Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 608/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 lutego 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Dorota Elżbieta Zarzecka (spr.)

Sędziowie: SA Barbara Orechwa-Zawadzka

SA Teresa Suchcicka

Protokolant: Agnieszka Charkiewicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 1 lutego 2018 r. w B.

sprawy z odwołania Z. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji wnioskodawcy Z. K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 26 czerwca 2017 r. sygn. akt V U 1018/16

oddala apelację.

SSA Barbara Orechwa-Zawadzka SSA Dorota Elżbieta Zarzecka SSA Teresa Suchcicka

Sygn. akt III AUa 608/17

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z 16 września 2016 r., wydaną na podstawie przepisów ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2016 r., poz. 887) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. z 1983 r., nr 8, poz. 43 ze zm.) odmówił Z. K. prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych, ponieważ nie udowodnił on 15 – letniego okresu pracy w warunkach szczególnych.

W odwołaniu od tej decyzji Z. K. wniósł o uznanie okresu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w S. od 7 grudnia 1982 r. do 14 kwietnia 1989 r. i od 2 maja 1989 r. do 31 grudnia 1998 r. jako pracy w szczególnych warunkach oraz o przyznanie mu prawa do emerytury.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z 26 czerwca 2017 r. odwołanie oddalił. Sąd ten ustalił, że Z. K. (urodzony (...)) 14 sierpnia 2013 r. złożył w ZUS wniosek o emeryturę z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Decyzją z 18 września 2013 r. ZUS odmówił przyznania prawa do tego świadczenia, bowiem wnioskodawca nie spełnił warunków wskazanych w art. 184 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz w § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Udowodnił on staż w szczególnych warunkach wnoszący 5 miesięcy i 2 dni. Organ rentowy nie zaliczył do pracy w szczególnych warunkach zatrudnienia od 7 grudnia 1982 r. do 14 kwietnia 1989 r. i od 2 maja 1989 r. do 31 grudnia 1998 r. w byłym Przedsiębiorstwie (...) w S.. Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z 17 czerwca 2014 r. oddalił odwołanie Z. K. od decyzji z 18 września 2013 r. (w sprawie o syg. V U 1838/13). Sąd Apelacyjny w Białymstoku wyrokiem z 12 marca 2015 r. oddalił apelację wnioskodawcy od tego wyroku. W dniu 6 września 2016 r. Z. K. złożył do ZUS ponowny wniosek o emeryturę. W informacji dotyczącej okresów składkowych i nieskładkowych podał, że był zatrudniony w (...) Przedsiębiorstwie (...) w S. od 7 grudnia 1982 r. do 31 stycznia 2009 r. oraz złożył oświadczenie byłego prezesa (...) Przedsiębiorstwa (...). W konsekwencji ZUS wydał zaskarżoną obecnie decyzję.

Oceniając stan faktyczny sprawy Sąd Okręgowy odwołał się w pierwszej kolejności do treści art. 114 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS. Odwołujący złożył oświadczenie byłego prezesa (...) Przedsiębiorstwa (...) i uzasadniał, że jest to nowy dowód, który wskazuje na okoliczności istniejące przed wydaniem prawomocnej decyzji, został złożony do organu rentowego po uprawomocnieniu się decyzji odmawiającej prawa do wcześniejszej emerytury i nie był znany organowi rentowemu oraz ma wpływ na ustalenie prawa do świadczenia.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji oświadczenie byłego prezesa (...) Przedsiębiorstwa (...) z 30 lipca 2016 r. nie spowodowało ponownego ustalenia prawa do świadczenia na podstawie art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Oświadczenie nie stanowiło bowiem w istocie nowego dowodu mającego wpływ na prawo do świadczenia ani też nie ujawniło nowych okoliczności istotnych dla rozpoznania sprawy. Sąd zaznaczył, że na okoliczność ustalenia rodzaju wykonywanej przez wnioskodawcę pracy w byłym Przedsiębiorstwie (...) w S. w okresie od 7 grudnia 1982 r. do 31 grudnia 1998 r., jej charakteru, zakresu obowiązków oraz tego, czy czynności kwalifikowały się do pracy w szczególnych warunkach, zostało przeprowadzone w sprawie V U 1838/13 obszerne postępowanie dowodowe, w tym dowody z zeznań świadków, opinii dwóch biegłych sądowych i z akt osobowych wnioskodawcy. W odniesieniu do ustaleń dokonanych w tej sprawie, oświadczenie byłego prezesa (...) Przedsiębiorstwa (...) nie wskazywało na jakiekolwiek nowe okoliczności, w świetle których wiarygodność dowodów przeprowadzonych w sprawie V U 1838/13 i ustalenia dokonane na ich podstawie mogłyby zostać podważone. Odmienna ocena dotychczas ustalonych okoliczności i dowodów (jak w treści oświadczenia) nie jest okolicznością uzasadniającą ponowne ustalenie prawa. W. M. nie pracował w (...) Przedsiębiorstwie (...) (następnie w (...) Przedsiębiorstwie (...)) w spornym okresie zatrudnienia wnioskodawcy, nie był zatem naocznym świadkiem wykonywania przez Z. K. pracy w latach 1982-1998, a okoliczności wskazane w oświadczeniu nie mogły pochodzić z jego osobistych obserwacji. W sprawie V U 1838/13 zeznawali świadkowie posiadający bezpośrednią styczność z wnioskodawcą, w tym ówczesny dyrektor przedsiębiorstwa (...), kierownik gospodarstwa (...), kierownik bazy M. Z. (1). Niewątpliwie W. M. podpisał świadectwa pracy potwierdzające zatrudnienie odwołującego od 10 lutego 1981 r. do 14 kwietnia 1989 r. (z 11 stycznia 2010r.) i od 2 maja 1989 r. do 31 stycznia 2009 r. (z 10 lutego 2010 r. i z 2 lutego 2009 r.), w których w rubryce 8 zaznaczono, że odwołujący nie pracował w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Przesłuchany w obecnej sprawie świadek L. B., zatrudniony w (...) Przedsiębiorstwie (...) w latach 1987-2010/2011 (ostatnio na samodzielnym stanowisku ds. zatrudnienia) zeznał, że sporządzał technicznie powyższe świadectwa pracy, które zostały podpisane przez prezesa i wiceprezes E. J.. Również prezes M. uczestniczył w sporządzaniu i wydawaniu tych świadectw, które zostały sporządzone na podstawie akt osobowych. Odwołującemu nie wydano świadectwa wykonywania prac w szczególnych warunkach po konsultacji z prezesem E. J. i na podstawie analizy akt osobowych Z. K., a także na podstawie listy pracowników, którym należało wydać świadectwa pracy w szczególnych warunkach, sporządzonej przez poprzedniego pracownika kadr. Na liście tej odwołujący nie figurował.

Sąd Okręgowy uznał, że treść złożonego przez wnioskodawcę oświadczenia byłego prezesa (...) Przedsiębiorstwa (...) nie jest wiarygodna i nie może stanowić nowego dowodu w rozumieniu art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej. Mając to na uwadze Sąd oddalił odwołanie na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wniósł Z. K.. Zaskarżył wyrok w całości i zarzucił:

1) naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy:

a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów polegające na zaniechaniu dokonania oceny zebranego materiału dowodowego we wzajemnym powiązaniu ze sobą oraz na wyprowadzeniu z materiału dowodowego wniosków z naruszeniem zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, co w rezultacie spowodowało dokonanie przez Sąd błędnych ustaleń faktycznych, w oderwaniu od treści dowodów z dokumentów, zeznań świadków, poprzez m.in. błędne przyjęcie, że:

- odwołujący nie pracował w warunkach szczególnych w spornym okresie tj. od 7 grudnia 1982 r. do 14 kwietnia 1989 r. oraz od 2 maja 1989 r. do 31 grudnia 1998 r. w Przedsiębiorstwie (...) w S.,

- dowód w postaci oświadczenia W. M., byłego prezesa (...) Przedsiębiorstwa (...) z 30 lipca 2016 r. powołany na okoliczność pracy odwołującego w ww. przedsiębiorstwie w warunkach szczególnych na stanowisku majstra oraz jako pracownika dozoru technicznego nie stanowi nowego dowodu w sprawie oraz nie ujawnia nowych okoliczności mających wpływ na ustalenie prawa do emerytury,

b) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie dowodów zebranych w sprawie, świadczących o wykonywanej przez odwołującego pracy w warunkach szczególnych, tj.:

- oświadczenia W. M. z 30 lipca 2016 r.,

- zeznań świadka L. B. w części dotyczącej tego, iż jako osoba odpowiedzialna za wystawianie świadectw w (...) Przedsiębiorstwie (...) był on całkowicie nieprzygotowany do tego typu czynności, a tym samym pominięcie faktu, iż świadectwa pracy w tym okresie były sporządzane przez osoby nieposiadające jakichkolwiek kwalifikacji zawodowych w tym zakresie,

- stanowiska organu, w którym to pełnomocnik organu wyraźnie przyznał, iż bezsporne jest, że odwołujący pracował w warunkach szczególnych w (...) Przedsiębiorstwie (...),

- akt sprawy o sygn. V U 1838/13, a w szczególności zeznań świadków, akt osobowych odwołującego, opinii biegłych, zeznań odwołującego, z których to dowodów w połączeniu z dowodami wskazanymi w niniejszym postępowaniu jednoznacznie wynika, że odwołujący pracował w warunkach szczególnych w ww. przedsiębiorstwie,

2) naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a) art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z FUS w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. polegające na błędnym uznaniu, że brak jest nowych okoliczności w sprawie,

b) art. 32 ust. 2 ustawy z 17 grudnia 1988 r. o emeryturach i rentach z FUS poprzez jego niezastosowanie przy ocenie czy odwołujący wykonywał pracę w warunkach szczególnych.

Mając na uwadze powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie odwołania w całości i przyznanie mu prawa do wcześniejszej emerytury, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd pierwszej instancji oraz zasądzenie na rzecz skarżącego kosztów postępowania sądowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji dokonał w sprawie prawidłowych ustaleń faktycznych, oceniając zgromadzony materiał dowodowy wszechstronnie i zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, o jakiej mowa w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ten nie popełnił też uchybień w zakresie kwalifikacji prawnej, mogących uzasadnić instancyjną ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia.

W pierwszej kolejności podkreślenia wymaga, że przedmiot niniejszej sprawy dotyczy możliwości wzruszenia prawomocnej decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych 18 września 2013 r. Mocą tej decyzji organ rentowy odmówił Z. K. prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych, na podstawie art. 184 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze ze względu na brak wykazania 15–letniego okresu pracy w warunkach szczególnych. Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z 17 czerwca 2014 r. sygn. akt V U 1838/13 oddalił odwołanie Z. K. od tej decyzji a Sąd Apelacyjny w Białymstoku wyrokiem z 12 marca 2015 r. sygn. akt III AUa 1423/14 oddalił jego apelację. W ww. sprawie oba Sądy uznały, że do pracy w warunkach szczególnych nie można zaliczyć okresu zatrudnienia wnioskodawcy od 7 grudnia 1982 r. do 14 kwietnia 1989 r. i od 2 maja 1989 r. do 31 grudnia 1998 r. w byłym Przedsiębiorstwie (...) w S.. Obecnie wnioskodawca ponownie ubiega się o uznanie ww. okresów zatrudnienia za okresy pracy w warunkach szczególnych.

Podstawę prawną wznowienia postępowania w sprawie niniejszej stanowi art. 114 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Zauważyć przy tym należy, że zastosowanie ma art. 114 ust. 1 ww. ustawy w brzmieniu nadanym ustawą z 10 lutego 2017 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z dnia 3 kwietnia 2017 r.). Zgodnie bowiem z treścią art. 5 tej ustawy, do postępowań niezakończonych przed dniem wejścia w życie tej ustawy stosuje się przepisy ustaw, o których w niej mowa w brzmieniu nadanym tą ustawą (która weszła w życie z dniem 18 kwietnia 2017 r.).

W myśl art. 114 ust. 1 ww. ustawy w brzmieniu obowiązującym od 18 kwietnia 2017 r. (Dz.U. z 2017 r. poz. 1383), w sprawie zakończonej prawomocną decyzją organ rentowy, na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, uchyla lub zmienia decyzję i ponownie ustala prawo do świadczeń lub ich wysokość, miedzy innymi jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono nowe okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość. W myśl art. 114 ust. 1e pkt 2, uchylenie lub zmiana decyzji, o której mowa w ust. 1, nie może nastąpić, jeżeli od dnia jej wydania upłynął okres 5 lat.

W sprawie niniejszej jako nowy dowód wnioskodawca przedstawił oświadczenie z 30 lipca 2016 r., podpisane przez W. M., byłego prezesa (...) Przedsiębiorstwa (...). Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd pierwszej instancji zasadnie dokonał oceny tego dowodu w kontekście spełnienia przesłanek z art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Uwzględniając zebrany materiał dowodowy Sąd prawidłowo doszedł do przekonania, iż oświadczenie z 30 lipca 2016 r. nie ma wpływu na ocenę, iż wnioskodawca nie spełnia warunku do przyznania prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych z uwagi na niespełnienie przesłanki legitymowania się 15 – letnim stażem pracy w warunkach szczególnych. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji zasadnie uznał, iż oświadczenie W. M. nie stanowi dowodu, który mógłby mieć wpływ na prawo do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Nie zawiera ono istotnych dla sprawy informacji, które pozwoliłyby na odmienną ocenę okresu zatrudnienia wnioskodawcy w (...) Przedsiębiorstwie (...), niż ocena, której dokonał Sąd Okręgowy i Sąd Apelacyjny w poprzedniej, prawomocnie zakończonej sprawie. Z oświadczenia tego wynika, że Z. K. pracował w (...) Przedsiębiorstwie (...) jako majster do spraw warsztatów, sprzętu i transportu, jako pracownik dozoru technicznego, a także brał nieraz osobiście udział w pracach wykonywanych w kanałach remontowych, przy naprawie pojazdów mechanicznych o ładowności pow. 2,5 tony, ładowarek, koparek, spycharek, równarek, walców drogowych, rozściełaczy mas bitumicznych, kotłów do transportu i gotowania smoły i asfaltu, cystern do przewozu ciekłego bituminu i asfaltu. Prace te wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Były to prace o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym zagrożeniu i utrudnionych warunkach, polegały na spawaniu, malowaniu i naprawach technicznych. W. M. wskazał w tym oświadczeniu również, że sporządził je na podstawie dostępnych dokumentów, zaś świadectwo pracy w warunkach szczególnych nie zostało wydane Z. K. z powodu uchybień zakładu pracy (k. 7 akt ZUS).

Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje stanowisko Sądu pierwszej instancji, iż ww. oświadczenie nie wpływa na ocenę spornego okresu zatrudnienia dokonaną przez Sąd Okręgowy w prawomocnie zakończonej sprawie o sygn. V U 1838/13. W sprawie tej przeprowadzone zostało szczegółowe i bardzo wnikliwe postępowanie dowodowe. Sąd dopuścił wówczas dowody z: opinii dwóch niezależnych od siebie biegłych sądowych z zakresu bhp (w tym również opinii uzupełniających), zeznań świadków bezpośrednio współpracujących z wnioskodawcą w spornym okresie: T. F. (dyrektora przedsiębiorstwa), R. S., K. T., M. Z. (2), B. Ż., zeznań wnioskodawcy oraz z dokumentacji zawartej w aktach osobowych Z. K.. Na podstawie wszystkich tych dowodów Sąd uznał, że wnioskodawca zatrudniony w okresie od 7 grudnia 1982 r. do 14 kwietnia 1989 r. i od 2 maja 1989 r. do 31 grudnia 1998 r. w Przedsiębiorstwie (...) w S. nie pracował w warunkach szczególnych, bowiem nie wykonywał on stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, o jakiej mowa w wykazie A, dziale XIV, poz. 24 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r., tj. kontroli międzyoperacyjnej, kontroli jakości produkcji i usług oraz dozoru inżynieryjno-technicznego na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie. Sąd ten, na podstawie całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego (a nie tylko z uwagi na brak świadectwa pracy w warunkach szczególnych) uznał, że do obowiązków odwołującego należał nadzór nie tylko nad osobami wykonującymi prace w warunkach szczególnych (spawacze, maszyniści ciężkich maszyn budowlanych i drogowych, pracownicy wykonujący pracę w kanałach remontowych), lecz również nadzór nad osobami nie wykonującymi takiej pracy (elektrycy, narzędziowcy, tokarze, ślusarze, kierowcy samochodów o ciężarze całkowitym poniżej 3,5 tony).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, w odniesieniu do tych wszystkich dowodów oraz dokonanej na ich podstawie oceny spornego okresu, nie można uznać, aby obecnie przedstawione pisemne oświadczenie W. M. stanowiło bardziej wiarygodny dowód, który mógłby podważyć wiarygodność i moc dowodową wszystkich dowodów przeprowadzonych w poprzedniej sprawie.

Należy mieć na uwadze, iż W. M. nie był naocznym świadkiem pracy wykonywanej przez wnioskodawcę, bowiem w okresie jego zatrudnienia nie pełnił funkcji prezesa (...) Przedsiębiorstwa (...), które to stanowisko objął dopiero w latach późniejszych. Zatem oświadczenie z 30 lipca 2016 r. W. M. złożył nie na podstawie osobistych spostrzeżeń i wiedzy na temat pracy odwołującego, a jedynie w oparciu o bliżej niesprecyzowane dokumenty z akt osobowych wnioskodawcy. Dokumenty te były przedmiotem analizy Sądu Okręgowego w sprawie V U 1838/13, jednak ich analiza, w świetle całokształtu dowodów przeprowadzonych w tym postępowaniu, również nie doprowadziła do uznania, aby w spornym okresie wnioskodawca pracował w warunkach szczególnych. Z całą pewnością nie jest wystarczające do takiego stwierdzenia oświadczenie W. M. z 30 lipca 2016 r. W ocenie Sądu Apelacyjnego, dla uznania okoliczności przeciwnych nie jest również wystarczające stwierdzenie, że niewystawienie Z. K. świadectwa pracy w warunkach szczególnych nastąpiło z uwagi na uchybienie pracownika wydziału kadr (...) Przedsiębiorstwa (...). Wbrew zarzutom zawartym w apelacji, z zeznań świadka przesłuchanego w sprawie niniejszej - L. B. nie wynika, aby jako osoba odpowiedzialna za wystawianie świadectw pracy w (...) Przedsiębiorstwie (...) był on całkowicie nieprzygotowany do tego typu czynności. Świadek ten zeznał bowiem, że pracował w ww. zakładzie pracy na samodzielnym stanowisku do spraw zatrudnienia i niewydanie skarżącemu świadectwa pracy w warunkach szczególnych poprzedzone było analizą jego akt osobowych, przepisów dotyczących wystawiania świadectw pracy w warunkach szczególnych oraz konsultacją z prezesem – E. J.. Z relacji tego świadka wynika również, że wnioskodawca w spornym okresie zatrudnienia pracował w kantorku znajdującym się w warsztacie, sprawował nadzór nad warsztatami, w których pracowali tokarze, spawacze, mechanicy, elektrycy oraz nad spawalnią. Świadek miał wiedzę na temat pracy wykonywanej przez wnioskodawcę nie tylko na podstawie akt osobowych, ale również z uwagi na to, że w spornym okresie pracował w tym samym budynku, w którym był warsztat, na stanowisku magazyniera. Ponadto, osoba która zajmowała się wydawaniem świadectw pracy przed świadkiem sporządziła listę pracowników, którym należało wydać świadectwa pracy w warunkach szczególnych i na tej liście nie został umieszczony wnioskodawca (k. 39). Nie bez znaczenia jest też to, że W. M. podpisał świadectwa pracy potwierdzające zatrudnienie Z. K. w (...) Przedsiębiorstwie (...), w których zostało zaznaczone wprost, iż wnioskodawca nie świadczył pracy w warunkach szczególnych.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy w sprawie V U 1838/13 prawidłowo uznał, że pracując na stanowisku majstra ds. warsztatu, sprzętu i transportu wnioskodawca nadzorował nie tylko pracę pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnych, ale sprawował również nadzór nad pracownikami, których praca nie była wykonywana w warunkach szczególnych, np. ślusarzy, elektryków, pracowników warsztatowych, tokarzy. Okoliczność, iż wnioskodawca pracował w spornym okresie w warunkach szkodliwych dla zdrowia, np. w hałasie, w warunkach uciążliwych, nie przesądza sama w sobie o tym, że wykonywał on pracę w warunkach szczególnych w rozumieniu art. 184 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Praca w warunkach szkodliwych nie jest tożsama z pracą w szczególnych warunkach. W świetle art. 32 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych konieczne jest nadto, aby ta praca była równocześnie pracą o znacznej uciążliwości, a takie zostały rodzajowo wymienione w załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Oznacza to, że pracą o znacznej szkodliwości dla zdrowia i o znacznym stopniu uciążliwości dla osoby, która nie wykonuje jako podstawowych prac wymienionych w wykazie A, stanowiącym załącznik do ww. rozporządzenia, są wyłącznie czynności zgodne z wykazem, nie zaś wykonywanie jakichś innych prac, choćby w tych samych szkodliwych warunkach (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 kwietnia 2014 r., I UK 388/13, LEX nr 1464690). Zatem, dla zakwalifikowania danego stanowiska pracy do zatrudnienia w warunkach szczególnych niezbędne jest przyporządkowanie go do konkretnej pozycji wykazu A stanowiącego załącznik do ww. rozporządzenia, w którym enumeratywnie zostały wskazane stanowiska pracy w warunkach szczególnych. Oczywiście przy takiej kwalifikacji nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego stanowiska, a rodzaj faktycznie wykonywanej pracy oraz to, czy była ona świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Wszystkie te okoliczności zostały wzięte pod uwagę przez Sąd Okręgowy w sprawie V U 1838/13, który uznał, że wnioskodawca w spornym okresie zatrudnienia (...) Przedsiębiorstwie (...) nie pracował w warunkach szczególnych. Prawidłowości stanowiska tego Sądu nie podważa treść oświadczenia W. M. z 30 lipca 2016 r.

Końcowo należy wyjaśnić, że złożone w niniejszym postępowaniu pisemne oświadczenie W. M. jest dokumentem prywatnym, który w świetle art. 245 k.p.c. stanowi wyłącznie dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w tym dokumencie. Dokumenty prywatne podlegają w postępowaniu sądowym kontroli co do prawdziwości podanych w nich faktów, tak jak każde inne dowody. Dokument może więc stanowić podstawę ustaleń faktycznych, ale jego moc dowodowa zależy od jego treści merytorycznej, a o tym rozstrzyga sąd według ogólnych zasad oceny dowodów - art. 233 § 1 k.p.c. Dopiero wynikiem tej oceny jest przyznanie lub odmówienie dowodowi z dokumentu waloru wiarygodności. Oceniając przedstawione w sprawie oświadczenie W. M. Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, że nie stanowi ono wiarygodnego dowodu w sprawie i nie może podważyć prawidłowości wyników postępowania dowodowego przeprowadzonego w sprawie VU 1838/13. Tym samym Sąd Apelacyjny nie zgadza się z zawartym w apelacji zarzutem, iż Sąd Okręgowy nieprawidłowo ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy.

Skarżący podnosi w apelacji, iż w sprawie doszło do naruszenia konstytucyjnej zasady równości (art. 32 Konstytucji RP) z uwagi na to, że pracownicy, którzy pracowali pod jego nadzorem otrzymali prawo do wcześniejszej emerytury. Nie można zgodzić się z tak podstawionym zarzutem. Przyjęcie za wyznacznik zasady równości i niedyskryminowania sprawia, że konieczne jest równoczesne zaakceptowanie odmiennego traktowania przez prawo różnych podmiotów (adresatów norm prawnych), bo równe traktowanie przez prawo tych samych podmiotów pod pewnym względem oznacza z reguły różne traktowanie tych samych podmiotów pod innym względem. Różne traktowanie przez prawo określonych grup (klas) podmiotów powinno być uzasadnione w tym sensie, że musi być oparte na uznanych kryteriach oceny klasyfikacji różniącej podmioty prawa. Skarżący nie wskazał konkretnie, na jakich stanowiskach pracy byli zatrudnieniu nadzorowani przez niego pracownicy, którzy otrzymali prawo do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Niewątpliwie jednak zajmowali oni zupełnie inne stanowiska niż skarżący, skoro był on ich przełożonym. Aby zarzut podnoszony przez skarżącego mógł odnieść zamierzony przez niego skutek, musiałby on wykazać w sposób niebudzący wątpliwości, iż wszyscy nadzorowani przez niego w spornym okresie pracownicy otrzymali prawo do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych z uwzględnieniem okresu zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie (...), jedynie bowiem wówczas możliwe byłoby stwierdzenie, że wnioskodawca rzeczywiście zajmował się stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wyłącznie nadzorem nad pracownikami pracującymi w warunkach szczególnych. Okoliczność taka nie została jednak w sprawie wykazana.

Reasumując, spornego okresu zatrudnienia wnioskodawcy w (...) Przedsiębiorstwie (...) nie można było zaliczyć do stażu pracy wykonywanej w warunkach szczególnych i co za tym idzie, wnioskodawca nie legitymuje się wymaganym 15 – letnim stażem takiej pracy. Nie spełnia on zatem przesłanki z art. 184 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS w zw. z przepisami § 2 ust. 1 i § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze do uzyskania prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Zarzuty apelacji dotyczące naruszenia prawa materialnego okazały się więc chybione. W ocenie Sądu Apelacyjnego zaskarżona decyzja ZUS oraz wyrok Sądu pierwszej instancji odpowiadają prawu.

Mając powyższe na uwadze Sąd oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c.

SSA Barbara Orechwa-Zawadzka SSA Dorota Elżbieta Zarzecka SSA Teresa Suchcicka