnieniu postanowienia Sąd Rejonowy ustalił, że H. K. (1) była jedynym właścicielem nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym oraz garażem, położonej w L. przy ul. (...), o powierzchni 0,0463 ha, oznaczonej numerem ewidencyjnym (...), dla której Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie prowadzi księgę wieczystą numer (...).

Sąd Rejonowy ustalił, że H. K. (1) zmarła w dniu 20 października 2003 roku. Postanowieniem z dnia 9 marca 2004 roku, wydanym w sprawie II Ns 2265/03, Sąd Rejonowy w Lublinie stwierdził, że spadek po H. K. (1) na podstawie ustawy nabyli jej synowie J. K. oraz W. K. po 1/2 części. Następnie w dniu 29 czerwca 2006 roku Sąd Rejonowy w Lublinie wydał w sprawie II Ns 984/05 postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku po W. K., zmarłym w dniu 3 marca 2005 roku, stwierdzając, że spadek nabyła w całości jego córka A. B. na podstawie dziedziczenia testamentowego.

Sąd Rejonowy ustalił, że umową darowizny z dnia 14 września 2006 roku, zawartą w formie aktu notarialnego, J. K. przekazał swojej żonie – A. K. swój udział w przedmiotowej nieruchomości w wysokości 1/2. Od tego momentu działka nr (...), o powierzchni 0,0463 ha, położona w L. przy ul. (...), stanowiła współwłasność A. B. oraz A. K. po 1/2 części.

Sąd Rejonowy ustalił, że nieruchomość oznaczona jako działka numer (...) zabudowana jest budynkiem mieszkalnym w zabudowie bliźniaczej oraz garażem wolnostojącym. Dom został wybudowany w 1970 roku, a garaż w 1990 roku. Budynek mieszkalny ma powierzchnię 102 m 2, składa się z dwóch kondygnacji nadziemnych – parteru oraz piętra. Budynek jest również całkowicie podpiwniczony. Na parterze i pierwszym piętrze znajdują się pomieszczenia mieszkalne, piwnica jest wykorzystywana jako pomieszczenie gospodarcze, a strych nie jest użytkowany. Budynek wyposażony jest w energię elektryczną, wodociąg, kanalizację sanitarną oraz instalację centralnego ogrzewania. Działka jest całkowicie ogrodzona ogrodzeniem z siatki na słupkach stalowych z bramą i furtką od strony ul. (...). Teren wokół budynku pozostaje zagospodarowany.

Sąd Rejonowy ustalił, że na powierzchnię użytkową parteru składają się pomieszczenia w postaci przedpokoju, dwóch pokoi, kuchni, łazienki, korytarza oraz klatki schodowej – łączna powierzchnia tych pomieszczeń wynosi 49,35 m 2. Na powierzchnię użytkową pierwszego piętra składają się pomieszczenia w postaci dwóch pokoi, kuchni, łazienki, korytarza oraz klatki schodowej – o łącznej powierzchni 55,34 m 2. Powierzchnia użytkowa strychu wynosi 24,11 m 2. Powierzchni użytkowa piwnicy wynosi 31,01 m 2 i składa się z pomieszczeń w postaci spiżarni, dwóch kotłowni, dwóch pomieszczeń gospodarczych, korytarza oraz klatki schodowej.

Sąd Rejonowy ustalił, że budynek garażowy jest budynkiem wolnostojącym o powierzchni 12 m 2, murowanym, usytuowanym na działce obok budynku mieszkalnego z wjazdem bezpośrednio od strony ulicy. Jest to pomieszczenie, które było użytkowane przez A. K. i jej męża jako pomieszczenie gospodarcze. Od roku 2005 nikt nie korzysta z garażu. Klucze i dostęp do tego pomieszczenia ma jedynie A. K..

Sąd Rejonowy ustalił, że do budynku od strony północnej przy ścianie zostały dobudowane schody o konstrukcji metalowej, które prowadzą od powierzchni chodnika do podestu na parterze zewnętrznej klatki schodowej, poprzez drzwi wykute w ścianie zewnętrznej. Po wybudowaniu zewnętrznej klatki schodowej zostało zamurowane wejście z parteru na piętro do jednego biegu wewnętrznej klatki schodowej, uniemożliwiające wejście z parteru na strych. Po wybudowaniu ściany na parterze nastąpił podział budynku, w ten sposób, że ze strychu mogą korzystać tylko użytkownicy pierwszego piętra, natomiast z piwnicy tylko użytkownicy parteru. Nie jest możliwa komunikacja pomiędzy poszczególnymi kondygnacjami. Prace powyższe wykonała wnioskodawczyni A. B.. Łączny koszt prac budowlanych związanych z przystosowaniem budynku do wyodrębnienia lokali wyniósł 11801,61 zł.

Sąd Rejonowy ustalił, że po śmierci H. K. (1) J. K. z żoną A. K. przeprowadzili się do domu przy ul. (...). Przeprowadzili generalny remont parteru oraz odnowili piwnicę i w tych pomieszczeniach zamieszkiwali oraz je użytkowali. Dbali również o wygląd działki, sadzili rośliny, kosili trawnik, w zimie odśnieżali posesję. Piwnica była użytkowana przez A. K. i jej męża jako pomieszczenie gospodarcze, służące do przechowywania przetworów owocowych, warzyw i zbędnych rzeczy domowych. Obecnie pomieszczenia te zamieszkuje i użytkuje A. K.. Pierwsze piętro i strych w budynku nie były użytkowane ani remontowane. A. B. nie mieszkała na przedmiotowej nieruchomości od 2005 roku.

Sąd Rejonowy wskazał, że w opinii z dnia 26 lutego 2015 roku, stanowiącej opinię uzupełniającą do opinii z dnia 12 września 2014 roku, biegły sądowy J. O. (2) dokonał inwentaryzacji nieruchomości podlegającej podziałowi. Biegły wskazał następujące lokale i pomieszczenia przynależne usytuowane w budynku mieszkalnym zabudowanym na działce numer (...):

1. lokal na parterze, składający się z pomieszczeń od (...), to jest dwóch pokoi, kuchni, łazienki, przedpokoju, klatki schodowej oraz korytarza, którego powierzchnia użytkowa wynosi 49,35 m 2,

2. lokal na piętrze, składający się z pomieszczeń od (...), to jest dwóch pokoi, kuchni, łazienki, korytarza oraz klatki schodowej, którego powierzchnia użytkowa wynosi 55,34 m 2,

3. piwnica, składająca się z pomieszczeń od (...), to jest spiżarni, dwóch kotłowni, dwóch pomieszczeń gospodarczych, korytarza i klatki schodowej, której powierzchnia użytkowa wynosi 31,01 m 2.

4. strych, którego powierzchnia użytkowa wynosi 24,11 m 2.

5. budynek garażowy o powierzchni użytkowej 12,00 m 2.

Sąd Rejonowy wskazał, że na podstawie sporządzonej inwentaryzacji wyżej wskazanych lokali i wariantowego projektu zniesienia współwłasności i ustanowienia odrębnych własności lokali biegła z zakresu szacowania nieruchomości dokonała ich wyceny, mając na uwadze wartość rynkową poszczególnych lokali, która to wycena została następnie zaktualizowana. W chwili orzekania wycena ta kształtowała się następująco:

1. przy założeniu, że lokal nr (...) stanowi parter wraz pomieszczeniem przynależnym w postaci piwnicy, a lokal nr (...) to lokal usytuowany na pierwszym piętrze z pomieszczeniem przynależnym w postaci strychu oraz garaż stanowiący część wspólną nieruchomości – wartość lokalu nr (...) wynosiła 168728 zł, lokalu nr (...) 180851 zł, natomiast wartość całej nieruchomości 349579 zł;

2. przy założeniu, że lokal nr (...) stanowi parter wraz pomieszczeniem przynależnym w postaci piwnicy, a lokal nr (...) to lokal usytuowany na pierwszym piętrze z pomieszczeniem przynależnym w postaci strychu oraz garaż stanowiący pomieszczenie przynależne do lokalu na parterze – wartość lokalu nr (...) wynosiła 180572 zł, lokalu nr (...) 180298 zł, natomiast wartość całej nieruchomości 360870 zł;

3. przy założeniu, że lokal nr (...) stanowi parter wraz pomieszczeniem przynależnym w postaci piwnicy, a lokal nr (...) lokal usytuowany na pierwszym piętrze z pomieszczeniem przynależnym w postaci strychu oraz garaż stanowiący pomieszczenie przynależne do lokalu na pierwszym piętrze – wartość lokalu nr (...) wynosiła 168234 zł, lokalu nr (...) 193358 zł, natomiast wartość całej nieruchomości 361592 zł.

Sąd Rejonowy wskazał, że w dniu 26 kwietnia 2016 roku biegły z zakresu geodezji P. S. sporządził na zlecenie Sądu opinię techniczną, w której przedstawił wariant podziału geodezyjnego działki nr (...) na trzy odrębne działki, z których jedna pozostawałaby we współwłasności wnioskodawczyni i uczestniczki, a dwie pozostałe stanowiłyby własność każdej z nich. Jednocześnie biegły wskazał, że nie jest możliwe dokonanie podziału przedmiotowej działki polegającego na wydzieleniu odrębnych nieruchomości, ponieważ niemożliwe byłoby wydzielenie drogi dojazdowej i ciągu ruchu dla działki usytuowanej w głębi nieruchomości, zgodnie z przepisami prawa. Działka ta zostałaby również pozbawiona dostępu do drogi publicznej. Biegły przedstawił podział działki do korzystania, wydzielając trzy części, z których jedna przeznaczona była do wspólnego korzystania przez wnioskodawczynię i uczestniczkę, a dwie pozostałe do wyłącznego korzystania przez każdą z nich.

Sąd Rejonowy wskazał dowody, na podstawie których dokonał ustaleń faktycznych, oraz przedstawił swoje stanowisko w zakresie oceny tych dowodów.

Sąd Rejonowy przytoczył treść przepisów art. 1035 k.c., art. 1037 § 1 k.c., art. 1038 § 1 k.c., art. 684 k.p.c., art. 688 k.p.c. oraz art. 689 k.p.c. i wyjaśnił, że postępowanie o dział spadku ma charakter więc kompleksowy, w związku z czym zmierza do załatwienia całokształtu stosunków, jakie powstały między współspadkobiercami. Skutkiem powyższego możliwe jest pełne zharmonizowanie postępowania o dział spadku z postępowaniem o zniesienie współwłasności, przy czym, jeżeli cały majątek spadkowy lub poszczególne rzeczy wchodzące w jego skład stanowią współwłasność z innego tytułu niż dziedziczenie, dział spadku i zniesienie współwłasności mogą być połączone w jednym postępowaniu.

Sąd Rejonowy wskazał sposoby działu spadku i wyjaśnił, że przy rozstrzyganiu o sposobie działu spadku decyduje stan prawny i faktyczny istniejący w chwili dokonywania działu spadku.

Sąd Rejonowy wyjaśnił, że w rozpoznawanej sprawie nie zachodziły okoliczności, które mogły być podstawą oddalenia wniosku o zniesienie współwłasności na podstawie art. 5 k.c., jak też brak jest okoliczności wskazanych w art. 211 k.c., które uzasadniałyby odstąpienie od orzeczenia o zniesieniu współwłasności poprzez podział fizyczny nieruchomości położonej w L. przy ulicy (...). Nieruchomość ta jest zabudowana budynkiem mieszkalnym, składającym się z dwóch odrębnych kondygnacji wraz z pomieszczeniami mogącymi stanowić samodzielne lokale, w tym lokale mieszkalne, wykorzystywane zgodnie z ich funkcjami. Zarówno ustanowienie odrębnej własności lokali w tym budynku usytuowanych, jak i podział całej działki do korzystania, w którym nastąpiło przydzielenie części działek do wyłącznego korzystania, nie narusza przepisów prawa, nie sprzeciwia się przeznaczeniu nieruchomości i nie wpływa istotnie na sposób korzystania z tej nieruchomości oraz nie prowadzi do zmniejszenia jej wartości, a tym bardziej do istotnego zmniejszenia jej wartości. Nieruchomość podlegająca podziałowi w wyniku zniesienia współwłasności służy celom mieszkaniowym jej współwłaścicieli, zamieszkujących w pomieszczeniach mieszkalnych w budynku, i po dokonanym podziale będzie mogła być nadal wykorzystywana w tym celu.

Sąd Rejonowy wskazał, że na podstawie przepisu art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 roku o własności lokali (Dz. U. z 2015 r., poz. 1892 – tekst jednolity) odrębną własność lokalu można ustanowić między innymi w drodze orzeczenia sądu znoszącego współwłasność. Orzeczenie sądu powinno wskazywać w takim wypadku rodzaj, położenie i powierzchnię lokalu oraz pomieszczeń do niego przynależnych, jak też wielkość udziałów przypadających właścicielom poszczególnych lokali w nieruchomości wspólnej.

Sąd Rejonowy przytoczył treść przepisów art. 2 ust. 1, 2 i 4 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 roku o własności lokali i wyjaśnił, że w wypadku, gdy odrębną własność lokali ustanawia sąd, przesłankę samodzielności lokali może on ocenić na podstawie opinii biegłego.

Sąd Rejonowy wskazał, że skład i wartość dzielonego majątku spadkowego nie były pomiędzy uczestnikami postępowania sporne. Z działem spadku połączone było zniesienie współwłasności nieruchomości stanowiącej działkę gruntu oznaczoną numerem ewidencyjnym (...). Przedmiotowa nieruchomość stanowi współwłasność A. B. i A. K. z udziałami po 1/2 części. W zakresie żądania zniesienia współwłasności i ustanowienia odrębnej własności lokali uczestnicy co do zasady byli zgodni w kwestii jego dokonania, jak i przyznania poszczególnych lokali. Kwestią sporną pomiędzy stronami pozostawał jedynie garaż, gdyż zarówno wnioskodawczyni, jak i uczestniczka wnioskowały o jego przyznanie.

Sąd Rejonowy uznał, że sposobem zniesienia współwłasności nieruchomości oznaczonej jako działka nr (...), najpełniej realizującym uzasadnione oczekiwania i uprawnienia stron, jest dokonanie podziału fizycznego nieruchomości pomiędzy współwłaścicieli, stosownie do ich udziałów i obecnego stanu posiadania, i ustanowienie odrębnej własności następujących lokali:

- lokalu numer (...), o powierzchni 49,35 m 2, położonego na parterze, z lokalem przynależnym stanowiącym piwnicę o powierzchni 31,01 m 2; własność tego lokalu wraz ze związanym z tym prawem udziałem 8036/17181 we współwłasności nieruchomości wspólnej Sąd przyznał A. K.;

- lokalu mieszkalnego numer (...), o powierzchni 55,34 m 2, położonego na piętrze budynku, z lokalami przynależnymi stanowiącymi: garaż o powierzchni 12,00 m 2 i strych o powierzchni 24,11 m 2; własność tego lokalu wraz ze związanym z tym prawem udziałem 9145/17181 we współwłasności nieruchomości wspólnej Sąd przyznał A. B..

Sąd Rejonowy przytoczył treść przepisów art. 3 ust. 1-3 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 roku o własności lokali i wyjaśnił, że ustalił udziały we współwłasności nieruchomości wspólnej współwłaścicieli, którym przyznana została własność wyodrębnionych lokali, uznając za prawidłową treść opinii biegłego z zakresu budownictwa J. O. (2). Nieruchomość wspólną stanowi działka numer (...), o powierzchni 0,0463 ha, na której zbudowany jest budynek mieszkalny, w którym wyodrębniono lokale.

Sąd Rejonowy wskazał, że za takim sposobem podziału nieruchomości będącej przedmiotem współwłasności przemawia przede wszystkim to, że w możliwie największym stopniu respektuje on aktualnie istniejący sposób korzystania z nieruchomości przez poszczególnych współwłaścicieli. A. K. od kilkudziesięciu lat wraz z mężem, a po jego śmierci w 2011 roku sama, zamieszkiwała na parterze domu przy ul (...) oraz użytkowała piwnicę. A. K. i jej mąż dokonali również remontu tych pomieszczeń. Wcześniej użytkowali również garaż, ale od 2005 roku nie jest on użytkowany. Uczestniczka wnioskowała o przyznanie jej lokalu usytuowanego na parterze z piwnicą oraz garażem. Wnioskodawczyni wskazała, że jest jej obojętne, który lokal otrzyma. Tym samym Sąd przyznając A. K. lokal na parterze wraz pomieszczeniem przynależnym w postaci piwnicy, do której dostępu nie ma użytkownik zajmujący lokal na pierwszym piętrze, miał na uwadze aktualny stan posiadania tego lokalu. W ocenie Sądu taki podział zapewni zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych osoby aktualnie stale tam zamieszkującej. Mając na uwadze stanowisko wnioskodawczyni, Sąd przyznał jej lokal znajdujący się na piętrze budynku z pomieszczeniem przynależnym w postaci strychu, do którego dostępu nie ma użytkownik zajmujący lokal na parterze. Pomieszczenia usytuowane na pierwszym piętrze nie były bowiem użytkowane. A. K. z mężem nie korzystali z nich i były one pozostawione do dyspozycji A. B.. Sąd przyznał również wnioskodawczyni garaż, jako pomieszczenie przynależne do wyodrębnionego lokalu. W tej mierze Sąd kierował się faktem, że wnioskodawczyni wskazała, iż pomieszczenie to służyłoby jej jako pomieszczenie gospodarcze do przechowywania różnego rodzaju przetworów na zimę. Mając na uwadze fakt, że uczestniczka dysponuje piwnicą, na którą składa się kilka pomieszczeń, w tym spiżarnia oraz dwa pomieszczenia gospodarcze, zasadne było przyznanie garażu wnioskodawczyni, gdyż przyznany jej lokal wraz ze strychem nie spełni podobnej do piwnicy funkcji.

Sąd wskazał, że mając na uwadze fakt, iż strony pozostają w konflikcie i nie jest między nimi możliwe porozumienie co do wspólnego, zgodnego gospodarowania oraz użytkowania nieruchomości, Sąd nie zdecydował się na pozostawienie garażu jako części nieruchomości wspólnej. Sama uczestniczka wskazała, że od 2005 roku nikt nie korzysta z garażu. Tak dokonany podział nieruchomości w sposób możliwie najpełniejszy odzwierciedla udziały poszczególnych współwłaścicieli we współwłasności nieruchomości wspólnej, a tym samym pozwala na znaczne ograniczenie zakresu dopłat wymaganych do wyrównania udziałów poszczególnych współwłaścicieli.

Sąd Rejonowy wskazał, że wartość przedmiotowej nieruchomości została ustalona w oparciu o opinię biegłej z zakresu szacowania nieruchomości M. K.. Biegła dokonała wyceny nieruchomości w oparciu o warianty podziału przedstawione przez biegłego J. O. (1). Dla potrzeb ustalenia wysokości dopłat przysługujących poszczególnym współwłaścicielom Sąd miał na uwadze wielkość udziałów jakie przysługiwały A. B. oraz A. K. we współwłasności nieruchomości stanowiącej działkę numer (...). Były to udziały w wysokości po 1/2. Zgodnie z wariantem IV przedstawionym w tabeli sporządzonej przez biegłą, wartość całej nieruchomości stanowiącej działkę numer (...), zabudowaną budynkiem mieszkalnym i garażem, po dokonaniu wskazanego powyżej podziału, określona została na kwotę 361592 zł. Wartość udziałów poszczególnych współwłaścicieli Sąd ustalił przyjmując powyższą kwotę jako wartość całej nieruchomości. Tym samym zarówno wartość udziałów A. B. i A. K. wynosiła po 180796 zł.

Stosownie do opinii biegłej wartość lokalu przyznanego A. B. wraz z pomieszczeniami przynależnymi wynosiła 193358 zł, a artość lokalu wraz pomieszczeniami przynależnymi, który został przyznany A. K., wynosiła 168.234 zł. Tym samym A. B. jest zobowiązana do uiszczenia na rzecz A. K. tytułem dopłaty kwoty 12562 zł, celem wyrównania wartości udziałów w nieruchomości wspólnej.

Sąd Rejonowy przytoczył treść przepisu art. 212 § 3 k.p.c. i wyjaśnił, że termin sześciomiesięczny od daty uprawomocnienia się postanowienia będzie wystarczający, aby wnioskodawczyni zgromadziła odpowiednie środki pieniężne. Sąd wskazał, że rozpoznawana sprawa toczy się długo i uczestnicy powinni liczyć się z powstaniem tego rodzaju zobowiązań z ich strony, a w związku z tym powinni w tym czasie zgromadzić odpowiednie środki na pokrycie ewentualnych dopłat.

Sąd Rejonowy przytoczył treść przepisu art. 207 k.c. i wyjaśnił, że wydatki związane z rzeczą wspólną są uzasadnione, gdy wynikają z normalnej eksploatacji i zasad prawidłowej gospodarki. Należą do nich zarówno wydatki konieczne, jak i użyteczne, chyba że te ostatnie służą tylko wygodzie jednego lub kilku współwłaścicieli i zostały poniesione tylko w jego interesie. W stosunku do wielkości udziałów współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną, zarówno nakłady konieczne (art. 226 zd. 1 k.c.), związane z normalną eksploatacją rzeczy, jak i inne nakłady (art. 226 zd. 2 k.c.), oraz inne obciążenia, w szczególności takie, jak podatki, ubezpieczenia, odsetki od kredytu.

Sąd Rejonowy uznał, że roszczenia A. B., co do poczynionych przez nią nakładów na nieruchomość co do zasady zasługiwały na uwzględnienie. Sąd zweryfikował jednak ich wysokość. Wnioskodawczyni wskazała, że łączna kwota wydatków poniesionych tytułem wykonania robót budowlanych w postaci wybudowania z zewnątrz budynku klatki schodowej i wybicia otworu drzwiowego prowadzącego z tej klatki schodowej na pierwsze piętro wyniosła 19824,15 zł. Roszczenie z tytułu rozliczenia powyższych nakładów wnioskodawczyni skierowała przeciwko A. K.. Ze znajdujących się w aktach sprawy dołączonych przez A. B. faktur, rachunków i potwierdzeń wpłat wynika jednoznacznie, że poniosła ona wydatki na nieruchomość, jednakże nie we wskazanej przez nią wysokości. Sąd weryfikując przedłożone faktury i rachunki (k. 616-655) ustalił, że łączna kwota wydatków poniesionych przez A. B. celem realizacji prac budowlanych wyniosła 11801,61 zł. Kwota wskazana przez wnioskodawczynię była błędnie wyliczona. Sąd dokonując zliczenia wydatków związanych z budową schodów nie uwzględnił jedynie rachunku opiewającego na kwotę 2000 zł, przedstawionego jako „kaucja za agregat”. Celem kaucji jest zabezpieczenie roszczeń na wypadek niewywiązania się z umowy, a taka okoliczność nie była podnoszona przez wnioskodawczynię w toku postępowania, nadto ma ona charakter zwrotny. Tym samym Sąd uznał, że wnioskodawczyni nie udowodniła poniesienia przedmiotowego wydatku w tej wysokości. Dodatkowe rachunki wnioskodawczyni złożyła już po zamknięciu rozprawy. Z uwagi na powyższe Sąd nie uwzględnił ich przy rozliczaniu nakładów na nieruchomość. Roboty budowlane miały miejsce w latach 2008-2012, a więc wnioskodawczyni dysponowała wystarczająco długim czasem na zgromadzenie całościowej dokumentacji potrzebnej do rozliczenia tych wydatków.

Sąd uwzględniając wysokość udziału (1/2) A. K. w nieruchomości wspólnej, zasądził od A. K. na rzecz A. B. kwotę 5900,80 zł (11801,61 zł : 2 = 5900,80 zł) tytułem rozliczenia nakładów poczynionych na nieruchomość wspólną, wyznaczając sześciomiesięczny termin na zapłacenie tej kwoty, liczony od dnia uprawomocnienia się postanowienia. Termin ten Sąd ustalił, mając na względzie sytuację materialną uczestniczki. Zasądzona kwota odpowiada udziałowi w jakim A. K. powinna partycypować w ponoszeniu tych nakładów. Wydatki te tymczasowo na swój koszt, zgodnie z postanowieniem sądu, poniosła A. B.. Były one przeznaczone na wykonanie prac zmierzających do wyodrębnienia lokali, a polegających na wybudowaniu z zewnątrz budynku dodatkowej klatki schodowej do poziomu spocznika w połowie piętra i wybiciu otworu drzwiowego prowadzącego z zewnętrznej klatki schodowej na pierwsze piętro. Uczestniczka wyraziła zgodę na wykonanie powyższych prac przez wnioskodawczynię. Nie sposób uznać, że był to nakład poczyniony jedynie w interesie wnioskodawczyni, gdyż dotyczył on nieruchomości wspólnej, nadto miał umożliwić późniejsze zniesienie współwłasności nieruchomości oraz ustanowienie odrębnej własności lokali, a więc zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych uczestniczki i wnioskodawczyni, co było w interesie obu uczestników i o co zgodnie wnosiły w toku postępowania.

Sąd Rejonowy wskazał, że opierając się na opinii biegłego geodety P. S. dokonał również podziału przedmiotowej działki do korzystania. Niemożliwe było bowiem dokonanie podziału działki polegającego na wydzieleniu trzech odrębnych nieruchomości. Podział do korzystania ma na celu wydzielenie do wyłącznego korzystania przez współwłaścicieli poszczególnych części rzeczy wspólnej w takim tylko zakresie, jaki w okolicznościach konkretnej sprawy jest potrzebny do realizacji uprawnień współwłaścicieli do korzystania z rzeczy wspólnej w sposób, dający się pogodzić z uprawnieniami innych współwłaścicieli (art. 206 k.c.).

Sąd Rejonowy wskazał, że w rozpoznawanej sprawie przeprowadzenie i zrealizowanie tak dokonanego podziału znajduje dostateczne uzasadnienie w racjach natury ekonomicznej oraz w usprawiedliwionych interesach wnioskodawczyni i uczestniczki. Nie są one bowiem w stanie dojść do porozumienia co do zgodnego gospodarowania i użytkowania przedmiotowej działki. A. B. i A. K. od lat pozostają w konflikcie, a na tle użytkowania przedmiotowej działki dochodzi między nimi do sporów i nieporozumień. Celowe jest zatem podzielenie działki, której współwłaściciele przez wiele lat nie byli w stanie wspólnie użytkować bez powstawania na tym tle konfliktów. Określenie podziału powinno być na tyle dokładne, aby jego wykonanie w terenie nie nastręczało trudności i nie stwarzało podstawy do dalszych sporów. Takie kryteria spełnia podział zaproponowany przez biegłego geodetę. Biegły, przedstawiając projekt podziału działki do korzystania, podzielił działkę na trzy części. Jedna z nich (oznaczona na projekcie podziału kolorem żółtym i symbolem A) pozostaje częścią wspólną nieruchomości i przeznaczona jest do wspólnego korzystania przez wszystkich współwłaścicieli. Obejmuje ona budynek mieszkalny z bezpośrednio przyległym do niego terenem, obejmującym dojście i dojazd przez istniejącą bramę wjazdową i furtkę od ul. (...). Dodatkowo w tej części biegły zaprojektował część przeznaczoną na ustawianie pojemników na odpady. Granice podziału tej części przebiegają w sposób naturalny, wyznaczone są przez administracyjne granice działki, ściany garażu oraz kostkę położoną w obszarze przylegającym do budynku. W ten sposób wnioskodawczyni i uczestniczka mają zapewniony dostęp do drogi publicznej – bramy, furtki, podjazdu, do obszaru wokół domu z każdej strony oraz swobodny dostęp do wejścia do budynku. Część wspólna przylega także do części działek przeznaczonych do wyłącznego korzystania, co zapewnia uczestnikom swobodny do nich dostęp.

Sąd Rejonowy wskazał, że części nieruchomości przyznane wnioskodawczyni i uczestniczce do wyłącznego korzystania mają równe powierzchnie. A. B. otrzymała do wyłącznego korzystania część działki, na której posadowiony jest budynek garażu, pas gruntu pomiędzy północną ścianą tego garażu, linią stanowiącą przedłużenie północnej krawędzi utwardzenia z kostki od zachodniej granicy działki oraz pas gruntu pomiędzy zachodnią ścianą garażu a granicą działki. Taki podział uzasadniony jest przyznaniem wnioskodawczyni garażu jako pomieszczenia przynależnego. Zapewni to wnioskodawczyni swobodny i wyłączny dostęp do tego pomieszczenia. A. K. otrzymała z kolei do wyłącznego korzystania obszar, który stanowi teren zieleni przydomowej, usytuowany od frontu działki pomiędzy ogrodzeniem od strony ulicy (...) a budynkiem mieszkalnym. Zachodnią granicę tego terenu wyznacza krawędź betonowego chodnika – taki sposób podziału uzasadniony jest dotychczasowym sposobem gospodarowania działką przez A. K.. Taki sposób podziału nie zakłóca ciągu komunikacyjnego na terenie działki i wokół budynku.

Sąd wskazał, że części działki przeznaczone do wyłącznego korzystania przez wnioskodawczynię i uczestniczkę posadowione są w głębi działki. Teren ten wyznaczają w sposób naturalny zachodnie i północne ogrodzenie działki. Wschodnia granica pomiędzy częściami przyznanymi do wyłącznego korzystania pokrywa się z istniejącym na gruncie szpalerem drzewek iglastych, które dotychczas wyznaczyły umowną granicę użytkowania tego terenu. Tym samym tak dokonany podział jest zgodny z dotychczasowym sposobem użytkowania nieruchomości, jego granice przebiegają w sposób naturalny, co zapewnia funkcjonalność korzystania z terenu i gospodarowania nim. Zarówno A. B., jak i A. K. mają zapewniony swobodny dostęp do części działek przyznanych im do wyłącznego korzystania, a podział ten nie zakłóca, ani nie uniemożliwia żadnej z nich dostępu do budynku mieszkalnego, szlaku komunikacyjnego oraz drogi publicznej.

*

Od postanowienia z dnia 4 października 2016 roku apelacje wniosły A. K. i A. B..

A. K. wskazała, że zaskarża postanowienie w całości zarzucając:

„1) naruszenie przepisów postępowania poprzez nieuwzględnienie 9 (dziewięciu) wniosków dowodowych z dnia 8.X.2012r., 21.I.2013r.; 22.I.2013., 6.III.2013r., 22.XI.2013r., 9.I.2014r., 17.X.2014., 27.IX.2015r., 8.IX.2016r., - o przeprowadzenie naoczni sądowej oraz wniosku o konfrontację biegłych.

2) niewyjaśnienie wszystkich aspektów i okoliczności sprawy.

3) zignorowanie dwukrotnego popełnienia przez Wnioskodawczynie samowoli budowlanej poprzez:

a) wybudowanie bez projektu i zezwolenia schodów zewnętrznych w 2008r., podczas gdy projekt został sporządzony 31.V.2011r. - oraz niezgodnie ze sztuką budowlaną, z ponadto usytuowanie ich do potowy parteru zamiast do wysokości pierwszego piętra

b) zamurowanie klatki schodowej na poziomie parteru w przedpokoju uczestniczki zamiast na poziomie podłogi pierwszego piętra – co sprawia, że powierzchnia parteru została pomniejszona o 4,12 m 2, a postanowienie Sądu z dnia 4.X.2016r. poświadcza nieprawdę i jest niezgodne ze stanem faktycznym.

4) bezpodstawne mnożenie kosztów w sprawie poprzez powołanie aż 7 biegłych sądowych nawzajem sobie zaprzeczających i różniących się nawet w pomiarach budynku”.

A. K. wniosła o:

„1) zmianę zaskarżonego postanowienia w całości - ewentualnie

2) uchylenie postanowienia w całości i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania

3) rozstrzygnięcie o kosztach postępowania za obie instancje” (k. 831-832).

÷

A. B. wskazała w swojej apelacji, że zaskarża rozstrzygnięcia zawarte w punktach III i IV.

Wnioskodawczyni zarzuciła:

„1. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na zasądzeniu od wnioskodawczyni A. B. na rzecz uczestniczki A. K. kwoty 12.562 zł tytułem dopłaty, płatną w terminie 6 miesięcy do uprawomocnienia się zaskarżonego postanowienia w sytuacji gdzie wartość lokalu nr (...) przydzielonego wnioskodawczyni jest znacznie zawyżona w stosunku do wartości lokalu nr (...). Nadto Sąd błędnie ustalił, iż wnioskodawczyni będzie w stanie w ciągu 6 miesięcy dokonać w/w spłaty w sytuacji gdzie jej obecne dochody nie uniemożliwiają spłatę tak dużej sumy w tak krótkim czasie.

2. Błąd w ustaleniach faktycznych polegający na błędnym ustaleniu, iż wnioskodawczyni poniosła wydatki na wspólną nieruchomość w wysokości 11.801,16 zł w sytuacji gdzie w rzeczywistości wydatki te wyniosły 25.934,96 zł”.

A. B. wniosła o:

„I. Zmianę postanowienia w zaskarżonej części poprzez zmniejszenie należnej dopłaty i rozłożenie zasądzonej kwoty na raty na okres 3 lat, tj. na 36 rat miesięcznych

II. zmianę postanowienia w zaskarżonej części, poprzez zasądzenie od uczestniczki A. K. na rzecz wnioskodawczyni A. B. kwoty 12.967,48 zł tytułem rozliczenia nakładów na nieruchomość wspólną

III. zwolnienie wnioskodawczyni od obowiązku ponoszenia kosztów postępowania sadowego w całości:

1. w zakresie obowiązku ponoszenia kosztów postępowania z tytułu opłaty od apelacji;

2. w zakresie pkt. VI zaskarżanego postanowienia na mocy, którego nakazano ściągnięcie od wnioskodawczyni kwoty 2.316,66 zł tytułem zwrotu wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa” (k. 842-846).

W piśmie procesowym z dnia 2 grudnia 2016 roku A. K. wskazała, że „precyzuje wnioski zgodnie z żądaniem Sądu - w sposób następujący, wnosząc o:

1) wyznaczenie granicy części działki do wspólnego korzystania oznaczonego kolorem żółtym na oryginale projektu podziału sporządzonego przez biegłego sądowego inż. P. S. – od strony północnej - w linii prostej do granicy z nieruchomością nr (...)bez zwężenia pod oknem parteru, gdyż narusza to prywatność uczestniczki. Propozycję zaznaczono na kopii projektu kolorem czerwonym,

2a) część działki przed budynkiem od strony ul (...), przyznana w całości uczestniczce – winna być podzielona pionowo na dwie równe części dla obu stron, celem umożliwienia dostępu do mediów oraz na wypadek awarii sieci – zaznaczono na kopii projektu kolorem czerwonym.

b) uczestniczka winna otrzymać w zamian część działki wraz z garażem, który wybudowała wraz z mężem sposobem gospodarczym, co potwierdzili świadkowie, podczas gdy Wnioskodawczyni tylko złowiła spadek po niepoczytalnym z opilstwa L. K..

3) działka po odliczeniu części do wspólnego korzystania winna być podzielona na 2 (dwie) równe części, bez dopłat z tego tytułu ze względu na sytuacje materialną stron – na kopii projektu zaznaczono kolorem czerwonym.

4) Wnioskodawczyni A. B. winna zlikwidować samowolę budowlaną budując schody do poziomu I-go piętra czyli do przyznanej jej przez Sąd części budynku. Obecne schody wybudowane w warunkach samowoli budowlanej, niezgodnie ze sztuką budowlaną – co stwierdzili biegli – naruszają i ograniczają w znacznym stopniu prawa własności uczestniczki, a ponadto grożą katastrofą budowlaną – co również stwierdził biegły sądowy mgr. inż. A. M.. Dokumentują to fotografie wykonane przez biegłego G. S. (w załączeniu). Schody zostały wybudowane na wysokości 2,5 m – podczas gdy winny być wybudowane na wysokości 3,5 m. Vide: fotografie sztuk dwie. Błędna ocena tego stanu faktycznego wynika z zaniechania naoczni sądowej na terenie nieruchomości, przed czym wzbraniał się Sąd przez 11 lat – nie uwzględniając 9-ciu wniosków uczestniczki w tym przedmiocie.

Wnioskodawczyni winna nadbudować istniejące schody do wysokości I-go piętra tj. 3,5 m oraz zamurować samowolnie wybity otwór w ścianie zewnętrznej w ścianie budynku na poziomie połowy parteru, gdyż narusza to własność uczestniczki.

5) Wnioskodawczyni A. B. winna niezwłocznie rozebrać wykonaną w warunkach samowoli budowlanej, niechlujnie i niefachowo – ściankę na parterze budynku przed schodami prowadzącymi na I-sze piętro – co narusza prawo własności uczestniczki i pomniejsza powierzchnię parteru o 4,12 m 2. Klatka schodowa winna być zamurowana na poziomie stropu parteru i podłogi I-go piętra zgodnie z przyjętą przez Sąd koncepcją poziomego podziału budynku” (k. 850-851).

÷

Na rozprawie apelacyjnej A. K. oświadczyła, że popiera swoją apelację i wnosi o oddalenie apelacji wnioskodawczyni (k 900v).

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik wnioskodawczyni oświadczył, że popiera apelację wnioskodawczyni i chciałby rozszerzyć zakres tej apelacji i objąć apelacją rozstrzygnięcie zawarte w punkcie II oraz zmienić wniosek apelacyjny przez uchylenie postanowienia w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Pełnomocnik wnioskodawczyni wniósł o oddalenie apelacji uczestniczki (k. 900v).

*

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja A. K. jest bezzasadna i w związku z tym podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Na wstępie należy wskazać, że Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie dokonał prawidłowych ustaleń w zakresie okoliczności faktycznych mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia oraz prawidłowej oceny dowodów, które stanowiły podstawę dokonania tych ustaleń.

÷

Nie jest uzasadniony zarzut apelacji, że Sąd Rejonowy nie uwzględnił bezzasadnie wniosku o przeprowadzenie oględzin nieruchomości będącej przedmiotem zniesienia współwłasności i działu spadku. W rozpoznawanej sprawie cechy fizyczne tej nieruchomości wynikały z innych dowodów – map, szkiców, fotografii, dowodów osobowych, a przede wszystkim z dowodów z opinii biegłych, które dotyczyły opisu tych cech nieruchomości, które wymagały wiadomości specjalnych.

Nie są uzasadnione zarzuty uczestniczki dotyczące wykonania przez A. B. schodów na zewnątrz budynku, stanowiących wejście do lokalu numer (...), wyodrębnionego na pierwszym piętrze budynku przy ul. (...) w L..

Postanowieniem wstępnym z dnia 24 stycznia 2008 roku Sąd Rejonowy w Lublinie postanowił upoważnić A. B. do wykonania tymczasowo na jej koszt prac zmierzających do ustanowienia odrębnej własności lokali, a polegających na wybudowaniu na zewnątrz budynku położonego w L. przy ul. (...), na działce numer (...), dodatkowej klatki schodowej do poziomu spocznika w połowie piętra i wybiciu otworu drzwiowego prowadzącego z zewnątrz klatki schodowej na pierwsze piętro (k. 60).

Postanowienie z dnia 24 stycznia 2008 roku nie zostało zaskarżone przez osoby biorące udział w postępowaniu i w związku z tym uprawomocniło się. Postanowienie to wiąże zatem Sąd Rejonowy i Sąd Okręgowy (art. 365 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.).

Postanowienie z dnia 24 stycznia 2008 roku jest postanowieniem orzekającym co do istoty sprawy, a więc korzysta także z powagi rzeczy osądzonej (art. 366 k.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.).

Wykonując schody zewnętrzne A. B. działała zatem na podstawie prawomocnego postanowienia wstępnego wydanego w rozpoznawanej sprawie. Postanowienie to określało przy tym sposób wykonania zewnętrznej klatki schodowej (schodów zewnętrznych). Przy określeniu sposobu wykonania tych schodów Sąd Rejonowy oparł się przy tym na opinii biegłego A. M. z dnia 12 lipca 2007 roku, do której odwołuje się sama uczestniczka, nawet w apelacji (k. 29-37). Przyjęty w postanowieniu wstępnym sposób wykonania zewnętrznej klatki schodowej i zastosowany przez powódkę, a mianowicie polegający na doprowadzeniu schodów do wysokości poziomu spocznika w połowie wysokości kondygnacji parterowej i wybiciu otworu drzwiowego prowadzącego z zewnątrz klatki schodowej na spocznik, a później na pierwsze piętro, nie stoi w sprzeczności z jakimikolwiek przepisami prawa budowlanego, zgodny jest z postanowieniem wstępnym i opinią biegłego, a ponadto jest optymalny z punktu widzenia możliwości urządzenia odrębnego wejścia na piętro budynku, gdyż umożliwia wykorzystanie istniejącego w budynku wewnętrznego ciągu komunikacyjnego (klatki schodowej) w celu urządzenia wejścia do lokalu numer (...), usytuowanego w przeważającej części na pierwszym piętrze budynku, a tym samym zmniejsza wysokość schodów zewnętrznych oraz powierzchnię gruntu, nad którą schody zewnętrzne będą się znajdować.

Zarówno z treści opinii biegłego A. M., postanowienia wstępnego Sądu pierwszej instancji, a także ze stanu faktycznego budynku i gruntu wynika, że „połowa piętra”, o której mowa w opinii i postanowieniu, to połowa wysokości pomiędzy płaszczyzną posadzki na parterze a płaszczyzną stropu nad parterem. Przyjęcie innego rozumienia wyrażenia „połowa piętra”, a w szczególności, że miałoby ono oznaczać wysokość pomiędzy posadzką na pierwszym piętrze a stropem nad pierwszym piętrem, byłoby sprzeczne z zasadami zdrowego rozsądku, gdyż oznaczałoby to niczym nie uzasadnione usytuowanie zewnętrznego wejścia na pierwsze piętro na poziomie znacznie wyższym (ponad 2 metry) niż poziom posadzki na pierwszym piętrze. Należy przy tym zwrócić uwagę na fakt, że biegły A. M., sporządzając w dniu 22 października 2009 roku drugą opinię w sprawie, nie zakwestionował prawidłowości usytuowania istniejących wówczas schodów zewnętrznych (k. 143-146, 162), a tylko sposób ich wykonania z punktu widzenia zasad bezpieczeństwa.

A. B. uzyskała pozwolenie na wykonanie robót budowlanych numer 941/11 na podstawie ostatecznej decyzji Prezydenta Miasta L. z dnia 15 lipca 2011 roku, (...) (k. 276, 331-332). W oparciu o tę decyzję wykonane zostały ostatecznie roboty budowlane w okresie od dnia 23 lutego 2012 roku do dnia 15 marca 2012 roku. Organy nadzoru budowlanego nie zgłosiły żadnych zastrzeżeń co do zgodności wykonania prac z pozwoleniem na budowę i przepisami prawa budowlanego.

W związku z powyższym aktualność straciło stanowisko biegłego A. M. wyrażone w opinii z dnia 22 października 2009 roku, dotyczące jakości pierwotnie wykonanych prac (k. 143-146).

Nie jest uzasadniony zarzut uczestniczki dotyczący sposobu zamurowania wewnętrznej klatki schodowej w celu oddzielenia lokalu mieszkalnego numer (...) od lokalu mieszkalnego numer (...). Wyodrębnienie lokali mieszkalnych numer (...) nie miało nastąpić i w rzeczywistości nie nastąpiło jednolicie według płaszczyzny stropu nad parterem budynku, lecz według kryterium samodzielności lokali, chociaż oczywiście płaszczyzna tego stropu stanowiła najistotniejsze kryterium wyodrębnienia lokali. Już chociażby z faktu, że zewnętrzna klatka schodowa miała dochodzić do budynku do spocznika istniejącej klatki schodowej na połowie wysokości pomiędzy płaszczyzną parteru i płaszczyzną stropu nad parterem, wynika, że pomiędzy dwoma wyodrębnionymi lokalami nie mogła przebiegać płaszczyzna równoległa do powierzchni gruntu.

W związku z powyższym kwestia przynależności fragmentu klatki schodowej, biegnącej od wskazanego wyżej spocznika w dół, musiała być przedmiotem rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji. Sąd Rejonowy trafnie uznał, że więcej argumentów przemawia za przyłączeniem tej części budynku do lokalu numer (...). Okoliczność przyłączenia znalazła również odzwierciedlenie w powierzchni użytkowej lokalu mieszkalnego numer (...), co jednoznacznie wynika z opinii biegłego J. O. (2) (k. 534). Wpłynęło to tym samym na zwiększenie wartości tego lokalu, a tym samym na wyższą spłatę dla A. K..

Zwrócić należy również uwagę, że taki właśnie sposób zamurowania otworu drzwiowego prowadzącego z parteru na wewnętrzną klatkę schodową prowadzącą na pierwsze piętro postulował biegły A. M. w opinii z dnia 22 października 2009 roku.

Nie są uzasadnione zarzuty A. K. dotyczące przyjętego przez Sąd Rejonowy sposobu podziału nieruchomości gruntowej do korzystania.

Na wstępie należy wskazać, że zgłoszony w tym zakresie wniosek nie podlegał rozpoznaniu i rozstrzygnięciu w postępowaniu o dział spadku i zniesienie współwłasności. Wniosek o określenie sposobu korzystania z nieruchomości będącej przedmiotem współwłasności, a także z nieruchomości wspólnej, która powstanie po ustanowieniu przez sąd odrębnej własności lokali w wyniku zniesienia współwłasności lub (i) działu spadku, nie należy do żądań, które podlegają rozpoznaniu i rozstrzygnięciu w postępowaniu o zniesienie współwłasności lub w postępowaniu o dział spadku (art. 618 k.p.c., art. 686 k.p.c., art. 688 k.p.c.). Wniosek taki powinien zostać rozpoznany i rozstrzygnięty jako odrębna sprawa sądowa, choć nie można odmówić takiemu wnioskowi związków celowościowych ze sprawą działową.

W każdym razie rozpoznanie takiego wniosku w postępowaniu działowym stanowi jedynie naruszenie przepisów prawa procesowego, które jednak nie ma wpływu ani na ważność postępowania, ani też na trafność rozstrzygnięcia merytorycznego.

W okolicznościach rozpoznawanej sprawy przyjęty przez Sąd pierwszej instancji sposób podziału nieruchomości gruntowej do korzystania zasługuje na aprobatę. Sąd Rejonowy szczegółowo uzasadnił swoje stanowisko w tym zakresie i Sąd Okręgowy w całości to stanowisko podziela.

Należy przy tym pamiętać, że określony przez sąd sposób korzystania ze wspólnej nieruchomości ma charakter tymczasowy, w takim znaczeniu, że w razie zmiany okoliczności sprawy można domagać się zmiany sposobu korzystania z tej nieruchomości przez współwłaścicieli.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji dotyczące wysokości nakładów poniesionych przez wnioskodawczynię na adaptację przyznanego jej lokalu mieszkalnego, tak, aby mógł uzyskać cechę samodzielności, a w szczególności poniesionych na wybudowanie schodów zewnętrznych. Sąd Rejonowy oparł się w tej mierze na dokumentach przedstawionych przez wnioskodawczynię (rachunkach i fakturach), dokonując analizy i odpowiedniej weryfikacji tych dokumentów. Apelacja uczestniczki zawiera w tym zakresie jedynie ogólnikowe zarzuty, które nie mogą być z tego powodu uznane za uzasadnione.

*

Apelacja A. B. jest niedopuszczalna w części, w jakiej dotyczy niezasądzenia od A. K. na rzecz A. B. kwoty 7066,68 zł z tytułu nakładów, i w związku z tym podlega odrzuceniu w tej części na podstawie art. 373 zd. 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Apelacja ta podlegała odrzuceniu w tej części już przez Sąd pierwszej instancji na podstawie art. 370 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Nieodrzucenie apelacji we wskazanym zakresie przez Sąd pierwszej instancji spowodowało konieczność jej odrzucenia przez Sąd Okręgowy, jako sąd odwoławczy.

Przepis art. 518 zd. 1 k.p.c. stanowi, że od postanowień sądu pierwszej instancji orzekających co do istoty sprawy przysługuje apelacja. Z powołanego przepisu wynika, że apelacja, jako środek zaskarżenia, przysługuje w postępowaniu nieprocesowym tylko od takiego postanowienia orzekającego co do istoty sprawy, które istnieje w sensie prawnym. Apelacja nie jest zatem dopuszczalna, jeżeli postanowienie orzekające co do istoty sprawy nie zostało wydane przez sąd albo też, jeżeli postanowienie sądu nie zawiera rozstrzygnięcia lub rozstrzygnięć, które miałyby zostać objęte zakresem zaskarżenia apelacją. W tym ostatnim wypadku apelacja nie jest dopuszczalna w zakresie, w którym brak jest rozstrzygnięć podlegających samodzielnemu zaskarżeniu w postępowaniu nieprocesowym.

Przepis art. 618 § 1 zd. 1 k.p.c. stanowi, że w postępowaniu o zniesienie współwłasności sąd rozstrzyga także spory o prawo żądania zniesienia współwłasności i o prawo własności, jak również wzajemne roszczenia współwłaścicieli z tytułu posiadania rzeczy.

Przepis art. 618 k.p.c. ma odpowiednie zastosowanie w postępowaniu o dział spadku (art. 688 k.p.c.).

Przepis art. 686 k.p.c. stanowi, że w postępowaniu działowym sąd rozstrzyga także o istnieniu zapisów zwykłych, których przedmiotem są rzeczy lub prawa należące do spadku, jak również o wzajemnych roszczeniach pomiędzy współspadkobiercami z tytułu posiadania poszczególnych przedmiotów spadkowych, pobranych pożytków i innych przychodów, poczynionych na spadek nakładów i spłaconych długów spadkowych.

Z powołanych przepisów wynika między innymi, że w postępowaniu o zniesienie współwłasności nieruchomości sąd na żądanie współwłaściciela orzeka o jego roszczeniach w stosunku do innych współwłaścicieli z tytułu posiadania rzeczy, w tym także o roszczeniach z tytułu nakładów na rzecz.

Podobnie w postępowaniu o dział spadku sąd na żądanie współspadkobiercy orzeka o jego roszczeniach w stosunku do innych współspadkobierców z tytułu posiadania poszczególnych przedmiotów spadkowych, w tym także o roszczeniach z tytułu nakładów poczynionych po śmierci spadkodawcy na majątek spadkowy, jak również o roszczeniach w stosunku do innych współspadkobierców z tytułu nakładów poczynionych na spadek.

We wskazanych wyżej wypadkach sąd orzeka tylko na żądanie osoby zainteresowanej, a nie z urzędu. Orzekając o wskazanych roszczeniach sąd zamieszcza w postanowieniu działowym rozstrzygnięcie w tym przedmiocie. Nie ma bowiem podstaw prawnych do kompensowania opisanych roszczeń z tytułu nakładów i wydatków z ustalonymi w wyniku zniesienia współwłasności lub działu spadku należnościami z tytułu spłat lub dopłat.

W stanie faktycznym rozpoznawanej sprawy zakresem zaskarżenia wskazanym w apelacji wnioskodawczyni, pomijając rozstrzygnięcie zawarte w punkcie III postanowienia z dnia 4 października 2016 roku, objęty jest w istocie brak rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji o żądaniu zapłaty kwoty 7066,68 zł z tytułu nakładów.

Z treści postanowienia z dnia 4 października 2016 roku, jak również z uzasadnienia tego postanowienia, nie wynika, aby Sąd pierwszej instancji orzekł negatywnie o części roszczeń zgłoszonych przez wnioskodawczynię, pomijając już fakt, że wnioskodawczyni nie określiła dokładnie tych roszczeń. W piśmie procesowym z dnia 16 września 2015 roku wnioskodawczyni wskazała, że zgodnie z postanowieniem Sądu Rejonowego z dnia 24 stycznia 2008 roku wykonała tymczasowo na swój koszt prace polegające na wybudowaniu z zewnątrz budynku przy ul. (...) w L. dodatkowej klatki schodowej do poziomu spocznika w połowie piętra i wybiciu otworu drzwiowego prowadzącego z zewnątrz klatki schodowej na pierwsze piętro. Wnioskodawczyni wskazała, że składa dokumenty dotyczące wysokości poniesionych przez wnioskodawczynię kosztów w związku z opisaną wyżej budową i „wnosi o rozliczenie tych kosztów”. Z przytoczonego sformułowania nie wynika dokładnie jakiej kwoty A. B. domaga się „rozliczenia” i na czym to rozliczenie miałoby polegać. Można jednie przypuszczać, że „rozliczenie” miałoby dotyczyć kwoty około 11800 zł, stanowiącej sumę należności wynikających z rachunków i faktur dołączonych do pisma z dnia 16 września 2015 roku.

Faktury i rachunki wnioskodawczyni dołączyła również do pisma procesowego wniesionego do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie w dniu 14 września 2016 roku, a więc już po zamknięciu rozprawy przed Sądem pierwszej instancji, jednak z pisma tego nie wynika jakiekolwiek żądanie wnioskodawczyni zasądzenia nowego, dodatkowego roszczenia z tytułu nakładów. Jak już wyżej wyjaśniono, o roszczeniu z tytułu nakładów na rzecz będącą przedmiotem współwłasności w częściach ułamkowych, na rzecz będącą przedmiotem wspólności majątku spadkowego, czy też wchodzącą w skład spadku, sąd orzeka w sprawie o zniesienie współwłasności lub o dział spadku wyłącznie na żądanie uczestnika postępowania, a nie z urzędu.

Postanowienie sądu pierwszej instancji powinno zawierać stosowne rozstrzygnięcie tylko w przedmiocie zgłoszonych żądań – pozytywne lub negatywne, w całości lub w części, a przedmiotem rozstrzygnięcia powinno być całe zgłoszone żądanie. Brak takiego rozstrzygnięcia oznacza, że brak jest we wskazanym zakresie orzeczenia sądu co do istoty sprawy, które mogłoby zostać zaskarżone apelacją .

W rozpoznawanej sprawie zarówno wnioskodawczyni, jak i uczestniczka, nie składały wniosku o uzupełnienie postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 4 października 2016 roku.

Mając na uwadze powyższe rozważania, na podstawie art. 373 zd. 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. należało odrzucić apelację we wskazanej części, jako niedopuszczalną.

÷

W pozostałej części apelacja A. B. jest bezzasadna i w związku z tym podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Na wstępie należy wskazać, że apelacja A. B. została rozpoznana w takim zakresie zaskarżenia, jaki wynika z treści pisemnej apelacji. Za niedopuszczalną należy uznać możliwość rozszerzenia zakresu zaskarżenia ustnie do protokołu rozprawy apelacyjnej i po upływie terminu do wniesienia apelacji. Apelacja może zostać wniesiona skutecznie jedynie w formie pisma procesowego, nie zaś ustnie do protokołu rozprawy. Ustnie do protokołu rozprawy mogą być zgłaszane jedynie nowe zarzuty apelacyjne lub wnioski apelacyjne, o ile w tym ostatnim wypadku nie oznaczają wyjścia poza zakres zaskarżenia wynikający z apelacji.

W rozpoznawanej sprawie możliwości wyjścia przez wnioskodawczynię poza zakres zaskarżenia wskazany w apelacji nie uzasadnia również zasada integralności orzeczeń działowych. Zasadą tą nie są objęte rozstrzygnięcia o roszczeniach dodatkowych, tym bardziej w sytuacji, w której brak jest rozstrzygnięcia, które mogłoby podlegać zaskarżeniu apelacją.

Z kolei zaskarżając rozstrzygnięcie zawarte w punkcie III, czyli dotyczące wysokości dopłaty, wnioskodawczyni kwestionowała jedynie wysokość dopłaty, twierdząc, że jest zbyt wysoka, oraz wnosiła o rozłożenie dopłaty na raty, nie kwestionując w ogóle samego sposobu zniesienia współwłasności. Zaskarżenie przez wnioskodawczynię rozstrzygnięcia zawartego w punkcie III nie mogło mieć zatem wpływu na możliwość rozpoznania sprawy przez Sąd Okręgowy w szerszym zakresie, niż to wynikałoby z brzmienia apelacji.

÷

Nie jest uzasadniony zarzut dotyczący ustalenia wartości wyodrębnionych lokali mieszkalnych. Zarzut ten polega w istocie na wyrażeniu dezaprobaty dla dokonanego przez Sąd Rejonowy ustalenia, opartego na dowodzie z opinii biegłego M. K.. Wnioskodawczyni zapomina przy tym, że na wartość przyznanego jej lokalu mieszkalnego wpłynął w istotnym stopniu fakt, że jako pomieszczenie przynależne do tego lokalu przyjęty został garaż.

Odpis opinii biegłej M. K. doręczony został pełnomocnikowi wnioskodawczyni w dniu 10 września 2015 roku (k. 665 – potwierdzenie odbioru), a jednocześnie wyznaczony został termin 7 dni do złożenia ewentualnych zastrzeżeń do opinii biegłego (k. 605, 607).

W wyznaczonym terminie pełnomocnik wnioskodawczyni złożył pismo procesowe, w którym wskazał, że nie ma żadnych zastrzeżeń do opinii biegłego M. K. (k. 614). Zastrzeżenia, które pochodziły od samej wnioskodawczyni1, dotyczyły jedynie zagadnienia udziału w oględzinach sądowych i pomiarów powierzchni lokali, nie zaś wyceny dokonanej przez biegłą M. K.. Zarzuty podniesione w apelacji, prawie rok i trzy miesiące po doręczeniu opinii biegłej, należy uznać przede wszystkim za spóźnione, choć nie są one również uzasadnione.

÷

W rozpoznawanej sprawie nie zachodzą jakiekolwiek podstawy faktyczne do rozłożenia na raty kwoty 12562 zł zasądzonej od A. B. na rzecz A. K. tytułem dopłaty. Kwota zasądzonej dopłaty nie jest znaczna. Postępowanie w rozpoznawanej sprawie toczyło się przy tym od dnia 29 listopada 2006 roku, a więc ponad dziesięć lat, i od początku A. B. wnosiła o dokonanie działu spadku i zniesienia współwłasności w taki sposób, aby ustanowić odrębną własność lokali w budynku stojącym na nieruchomości objętej żądaniem. Wskazany okres był całkowicie wystarczający do tego, aby zgromadzić odpowiednie środki na pokrycie dopłaty i to nie tylko w wysokości ustalonej przez Sąd pierwszej instancji, ale w znacznie wyższej kwocie, gdyby taką należało zasądzić. Dodatkowo należy zwrócić uwagę, że do A. K. na rzecz A. B. zasądzona została kwota 5900,80 zł z tytułu nakładów. Po upływie terminów wymagalności roszczeń zasądzonych z tytułu dopłaty i z tytułu nakładów możliwe będzie dokonanie potrącenia wzajemnych wierzytelności, czy to w drodze umowy, czy to poprzez złożenie jednostronnego oświadczenia woli. Skorzystanie w przyszłości z takiej możliwości przez wnioskodawczynię spowoduje, że będzie ona zobowiązana tylko do zapłaty różnicy wskazanych wyżej kwot.

*

Na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy postanowił stwierdzić, że wnioskodawczyni i uczestniczka ponoszą koszty postępowania odwoławczego związane ze swoim udziałem w sprawie.

W odniesieniu do obu apelacji zapadły w drugiej instancji rozstrzygnięcia negatywne. Żadna z apelacji nie została uwzględniona chociażby w części. W związku z powyższym Sąd Okręgowy uznał, że nie zachodzą podstawy faktyczne uzasadniające możliwość zasądzenia chociażby części kosztów postępowania odwoławczego od uczestniczki na rzecz wnioskodawczyni i odwrotnie.

*

Z tych wszystkich względów i na podstawie powołanych wyżej przepisów Sąd Okręgowy orzekł jak w postanowieniu.

Dorota Modrzewska-Smyk Dariusz Iskra Anna Wołucka-Ławnikowicz

1 O ile była autorem pisma dołączonego do pisma z dnia 16 września 2015 roku, gdyż to pierwsze pismo nie jest podpisane.