Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 65/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 grudnia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku III Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie:

Przewodniczący: SSR Jolanta Dzitowska

Protokolant: Oksana Mądra, st, sekr. sąd. Bożena Loba

po rozpoznaniu w dniu 11 grudnia 2017r . w Giżycku na rozprawie sprawy

z powództwa T. K.

przeciwko K. K.

o alimenty

1.Zasądza od pozwanego K. K. tytułem alimentów na rzecz T. K. kwotę 800(osiemset) złotych miesięcznie, płatną z góry do dnia 10 każdego miesiąca, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na wypadek uchybienia terminowi płatności każdej z rat, poczynając od dnia 9 marca 2017r.

2.W pozostałej części powództwo oddala.

3. Zasądza od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 480 zł tytułem opłaty sądowej od której powódka była zwolniona z mocy ustawy.

4.Pozostałe koszty procesu pomiędzy stronami wzajemnie znosi.

5.Wyrokowi w pkt 1 nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.

UZASADNIENIE

Powódka T. K. w pozwie przeciwko K. K. wniosła o zasądzenie na jej rzecz alimentów w wysokości 1.800 zł miesięcznie, płatnych z góry do dnia 10 każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki w płatności którejkolwiek z kwot. Nadto wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wywodziła, że małżeństwo T. K. oraz K. K. zostało rozwiązane wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 1.10.2015r. w sprawie sygn. akt VI RC 1243/14, utrzymanym w mocy wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku w sprawie sygn. akt I ACa 1118/15, przez rozwód z winy K. K..

Powódka dotychczas nie zawarła nowego związku małżeńskiego. Do czasu pozostawania we wspólnym gospodarstwie domowym prowadziła życie na ponadprzeciętnym poziomie jak na warunki lokalne. Dobrostan stron oparty był o stabilny i wysoki poziom dochodów uzyskiwanych przez pozwanego, który piastował stanowisko Komendanta Powiatowego Straży Pożarnej w M., które pozwany w dalszym ciągu zajmuje w (...) w P. i według wiedzy powódki uzyskuje z tego tytułu dochód miesięczny w wysokości nie mniejszej niż 9.000 zł. Do czasu ustania wspólnego pożycia strony uzyskiwały dochody z prowadzonej działalności gospodarczej w przedmiocie najmu jachtów. Szacunkowy roczny dochód z tego źródła kształtował się na poziomie ok. 50.000 zł. Obecnie pozwany mimo sprzeciwu powódki objął w posiadanie całość składników przedsiębiorstwa i w oparciu o nie prowadzi działalność gospodarczą z której czerpie wyłączny dochód. O kondycji prowadzonego przedsiębiorstwa świadczy fakt, że powiększył on zakres usług wynajmu do 11 jachtów. Po orzeczeniu rozwodu powódka nie ma możliwości partycypowania w wyżej wymienionych dochodach, a całość zysków przejmowana jest przez pozwanego.

T. K. zatrudniona jest na pełen etat na stanowisku technika analityki medycznej i jej dochód oscyluje w granicach 1.889,14 zł miesięcznie. Nie uzyskuje jakiegokolwiek innego dochodu. Nie jest w stanie pokryć wszystkich wydatków związanych ze swoim utrzymaniem. Wszystkie oszczędności jakie udało się jej zgromadzić zostały już spożytkowane na pokrycie kosztów utrzymania swoich i syna, w okresie po rozstaniu stron.

Syn stron R. K. pozostaje na ich utrzymaniu, gdyż studiuje na Uniwersytecie Medycznym w B.. Na mocy ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w Białymstoku w sprawie sygn. akt V RC 188/16 K. K. zobowiązał się do łożenia na rzecz syna tytułem alimentów kwoty 1.500 zł miesięcznie. Powódka podniosła, iż stanowi to nie więcej niż 70% kosztów utrzymania ich dziecka i to na niej spoczywa ciężar zaspokojenia pozostałych ponad tę kwotę potrzeb studiującego syna. Powódka przeszła operację usunięcia guza trzustki, miała przeprowadzany dwukrotnie zabieg usunięcia guza piersi, przeszła udar mózgu i zmaga się z pozostałością niedowładu, cierpi na schorzenia stawów biodrowych, uszkodzenie więzadła krzyżowego przedniego, torbiele na wątrobie, nadciśnienie, zaburzenia rytmu serca, dychawicę oskrzelową, chorobę krążka międzykręgowego, alergię pokarmową, zmiany zwyrodnieniowe wytwórcze na tylnych i bocznych krawędziach trzonów dolnego odcinka kręgosłupa szyjnego oraz łuszczycę.

Łączna suma wydatków, które powódka ponosi w związku z zaspokojeniem swoich usprawiedliwionych potrzeb oraz zaspokojeniem potrzeb syna wynosi około 3.700 zł miesięcznie. Składają się na nią m.in. wydatki z tytułu hipoterapii wynoszące 50 zł miesięcznie, zakupu leków przeciwbólowych i witamin w kwocie 30 zł miesięcznie, zakupu leków stałych i na łuszczycę w kwocie 400 zł miesięcznie. Koszt wyżywienia określiła na kwotę 700 zł, czynsz za mieszkanie wynosi 368 zł miesięcznie, opłata za wodę 140 zł miesięcznie, opłata za prąd 91 zł miesięcznie, opłata za telefon 160,93 zł miesięcznie. Powódce co miesiąc brakuje kwoty 1.800 zł na pokrycie jej usprawiedliwionych potrzeb.

Pozwany K. K. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko podniósł, że nie jest prawdą, iż strony będąc małżeństwem prowadziły życie na ponadprzeciętnym poziomie. Zaprzeczył temu, że szacunkowy roczny dochód stron z prowadzonej działalności gospodarczej kształtował się na poziomie 50.000 zł rocznie. Największy dochód jaki małżonkom udało się uzyskać to kwota 23.920,99 zł rocznie w 2013r. Starty z pierwszych lat działalności (2009 – 2010) w wysokości ponad 29 tys. zł skonsumowały zysk z 2013r.

Wskazał, że uzyskuje średni dochód z działalności gospodarczej w wysokości 700 zł miesięcznie. Powódka zawyżyła dochody uzyskiwane przez pozwanego i koszty swojego utrzymania, ukrywając jednocześnie część swoich dochodów. Pozwany z tytułu umowy o pracę uzyskuje dochód ok. 6.500 zł netto. Kalkulacja wskazanych w pozwie kosztów utrzymania T. K. wynosi łącznie 2.879,19 zł, zatem powódce do pokrycia wskazanych przez nią wszystkich wydatków brakuje co najwyżej 990 zł, nie zaś 1.800 zł.

Zanegował zasadność wskazanych przez powódkę kosztów w postaci wydatków na abonament telefoniczny syna. Zdaniem pozwanego była żona na potrzeby postępowania generuje dodatkowe koszty swojego utrzymania. T. K. pracuje w państwowej służbie zdrowia i zawsze korzystała tylko z usług (...), w szczególności swojego zakładu pracy, zaś na potrzeby postępowania korzystała ze świadczeń płatnych, mimo, iż miała możliwość korzystania z bezpłatnej pomocy służby zdrowia, w szczególności w miejscu pracy, gdzie terminy wizyt były zawsze indywidualnie dobierane do jej potrzeb.

W dalszej części uzasadnienia odpowiedzi na pozew zanegował wysokość ponoszonych przez powódkę wydatków na zakup lekarstw, zasadność korzystania przez nią z hipoterapii, koszt okularów, które ma w całości refundowane przez pracodawcę. Wyjaśnił, że powódka nie nosiła nigdy szkieł kontaktowych. Nigdy nie korzystała z basenu, ani solarium i w okresie pożycia małżeńskiego zaledwie parę razy skorzystała z usług kosmetyczki.

Pozwany wskazał, że powódka nie ma żadnych zobowiązań kredytowych, alimentacyjnych w przeciwieństwie do niego i ponosi wyłącznie koszty swojego utrzymania. Nie ponosi wydatków związanych z utrzymaniem majątku wspólnego stron. Jest właścicielką 60 i 55 metrowego mieszkania. W jednym mieszka, zaś drugie wynajmuje. Nadto należy do niej nieruchomość rolna o powierzchni 1,9 ha oraz wraz z pozwanym jest współwłaścicielką 60 metrowego mieszkania, działki rekreacyjnej , a nadto współwłaścicielką jachtów o łącznej wartości ok. 550.000 zł. Pozwany podniósł także, że był zmuszony zaciągnąć kredyt i pożyczkę na rozwój firmy.

K. K. od pewnego czasu udziela comiesięcznej pomocy finansowej rodzicom w wysokości 1.200 zł miesięcznie, których to w kosztów w trakcie trwania małżeństwa nie ponosił. Dodatkowo kilka razy w miesiącu sprawuje nad nimi osobistą opiekę. Pozwany podupada na zdrowiu.

Powódka nie ma żadnych obciążeń i zobowiązań. Po rozwodzie pozwany proponował byłej żonie podział majątku wspólnego, lecz ona nie była tym zainteresowana. Podniósł, że jej taktyka procesowa polega na zawyżeniu możliwości zarobkowych pozwanego dysponującego aktualnie majątkiem wspólnym, a dopiero następnie po uzyskaniu alimentów wystąpi o podział majątku wspólnego.

Powódka również z własnej woli nie czarteruje nowoczesnego jachtu, który jest w jej wyłącznej dyspozycji, gdyż nie chce uzyskiwać z niego zysków tylko po to, by w postępowaniu sądowym zaniżyć swoje możliwości zarobkowe.

W wyniku przeprowadzonej rozprawy Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka T. K. i pozwany K. K. związek małżeński zawarli 04 grudnia 1993r. w G.. Ze związku tego mają jednego pełnoletniego urodzonego w (...)r. syna R. K. (d: odpis skrócony aktu małżeństwa oraz odpis skrócony aktu urodzenia k. 5 – 6 akt sprawy SO w Olsztynie sygn. akt VI RC 1243/14).

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 01 października 2015r. sygn. akt VI RC 1243/14, utrzymanym w mocy orzeczeniem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 29 kwietnia 2016r. sygn. I ACa 1118/15, rozwiązano przez rozwód związek małżeński stron, z winy K. K. (d: wyrok k. 114 i 191 akt sprawy SO w Olsztynie sygn. VI RC 1243/14).

W czasie trwania związku małżeńskiego obie strony były czynne zawodowo. K. K. zajmował stanowisko Komendanta Powiatowej Straży Pożarnej w M. i uzyskiwał z tego tytułu wynagrodzenie w wysokości 5.500 zł netto miesięcznie. T. K. pracowała jako analityk medyczny w szpitalu, ponadto prowadziła zajęcia dydaktyczno – wychowawcze w dwóch domach dziecka, uzyskując łącznie dochód w kwocie 2.560 zł brutto miesięcznie. K. K. i T. K. prowadzili również działalność gospodarczą polegającą na czarterowaniu jachtów, przy której oboje pracowali (d: uzasadnienie k. 117 – 126v akt sprawy SO w Olsztynie sygn. akt VI RC 1243/14).

Obecnie powódka T. K. nadal zatrudniona jest na stanowisku technika analityki medycznej i zarabia z tego tytułu przeciętnie ok. 1.890 zł netto miesięcznie. Mieszka sama w mieszkaniu stanowiącym wyłącznie jej własność. Ponosi koszty związane z jego utrzymaniem w postaci czynszu w wysokości 368 zł, opłat za wodę w wysokości 160 zł, opłat za prąd w wysokości ok. 90 zł, opłat za gaz w kwocie 29 zł oraz opłat za Internet i telefony. W budynku w którym mieszka znajduje się również garaż, który strony wykupiły w trakcie trwania małżeństwa. Posiada nadto drugie mieszkanie położone w G. przy ul. (...), które odziedziczyła po zmarłej matce. Lokal ten do końca 2016r. pozostawał pusty, zaś na początku 2017r. powódka wynajęła go w zamian za zobowiązanie się najemcy do zapłaty wynajmującej czynszu w wysokości opłat mieszkaniowych. Dzierżawi położony nieopodal tego mieszkania składzik za kwotę 34,06 zł (wyjaśnienia T. K. k. 279 – 279v, zdjęcia k. 288 – 299, d: zeznania T. K. k. 391v – 392, umowa najmu k. 166 – 169, zaświadczenie o zarobkach k. 7, dowody przelewów i rachunki k. 33 – 42, umowa k. 382).

Stan zdrowia powódki nie jest dobry. T. K. przeszła operację usunięcia guza trzustki. Miała również przeprowadzany dwukrotnie zabieg usunięcia guza piersi, jest po udarze mózgu i zmaga się z pozostałością niedowładu, cierpi na schorzenia stawów biodrowych, uszkodzenie więzadła krzyżowego przedniego, torbiele na wątrobie, nadciśnienie, zaburzenia rytmu serca, dychawicę oskrzelową, chorobę krążka międzykręgowego, alergię pokarmową, zmiany zwyrodnieniowe wytwórcze na tylnych i bocznych krawędziach trzonów dolnego odcinka kręgosłupa szyjnego oraz łuszczycę. Ponosi koszty związane z prywatnymi konsultacjami lekarskimi i zakupem lekarstw. Opłaca prywatne ubezpieczenie zdrowotne (rachunki k. 24 – 30, 32, d: zeznania T. K. k. 391v – 392, dokumenty k. 11 – 23, 192, 194, 195, 45).

T. K. posiada ponadto odziedziczoną działkę rolną, której jest wyłączną właścicielką, o powierzchni 1,8 ha, położoną w gminie R.. Powódka w przeszłości dzierżawiła wymienioną nieruchomość rolną pobierając dopłaty za nią (wyjaśnienia T. K. k. 279, d: zeznania T. K. k. 394).

Pozwany K. K. w toku sprawy nadal piastował stanowisko Komendanta Powiatowego (...) w P. i zarabiał ok. 8.000 zł brutto miesięcznie (d: zaświadczenie k. 65). Aktualnie odszedł ze służby i pobiera emeryturę w wysokości 5.965,30 zł netto miesięcznie. Otrzymał odprawę emerytalną w wysokości 30 – 40 tys. zł (d: decyzja k. 255 – 256, zeznania K. K. k. 393). Spłaca raty w wysokości 600 zł miesięcznie tytułem pożyczki zaciągniętej w kasie zapomogowo – pożyczkowej swojego byłego zakładu pracy. Pozwany mieszka w mieszkaniu stanowiącym majątek wspólny stron położonym w G., za które strony spłacały kredyt. Koszty mieszkaniowe jakie ponosi wynoszą ok. 700 zł miesięcznie (d: zeznania K. K. k. 392v – 393, zaświadczenie k. 120, 181, potwierdzenia przelewów k. 274 - 277).

K. K. w dniu 27 lipca 2016r. zawarł umowę o alimenty ze swoimi rodzicami w której zobowiązał się do płacenia na ich rzecz kwoty 1.200 zł miesięcznie (d: umowa k. 53 – 54). Matka pozwanego S. K. cierpi na wiele chorób i schorzeń m.in. zapalenie żołądka, nadciśnienie tętnicze, chorobę P., zmiany miażdżycowe, zaćmę. Przeszła mastektomię lewostronną i usunięcie narządu rodnego (d: dokumentacja k. 55 – 58, 113, 136 – 145, 259 – 266). A. K. – ojciec pozwanego - zmaga się z wrzodem opuszki dwunastnicy, nadciśnieniem tętniczym i zaćmą (d: karta informacyjna k. 135, zaświadczenie k. 267). K. K. zleca prywatnemu przedsiębiorstwu płatną opiekę nad rodzicami (d: umowa i rachunki k. 59 – 60, 92 – 99, 115 – 117, 291). S. K. i A. K. mieszkają w domu, którego piętro wynajmują za kwotę ok. 200 zł za dobę, są właścicielami trzech jachtów, które czarteruje ich syn (d: zeznania T. K. k. 392, zeznania A. Ż. k. 280 – 280v, zeznania K. K. k. 393).

Pełnoletni syn stron R. K. studiuje medycynę na Uniwersytecie Medycznym w B.. Jego koszty utrzymania wynoszą ok. 2.400 zł miesięcznie. Pozwany uiszcza na jego rzecz alimenty w wysokości 1.500 zł miesięcznie. Od powódki R. K. otrzymuje 700 zł na opłacenie mieszkania oraz co dwa miesiące około 900 – 1.000 zł na inne potrzeby. Powódka jak odwiedza syna przywozi mu żywność (d: zeznania R. K. k. 279 v – 280, zeznania T. K. k. 391v – 392, dowody przelewów k. 8 – 10, 177).

Strony dotychczas nie przeprowadziły postępowania o podział majątku wspólnego. Kierowały do siebie wzajemnie propozycje takiego podziału, nie doszły jednakże do porozumienia (d: zeznania T. K. k. 391v – 392, zeznania K. K. k. 392 – 392v, pisma k. 368 – 369, 373 – 376).

Strony w trakcie trwania ich związku małżeńskiego zgromadziły znaczny majątek wspólny w postaci jachtów, które służyły wykonywaniu przez nich działalności gospodarczej w postaci ich czarterowania. Po rozstaniu stron majątek ten w posiadanie objął pozwany, który kontynuuje wymienioną działalność gospodarczą. Pozwana nie uczestniczy w jej prowadzeniu, nie korzysta z dochodów jakie przynosi oraz nie ponosi kosztów związanych z jej wykonywaniem (pozew k. 2 – 5v, odpowiedź pozwanego na wniosek o zabezpieczenie k. 48, - 52, odpowiedź na pozew k. 100 – 107, d: zeznania stron k. 391 – 393v, zeznania R. K. k. 279v – 280, dokumenty rejestracyjne k. 125 - 128)

Sąd zważył, co następuje :

Obowiązek alimentacyjny byłych małżonków w przypadku orzeczenia rozwodu z winy jednego z nich określa art. 60 § 2 krio. Jeżeli rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na jego żądanie może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku. Obowiązek świadczeń alimentacyjnych stanowi kontynuację obowiązku wzajemnej pomocy powstałego przez zawarcie związku małżeńskiego. Sąd Najwyższy (wytyczne z 16 grudnia 1987r. – Uchwała SN IIICZP 91/86) podkreślił, że "obowiązek ten jest skutkiem małżeństwa i jego trwanie po rozwodzie jest ze społecznego punktu widzenia konieczne, gdyż nie dałoby się pogodzić z zasadami współżycia społecznego pozostawienie bez żadnego zabezpieczenia po rozwodzie małżonka potrzebującego pomocy, zwłaszcza tego, który poświęcił wspólnocie rodzinnej wiele lat życia" (Komentarz do art. 60 kr i o H. Dolecki i in. t.2, LEX 2010).

Przy ocenie, czy nastąpiło istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego należy przy tym brać pod uwagę warunki materialne tego małżonka, jakie miałby, gdyby drugi z małżonków spełniał należycie swoje obowiązki i gdyby małżonkowie kontynuowali pozycie (Uchwała SN z dnia 16 grudnia 1987r. IIICZP 91/86, OSNC 1988/4/42).

Rozszerzony obowiązek alimentacyjny o którym mowa w art. 60§2 krio nie zależy od tego, czy małżonek niewinny cierpi niedostatek, a wystarczającą przesłanką do orzeczenia alimentów jest pogorszenie sytuacji materialnej wskutek orzeczenia rozwodu. Przepis ten nakłada na małżonka winnego rozwodu jednakże jedynie obowiązek przyczyniania się w odpowiednim zakresie do ponoszenia kosztów związanych z zaspokojeniem usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, co nie oznacza przerzucenia na niego w całości ciężaru utrzymania byłego małżonka.
Pogorszenie sytuacji materialnej byłego małżonka, domagającego się zasądzenia alimentów na podstawie art. 60§2 k.r. i o., może polegać na zmniejszeniu ilości środków stojących do dyspozycji małżonka niewinnego, jak również na zwiększeniu się jego usprawiedliwionych potrzeb. Pogorszenie to musi nastąpić wskutek rozwodu (wyrok SN z dnia 15.07.1999 r. I CKN 415/99). Ujawnienie się skutków określonych w art. 60§2 krio, nawet po wielu latach, może uzasadniać uwzględnienie powództwa na podstawie tego przepisu, ale tylko w razie ustalenia, że skutki te są następstwem rozwodu, a nie zostały spowodowane innymi przyczynami (SN z dnia 15.07.1999 r. U CKN 356/99 niepubl.).

Sąd Okręgowy orzekając rozwód stron, ustalił że wyłączną winę za rozkład pożycia ponosi K. K.. Wyrok jest prawomocny.

Sąd zważył wnikliwie sytuację stron, dochodząc do przekonania, że niewątpliwie rozwód spowodował pogorszenie sytuacji materialnej powódki, która gdyby nie doszło do rozpadu małżeństwa dysponowałaby znacznie większymi kwotami, które mogłaby przeznaczyć na utrzymanie. Przede wszystkim powódka ma obecnie jedynie własne wynagrodzenie z tytułu zatrudnienia, zaś na skutek rozwodu nie ma możliwości korzystania z emerytury byłego męża. T. K. otrzymuje przy tym znacznie niższe dochody niż pozwany, który dysponuje kwotą prawie 6.000 zł miesięcznie. W zakresie dodatkowego zarobkowania T. K. ogranicza wiek, ale też i stan zdrowia, który nie jest dobry.

Wysokość dochodów powódki wystarcza na opłaty mieszkaniowe, kupno lekarstw i wyżywienia. Na względzie mieć należy także okoliczność, iż T. K. wspomaga finansowo syna, który studiuje i nie ma wciąż możliwości samodzielnego utrzymania. Na powódce jak i na pozwanym ciąży zatem obowiązek alimentacyjny względem niego, nie można zatem czynić T. K. zarzutu, że wspiera potomka.

Oczywistym jest, że nie jest możliwym precyzyjne wskazanie wysokości wszystkich comiesięcznych kosztów jakie powódka ponosi. Niewątpliwie ceny artykułów i usług nieustannie zmieniają się, a wysokość rachunków za media może różnić się w zależności od ich zużycia. Podobnie rzecz ma się z kosztami leczenia, które także mogą się zmieniać, choćby w zależności od stanu zdrowia. Nie ma zatem zdaniem Sądu możliwości drobiazgowego wskazania comiesięcznej kwoty jaką powódka przeznacza na swoje utrzymanie, gdyż wskazanie takie zawsze obarczone będzie błędem. Wystarczającym jest zaś ramowe określenie wysokości ponoszonych przeciętnie wydatków, które pozwoli prognozować, iż mimo ewentualnych okresowych różnić w ich wysokości w poszczególnych miesiącach, odpowiadać będzie ono standardowi życia danego człowieka. I tak powódka koszty swojego miesięcznego utrzymania, wliczając w nie kwoty przekazywane synowi, określała na sumę 3.700 zł miesięcznie. Biorąc pod uwagę, iż T. K. synowi R. K. przekazuje miesięcznie ok. 1.100 – 1.200 zł to kwota ta pomniejszona o te wydatki wynosi ok. 2.600 zł. W ocenie Sądu jest ona realna i odpowiadająca jej rzeczywistym potrzebom. Wskazać należy chociażby, że ponosi ona samodzielnie takie wydatki jak opłata czynszu i opłaty za media, które wynoszą prawie 700 zł, koszty wyżywienia w podobnej kwocie, zakupu środków czystości, koszty ubezpieczenia na życie i ubezpieczenia mieszkania, czy też związane z wyjazdami do syna. Gdyby nie rozwód powódka wydatki te mogłaby współdzielić z pozwanym.

W toku postępowania ustalono, iż T. K. jest właścicielką drugiego mieszkania w G., położonego na ul. (...), które wynajmuje w zamian za opłacanie czynszu i opłat stałych. Strony pozostawały w sporze odnośnie okoliczności, czy powódka celowo nie zaniża w ten sposób swoich zdolności zarobkowych na potrzeby procesu o alimenty. T. K. zeznawała, iż mieszkanie to było wcześniej wynajmowane za kwotę 200 zł, później do końca 2016r. stało puste, zaś następnie ponownie wynajęto je na początku 2017r. Dodała, że, gdy mieszkała w nim jej matka to za ogrzewanie płaciła 720 zł, zaś czynsz wynosił 230 zł (zeznania T. K. k. 392). Utrzymywała, że lokatorzy nie są zainteresowani mieszkaniem w nim, gdyż ściany wewnątrz budynku są zagrzybione, zachowanie czystości przez innych mieszkańców pozostawia wiele do życzenia, zaś koszty ogrzewania są znaczne (pismo k. 367 – 367v). Pozwany utrzymywał, że w trakcie trwania małżeństwa mieszkanie wynajmowane było za kwotę 500 zł, a ostatnia rodzina, która w nim mieszkała ceniła sobie znajdujące się w nim dwa systemy ogrzewania. Dodał, że opłaty za ogrzewanie są tylko w miesiącach kiedy jest zimno (zeznania K. K. k. 393). Przesłuchany syn stron R. K. zeznał z kolei, iż powódka w okresie wcześniejszym pobierała za wynajem tego lokalu odstępne w kwocie 200 – 300 zł. Nie miał on wiedzy odnośnie wysokości opłat za to mieszkanie (k. 280). Biorąc pod uwagę powyższe relacje oraz pozostały zgromadzony w sprawie materiał w postaci dokumentacji fotograficznej elewacji mieszkania oraz klatki schodowej prowadzącej do niego (k. 288 – 289, 386 – 390) z których wynika, iż stan zewnętrzny budynku nie jest zły, a także umowy najmu zawartej w dniu 14.03.2017r. (k. 166 – 168), która stwierdza, iż lokal jest odświeżony po remoncie, jak również faktu, że znajduje się on w centrum miasta, stwierdzić należy, że zawarta przez powódkę umowa nie jawi się jako korzystna dla niej. Wprawdzie nie można wykluczyć, że rzeczywiście nie ma osób chętnych do mieszkania w tym lokalu jak utrzymywała T. K., to zdaniem Sądu powódka mogłaby dokładać dalszych starań o jego wynajęcie na korzystniejszych warunkach, co przyniosłoby jej choćby niewielki dochód. Powódka nadto dzierżawi za kwotę 34,06 zł miesięcznie składzik położony nieopodal wymienionego mieszkania. Trudno jednakże aktualnie czynić jej zarzut, że nie jest on wynajmowany. Z treści zawartej umowy wynika, iż przeznaczony jest on cele składowe, zaś użytkowanie go jako garażu wymaga oddzielnej zgody wynajmującego (k.382). Nie wiadomo zatem, czy taka zgoda byłaby powódce w ogóle udzielona i możliwość jego dalszego wynajmu jako garażu jest hipotetyczna.

Pozwany K. K. utrzymuje się z emerytury wynoszącej ok. 6.000 zł. Płaci alimenty na rzecz syna w wysokości 1.500 zł. Zobowiązał się nadto dobrowolnie w lipcu 2016r. do płacenia alimentów na rzecz swoich rodziców S. K. i A. K. (k. 53). Swoje miesięczne wydatki określił na kwotę 8.165,96 zł. Składają się na nie m.in. czynsz w kwocie 408 zł, koszt wyżywienia w wysokości 850 zł, alimenty na rzecz syna i rodziców w łącznej kwocie 2.700 zł. Wskazał także na takie koszty jak dojazdy do pracy i rodziców w wysokości 1.228 zł, raty kredytów w wysokości 600 zł oraz raty leasingu w wysokości 1.553,96 zł. Miesięcznie brakuje mu kwoty 965,96 zł (k. 110). W ocenie Sądu koszty utrzymania pozwanego są w rzeczywistości niższe niż wskazane przez niego, a samo zestawienie wydatków jakie złożył w sprawie zdaje się zawierać błędy.

Po orzeczeniu rozwodu majątek wspólny stron w postaci jachtów służący wykonywaniu działalności gospodarczej w posiadanie objął pozwany, który w dalszym ciągu zajmuje się czarterowaniem łódek i czerpie z tego dochody. K. K. podawał, że z działalności tej czerpie dochód (a zatem przychód pomniejszony o koszty jego osiągnięcia, co wynika także z jego wyliczenia k. 111) w wysokości przeciętnie 700 zł. Dodatkowo jako swoje miesięczne wydatki wskazywał na raty leasingu jachtu w kwocie ok. 1.500 zł (d: zestawienie k. 111, k. 110 i umowa leasingu jachtu wraz z harmonogramem spłaty 66 – 71, 272 – 273). Tym samym koszty leasingu jachtu według pozwanego pomniejszają dochód z wykonywanej działalności oraz stanowią jego comiesięczny wydatek.

K. K. po orzeczeniu rozwodu zamieszkał w mieszkaniu stanowiącym współwłasność byłych małżonków z obecną partnerką, która partycypuje w kosztach jego utrzymania (zeznania K. K. k. 393 – 393v). Wydatki z tego tytułu są zatem mniejsze niż powódki, tym bardziej, że jak sam utrzymywał - lokal ten jest mniejszy od zajmowanego obecnie przez T. K. (k. 49v – 50).

Pozwany nie ponosi już kosztów związanych z dojazdami do pracy do P., które stanowiły dla niego znaczny wydatek. K. K. dojeżdża w dalszym ciągu do swoich rodziców mieszkających w miejscowości B. położonej ok. 12 km od miejsca jego zamieszkania. Nie bez znaczenia jest okoliczność, iż na działce u rodziców wykonuje także działalność gospodarczą zatem przynajmniej częściowo koszty te mogą być pokrywane z dochodów przedsiębiorstwa.

Rodzice pozwanego niewątpliwie są w podeszłym wieku, cierpią na liczne choroby i schorzenia oraz wymagają opieki. K. K. utrzymywał, że potrzebują oni wsparcia finansowego, wobec czego płaci im 1.200 zł – 1.500 zł miesięcznie. Utrzymują się oni z emerytur. Świadczenie otrzymywane przez S. K. wynosi ok. 1.200 zł, zaś pozwany, mimo wcześniejszych deklaracji o potrzebie pomocy rodzicom z jego strony, nie był w stanie podać ile wynosi emerytura jego ojca. S. K. i A. K. posiadają trzy jachty, które są czarterowane oraz wynajmują piętro swojego domu za kwotę 200 zł za dobę. Oprócz pozwanego mają także dwoje innych dzieci (d: zeznania K. K. k. 392v – 394, zeznania A. Ż. k. 280 – 280v). Strona powodowa utrzymywała z kolei, iż łączna wysokość ich świadczeń emerytalnych wynosi ok. 5.000 zł netto (zeznania T. K. k. 392). Reasumując powyższe stwierdzić należy, że w sprawie brak jest jakichkolwiek dowodów poza samym stanowiskiem K. K., które mogłyby potwierdzać przypuszczenie, że rodzice pozwanego bez jego pomocy nie są w stanie się samodzielnie utrzymać. Niezależnie od tego mają oni także dwoje innych dzieci, które mogą choćby częściowo pomóc im w utrzymaniu, tym bardziej, że w świetle zeznań samego pozwanego możliwym jest, że to oni będą, a nie K. K., dziedziczyć po nich majątek w postaci jachtów (k. 393).

Spór między stronami w dużej mierze toczył się odnośnie ustalenia dochodów pozwanego jakie osiąga on z prowadzonej działalności gospodarczej w postaci czarterowania łódek. Jak już wskazano objął on po orzeczeniu rozwodu majątek wspólny stron w postaci kilku jachtów oraz dwóch samochodów służących do jej wykonywania. Osiąganymi dochodami z działalności nie dzieli się z powódką. Strony nie przeprowadziły dotychczas podziału majątku wspólnego oraz w trakcie trwania sprawy nie deklarowały takiej woli.

Z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Do majątku tego należy w szczególności m.in. dochody z majątku wspólnego (art. 31 Krio). Oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym (art. 43§1 Krio). Gdy Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy nie normuje danej kwestii od chwili ustania wspólności ustawowej do majątku, który był nią objęty, jak również do podziału tego majątku, stosuje się odpowiednio przepisy o wspólności majątku spadkowego i o dziale spadku (art. 46 krio).

Do dotychczasowego majątku wspólnego aż do chwili podziału tego majątku stosuje się odpowiednio przepisy o wspólności majątku spadkowego i dziale spadku (art. 1035 i nast. KC), zaś art. 1035 KC odsyła do odpowiedniego stosowania przepisów o współwłasności w częściach ułamkowych (art. 195 i nast. KC), co oznacza przekształcenie się bezudziałowej wspólności ustawowej we wspólność w częściach ułamkowych. Tak więc małżonkowie od chwili ustania wspólności ustawowej mają równe udziały w majątku, który był nią objęty, jednakże z możliwością innego ukształtowania wysokości udziałów w warunkach przewidzianych w art. 43§2 krio (Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy Komentarz; red. prof. K. P. 2018, wyd. 5).

Przekładając powyższe ustalenia na realia przedmiotowej sprawy w momencie orzeczenia rozwodu stron ustała między nimi wspólność ustawowa która obejmowała między innymi majątek ruchomy w postaci jachtów, a powstała wspólność w częściach ułamkowych, którą regulują przepisy Kodeksu Cywilnego. W ocenie Sądu rozstrzygającego niniejszą sprawę ustalenie wysokości osiąganych przez pozwanego dochodów z prowadzonej działalności, którą – co należy podkreślić – wykonuje w dużej mierze na przedmiotach stanowiących współwłasność nie jest zasadne. Kwestie dochodów uzyskiwanych z tych przedmiotów, nakładów na nie czynionych, czy też ewentualnych rozliczeń z zarządu nimi, są przedmiotem postępowania o podział majątku wspólnego. Sąd w postępowaniu o alimenty nie jest władny rozstrzygać o powyższych kwestiach. Ustalenie wysokości osiągniętego dochodu jaki przyniosły rzeczy objęte współwłasnością, czy też choćby stanu konta pozwanego – na które mogły wpływać dochody z tego majątku, nie pozwoli na ustalenie jaka ich część stanowi wyłączny dochód K. K., a jaka objęta jest wciąż współwłasnością i po podziale majątku przypadnie powódce. Powyższe należy odnieść tak samo do twierdzeń strony pozwanej, która zarzucała powódce, że celowo nie wynajmuje garażu znajdującego się w okolicy jej mieszkania. Jak wynika ze stanowiska samego pozwanego nabyty został on w czasie trwania małżeństwa, a żadna ze stron nie podnosiła okoliczności, że stanowi on własność wyłącznie T. K..

W ocenie Sądu biorąc pod uwagę powyższe okoliczności orzec należało na rzecz powódki świadczenie alimentacyjne w kwocie 800 zł miesięcznie, które jest adekwatne do wysokości usprawiedliwionych potrzeb uprawnionej i odpowiada możliwościom majątkowym i zarobkowym pozwanego, w pozostałej części zaś Sąd powództwo oddalił.

Sąd obciążył pozwanego opłatą od zasądzonego roszczenia, od której powódka była zwolniona z mocy ustawy, uznając, iż tego rodzaju rozstrzygnięcie znajduje uzasadnienie w ujawnionej sytuacji finansowej K. K..

O pozostałych kosztach procesu Sąd rozstrzygnął w myśl art. 100 kpc.

W oparciu o art. 333 § 1 pkt 1 kpc Sąd wyrokowi w części zasądzającej alimenty nadał rygor natychmiastowej wykonalności.