Pełny tekst orzeczenia

Sygn . akt III Ca 1240/17

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi wyrokiem zaocznym z dnia 23 listopada 2016 roku w sprawie o sygnaturze akt XVIII C 2715/16 zasądził od pozwanej T. Z. na rzecz powoda G. C. kwotę 413 zł z umownymi odsetkami w wysokości czterokrotności kredytu lombardowego NBP od dnia 15 grudnia 2014 roku do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, że po dniu 1 stycznia 2016 roku nie przekroczą maksymalnych odsetek za opóźnienie. Wyrokowi w punkcie 1. nadano rygor natychmiastowej wykonalności. W pozostałym zakresie Sąd oddalił powództwo.

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi ustalił, że T. Z. zawarła umowę pożyczki z G. C.. Pozwana pożyczyła kwotę 413 zł na okres od dnia 14 listopada 2014 r. do dnia 14 grudnia 2014 r. Strony przewidziały odsetki od zadłużenia przeterminowanego w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP. Strony ustaliły w § 10 pkt 3 umowy opłaty w kwocie 100 zł za czynności windykacyjne oraz 50 zł za czynność wezwania do zapłaty.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji uznał powództwo za częściowo zasadne. Wskazał, że powódka jest zobowiązana do zapłaty kwoty 413 zł z tytułu umowy pożyczki (art. 720 § 1 k.c.), wraz z odsetkami (art. 481 § 1 i 2 k.c.). W pozostałym zakresie Sąd oddalił powództwo stwierdzając, że postanowienie umowne dotyczące opłat za wezwania do zapłaty jest niedozwolone w świetle art. 385 1 – 385 4 k.c., zaś postanowienie umowne dotyczące opłat za czynności windykacyjne jest nieważne na podstawie art. 58 § 1 k.c., ponieważ zmierza do obejścia prawa – przepisów o karze umownej na wypadek niespełnienia świadczenia pieniężnego (art. 483 § 1 k.c.).

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając go w części, w której Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwo w pozostałym zakresie, a także w części, w której nie orzekł o kosztach postępowania. Apelujący zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

I. naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

1.  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie w uzasadnieniu na jakiej podstawie został oddalony wniosek powoda o zasądzenia na jego rzecz od pozwanej kosztów zastępstwa procesowego,

2.  art. 98 § 1 i 3 i art. 99 k.p.c. oraz § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych poprzez nieorzeczenie o zwrocie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania;

II naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1.  art. 65 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i w efekcie nieprawidłową interpretację celu i zamiaru stron w związku z postanowieniami § 10 umowy pożyczki z dnia 14 listopada 2014 r. w zakresie wysokości kosztów czynności windykacyjnych,

2.  art. 385 1 k.c. przez nieprawidłowe przyjęcie, że postanowienia umowy pożyczki dotyczące kosztów podejmowanych czynności windykacyjnych stanowią niedozwoloną klauzulę umowną,

3.  art. 58 § 1 w zw. z art. 483 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe uznanie, że wysokość kosztów czynności windykacyjnych zmierza do obejścia prawa o karze umownej,

4.  art. 6 k.c. poprzez jego niewłaściwą wykładnię, a w konsekwencji nieprawidłowe przyjęcie, że powód nie wykazał odpowiednimi środkami dowodowymi okoliczności, na które powoływał się w pozwie.

Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uwzględnienie powództwa w całości, a także o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania przed Sądem II instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja powoda w zakresie kosztów postępowania została odrzucona, zaś w pozostałej części została oddalona jako niezasadna.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutów powoda dotyczących nieorzeczenia przez Sąd Rejonowy o kosztach postępowania. W tym zakresie apelacja podlegała odrzuceniu na podstawie art. 373 k.p.c. z uwagi na nieistnienie substratu zaskarżenia. W orzecznictwie ukształtowało się stanowisko, że środek odwoławczy można wnieść wyłącznie od istniejącego (pozytywnego, negatywnego albo orzekającego jeszcze w inny sposób) orzeczenia sądu pierwszej instancji. Nie można więc wnieść apelacji zarówno od orzeczenia, które w ogóle nie istnieje w prawno – procesowym sensie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2003 r., III CZP 84/02, OSNC 2003, Nr 10, poz. 140), jak również od orzeczenia, w którym brak jest rozstrzygnięcia o całości przedstawionego pod osąd roszczenia procesowego (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 1966 r., III PZP 15/66, OSNCP 1966, Nr 12, poz. 204). Zresztą powód złożył wniosek o uzupełnienie wyroku w trybie art. 351 § 1 k.p.c., w związku z czym Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi uzupełnił wyrok zaoczny z dnia 23 listopada 2016 r. poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwotę 301 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Przechodząc do pozostałych zarzutów podniesionych w apelacji, trzeba zaznaczyć, że w postępowaniu uproszczonym zgodnie z art. 505 9 § 1 1 k.p.c. apelację można oprzeć tylko na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, bądź naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy. Jak wynika z art. 505 13 § 2 k.p.c., jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Zdaniem Sądu Okręgowego wyrok Sądu Rejonowego w zaskarżonej części odpowiada prawu i jako taki musi się ostać. Podniesione przez apelującego zarzuty nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Okręgowy podziela zarówno ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji i przyjmuje je jako własne, jak i dokonaną ocenę prawną.

W ocenie Sądu Okręgowego podniesiony przez apelującego zarzut naruszenia art. 65 k.c. jest całkowicie chybiony. Sąd Rejonowy oparł się na językowym brzmieniu umowy, nie kwestionując twierdzeń powoda dotyczących treści umowy oraz faktu, że pozwana wyraziła zgodę na wszystkie postanowienia umowne poprzez podpisanie umowy. Sąd uznał jednak, że postanowienia umowne dotyczące opłaty za wezwania oraz opłat za czynności windykacyjne nie są wiążące dla stron umowy pożyczki z uwagi na to, że stanowią niedozwolone klauzule umowne, a nadto postanowienia dotyczące opłat windykacyjnych zmierzały do obejścia przepisów o karze umownej. Sąd drugiej instancji podkreśla, iż Sąd pierwszej instancji zasadnie dokonał oceny materialnoprawnej wymienionych postanowień, ponieważ rolą Sądu jest badanie zgodności z prawem umowy będącej podstawą dochodzonego żądania.

Sąd odwoławczy podziela pogląd Sądu pierwszej instancji odnośnie zakwalifikowania przedmiotowych postanowień umownych jako niedozwolonych w świetle art. 385 1 i n. k.c. Nie ulega wątpliwości, iż powód jest przedsiębiorcą, który zajmuje się prowadzeniem działalności gospodarczej z zakresu usług finansowych. W ramach prowadzonej działalności powód udzielił pozwanej pożyczki, która została stwierdzona umową sporządzoną na podstawie wzorca umownego. Do tej umowy znajdą więc zastosowanie przepisy o wzorcach umownych (art. 384 i n. k.c.), w tym przepisy o niedozwolonych klauzulach umownych (art. 385 1 - 385 4 k.c.).

Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Postanowienie umowy może zatem zostać uznane za niedozwolone po łącznym spełnieniu wskazanych wyżej przesłanek. Kodeks cywilny w art. 22 1 pod pojęciem konsumenta wskazuje osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Zawarta umowa pożyczki nie była związana z działalnością zawodową ani gospodarczą pozwanej. Obie wskazane w art. 385 1 § 1 k.c. formuły prawne służą ocenie tego, czy klauzule umowne przekraczają zakreślone przez ustawodawcę granice rzetelności kontraktowej w zakresie kształtowania praw i obowiązków stron konsumenckiego stosunku obligacyjnego. W rozumieniu powołanego przepisu „rażące naruszenie interesów konsumenta” oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym, natomiast „działanie wbrew dobrym obyczajom” w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku. Istotą dobrych obyczajów jest szeroko rozumiany szacunek dla drugiego człowieka. W stosunkach z konsumentami powinien wyrażać się on informowaniem o wynikających z umowy uprawnieniach, niewykorzystywaniem uprzywilejowanej pozycji profesjonalisty przy zawieraniu umowy i jej realizacji, rzetelnym traktowaniu konsumenta jako równorzędnego partnera umowy. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można więc uznać działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Działania te potocznie określa się jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania.

Odnosząc powyższe do niniejszej sprawy, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że postanowienia umowy pożyczki z dnia 14 listopada 2014 roku są niedozwolone w zakresie, w jakim kształtują obowiązek uiszczenia przez pożyczkobiorcę kosztów związanych z wezwaniami do zapłaty (50 zł) i czynnościami windykacyjnym (100 zł). Już literalne brzmienie umowy wskazuje, że koszty te wynoszą ponad 1/3 kwoty udzielonej pożyczki – 413 zł. Są one nie tylko niewspółmierne do tej kwoty, ale również rażąco wygórowane. Doświadczenie życiowe wskazuje na to, że koszt przesłania wezwania do zapłaty wynosi kilka złotych, a nie 50 zł. Jeżeli zaś chodzi o czynności windykacyjne, to powód nie wykazał poniesienia przez siebie kosztów, które mogłyby zostać poczytane za koszt "czynności windykacyjnych". W ocenie Sądu odwoławczego łączący strony stosunek prawny nie uzasadniania racji ponoszenia tych kosztów przez pożyczkobiorcę. W ten sposób przedsiębiorca zdaje się przerzucać na konsumenta zwykłe koszty związane z prowadzeniem przez niego działalności. Takie postanowienia umowne z pewnością kształtują obowiązki pożyczkobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Jednocześnie wymienione opłaty nie stanowią głównego świadczenia stron, w tym ceny lub wynagrodzenia.

Takie stanowisko znajduje potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Okręgowego w Warszawie – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który w jednym z wyroków uznał za klauzule niedozwolone postanowienia w umowie kredytowej, które przewidywały w razie niewykonania zobowiązania obowiązek poniesienia przez kredytobiorcę kosztów monitów, korespondencji i wyjazdu interwencyjnego (wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 6 sierpnia 2009 r., sygn. akt XVII AmC 624/09). Są to koszty o podobnym charakterze co zastrzeżone w przedmiotowej umowie pożyczki opłaty za wezwania i opłaty za czynności windykacyjne. Trzeba podkreślić, że Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, że za niedozwoloną klauzulę umowną może być uznana klauzula nie tylko identyczna, co do treści z klauzulą wpisaną do rejestru, ale także klauzula o treści zbliżonej, której stosowanie wywiera taki sam skutek, jak stosowanie klauzuli wpisanej do rejestru. Stosowanie w obrocie klauzul o treści zbliżonej do klauzuli wpisanej do rejestru, która mimo innego brzmienia wywołuje takie same skutki jak klauzula wpisana do rejestru, może godzić w interesy konsumentów w takim samym stopniu, jak stosowanie klauzuli identycznej, co wpisana do rejestru (wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2007 r., I CSK 117/07, Legalis nr 157535 ).

W kontekście argumentacji apelującego, że koszty opłaty zostały uzgodnione i potwierdzone przez pozwaną poprzez złożenie podpisu na każdej stronie umowy, Sąd drugiej instancji wskazuje, iż zasadniczo strony mają swobodę w kształtowaniu łączących ich stosunków prawnych, ale nie oznacza to dowolności. Zgodnie z art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Z kolei art. 58 § 1 k.c. przewiduje, że czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna. Trzeba mieć na uwadze także treść § 2 powołanego przepisu, z którego wynika, iż nieważna jest również czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

W ocenie Sądu Okręgowego dochodzone przez powoda opłaty są także sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. W realiach rozpoznawanej sprawy należy stwierdzić stan nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków stron wynikających z umowy, jeżeli wziąć pod uwagę zakres zobowiązań pożyczkobiorcy, jakie musiał wziąć na siebie w zamian za udzielenie mu pożyczki. Sąd podkreśla, że tego rodzaju opłaty nie są niedopuszczalne co do zasady, ale należy oczekiwać, że będą one na odpowiednim poziomie i będą znajdowały ekonomiczne uzasadnienie w ponoszonych przez pożyczkodawcą wydatkach wywołanych nieterminową spłatą zobowiązania. W szczególności dodatkowe opłaty przewidziane w umowie pożyczki nie mogą stanowić swoistej kary za niewykonanie zobowiązania przez dłużnika, albowiem funkcję represyjną i kompensacyjną w tym zakresie spełniają przewidziane także przez strony w niniejszej sprawie odsetki za opóźnienie. Jak słusznie zauważył Sąd pierwszej instancji, postanowienia umowne nie mogą zmierzać do obejścia prawa – w tym przypadku do art. 483 § 1 k.c. dotyczącego kary umownej.

Zarzut podniesiony przez apelującego – naruszenia art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 483 § k.c. był niezasadny. Sąd Okręgowy podziela pogląd Sądu Rejonowego, że opłaty za czynności windykacyjne w istocie stanowią próbę obciążenia pożyczkobiorcy obowiązkiem zapłaty kar umownych za nieterminowe spełnienie świadczenia pieniężnego, co jest sprzeczne z ustawą, gdyż karę taką można zastrzegać wyłącznie na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego (art. 483 § 1 k.c.). Uwzględniając treść przedmiotowej umowy pożyczki stwierdzić należy, że zobowiązanie pozwanej niewątpliwie było od początku zobowiązaniem pieniężnym, natomiast powołany przepis odnosi się jedynie do zobowiązań niepieniężnych. Zastrzeżenie kar umownych w sytuacji, o której mowa, uznać więc należy za niedopuszczalne i jako takie w świetle przepisu art. 58 § 1 i 3 k.c. nieważne.

Rozważając zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 6 k.c., Sąd Okręgowy stwierdza, że był on chybiony. Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił na kim spoczywał ciężar udowodnienia określonych faktów. Natomiast ocena wiarygodności i mocy dowodów należy do uznania sądu, który dokonuje oceny według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału (art. 233 § 1 k.p.c.). Tymczasem strona skarżąca nie podnosiła jakoby Sąd Rejonowy przekroczył granice swobodnej oceny dowodów.

Wobec powyższych uwag należało uznać, że apelacja strony powodowej stanowi jedynie nieskuteczną polemikę z prawidłowymi ustaleniami i z trafnym rozstrzygnięciem Sądu Rejonowego. W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.