Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 732/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Czerwińska

Sędziowie:

SO Mariola Wojtkiewicz

SO Tomasz Sobieraj (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Anna Grądzik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 grudnia 2017 roku w S.

sprawy z powództwa M. K. (1)

przeciwko Skarbowi Państwa - Wojewodzie (...)

o ustalenie

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 9 marca 2017 roku, sygn. akt I C 1421/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego Skarbu Państwa - Wojewody (...) na rzecz powoda M. K. (1) kwotę 1800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Mariola Wojtkiewicz SSO Małgorzata Czerwińska SSO Tomasz Sobieraj

Sygn. akt II Ca 732/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 9 marca 2017 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie w punkcie I. podwyższył rentę należną od pozwanego Skarbu Państwa – Wojewody (...) powodowi M. K. (1) na mocy prawomocnego wyroku wydanego w dniu 31 maja 1979 roku przez Sąd Wojewódzki w Szczecinie w sprawie prowadzonej pod sygnaturą akt I C 129/79, podwyższoną na mocy ugody sądowej zawartej przez strony niniejszego postępowania w dniu 4 października 2001 roku w sprawie prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Szczecinie pod sygnaturą akt I C 224/01, z kwoty po 350 złotych miesięcznie płatnych do dwudziestego piątego dnia każdego miesiąca do kwoty po 1000 złotych miesięcznie płatnych do dwudziestego piątego dnia każdego miesiąca począwszy od października 2013 roku; w punkcie II. zasądził od pozwanego Skarbu Państwa – Wojewody (...) na rzecz powoda M. K. (1) kwotę 4627 złotych 93 groszy tytułem zwrotu kosztów postępowania; w punkcie III. orzekł, iż nieuiszczoną część należnych kosztów sądowych ponosi Skarb Państwa.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

M. K. (1) jako dziecko na skutek szczepienia przeprowadzonego w 1977 roku przebył chorobę H.-M.. W rezultacie choroby doszło do rozwoju niedowładu prawej kończyny dolnej. W dniu 31 maja 1979 roku Sąd Wojewódzki w Szczecinie przyznał M. K. (1) rentę w związku z następstwami szczepienia, która została następnie podwyższona wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Szczecinie z dnia 26 października 1982 roku.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Łobzie z dnia 29 maja 1991 roku renta przyznana M. K. (1) została podwyższona do kwoty 250 000 złotych. Następnie wyrokiem Sądu Rejonowego w Łobzie z dnia 19 grudnia 1997 roku renta została podwyższona do kwoty 250 złotych miesięcznie. W toku postępowania biegły ortopeda ustalił, że trwałym następstwem przebytej w niemowlęctwie choroby H.M. jest niedorozwój prawej nogi oraz jej niedowład wiotki. Skrócenie i wyszczuplenie kończyny oraz osłabienie siły mięśniowej niesie ze sobą istotne ograniczenie sprawności ogólnej przejawiające się zmniejszoną wydolnością chodu, trudnościami w chodzeniu po schodach, niemożnością biegania i uprawiania wielu sportów, zaś stan fizyczny M. K. (1) stanowi przeciwwskazanie do wykonywania pracy wymagającej długotrwałego stania, chodzenia i dźwigania ciężarów. Jednocześnie biegły stwierdził stosunkowo dobrą sprawność ogólną będącą następstwem długotrwałego leczenia usprawniającego oraz rozwoju mechanizmów kompensujących funkcję niedowładu prawej nogi. Na mocy ugody sądowej zawartej przed Sądem Rejonowym w Szczecinie przez M. K. (1) ze Skarbem Państwa w dniu 4 października 2001 roku wysokość renty została określona na kwotę 350 złotych miesięcznie. Obecnie M. K. (1) pobiera rentę w ustalonej ugodą wysokości.

M. K. (1) mieszka i żyje w Niemczech, w B.. Tam prowadzona jest nieprzerwanie od wielu lat jego rehabilitacja. Decyzją z dnia 24 października 1985 roku wydaną przez Wydział (...) w B. stwierdzono niepełnosprawność M. K. (1) na skutek paraliżu dziecięcego. Stopień wynikającego z tego zmniejszenia zdolności zarobkowych został określony na 50 %. Decyzją Krajowego (...) ds. (...) i Spraw (...) z dnia 7 stycznia 2008 roku stopień niepełnosprawności M. K. (1) został określony na 60 %.

Lekarz ortopeda – C. R. – prowadzący w B. gabinet ortopedyczny, u którego M. K. (1) leczy się od 2007 roku, stwierdził, że w ciągu sześciu lat jego sprawność w życiu codziennym i zawodowym wyraźnie się zmniejszyła. Czas, jaki może spędzić w pozycji siedzącej, uległ znacznemu skróceniu. Nadto ze względu na ciągle nawracające bóle, zmuszony jest do stałego przyjmowania leku przeciwbólowego – M.. M. K. (1) jest zmuszony do znacznie zwiększonego wysiłku, żeby utrzymać swoją sprawność w życiu codziennym na tym samym poziomie. Schorzenie raczej będzie się nasilać niż słabnąć.

M. K. (1) od 2005 roku korzysta z fizjoterapii związanej z leczeniem bólu, treningiem mięśni oraz poprawą zdolności kompensacyjnych. Fizjoterapeuci zaobserwowali w ciągu trzynastu lat terapii powolne pogorszenie zdolności pacjenta do znoszenia obciążeń, przyspieszone pojawianie się stanów bolesności spowodowanych przeciążeniem. Niemiecka służba zdrowia refunduje M. K. (1) dziesięć zabiegów rehabilitacyjnych na kwartał, do których on sam częściowo dopłaca po 30 euro miesięcznie. Koszt pozostałych zajęć dodatkowych musi ponosić we własnym zakresie. Zabieg finansowany prywatnie kosztuje od 15 do 25 euro. Godzina zajęć eksperymentalnej fizykoterapii kosztuje zaś 60 euro. M. K. (1) wykupuje zabiegi w miarę swoich możliwości finansowych. Powinien ponadto regularnie korzystać z basenu. Koszt karnetu na basen opiewa na kwotę 100 euro miesięcznie, a wynagrodzenie dla trenera to wydatek rzędu 70 euro za godzinę. M. K. (1) dokonując zakupu obuwia musi uwzględniać różnice długości między nogą lewą i prawą, a ponadto jego stopy są zupełnie różne od siebie, przez co do każdej pary butów zmuszony jest zamawiać specjalne wkładki, które kosztują po 500 euro za parę, z której to kwoty we własnym zakresie płaci 10 euro. Resztę opłaca państwo niemieckie. M. K. (1) potrzebuje minimum dwóch par butów wyjściowych, jednej pary sandałów na okres letni oraz jednej pary sandałów do poruszania się po mieszkaniu. Wymaga też specjalnej diety – spożywania produktów niskokalorycznych oraz niskotłuszczowych. Ze względu na trudności w chodzeniu po schodach M. K. (1) zmuszony był zamienić mieszkanie na położone niżej. Aktualnie stara się nie zażywać leków przeciwbólowych, gdyż zdaje sobie sprawę z przewlekłego charakteru swoich dolegliwości, przy równoczesnych skutkach ubocznych leków przeciwbólowych. W okresach nasilonych dolegliwości bólowych stara się więcej ćwiczyć. Dla zachowania sprawności fizycznej m.in. jeździ na rowerze.

M. K. (1) utrzymuje się z zasiłku w kwocie 700 euro miesięcznie i renty otrzymywanej od Skarbu Państwa w wysokości 350 złotych miesięcznie. Ponadto od wielu lat korzysta z pomocy matki w kwocie około 200 euro miesięcznie. Ponosi stałe wydatki, do których należą opłaty czynszowe za mieszkanie w kwocie 350 euro miesięcznie, około 40 euro na kwartał za prąd, a za pozostałe media około 50 euro miesięcznie. Kupuje leki przeciwbólowe za kwotę 5 euro miesięcznie. Pomimo posiadania wykształcenia, przygotowania zawodowego oraz praktyki nie jest w stanie ze względu na swój stan zdrowia znaleźć pracy, uwzględniającej jego niepełnosprawność, a nie może pracować na takich zasadach jak osoby zdrowe. Prowadzona przez niego działalność gospodarcza nie przynosi obecnie dochodów.

M. K. (1) pismem z dnia 25 kwietnia 2013 roku wystąpił do Wojewody (...) o zapłatę jednorazowego odszkodowania zamiast płaconej renty. Uzasadniając żądanie wskazał, że w celu aktywizacji zawodowej rozpoczął działalność gospodarczą, która wymaga znacznych nakładów finansowych. Wypłata odszkodowania miała pozwolić mu na poczynienie inwestycji, które pozwolą na realizowanie zadań w ramach założonej działalności gospodarczej. Wskazał, że jednorazowe świadczenie winno oscylować w granicach kwoty 140 000 złotych. Ustosunkowując się do tego żądania Wojewoda (...) poinformował, że brak jest podstaw do uwzględnienia zgłoszonego roszczenia. Uzasadniając swoje stanowisko wskazał, że zasądzona na rzecz M. K. (1) renta została przyznana z tytułu zwiększenia się potrzeb związanych z jego stanem zdrowia. Zamiar poczynienia inwestycji nie stanowi zatem przyczyny uzasadniającej zmiany pobieranej renty na jednorazowe świadczenie pieniężne.

Po badaniach przeprowadzonych w lipcu 2016 roku w (...) Szpitalu (...) w M. zalecono M. K. (1) kontynuowanie fizjoterapii z unikaniem zmęczenia neuromięśniowego, regularne zabiegi rehabilitacyjne związane z polio, a przy podwyższonych wartościach kinazy kreatynowej (CK) także wlewy L-karnityny w rocznych odstępach, przy czym zalecana dawka to 1 gram L-karnityny w 250 ml NcCl 2x dziennie przez pięć dni. 1 gram L-karnityny kosztuje 87,09 euro.

M. K. (1) urodził się (...). W następstwie choroby H.M. przebytej na skutek szczepienia, któremu został poddany w 1977 roku, ma prawą nogę krótszą o 1,5 cm. Ponadto cierpi na jej niedowład. W efekcie tego chodzi z utykaniem. Odczuwa bolesność uciskową krętarza większego kości udowej. Doszło u niego do znacznego stopnia zaników mięśniowych prawej nogi – mięśnie pośladka prawego, uda i goleni tej nogi są wychudzone i osłabione. Doszło także do zmniejszenia siły wyprostu i zgięcia stawu kolanowego prawego znacznego stopnia, ograniczenia ruchomości w stawie biodrowym prawym i w mniejszym stopniu w stawie biodrowym lewym. M. K. (1) cierpi na przewlekłe dolegliwości bólowe odcinka lędźwiowo-krzyżowego kręgosłupa z promieniowaniem do okolicy krętarza większego kości udowej i kolana prawego. Dolegliwości pojawiły się w 2003 roku po rozpoczęciu pracy w drukarni, obecnie pojawiają się po dłuższym siedzeniu. M. K. (1) nie może dźwigać, biegać, pracować powyżej sześciu godzin. Ma trudności w pokonywaniu schodów. Zachował zdolność pływania i jazdy na rowerze. Obecnie stosuje wkładki ortopedyczne. Nie pobiera leków przeciwbólowych.

M. K. (1) jest niepełnosprawny ze względu na problemy natury ortopedycznej oraz neurologicznej, które przejawiają się:

- istotnym naruszeniem sprawności narządu ruchu wymagającym zatrudnienia na stanowisku pracy chronionej,

- niedowładem wiotkim prawej kończyny dolnej z brakiem zgięcia w prawym stawie kolanowym,

- dolegliwościami bólowymi kręgosłupa,

- dolegliwościami bólowymi stawu biodrowego prawego,

- dolegliwościami bólowymi mięśni i przyczepów mięśniowych,

- uogólnioną męczliwością,

- potrzebą częściowej pomocy innych osób w celu pełnienia ról społecznych,

- koniecznością regularnego leczenia rehabilitacyjnego w celu utrzymania obecnego stopnia sprawności,

- przeciwwskazaniem do dźwigania, dłuższego stania, chodzenia, pracy w wymuszonej pozycji.

W następstwie przebytej w dzieciństwie choroby i nakładających się zmian przeciążeniowych oraz zwyrodnieniowych związanych z nieprawidłowym stereotypem chodu stan zdrowia M. K. (1) ulega stopniowemu pogorszenia. Nie dojdzie do większej poprawy w zakresie mechaniki chodu oraz sprawności kończyn dolnych. Należy oczekiwać dalszego postępu zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa i stawów kończyn w związku ze skróceniem i osłabieniem prawej kończyny dolnej. Rehabilitacja powinna być nastawiona na utrzymanie obecnej sprawności. M. K. (1) wymaga regularnego leczenia usprawniającego, zabiegów rehabilitacyjnych, opieki poradni rehabilitacyjnej. Z uwagi na postęp zmian zwyrodnieniowych, których następstwem są dolegliwości bólowe, zaburzenia lokomocji nasilające się np. przy wchodzeniu po schodach, jego potrzeby w tym zakresie stopniowo zwiększają się. W związku ze swoim stanem zdrowia wykazuje ograniczenie możliwości w wykonywania pracy zarobkowej. Wymaga pomocy drugiej osoby przy niektórych czynnościach dnia codziennego – przy dźwiganiu zakupów, przy gruntownym sprzątaniu mieszkania.

W związku ze zmianami wywołanymi przebytą w dzieciństwie chorobą uszczerbek na zdrowiu M. K. (1) wynosi 30 % związany z niedowładem kończyny dolnej prawej o różnym stopniu nasilenia w poszczególnych mięśniach, w tym porażeniem mięśnia czworogłowego uda, co skutkuje całkowitym brakiem wyprostu w stawie kolanowym.

W ciągu ostatnich trzynastu lat stan M. K. (1) pogarsza się. Efektem nawracających dolegliwości bólowych stawów i mięśni, narastającego osłabienia siły całego organizmu oraz związanego z tym zmniejszenia tolerancji wysiłku, jest znaczne pogorszenie życia zawodowego, społecznego i rodzinnego powoda:

- zmniejszenie możliwości pracy zarobkowej – nie może pracować na pełen etat, osłabienie mięśni powoduje, że dziennie może pracować około pięć godzin z przerwami.

- wymagania pomocy drugiej osoby (do około jednej godziny dziennie) – przy wykonywaniu niektórych czynności dnia codziennego: dźwigania ciężarów, sprzątania mieszkania,

- ograniczania życia towarzyskiego – niemożność spotkania się poza domem ze znajomymi,

- pogorszenie życia rodzinnego – ze względu na złe rokowania nie planuje założenia własnej rodziny, wymaga pomocy rodziców.

W przypadku zespołu post-polio, na który cierpi M. K. (1) brak jest możliwości wyleczenia. Choroba ma charakter postępujący, co wiąże się z niekorzystnym rokowaniem na przyszłość. W nieokreślonej przyszłości najprawdopodobniej zaistnieje konieczność korzystania ze sprzętu specjalistycznego: kul inwalidzkich lub wózka inwalidzkiego. Z tego powodu w przyszłości będzie on wymagał większej pomocy drugiej osoby.

W związku z postępującym narastaniem niepełnosprawności w ostatnich kilkunastu latach potrzeby M. K. (1) wzrosły i z uwagi na postępujący charakter zespołu post-polio będą one rosły także w następnych latach. M. K. (1) wymaga stałej aktywności fizycznej dla spowolnienia procesu degradacji sprawności organizmu. Ze względu na związane z nimi koszty nie korzysta jednak w pełni z zabiegów rehabilitacyjnych. Codziennie sam wykonuje ćwiczenia fizyczne, uprawia jogę, której nauczył się w związku ze swoją chorobą. Ma wskazania do stałego leczenia rehabilitacyjnego. Wymaga specjalnego obuwia lub używania specjalnych wkładek do obuwia, korygujących nierówność kończyn. Będzie wymagał korzystania z takiego sprzętu w nieokreślonej przyszłości.

Sąd Rejonowy na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego uznał powództwo za zasadne. Przyjął, że podstawę żądania strony powodowej stanowił art. 907 § 2 k.c. podkreślając, iż przeprowadzone postępowanie dowodowe potwierdziło zasadność stanowiska M. K. (1) co do pogorszenia się jego stanu zdrowia, co miało w sposób istotny wpłynąć na zwiększenie jego potrzeb oraz wzrost wysokości związanych z tym wydatków. Sąd ten podkreślał, iż opinie badających powoda biegłych ad hoc ortopedy oraz neurologa wskazują na to, że stan zdrowia powoda ulega systematycznemu pogorszeniu związanemu ze zmianami zwyrodnieniowymi nakładającymi się na powikłania po przebytej chorobie H.M.. Opiniujący stwierdzili, że stan somatyczny uległ pogorszeniu na skutek przeciążeń układu ruchu związanych z nieprawidłowym stereotypem chodu wywołanym skróceniem i osłabieniem prawej. Należy przy tym oczekiwać wywołanego tym dalszego postępu zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa i stawów kończyn. Nasilają się w efekcie tego także dolegliwości bólowe, nastąpiło osłabienie organizmu i zmniejszenie tolerancji wysiłku. Konieczna jest stała rehabilitacja, która ma na celu opóźnienie procesu niekorzystnych zmian i utrzymanie aktualnego poziomu sprawności. Dalej podkreślał, iż na podstawie całokształtu materiału dowodowego sąd doszedł do odmiennego niż pozwany przekonania i ustalił, że sytuacja powoda od roku 2001, kiedy to miało miejsce ugodowe ustalenie wysokości renty, uległa istotnej zmianie i że była to zmiana na niekorzyść. Wskazywał, iż w dacie zawarcia przez strony procesu ugody sądowej w postępowaniu prowadzonym przed Sądem Rejonowym w Szczecinie pod sygn. akt I C 224/01 M. K. (1) był osobą znacznie młodszą niż obecnie – miał dwadzieścia pięć lat. Z dokumentacji medycznej przedstawionej przez powoda wynika, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat pomimo systematycznie prowadzonego leczenia i rehabilitacji stan sprawności jego organizmu ulega powolnemu pogorszeniu. Potwierdzają to zaświadczenia prowadzącego leczenie powoda ortopedy oraz jego fizjoterapeuty, którzy zajmują się M. K. (1) od 2007 i 2005 roku. Zwiększyła się u powoda męczliwość organizmu, wymagany jest coraz większy wysiłek fizyczny dla utrzymania aktualnego poziomu sprawności, jednocześnie szybciej pojawiają się dolegliwości bólowe związane z obciążeniem kończyn dolnych. Wynika to także z zeznań świadka D. K., jak również samego powoda. Potwierdzają te ustalenia obaj przybrani na potrzeby niniejszej sprawy biegli ad hoc. Oznacza to, że stan zdrowia M. K. (1) uległ pogorszeniu. Sąd Rejonowy podkreślał, iż po piętnastu latach, jakie minęły od zawarcia ugody sądowej, M. K. (1) znacznie szybciej ulega zmęczeniu niż w przeszłości, szybciej pojawiają się u niego dolegliwości bólowe, krócej może siedzieć, stać czy chodzić i zmuszony jest do istotnie zwiększonego wysiłku dla utrzymania dotychczasowej sprawności. Nawet wchodzenie po schodach sprawiało na tyle poważny problem, że powód zmienił mieszkanie na położone na niższej kondygnacji. W ocenie sądu pierwszoinstancyjnego oznacza to pogorszenie sytuacji życiowej powoda. Uzasadnione obecnie potrzeby, wywołane skutkami zachorowania na polio, to stałe zabiegi rehabilitacyjne, których powinno być minimum dwanaście w miesiącu. (...) ubezpieczeń społecznych w Niemczech zapewnia finansowanie dwunastu zabiegów na kwartał, czyli jedynie trzech miesięcznie, a powód dopłaca do nich 30 euro, czyli 10 euro miesięcznie. Oznacza to konieczność opłacenia we własnym zakresie pozostałych dziesięciu wizyt u fizjoterapeuty, co przy zastosowaniu nawet minimalnej stawki 15 euro za zabieg (koszty jednego zabiegu wahają się od 15 do 25 euro) oznacza kwotę 135 euro miesięcznie. Dodatkowo dochodzą zajęcia na basenie, z czym wiąże się wydatek na karnet – 100 euro miesięcznie oraz opłacenie trenera – 70 euro za godzinę. Nawet przy przyjęciu, że wystarczające będzie korzystanie z pomocy trenera dwa razy w miesiącu, zaś pozostałe wizyty na basenie powód będzie realizował zajęcia we własnym zakresie, konieczny koszt basenu wynosi łącznie 240 euro miesięcznie. Sąd Rejonowy miał na uwadze, że powyższe wydatki są związane wyłącznie ze skutkami zachorowania na polio, gdyż osobom zdrowym nie jest potrzebna tego rodzaju rehabilitacja ani zajęcia pływackie ze specjalistą, który będzie uczył, jak należy ćwiczyć, aby nie przeciążać stawów i mięśni nóg, które dotknięte są skutkami porażenia rogów przednich rdzenia kręgowego. Także wydatki na obuwie są istotnie wyższe u powoda niż u osoby ze zdrowym układem ruchu. Dla sądu I instancji oczywiste było, że na skutek poruszania się w sposób odbiegający do fizjologicznego powód inaczej układa stopy niż osoba zdrowa, co istotnie wpływa na zużycie obuwia. Stopień intensywności zużycia jest w takim przypadku znacznie wyższy niż zwykle, jako że obuwie oddziałuje na podłoże z inną siłą i pod innym kątem niż ma to miejsce w przypadku ruchu fizjologicznego osób w pełni sprawnych. Stąd też wydatek roczny na cztery pary butów jest w ocenie sądu usprawiedliwiony. Mając na względzie przeciętną cenę pary dobrej jakości butów na poziomie 100 euro oraz koszt wkładek ortopedycznych ponoszony przez powoda w kwocie 10 euro na każdą parę, roczny wydatek z tego tytułu wynosi 440 euro. Sąd Rejonowy przyjął, że koszty te jedynie w połowie są związane ze skutkami polio, gdyż osoby zdrowe także zużywają buty i muszą co pewien czas je wymieniać na nowe. Dwie pary butów rocznie dla zdrowej dorosłej osoby stanowi pewną normę. Przy wskazanym wyżej poziomie cen Sad Rejonowy uznał, że potrzeby M. K. (1) spowodowane następstwami przebytej choroby, skutkują zwiększeniem wydatków ponoszonych przez powoda o równowartość dwóch dodatkowych par butów oraz czterech wkładek, których osoby zdrowe nie potrzebują, co daje rocznie kwotę 240 euro, czyli 20 euro miesięcznie. Wskazane powyżej wydatki na niezbędne zabiegi rehabilitacyjne, basen oraz obuwie, jakie powód powinien ponosić, aby spowolnić proces pogorszenia stanu zdrowia wynoszą łącznie ponad 400 euro miesięcznie (10 euro dopłaty do zabiegów finansowanych, minimum 135 euro na zabiegi opłacane we własnym zakresie, 240 euro na basen i trenera oraz 20 euro na buty), czyli ponad 1700 złotych przy przeliczeniu na walutę polską po średnim kursie NBP z daty wyrokowania (4,3 PLN). Zdaniem Sądu Rejonowego są to koszty obliczone przy zastosowaniu najniższej stawki za zajęcia rehabilitacyjne, które jednocześnie nie uwzględniają żadnych innych potrzeb powoda – takich jak specjalistyczna dieta niskotłuszczowa, leki przeciwbólowe czy koszt zaleconych dwukrotnych w ciągu roku wlewów L-karnityny, które kosztują około 180 euro, czyli 15 euro miesięcznie. Zdaniem Sadu Rejonowego wypłacana przez pozwanego renta uniemożliwia M. K. (1) pokrycie wszystkich koniecznych wydatków, jako że jej wysokość stanowi raptem niecałe 20 % usprawiedliwionych koniecznych wydatków, co przemawia za uznaniem, że aktualna wysokość świadczenia rentowego nie jest wystarczająca w stosunku do potrzeb, jakie powstały po zawarciu ugody ustalającej wysokość zasądzonej renty. Nadto Sąd Rejonowy wskazał, iż wpływ na zwiększenie się potrzeb powoda miał ponadto spadek siły nabywczej pieniądza, jaki miał miejsce w okresie przypadającym po zawarciu ugody sądowej w 2001 roku. Faktem powszechnie znanym, a zatem zgodnie z art. 228 § 1 k.p.c. nie wymagającym dowodu, są zachodzące w gospodarce zjawiska inflacyjne, które prowadzą z jednej strony do obniżenia realnej wartości uzyskiwanych przez powódkę świadczeń rentowych, a z drugiej wpływają na stymulowanie wzrostu poziomu wynagrodzeń. Zdaniem sądu I instancji zjawiska inflacyjne oraz wzrost przeciętnej płacy należy uwzględnić w podobnym stopniu przy ocenie wpływu tych czynników na zmianę stosunków, o jakiej mowa jest w art. 907 § 2 k.c. Stąd też należało za podstawę dla rozstrzygnięcia przyjąć wartość średnią obu wskazanych wielkości, tj. 54 %. O taką wartość procentową powinna wzrosnąć renta powoda przy uwzględnieniu jedynie czynnika zmiany siły nabywczej pieniądza i pominięciu innych okoliczności niniejszej sprawy. Już zatem sam upływ czasu i realny spadek wartości wypłacanego świadczenia rentowego przemawia, że winno ono wzrosnąć o około 189 złotych i wynosić co najmniej 539 złotych. Sąd przy tym podkreślił, iż okoliczność ta stanowiła dodatkowy argument za uznaniem zasadności zgłoszonych roszczeń w pełnej wysokości.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła strona pozwana zaskarżając wyrok w całości i zarzucając mu:

1. naruszenie prawa materialnego poprzez zastosowanie art. 907 § 2 k.c. w następstwie stwierdzenia, iż doszło do zmiany stosunków w zakresie zwiększenia się potrzeb powoda oraz wzrostu wysokości związanych z tym wydatków,

2. naruszenie prawa materialnego przez zastosowanie art. 907 § 2 k.c. w następstwie stwierdzenia, że zjawiska inflacyjne i wzrost przeciętnej płacy należy uwzględnić w podobnym stopniu przy ocenie wpływu tych czynników na zmianę stosunków,

3. naruszenie prawa materialnego przez nie zastosowanie art. 362 k.c. w zakresie przyczynienia się powoda do zwiększenia szkody w zakresie wysokości wydatków na kwotę 140 euro miesięcznie za opłacenie osobistego trenera na basenie oraz na kwotę 240 euro za dwie pary obuwia i cztery wkładki do obuwia rocznie tj. 20 euro miesięcznie,

4. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału wynikająca z naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

a) art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie oceny dowodu w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego w odniesieniu do dowodu z zeznań powoda, który zeznał, iż potrzebuje rocznie minimum dwóch par butów wyjściowych, jednej pary sandałów na okres letni oraz jednej pary sandałów do poruszania się po mieszkaniu, przy jednoczesnym ustaleniu Sądu, iż dwie pary butów rocznie dla zdrowej osoby stanowi normę; z tego tytułu Sąd ustalił zwiększenie wydatków powoda w skali roku na kwotę 240 euro tj. 20 euro miesięcznie.

b) art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie oceny dowodu w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego w odniesieniu do dowodu z zeznań świadka D. K. (w uzasadnieniu wyroku błędnie podano (...)) w zakresie analogicznym do wskazanego w pkt 4. a),

5. naruszenie przepisu art. 228 § 1 k.p.c., które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, w wyniku uznania przez Sąd za fakt powszechnie znany zachodzących w gospodarce zjawisk inflacyjnych.

Wskazując na powyższe zarzuty apelujący wniósł o :

1) zmianę w całości zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie i oddalenie powództwa w całości,

2) zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za I i II instancję według norm przepisanych.

ewentualnie o:

3) uchylenie w całości zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie i przekazanie sprawy w całości Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania wraz z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania za wszystkie instancje.

W uzasadnieniu apelujący wskazał, iż renta wyrównawcza podwyższona na mocy ugody sądowej z dnia 4 października 2001 roku do kwoty 350 złotych miesięcznie, została ustalona na podstawie art. 444 § 2 k.c. z tytułu zwiększenia się potrzeb powoda ze względu na stan jego zdrowia w wyniku zespołu post polio. Zarzucił, iż Sąd Rejonowy podwyższając rentę do kwoty 1000 złotych. miesięcznie począwszy od października 2013 roku w ogóle nie uwzględnił faktu, iż dotychczas wypłacana renta w kwocie 350 złotych w określonym stopniu zaspokaja zwiększone potrzeby powoda związane z jego stanem zdrowia. Sąd Rejonowy skupił się jedynie na tym, jakie wydatki (zabiegi rehabilitacyjne, trener na basenie, buty) uzasadniają rentę w kwocie 1000 złotych, nie zaś podwyższenie renty o kwotę 650 złotych, wskazując ogólnie w formie „ryczałtowej”, iż wysokość wypłacanej renty „stanowi raptem niecałe 20% usprawiedliwionych koniecznych wydatków"'. Apelujący dalej podkreślał, iż zwiększone potrzeby powoda i związane z tym wydatki np. (140 euro miesięcznie na trenera na basenie, cztery pary butów zużywane w skali roku, ilość zabiegów rehabilitacyjnych) zostały w zasadzie wykreowane przez powoda, który nie udowodnił faktu istnienia tych potrzeb, a tym bardziej ponoszenia wydatków w tym zakresie. Wskazał, iż zarówno do ustalenia renty wyrównawczej z tytułu zwiększenia się potrzeb poszkodowanego w rozumieniu przepisu art. 444 § 2 k.c., jak i do podwyższenia renty wyrównawczej na podstawie art. 907 § 2 k.c. nie ma w ogóle zastosowania okoliczność istnienia zjawisk inflacyjnych i wzrost przeciętnej płacy. W czasie zachorowania na chorobę H. - M. w roku 1977 powód był osobą małoletnią a zatem nie wykonywał pracy zarobkowej, a tym samym nie utracił zdolności do wykonywanej tej pracy. Zatem przyjęcie przez Sąd orzekający wpływu zjawisk inflacyjnych i wzrostu przeciętnej płacy w średniej wysokości 54 % na zmianę stosunków w rozumieniu art. 907 § 2 k.c. w odniesieniu do renty wypłacanej powodowi z tytułu zwiększenia się jego potrzeb, należy uznać za całkowicie nieuzasadnione. Zarzucił, iż ocena wpływu zjawisk inflacyjnych i wzrostu poziomu wynagrodzeń, przy założeniu zasadności tej przesłanki w odniesieniu do ustalenia lub podwyższenia należnej powodowi renty, wymaga w każdym przypadku przeprowadzenia dowodu (np. opinia biegłego), nie zaś odwoływania się do faktów powszechnie znanych, do których nie można zaliczyć m. in. procentowego wzrostu poziomu przeciętnej płacy w stosunku do wzrostu cen towarów i usług, wynoszącego w okresie od października 2001 roku do października 2013 roku około 36 %. Dalej apelujący wskazał, iż według ustaleń Sądu Rejonowego powód mieszka i żyje w B. w Niemczech. Powód zażądał zatem podwyższenia renty wyrównawczej odnosząc się do wysokości wydatków ustalonych według cen w euro oraz na poziomie istniejącym w Niemczech, natomiast Sąd orzekający bezzasadnie przyjął powyższe wydatki za punkt odniesienia przy ustaleniu podwyższonej renty. W wyniku powyższej kalkulacji Sąd w swoich ustaleniach doszedł do kwoty ponad 400 euro miesięcznie, czyli ponad 1700 złotych., która miałaby zastąpić rentę w kwocie 350 złotych. Zdaniem pozwanego ustalenie podwyższonej renty na rzecz powoda w oparciu o wysokość i poziom cen obowiązujących w Niemczech jest całkowicie bezpodstawne. Okoliczność, iż powód z własnego wyboru mieszka w B. w Niemczech należy ocenić w świetle art. 362 k.c. jako przyczynienie się poszkodowanego do zwiększenia szkody w zakresie wysokości wydatków uzasadniających zwiększenie się jego potrzeb. Strona pozwana wskazała, iż za całkowicie oderwane od realiów należy uznać opłatę na indywidualnego trenera na basenie w kwocie 70 euro za 1 godzinę ( w Polsce od 100 do 150 złotych za 1 godzinę) oraz cenę 100 euro za buty, których powód chce zużywać cztery pary w ciągu roku (w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji powód w ogóle tego nie wykazał). Jedynie koszty jednego zabiegu rehabilitacyjnego w kwocie 15 euro tj. ok. 60 złotych. pozostają adekwatne do kosztów takiego zabiegu wykonanego w Polsce. Pozwany podnosił jednak, iż ustalona przez Sąd orzekający liczba zabiegów rehabilitacyjnych refundowanych w Niemczech powinna wynosić cztery na miesiąc, a nie trzy jak błędnie ustalił to Sąd. Pozwany podkreślił, iż powód w ogóle nie uzasadnił, dlaczego rezygnuje z wykonywanego na zamówienie obuwia ortopedycznego, za które ponosiłby jedynie niewielką dopłatę w kwocie znacznie mniejszej, niż koszty zakupu czterech par butów rocznie, a które z zasady jest trwalsze. Dalej apelujący wskazywał, iż w wyniku naruszenia zasad swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) Sąd Rejonowy dokonał istotnych ustaleń sprzecznie z treścią zebranego materiału dowodowego, a polegających na ocenie dowodu w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego, przeprowadzonego z zeznań powoda, który zeznał, iż potrzebuje rocznie minimum dwóch par butów wyjściowych, jednej pary sandałów na okres letni oraz jednej pary sandałów do poruszania się po mieszkaniu, przy jednoczesnym ustaleniu Sądu, iż dwie pary butów rocznie dla zdrowej osoby stanowi normę. Z powyższego tytułu Sąd ustalił zwiększenie wydatków powoda w skali roku na kwotę 240 euro tj. 20 euro miesięcznie. Wskazał, iż zasady doświadczenia życiowego wskazują że zdrowy człowiek nosi buty dobrej jakości przez kilka lat (np. obuwie firmy (...)). To samo dotyczy osoby z lekką niepełnosprawnością ruchową do której należy zaliczyć powoda.

W odpowiedzi na apelacje strona powoda wniosła o jej oddalenie w całości i tym samym utrzymanie zaskarżonego wyroku, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania przed sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się nieuzasadniona i jako taka podlegała oddaleniu.

Sąd Okręgowy obowiązany jest w pierwszej kolejności wskazać, że aprobuje poczynione w rozpoznawanej sprawie przez sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne. Sąd Okręgowy przeprowadził bowiem pełne postępowanie dowodowe konieczne dla ustalenia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, zgromadzone dowody poddał ocenie mieszczącej się w granicach wyznaczonych dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. i z tak zgromadzonego i ocenionego materiału dowodowego wyprowadził w zasadzie trafne ustalenia faktyczne. Sąd Okręgowy dokonał także prawidłowej subsumpcji ustalonego stanu faktycznego do norm prawa materialnego.

Przeciwko prawidłowości rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji nie mogą przemawiać zarzuty sformułowane w apelacji.

Po pierwsze, chybiony okazał się zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w powyższym przepisie sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału", a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności [vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1966 roku, II CR 423/66, OSNPG 1967/5-6/21; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 roku, I PKN 632/98, OSNAPiUS 2000, nr 10, poz. 382; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1218/00, Lex, nr 80266; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 roku, IV CKN 1256/00, Lex, nr 80267]. Jak ujmuje się w literaturze, moc dowodowa oznacza siłę przekonania uzyskaną przez sąd wskutek przeprowadzenia określonych środków dowodowych na potwierdzenie prawdziwości lub nieprawdziwości twierdzeń na temat okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, zaś wiarygodność decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę. Przyjmuje się jednocześnie, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego [vide uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 roku, II URN 175/79, OSNC 1980/10/200; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 roku, II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000/17/655; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2000 roku, III CKN 1049/99, Lex nr 51627; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 roku, IV CKN 1097/00, Lex nr 52624; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2000 roku, V CKN 94/00, Lex nr 52589; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2000 roku, IV CKN 1383/00, Lex nr 52544; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2001 roku, II UKN 423/00, OSNP 2003, nr 5, poz. 137; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2002 roku, IV CKN 859/00, Lex nr 53923; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 roku, IV CKN 1050/00, Lex nr 55499; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, II CKN 817/00, Lex nr 56906; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, IV CKN 1316/00, Lex nr 80273].

Jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 19 czerwca 2008 roku [I ACa 180/08, LEX nr 468598], jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Dla skuteczności zarzutu naruszenia wyżej wymienionego przepisu nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając. Zwalczanie swobodnej oceny dowodów nie może więc polegać li tylko na przedstawieniu własnej, korzystnej dla skarżącego wersji zdarzeń, lecz konieczne jest - przy posłużeniu się argumentami wyłącznie jurydycznymi - wykazanie, że wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wyrok sprawy [analogicznie Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 10 lipca 2008 roku, VI ACa 306/08].

W okolicznościach niniejszej sprawy, w tym w świetle zarzutów apelacji, nie sposób uznać, aby doszło do naruszenia przez sąd pierwszej instancji normy prawnej zawartej w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenił bowiem dowody i na ich podstawie wyciągnął trafne wnioski. Brak podstaw do negowania prawdziwości dowodu z przesłuchania strony powodowej i zeznań świadka D. K. w zakresie wskazanym w zarzutach apelacji, gdyż wnioski, które sąd pierwszej instancji z tych dowodów nie można uznać za sprzeczne z doświadczeniem życiowym.

Po drugie, wbrew zarzutom apelacji nie doszło do naruszenia przepisu art. 228 § 1 k.p.c., albowiem za fakt powszechnie znany uznać trzeba zachodzące w gospodarce zjawisko inflacji na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Ponadto okoliczność ta nie była decydująca do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy w kontekście żądania podwyższenia renty.

Po trzecie, za chybione uznać trzeba zarzuty naruszenia prawa materialnego.

W rozstrzyganej sprawie poza sporem pozostawała okoliczność, że w dniu 31 maja 1979 roku wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Szczecinie zasądzono od pozwanego na rzecz powoda rentę w związku z następstwami szczepienia, która została następnie podwyższona wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Szczecinie z dnia 26 października 1982 roku. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Łobzie z dnia 29 maja 1991 roku renta przyznana M. K. (1) została podwyższona do kwoty 250 000 złotych. Następnie wyrokiem Sądu Rejonowego w Łobzie z dnia 19 grudnia 1997 roku renta została podwyższona do kwoty 250 złotych miesięcznie. Powód na podstawie zawartej z pozwanym ugody z dnia 4 października 2001 roku otrzymywał rentę, której wysokość została ustalona na kwotę 350 złotych.

W ramach niniejszego postępowania powód dochodził podwyższenia ranty z uwagi na zwiększenie się potrzeb związanych z pogorszeniem stanu zdrowia oraz wzrost wydatków na zdrowie.

W opisanym stanie rzeczy należyte rozpoznanie sprawy wymagało zatem ustalenia, czy po dniu 4 października 2001 roku doszło do zmiany stosunków w rozumieniu art. 907 § 2 k.c. co uzasadniało podwyższenie renty wyrównawczej w wysokości dochodzonej przez powoda.

Zgodnie z treścią art. 907 § 2 k.c., jeżeli obowiązek płacenia renty wynika z ustawy, każda ze stron może w razie zmiany stosunków żądać zmiany wysokości lub czasu trwania renty, chociażby wysokość renty i czas jej trwania były ustalone w orzeczeniu sądowym lub w umowie.

Przepis ten znajduje zastosowanie przede wszystkim do rent odszkodowawczych przyznanych na podstawie art. 444 k.c. i art. 446 k.c. W sprawie o podwyższenie wysokości renty z art. 907 §2 k.c. sąd jest związany zasadą i stopniem odpowiedzialności dłużnika, ustalonymi w wyroku przyznającym tę rentę poszkodowanemu.

Użyte w treści art. 907 § 2 k.c. sformułowanie „ zmiana stosunków” oznacza zmianę zarówno w sytuacji majątkowej jak i osobistej. Ja wynika ze stanowiska judykatury zmiana stosunków musi nastąpić po dacie ustalenia uprawnienia do renty. Orzekając o zmianie, sąd bierze pod uwagę wszelkie okoliczności dotyczące sytuacji osobistej i majątkowej stron umowy oraz okoliczności obiektywne, w tym też istotny spadek zmiany siły nabywczej pieniądza [vide m.in. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 1994 roku, III CZP 58/94, OSNC 1994, nr 11, poz. 207; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 października 1993 roku, III CZP 142/93, OSNC 1994, nr 4, poz. 82; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 2009 roku, I CNP 94/08, LEX nr 523654].

Przesłanką żądania zmiany wysokości lub czasu trwania renty jest zmiana stosunków, a ciężar dowodu – zgodnie z art. 6 k.c. – spoczywał na powodzie. Również w ocenie Sądu Okręgowego sąd pierwszej instancji w sposób prawidłowy ustalił i przyjął, iż materiał dowody dawał podstawy do uwzględnienia żądania pozwu w całości. W niniejszej sprawie zmiana stosunków po stronie powodowej niewątpliwie nastąpiła. Zmiana ta nie musi mieć charakteru „istotnego”, choć w przedmiotowej sprawie taki charakter miała. Od chwili ugody sądowej podwyższającej rentę do poziomy 350 złotych upłynęło 16 lat. Sam okres czasu wybitnie wskazuje, iż w tym czasie nastąpiła zmiana kosztów rehabilitacji, leków, sprzętów wykorzystywanych w rehabilitacji. Powyższe rozważania odniesione do niewątpliwego, bo wynikającego z opinii biegłych sądowych faktu, iż u powoda nastąpiło stopniowe pogarszanie stanu zdrowia uzasadnia konstatację o zmianie stosunków, w odniesieniu do roku 2001 roku Stan zdrowia M. K. (1) pogarsza się, zaś efektem nawracających dolegliwości bólowych stawów i mięśni, narastającego osłabienia siły całego organizmu oraz związanego z tym zmniejszenia tolerancji wysiłku, jest znaczne pogorszenie życia zawodowego, społecznego i rodzinnego powoda. Choroba ma charakter postępujący, co wiąże się z niekorzystnym rokowaniem na przyszłość. M. K. (2) wymaga stałej aktywności fizycznej dla spowolnienia procesu degradacji sprawności organizmu. Na przestrzeni 16 lat niewątpliwe doszło do zaników mięśniowych kończyny, zmniejszenia siły wyprostu i zginięcia stawu kolanowego prawego, ograniczenia w stawie biodrowym prawnym i lewym, pojawiły się i nasiliły bóle kręgosłupa w odcinku lędźwiowo-krzyżowym kręgosłupa z promieniowaniem do okolicy krętarza większego kości udowej i kolana prawnego. Co istotne w związku z postępem choroby, przechodzenie zabiegów rehabilitacyjnych wymaga od niego coraz większego wysiłku. Oczywistym jest zatem dla Sądu Okręgowego, iż od czasu ostatniego podwyższenia renty stan zdrowia powoda na tyle się pogorszył, że nawet abstrahując od wzrostu obiektywnych kosztów leczenia – nakłady na zdrowie z pewnością są większe niż te w roku 2001, kiedy powód był znacznie młodszy i zdrowszy. Obecnie powód ma 41 lata. Starzenie się organizmu połącznie z ciężką chorobą przez lata degradowało jego stan zdrowia w sposób intensywniejszy, niż u zdrowych rówieśników. Celem spowolnienia tych oczywistych następstw przejścia w dzieciństwie Polio konieczne jest prowadzenie intensywnej i regularnej rehabilitacji. Fakt zaś wydatkowania wyższych kosztów na ten cel niż w roku 2001 roku, wbrew wywodom apelacji jako facta notoria nie wymagają głębszych wywodów. Nie budzi jakichkolwiek zastrzeżeń Sądu Okręgowego konkluzja, iż celem prawidłowego stymulowania organizmu i chorej kończy koniecznym jest korzystania kilka razy w tygodniu z zabiegów. Dodatkowo nie budzi wątpliwości sądu odwoławczego, iż jakość życia powodowa w związku ze zmniejszeniem dolegliwości bólowych i napięć mięśniowych z pewnością podniesie regularne korzystnie z basenu pod nadzorem specjalisty.

Dalej, oczywistym jest, iż powód ma prawo domagać się w ramach renty wyrównawczej wszelkich kosztów, których pokrycie jest potrzebne i celowe, a nie tylko tych, które faktycznie ponosi. Podwyższenie renty z tytułu zwiększonych potrzeb na podstawie art. 444 § 2 k.c. w zw. z art. 907 § 2 k.c. nie jest bowiem uzależnione od wykazania, że powódka te potrzeby faktycznie zaspokaja i ponosi związane z tym wydatki. Do podwyższenia renty wystarcza samo istnienie zwiększonych potrzeb jako następstwo czynu niedozwolonego.

Nie budzi zastrzeżeń sądu odwoławczego przyjęcie przez sąd pierwszej instancji, iż powód z uwagi na stan zdrowia co roku potrzebuje czterech nowych par butów, z czego zakup dwóch obciąża pozwaną. Sąd odwoławczy podziela wywody Sądu Rejonowego, iż sposób eksploatacji obuwia przez osoby z niepełnosprawnością związaną z funkcjonowaniem kończymy dolnych jest znaczna, co wymaga częstej wymiany obuwia i dostosowywania do aktualnego stanu kończyn. W tych też okolicznościach oczekiwanie iż powód przez lata będzie korzystał z jednej pary butów chociażby w związku z postępującym zdeformowaniem stopy, zużyciem i odkształceniem podeszw - nie jest trafne. Przy czym to powód ma swobodę w wyborze rodzaju obuwia z jakiego będzie korzystał. Pozwany nie może narzucać korzystania z butów ortopedycznych czy innych zakupywanych w Polsce. O ile sposób wykazywania szkody związanej ze zwiększymy wydatkami, a obrazowany przez powoda jest racjonalny, tak długo będzie korzystał z akceptacji sądu, a taka sytuacja zachodzi w sprawie.

W zakresie zaś zarzutu nieuwzględnienia przyczynienia się powoda do powstania szkody z powołaniem na argumentację jak w apelacji – to uznać należy ją z absolutnie chybioną.

Zgodnie z art. 362 k.c. - „jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu, stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron”. Powyższy przepis wprowadza więc odstępstwo od zasady pełnego odszkodowania wyrażonej w art. 361 § 2 k.c..

Podkreślenia wymaga, że pojęcie „przyczynienia się poszkodowanego” nie zostało wyjaśnione normatywnie, co powoduje, iż zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie brak zgody co do rozumienia tego przepisu [vide szerzej T. W. (w:) Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, t. I, Wydawnictwo (...), W. 1996, s. 58 – 62]. Nie budzi wątpliwości, że pomiędzy zachowaniem poszkodowanego a powstaniem lub zwiększeniem szkody musi zachodzić adekwatny związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Przedmiotem sporu jest natomiast, czy postępowanie poszkodowanego musi być zawinione. Sąd podziela stanowisko, że przesłanki przyczynienia się do powstania szkody kształtują się w sposób zróżnicowany w zależności od podstawy prawnej, z jakiej wywodzi się roszczenie odszkodowawcze. Jeżeli więc sprawca szkody ponosi odpowiedzialność na zasadzie winy, o przyczynieniu się poszkodowanego do powstania można mówić tylko wtedy, gdy można przypisać mu winę w znaczeniu subiektywnym. Odmiennie przedstawia się sytuacja przy odpowiedzialności na zasadzie ryzyka lub słuszności. Wówczas bowiem do zastosowania art. 362 k.c. wystarczy obiektywna nieprawidłowość zachowania się poszkodowanego. Pogląd powyższy wyraził Sąd Najwyższy między innymi w uchwale składu 7 sędziów z dnia 20 września 1975 roku [III CZP 8/75, OSNCP 1976, z. 7 – 8, poz. 151] oraz w uzasadnieniu wyroku z dnia 13 października 1998 roku, [II UKN 259/98, OSNAP 1999, z. 21, poz. 698]. Ma to szczególne znacznie w przypadku, gdy poszkodowanym jest małoletni, który nie ukończył 13 lat, albowiem taka osoba nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę, gdyż nie można jej przypisać winy [vide art. 426 k.c.] W orzecznictwie i doktrynie prawa cywilnego dominuje pogląd, który podziela także sąd orzekający w niniejszej sprawie, że w przypadku, gdy odpowiedzialność osoby obowiązanej do naprawienia szkody opiera się na zasadzie ryzyka, to w przypadku, gdy poszkodowanemu nie można przypisać winy ze względu na jego wiek, jego zachowanie się może stosownie do art. 362 k.c. uzasadniać zmniejszenie odszkodowania należnego od osoby odpowiedzialnej za szkodę [vide np. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 września 1975 roku, III CZP 8/75, OSNCP 1976, nr 7-8, poz. 151; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 września 2012 roku, IV CSK 25/12 LEX nr 1232240]

W rozpoznawanej sprawie odpowiedzialność sprawcy szkody opiera się na zasadzie słuszności. Z tego względu dla przyjęcia przyczynienia się powoda do powstania szkody konieczne jest ustalenie:

1.  istnienia adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy działaniem lub zaniechaniem poszkodowanego a powstaniem szkody;

2.  obiektywnej nieprawidłowość zachowania poszkodowanego.

W badanej sprawie zachowaniu powoda w żaden sposób nie można zarzucić jakiejkolwiek nieprawidłowości. Za takową nie może być uznany fakt zmiany miejsca zamieszkania. Powód, jak każdy obywatel państwa będącego członkiem Unii Europejskiej może korzystać ze swobody przemieszczenia w ramach Unii Europejskiej i nie można mu z tego czynić zarzutu. Dodatkowo wskazać trzeba, że okoliczności, iż powód zamieszkuje na terenie Niemiec w żadnym razie nie można oceniać w kontekście przyczynienia się do zwiększenia wydatków i potrzeb, w tym na rehabilitację i leczenie. Skutek takiej decyzji życiowej powoda, jest wręcz korzystny dla pozwanej. Powód od lat zamieszkuje i leczy się na terenie Niemiec, korzysta z systemu zdrowotnego i socjalnego tego państwa, czym niewątpliwe odciąża Skarb Państwa występujący po stronie pozwanej. Rozwinięty – w porównaniu z Polska – system pomocy społecznej i zdrowotne na terenie Niemiec powoduje, iż w większym zakresie (niż miałoby to miejsce gdyby powód zamieszkiwał w Polsce) koszty leczenia i rehabilitacji są ponoszone przez państwo niemieckie, co automatycznie przekłada się na zmniejszenie zakresu partycypowania w tych kosztach przez pozwaną. Wskazać przykładowo należy, że o ile koszty basenu w Polsce są niższe, to ilość refundowanych zabiegów rehabilitacyjnych, abstrahując już nawet od kilkunastomiesięcznych kolejek – jest czterokrotnie mniejsza. Osoba niepełnosprawna może w Polsce bowiem liczyć na refundację, średnio 10 zabiegów rocznie, zaś nawet w przypadku zwiększenia finansowania przez państwo możliwość prowadzenia rehabilitacji w trybie ciągłym przez lata, jak czyni to powód – z pominięciem potrzeb innych osób czekających w kraju w kolejce – jest nieosiągalna. Powód zamieszkując na terenie Niemiec o ile ma wyższe wydatki, to jednak otrzymuje też znacznie wyższe wsparcie finansowe, co pozwala mu w większym zakresie partycypować w kosztach swojego utrzymania i leczenia.

Tak argumentując Sąd Odwoławczy uznał, iż podwyższenie renty wyrównawczej do kwoty 1000 złotych w okolicznościach niniejszej sprawy w żadnym razie nie prowadzi do naruszenia art. 907 § 2 k.c. , co w konsekwencji powoduje oddalenie apelacji na podstawie art. 385 k.p.c. jako bezzasadne.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego wydano w oparciu o treść art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. oraz § 2 pkt 5) w związku z § 10 ust. 1 pkt 1. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie.

SSO Mariola Wojtkiewicz SSO Małgorzata Czerwińska SSO Tomasz Sobieraj