Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1451/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu I Wydział Cywilny w składzie następującym

Przewodniczący SSR Magdalena Glinkiewicz

Protokolant st. sekr. sąd. Bożena Czajkowska

Po rozpoznaniu w dniu 29 listopada 2017 r. w Toruniu.

sprawy z powództwa

K. S.

przeciwko:

(...) Towarzystwo (...) S.A. w W.

o:

zapłatę

orzeka:

I.  zasądza od pozwanego (...) Towarzystwo (...) S.A. w W. na rzecz powoda K. S. kwotę 2.983,38 zł (dwa tysiące dziewięćset osiemdziesiąt trzy złote trzydzieści osiem groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 6 sierpnia 2016r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałej części;

III.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 357,98 zł (trzysta pięćdziesiąt siedem złotych dziewięćdziesiąt osiem groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 1451/16

UZASADNIENIE

Powód K. S. wniósł o zasądzenie od (...) Towarzystwo (...) S.A. w W. kwoty 8.206,27 zł z odsetkami ustawowymi od kwoty 8.026,27 od dnia 8 sierpnia 2016r. do dnia zapłaty, od kwoty 180 zł od dnia 7 września 2016r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, że w wyniku kolizji z dnia 6 lipca 2016r. uszkodzeniu uległ pojazd marki O. (...) nr rej. (...). Pozwany przyjął odpowiedzialność cywilną za skutki zdarzenia i zakwalifikował szkodę jako szkodę częściową. Po dokonaniu oględzin pojazdu pozwany ustalił koszt naprawy pojazdu na kwotę 6.396,54 zł, która została powodowi wypłacona. Powód zlecił wycenę naprawy szkody rzeczoznawcy, który ustalił koszt naprawy pojazdu na kwotę 14.422,81 zł. Powód dochodzi różnicy miedzy kwotą należnego mu odszkodowania a kwotą wypłaconą przez ubezpieczyciela – 8.026,27 zł oraz kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów związanych z wykonaniem prywatnej ekspertyzy. W odpowiedzi na pozew pozwany (...) Towarzystwo (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów na rzecz pozwanego.

Pozwany przyznał, iż ubezpieczał od odpowiedzialności cywilnej sprawcę szkody i wypłacił na rzecz powoda kwotę 6.396,54 zł. Zaznaczył, iż szkoda została zakwalifikowana jako szkoda częściowa. Wskazał, że pojazd powoda w chwili zdarzenia był pojazdem 6 – letnim. Zasadnym była naprawa pojazdu przy zastosowaniu alternatywnych części. Użycie oryginalnych części prowadziłoby do bezpodstawnego wzbogacenia się po stronie powodowej.

W piśmie z dnia 27\ grudnia 2016r. powód podtrzymał swoje stanowisko w sprawie, wskazał, że pojazd ze względu na swoje specjalistyczne oprzyrządowanie oraz półautomatyczną skrzynię biegów służy sporadycznie doszkoleń osób niepełnosprawnych. Na co dzień wykorzystywany jest do celów prywatnych, od 2015r. do celów nauki jazdy wykorzystywany jest sporadycznie, pomimo przebiegu ok 100 tyś km jest pojazdem zadbanym.

Na rozprawie w dniu 6 marca 2017r. powód wskazał, że w wyniku zdarzenia uszkodzeniu lewa strona pojazdu u tylny zderzak. Powód podał, że naprawił pojazd w Zakładzie (...) w (...), właścicielem warsztatu jest P. S.. Powód wskazał, Za naprawę zapłacił 1.700 zł netto (nie dostał jeszcze rachunku), w pojeździe zostały wymienione drzwi, został naprawiony lewy przedni zderzak, zostało naprawione nadkole, nie został wymieniony kołpaki i opona, które również zostały uszkodzone w wyniku wypadku. , sprzedał go w stanie uszkodzonym.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 6 lipca 2016r. doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki O. (...) nr rej. (...) należący do K. S..

Bezsporne

Sprawca kolizji posiadał obowiązkowe ubezpieczenie OC w (...) Towarzystwo (...) S.A. W..

Bezsporne.

Szkoda została zgłoszona ubezpieczycielowi.

Bezsporne.

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel uznał szkodę w pojeździe za szkodę częściową, koszt naprawy pojazdu ustalił na kwotę 6.396,54 zł i taką kwotę wypłacił powodowi.

Bezsporne.

Powód wiedział, że może szkodę rozliczyć bezgotówkowo lub kosztorysowa, zdecydował się na drugi sposób likwidacji szkody.

Powód naprawił pojazd w warsztacie w (...). Za naprawę zapłacił 1.700 zł netto (po wystawieniu FV będzie musiał jeszcze dopłacić podatek VAT – 23%), w pojeździe zostały wymienione drzwi z tyłu i z przodu od strony kierowcy, powód kupił oryginalne, używane drzwi za kwotę 1.800 zł. W pojeździe został naprawiony zderzak i nadkole, tylny błotnik był naprawiony poprzez formowanie, cały lewy bok pojazdu był malowany. Kołpak i opona lewa tylna nie zostały wymienione.

Wcześniej pojazd nie uczestniczył w żadnej kolizji, jedynie na prawych tylnych drzwiach miał zarysowanie od gałęzi, rysa została usunięta.

Pojazd był przystosowany do nauki osób niepełnosprawnych, sporadycznie w 2015r. był wykorzystywany do nauki jazdy.

Dowód: zeznania świadka Z. S. k. 111v

zeznania świadka P. S. k. 112

przesłuchanie powoda k. 112-112v

opinia biegłego k. 125

Wartość pojazdu na dzień zdarzenia wynosił 21.700 zł brutto. Koszt naprawy pojazdu wynosił 12.758,35 zł, przy zastosowaniu stawki 100 zł/rbh właściwą dla warsztatów nieautoryzowanych i ceny nowych oryginalnych części zamiennych. Uszkodzone części nie posiadają zamienników z grupy Q.

W celu doprowadzenia pojazdu do stanu sprzed szkody należy wymienić tylny lewy błotnik, wymienić kołpak i oponę tylnego lewego koła. Koszt tych napraw wynosi 5.116,22 zł.

Gdyby przyjąć stawki (...) O. (130 zł/rbh), to koszt naprawy wyniósłby 11.146,64 zł netto/13.710,37 zł brutto, z kolei koszt dodatkowych napraw przywracających pojazd do stanu jak przed szkodą wyniósłby 4.462,53 zł netto/5.488,92 zł brutto.

Dowody: opinia biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej k. 124-135, 160-161

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny został ustalony na podstawie okoliczności bezspornych, dokumentów przedłożonych przez strony do akt sprawy i znajdujących się w aktach szkody, opinii biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej i ruchu drogowego, zeznaniach świadków, przesłuchania powoda oraz na podstawie art. 230 k.p.c.

Sąd w pełni dał wiarę dowodom w postaci dokumentów zgromadzonych w toku procesu albowiem były kompletne i jasne, wraz z pozostałymi dowodami obrazowały dokładny stan faktyczny sprawy. Ich prawdziwość nie budziła, w ocenie Sądu, jakichkolwiek wątpliwości. Co więcej wiarygodność i autentyczność przedłożonych dokumentów, poza opinią techniczną sporządzoną na zlecenie powodów, nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka A. S. oraz Z. S. co do braku wcześniejszej szkodowości pojazdu, nadto Z. S. miał wiedzę co do kosztów poniesionych przez powoda w związku z naprawą pojazdu.

Sąd dał wiarę również zeznaniom świadka P. S., który naprawiła pojazd po zdarzeniu, co do zakresu uszkodzeń i kosztów naprawy. Świadek wskazał, że części, które zostały wymienione zostały dostarczone przez powoda. Zeznania świadka znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, pokrywają się z zeznaniami powoda, zarówno co do zakresu naprawy pojazd, jak i kosztów z tym związanych.

Odnośnie zakwestionowanej opinii prywatnej trzeba wskazać, że nie była ona bez znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. W tym miejscu wskazać należy, że jeżeli strona składa pozasądową ekspertyzę z wyraźną intencją potraktowania jej jako dowodu w sprawie, wówczas istnieją podstawy do przypisania jej rangi dowodu z dokumentu prywatnego (art. 245 k.p.c.). Pozasądowe opinie rzeczoznawców jako dokumenty prywatne stanowią jedynie dowód tego, że osoby, które je podpisały wyraziły zawarty w nich pogląd, nie korzystają natomiast one z domniemania zgodności z prawdą zawartych w niej twierdzeń /Wyrok SN z dn. 15 stycznia 2010 r., I CSK 199/09/. Inaczej rzecz ujmując nie podlegają one ocenie Sądu jako dowód z opinii biegłego /Wyrok SN z dn. 8 czerwca 2001 r., I PKN 468/00/. W związku z powyższym Sąd, -jako dokumenty prywatne, poddaje je ocenie co do ich wiarygodności i mocy dowodowej w ramach wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Sąd w ramach przysługującej sądowi orzekającemu swobody oceny dowodów przewidzianej w art. 233 § 1 k.p.c. uznał za wiarygodne spostrzeżenia i wnioski zawarte w opinii sporządzonej na zlecenie powoda jedynie w zakresie w jakim znajdują one swoje odzwierciedlenie w opinii biegłego S. D..

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się przede wszystkim na dokumentach znajdujących się w aktach sprawy, aktach szkody oraz na opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego mgr inż. S. D..

Sąd uznał przedmiotową opinię za wiarygodną w całości i w pełni podzielił wnioski biegłego. Opinia ta została sporządzona w sposób rzetelny, była logiczna, spójna, nie zawierała sprzeczności. Biegły udzielił odpowiedzi na pytanie sformułowane w tezie dowodowej. Trzeba jednocześnie zaznaczyć, iż biegły jest osobą odznaczającą się niekwestionowanymi kwalifikacjami, kompetentną i posiada duże doświadczenie w sporządzaniu tego typu opinii. Nie można również pomijać tego, że biegły swoje stanowisko w tym przedmiocie sformułował po zapoznaniu się ze zgromadzoną w aktach sprawy dokumentacją oraz po dokonaniu oględzin pojazdu, a została zatem sporządzona nie na podstawie arbitralnej i formułowanej a priori oceny, lecz w oparciu o obiektywny i rzetelnie zebrany materiał badawczy, który potwierdzał prawidłowość wyrażonych przez biegłego twierdzeń.

Biegły dokonał wyceny naprawy pojazdu zarówno wg cen w (...) serwisie (...), jak i w dobrym warsztacie nieautoryzowanym. Wskazał co jeszcze w pojeździe należy naprawić, aby przywrócić pojazd do stanu sprzed zdarzenia i ile to będzie kosztowało.

Powód przyznał, że naprawiał pojazd w nieautoryzowanym warsztacie za kwotę 1.700 zł netto, dodatkowo kupił używane, oryginalne drzwi lewe przednie i lewe tylnie za kwotę 1.800 zł.

Okoliczności faktyczne takie jak zaistnienie zdarzenia drogowego, posiadanie ubezpieczenia OC sprawcy szkody u pozwanego czy powstanie szkody i zakres uszkodzeń w pojeździe nie były sporne. Po za sporem pozostawała również kwota wypłaconego przez pozwanego odszkodowania – 6.396,54 zł. Sporna pozostawała natomiast wysokość należnego powodowi odszkodowania.

W tym miejscu należy wskazać, że powód pozwem dochodził zwrotu kwoty 180 zł – koszt prywatnej ekspertyzy oraz różnicę między kosztami naprawy pojazdu wynikającymi z prywatnej ekspertyzy 14.422,81 zł, a kwotą wypłaconą przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego – 6.396,54 zł, tj. 8.026,27 zł. Powód nie dochodził zwrotu kosztów związanych z utratą wartości handlowej pojazdu, nie wskazał kwoty utraty wartości handlowej pojazdu w związku ze zdarzeniem, tym samym okoliczności te nie były objęte postępowaniem dowodowym i nie stanowiły przedmiotu rozstrzygnięcia.

W myśl art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Natomiast zgodnie z art. 36 ust. 1 zd. 1 Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych /Dz. U. z 2003 r., Nr 124, poz. 1152 ze zm./ odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Odpowiedzialność posiadacza lub kierującego pojazdem w ruchu kształtuje się na zasadach ogólnych, czyli na zasadzie winy /art. 436 § 2 k.c./, a przy rozstrzygnięciu o odszkodowaniu ubezpieczeniowym przy ubezpieczeniu OC koniecznym jest sięgnięcie do ogólnych reguł Kodeksu cywilnego odnoszących się do zakresu odszkodowania, w szczególności do przepisu art. 361 § 1 i 2 k.c., w którym zostały określone reguły nakazujące przestrzeganie zasady pełnego odszkodowania w granicach adekwatnego związku przyczynowego.

Szkoda jest uszczerbkiem w prawnie chronionych dobrach wyrażającym się w różnicy między stanem dóbr, jaki istniał i jaki mógłby następnie wytworzyć się w normalnej kolei rzeczy, a stanem, jaki powstał na skutek zdarzenia wywołującego zmianę w dotychczasowym stanie rzeczy, z którym to zdarzeniem ustawodawca wiąże powstanie odpowiedzialności odszkodowawczej. Samo jednak wyznaczenie rozmiaru szkody nie przesądza jeszcze o rozmiarze odszkodowania; każdorazowo granice obowiązku naprawienia szkody wyznaczane są przez tzw. normalny związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem wywołującym uszczerbek a szkodą. Ponadto, muszą być też uwzględnione okoliczności ograniczające zasadę pełnego odszkodowania wynikające np. ze szczególnej regulacji prawnej /tak z uzasadnienia wyroku SN z 7.08.2003, IV CKN 387/01, Lex 141410/.

W judykaturze przyjmuje się, iż obowiązek naprawienia szkody, powstałej wskutek wypadku komunikacyjnego, przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawiać / vide: wyrok SA w Poznaniu z dnia 22.02.2007, I ACa 1179/06, Lex 298601, wyrok SN z 7.08.2003, IV CKN 387/01, Lex 141410, uzasadnienie uchwały SN z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSPiKA 2002, nr 7-8, poz. 103, orzeczenie SN z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, niepubl./.

Zgodnie z art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego /restytucja naturalna/, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Zamierzonym skutkiem wyboru przez poszkodowanego restytucji naturalnej jako formy odszkodowania jest zamiar odzyskania takiej samej sytuacji w dobrach i interesach prawnie chronionych, jak ta, która istniała przed wyrządzeniem szkody. Dlatego zasadnie można przyjmować, iż cechą charakterystyczną tej formy odszkodowania jest dążność do naprawienia poszczególnego naruszonego dobra lub interesu, w przeciwieństwie natomiast do rekompensaty pieniężnej, która pozwala wyrównać szkodę rachunkową w całym majątku /zob. T. Dybowski, System pr. cyw., t. III, cz. 1, s. 288, za K. Zagrobelny [w] E. Gniewek, Kodeks cywilny komentarz, C.H. Beck, Warszawa 2006, str. 549/.

W przypadku likwidacji szkód komunikacyjnych z OC sprawcy szkoda może zostać zakwalifikowana jako szkoda częściowa bądź całkowita.

Szkoda całkowita występuje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy, albo gdy koszty naprawy przekroczyłyby wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody. Szkoda częściowa zaś ma miejsce wówczas, gdy uszkodzony pojazd nadaje się do naprawy, a koszt naprawy nie przekracza wartości w dniu ustalenia przez zakład ubezpieczeń tego odszkodowania. W przypadku wystąpienia szkody częściowej zakład ubezpieczeń jest zobowiązany do pokrycia kosztów dokonanej naprawy.

Powód żądał zapłaty reszty sumy pieniężnej w wysokości 8.026,27 zł tytułem naprawy pojazdu. Jak już wyżej wspomniano pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności w granicach odpowiedzialności sprawcy szkody, natomiast sporna była wysokość odszkodowania.

W ocenie Sądu powód miał prawo dokonać naprawy pojazdu, przy czym skoro zdecydował się na rozliczenie kosztorysowane i naprawę pojazdu w nieautoryzowanym serwisie właśnie takie stawki za roboczogodzinę należy zastosować. Koszt naprawy pojazdu w nieautoryzowanym serwisie wynosił 12.758,35 zł brutto, przy czym z materiału dowodowego wynika, że powód zapłacić dotychczas za naprawę pojazdu 3.891 zł (1.800 zł części, 1.700 zł plus 23% VAT = 2.091 zł koszt naprawy), powód otrzymał od pozwanego odszkodowanie w kwocie 6.396,54 zł. Po odjęciu od otrzymanego od pozwanego odszkodowania 6.396,54 zł rzeczywistych kosztów naprawy 3.891 zł, pozostała powodowi kwota 2.505,54 zł. W celu doprowadzenia pojazdu do stanu sprzed szkody należy wymienić tylny lewy błotnik, wymienić kołpak i oponę tylnego lewego koła. Koszt tych napraw wynosi 5.116,22 zł. (w nieautoryzowanym serwisie, takim w jakim powód dokonał naprawy po wypadku). Po odjęciu od kosztów potrzebnych do doprowadzenia pojazdu sprzed szkody: 5.116,22 zł kwotę która została po powodowi po dokonaniu dotychczasowych napraw: 2.505,54 zł, wychodzi kwota 2.983,38 zł.

W ocenie Sądu należne powodowi odszkodowanie stanowi różnicę między sumą dotychczasowych kosztów naprawy poniesionych przez powoda (3.891 zł), kosztów jakie jeszcze trzeba ponieść aby doprowadzić pojazd do stany sprzed wypadku (5.116,22 zł), a kwotą odszkodowania wypłaconą przez pozwanego (6.396,54 zł), co daje kwotę 2.983,38 zł.

Powód poza żądaniem wypłaty dodatkowego odszkodowania za szkodę w pojeździe wniósł o zwrot kosztów kalkulacji sporządzonej na jego zlecenie w wysokości 180 zł. W ocenie Sądu powodowi nie należał się zwrot kosztów sporządzenia prywatnej kalkulacji

Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów może – stosownie do okoliczności sprawy – obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego /Uchwała SN z dnia 18 maja 2004 r., III CZP 24/04/. W uzasadnieniu tejże uchwały Sąd Najwyższy stwierdził, że: „ocena czy poniesione koszty ekspertyzy sporządzonej na zlecenie poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym są objęte odszkodowaniem przysługującym od ubezpieczyciela z umowy odpowiedzialności cywilnej, musi być dokonana przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, a w szczególności uzależniona od ustalenia, czy zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem tego wydatku a wypadkiem, oraz czy poniesienie tego kosztu było obiektywnie uzasadnione i konieczne także w kontekście ułatwienia określenia prawidłowo konkretnego ubezpieczyciela, jak i ułatwienia zakładowi ubezpieczeń ustalenia okoliczności wypadku i rozmiarów szkody”.

Zdaniem Sądu koszty ekspertyzy powypadkowej poniesione przez powoda nie mieszczą się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego, a poniesienie tego wydatku nie było uzasadnione i konieczne. Sąd ustalając wysokości należnego powodowi odszkodowania nie oparł się na przedłożonej ekspertyzie. Sąd ustalając wysokość należnego powodowi odszkodowania wziął pod uwagę otrzymane od pozwanego odszkodowanie po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, dotychczas poniesione przez powoda koszty naprawy pojazdu oraz koszty naprawy pojazdu niezbędne jeszcze do poniesienia, po to, aby doprowadzić pojazd do stanu sprzed wypadkiem. Dane te pozwoliły na ustalenie rzeczywistego odszkodowania należnego powodowi w związku ze zdarzeniem z dnia 7 lipca 2016r. Inny sposób wyliczenia należnego powodowi odszkodowania prowadziłby do bezpodstawnego wzbogacenia powoda.

Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.983,38 zł.

Sąd na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie zgodnie z żądaniem pozwu.

Zgodnie z art. 817 § 1 k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (pozwany nie podnosił, a nadto nie wykazał, aby termin ten uległ przedłużeniu o dalsze 14 dni w związku z zaistnieniem sytuacji, o jakich mowa w art. 817 § 2 k.c.). W przedmiotowej sprawie pozwany został zawiadomiony o zdarzeniu w dniu 6 lipca 2016 r. Wobec tego zgodnie z art. 111 § 1 i 2 k.c., termin 30 dniowy do spełnienia świadczenia z tytułu naprawy pojazdu upłynął z końcem dnia 5 sierpnia 2016r., powód dochodził zasądzenia odsetek od dnia 6 sierpnia 2016r.

W pozostałej części powództwo należało oddalić.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. Powód wygrał sprawę w 36%, pozwany w 64%.

Koszty poniesione przez powoda: 411 zł opłata od pozwu, 17 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa, 2.400 zł koszty zastępstwa procesowego, 1.000 zł wykorzystana zaliczka na poczet opinii biegłego, łącznie 3.828 zł. Powodowi należał się zwrot kosztów w kwocie 1.378,08 zł (3.828 zł x 36% zł).

Koszty poniesione przez pozwanego: 17 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa, 2.400 zł koszty zastępstwa procesowego, 295,60 zł wykorzystana zaliczka na poczet opinii biegłego, łącznie 2.712,60 zł. Pozwanemu należał się zwrot kosztów w kwocie 1.736,06 zł (2.712,60 zł x 64% zł).

Po dokonaniu kompensaty Sąd zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 357,98 zł (2.712,60 zł - 1.378,08 zł)