Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ca 412/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2017 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu – Wydział XIII Cywilny Rodzinny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Ewa Litowińska-Kutera

Sędziowie: SSO Violetta Kossowska-Czinar

SSO Krystyna Batra

Protokolant: Kamila Kubik

po rozpoznaniu w dniu 29 listopada 2017 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa małoletniej A. R. (1) działającej przez matkę A. R. (2)

przeciwko J. R.

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji wniesionych przez powódkę i pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu z dnia 08 czerwca 2017 roku, sygn. akt IIIRC 528/16;

I.  zmienia częściowo zaskarżony wyrok w pkt I, II i III w ten sposób, że alimenty określone pkt I ustala na kwotę po 700 zł (siedemset złotych) miesięcznie, nie zmieniając pozostałych postanowień pkt I, a koszty procesu określone pkt III ustala na kwotę 864 zł;

II.  oddala apelację powódki oraz apelację pozwanego w pozostałej części;

III.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 68,40 zł tytułem kosztów procesu poniesionych przez pozwanego w postępowaniu odwoławczym.

/Krystyna Batra/ / Ewa Litowińska-Kutera / / Violetta Kossowska-Czinar/

Sygn. akt: XIII Ca 412/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 08 czerwca 2017 r. wydanym w sprawie III RC 528/16 z powództwa małoletniej A. R. (1) działającej przez matkę A. R. (2) przeciwko J. R. o podwyższenie alimentów Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu zasądził od pozwanego na rzecz powódki alimenty w wysokości po 850,00 zł miesięcznie płatne do rąk matki małoletniej powódki A. R. (2) do dnia 10-go każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w terminie płatności poszczególnej raty począwszy od dnia 10 września 2016 roku w miejsce alimentów zasądzonych wyrokiem Sądu Okręgowego w Poznaniu Ośrodek (...) w L. z dnia 25 marca 2015 r. w sprawie XIII RC 591/13/1 w wysokości po 500,00 złotych miesięcznie (punkt I rozstrzygnięcia); oddalił powództwo w pozostałym zakresie (punkt II rozstrzygnięcia); zasądził od pozwanego na rzecz małoletniej powódki kwotę 1.680,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (punkt III rozstrzygnięcia); odstąpił od obciążania małoletniej powódki pozostałymi kosztami postępowania (punkt IV rozstrzygnięcia) oraz wyrokowi w punkcie I nadał rygor natychmiastowej wykonalności (punkt V rozstrzygnięcia).

Zapadły wyrok Sąd Rejonowy wydał w oparciu o następujące ustalenia stanu faktycznego

Ostatnie alimenty na rzecz małoletniej powódki A. R. (1) były zasądzone od pozwanego J. R. wyrokiem z dnia 25 marca 2015 r. w wysokości po 500,00 złotych miesięcznie. Wówczas małoletnia liczyła 3 lata. Rozpoznano u niej ciężką padaczkę wieku dziecięcego o podłożu genetycznym ( zespół (...)) oraz astmę oskrzelową. Z tego powodu małoletnia nie uczęszczała do przedszkola. Wymagała stałego leczenia lekami przeciwpadaczkowymi oraz odpowiedniej diety. Małoletnia zamieszkiwała razem z matką w L. u jej rodziców – E. L. i A. L., którzy ponosili koszty utrzymania domu w całości. Matka małoletniej – A. R. (2) liczyła 34 lata i była zatrudniona od dnia 09 listopada 2009 r. w firmie (...) na czas nieokreślony na stanowisku informatyk, programista systemów mikroprocesorowych z miesięcznym wynagrodzeniem w wysokości 2.400,00 zł. Od dnia 16 czerwca 2012 r. przebywała na urlopie wychowawczym. Następnie była zatrudniona w firmie (...) we W. na stanowisku programisty programów komputerowych z miesięcznym wynagrodzeniem w wysokości 5.000,00 zł netto. Pozwany J. R. liczył 34 lata, był zdrowy. Był zatrudniony jako nauczyciel w szkole specjalnej w L. z miesięcznym wynagrodzeniem w wysokości 2.400,00 zł netto. Był w trakcie studiów podyplomowych. Zamieszkiwał ze swoimi rodzicami. Kontaktował się z małoletnią.

Aktualnie małoletnia powódka liczy 5 lat i nadal pozostaje pod stałą kontrolą lekarza neurologa, alergologa i pulmonologa oraz laryngologa. Choruje na atopowe zapalenie skóry oraz na astmę oskrzelową – miesięczny koszt leczenia dziecka (same leki) wynosi ponad 200,00 zł. Małoletnia mieszka z matką we W. - zajmują lokal mieszkalny typu M3, który matka małoletniej powódki wynajmuje za kwotę 1.700,00 zł miesięcznie łącznie z mediami plus opłata za internet 50,00 zł miesięcznie. Miesięczny koszt utrzymania małoletniej A. wynosi około 2.500,00 zł (bez kosztów utrzymania wynajmowanego mieszkania) i składa się na niego:

opłata za przedszkole – 610,00 zł (wszystkie zajęcia dodatkowe typu: logopeda, gimnastyka korekcyjna, zajęcia rytmiczne, język angielski, wyjścia do teatru lalek, bądź inne są w cenie czesnego ); wyżywienie w przedszkolu – około 100,00zł-150,00 zł; wyżywienie poza przedszkolem w wysokości 300,00 zł; odzież – 500,00 zł; środki higieniczne – 150,00 zł (ze względu na atopowe zapalenie skóry małoletniej); wyjścia i rozrywka – 150,00 zł; zabawki i książki – 100,00 zł; wakacje i ferie zimowe (matka małoletniej wyjeżdża z dzieckiem co roku zarówno zimą, jak i latem) – 220,00 zł; wizyty lekarskie – 150,00 zł; buty ortopedyczne (zimowe, przejściowe, kapcie do przedszkola) – 54,00 zł; wkładki do butów – 10,00 zł; okulary zalecone przez neurologa – 72,00 zł. Małoletnia nie posiada żadnego majątku ani oszczędności. Pozwany kontaktuje się z dzieckiem. Czyni dziecku prezenty, ale A. nie przywozi ich do domu. A. wyjeżdża do L. ze swoimi zabawkami i z nimi też wraca. Pozwany nie dokłada się do kosztów utrzymania dziecka ponad alimenty. Nie zwraca części ulgi podatkowej, którą otrzymuje na dziecko. Matka małoletniej posiada w L. mieszkanie własnościowe, które zakupiła z pieniędzy zarobionych za granicą po studiach. To mieszkanie użycza swojej siostrze, która ponosi wszystkie opłaty związane z jego utrzymaniem, przeprowadziła także na swój koszt remont tego mieszkania. Pozwany J. R. ma 37 lat i jest zdrowy. Jest zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy w Zespole Szkół (...) w L. jako nauczyciel z miesięcznym wynagrodzeniem w wysokości średnio 2.584,55 zł netto. Z tej kwoty pozwany opłaca dobrowolne ubezpieczenie NW i na życie w wysokości 53,00 zł miesięcznie. Mieszka z rodzicami – zajmują wspólnie dom w zabudowie bliźniaczej. Opłaty za mieszkanie wynoszą miesięcznie: opłata za wodę ok. 200,00 zł; gaz w okresie zimowym – 1.200,00 zł, a w okresie letnim – 200,00 z - 300,00 zł; prąd 80,00 – 100,00 zł; wywóz nieczystości – 40,00 zł. Opłaty te ponoszą rodzice pozwanego, łącznie z podatkiem od nieruchomości. Pozwany natomiast opłaca internet w wysokości 90,00 zł miesięcznie oraz opłatę za TV w kwocie 130,00 zł miesięcznie. Miesięczny koszt utrzymania pozwanego wynosi około 1.600,00 zł i składa się na niego: wyżywienie – 700,00 zł; odzież – 70,00 zł; środki higieniczne – 100,00 zł; opłata za paliwo – 400,00 zł (łącznie z paliwem związanym z kontaktami z małoletnią); składki w szkolne między nauczycielami – 20,00 zł– 30,00 zł; sporadycznie lekarstwa – 10,00 zł – 15,00 zł. Ponadto pozwany dobrowolnie dodatkowo opłaca składki emerytalne w kwocie 250,00 złotych miesięcznie. Pozwany nie posiada żadnego majątku ani oszczędności. Po podziale majątku z matką małoletniej powódki otrzymał kwotę 8.000,00 zł, którą przeznaczył na sprawę związaną z kontaktami z dzieckiem. W czasie kontaktów z małoletnią ponosi następujące wydatki miesięcznie: zajęcia logopedycznie w L. – 120,00 zł; wyżywienie dziecka – 200,00 zł; koszt leków małoletniej (w razie konieczności uzupełnienia ich) – 10,00 zł; rozrywka – 100,00 zł; art. papiernicze – 20,00 zł. J. R. kontaktuje się z małoletnią, zabiera ją w czasie kontaktów do swojego miejsca zamieszkania w L.. Czyni także dziecku prezenty oraz czasami kupuje mu odzież, a koszt ww. rzeczy wynosi około 40,00 zł. W zeszłym roku spędził z małoletnią powódką część wakacji nad morzem; koszt tego wyjazdu wyniósł 2.500,00 zł plus wyżywienie 200,00 zł od osoby. Nie zabiera natomiast dziecka na ferie zimowe. Pieniądze na wakacje pozwany pożyczył od brata swojej matki. Nadto we wrześniu 2016 roku pozwany pożyczył od swojej matki kwotę 1.300,00 zł na naprawę samochodu. Nie ponosi już natomiast opłat za studia podyplomowe, których koszt wynosił 500,00 zł miesięcznie (czesne). W opłatach tych pomagali mu rodzice. W sumie pozwany posiada zobowiązania w wysokości 5.800,00 zł.

Biorąc w szczególności pod uwagę regulacje art. 133, 135 i 138 k.r.o. Sąd Rejonowy uznał za zasadne częściowe uwzględnienie powództwa o podwyższenie alimentów płatnych przez J. R. na rzecz A. R. (1).

Sąd II instancji między innymi zważył, że od czasu ostatniego zasądzenia alimentów na rzecz małoletniej powódki upłynął okres 2 lat, a potrzeby małoletniej wzrosły w znacznym zakresie, bowiem dziewczynka w chwili obecnej uczęszcza do przedszkola, którego koszt wynosi ponad 700,00 zł miesięcznie z wyżywieniem. Nadto dziecko nadal cierpi na kilka poważnych schorzeń, pozostaje pod opieką wielu lekarzy specjalistów. Taki stan rzeczy powoduje, że nie może czekać na wizyty lekarskie w ramach NFZ, w związku z tym koszt leczenia dziewczynki, łącznie z wizytami lekarskimi, jest znaczny i opłacany w całości przez matkę małoletniej, bowiem alimenty uzyskiwane od pozwanego, nie wystarczają nawet na pokrycie opłat za przedszkole, nie mówiąc już o innych usprawiedliwionych kosztach utrzymania dziecka. W przekonaniu Sądu Rejonowego, rzeczywiste i usprawiedliwione potrzeby małoletniej A. kształtują się w wysokości około 3.000,00 zł miesięcznie i nie jest to koszt wygórowany, mając na uwadze wiek małoletniej, a przede wszystkim jej stan zdrowia. Sąd I instancji jednocześnie wskazał, że to matka małoletniej, w większości podejmuje osobiste starania w zakresie wychowania i osobistej pieczy nad dzieckiem. Ponadto Sąd Rejonowy zauważył, że zasądzona kwota alimentów, bez wątpienia, mieści się w możliwościach zarobkowych pozwanego, który jest przecież młodym mężczyzną i to dobrze wykształconym. Nie ulega także wątpliwości, iż pożyczki stanowiące zobowiązania pozwanego, nie mogą mieć pierwszeństwa przed obowiązkiem alimentacyjnym ww. wobec jego córki. Po odliczeniu od miesięcznego wynagrodzenia pozwanego (2.500,00 złmiesięcznie) kwoty jego utrzymania, podanej przez ww. w wysokości 1.600,00 zł (łącznie z paliwem na dojazdy na kontakty z małoletnią) oraz po odliczeniu opłat za internet i TV (200,00 zł miesięcznie), jak również po odliczeniu kwoty dobrowolnego dodatkowego ubezpieczenia emerytalnego w wysokości składki miesięcznej 250,00 zł, pozostaje mu do dyspozycji kwota 450,00 złotych miesięcznie. I zdaniem Sądu Rejonowego część tej właśnie kwoty powinien ww. przeznaczyć na utrzymanie córki. Sąd I instancji wskazał przy tym, że zadziwiającym jest fakt, że pozwany opłaca dodatkowe ubezpieczenie emerytalne (na przyszłość) w wysokości 250,00 zł miesięcznie, gdy jego małoletnia córka – powódka ma potrzeby natury bieżącej. Zdaniem Sądu Rejonowego w pierwszej kolejności należy zabezpieczyć aktualne potrzeby dziecka.

Apelację od wyroku z dnia 08 czerwca 2017 r. wywiodła powódka zaskarżając go w części oddalającej powództwo, to jest w zakresie punktu II orzeczenie.

Zaskarżonemu wyrokowi powódka zarzuciła naruszenie przepisów prawa materialnego to jest art. 135 § 1 k.r.o. przez niedokonanie przez Sąd I instancji pełnych ustaleń co do możliwości zarobkowych pozwanego oraz oparcie orzeczenia wyłącznie na podstawie faktycznie uzyskiwanych zarobków oraz art. 135 § 2 k.r.o. przez obciążenie pozwanego nieznaczną częścią kosztów utrzymania powódki, w sytuacji kiedy tylko i wyłącznie matka małoletniej czyni osobiste starania i zaangażowanie a także pokrywa większość kosztów utrzymania.

Wobec podniesionych zarzutów A. R. (1) wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości, to jest zasądzenie alimentów w żądanej wysokości po 1.500,00 zł miesięcznie począwszy od dnia 10 września 2016 r. oraz o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Apelację od wyroku z dnia 08 czerwca 2017 r. wniósł również pozwany zaskarżając go w części, a to w punktach I, III, IV i V.

Zaskarżonemu orzeczeniu J. R. zarzucił: błędne ustalenia faktyczne polegające na przyjęciu, że miesięczny koszt utrzymania małoletniej A. wynosi 3.000,00 zł, podczas gdy zarówno przedstawiony w tym zakresie materiał dowodowy jak i zasady logiki i doświadczenia życiowego wskazują, że są to kwoty wygórowane i nieadekwatne do usprawiedliwionych, rzeczywistych potrzeb małoletniej, a nadto przez niedokonanie szczegółowej analizy przedstawionych przez powódkę wydatków i potrzeb małoletniej, co pozbawiło pozwanego możliwości odniesienia się do poszczególnych, uznanych przez Sąd za uzasadnione wydatków i kosztów utrzymania; sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym polegająca na przyjęciu, że możliwości zarobkowe ojca małoletniej poprawiły się i jest on w stanie alimentować powódkę w łącznej kwocie 850,00 zł miesięcznie, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że pozwany nie ma takich możliwości finansowych; naruszenie prawa materialnego, a to art. 6 k.c. przez uznanie za prawdziwe faktów, których storna powodowa w rzeczywistości nie udowodniła, w tym w szczególności prze uznanie za dowodowy w sprawie paragonów fiskalnych oraz wskazywane przez przedstawicielkę powódki na ich podstawie poszczególne miesięczne wydatki na małoletnią (jak choćby odzież); naruszenie prawa procesowego, a to art. 233 § 1 k.p.c. przez ustalenie stanu faktycznego bez wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego; błędne ustalenia faktyczne polegające na przyjęciu, że osobiste starania o wychowanie i utrzymanie małoletniego dziecka stron spoczywają wyłącznie na powódce, podczas gdy pozwany spędza z córką znaczną ilość weekendów czy wakacji.

W świetle powyższych zarzutów pozwany domagał się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje według norm przepisanych.

W toku postępowania apelacyjnego każda ze stron podtrzymała wniesiony przez siebie środek zaskarżenia od wyroku z dnia 08 czerwca 2017 r., wnosząc tym samym o oddalenie apelacji strony przeciwnej (co pozwany zrobił także w odpowiedzi na apelację datowanej na dzień 14 września 2017 r.).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje

Rozpoznając wniesione przez strony apelacje Sąd Okręgowy w pierwszej kolejności zważył, że Sąd I instancji w prawidłowy sposób określił podstawę prawną rozstrzygnięcia. Sąd Rejonowy zasadnie bowiem uznał, że generalną przesłanką modyfikacji orzeczenia alimentacyjnego w związku z brzmieniem art. 138 k.r.o. jest zmiana stosunków. Zmiana ta w niniejszej sprawie odnosi się od okoliczności objętych wszelkimi przesłankami alimentacji pomiędzy krewnymi, o których mowa w art. 133 k.r.o., to jest pomiędzy rodzicami a dziećmi. Bazując na podnoszonych przez strony zarzutach należy wskazać, że dyspozycja art. 138 k.r.o. zostanie spełniona przede wszystkim wówczas, gdy dojdzie do zmiany zakresu usprawiedliwionych potrzeb uprawnionej bądź też zakresu możliwości zarobkowych lub majątkowych zobowiązanego (art. 135 § 1 k.r.o.), jak również, gdy dojdzie do modyfikacji stanu faktycznego w obszarze kwestii związanych zakresem czynienia osobistych starań o wychowanie lub utrzymanie dziecka w rozumieniu art. 135 § 2 k.r.o.

W oparciu o powyższą podstawę normatywną Sąd II instancji uznał, że apelacja powódki nie zasługiwała na uwzględnienie.

Nie ma racji A. R. (1), że błędem w ustaleniach Sądu Rejonowego było oparcie wydanego orzeczenia o uznanie, że faktyczny dochód pozwanego nie odzwierciedla jego możliwości zarobkowych. Sąd Okręgowy zważył, że zarówno w okresie, gdy wydawane było ostatnie orzeczenie alimentacyjne, jak i obecnie, J. R. pracuje jako nauczyciel. Choć z doświadczenia życiowego Sądowi II instancji znane są realia zarobkowe zatrudnienia w szkolnictwie, to nie sposób oczekiwać, aby pozwany po wielu latach wykonywania zawodu zmienił pracę, która daje mu stałe i pewne dochody. Jednocześnie Sąd Okręgowy zważył, że J. R. pracując jako nauczyciel w miarę swoich możliwości podejmował starania o to, aby polepszyć swój status majątkowy. W tym celu pozwany podjął i ukończył studia podyplomowe. Od czasy wyroku rozwodowego jego dochody zwiększyły się zaś z kwoty 2.400,00 zł netto miesięcznie do kwoty niespełna 2.600,00 zł netto miesięcznie. Niemniej zmiana ta nie była na tyle istotna, aby stanowić samodzielną przesłankę do zastosowania art. 138 k.r.o. i do zwiększenia obowiązku alimentacyjnego pozwanego wobec powódki. Po drugie Sąd Okręgowy uznał za niezasadny zarzut powódki sugerujący nieuwzględnienie przez Sąd Rejonowy przy wydawaniu orzeczenia brzmienia art. 135 § 2 k.r.o. Należało bowiem uznać, że choć bezspornym powinno pozostawać, że to matka powódki w zasadniczym zakresie czyni osobiste starania o wychowanie i utrzymanie A. R. (1) (to A. R. (2) sprawuje nad dzieckiem pieczę), to jej dochody są obecnie około dwukrotnie wyższe niż pozwanego. Jak zostało bowiem wykazane w toku postępowania wynagrodzenie matki powódki uległo zwiększeniu od czasu wydania ostatniego orzeczenia alimentacyjnego z kwoty 2.400,00 zł miesięcznie do kwoty około 5.000,00 zł netto miesięcznie. Dlatego choć z punktu widzenia tylko i wyłącznie brzmienia art. 135 § 2 k.r.o. należałoby obciążyć pozwanego w większym zakresem obowiązkiem alimentacyjnym wobec dziecka, to z uwagi na znaczną różnicę w zarobkach, dysproporcja ta winna zostać zniesiona, na co też wydawał się zwracać uwagę Sąd I instancji. Nade wszystko wbrew sugestiom powódki za usprawiedliwione w kontekście zmniejszenia możliwości alimentacyjnych pozwanego należało uznać ponoszenie przez niego wydatku rzędu około 250,00 zł na ubezpieczenie emerytalne. Wydatek ten Sąd Okręgowy ocenia jako w pełni usprawiedliwiony z punktu widzenia sytuacji zawodowej J. R..

Wobec powyższych okoliczności i nieudowodnienia przez powódkę w świetle art. 6 k.c. wyższych możliwości zarobkowych pozwanego, niż uzyskiwane przez niego zarobki, w przedmiocie apelacji powódki orzeczono w oparciu o dyspozycję art. 385 k.p.c. (punkt II wyroku).

Z drugiej strony apelacja pozwanego zasługiwała na częściowe uwzględnienie.

Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że Sąd I instancji w wadliwy sposób określił wysokość usprawiedliwionych potrzeb powódki. Zarówno bowiem potrzeby te zostały oznaczone przy pomocy dosyć szerokich kwot granicznych (ustalono, że potrzeby małoletniej oscylują w graniach kwoty 2.000,00 zł – 2.500,00 zł), jak też zostały one generalnie zawyżone. Sąd II instancji zważył, że od czasu ostatniego orzeczenia alimentacyjnego, na realia którego potrzeby małoletniej zostały ustalone na kwotę około 1.000,00 zł, doszło do zwiększenia się potrzeb tylko do kwoty około 1.700,00 zł miesięcznie. Bezspornie A. R. (1) jest obecnie dzieckiem starszym o dwa lata i ma skończone lat pięć. Nadto nie budzi wątpliwości, iż małoletni jest nadal osobą ciężko chorą. Nadal cierpi na padaczkę o podłożu neurologiczny. Nadto poza dawniej wskazywanej u niej astmą, w toku postępowania doszło do powołania się na okoliczność istnienia u małoletniej wyraźnej potrzeby pozostawania pod stałą opieką wielu lekarzy specjalistów, w tym przede wszystkim specjalisty neurologa. Niemniej mimo podnoszonych w tym zakresie twierdzeń nie doszło do wykazania, aby obecny stan zdrowia powódki wymagał większych nakładów finansowych, niż miało to w czasie wydawania ostatniego orzeczenie alimentacyjnego. O ile jednak w powyższym zakresie Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do ustalenia wyższego poziomu usprawiedliwionych potrzeb małoletniej, o tyle jej potrzeby bez wątpienia uległy zwiększeniu z uwagi na fakt uczęszczania przez powódkę do przedszkola. Sąd II instancji w tym przypadku wbrew zarzutom pozwanego uznał, że spędzanie czasu w placówce przedszkolnej jest dla małoletniej niezbędne. Wskazać bowiem należy, że pierwszorzędną wartością w zakresie rozwiązywania spraw dzieci nie jest minimalizacja kosztów utrzymania za wszelką cenę, lecz dbałość o ich dobro. Dlatego też uznając, że uczęszczanie przez małoletnią do przedszkola w pozytywny sposób przyczyni się do rozwoju społecznego powódki oraz odpowiednio przygotuje ją do realizowania obowiązku szkolnego, aktywność tę należało uznać za konieczną i usprawiedliwioną. Z tego też względu Sąd Okręgowy uznał, że aktualnie potrzeby małoletniej A. R. (1) uległy zwiększeniu do kwoty około 1.700,00 zł miesięcznie – tym bardziej, że wiadomym jest, iż określanie potrzeb dzieci na potrzeby sprawy rozwodowej następuje często w ramach wzajemnych ustępstw małżonków podyktowanych chęcią szybkiego zakończenia małżeństwa (w przypadku rodziców powódki osobą dążącą do szybkiego uzyskania orzeczenia rozwodowego była zaś matka małoletniej).

Biorąc więc pod uwagę zakres usprawiedliwionych potrzeb powódki oraz możliwości zarobkowe pozwanego i ich stosunek do możliwości zarobkowych matki małoletniej (co do których rozważania zostały poczynione w części odnoszącej się do apelacji A. R. (1)) Sąd Okręgowy uznał, iż Sąd Rejonowy na zbyt wysokim poziomie określił obowiązek alimentacyjny ojca wobec dziecka. W ocenie Sądu II instancji obowiązek ten winien zostać ustalony na poziomie 700,00 zł. Pomocniczym argumentem za tym był fakt, że pozwany ponosi na powódkę dodatkowe wydatki, w tym w czasie spotkań z nią, do których zalicza się przede wszystkim wydatki na logopedę, wyżywienie i rozrywkę. Nadto co równie istotne sam fakt spotykania się przez J. R. z córką powoduje zwiększenie się jego własnych potrzeb o kwoty potrzebne do przejazdu w miejsce i z miejsca kontaktów. Niemniej w kontekście zarzutów pozwanego należy powtórzyć, że sama częstotliwość relacji ojca z córką nie jest tak duża, aby można było mówić, że pozwany w zbliżonym do matki małoletniej zakresie czyni osobiste starania o wychowanie i utrzymanie A. R. (1).

W świetle powyższego Sąd Okręgowy uznał za zasadne orzeczenie wskutek apelacji pozwanego w oparciu o art. 385 k.p.c. (punkt II wyroku) i art. 386 § 1 k.p.c. przez zmianę zaskarżonego wyroku i ustalenie wysokości obowiązku alimentacyjnego na poziomie 700,00 zł miesięcznie (punkt I wyroku).

Nadto Sąd II instancji zważył, że zmiana orzeczenia co do istoty żądania pociągnęła za sobą konieczność modyfikacji orzeczenia o kosztach (przy utrzymaniu reguły rozdziału kosztów procesu według odpowiedzialności za jego wynik – art. 98 k.p.c.). Tym samym z uwagi na fakt, że powódka wygrała proces w 20 % należne jej koszty procesu należało określić na kwotę 864,00 zł stanowiącą różnicę pomiędzy ilorazem całej stawki należnych powódce kosztów zastępstwa procesowego (4.800,00 zł) i przywołanego wskaźnika procesowego, a należnymi pozwanemu kosztami procesu - 96,00 zł z całości 120,00 zł (punkt I wyroku).

Nade wszystko nadal stosując art. 98 k.p.c. Sąd Okręgowy uznał, że pozwany wygrał postępowanie apelacyjne w 57%. Z uwagi na to w punkcie III wyroku należało zasądzić od powódki na jego rzecz kwotę 68,40 zł (całość należnej stawki wynosiła 120,00 zł).