Pełny tekst orzeczenia

  Sygn. akt II Ca 632/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 listopada 2017 roku

  Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Andrzej Mikołajewski (spr.)

Sędziowie: Sędzia Sądu Okręgowego Marta Postulska-Siwek

Sędzia Sądu Rejonowego Agnieszka Maliszewska (del.)

Protokolant: Paulina Trzcińska

po rozpoznaniu w dniu 30 listopada 2017 roku w Lublinie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) (...) Funduszu (...) z siedzibą w W.

przeciwko P. C.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Radzyniu Podlaskim z dnia 22 marca 2017 roku, sygn. akt I C 20/17

I.  uchyla zaskarżony wyrok w części, tj. w punkcie I. w zakresie żądania zapłaty kwoty 2 760,97 zł (dwa tysiące siedemset sześćdziesiąt złotych dziewięćdziesiąt siedem groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty oraz w punkcie II. w całości i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Radzyniu Podlaskim do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej;

II.  oddala apelację w pozostałej części.

Agnieszka Maliszewska Andrzej Mikołajewski Marta Postulska-Siwek

Sygn. akt: II Ca 632/17

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 31 marca 2014 roku powód (...) (...) z siedzibą w W. o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego P. C. kwoty 10 430,68 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, tytułem wierzytelności z umowy pożyczki zawartej przez pozwanego z (...) S. A., nabytych przez powoda w dniu 16 września 2013 roku.

*

Wyrokiem z dnia 22 marca 2017 roku Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim:

1. zasądził od pozwanego P. C. na rzecz powoda (...) (...) w W. kwotę 10 430,68 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 29 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty;

2. zasądził od pozwanego P. C. na rzecz powoda (...) (...)w W. kwotę 2 531 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 11 marca 2008 roku pozwany P. C. zawarł umowę pożyczki nr (...)-/ (...) z (...) S. A. z siedzibą w W.. Na mocy umowy bank oddał do dyspozycji pozwanego kwotę 10 000 zł, zaś pozwany zobowiązał się do spłacania tej kwoty w 96 ratach wraz z określonym umową oprocentowaniem.

W dniu 20 września 2012 roku bank (...) S. A. złożył wniosek o nadanie sądowej klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu opiewającemu na wierzytelności z tej umowy. Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim postanowieniem z dnia 25 września 2012 roku w sprawie I Co 1271/12 nadał klauzulę wykonalności zgodnie z wnioskiem banku.

W dniu 17 września 2013 roku (...) S. A. z siedziba w W. zawarł z powodem (...) (...) z siedzibą w W. umowę przelewu wierzytelności, która obejmowała także wierzytelności banku wobec pozwanego.

Sąd Rejonowy wskazał, na podstawie jakich dowodów ustalił powyższy stan faktyczny.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za zasadne.

Sąd Rejonowy nie zgodził się z zarzutem pozwanego, iż roszczenie nie jest wymagalne, ponieważ powód nie przedstawił dowodów na wypowiedzenie umowy przez wierzyciela pierwotnego.

W niniejszej sprawie roszczenie było z pewnością wymagalne w momencie składania przez bank (...) S. A. wniosku o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu. Okoliczność ta nie była kwestionowana w toku postępowania i potwierdzona została wydaniem przez sąd postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności.

Za niezasadny Sąd Rejonowy uznał również zarzut przedawnienia roszczenia. Zgodnie z art. 117 § 1 k.c. roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu i po upływie terminu przedawnienia dłużnik może uchylić się od jego zaspokojenia. Artykuł 118 k.c. ustanawia trzyletni letni termin przedawnienia roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Początek terminu przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne.

Trzyletni termin przedawnienia przedmiotowej wierzytelności miał swój początek 27 sierpnia 2012 roku, tj. w dniu złożenia przez wierzyciela pierwotnego wniosku o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu. Składając pozew o zapłatę w dniu 29 stycznia 2014 roku powód uczynił to przed upływem terminu przedawnienia .Nawet zresztą, gdyby przyjąć datę wymagalności roszczenia na wskazany przez powoda dzień wymagalności zapłaty 44 raty, tj. 12 października 2011 roku, powód złożył pozew przed upływem terminu przedawnienia. Za wykazany Sąd Rejonowy uznał przelew przedmiotowej wierzytelności.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd Rejonowy uzasadnił art. 98 § 1 k.p.c., wskazując, że pozwany przegrywający sprawę powinien zwrócić powodowi koszty procesu, na które złożyły się kwota 2 4001 zł kosztów sądowych i kwota 2 400 zł kosztów zastępstwa procesowego.

*

Apelację od tego wyroku wniósł pozwany P. C., zaskarżając wyrok Sądu Rejonowego w całości.

Pozwany zarzucił zaskarżonemu wyrokowi:

1.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez bezpodstawne przyjęcie przez Sąd pierwszej instancji, jakoby powód wykazał iż wierzytelność w dochodzonej wysokości przysługiwała (...) S. A. i była wymagalna, a powód skutecznie nabył tę wierzytelność co do zasady i co do wysokości, mimo, iż w aktach sprawy nie znajdują się dokumenty potwierdzające te okoliczności,

2.  naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 k.p.c., polegające na przekroczeniu zasad swobodnej oceny dowodów wyrażające się w błędnej ocenie zgromadzonego materiału dowodowego i uznaniu, że wierzytelność w dochodzonej wysokości przysługiwała (...) S. A. i była wymagalna, a powód skutecznie nabył tę wierzytelność co do zasady i co do wysokości, mimo braku dowodów potwierdzających te okoliczności,

3.  naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c., polegające na błędnym uznaniu przez Sąd Rejonowy, że strona powodowa przedłożyła dowody na poparcie swoich twierdzeń oraz wniosków, z których wywodzi skutki prawne,

4.  naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 117 § 2 k.c., poprzez nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia roszczenia.

Pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jest zasadna o tyle, o ile konieczne było uchylenie zaskarżonego wyroku w zakresie żądania zapłaty kwoty 2 760,97 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 stycznia 2014 roku (a w konsekwencji i w zakresie kosztów procesu) i przekazanie w tej części sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Konieczność ta jest wynikiem nierozpoznania przez Sąd pierwszej instancji istoty sprawy poprzez orzeczenie o żądaniu niedokładnie określonym (art. 386 § 4 k.p.c.).

Powód w pozwie dochodził od pozwanego należności w łącznej kwocie 10 430,68 zł, na którą składały się:

a)  należność główna w kwocie 7 332,80 zł,

b)  odsetki ustawowe od należności głównej za okres od dnia 20 września 2013 roku do dnia 27 stycznia 2014 roku w kwocie 336,91 zł,

c)  odsetki umowne naliczone przez pierwotnego wierzyciela w kwocie 2 595,28 zł,

d)  koszty naliczone przez wierzyciela pierwotnego w kwocie 165,69 zł.

Zgodnie z art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c. pozew powinien zawierać dokładnie określone żądanie, a w przypadku, gdy żądaniem tym jest skapitalizowana kwota odsetek, powód powinien wskazać sposób jej wyliczenia, tj. od jakiej kwoty, za jaki okres i według jakiej stopy procentowej odsetki te zostały naliczone. W przeciwnym razie żądanie nie jest dokładnie określone, gdyż nie wiadomo, jakich roszczeń w istocie dochodzi powód, jak zostały one wyliczone, jakiego okresu dotyczą, co nie tylko uniemożliwi w razie sporu ocenę ich zasadności, ale również w przyszłości granic powagi rzeczy osądzonej czy częściowego zaspokojenia (skoro nie będzie wiadomo, co do jakich roszczeń żądanie zostało uwzględnione bądź oddalone, a następnie – zaspokojone). To samo należy odnieść do określonych zbiorczo kosztów, co do których należy oznaczyć konkretne ich składniki i ich wysokość.

Nie można przyjąć, że okoliczności te mogłyby być badane jedynie w merytorycznym rozstrzygnięciu. Jeżeli bowiem nie byłby to brak uniemożliwiający nadania biegu sprawie (tzn. rozstrzygnięcie o żądaniu), a mogący najwyżej skutkować oddaleniem powództwa, rodziłoby się w takim razie pytanie, co do czego Sąd pierwszej instancji orzekłby o niezasadności żądania, jeśli np. nie miałby wiedzy, jakich należności czy odsetek powód zażądał, a w razie wytoczenia kolejnego powództwa o te same należności, na jakiej podstawie przyjąłby, że zachodzi powaga rzeczy osądzonej, skoro równie dobrze można by twierdzić, że w nowym pozwie powód żąda innych należności niż te, których wcześniej dochodził, a tylko ich kwota jest identyczna.

W niniejszej sprawie, o ile należy uznać za dokładnie określoną należność główną i skapitalizowane odsetki ustawowe w kwocie 336,91 zł, o tyle nie można uznać za dokładne określone żądań zapłaty kwoty 2 595,28 zł odsetek umownych i kwoty kosztów 165,69 zł. W piśmie z dnia 26 stycznia 2017 roku (k. 27) powód wskazał jedynie, że odsetki umowne były naliczane według zmiennych stawek i w dacie udzielenia pożyczki stopa ta wynosiła 19,50 %, a od należności przeterminowanych – 28 %, nie przekraczając odsetek maksymalnych. Nie wskazał kwot, od jakich je naliczano i okresów ich naliczania, a także zmian wysokości stopy odsetek, jeżeli miała ona miejsce. W odniesieniu do kosztów powód wskazał ogólnie, że są to koszty opłaty notarialnej za potwierdzenie za zgodność pełnomocnictw złożonych do wniosku o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu, koszty wezwań do zapłaty, koszty monitów i innych przesyłek bankowych. Tak sformułowane żądania sprawiają, że nie jest możliwa merytoryczna ocena ich zasadności.

Rozpoznając sprawę w tym zakresie ponownie, Sąd Rejonowy wezwie powoda do dokładnego określenia żądań w zakresie dochodzonych odsetek umownych i kosztów, w wyznaczonym terminie pod rygorem zawieszenia postępowania w tej części.

Po uzupełnieniu tego braku Sąd Rejonowy orzeknie o zasadności tych żądań i w zależności od ostatecznego wyniku sprawy orzeknie o kosztach postępowania z uwzględnieniem kosztów instancji odwoławczej (art. 108 § 2 k.p.c.).

W pozostałej części apelacja pozwanego nie jest zasadna.

Sąd Rejonowy poczynił w sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne, z tym, że należy uzupełnić je o dwie istotne okoliczności:

a)  pozwany dokonał spłaty 44 rat pożyczki, a terminem spłaty 45 raty pożyczki był dzień 11 listopada 2011 roku (kolejne terminy spłaty rat były późniejsze), harmonogram – k. 54, przyznane przez powoda – k. 74,

b)  w dniu 12 października 2012 roku (...) S. A. na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego, zaopatrzonego w klauzulę wykonalności, wniósł o egzekucję należności z umowy pożyczki; postanowieniem z dnia 28 marca 2013 roku Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód w Lublinie Włodzimierz Ryń umorzył postępowanie egzekucyjne, z uwagi na bezskuteczność egzekucji (k. 63-65).

Powyższe okoliczności należało uznać za bezsporne i wynikają one ze wskazanych wyżej dokumentów. Ciężar dowodu spłaty pożyczki w większym rozmiarze spoczywał na pozwanym dłużniku (art. 6 k.c.) i dłużnik takich dowodów nie przedstawił.

W pozostałym zakresie ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji zostały dokonane zgodnie z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy przyjmuje je za własne.

Należy wskazać, że zgodnie z art. 503 § 1 k.p.c. w zw. z art. 505 28 k.p.c. w sprzeciwie pozwany powinien przedstawić zarzuty i okoliczności faktyczne, a zgłoszone później twierdzenia podlegają pominięciu, chyba, że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w sprzeciwie bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. W elektronicznym postępowaniu upominawczym do sprzeciwu nie dołącza się dowodów (art. 505 35 k.p.c.), jednakże pozwany był zobowiązany zgłosić wszystkie zarzuty i twierdzenia pod rygorem ich pominięcia.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany ogólnikowo wskazał, że kwestionuje powództwo co do zasady (istnienie wierzytelności) i zasadność roszczenia, jego zdaniem powód nie wykazał, z czego wywodzi kwotę dochodzoną pozwem, a nadto pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia.

Pozwany nie kwestionował wypowiedzenia mu przez bank umowy pożyczki i ten zarzut został podniesiony dopiero na ostatniej rozprawie przed Sądem Rejonowym. Z tego względu Sąd Okręgowy uznał za spóźnione i podlegające pominięciu zarzuty podniesione przez pozwanego dotyczące tej okoliczności.

W ocenie Sądu Okręgowego powód należycie wykazał w niniejszej sprawie istnienie wierzytelności z tytułu umowy pożyczki zawartej przez pozwanego z (...) S. A. w zakresie należności głównej, przedstawiając na tę okoliczność umowę pożyczki i jej harmonogram (k. 51-55). Jak już wyżej wskazano, ciężar wykazania spłaty pożyczki w większym rozmiarze niż wskazany przez powoda, spoczywał na pozwanym.

Powód udowodnił też, że nabył od (...) S. A. wierzytelności z tej umowy (przedstawiając umowę sprzedaży wierzytelności wraz z załącznikami – k. 32-50).

Zarzuty pozwanego w tym zakresie należy uznać za chybione i wyłącznie polemiczne.

Wierzytelność z umowy pożyczki stała się wymagalna w całości w dacie wypowiedzenia umowy przez bank (co wynika m. in. z treści bankowego tytułu egzekucyjnego wskazującego, że cała należność główna była wymagalna już w dniu 27 sierpnia 2012 roku – k. 59). Gdyby nawet przyjąć, że wypowiedzenie umowy pożyczki nie zostało należycie wykazane, cala należność z umowy pożyczki byłaby już wymagalna, gdyż termin płatności ostatniej raty przypadał na 11 marca 2016 roku (k. 55).

Wobec powyższego roszczenie powoda było uzasadnione treścią umowy pożyczki, art. 720 § 1 k.c. i art. 509 § 1 k.c. i nast.

Zgodnie z art. 481 § 1 i § 2 k.c. wierzyciel może żądać odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego i z tego względu należało uznać za zasadne żądanie przez powoda tych skapitalizowanych odsetek w kwocie 336,91 zł, jak też dalszych odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu (żądanie odsetek od odsetek od dnia wniesienia pozwu ma uzasadnienie w art. 482 § 1 k.c.). Niewątpliwie w dniu 20 września 2013 roku pozwany znajdował się już w opóźnieniu w zwrocie wymagalnej, pozostałej części pożyczki.

Przed upływem trzyletniego terminu przedawnienia roszczeń związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą (art. 118 k.c.) bank (...) S. A. wniósł o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu, a także złożył wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego na podstawie uzyskanego w ten sposób tytułu wykonawczego. Postępowanie egzekucyjne zostało umorzone na podstawie art. 824 § 1 pkt 3 k.p.c., tj. z uwagi na bezskuteczność egzekucji.

Przypomnieć przy tym należy, że w orzecznictwie utrwalone jest stanowisko, że złożenie przez bank wniosku o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu przerywa bieg przedawnienia (por. np. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2004 roku, III CZP 101/03, OSNC 2005/4/58), aczkolwiek w doktrynie pogląd ten spotykał się z krytyką. Bezdyskusyjne natomiast jest, że wniosek banku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego na podstawie takiego tytułu wykonawczego przerywa bieg przedawnienia.

W tej kwestii art. 123 § 1 pkt 1 k.c. stanowi, że bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Zgodnie z art. 124 § 1 i § 2 k.c. po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo. W razie przerwania przedawnienia przez czynność w postępowaniu przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym albo przez wszczęcie mediacji, przedawnienie nie biegnie na nowo, dopóki postępowanie to nie zostanie zakończone.

W przypadku przedmiotowej wierzytelności, niezależnie od stanowiska w kwestii przerwania biegu przedawnienia przez wniosek o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu, przerwanie biegu przedawnienia nastąpiło na skutek wszczęcia przez komornika postępowania egzekucyjnego przeciwko dłużnikowi jeszcze w 2012 roku, gdyż była to czynność podjęta przed właściwym organem bezpośrednio w celu zaspokojenia roszczeń wierzyciela. Przedawnienie nie biegło do czasu zakończenia postępowania egzekucyjnego, tj. do czasu uprawomocnienia się postanowienia z dnia 28 marca 2013 roku o umorzeniu egzekucji z uwagi na jej bezskuteczność. Po każdej przerwie przedawnienie biegnie na nowo. Pozew w niniejszej sprawie został wniesiony w dniu 29 stycznia 2014 roku, a zatem nie upłynął trzyletni termin przedawnienia liczony od prawomocnego umorzenia postępowania egzekucyjnego.

Wskazać przy tym należy, że wymagalność należności głównej z umowy pożyczki należy wiązać z terminem płatności nieuiszczonych rat, a po wypowiedzeniu umowy – z terminem płatności pozostałej należności głównej wynikającym z wypowiedzenia umowy.

Wprawdzie Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 29 czerwca 2016 roku, III CZP 29/16, przyjął, że nabywca wierzytelności niebędący bankiem nie może powołać się na przerwę biegu przedawnienia spowodowaną wszczęciem postępowania egzekucyjnego na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności, ale Sąd Okręgowy nie podziela tego stanowiska. Przypomnieć w pierwszej kolejności trzeba, że zgodnie z art. 390 § 2 k.p.c. uchwała Sądu Najwyższego wiąże jedynie w sprawie, w której zapadła. W innych sprawach pogląd Sądu Najwyższego nie jest wiążący, a może być podzielany przez sądy powszechne z uwagi na jego argumentację, jednakże nie mają one takiego obowiązku prawnego.

Przywołane wyżej przepisy art. 123 § 1 pkt 1 k.c. oraz art. 124 § 1 i § 2 k.c. nie dają podstaw do ograniczenia skutków przedawnienia roszczenia w zależności od tytułu wykonawczego, który był podstawą prowadzonej egzekucji (jego rodzaju, czy nawet tożsamości, wyrażającej się w możliwości nadania klauzuli wykonalności na rzecz następcy prawnego na podstawie art. 788 § 1 k.p.c.). Przykładowo, dochodzi do przerwania biegu przedawnienia określonej wierzytelności także w sytuacji, gdy w celu jej wyegzekwowania wszczęto postępowanie egzekucyjne na podstawie innego tytułu wykonawczego (np. aktu notarialnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności) niż ten, do którego uzyskania zmierza powód i bez względu na to, czy nabywca wierzytelności mógł uzyskać klauzulę wykonalności na swoją rzecz i wstąpić do wcześniej prowadzonego postępowania egzekucyjnego (mógł nie mieć takiej możliwości np. z uwagi na niemożliwość wykazania przelewu w sposób określony w art. 788 § 1 k.p.c.).

Każdy tytuł wykonawczy, niezależnie od tego, jakiemu tytułowi egzekucyjnemu nadano klauzulę wykonalności, jest podstawą prowadzenia postępowania egzekucyjnego zmierzającego do zaspokojenia wierzyciela na podstawie tych samych przepisów k.p.c. Jedyną procesową różnicą jest brak powagi rzeczy osądzonej w przypadku tytułów nie będących orzeczeniami sądowymi, a co za tym idzie mogą one być zwalczane powództwem przeciwegzekucyjnym na podstawie art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. poprzez zakwestionowanie istnienia obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym nie będącym orzeczeniem sądu, co w żaden sposób nie odnosi się do kwestii przedawnienia roszczenia. Na jedyną materialnoprawną różnicę w kwestii przedawnienia w zależności od rodzaju tytułu egzekucyjnego (co do terminu przedawnienia) wskazuje art. 125 § 1 k.c.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 14 kwietnia 2015 roku, P 45/12, OTK-A 2015/4/46, Dz. U. z 2015 roku, poz. 559, stwierdził, że przepisy o bankowym tytule egzekucyjnym – art. 96 ust. 1 i art. 97 ust. 1 Prawa bankowego – są niezgodne z art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, ale jednocześnie na podstawie art. 190 ust. 3 Konstytucji określił termin utraty mocy przez te przepisy na dzień 1 sierpnia 2016 roku.

Odroczenie przez Trybunał Konstytucyjny mocy obowiązującej przepisu uznanego za niekonstytucyjny oznacza, że Trybunał, mimo stwierdzenia niezgodności aktu z przepisami wyższego rzędu, działając w granicach kompetencji, utrzymuje w mocy normę prawną. Tak więc, w okresie odroczenia niekonstytucyjny przepis zachowuje moc obowiązującą i należy go stosować jako element obowiązującego systemu prawnego. Tym samym wyłączony jest skutek retrospektywny takiego wyroku (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2015 roku, I CSK 255/14, Lex nr 2093743).

Oznacza to, że przepis prawa przed datą określoną przez Trybunał Konstytucyjny zachował moc obowiązującą i czynności podejmowane na jego podstawie były zgodne z prawem i wywołały właściwe im skutki prawne. Tym samym nie można stwierdzić, aby wystawienie przez bank bankowego tytułu egzekucyjnego przed dniem 1 sierpnia 2016 roku, nadanie mu przed tą datą klauzuli wykonalności czy też prowadzenie na podstawie tak powstałego tytułu wykonawczego postępowania egzekucyjnego były czynnościami bezprawnymi, wręcz przeciwnie – czynności te miały oparcie w obowiązujących przepisach prawa, a co więcej – mogły być podstawą kontynuowania postępowania egzekucyjnego z wniosku banku po dniu 1 sierpnia 2016 roku (gdyby nie doszło do zbycia wierzytelności). Wskazuje na to wyraźnie również przepis art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 25 września 2015 roku o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1854).

Tym samym nie ma podstaw do tego, aby uznać czynności egzekucyjne podejmowane przeciwko pozwanemu dłużnikowi przez poprzednika prawnego powoda (bank) za niebyłe, niewywołujące skutków prawnych, czy wręcz bezprawne. Nie można wywodzić tak daleko idących konsekwencji z faktu istniejącego w uprzednim stanie prawnym uprzywilejowania banków w zakresie dochodzenia wierzytelności i utrzymywać, że utrata tego przywileju rozciąga się również na skutki materialnoprawne związane z przedawnieniem wierzytelności. Przypomnieć należy, że na nabywcy wierzytelności w niniejszym procesie spoczywa ciężar udowodnienia istnienia dochodzonej wierzytelności, a zatem nie korzysta on z przywileju, jaki przysługiwał bankowi, polegającego na pominięciu fazy sądowego postępowania rozpoznawczego.

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 29 czerwca 2016 roku, III CZP 29/16, odwołuje się do wyjątkowości przywileju bankowego tytułu egzekucyjnego, wywodząc z tego faktu również skutki materialnoprawne, co moim zdaniem nie znajduje oparcia w wyżej przywołanych przepisach k.c., skutkuje wprowadzeniem nieznanego ustawie ograniczenia skutków przedawnienia i nieznanym ustawie ograniczeniem skutków przelewu wierzytelności, a w praktyce obrotu gospodarczego prowadzi do wyłączenia przelewu tego rodzaju wierzytelności przez banki, gdyż wprawdzie taka czynność prawna będzie dopuszczalna przez prawo (brak wyłączenia zbywalności wierzytelności z art. 509 § 1 k.c.), ale zarazem całkowicie nieracjonalna, gdyż potencjalny nabywca wierzytelności z uwagi na możliwość podniesienia zarzutu przedawnienia nie będzie zainteresowany jej nabyciem. Podkreślić należy, że nabywca wierzytelności nabywa ją w stanie przysługującym zbywcy (art. 509 § 2 k.c.), a dłużnik może podnieść przeciwko nabywcy wszelkie zarzuty, jakie miał przeciwko zbywcy (art. 513 § 1 k.c.). Oczywiście dłużnik może podnieść też zarzuty przysługujące mu bezpośrednio wobec nabywcy wierzytelności, ale przy akceptacji wskazanego wyżej stanowiska Sądu Najwyższego do chwili zawarcia umowy przelewu wierzytelności zbywca (bank) dysponowałby wierzytelnością nieprzedawnioną, a z chwilą przejścia na nabywcę wierzytelności, stałaby sią ona przedawnioną (i to tylko z uwagi na podmiotową kwalifikację osoby wierzyciela), przy czym ani zbywcy, ani nabywcy wierzytelności nie można byłoby zarzucić nieuzasadnionej bezczynności w dochodzeniu swoich roszczeń, która wszak jest jednym z argumentów przemawiających za istnieniem w porządku prawnym instytucji przedawnienia roszczeń. Przedawnienie, mające za zadanie usunąć wieloletni stan niepewności prawnej, nie powinno dotykać wierzycieli podejmujących właściwe i terminowe czynności w celu dochodzenia i zaspokojenia swoich roszczeń. Nie można tracić z pola widzenia faktu, iż dłużnik podnosząc zarzut przedawnienia uchyla się od spełnienia swojego istniejącego długu, najczęściej odnosząc w ten sposób korzyść kosztem wierzyciela. Niczego nie zmienia w tej ocenie fakt, że bank, jak również fundusz sekurytyzacyjny, są podmiotami profesjonalnie prowadzącymi działalność gospodarczą i między nimi a pozwanym konsumentem istnieje oczywista nierówność ekonomiczna, skoro nie można im zarzucić nierzetelności czy też nienależytej staranności w ochronie własnych interesów finansowych. Nic przy tym nie wskazuje, aby bank będący poprzednikiem prawnym powoda podejmował czynności egzekucyjne tylko w celu przerwania biegu przedawnienia, z zamiarem niezwłocznego zbycia wierzytelności po uzyskaniu przerwy przedawnienia.

Co więcej, przyjęte przez Sąd Najwyższy ograniczenie nie działałoby w przypadku zbycia wierzytelności na rzecz innego banku, a wysoce wątpliwe byłoby jego istnienie w przypadku przelewów powierniczych. Rodzi się też pytanie, czy w sytuacji, w której nabywca wierzytelności niebędący bankiem zbyłby następnie tę wierzytelność bankowi (temu samemu bądź innemu), odżywałaby możliwość powołania się na przerwę biegu przedawnienia przez nowego nabywcę.

Dodać na koniec należy, że przedmiotowa uchwała Sądu Najwyższego spotkała się z krytyczną glosą A. Grajewskiego („Przegląd Prawa Egzekucyjnego” 2017/6/69-82).

Z tego względu nie można było uznać za zasadny podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczenia.

Z tych względów na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. i art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.

1 Oczywista omyłka, opłata od pozwu wynosiła 131 zł