Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt IV Ka 920/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 października 2017 r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący:

SSO Waldemar Majka

Protokolant:

Ewa Ślemp

przy udziale Grzegorza Howorskiego Prokuratora Prokuratury Okręgowej,

po rozpoznaniu w dniu 17 października 2017 r.

sprawy K. H.

syna P. i M. z domu Ś.

urodzonego (...) w P.

oskarżonego z art. 245 kk, art. 216 § 1 kk, art. 157 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Kłodzku

z dnia 2 czerwca 2016 r. sygnatura akt II K 308/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  wysokość stawki dziennej grzywny określonej w punktach I, II, III i IV dyspozycji obniża do 20 (dwudziestu) złotych;

2.  wysokość opłaty wymierzonej w punkcie VII dyspozycji obniża do 800 (ośmiuset) złotych;

II.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe związane z postępowaniem odwoławczym, w tym opłatę którą wymierza mu w kwocie 800 (osiemset) złotych.

Sygnatura akt IV Ka 920/16

UZASADNIENIE

Prokurator Rejonowy w Kłodzku wniósł akt oskarżenia przeciwko K. H.oskarżając go o to, że:

I.  w dniu 3 grudnia 2013 roku w K., woj. (...), w celu wywarcia wpływu na świadka używał groźby bezprawnej wobec pokrzywdzonej I. Z. w ten sposób, że groził jej pozbawieniem życia w przypadku powiadomienia policji o popełnionych na jej szkodę przestępstwach, a to naruszenia nietykalności cielesnej i jej znieważaniu słowami wulgarnymi, tj. o czyn z art 245 kk;

II.  w tym samym czasie i miejscu co w punkcie I, znieważył I. Z. słowami powszechnie uważanymi za obelżywe, tj. o czyn z art. 216 § 1 kk;

III.  w tym samym czasie i miejscu jak w punkcie I szarpał i uderzał otwartą dłonią w ramię (...), na skutek czego spowodował u niej obrażenia ciała w postaci urazu barku i ramienia oraz przeżycia psychiczne związane z zajściem, które to obrażenia naruszyły czynności narządów jej ciała na okres poniżej 7 dni, tj. o czyn z art. 157 § 2 kk

Wyrokiem z dnia 02 czerwca 2016 roku (sygnatura akt II K 308/14) Sąd Rejonowy w Kłodzku:

I.  K. H.uznał za winnego tego, że w dniu 03 grudnia 2013 roku w K., woj. (...), w celu wywarcia wpływu na świadka używał przemocy i groźby bezprawnej wobec pokrzywdzonej I. Z. w ten sposób, że szarpał ją za ubranie i odepchnął, naruszając jej nietykalność cielesną oraz groził jej pobiciem w przypadku zawiadomienia policji o popełnionych na jej szkodę przestępstwach, to jest naruszenia nietykalności cielesnej i znieważanie słowami wulgarnymi, to jest przestępstwa z art. 245 kk i za to na podstawie art. 245 kk w zw. z art. 37a kk wymierzył mu karę 250 (dwustu pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny określając wysokość stawki dziennej na kwotę 30 (trzydziestu) złotych;

II. K. H.uznał za winnego czynu opisanego w punkcie II części wstępnej wyroku, to jest przestępstwa z art. 216 § 1 kk i za to na podstawie art. 216 § 1 kk wymierzył mu karę 80 (osiemdziesięciu) stawek dziennych grzywny określając wysokość stawki dziennej na kwotę 30 (trzydziestu) złotych;

II.  K. H.uznał za winnego tego, że w dniu 3 grudnia 2013 roku w K. szarpał i kilkukrotnie uderzył otwartą dłonią w ramię (...), czym naruszył jej nietykalność cielesną, to jest przestępstwa z art. 217 § 1 kk i za to na podstawie art. 217 § 1 kk wymierzył mu karę 180 (stu osiemdziesięciu) stawek dziennych grzywny określając wysokość stawki dziennej na kwotę 30 (trzydziestu) złotych;

III.  na podstawie art. 85 § 1 i 2 kk i art. 86 § 1 i 2 kk połączył orzeczone wobec oskarżonego K. H.w punkcie I, II i III części dyspozytywnej wyroku kary grzywny i wymierzył mu łączną karę 400 (czterystu) stawek dziennych grzywny określając wysokość stawki dziennej na kwotę 30 (trzydziestu) złotych;

IV.  na podstawie art. 46 § 2 kk orzekł od oskarżonego K. H.nawiązkę na rzecz pokrzywdzonej I. Z. w kwocie 3000 (trzech tysięcy) złotych;

V.  powództwo cywilne wniesione przeciwko oskarżonemu K. H.pozostawił bez rozpoznania;

VI.  na podstawie art. 627 kpk zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w całości i na podstawie art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (Dz. U z 1983 r, Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) wymierzył mu opłatę w wysokości 1200 złotych.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł obrońca oskarżonego, zaskarżając wyrok w w całości na korzyść oskarżonego, zarzucając:

I.  obrazę przepisów postępowania karnego, mającą wpływ na treść wyroku, a to:

art. 4 k.p.k. i art. 7 k.p,k. polegającą na dowolnym i sprzecznym z zasadą obiektywizmu ustaleniu, iż doszło do realizacji znamienia podmiotowego przestępstw z art. 245 k.k., 216 § 1 k.k. oraz 217 § 1 k.k„ czyli że oskarżonemu można przypisać winę i działanie w zamiarze popełnienia wyżej oznaczonych przestępstw:

-bez przeprowadzenia wszechstronnej analizy materiału dowodowego uwzględniającej także zeznania św. R. D., św. M. K., wyjaśnienia oskarżonego - w konfrontacji ze sprzecznymi z nimi zeznaniami pokrzywdzonej i św. W. T.,

- bez uzasadnienia, dlaczego zeznania św. R. D. zdaniem Sądu meriti nie są wiarygodne, a zeznaniom św. W. T. przyznaje się walor wiarygodności (jedno zdanie str. 4 uzasadnienia wyroku) - mimo że, jak ocenił sam Sąd, stres św. W. T. mógł mieć wpływ na zdolności do zapamiętywania i odtwarzania spostrzeżeń, a nadto zachodzą istotne - co do kluczowych dla sprawy elementów stanu faktycznego - rozbieżności w zeznaniach św. W. T. i pokrzywdzonej I. Z. (i św. R. D.),

- z uwzględnieniem wyłącznie okoliczności niekorzystnych dla oskarżonego, jak fakt uprzedniego skazania w sprawie o sygn. akt II K 848/11 (zatarte) oraz fakt prowadzenie postępowania przygotowawczego przez Prokuraturę w Nowej Soli w zakresie zachowań K. H.- mimo, że okoliczności te nie powinny mieć żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia nin. sprawy,

II. art. 424 § 1 k.p.k. w zw. z art. 4 i 7 k.p.k, polegające na braku wskazania w uzasadnieniu wyroku kompleksowej oceny zebranego materiału dowodowego i niedostatecznym uzasadnieniu stanowiska Sądu,

III..art. 410 k.p.k. w zw. z art. 394 § 2 k.p.k. polegającą na wydaniu wyroku skazującego w oparciu o fragmentaryczny materiał dowodowy i oddalenie istotnego dla sprawy wniosku dowodowego zgłoszonego przez obrońcę w zakresie przesłuchania św. S. S. oraz pominięcie znaczenia zeznań św. M. K. - podczas, gdy dowody te mogą mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia, albowiem dotyczą zachowań pokrzywdzonej i komunikowanych przez nią treści, w odniesieniu m.in. do osoby oskarżonego,

IV. art. 5 § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie w zakresie sprawstwa oskarżonego, pomimo że w sprawie występują nie dające się usunąć wątpliwości co do przebiegu zdarzenia z dnia 3 grudnia 2013 r„ w szczególności Sąd meriti nie ustali jednoznacznie: słów jakimi oskarżony miał grozić pokrzywdzonej, czy pies oskarżonego był szczuty, jakiej rasy był pies oskarżonego (Sąd określił rasę jako .,pitbull" bez uzasadnienia takiego ustalenia), zachowania pokrzywdzonej w stosunku do oskarżonego,

a podnosząc powyższe zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu aktem oskarżenia czynów ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd okręgowy zważył:

apelacja odniosła ten skutek, iż konieczna stała się częściowa zmiana wydanego w sprawie rozstrzygnięcia.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 4 kpk i art. 7 kpk a opisanego w punkcie I apelacji zarzutu tego nie można uznać za zasadny. W przepisie art. 4 kpk sformułowana została jedna z podstawowych zasad procesu karnego o charakterze dyrektywy ogólnej, zgodnie z którą organy prowadzące postępowanie karne mają obowiązek badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak również i na niekorzyść oskarżonego. Przepis ten nie może stanowić samodzielnie podstawy apelacji. Podnosząc zarzut naruszenia unormowanej w art. 4 kpk zasady obiektywizmu skarżący winien uargumentować, iż doszło do naruszenia przez sąd konkretnego przepisu (lub też przepisów) gwarantujących przestrzeganie wskazanej zasady w postępowaniu karnym, dopiero bowiem wykazanie naruszenia tych przepisów może uzasadniać podniesiony zarzut, a tego autor apelacji nie uczynił.

Przeprowadzona w niniejszej sprawie przez sąd I instancji analiza zgromadzonych dowodów mieści się w granicach swobodnej oceny dowodów. Podnosząc zarzut naruszenia art. 4 i 7 kpk skarżący w przedstawionych w tym zakresie wywodach dokonuje w istocie odmiennej, własnej i oczywiście korzystnej dla oskarżonego oceny materiału dowodowego sprawy, w uzasadnieniu wywiedzionej apelacji usiłując nadto jak się wydaje przeciwstawić własną wizję zaistniałego zdarzenia ustaleniom dokonanym w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Brak jest podstaw do kwestionowania prawidłowości dokonanej przez sąd orzekający oceny zeznań świadków oraz wyjaśnień oskarżonego. Negując ocenę dowodów w tym zeznań świadka W. T. oraz pokrzywdzonej I. Z. skarżący w sposób drobiazgowy przywołuje każde niedokładności w przedstawionej relacji prezentując nadto stanowisko co do tego, iż pokrzywdzona nie obawiała się oskarżonego i nie odczuwała realnego zagrożenia z jego strony. Zwrócić natomiast w tym miejscu należy uwagę, iż pewne drobne niedokładności i nieścisłości w zaprezentowanych relacjach nie podważają wiarygodności W. T. i I. Z.. Zasadnym pozostaje podkreślić, iż w złożonych w sprawie zeznaniach pokrzywdzona pozostawała konsekwentna co do faktu samego zajścia jak i osób w nim uczestniczących a także co do faktu użycia wobec niej siły fizycznej jak również wskazując na oskarżonego jako sprawcę popełnionych na jej szkodę przestępstw.

Odnośnie natomiast zeznań R. D. – a do których to wypowiedzi świadka odnosi się w apelacji skarżący - to apelujący tylko z sobie wiadomych powodów nie chce dostrzec, że sąd I instancji miał na uwadze zeznania świadka R. D. oraz wypowiedział się co do ich wartości dowodowej w uzasadnieniu wydanego orzeczenia (patrz strona 4 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Zwrócić ponadto należy uwagę, iż R. D. w przedstawionej relacji nie potrafił nawet dokładnie wskazać kiedy opisywane przez niego zajście rzekomo miało mieć miejsce sygnalizując jedynie w sposób ogólny, iż „ to był grudzień, może koniec listopada”. Ponadto nie sposób również nie zauważyć, iż jak wynika z zeznań R. D., wówczas gdy przyjechał na parking miał usłyszeć osobę, która głośno krzyczy i do której to osoby miał podejść i następnie rozmawiać oskarżony, a zatem zastanawiającym pozostaje, dlaczego R. D. miał słyszeć co mówiła opisywana przez niego kobieta, a jednocześnie nie usłyszeć wypowiadanych wówczas przez oburzonego oskarżonego słów. Zwrócić przy tym należy także uwagę, iż jak m.in. podał świadek w złożonych w sprawie zeznaniach „ Ja nawet nie wiem czy to jest ta pani.” (k. 235 verte). Być może zatem świadek mija się z prawdą bądź też pozostawał świadkiem innego zdarzenia w czasie przechadzania się oskarżonego z psem.

Jeśli zaś chodzi o świadka M. K. to nie była ona świadkiem bezpośrednim zaistniałego zdarzenia (a co zaakcentował już sąd I instancji w pisemnych motywach wyroku), a wiedzę o tym zajściu posiada jedynie z relacji przekazanych jej przez inne osoby. Nadmienić dodatkowo także należy, iż swoje zeznania (w których odnosiła się do uzyskanych w powyższy sposób informacji na temat tych przestępstw) M. K. złożyła na rozprawie głównej w dniu 21 maja 2015 roku, po upływie znacznego czasu od zaistniałego zajścia.

Oddalając wniosek dowodowy o przesłuchanie świadka S. S. sąd I instancji logicznie uzasadnił swoje stanowisko w tym zakresie (k.251) i powielanie tejże argumentacji wydaje się zbędne. Skarżący nie wykazał w apelacji dlaczego postanowienie dowodowe w tym zakresie miałoby prowadziło do naruszenia art.410 kpk i miałoby mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku.

Odpowiedzialności na podstawie przepisu art. 245 kk podlega, ten kto używa przemocy lub groźby bezprawnej w celu wywarcia wpływu na świadka, biegłego, tłumacza, oskarżyciela albo oskarżonego lub w związku z tym narusza jego nietykalność cielesną. Przestępstwo to więc może być popełnione w dwóch postaciach – użycia przemocy lub groźby bezprawnej w celu wywarcia wpływu na świadka lub inne osoby wymienione w tym przepisie albo też w postaci naruszenia nietykalności cielesnej świadka czy innego uczestnika postępowania w związku z celem wywarcia na niego wpływu. W czasie zaistniałego zajścia oskarżony zastosował wobec pokrzywdzonej siłę fizyczną celem wywarcia wpływu na pokrzywdzoną co już jest wystarczające do przypisania odpowiedzialności z art. 245 kk (tak też Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 14 września 2017 roku. I KZP7/17 wiążącym sąd odwoławczy w niniejszym postępowaniu – k.378-379), a zatem nie jest istotne w aspekcie realizacji znamion tego czynu zabronionego wzbudzenie u pokrzywdzonej uzasadnionej obawy spełnienia groźby. Wolno przyjąć (co nie będzie kolidowało z wnioskami zawartymi w podsumowaniu postanowienia z dnia 27 marca 2014 r. I KZP 2/14), że zwrot „groźba, o której mowa w art. 190”, zawarty w art. 115 § 12 k.k., dotyczy tylko przedmiotowego zachowania sprawcy, czyli nie obejmuje skutku w postaci wywołania u zagrożonego uzasadnionej obawy spełnienia groźby. Taka wykładnia definicji legalnej zamieszczonej w art. 115 § 12 k.k. byłaby spójna z wykładnią systemową i funkcjonalną typów przestępstw materialnych i formalnych, do których znamion należy „groźba bezprawna” (tak też Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 14 września 2017 roku. I KZP7/17 – k.380).

Podnosząc zarzut naruszenia wskazanych przepisów postępowania tj. art. 4 kpk i art. 7 kpk skarżący wyraża zapatrywanie, iż w sprawie uwzględniono wyłącznie okoliczności niekorzystne dla oskarżonego jak fakt uprzedniego skazania w sprawie o sygn. akt II K 848/11 (gdzie nastąpiło zatarcie skazania) oraz fakt prowadzenia postępowania przygotowawczego przez prokuraturę w Nowej Soli w zakresie zachowań K. H.– mimo, że okoliczności te, jak podnosi skarżący, nie powinny mieć żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Zauważyć w tym miejscu należy, iż w pisemnych motywach wyroku sąd rejonowy wskazując, iż oskarżony K. H.nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów w dalszej części pisemnego uzasadnienia zasygnalizował, iż wymieniony był karany wyrokiem w sprawie II K 848/11 z dnia 5 kwietnia 2012r., wskazując jednocześnie, iż wyrok ten uległ zatarciu (a skutkiem zatarcia skazania jest fakt, że za niebyłe uważa się nie tylko skazanie, lecz również samo popełnienie przestępstwa, oznacza to wprowadzenie swoistej fikcji prawnej, że do popełnienia przestępstwa w ogóle nie doszło). Odwoływanie się do skazań zatartych nie jest poprawną praktyką, jednak w niniejszej sprawie nie miało wpływu na treść wyroku, bowiem przy możliwości orzeczenia kary pozbawienia wolności sąd wymierzył grzywnę.

Odnosząc się natomiast do zarzutu naruszenia art. 424§1 kpk w zw. z art. 4 i 7 kpk a mającego polegać na braku wskazania w uzasadnieniu wyroku kompleksowej oceny zebranego materiału dowodowego i niedostatecznym uzasadnieniu stanowiska sądu, zaznaczyć należy, iż jakkolwiek pisemne uzasadnienie wyroku sporządzone zostało w sposób niezwykle zwięzły a wręcz lakoniczny to nie można równocześnie nie zauważyć, iż zarzut obrazy prawa procesowego jest tylko wówczas zasadny, gdy podnoszone przez skarżącego uchybienie mogło mieć wpływ na treść wydanego rozstrzygnięcia (art. 438 pkt 2 kpk). Stosownie do treści art. 455a kpk nie można uchylić wyroku z tego powodu, że jego uzasadnienie nie spełnia wymogów określonych w art. 424 kpk, jednocześnie wskazać należy, iż uzasadnienie zaskarżonego wyroku pozostawało na tyle kompletne w aspekcie brzmienia art.424 kpk, że nie zachodziły podstawy do stosowania art.449a kpk celem uzupełnienia uzasadnienia.

Odnośnie natomiast wyrażanych przez skarżącego zapatrywań o „pominięciu znaczenia zeznań” świadka M. K. nie można nie zwrócić uwagi a co zasygnalizowano już powyżej, iż M. K. nie była świadkiem zaistniałego zdarzenia a wiedzę o tym zajściu posiada ona jedynie z relacji przekazanych jej przez inne osoby. Z tych też względów zarzut powyższy również nie zasługiwał na uwzględnienie. Istotne natomiast pozostaje, czego nie chce zauważyć skarżący, iż świadek ten (k.236) relacjonuje również na temat propozycji oskarżonego zawarcia ugody z pokrzywdzoną i zapłaty kwoty tysiąca złotych, co ma się nijak do konsekwentnego kwestionowania sprawstwa przez oskarżonego i kreowania się na osobę pokrzywdzoną w czasie zajścia.

Brak jest także podstaw do zasadnego podnoszenia zarzutu art. 5§2 kpk. Zasada in dubio pro reo ma zastosowanie gdy nie można wyjaśnić wątpliwości, które muszą mieć obiektywne uwarunkowania. Zasada ta nie nakłada na sąd obowiązku przyjęcia wersji najkorzystniejszej dla oskarżonego lecz zakaz czynienia niekorzystnych domniemań w sytuacji gdy stan dowodów nie pozwala na ustalenie faktów. Sąd rejonowy rozpoznając niniejszą sprawę nie powziął żadnych wątpliwości dokonując stanowczych ustaleń tak co do sprawstwa jak również zawinienia oskarżonego K. H.odnośnie przypisanych mu w wyroku przestępstw, a brak jest podstaw do uznania, iż takie wątpliwości powinien był powziąć. Zauważyć należy, iż w czasie tegoż zajścia oskarżony odzywał się wulgarnie a kwestia ustalenia jakich dokładnie słów używał nie pozostaje istotna. Jak wspomniano oskarżony odnosił się do pokrzywdzonej wulgarnie i podniesionym głosem w „potoku wypowiadanych słów” i możliwym pozostaje, iż inne słowa zapamiętała pokrzywdzona a inne świadek W. T.. Niewątpliwym nadto pozostaje to, iż oskarżony bezpośrednio przed zajściem prowadził na smyczy psa, którego następnie spuścił ze smyczy i kwestia czy był to pies rasy pitbull czy też innej rasy, jak też to czy pies ten był wówczas szczuty (czy też tylko puszczony luźno) nie ma w sprawie tej istotnego znaczenia. Pies prowadzony przez oskarżonego był psem dużym i wyglądającym na groźnego, a zatem nieprowadzenie go na smyczy mogło budować poczucie zagrożenia u innych osób i wzbudziło takie poczucie u pokrzywdzonej.

W świetle zgromadzonych w sprawie i swobodnie ocenionych dowodów wątpliwości nie wzbudza nadto sam opisany sposób zachowania się pokrzywdzonej jak i oskarżonego w czasie zaistniałego zajścia. Oskarżony zirytowany zwróceniem mu uwagi stał się agresywny werbalnie i manualnie oraz wulgarny względem pokrzywdzonej, co dało podstawy do przypisania mu zarzuconych czynów.

Rozpoznając apelację zwrócić przy tym należy uwagę, iż unormowana w art. 5§2 kpk zasada rozstrzygania wątpliwości na korzyść oskarżonego oraz zasada swobodnej oceny dowodów (art. 7 kpk) mają charakter rozłączny i nie jest uzasadnione jednoczesne podnoszenie takich zarzutów. Nadto sąd I instancji nie powziął wątpliwości nie dających się usunąć, o czym wspomniano już powyżej.

Sąd I instancji orzekając grzywnę i określając wysokość stawki dziennej nie dokonał faktycznych ustaleń w zakresie okoliczności istotnych w tym aspekcie. Zgodnie z art.33§3 kk ustalając stawkę dzienną, sąd bierze pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe; stawka dzienna nie może być niższa od 10 złotych, ani też przekraczać 2.000 złotych. Składając w toku postępowania przygotowawczego wyjaśnienia K. H.osiągane przez siebie miesięczne dochody określał na 2000 złotych, zaś dodatkowych ustaleń odnośnie sytuacji rodzinnej i majątkowej sąd I instancji nie pozyskał (k.226). Wobec powyższego obniżono wysokość stawki dziennej grzywny adekwatnie do deklarowanych dochodów oskarżonego, co skutkowało również koniecznością zmiany orzeczenia o kosztach (art.437§1 kpk).

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono po myśli art. 636§1 kpk zasądzając od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty związane z tym postępowaniem, a na podstawie art. 8 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. nr 49, poz.223 ze zm.) wymierzono mu opłatę w kwocie 800 złotych.