Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII K 262/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 czerwca 2017 roku

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. VII Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Joanna Cisak-Nieckarz

Protokolant: sekr.sądowy Dawid Lesiakowski

przy udziale Prokuratora: xxx

po rozpoznaniu w dniu 31.03.2017 roku, 26.05.2017 roku

sprawy:

1) B. N. (1) s. M. i E. z domu K., ur. (...) w P.

2) K. R. (1) s. Z. i I. z domu B., ur. (...) w Ł.

oskarżonych o to, że:

W dniu 14 listopada 2015r w P. przy ul. (...), woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu dokonali pobicia R. P., w ten sposób, że kilkukrotnie uderzali pięściami w okolice głowy i klatki piersiowej, dusili za szyję, powodując u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci złamania kości nosa (bez przemieszczenia), złamanie ściany górnej zatoki szczękowej lewej, ranę tłuczoną i krwiak powiek końca łuku brwiowego lewego, wstrząśnienie mózgu, stłuczenie okolicy w bok od sutka prawego (z bolesnością), które spowodowały u R. P. naruszenie czynności narządów ciała trwające dłużej niż siedem dni, obrażenia te są inne niż określone w art. 156 kodeksu karnego

tj. o czyn z art. 158 § 1 kk

1.  oskarżonego B. N. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję art.158 § 1 kk i za to na podstawie art. 158 § 1 kk wymierza oskarżonemu karę 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności;

2.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk oraz art. 70 § 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby 1 (jednego) roku;

3.  na podstawie art. 71§1 kk wymierza oskarżonemu karę grzywny w ilości 100 (sto) stawek dziennych, przyjmując wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwadzieścia) złotych;

4.  oskarżonego K. R. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję art.158 § 1 kk i za to na podstawie art. 158 § 1 kk wymierza oskarżonemu karę 10 (dziesięć) miesięcy pozbawienia wolności;

5.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk oraz art. 70 § 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby 2 (dwóch) lat;

6.  na podstawie art. 71§1 kk wymierza oskarżonemu karę grzywny w ilości 120 (sto dwadzieścia) stawek dziennych, przyjmując wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 15 (piętnaście) złotych;

7.  na podstawie art. 46 § 2 kk orzeka wobec oskarżonych B. N. (1) i K. R. (1) na rzecz pokrzywdzonego R. P. nawiązki w kwotach po 1000 (jeden tysiąc) złotych;

8.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata A. J. kwotę 619,92 zł (sześćset dziewiętnaście złotych dziewięćdziesiąt dwa grosze) tytułem nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej oskarżonemu przez obrońcę ustanowionego z urzędu;

9.  zasądza od oskarżonego B. N. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 134,04 zł (sto trzydzieści cztery złote cztery grosze) tytułem zwrotu wydatków oraz kwotę 320 (trzysta dwadzieścia) złotych tytułem opłat;

10.  zasądza od oskarżonego K. R. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 134,04 zł (sto trzydzieści cztery złote cztery grosze) tytułem zwrotu części wydatków, zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych w pozostałym zakresie, przy czym wydatki w zakresie zwolnienia przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt VII K 262/16

UZASADNIENIE

W toku przewodu sądowego ustalono następujący stan faktyczny:

R. P. mieszka w W. (...) gdzie prowadzi działalność gospodarczą – (...)

W dniu 14 listopada 2015 roku był wP. na uroczystości rodzinnej, spożywał tam alkohol. Około godz. 22-23.00 udał się do klubu (...) w P. przy ul. (...), który prowadzi K. J.. Mężczyźni zamierzali porozmawiać o sprawach zawodowych – ewentualnej współpracy.

Będąc w klubie (...), podczas rozmowy z K. J. R. P. wypił kilka drinków. Wychodząc z toalety w lokalu, podjął rozmowę z ochroniarzem – znanym mu z widzenia, z uprzednich wizyt w lokalu. Mężczyzną tym był B. N. (1).

/dowód: zeznania świadka R. P. – k. 16v akt postępowania

przygotowawczego, k. 49v-50

częściowo zapis z monitoringu –płyta k. 25 akt postępowania

przygotowawczego – camera 01 – plik pierwszy

częściowo zeznania świadka K. J. – k. 41v akt postępowania przygotowawczego

częściowo zeznania świadka D. K. – k. 66v akt postępowania przygotowawczego

częściowo zeznania świadka D. S. – k. 82v akt postępowania przygotowawczego /

W pewnym momencie do R. P. podszedł K. R. (1) (ubrany w białą koszulę z długim rękawem). Uderzył R. P. ręką w kark. Ten początkowo uznał to za żart. Mężczyzna był jednak dalej natarczywy, dotykał rąk R. P., jego głowy, klatki piersiowej, sprawdzał jego mięśnie. R. P. prosił tego mężczyznę aby ten się uspokoił. K. R. (1) kontynuował swoje zachowanie. Kiedy usiłował uderzyć R. P. w ucho, ten wystawił rękę. K. R. (1) chwycił go za rękę i wypchnął z dyskoteki.

/dowód: zeznania świadka R. P. – k. 16v-17 akt postępowania

przygotowawczego, k. 50

częściowo wyjaśnienia oskarżonego B. N. (1) – k. 56

zapis z monitoringu –płyta k. 25 akt postępowania przygotowawczego – kamera 01 – plik pierwszy/

Będąc przez lokalem, R. P. rozmawiał z K. R. (1) w obecności B. N. (1). K. R. (1) popchnął R. P.. Mężczyźni stanęli naprzeciwko. R. P. założył ręce z tyłu. Między nim a K. R. (1) doszło do słownej utarczki. B. N. (1) interweniował, wsuwał rękę między mężczyzn, którzy szarpali się za koszule. W pewnym momencie K. R. (1), w obecności B. N. (1) uderzył R. P. ręką w głowę w prawej strony. R. P. zachwiał się i poleciał w lewą stronę. R. P. zamachnął się i uderzył prawą ręką K. R. (1) w twarz. Wówczas B. N. (1) podbiegł do R. P. i uderzył go dwa razy: w tułów i twarz. Następnie wsunął rękę pod szyję R. P. i zaczął go dusić. Wtedy K. R. (1) opierając rękę na plecak B. N. (1) zadał R. P. pięścią kilka ciosów w twarz. R. P. stracił na krótko przytomność. Kiedy się ocknął nie było już przy nim napastników.

Po jakimś czasie wyszedł K. R. (1) podjął z R. P. rozmowę, pytał „po co ci to było”. R. P. wezwał Policję. Funkcjonariusze Policji przybyli na miejsce wezwali karetkę.

/dowód: zeznania świadka R. P. – k. 17 , 77v akt postępowania

przygotowawczego, k. 50, 51v

częściowo wyjaśnienia oskarżonego B. N. (1) – k. 56

zapis z monitoringu –płyta k. 25 akt postępowania przygotowawczego – kamera 08 – plik trzeci/

R. P. przebywał w szpitalu w okresie od 14.11.2015r. do 23.11.2015r., gdzie wstępnie wykonano zabieg szycia rany głowy, konsultowany laryngologicznie, neurologicznie, wykonano rtg nosa oraz CT głowy.

R. P. na skutek pobicia doznał: złamania kości nosa, złamania ściany górnej zatoki szczękowej lewej, rany tłuczonej i krwiaka powiek poniżej kości łuku brwiowego lewego, wstrząśnienia mózgu, stłuczenia okolicy w bok od sutka prawego (z bolesnością), które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności jego organizmu na okres przekraczający 7 dni w rozumieniu kodeksu karnego.

/dowód: opinia biegłego chirurga – k. 14 akt postępowania przygotowawczego

dokumentacja medyczna – koperta k. 58

częściowo uzupełniająca opinia biegłego chirurga – k. 63-64/

R. P. był w chwili zdarzenia w stanie nietrzeźwości.

/dowód: protokół badania trzeźwości – k. 3 akt postępowania przygotowawczego /

Klub (...) w P. posiada monitoring. W dniu 24.11.2015r. właściciel klubu (...) przekazał R. P. osobiście zabezpieczony zapis z monitoringu obejmujący zdarzenie z dnia 14.11.2015 roku. Zapis ten R. P. przekazał funkcjonariuszom Policji w toku czynności prowadzonych w ramach postępowania przygotowawczego.

/dowód: zeznania świadka R. P. – k. 17v akt postępowania

przygotowawczego, k. 50-50v, 51

zeznania świadka K. J. – k. 41v akt postępowania przygotowawczego, k. 52/

K. R. (1) ma 39 lat, wykształcenie podstawowe, bez zawodu. Utrzymuje się z prac dorywczych, z czego osiąga wynagrodzenie na poziomie 800 zł. miesięcznie. Jest żonaty, ma na utrzymaniu dwoje dzieci, w tym zobowiązany alimentacyjnie w kwocie 400 zł. miesięcznie. Nie posiada majątki. Nie był uprzednio karany.

/dane podane przez oskarżonego na rozprawie – k. 48v

karta karna – k. 73 akt postępowania przygotowawczego/

B. N. (1) ma 30 lat, wykształcenie średnie, bez zawodu. Pracuje poza granicami kraju, zawód, ani dochód nie ustalone. Jest kawalerem, nie ma nikogo na utrzymaniu. Nie był uprzednio karany.

/dane z aktu oskarżenia

karta karna – k. 47 akt postępowania przygotowawczego/

K. R. (1) przesłuchiwany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Jak wyjaśnił, nie kojarzy sytuacji, nie pamięta aby coś takiego (jak zdarzenie opisane w zarzucie) miało miejsce. Nie jeździ do P. od września/października 2015 roku. Dodał, że zna B. N. (1), z tego tytułu, że niegdyś z nim pracował. Nie zna natomiast R. P..

/wyjaśnienia oskarżonego – k. 91 akt postępowania przygotowawczego/

K. R. (1) przesłuchiwany w charakterze oskarżonego także nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Potwierdził uprzednie. Dodał tylko, indagowany pytaniami, że nie posiada licencji ochroniarza. Nie przypomina sobie zdarzenia.

/wyjaśnienia oskarżonego – k. 49/

B. N. (1) przesłuchiwany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Jak wyjaśnił, właścicielem lokalu, gdzie doszło do pobicia jest K. J. – znajomy B. N. (1). Oskarżony pomaga wspomnianemu sprzedając w klubie bilety. Był obecny w lokalu w dniu opisanym w zarzucie. Pokrzywdzony zaczepiał ludzi, w tym oskarżonego, pytając o narkotyki. Mówił, że dobrze zapłaci. Był pobudzony, czuć było od niego alkohol. Oskarżony podkreślał, że nic nie wie na temat narkotyków, prosił aby pokrzywdzony dał mu spokój. W trakcie tej rozmowy do pokrzywdzonego podszedł mężczyzna w białej koszuli, dobrze zbudowany, krótko obcięty, wysoki – około 190 cm wzrostu, o imieniu K. - znany oskarżonemu albowiem pracował niegdyś w lokalu M. jako ochroniarz. K. chwytał pokrzywdzonego za piersi, dotykał jego mięśni. Pokrzywdzony wulgarnym słowem zwrócił się do mężczyzny, aby ten odszedł. K. wypchnął wówczas pokrzywdzonego na zewnątrz lokalu. Oni tam dalej rozmawiali. Oskarżony uspokajał pokrzywdzonego, który był nadpobudliwy i agresywny. Pokrzywdzony chciał zejść na dół, gdzie nie ma kamer i tam się bić, na co wskazał ręką. Kłócili się stojąc twarzą w twarz, obrażali się. Oskarżony wtedy wchodził i wychodził z lokalu. K. popchnął pokrzywdzonego, ten schował ręce z tyłu i zaczął prowokować. Pokrzywdzony mimo mniejszej postury, był agresorem i prowokował całą sytuację. K. uderzył go z otwartej ręki. Pokrzywdzony oparł się o barierki, a po chwili rzucił się do bicia K.. Oskarżony działając w impulsie, próbował odciągnąć pokrzywdzonego – jako że to on był agresorem. Włożył ręce między nich, ponieważ mężczyźni trzymali się za ręce i koszule. Złapał lewą ręką za kark pokrzywdzonego, druga rękę próbował włożyć od dołu, aby go odciągnąć. Nie kierował w stronę pokrzywdzonego ciosów, nie kopał go, nie dusił, nie wykręcał rąk. Wszystko działo się bardzo szybko. Podjął błyskawiczną decyzję, aby pokrzywdzonego odciągnąć jak najszybciej, przy czym sam nie chciał ucierpieć. K. nie przywoływał oskarżonego do zdarzenia, popychał go w stronę pokrzywdzonego. Pokrzywdzony był pobudzony, wykrzykiwał w kierunku K. wulgarne słowa. Jak dodał oskarżony, nie uzgadniał wcześniej z K. pobicia pokrzywdzonego. W momencie gdy chciał odciągnąć pokrzywdzonego, to K. pchał go lewą ręką, a prawą uderzał pokrzywdzonego – od dołu pięścią okolice głowy. W pewnym momencie K. przestał uderzać pokrzywdzonego. Oskarżony trzymał cały czas pokrzywdzonego obejmując go. W pewnym momencie pokrzywdzony zaczął lecieć mu z rąk i upadł na ziemię. Ponieważ był dużej postury, a ponadto pijany, jego ciało było bezwładne. Był z nim cały czas kontakt słowny. Oskarżony pytał pokrzywdzonego czy wezwać pogotowie. Ten wulgarnymi słowami kazał mu odejść. Pokrzywdzony wstał po około 20 sekundach. Pracownicy obsługi lokalu także chcieli pokrzywdzonemu udzielić pomocy, on nie chciał. Pokrzywdzony miał obrażenia: sine lewe oko, z łuku brwiowego leciała mu krew. Oskarżony nie zauważył innych obrażeń. Jak dalej wyjaśnił oskarżony odnosząc się do obrażeń mężczyzny o imieniu K., ten „chyba miał rozwalona wargę oraz podarta koszulę”. Pokrzywdzony nie chciał aby wezwać pogotowie, wygrażał że wszystkich pozałatwia, nie mówił, że będzie dzwonił na policję. Już po zdarzeniu pokrzywdzony groził pokrzywdzonemu, machnął prze nim ręką, którą oskarżony odepchnął. K. rozmawiał z pokrzywdzonym po zdarzeniu. Potem pojawiła się Policja. Dodał, że po zdarzeniu kontaktował się telefonicznie tak z pokrzywdzonym, jak i K.. W toku przesłuchania oskarżony podał numer kontaktowy do mężczyzny o imieniu K..

/wyjaśnienia oskarżonego – k. 56-56v akt postępowania przygotowawczego/

Konfrontowany na etapie postępowania przygotowawczego z pokrzywdzonym, oskarżony B. N. (1) wyjaśnił, że nie brał udziału w pobiciu pokrzywdzonego. Próbował go odciągnąć, nie wyprowadził żadnych ciosów.

/wyjaśnienia oskarżonego – k. 78 akt postępowania przygotowawczego/

Konfrontowany na etapie postępowania przygotowawczego z K. R. (1), oskarżony B. N. (1) wyjaśnił, że jest to mężczyzna określany prze oskarżonego w uprzednich wyjaśnieniach jako K.. Mężczyznę tego oskarżony spotkał w klubie (...) w dniu 14 listopada 2015 roku. Podtrzymał uprzednie wyjaśnienia co do udziału i zaangażowania tego mężczyzny w zdarzeniu. Dodał, że mężczyzna ten szarpał się i bił z R. P.. Oskarżony tylko ich odciągał, próbował zapobiec tej sytuacji.

/wyjaśnienia oskarżonego – k. 110 akt postępowania przygotowawczego/

Oskarżony B. N. (1) nie stawił się na rozprawę, zreferowane wyżej wyjaśnienia wprowadzono do postępowania poprzez ich odczytanie.

Sąd dokonał następującej oceny zgromadzonych dowodów i zważył, co następuje:

Na wstępie należy zauważyć, że zdarzenie z udziałem pokrzywdzonego zostało zarejestrowane kamerami monitoringu znajdującego się w klubie (...) prowadzonym przez świadka K. J. (okoliczność podnoszona przez pokrzywdzonego, oskarżonego B. N. oraz świadka D. S.).

Co do pozyskania dowodu, w świetle tak zeznań pokrzywdzonego R. P., jak i świadka K. J., zapis został zabezpieczony przez prowadzącego klub i przekazany pokrzywdzonemu. Zauważyć przy tym należy, iż świadek K. J. podkreślił, że tylko on posiada hasła dostępu do monitoringu – odwołując się do ochrony danych osobowych. (...) jest tak skonstruowany, aby podczas przegrania wykluczyć jakiekolwiek manipulacje, świadek wspomniał o podpisie wodnym/elektronicznym – jako formie zabezpieczenia przed ingerencją w przegrywane nagranie (k. 52). Nie ma w realiach tej sprawy podstaw do kwestionowania powyższych zeznań świadka. Nie można wskazać żadnego racjonalnego powodu, dla którego świadek mógłby podjąć działania z korzyścią dla którejkolwiek ze stron postępowania. Świadek zdaje się prezentować postawę osoby bezstronnej, która nie chce angażować się po żadnej ze stron konfliktu, relacjonuje ewentualnie przekazy osób zainteresowanych w sprawie.

Prowadzenie dowodu z nagrania nie narusza żadnego z zakazów dowodowych znanych Kodeksowi postępowania karnego. Nie ma podstaw do uznania dowodu za niedopuszczalny w trybie art. 168a kpk.

Dowód ten weryfikuje, względnie uszczegółowia dowody z przekazów uczestników zdarzenia.

Obszerną relację co do przebiegu zdarzenia przedstawił pokrzywdzony R. P.. Relacje pokrzywdzonego, tak złożona w toku postępowania przygotowawczego, jak i sądowego, są konsekwentne, spójne. Wprawdzie relacja pochodząca z postępowania sądowego – obszerniejsza, co jest wynikiem sposobu przesłuchania świadka, podyktowane jest aktywnością pełnomocników stron, oraz przewodniczącego składu orzekającego. W relacjach tych można znaleźć drobne różnice, ale te po pierwsze dotyczącą okoliczności mniej istotnych, bo sama sekwencja zdarzeń została zachowana, po wtóre świadek logicznie je tłumaczy – wezwany do wyjaśnienia ewentualnych różnic. I tak w postępowaniu przygotowawczym świadek podał, że nie zna ochroniarza w ciemnej marynarce, którego szczegółowo opisał na wstępnym etapie postępowania (k. 16v), aby w postępowaniu sądowym podać, że „kojarzył pana N., ponieważ długo już był w tym lokalu”, gdzie bywał pokrzywdzony (k. 50). Nieścisłość tę pokrzywdzony wytłumaczył w ten sposób, że nie wiedział w dniu zdarzenia, iż ten mężczyzna nazywa się B. N. (1) i dlatego początkowo tylko go opisał, podając, że nie zna napastnika. Wywód ten jest logiczny sam w sobie i nie budzi żadnych zastrzeżeń. Istotne w procesie oceny zeznań pokrzywdzonego jest, iż ten konsekwentnie, jednoznacznie podnosi, że został wypchnięty z klubu, po tym jak napastnik naruszał jego nietykalność cielesną. Będąc przez lokalem, R. P. założył ręce z tyłu. Doszło do słownej utarczki z drugim z mężczyzn. W pewnym momencie napastnik uderzył go ręką w głowę. R. P. zachwiał się i poleciał w lewą stronę. W akcie obronnym uderzył napastnika prawą ręką w twarz. Wówczas podbiegł do R. P. drugi napastnik uderzył go w twarz, następnie dusił trzymając pokrzywdzonego pod szyję. Pierwszy z mężczyzn zadał w tym czasie pięścią kilka ciosów w twarz pokrzywdzonego, ten stracił na krótko przytomność.

Konfrontowany na etapie dochodzenia z B. N. (1) pokrzywdzony jednoznacznie rozpoznał w nim napastnika, który poza lokalem uderzył go twarz i ściskał pod szyją (k. 77v akt postępowania przygotowawczego). Natomiast w postępowaniu sądowym pokrzywdzony rozpoznał w obecnym na rozprawie oskarżonym K. R. (1) – napastnika opisywanego przez pokrzywdzonego jako mężczyznę w białej koszule z długim rękawem.

Rozpoznanie oskarżonych, w kontekście wyjaśnień B. N. (1) nie budzi żadnych wątpliwości. Co więcej, obszerna relacja oskarżonego, w zakresie w jakiej wskazuje na zaangażowanie K. R. (1), jego aktywność w pierwszej fazie zdarzenia - polegającą na naruszeniu nietykalności cielesnej pokrzywdzonego, następnie wypchnięciu pokrzywdzonego poza lokal, słownej utarczce mężczyzn, uderzeniu pokrzywdzonego przez K. R. (1), odpowiedzi pokrzywdzonego – poprzez uderzenie napastnika, kolejnych uderzeniach pokrzywdzonego, koresponduje z jego zeznaniami, opowiada przebiegowi zdarzenia zarejestrowanemu przez monitoring. W tym też zakresie wyjaśnienia oskarżonego B. N. (1) posłużyły do rekonstrukcji zdarzenia objętego przedmiotowym postępowaniem. Oskarżony B. N. (1) przemilcza natomiast własną aktywność, przeczy aby zadał pokrzywdzonemu ciosy, względnie ją łagodzi, plasując własną osobę jako rozjemcę, aktywnego wobec zachowań pokrzywdzonego i oskarżonego K. R. (1). W tym zakresie wyjaśnienia oskarżonego pozostają w opozycji do wiarygodnych zeznań pokrzywdzonego, a przede wszystkim nie mogą się ostać w kontekście zapisu z monitoringu. Aktywność oskarżonych, w tym zachowanie B. N. (1) zostało zarejestrowane. Zapis z kamery rejestrującej wejście do lokalu wskazuje, iż oskarżony, o ile początkowo zachowywał się jak rozjemca, to w pewnym momencie, kiedy nasiliła się aktywność K. R. (1), także przystąpił do zadawania ciosów (vide – plik trzeci – zapis z kamery 08 godz. 00:48:16). Widoczny jest ruch ręką oskarżonego B. N. (1) w okolice tułowia pokrzywdzonego, a następnie głowy. Odnosząc to do obrażeń pokrzywdzonego, poza licznymi obrażeniami twarzoczaszki (które sa efektem aktywności obydwu napastników), u wskazanego stwierdzono m.in. stłuczenie okolicy w bok od sutka prawego z bolesnością.

Zauważyć przy tym należy, iż linia obrony oskarżonego B. N. (1) zasadza się na dyskredytowaniu pokrzywdzonego, sugestiach jakoby pokrzywdzony krytykował jakość serwowanego w lokalu alkoholu, chciał zdobyć narkotyki, wskazywaniu tego jako agresora, inicjatora zdarzenia, co pozostaje w ewidentnej sprzeczności z zapisem z monitoringu. Zapis dowodzi, iż inicjatorem był K. R. (1), to wskazany zaczepiał pokrzywdzonego, naruszał jego nietykalność cielesną. Postawa pokrzywdzonego świadczy ewidentnie, iż ten tego sobie nie życzył, na co wprost wskazał w zeznaniach. Dalszy przebieg zdarzenia jest następstwem tej wstępnej konfrontacji, która pokrzywdzony tylko początkowo traktował jak mało wyrafinowany żart. Przechodząc do zdarzenia, jakie rozegrało się poza klubem, tak zeznania pokrzywdzonego, jak i zapis z monitoringu, a także wyjaśnienia B. N. (1) – to dowody wskazujące na K. R. (1) jako tego, który wyprowadził pierwszy cios pod adresem pokrzywdzonego. Tym bardziej, że pokrzywdzony trzymał ręce założone z tyłu, co przeczy twierdzeniom oskarżonego B. N. (1), o agresywnym i prowokującym zachowaniu pokrzywdzonego.

Nie jest możliwe odtworzenie treści rozmowy do jakiej miało dojść między oskarżonym K. R. (1), a pokrzywdzonym. Bez względu na przedmiot ewentualnej dyskusji, ten nie usprawiedliwia postawy i zachowania K. R. (1), nawet jeżeli pokrzywdzony podjął rozmowę na temat ewentualnych narkotyków, o czym wspominają oskarżony B. N. (1) oraz świadek D. S.. W tym miejscu należy tylko zauważyć, że świadek D. S. dopiero na rozprawie wspomina o ewentualnym zainteresowaniu pokrzywdzonego kupnem narkotyków.

Oskarżony B. N. (1) włączył się niewątpliwie do zdarzenia, o czym sam wspomina, aczkolwiek – jak już zaznaczono - tą aktywność tylko na wstępie należy uznać za próbę łagodzenia konfliktu, rozdzielenia stron. Zapis z monitoringu oraz zeznania pokrzywdzonego prowadzą bowiem do oceny, iż w dalszej fazie zdarzenia oskarżony B. N. (1) zaangażował się po niewłaściwej stronie konfliktu, mianowicie po stronie napastnika, agresora, czego efektem była dalsza aktywność oskarżonego K. R. (1) polegająca na zadawaniu szeregu ciosów pięścią w twarz pokrzywdzonego. K. R. (1) wykorzystał bowiem unieruchomienie pokrzywdzonego przez oskarżonego B. N. (1), fakt, iż ten przyciskał pokrzywdzonego pod szyją. Roli oskarżonego B. N. (1) nie można przy tym, z uwagi na poprzedzające to zachowanie uderzenia pokrzywdzonego w twarz traktować wyłącznie w kategoriach udzielenia pomocy. Zaangażowanie po niewłaściwej stronie konfliktu, mianowicie nie po stronie pokrzywdzonego, nie może zaś prowadzić do skutecznego odwoływania się do działania w warunkach art. 25 § 1 lub 2 kk, jak sugerował obrońca oskarżonego w końcowym wystąpieniu. Oskarżony B. N. (1) nie odpierał bezpośredniego bezprawnego zamachu, ale włączył się do zdarzenia z udziałem dwóch osób, zadając ciosy pokrzywdzonemu, a następnie ściskając pokrzywdzonego pod szyję, wtedy drugi z napastników kontynuował atak.

Wprawdzie oskarżony K. R. (1) przeczy udziałowi w zdarzeniu, podkreśla, że nie był tego wieczoru w klubie (...), nie rozpoznał się także na nagraniu. Wyjaśnieniom oskarżonego należy odmówić waloru wiarygodnych, albowiem pozostają w opozycji do zgromadzonego w sprawie, wiarygodnego materiału dowodowego. Oskarżonego K. R. (1) wskazał tak B. N. (1) – w toku konfrontacji (k. 110 akt postępowania przygotowawczego), jak i świadek K. J., po odtworzeniu zapisu z monitoringu klubu jaki prowadzi świadek (k. 52v). Także świadek D. K. – pracownik klubu (...) wspomina o mężczyźnie o imieniu K. – jako uczestniku zdarzenia z dnia 14.11.2015r.. W toku rozprawy świadek wskazał wprost na pokrzywdzonego i oskarżonego, dość przypomnieć, że w rozprawie uczestniczył wówczas K. R. (1). O mężczyźnie o imieniu K. bywalcu klubu wspomina świadek D. S.. Zeznania wskazanego świadka dowodzą, iż mężczyzna ten był w klubie (...) w dniu 14.11.2015r. oraz uczestniczył w konfrontacji z innym mężczyzną, który zaczepiał tak świadka, jak i oskarżonego B. N. (1) (k. 82v akt postępowania przygotowawczego). Szarpali się. Na rozprawie świadek doprecyzował, że w referowanych zeznaniach zeznawała o obecnym na rozprawie oskarżonym K. R. (1). Zapis z monitoringu jest takiej jakości, że Sąd nie ma wątpliwości, że mężczyzna w białej koszuli z długim rękawem, którego aktywność została zarejestrowana, a wyżej opisana, to oskarżony K. R. (1).

Co do rodzaju obrażeń jakich doznał pokrzywdzony oraz mechanizmu ich powstania wypowiedział się biegły chirurg, tak w opinii pisemnej, jak i ustnej uzupełniającej na rozprawie, po zapoznaniu się z całością dokumentacji medycznej traktującej o hospitalizacji pokrzywdzonego.

Sąd podzielił wnioski opinii biegłego z zakresu chirurgii opiniującego co do rodzaju obrażeń pokrzywdzonego, prawno-karnej ich oceny oraz mechanizmu powstania. Opinia ta jest jasna, pełna, wewnętrznie niesprzeczna. Pochodzi od osoby fachowej i bezstronnej.

Opisany wyżej materiał dowodowy ujmowanie łącznie, jako wiarygodny, spójny posłużył Sądowi do rekonstrukcji faktów.

Stąd też opierając się o tak zgromadzony materiał dowodowy Sąd przypisał oskarżonym B. N. (1), oraz K. R. (1) czyn wyczerpujący dyspozycje art. 158 § 1 kk, oskarżeni bowiem wzięli udział w pobiciu R. N., w ten sposób że zadając ciosy w głowę, klatkę piersiową oraz dusząc, spowodowali u pokrzywdzonego wystąpienie skutku określonego w art. 157 § 1 kk. Skoro dla bytu występku z art. 158 § 1 kk wystarczające jest narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo skutku wyrażonego w art. 157 § 1 kk, ponieważ w realiach tej sprawy można mówić nie tylko o narażeniu na takie niebezpieczeństwo a wręcz o wystąpieniu tego skutku, spełnione zostały przesłanki warunkujące byt tego występku.

Oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu. Odpowiedzialność za udział w pobiciu ma charakter wspólnej odpowiedzialności za następstwa działania, co stanowi odstępstwo od zasady indywidualizacji odpowiedzialności karnej. Sprawcy odpowiadają niezależnie od tego, czy można ustalić, który z nich spowodował konkretne następstwa, ale pod warunkiem, że każdy możliwość ich nastąpienia przewidywał albo mógł przewidzieć /postanowienie SN z dnia 22 kwietnia 2009 r., IV KK 14/09, Prok. i Pr.-wkł. 2009, nr 11-12, poz. 6/.

Sprawczym udziałem w bójce lub pobiciu - nie zaś jedynie podżeganiem lub pomocnictwem do popełnienia czynu zabronionego - jest nawet "zagrzewanie" bijących się do kontynuowania bójki lub pobicia /zob. A. Lisowski, Przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu. Orzecznictwo Sądu Najwyższego, Toruń 1996, s. 206; A. Zoll (w:) Kodeks karny..., red. A. Zoll, t. 2, s. 394/. Jeśli zatem "dana osoba włącza się do zajścia na prośbę jednego z jego uczestników, to biorąc następnie aktywny udział w bójce lub pobiciu (jak w tej sprawie), popełnia własne przestępstwo i odpowiada za występek z art. 158 kk w formie dokonanej, nie zaś tylko za udzielenie pomocy do popełnienia tego przestępstwa. Jest ono bowiem dokonane nawet wtedy, gdy udział w zajściu polega jedynie na słownym zagrzewaniu do walki, lub np. na podawaniu narzędzi służących do atakowania strony przeciwnej" /wyrok SA w Katowicach z dnia 26 marca 1996 r., II AKa 16/96, OSA 1998, z. 2, poz. 13/. W realiach tej sprawy udział, zaangażowanie i rola B. N. (1) jest dalece większa. Oskarżony wyprowadził bowiem dwa ciosy pod adresem pokrzywdzonego, a następnie przytrzymywał pokrzywdzonego pod szyję, dusząc go.

Udziałem w pobiciu jest każda forma zamierzonego udziału w grupie napastniczej, obecność każdego jej uczestnika zwiększa bowiem przewagę napastników i przez to ułatwia im dokonanie pobicia, zadawanie razów, a tym samym wzmaga niebezpieczeństwo nastąpienia skutków określonych w art. 158 kk. Rozmaitość form zachowania, aktywność każdego z uczestników, zadawane razy, ich ilość i skutki mają znaczenie dla oznaczenia stopnia winy każdego z nich, więc i kary, ale nie są one znamienne dla bytu tego przestępstwa /wyrok SA w Krakowie z dnia 12 października 2000 r., II AKa 169/00, KZS 2000, z. 11, poz. 42; zob. także wyrok SA w Krakowie z dnia 1 marca 2001 r., II AKa 227/00, KZS 2001, z. 4, poz. 25/. Obojętny jest także - zarówno w przypadku realizacji znamion typu podstawowego (§ 1), jak i wówczas, gdy w rachubę wchodzą typy kwalifikowane przez następstwo (§ 2 i 3) - stopień aktywności poszczególnych uczestników pobicia /por. wyrok SN z dnia 3 października 2013 r., II KK 104/13, LEX nr 1383270/.

Działanie w warunkach współsprawstwa jest podyktowane istotą przestępstwa, jak i sposobem działania sprawców, których czynności były zsynchronizowane pod względem miejsca i czasu. Przy czym dla przypisania współsprawstwa nie jest konieczne własnoręczne realizowanie znamion czynu zabronionego przez każdą z osób wspólnie i w porozumieniu dokonujących przestępstwa. Nie jest zatem istotne jakie konkretne czynności podjęli poszczególni sprawcy, skoro każdy z nich realizował swoim zachowaniem jakąś część tych znamion składających się na opis czynu zabronionego. Skoro zaś działali wspólnie i w porozumieniu, należy interpretować to jako współsprawstwo, którego istotą jest „oparte na porozumieniu współdziałanie dwóch lub więcej osób, z których każda obejmuje swoim zamiarem realizację całości znamion czynu przestępnego. Porozumienie może nastąpić chociażby w sposób dorozumiany, najpóźniej w momencie realizacji zadań sprawczych /postanowienie SN z dnia 05.05.2003 r., V KK 346/02, LEX nr 78912, wyrok S.Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14.10.1998 r., II AKa 15/98, Prok. I Pr. 1999/7-8/25, wyrok S.Apelacyjnego w Katowicach z dnia 30.12.2004 r., II AKa 435/04, LEX nr151782/.

Oskarżeni są osobami zdatnymi do zawinienia, ze względu na wiek, jak i pełną poczytalność. Oskarżeni są zdolni do rozpoznania bezprawności swojego czynu, znajdują się w sytuacji, która nie wyklucza możliwości dania posłuchu normie prawnej. W realiach tej sprawy nie zachodzą okoliczności wyłączające bezprawność czynu oskarżonych lub ich winę.

W realiach tej sprawy, tak liczba napastników, miejsce w jakim rozegrało się zdarzenie, na twardej nawierzchni, to suma okoliczności wpływających na stopień niebezpieczeństwa zdarzenia. Rodzaj obrażeń pokrzywdzonego, skoncentrowanych w okolicy głowy, wskazują na możliwość przewidywania stopnia niebezpieczeństwa zdarzenia, w którym uczestniczyli oskarżeni.

Czyn oskarżonych cechuje znaczny stopień społecznej szkodliwości. Oskarżeni w sposób świadomy i zawiniony wzięli udział w pobiciu pokrzywdzonego, a niebezpieczeństwo zdarzenia mogli przewidzieć.

Kary 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 100 stawek dziennych grzywny (B. N. (1)) i 10 miesięcy pozbawienia wolności oraz 120 stawek dziennych grzywny (K. R. (1)) są adekwatne do stopnia winy i społecznej szkodliwości zarzucanych mu czynów, a uwzględniają:

a/ jako okoliczności obciążające:

- rodzaj obrażeń, jakich doznał pokrzywdzony, stopień niebezpieczeństwa zdarzenia, zważywszy na umiejscowienie obrażeń u pokrzywdzonego, skoncentrowanych w okolicach głowy,

- wielość i intensywność ciosów wyprowadzonych przez K. R. (1) – inicjatora zdarzenia;

b/ jako okoliczności łagodzące:

- uprzednia niekaralność

- zamiar nagły (B. N. (1)).

Zważywszy na uprzednią niekaralność oskarżonych w ocenie Sądu nie ma podstaw do izolacyjnego oddziaływania na ich postawę oskarżonego, a jedynie słusznym rozwiązaniem jest surowe napiętnowanie ich występku. Stąd też Sąd wymierzył oskarżonym karę z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 2 lat (K. R. – z uwagi na przewagę okoliczności obciążających), 1 roku (B. N.). Kary te w połączeniu z efektywnie zastosowaną sankcją w postaci grzywny powstrzymają oskarżonych od popełnienia w przyszłości przestępstw, a w społeczeństwie wzmocnią przekonanie o skuteczności udzielonej przez państwo ochrony prawnej.

Należy zaznaczyć, że wśród zastosowanych wobec oskarżonych sankcji, tylko kara grzywny podlega efektywnemu wykonaniu, stanowi zatem realną dolegliwość, jaka dotknie sprawcę pozostawiając go w przekonaniu negatywnej oceny czynów, których się dopuścił.

Przy kształtowaniu wysokości grzywny (jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł) Sąd miał na uwadze treść art. 53 § 2 kk i 33 § 3 kk.

Dla podkreślenia bezprawności działania oskarżonych, zważywszy na rodzaj doznanego przez pokrzywdzonego uszczerbku na zdrowiu – obrażenia skoncentrowane w okolicach twarzoczaszki, mając na uwadze rodzaj poddanego pokrzywdzonemu zabiegu, okres w jakim pokrzywdzony był hospitalizowany (9 dni), po wysłuchaniu stanowiska pełnomocnika pokrzywdzonego, orzeczono wobec oskarżonych nadto nawiązki w kwotach po 1.000 złotych na rzecz pokrzywdzonego.

O kosztach nieopłaconej pomocy świadczonej oskarżonemu przez obrońcę ustanowionego oskarżonemu K. R. (1) z urzędu orzeczono na podstawie § 4 ust. 1 i 3, § 17 ust. 2 pkt. 3, § 0 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2015r., poz. 1801), z uwzględnieniem terminów rozprawy z udziałem obrońcy, podwyższając wynagrodzenie o stosowna stawkę podatku Vat.

W oparciu o treść art. 626 § 1 kpk w zw. z art. 618 § 1 kpk, art. 616 § 2 kpk, art. 627 kpk Sąd zasądził od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa kwoty po 134,04 zł tytułem zwrotu wydatków obejmujących:

-

opłaty przewidzianą za udzielenie informacji z rejestru skazanych w wysokości po 30 zł,

-

ryczał za doręczenia korespondencji w postępowaniu przygotowawczym oraz sądowym po 20 zł (§ 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym /Dz. U. Nr 108, poz. 1026 z późn. zm./),

-

wynagrodzenie biegłego chirurga.

Opłatę w wysokości 3200 złotych wymierzono oskarżonemu B. N. (1) na podstawie art. 627 kpk i art. 2 ust 1 pkt 2 i art. 3 ust 2 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (teks jednolity Dz. U. z 1983 roku , Nr 49, poz. 223 z późn. zm.).

Mając na uwadze wysokość dochodu oskarżonego K. R. (1) oraz fakt, że ma na utrzymaniu dwoje dzieci, kierując się wskazaniami art. 624 § 1 kpk, Sąd zwolnił tego oskarżonego od kosztów sądowych w pozostałym zakresie, uznając, że ich uiszczenie w całości byłoby dla oskarżonego zbyt uciążliwe.