Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXVII Ca 3274/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 listopada 2016 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Waldemar Beczek

Sędziowie:

SO Maja Smoderek (spr.)

SR del. Katarzyna Małysa

Protokolant:

stażysta protokolant sądowy Kamila Jankowska

po rozpoznaniu w dniu 4 listopada 2016r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa P. R.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie

z dnia 10 maja 2016 r., sygn. akt VI C 2880/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten tylko sposób, że punktowi I. zaskarżonego wyroku nadaje następującą treść: „zasądza od (...) na rzecz P. R. kwotę 10.221,72 (dziesięć tysięcy dwieście dwadzieścia jeden 72/100) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 23 września 2015 roku do dnia zapłaty a w pozostałej części powództwo oddala”,

2.  oddala apelację w pozostałej części,

3.  zasądza od (...) na rzecz P. R. kwotę 2400 (dwa tysiące czterysta) złotych tytułem zwrotu kosztów w instancji odwoławczej.

SSR (del.) Katarzyna Małysa SSO Waldemar Beczek SSO Maja Smoderek

Sygn. akt XXVII 3274/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 13 listopada 2015 roku P. R. wniósł o zasądzenie od (...) spółki akcyjnej w W. na swoją rzecz kwoty 10.221,72 złotych wraz z ustawowymi odsetkami ustawowymi: od kwoty 3.454,50 złotych od dnia 4 września 2009 roku do dnia zapłaty; od kwoty 3.610,66 złotych od dnia 1 listopada 2012 roku do dnia zapłaty; od kwoty 3.156,56 złotych od dnia 3 listopada 2015 roku do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew (...) spółka akcyjna w W. wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 10 maja 2016 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie zasądził od (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz P. R. kwotę 10.221,72 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w następujący sposób: od kwoty 3.454,50 złotych od dnia 04 września 2009 roku do dnia zapłaty; od kwoty 3.610,66 złotych od dnia 01 listopada 2012 roku do dnia zapłaty; od kwoty 3.156,56 złotych od dnia 03 listopada 2015 roku do dnia zapłaty; a także orzekł o kosztach procesu i oddalił wniosek o nadanie wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 16 lipca 2009 roku P. R., działając jako konsument, złożył do (...) spółki akcyjnej w W. (wówczas: (...) spółka akcyjna w W.) wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego (...) walutowy (wniosek nr (...)). P. R. wnioskował o udzielenie kredytu na zakup lokalu mieszkalnego przy ul. (...)/(...)w W., kredyt opiewać miał na kwotę (...)złotych i udzielony miał być w walucie CHF. Kredyt udzielony miał być na 360 miesięcy z równymi ratami płatnymi do 8-go dnia miesiąca. We wniosku P. R. zadeklarował wniesienie środków własnych w kwocie 10.000 złotych. Nadto we wniosku jako zabezpieczenie przejściowe kredytu zadeklarowano ubezpieczenie niskiego wkładu własnego.

Decyzją kredytową z 4 sierpnia 2009 roku P. R. został przyznany kredyt w kwocie (...) złotych, którego warunkiem było ubezpieczenie niskiego wkładu własnego i opłacenie stosownej składki ubezpieczeniowej. Następnie w dniu 27 sierpnia 2009 roku doszło do zawarcia między P. R. a (...) Bankiem spółką akcyjną w W. umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych „(...)” waloryzowany kursem CHF. Środki z kredytu przeznaczone miały być na finansowanie zakupu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. przy ul. (...) (...)oraz prac wykończeniowych w przedmiotowym lokali i refinansowanie nakładów własnych poniesionych na zakup przedmiotowego lokalu. Łączna kwota udzielonego kredytu wyniosła (...) złotych. Kwota kredytu waloryzowana była kursem CHF na koniec dnia 3 sierpnia 2009 roku, wobec czego kwota kredytu wynosiła 126087,45 CHF. Okres kredytowania określony został na 360 miesięcy, od dnia 27 sierpnia 2009 roku do dnia 8 sierpnia 2039 roku. Spłata rat miała następować w równych ratach kapitałowo – odsetkowych do 8-ego dnia każdego miesiąca. (§ 1 umowy). Kredyt zabezpieczony został przez ubezpieczenie „niskiego wkładu własnego” kredytu w (...) SA. W § 3 ust. 3 umowy zawarto następujące postanowienie umowne: "Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego Kredytu w (...) SA na 36-miesięczny okres ubezpieczenia. Jeśli z upływem pełnych 36 miesięcy okresu ubezpieczenia nie nastąpi całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenia podlega automatycznemu przedłużeniu, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie może przekroczyć 180 miesięcy, licząc od miesiąca, w którym nastąpiła wypłata Kredytu. Kredytobiorca upoważnia Bank do pobrania środków tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia w wysokości 3,5% kwoty kredytu objętej ubezpieczeniem, tj. 3454,50 zł oraz zwrotu kosztów z tytułu automatycznego przedłużenia z rachunku wskazanego w § 6 bez odrębnej dyspozycji. Kwota kredytu objęta ubezpieczeniem wynosi 98700,00 zł".

Zapis dotyczący ubezpieczenia niskiego wkładu własnego nie był indywidualnie negocjowany przez strony i stanowił warunek udzielenia kredytu. Powodowi nie przestawiono ogólnych warunków ubezpieczenia, ani też umowy ubezpieczenia.

Tytułem zwrotu kosztów składki ubezpieczenia niskiego wkładu własnego (...) SA bank pobrał z konta P. R. następujące kwoty: 3.454,50 złotych w dniu 03 września 2009, 3.610,66 złotych w dniu 31 października 2012 roku, 3.156,56 złotych w dniu 02 listopada 2015 roku. Łącznie pobrana została kwota 10.221,72 zł.

W swych rozważaniach Sąd Rejonowy wskazał, że w niniejszej sprawie spór dotyczył indywidualnego ustalenia postanowienia umownego zawartego w § 3 ust. 3 umowy oraz okoliczności prawnych sprowadzających się do oceny kwestionowanego przez powoda postanowienia § 3 ust. 3 przedmiotowej umowy o kredyt hipoteczny przez pryzmat przepisu art. 385 1 § 1 k.c.

Sąd I instancji podniósł, że klauzulą niedozwoloną jest postanowienie umowy lub wzorca umownego zawartego z konsumentem, które spełnia łącznie następujące przesłanki: nie jest postanowieniem uzgodnionym indywidualnie; nie jest postanowieniem w sposób jednoznaczny określającym główne świadczenia stron; kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

W ocenie Sądu Rejonowego wszystkie powyższe przesłanki zostały w niniejszej sprawie spełnione. Sąd I instancji zaznaczył przy tym, że wyrok SOKiK wydany w ramach kontroli abstrakcyjnej uznający konkretne postanowienie wzorca umownego za niedozwolone może mieć swoisty charakter prejudycjalny w sprawie indywidualnej toczącej się z powództwa konsumenta przeciwko przedsiębiorcy, w sytuacji gdy prawomocność przedmiotowego wyroku SOKiK będzie rozszerzona na obie strony tego postępowania. Tym samym Sąd Rejonowy nie podzielił poglądu prezentowanego przez pozwanego, jakoby kontrola abstrakcyjna dokonana przez SOKiK, w sprawie której stroną postępowania był pozwany bank, pozostawała bez znaczenia w niniejszej sprawie. Sąd Rejonowy wziął zatem pod uwagę, że na podstawie wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie - Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 24 sierpnia 2012 r., XVII AmC 2600/11 oraz wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 listopada 2013 r. VI ACa 1521/12, w dniu 12 czerwca 2015 roku Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w pisał do rejestru klauzul niedozwolonych, zapis niemalże tożsamy ze spornym w niniejszej sprawie zapisem umowy.

Dokonując porównania obydwu klauzul Sąd Rejonowy wskazał, że klauzula zawarta w przedmiotowej umowie nadal zawiera elementy, które zdecydowały o wpisaniu jej do rejestru klauzul niedozwolonych. Klauzula ta niewątpliwie została zmodyfikowana w stosunku do klauzuli wpisanej do rejestru, jednakże nie określa innych zdarzeń kończących ochronę ubezpieczeniową . Brak jest bowiem doprecyzowania w treści klauzuli o jakie inne zdarzenia chodzi. W klauzuli została wskazana kwota kredytu objęta ubezpieczeniem, choć jak zasadnie wskazuje powód, nie został wskazany sposób obliczenia tej kwoty. Sąd I instancji zauważył również, że w klauzuli nie zostało wskazane na jaki okres (...) ulega automatycznemu przedłużeniu, po zakończeniu pierwszego okresu ubezpieczenia. Tym samym powyższy niejasny i nieprecyzyjny sposób sformułowania przedmiotowego postanowienia uniemożliwiał konsumentowi (powodowi) skontrolowanie przez jaki czas będzie kontynuowana ochrona ubezpieczeniowa oraz ustalenie jakie okoliczności mogą doprowadzić do zakończenia ochrony ubezpieczeniowej. Zdaniem Sądu Rejonowego niejasności w zakresie czasu trwania dalszych okresów ubezpieczenia nie precyzuje pierwsze zdanie § 3 ust. 3 umowy, w którym wskazano 36-miesięczy okres ubezpieczenia niskiego wkładu, gdyż sposób redakcji tego przepisu prowadzi do wniosku, iż dotyczy on jedynie pierwszego okresu ubezpieczenia. Praktykę niejasnego formułowania zapisów umownych należało zaś, w ocenie Sądu I instancji, uznać za naruszającą dobre obyczaje i rażąco naruszającą interes konsumenta, gdyż będąc w pozycji słabszej w stosunku do kontrahenta przedsiębiorcy, dodatkowo jego pozycja ulega osłabieniu ze względu na brak możliwości zinterpretowania niejasnych zapisów umownych.

Ponadto Sąd Rejonowy wskazał, że zastrzeżenie opłaty z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego prowadzi do przerzucenia ryzyka związanego z prowadzoną działalnością gospodarczą na konsumentów. Skoro bowiem to pozwany prowadzi działalność bankową nastawioną na zysk powinien także ponosić ryzyko gospodarcze, finansowe i ekonomiczne związane z tą działalnością. Za niedopuszczalną należy uznać praktykę przenoszenie tego ryzyka gospodarczego na konsumentów, gdyż jest to sprzeczne z dobrymi obyczajami. Działanie takie należy ocenić jako nieuczciwe wobec konsumenta i stawiające go w nierównorzędnym położeniu wobec kontrahenta – przedsiębiorcy. Takim postępowaniem przedsiębiorca wykorzystuje swoją silniejszą pozycję na rynku, naruszając dobre obyczaje oraz kształtując stosunek umowny w sposób rażąco niekorzystny dla konsumenta.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd I instancji uznał, że treść normatywna § 3 ust. 3 przedmiotowej umowy zawiera elementy częściowo tożsame z treścią normatywną klauzuli nr 6068, przy czym podmiotowy zakres prawomocności materialnej wyroków SOKiK w sprawie XVII AmC 2600/11 oraz Sądu Apelacyjnego w Warszawie w sprawie VI ACa 1521/12 obejmuje zarówno powoda jako konsumenta, jak i pozwanego jako podmiot, przeciwko któremu toczyło się postępowanie o uznanie postanowienia wzorca umownego za niedozwolone.

Odnośnie zarzutu pozwanego, że kwestionowane przez powodów postanowienie umowne zostało indywidualnie ustalone Sąd Rejonowy podniósł, że pozwany tej okoliczności nie udowodnił, mimo iż to na nim w tym zakresie spoczywał ciężar dowodu.

Nadto Sąd Rejonowy wskazał, że przedmiotowe postanowienie nie dotyczy świadczeń głównych stron.

Reasumując, uwzględniając całość treści umowy łączącej powoda z pozwanym bankiem, w przekonaniu Sądu I instancji, postanowienie § 3 ust. 3 przedmiotowej umowy należało uznać za niedozwolone postanowienie umowne w myśl art. 385 1 § 1 k.c., a co za tym idzie, zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. nie wiązało ono powoda. Tym samym spełnione przez powoda w dniach 3 września 2009 roku, 31 października 2012 roku i 02 listopada 2015 roku świadczenia odpowiednio w wysokości 3454,50 złotych, 3610,66 złotych i 3156,56 złotych tytułem składki ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w (...) SA zostały spełnione bez podstawy prawnej i powinny podlegać zwrotowi jako świadczenie nienależne na podstawie art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c.

O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 k.c., mając na uwadze, że roszczenie z tytułu nienależnego świadczenia, ma taki charakter już w chwili jego spełnienia, a tym samym staje się wymagalne od tej chwili. Tym samym roszczenie o zwrot kwot uiszczonych przez powoda na rzecz pozwanego stało się wymagalne odpowiednio w dniach 3 września 2009 roku, 31 października 2012 roku i 02 listopada 2015 roku, tj. kiedy doszło do pobrania przez pozwanego ww. składek ubezpieczenia, a powód mógłby żądać zasądzenia odsetek od każdej z uiszczonych kwot od dnia następnego po dniu wymagalności. Tak też zostało sformułowane żądanie pozwu w zakresie omawianego roszczenia i podlegało uwzględnieniu.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

Sąd Rejonowy oddalił wniosek powoda o nadanie wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności wobec niespełnienia przesłanek z art. 333 k.p.c.

Powyższy wyrok w części uwzględniającej powództwo zaskarżył pozwany zarzucając mu naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ustalenie, że pomimo, iż powód nie był stroną umowy ubezpieczenia, to powinien mieć możliwość zapoznania się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia niskiego wkładu własnego oraz ustalenie, że kredytobiorca nie jest informowany o sposobie wyliczenia i danych, jakie służyły do wyliczenia wysokości kosztu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, skoro wszelkie dane wymagane w tym zakresie wynikają z wniosku kredytowego oraz z samej treści spornego postanowienia umowy oraz nieuwzględnienie okoliczności, iż kredytem był kredytem waloryzowanym kursem obcej waluty; art. 479 43 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydany w ramach abstrakcyjnej kontroli wzorca umownego wiąże w indywidualnej sprawie i wynikające z tego uznanie, że zagadnienie prawne rozpoznawane w niniejszej sprawie, a to jest ocena, czy postanowienie § 3 ust. 3 umowy kredytu łączącej strony wypełnia przesłanki abuzywności, zostało rozstrzygnięte na skutek wydania przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyroku z dnia 24 sierpnia 2012 roku sygn. akt XVII AmC 2600/11; naruszenie prawa materialnego tj. art. 385 1 § 1 k.c. poprzez błędną jego wykładnię i przyjęcie przez Sąd I instancji, że postanowienie § 3 ust. 3 umowy zawartej pomiędzy powodem, a pozwanym Bankiem jako nieuzgodnione indywidualnie z powodem kształtuje prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając interes powoda jako konsumenta, co zdaniem pozwanego Banku nie zachodzi albowiem klauzula ta nie jest sprzeczna ani z dobrymi obyczajami, ani nie narusza w sposób rażący interesu powoda, wyrażające się w szczególności poprzez: brak rozważania, czy w tej konkretnej sprawie doszło do rażącego naruszenia interesu konsumenta, automatyczne przeniesienie częściowo ocen i wyników kontroli abstrakcyjnej wzorca umowy, na okoliczności niniejszej sprawy, w której Sąd Rejonowy dokonywał kontroli incydentalnej umowy; art. 385 1 § 3 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie przez Sąd I instancji, że powód nie miał rzeczywistego wpływu na treść postanowienia § 3 ust. 3 umowy kredytu, w sytuacji gdy zabezpieczenie spłaty kredytu w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu było bezpośrednią konsekwencją świadomej decyzji powoda odnośnie kredytowania nieruchomości bez zaangażowania środków własnych w sytuacji, a także że nie przedstawił bankowi żadnego innego zabezpieczenia części kredytu stanowiącej brakujący wkład własny oraz że wraz z wnioskiem kredytowym powód złożył oświadczenie o zgodzie na udostępnienie jego danych osobowych oraz informacji objętych tajemnica bankową towarzystwu ubezpieczeniowemu w celu wykonania umowy ubezpieczenia niskiego wkładu, w sytuacji w której nawet nie zapoznał się z treścią umowy kredytowej; art. 385 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i dokonanie oceny zgodności spornego postanowienia umowy z dobrymi obyczajami bez uwzględnienia stanu z chwili zawarcia umowy i bez uwzględnienia okoliczności zawarcia umowy, co uzasadnia stwierdzenie, iż Sąd Rejonowy dokonał oceny spornego postanowienia w trybie właściwym dla Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i co prowadzi w istocie do nierozpoznania istoty sprawy; art. 385 1 k.c. w zw. z art. 385 2 k.c. oraz art. 22 1 k.c. poprzez pozbawiane podstaw przyjęcie przez Sąd I instancji, że przepis art. 385 1 k.c. stanowi wyraz paternalistycznej ochrony przyznanej konsumentowi jako stronie umowy zawartej z przedsiębiorcą, w taki sposób, że konsument nie jest obowiązany do wykazania żadnej, chociażby elementarnej staranności przy podejmowaniu decyzji o wstąpieniu w relacje kontraktowe z przedsiębiorcą w sytuacji, gdy ze względu na cel kredytowania, wysokość kredytu i przymioty osobiste powoda, obiektywnie wymagana od powoda miara staranności przekraczała miarę oczekiwaną od przeciętnego konsumenta, który zgodnie z definicją legalną tego pojęcia, stanowiskiem doktryny i acquis communautaire jest konsumentem dostatecznie dobrze poinformowanym, świadomym, rozsądnym, uważnym, ostrożnym, krytycznym, spostrzegawczym, samodzielnym, dostatecznie wykształconym, podejrzliwym i oświeconym, poszukującym i korzystającym z kierowanych do niego informacji, polegającym na swoich umiejętnościach oceny oferty produktów i usług, działającym rozsądnie i rozważnie, ufającym własnym decyzjom rynkowym; art. 6 k.c. poprzez uznanie, że powód opierając się w pozwie wyłącznie na motywach z uzasadnienia wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 24 sierpnia 2012 r. w sprawie o sygn. akt XVII AmC 2600/11 zapadłym w trybie kontroli abstrakcyjnej wzorca umownego udowodnił, że postanowienie § 3 ust. 3 umowy jest rażąco naruszającym jego interesy jako konsumenta i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami; poprzez zastąpienie materiału dowodowego sprawy odniesiemy się do orzecznictwa sądowego zapadającego na gruncie tzw. abstrakcyjnej kontroli wzorów umownych, w taki sposób, że ww. odniesienie w ocenie Sądu I instancji wyłączyło konieczność dowodzenia roszczenia przez powoda, co skutkowało przyjęciem niemal a priori roszczenia powoda za udowodnione i uzasadnione, nie w oparciu rozważenie materiału dowodowego w sprawie prezentowanego przez strony, i w konsekwencji bezpodstawne przyjęcie, że powód udowodnił roszczenie i jego zasadności w zakresie ponoszonych przez niego kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu; art. 410 § 2k.c. w zw. z art. 405 k.c. poprzez przyjęcie, iż świadczenie spełnione przez powoda tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego stanowi świadczenie nienależne; art. 411 pkt 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uwzględnienie powództwa w całości, podczas gdy powód nie złożył zastrzeżenia zwrotu przy uiszczeniu kosztów ubezpieczenia za okres pierwszych 36 miesięcy ubezpieczenia ani przy uiszczeniu kosztów na kolejne 36 miesięczne okresy ubezpieczenia; art. 481 k.c. poprzez zasądzenie odsetek od pozwanego od dnia pobrania świadczenia przez pozwanego; art. 70 ust. 1 prawa bankowego w zw. z art. 93 ust. 1 prawa bankowego poprzez ich niezastosowanie w sytuacji, gdy bank udzielił powodowi kredytu hipotecznego bez wniesienia przez niego wymaganego przez bank wkładu własnego, a zabezpieczenie spłaty części kredytu hipotecznego stanowiącego tzw. niski wkład własny poprzez ubezpieczenie niskiego wkładu własnego może stanowić formę zabezpieczenia spłaty zobowiązania kredytowego.

Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jedynie w nieznacznej części zasługuje na uwzględnienie.

Sąd odwoławczy podziela w całości ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy oraz dokonaną przez ten Sąd ich ocenę prawną. W przedmiotowej sprawie stan faktyczny został ustalony przez Sąd Rejonowy prawidłowo, zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, która wymaga, aby sąd oceniał materiał dowodowy w sposób logiczny, spójny i zgodny z zasadami doświadczenia życiowego. Należy podzielić utrwalony w orzecznictwie pogląd, że do naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (por. m. in. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2005 roku, sygn. III CK 314/05, Lex nr 172176). Dlatego skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy rozpoznając niniejszą sprawę nie dopuścił się zarzucanych mu naruszeń art. 233 k.p.c. skutkujących błędnym ustaleniem staniu faktycznego. Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe w zakresie wnioskowanym przez strony i dokonał niebudzących wątpliwości ustaleń faktycznych, nie uchybiając przy tym zasadom z art. 231 § 1 k.p.c., zaś wykazywane przez skarżącego sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego należało uznać za pozbawioną spójności polemikę z prawidłowo poczynionymi przez Sąd Rejonowy ustaleniami faktycznymi. Trzeba w tym miejscu podkreślić, że wbrew zarzutom apelacji Sąd I instancji nie odniósł się do kwestii niedoręczenia powodowi umowy ubezpieczenia, tym samym zarzut ten okazał się chybiony. Natomiast ocena jasności spornego zapisu umowy (i związanego z tym prawidłowego poinformowania powoda o sposobie wyliczenia wysokości kosztu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego) nie powinno stanowić zarzutu błędnych ustaleń faktycznych, lecz oceny tego zapisu w kontekście przepisów prawa materialnego.

Za nieuzasadniony należało również uznać zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów postępowania, a to art. 479 43 k.p.c. W uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy odwołuje się do stanowiska zaprezentowanego przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie w wyroku z dnia 24 sierpnia 2012 r. sygn. akt XVII AmC 2600/11, odnoszącego się do zapisu umowy kredytowej o treści zbliżonej do badanego w niniejszej sprawie, słusznie podnosząc, że zakwestionowane postanowienie różni się od treści postanowienia uznane za niedozwolone, jedynie w zakresie stylistycznym. Jednocześnie jednak sąd I instancji przeprowadził kontrolę incydentalną kwestionowanego zapisu umowy kredytowej na tle konkretnej umowy łączącej strony. Sąd Rejonowy nie ograniczył się zatem jedynie do odwołania się do treści wpisu w rejestrze klauzul niedozwolonych, dokonał również samodzielnej i szczegółowej analizy kwestionowanego postanowienia umowy w świetle istnienia przesłanek określonych w art. 385 1 §1 k.c..

Mając na względzie powyższe, w ocenie Sądu Okręgowego za nieuzasadnione należało uznać zarzuty naruszenia przez Sąd Rejonowy art. art. 385 1 § 1 k.c. i art. art.385 2 k.c. i art. 22 1 k.c., a w konsekwencji także art. 6 k.c.

Sąd Rejonowy w uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia zawarł szczegółową analizę kwestionowanych przez powodów zapisów umowy o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych „(...)” waloryzowany kursem CHF na kwotę (...) zł, tj. §3 ust. 3 tej umowy pod kontem ich abuzywności w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k. c. Zgodnie z niniejszym przepisem postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Jak wskazano w literaturze, „by określone postanowienie umowy mogło zostać uznane za niedozwolone postanowienie umowne w rozumieniu komentowanego przepisu, spełnione muszą zostać cztery warunki:

– umowa musi być zawarta z konsumentem,

– postanowienie umowy nie zostało uzgodnione indywidualnie,

– postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy,

– postanowienie sformułowane w sposób jednoznaczny nie dotyczy głównych świadczeń stron”. (A. Rzetecka-Gil, Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania - część ogólna, LEX/el., 2011, kom. do art. 3851, pkt 9).

W sprawie nie budziło wątpliwości spełnianie przez kwestionowane postanowienie pierwszej i ostatniej przesłanki. Pozwany bank zawarł umowę z konsumentem, a postanowienie nie dotyczyło głównych świadczeń, a więc wypłaty kwoty kredytu oraz jego spłaty. Wedle treści art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe (tekst jednolity Dz.U. z 2015 roku, poz.128), przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego jest jednym ze sposobów zabezpieczeń spłaty kredytu, a zatem stanowi świadczenie o charakterze ubocznym. Zabezpieczenie ma jedynie akcesoryjny charakter i nie jest świadczeniem niezbędnym przy ustalaniu treści umowy.

Słusznie Sąd Rejonowy uznał, iż te postanowienia umowy kredytowej nie zostały ustalone z powodami indywidualnie. Zgodnie z art. 385 1§3 k.c. nie są indywidualnie uzgodnione te postanowienia, które zostały przejęte z wzorca zaproponowanego przez kontrahenta. W sprawie niniejszej było oczywiste, że powód nie miał wpływu na ustalenie treści wzorca, stworzonego przez bank na długo przed zawarciem z nim umowy. Podstawę zawarcia umowy kredytowej stanowiło wypełnienie i złożenie wniosku kredytowego sporządzonych na formularzu udostępnianym przez stronę pozwaną. Przedłożona powodowi do podpisu umowa stanowiła wzorzec umowny, który nie podlegał negocjacjom, ani zmianom. W ocenie Sądu Okręgowego zabezpieczenie w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu własnego było zatem narzucone przez stronę pozwaną jako warunek zawarcia umowy kredytu. Podnieść również wypada, że zapoznanie z treścią wzorca i zgoda na zawarcie umowy, której treść reguluje ten wzorzec to podstawa ustalenia związania konsumenta treścią tego wzorca - stosownie do treści art. 384 k.p.c. - związany wzorem jest ten komu doręczono wzorzec przy zawarciu umowy. Samo zapoznanie się z treścią doręczonego przy zawarciu umowy wzorca nie stanowi natomiast negatywnej przesłanki abuzywności i nie ma wpływu ma ocenę pozytywnych jej przesłanek. Kodeks wyklucza przyjęcie indywidulanego uzgodnienia postanowień umownych w tej sytuacji w zdaniu drugim art. 385 1 § 3 k.c.- nieuzgodnione indywidulanie są postanowienia umowne przyjęte z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Z całą pewnością za zgodę na taką formę zabezpieczenia kredytu nie mogło zostać potraktowane, dołączone do wniosku kredytowego, oświadczenie powoda o wyrażeniu zgody na udostępnienie danych osobowych do ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.

W doktrynie wyrażono słuszny pogląd, że do wykazania, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, nie jest nawet wystarczające wykazanie, iż w tej kwestii między stronami toczyły się jakieś negocjacje. Jeśli postanowienie umowy nie uległo zmianom w trakcie negocjacji, to przepis art. 385 1§ 3 k.c. znajdzie zastosowanie także mimo przeprowadzonych negocjacji, chyba że to przedsiębiorca wykaże, iż zaakceptowanie klauzuli przez strony było oparte na rzetelnych i wyrównanych negocjacjach (zob. M. Jagielska, Nowelizacja, s. 698 i n.).

Sytuacje braku "uzgodnienia indywidualnego" dla postanowień inkorporowanych do umowy trafnie definiuje W.Popiołek (w Kodeks cywilny Komentarz do art. 1-44910. Tom I, red. prof. dr hab. Krzysztof Pietrzykowski, 2015, Wydawnictwo: C.H.Beck, Wydanie: 8) wskazując, że ma ona miejsce nie tylko wtedy, gdy konsument związany jest wzorcem z mocy art. 384, ale także wtedy, gdy doszło - za zgodą obu stron - do inkorporowania wzorca, albo niektórych jego postanowień, do treści umowy. W takiej bowiem sytuacji można mówić o "postanowieniach umowy przejętych z wzorca". Takie postanowienia wzorca, mimo odmiennego od określonego w art. 384 trybu wiązania, nadal nie są postanowieniami "uzgodnionymi indywidualnie", chyba że konsument miał na ich treść "rzeczywisty wpływ". "Rzeczywisty wpływ" konsumenta nie zachodzi, jeżeli "wpływ" ten polega na tym, że konsument dokonuje wyboru spośród alternatywnych klauzul sformułowanych przez przedsiębiorcę (por. M. Bednarek, w: System PrPryw, t. 5, 2013, s. 761; M. Jagielska, Nowelizacja Kodeksu cywilnego: kontrola umów i wzorców umownych, MoP 2000, Nr 11; M. Lemkowski, Materialna ochrona konsumenta).

W sprawie niniejszej pozwany, który był obciążony obowiązkiem wykazania, że kwestionowane postanowienie umowne zostało indywidulane uzgodnione (art. 385 1 § 3 k.c.) nie przedstawił dowodu co do tego, że ustalenie sposobu dodatkowego zabezpieczenia banku z uwagi na wartość udzielonego kredytu było przedmiotem jakichkolwiek negocjacji. Gdyby procedura zawarcia umowy kredytu mieszkaniowego w ogóle zakładała negocjacje warunków ubezpieczenia niskiego wkładu okoliczność tą pozwany mógłby bez trudu wykazać treścią dokumentów wewnętrznych regulujących zasady i sposób prowadzenia tych negocjacji oraz potwierdzających ich przebieg. Negocjacje to proces, w którym biorą udział obie strony wyrażające swoje stanowiska i propozycje, których skutkiem jest wspólne ukształtowanie ostatecznej treści porozumienia. Dla wypełnienia warunku z art. 385 1 § 3 k.c. zdanie pierwsze konieczne jest wykazanie, że konsument swoim aktywnym działaniem miał możliwość doprowadzenia do ustalenia treści postanowienia. Logika i doświadczenie życiowe wyklucza założenie, że przy formalizmie stosowany przez banki w procesie kredytowym etap negocjacji nie zostałby w żaden sposób udokumentowany.

Tylko marginalnie można dodać, że tak jak zawarcie w opracowanym przez Bank formularzu wniosku o udzielenie kredytu dyspozycji dotyczącej zgody na przekazanie ubezpieczycielowi danych osobowych kredytobiorcy nie jest informacją o umowie ubezpieczenia kredytu, tak wyrażenie zgody na przekazanie tych danych do umowy nie jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na zawarcie umowy ubezpieczenia o określonej treści.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że sporne postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, gdyż powód nie mieli rzeczywistego wpływu na treść postanowień w zakresie warunków obciążenia go kosztami ubezpieczenia niskiego wkładu, przy wyrażeniu zgody na objęcie kredytu tym ubezpieczeniem. Zgoda na przyjęcie zaproponowanych przez bank postanowień warunkowała pozytywną weryfikację wniosku o udzielenie kredytu. Wskazywana przez apelującego okoliczność dotycząca świadomości i wiedzy powodów odnośnie warunków działania ubezpieczenia niskiego wkładu nie wpływa na ustalenie, że postanowienie umowne dotyczące kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu było z kredytobiorcami indywidualnie uzgadniane.

W ocenie Sądu Okręgowego §3 ust. 3 umowy również rażąco naruszał interes powoda jako konsumentów i był sprzeczny z dobrymi obyczajami. W pierwszej kolejności wskazać należy, że ustalenie w art. 385 1 § 1 k.c. abuzywności z uwagi na treść postanowienia jest konsekwencją implementacji art. 3 dyrektywy Rady 13/13/EWG z 5.4.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz.WE L Nr 95 z 21.4.1993 r., s. 29). Artykuł 385 1 § 1 k.c. wprowadza dwie przesłanki uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone: sprzeczności z dobrymi obyczajami oraz rażącego naruszenia interesów konsumenta, które muszą być spełnione łącznie. Ich wykładnia powinna uwzględniać interpretację stosownych przesłanek abuzywności na gruncie dyrektywy 93/13 (dobrej wiary w znaczeniu obiektywnym oraz znaczącej nierównowagi praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta), dokonywaną w oparciu o wskazania zawarte w samej dyrektywie (zob. w szczególności akapit 16 preambuły oraz art. 4 ust. 1 dyrektywy 93/13) oraz orzecznictwo ETS.

Postępowanie sprzeczne z dobrymi obyczajami oznacza takie postępowanie, które jest pozbawione szacunku dla kontrahenta, jest nielojalne, prowadzi do naruszenia stanu równowagi kontraktowej pomiędzy stronami (por. M. Bednarek, w: System PrPryw, t. 5, 2013, s. 767). Dlatego słusznym jest pogląd, że w kontekście niedozwolonych klauzul umownych najczęściej sprzeczność z dobrymi obyczajami będzie występować w sytuacji, gdy dane postanowienie umowne narusza stan równowagi kontraktowej pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem (tak Sikorski/Ruchała Kodeks cywilny. Tom I. Komentarz do art. 1-44911, red. prof. dr hab. Maciej Gutowski, 2016, C.H.Beck Wydanie 1).

Naruszenie interesów konsumentów może dotyczyć interesów o różnym charakterze, choć zwykle będą to interesy o charakterze ekonomicznym. (por. M. Bednarek, w: System PrPryw, t. 5, 2013, s. 768). Naruszenie interesów powinno mieć charakter rażący, co ma miejsce wówczas, gdy postanowienie umowne w sposób znaczący odbiega od uczciwego sposobu ukształtowania praw i obowiązków stron umowy.

Dla oceny, czy doszło do rażącego naruszenia interesów należy zbadać w jakim zakresie zawarta umowa stawia konsumenta w mniej korzystnej sytuacji. Z kolei ustalenie czy zachodzi sprzeczność z dobrymi obyczajami (naruszenie "dobrej wiary" w znaczeniu obiektywnym stosownie do dyrektywy 93/13) istotne jest czy przedsiębiorca traktujący konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument zgodziłby się na sporne postanowienie wzorca w drodze negocjacji indywidualnych (wyr. ETS z 14.3.2013 r. w sprawie C-415/11, Aziz, pkt 68 i 69, powołany za P. Mikłaszewicz, Kodeks cywilny. Komentarz, red. dr Konrad Osajda, 2015, C.H.Beck, Wydanie 13). Sprzeczne z dobrymi obyczajami są zatem takie działania, które zmierzają do ukształtowania stosunku zobowiązaniowego niezgodnie z zasadą równorzędności stron [tak M. Śmigiel, Wzorce umów; I. Wesołowska, Niedozwolone postanowienia umowne, w: Standardy wspólnotowe w polskim prawie ochrony konsumenta, red. C.Banasiński, Warszawa 2004, s. 180.)

Wzorzec umowny oceniany w sprawie niniejszej kształtował obowiązki powoda w sposób niezgodny z zasadą równorzędności stron i jednocześnie został wprowadzony do umowy w takich okolicznościach, że konsument w chwili podpisania umowy nie miał możliwości ocenić jego ekonomicznych skutków. Powodowi nie została bowiem udzielona informacja o treści stosunku ubezpieczenia, a w szczególności o treści ogólnych warunków ubezpieczenia niskiego wkładu własnego umożliwiająca im uzyskanie wiedzy, jaki był rzeczywisty zakres ochrony ubezpieczeniowej, jakie wypadki są objęte tą ochroną oraz jakie są ewentualne wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela. Ponadto, zgodnie z kwestionowanym postanowieniem umowy to powód miał pokryć koszty ubezpieczenia, co więcej mógł on również stać się dłużnikiem ubezpieczyciela z racji odszkodowania wypłaconego pozwanemu. Oznacza to de facto, że tylko pozwany korzystał z ochrony ubezpieczeniowej wynikającej z przedmiotowej umowy, nie ponosząc jednocześnie żadnych kosztów z tego tytułu. W ocenie Sądu Okręgowego okoliczności powyższe rażąco naruszają interes strony powodowej i są sprzeczne z dobrymi obyczajami. Powód bowiem ponosi koszty ubezpieczenia nie otrzymując przy tym żadnego świadczenia ekwiwalentnego. Zgodnie z ugruntowaną linią orzeczniczą tego typu zapisy umowne naruszają interesy klienta i są uznawane za niedozwolone. W związku z tym należało uznać, że świadczenie spełnione przez powoda tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego stanowi świadczenie nienależne, a zatem słusznie Sąd I instancji uznał za udowodnione przesłanki świadczące o abuzywności §3 ust. 3 umowy kredytu, przy jednoczesnym nie wykazaniu – zgodnie z ciężarem dowodzenia określonego w art. 385 1 §4 k.p.c. – przez pozwanego okoliczności, że powyższe postanowienie umowne zostało uzgodnione z powodami indywidualnie. Tym samym uznać należało, że sąd nie naruszył przepisów art. 3 k.c. w zw. z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., na co wskazywał skarżący w apelacji.

Odnosząc się do kolejnego zarzutu naruszenia przez Sąd Rejonowy art. art. 385 1 k. c., w związku z art. 385 2 k. c. oraz z art. 22 1 k. c. należy wskazać, że w przedmiotowej sprawie nieruchomość zakupiona przez powoda za środki pochodzące z kredytu została nabyta na cele mieszkaniowe, a więc umowa zawarta między stronami nie była związana z działalnością zawodową ani gospodarczą powoda. Na powyższą ocenę nie ma wpływu okoliczność, iż powód powinni rozumieć treść podpisywanych dokumentów i nie może się teraz powoływać na ich niezrozumienie. W relacji łączącej strony powód występował bowiem jako konsument, niezależnie od tego jakie posiada wykształcenie, czym zajmuje się zawodowo i jaka jest jego wiedza na temat zaciągania kredytów. To po stronie pozwanego banku, będącego profesjonalistą, spoczywał obowiązek takiego sformułowania zapisów umowy, aby były one jasne dla osoby zawierającej taką umowę, jak również obowiązek dbałości o to, by umowa nie godziła w dobre obyczaje i interes konsumenta. Co za tym idzie powyższy zarzut okazał się niezasadny.

W świetle powyższych rozważań Sąd Rejonowy słusznie uznał, że uiszczone przez powoda kwoty stanowiły nienależne świadczenie w rozumieniu art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k. c. Przepis art. 411 pkt 1 k.c. należy rozumieć w ten sposób, iż po stronie spełniającego świadczenie musi istnieć pozytywna wiedza o braku powinności spełnienia świadczenia i nie mogą z nią być utożsamiane jedynie wątpliwości co do obowiązku świadczenia. Pogląd ten Sąd rozpoznający niniejszą sprawę w pełni podziela. W dacie podpisania umowy powód nie miał świadomości, iż kwestionowane zapisy go nie wiążą, gdyż mają charakter niedozwolony. Tym samym uznać należało powyższy zarzut za niezasadny.

Sąd Okręgowy nie kwestionuje tego, iż zgodnie z art. 93 ust. 1 ustawy Prawo Bankowe w celu zabezpieczenia wierzytelności, które wynikają z czynności bankowych, bank może żądać zabezpieczenia przewidzianego w Kodeksie cywilnym i prawie wekslowym oraz zwyczajami przyjętymi w obrocie krajowym i zagranicznym. Jednakże należy wskazać, iż sposób zabezpieczenia musi być zgodny z obowiązującymi przepisami, w szczególności z regulacją dotyczącą ochrony konsumentów oraz klauzul niedozwolonych. W związku z powyższym Sąd Okręgowy nie dopatrzył się w niniejszej sprawie naruszenia ustawy Prawo Bankowe.

Na częściowe uwzględnienie zasługiwał z kolei zarzut naruszenia art. 481 k.c. Sąd Okręgowy ustalił, iż odsetki powinny być należne powodowi od dnia 23 września 2015 r., tj. od dnia następnego po upływie terminu wyznaczonego przez powoda pozwanemu w wezwaniu do zapłaty, które doręczono pozwanemu w dniu 15 września 2015 r. W tym zakresie Sąd II instancji przyjął, że skoro termin spełnienia tego typu świadczenia nie było oznaczony zastosowanie miał art. 455 k.c., zgodnie z którym w tego typu sytuacji świadczenie powinno zostać spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Z tych zatem powodów brak było podstaw do naliczania odsetek za opóźnienie za okres poprzedzający wezwanie do zapłaty. W tym zatem jedynie zakresie apelacja zasługiwała na uwzględnienie, co skutkowało zmianą zaskarżonego orzeczenia poprzez zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od daty 23 września 2015 r. W pozostałym natomiast zakresie, zdaniem Sądu Okręgowego nie zachodziły podstawy do uwzględnienia apelacji pozwanego. Tym samym wobec tak nieznacznej zmiany zaskarżonego orzeczenia brak było podstaw do zmiany rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu przed Sądem I instancji, strona powodowa uległa bowiem w tak nieznacznym zakresie, że zgodnie z art. 100 zd. 2 k.p.c. istniały podstawy do obciążenia całością kosztów tego postępowania stronę pozwaną.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. i art. 386§1 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. w zw. z §2 pkt 5 i §10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

SSR (del.) Katarzyna Małysa SSO Waldemar Beczek SSO Maja Smoderek