Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII GC 367/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 grudnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Leon Miroszewski

Protokolant: Starszy Sekretarz Sądowy Emilia Marchewka

po rozpoznaniu w dniu 14 grudnia 2017 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. L.

przeciwko D. B.

o zapłatę

I. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 154.980,00 (sto pięćdziesiąt cztery tysiące dziewięćset osiemdziesiąt) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 24 sierpnia 2013 roku;

II. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 12.434,00 (dwanaście tysięcy czterysta trzydzieści cztery) złotych tytułem kosztów procesu.

Sygnatura akt VIII GC 367/15

UZASADNIENIE

Powód J. L. wniósł 2 marca 2015 r. pozew w postępowaniu upominawczym przeciwko D. B., domagając się od niego zapłaty kwoty 154.980 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od 24 sierpnia 2013 r. Nadto żądał zasądzenia od pozwanego zwrotu kosztów postępowania. Zakreślając podstawę faktyczną dochodzonego roszczenia powód wskazał, że łączyła go z pozwanym umowa o roboty budowlane, na mocy której pozwany był zobowiązany do wybudowania obiektu – hali sportowej, jednakże 15 lipca 2013 r. niespodziewanie porzucił roboty, o czym poinformował powoda pismem z 18 lipca 2013 r., zarzucając mu utrudnianie pracy, odmawianie odbioru, wymuszanie dodatkowych, prac, brak zapłaty itp., deklarując jednocześnie, że jest gotów do dalszych prac po renegocjowaniu terminów i warunków płatności. Powód, nie zgadzając się na to w toku prowadzonej korespondencji ostatecznie w piśmie z 14 sierpnia 2013 r. oświadczył pozwanemu, że odstępuje od umowy i zażądał zapłaty kwoty 302.980zł, na którą składały się kara umowna w wysokości 154.980 zł za odstąpienie od umowy z przyczyn leżących po stronie wykonawcy (§ 13 ust. 1 lit. a w zw. z § 9 ust. 2 lit. e umowy – jako 20% wynagrodzenia wykonawcy) oraz 148.000 zł tytułem nadpłaconego wynagrodzenia, które nie znajdowało odzwierciedlenia w wykonanych dotychczas pracach i zużytych materiałach. Ponieważ pozwany nie zapłacił powodowi wskazanej wyżej kary umownej, toteż jej zapłaty powód domagał się w niniejszej sprawie.

Tutejszy Sąd nakazem zapłaty wydanym 20 marca 2015 r. w postepowaniu upominawczym (pod sygnaturą VIII GNc 101/15) uwzględnił powództwo w całości.

Pozwany złożył sprzeciw od nakazu zapłaty domagając się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia od powoda zwrotu kosztów procesu. Ustosunkowując się do argumentacji powoda zawartej w pozwie zakwestionował przedstawiony przez powoda przebieg współpracy stron, jak również zaprzeczył, żeby do odstąpienia przez powoda od umowy doszło z przyczyn leżących po stronie pozwanego. Pozwany wyraźnie zaznaczył, że zastrzeżona § 13 ust. 1 lit. a umowy kara umowna zastrzeżona była tylko na wypadek, w której pozwany ponad dwa tygodnie opóźnia się z rozpoczęciem robót bez uzasadnionej przyczyny lub nie kontynuuje ich pomimo pisemnego wezwania powoda, podczas gdy jego powstrzymanie się od dalszej realizacji umowy było uzasadniony tym, że powód kierował wobec pozwanego szereg nieuzasadnionych żądań i czynił mu przeszkody w procesie wykonywania umowy – w tym uzależniał dokonanie odbioru wykonaniem przez pozwanego prac dodatkowych, które nie były objęte umową stron. Z ostrożności procesowej pozwany – zaprzeczając zasadności naliczenia kary umownej – wniósł o jej miarkowanie przez Sąd na podstawi art. 484 § 2 k.c.

Stan faktyczny i wskazanie dowodów:

20 kwietnia 2012 r. strony, będące przedsiębiorcami, zawarły umowę nazwaną jako „umowa wykonania”, w której § 1 wskazano, że powód (jako „zleceniodawca”) powierza pozwanemu (jako „zleceniobiorcy”) a ten zobowiązuje się do wykonania projektu konstrukcyjnego, elektrycznego oraz sanitarnego hali namiotowej typu (...) o wymiarach 30 m szerokości na 50 m długości i o wysokości 9 m w konstrukcji stalowej kratowej. Dokumentacja miała zostać wykonana w terminie do 10 maja 2012 r. (§ 3 umowy), a jednocześnie zleceniobiorca udzielił gwarancji, że jeżeli zleceniodawca zleci mu wykonanie projektowanego obiektu, to wówczas o kwotę wynagrodzenia za wykonanie projektu zostanie pomniejszona kwota wynagrodzenia za budowę hali (§ 4).

Dowody: „umowa wykonania” z 20.04.2012 r. (k. 144-145);

przesłuchanie powoda J. L. (k. 412-415, 416).

8 marca 2013 r. powód jako inwestor zawarł z pozwanym jako wykonawcą umowę o roboty budowlane, której przedmiotem było (zgodnie z § 1 ust. 1 umowy) wybudowanie obiektu – hali sportowej (zwanej w umowie (...)), zgodnie z pozwoleniem na budowę nr 376/12 z 28 czerwca 2012 r., projektem oraz zestawieniem rzeczowo-finansowym, które były załącznikami do umowy i stanowiły jej integralną część. Inwestycja miała zostać wykonana w K. przy ul. (...) (ust. 2), z materiałów dostarczonych przez wykonawcę (zaakceptowanych przez inwestora) oraz z urządzeń dostarczonych przez wykonawcę, a zgodnych ze specyfikacją materiałową zawartą w projekcie technicznym (ust. 3).

Wykonawca w § 2 ust. 1 zapewnił o swoim doświadczeniu i wiedzy w zakresie prac budowalnych i instalacyjnych, jak i dysponowaniu odpowiednim ,wykwalifikowanym personelem, jak również, że był na miejscu inwestycji i zapoznał się z nim dokładnie, w tym z warunkami terenowymi, klimatycznymi, transportowymi itp. Dodatkowo w § 2 ust. 2 obie strony oświadczyły i zapewniły, że każda z nich oddzielnie znajduje się w dobrej sytuacji finansowej i majątkowej oraz nie zalega z zobowiązaniami podatkowymi, składkami na ubezpieczenia społeczne, na Fundusz Pracy, czy Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, ani z innymi świadczeniami publicznoprawnymi, jak również, że nie istnieją takie okoliczności mogące zagrozić płynności finansowej którejkolwiek ze stron (tiret pierwsze).

Inwestor miał obowiązek przekazania terenu budowy w określonym umową terminie oraz zapewnienia na terenie budowy dostępu do wody i energii elektrycznej (§ 3 ust. 1 umowy), natomiast do obowiązków wykonawcy (§ 4 umowy) należały m.in. powołanie kierownika budowy przed przekazaniem nieruchomości (ust. 1), terminowej realizacji przedmiotu umowy (ust. 4), przedłożenia w dniu odbioru dokumentów wymaganych przepisami prawa budowlanego, niezbędnych do dokonania odbioru końcowego i uzyskania przez inwestora pozwolenia na użytkowanie obiektu, jak również obowiązek niezwłocznego wprowadzenia wszelkich uzupełnień i korekt wskazanych przez odpowiednie instytucje i organy administracji dokonujące odbioru i dopuszczenia do użytkowania (ust. 5), usunięcie wad w terminach określonych umową (ust. 7), wykonanie i dostarczenie inwestorowi do dnia odbioru końcowego dokumentacji powykonawczej (ust. 8), wreszcie wykonawca zobowiązany był do wykonywania robót z najwyższą starannością, zgodnie z umową, załącznikami do niej, projektami wykonawczymi, z uwzględnieniem przepisów prawa budowlanego, rozporządzeniami, polskimi normami, wiedzą techniczną, sztuką budowlaną oraz wpisami inspektora nadzoru do dziennika budowy (ust. 9), pod rygorem poniesienia przez wykonawcę ryzyka i kosztu prac dodatkowych (ust. 11), jak również do powiadomienia inwestora o konieczności przeprowadzenia prac dodatkowych, przedstawienia ich kosztorysu i uzasadnienia prac wraz ze wskazaniem czasu koniecznego na ich przeprowadzenie – z tym że na podjęcie prac dodatkowych wykonawca potrzebował pisemnej zgody inwestora – (ust. 10) oraz do sporządzenia kosztorysu powykonawczego po zakończenia budowy (ust. 12) i ubezpieczenia budowy i robót (ust. 13).

Termin rozpoczęcia robót strony określiły na 11 marca 2013 r. (§ 5 ust. 1), a zakończenia – na 15 lipca 2013 r. (ust. 3), przy czym gdyby było tak, że dostarczona przez inwestora dokumentacja i teren budowy nie nadają się do prawidłowego wykonania robót albo zajdą inne okoliczności, które mogą przeszkodzić prawidłowemu wykonaniu robót, to wykonawca był zobowiązany niezwłocznie zawiadomić o tym inwestora i umieścić stosowny wpis w dzienniku budowy, pod rygorem braku możliwości późniejszego powoływania się na te okoliczności.

§ 6 ust. 1 umowy określał wysokość wynagrodzenia wykonawcy za wykonanie inwestycji na łączną kwotę 630.000 zł netto (774.900 zł brutto przy 23% stawce VAT), ustalając jednocześnie sposób płatności wynagrodzenia w pięciu częściach w taki sposób, że pierwsza rata (traktowana jako zadatek) w wysokości 80.000 zł powiększonych o VAT płatna być miała w terminie 7 dni od podpisania umowy; druga rata w wysokości 100.000 zł powiększonych o VAT płatna być miała po wykonaniu I etapu (dwóch warstw podbudowy); trzecia rata w wysokości 150.000 zł powieszonych o VAT – po wykonaniu II etapu (montażu konstrukcji stalowej hali); czwarta rata w wysokości 100.000 zł powiększonych o VAT – po wykonaniu III etapu (montażu pokrycia hali), a ostatnia rata w wysokości 200.000 zł powiększonych o VAT – jako rozliczenie końcowe płatne w terminie 30 dni od wystawienia faktury końcowej oraz dokonaniu odbioru końcowego przez komisję składającą się z przedstawiciela wykonawcy i inwestora, kierowników budowy i inspektora nadzoru. Inwestor miał przy tym rozliczyć 95% należnej wykonawcy kwoty, a pozostałe 5% miał zatrzymać jako kaucję gwarancyjną, która zostanie zwrócona wykonawcy po upływie 6 miesięcy, jeżeli w tym okresie nie ujawnią się wady ani usterki, których wykonawca nie usunie na zasadach określonych w umowie.

Zgodnie z § 6 ust. 2 wypłata wynagrodzenia miała przy tym następować na podstawie wystawionych przez wykonawcę faktur VAT zawierających wykaz wykonanych prac po stwierdzeniu przez strony zakończenia poszczególnych etapów, a podstawą ich wystawienia miał być podpisany przez strony protokół częściowego odbioru. Wynagrodzenie miało zostać wpłacone na rachunek bankowy wykonawcy wskazany w fakturze w terminie 7 dni od jej wystawienia – z wyjątkiem ostatniej faktury płatnej w terminie 30 dni (ust. 3).

Stosownie do § 9 ust. 1 przewidziano prawo inwestora do wezwania wykonawcy do zmiany sposobu wykonywania obiektu, w przypadku, gdyby ten wykonywał obiekt wadliwie albo sprzecznie z umową, przy czym inwestor musiał wówczas wyznaczyć wykonawcy odpowiedni termin – nie krótszy niż 7 dni – po którego bezskutecznym upływie inwestor mógł odstąpić od umowy albo powierzyć poprawienie lub dalsze wykonanie obiektu innej osobie na koszt i niebezpieczeństwo wykonawcy.

§ 9 ust. 2 określał kary umowne, jakie mógł inwestor naliczyć wykonawcy, w tym zgodnie z lit. e – za odstąpienie od umowy z przyczyn zależnych od wykonawcy inwestor mógł naliczyć mu karę umowną w wysokości 20% wynagrodzenia umownego.

Zgodnie z § 10 ust. 1 prace wykonawcy wymagały protokolarnego odbioru dokonanego na zakończenie każdego etapu prac a dodatkowo odbioru końcowego, przy czym za wniosek wykonawcy do inwestora zgłaszający gotowość przekazania inwestycji miał służyć odpowiedni wpis w dzienniku budowy (ust. 2 i 3). Inwestor miał wówczas wyznaczyć termin rozpoczęcia każdego odbioru w ciągu 7 dni od daty zgłoszenia gotowości do odbioru i zawiadomić o tym terminie wykonawcę (ust. 4). Gdyby zaś w toku odbioru stwierdzono wady inwestor mógł – na podstawie ust. 5 – ustalić termin usunięcia wad z zastrzeżeniem, że w razie ich nie usunięcia w terminie obniży wynagrodzenie w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości uwzględnionej z istniejących wad (jeżeli wady nie są istotne i nadają się do usunięcia), natomiast w przypadku wad istotnych lub nienadających się do usunięcia, mógł czy to obniżyć odpowiednio wynagrodzenie, czy też – jeżeli wady uniemożliwiają lub znacznie utrudniają użytkowanie zgodnie z przeznaczeniem – odstąpić od umowy lub zażądać wykonania przedmiotu umowy po raz drugi. Stosownie do ust. 6 z czynności odbioru miał zostać spisany protokół zawierający wszelkie ustalenia dokonane w toku odbioru, w tym termin rzeczywistego zakończenia robót oraz terminy wyznaczone na usunięcie stwierdzonych wad. Stwierdzenie zaś wad ujawnionych i wskazanych w protokole miało nie stanowić podstawy do odmowy podpisania protokołu odbioru o ile wykonawca zobowiąże się pisemnie do ich usunięcia w terminie nie dłuższym niż 14 dni, pod rygorem przyjęcia, że prace nie zostały odebrane (ust. 7). Protokół miał zostać podpisany przez przedstawicieli stron oraz inne osoby biorące udział w odbiorze (ust. 10).

Stosownie do § 13 ust. 1 inwestorowi przyznano uprawnienie do odstąpienia od umowy w przypadkach określonych w przepisach k.c. oraz postanowieniach umowy, w tym w szczególności, gdy wykonawca ponad 2 tygodnie opóźnia się z rozpoczęciem robót bez uzasadnionej przyczyny lub ich nie kontynuuje pomimo pisemnego wezwania przez inwestora (lit. a), jak również gdy wykonawca przerwał realizację robót bez zgody inwestora i przerwa ta trwa dłużej niż 2 tygodnie (lit. b). Odstąpienie od umowy wymagało przy tym zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności i zawierać uzasadnienie (ust. 3).

Dowód: umowa o roboty budowlane z 8.03.2013 r. (k. 12-22).

Protokolarnego przekazania placu budowy hali sportowej przy ul. (...) w K. na podstawie umowy z 8 marca 2013 r. dokonano również 8 marca 2013 r, a wykonawca przyjął plac budowy bez uwag.

Tego samego dnia pozwany wystawił powodowi fakturę VAT nr (...) na kwotę 80.000 zł netto (98.400 zł brutto przy 23% stawce VAT) jako pierwszą ratę (zadatek) płatności za roboty budowlane zgodnie z umową z 5 marca 2013 r.

Dowody: protokół przekazania terenu i placu budowy z 8.03.2013 r. (k. 23-23v);

faktura nr (...) (k. 24).

Odpowiednio 12 kwietnia 2013 r. i 26 czerwca 2013 r. dokonano – warunkowo – odbiorów częściowych etapu I (wykonania dwóch warstw podbudowy wraz z robotami ziemnymi i odwodnieniem hali z opaskami) oraz etapu II (montażu konstrukcji stalowej hali). W przypadku pierwszego z odbiorów zastrzeżenia komisji odbiorowej wzbudziło odwodnienie wraz z dwoma skrzydłami chłonnymi oraz opaskami, do których zrealizowania wykonawca zobowiązał się w terminie 7 dni od wystawienia faktury, natomiast w drugim przypadku zastrzeżenia dotyczyły nałożenia na wykonawcę obowiązku zastosowania pianki i pokrycia powłoką PCV w celu ukrycia wad estetycznych. Sporządzone z tych odbiorów częściowych protokoły podpisali – poza inspektorem nadzoru – przedstawiciele obu stron.

Gotowość do odbioru częściowego zgłaszano wpisem kierownika budowy do dziennika budowy nr (...).

Pozwany wystawił odpowiednio fakturę VAT nr (...) na kwotę 100.000 zł netto (123.000 zł brutto) oraz fakturę VAT nr (...) na kwotę 150.000 zł netto (184.500 zł brutto). Obie kwoty zostały zapłacone przez powoda. W dwóch pierwszych odbiorach częściowych uczestniczyli oprócz powoda i pozwanego inspektor nadzoru J. W. (1) oraz kierownik budowy; nie uczestniczyli już przy spisaniu trzeciego protokołu. Decyzję co do tego, że odbiory częściowe dokonywane są warunkowo podejmował inspektor nadzoru i wiązało się to z uwzględnieniem, bądź nie wcześniejszych jego uwag w dzienniku budowy. Pozwany na dokonywanie odbiorów warunkowych się godził.

Dowody: protokół odbioru częściowego z 12.04.2013 r. (k. 25);

faktura nr (...) (k. 26);

potwierdzenie przyjęcia przelewu do realizacji z 19.04.2013 r. (k. 27);

protokół odbioru częściowego z 26.06.2013 r. (k. 28);

faktura nr (...) (k. 29);

potwierdzenie przelewu z 15.07.2013 r. (k. 30);

dziennik budowy nr (...) (k. 33-59);

zeznania świadka J. W. (1) (k. 242-244, 246);

przesłuchanie powoda J. L. (k. 412-415, 416).

Kierownik robót D. P. 12 czerwca 2013 r. wpisem w dzienniku budowy wskazał, że 11 czerwca 2013 r. podwykonawca konstrukcji stalowej hali sportowej dokonał samowolnego usunięcia wadliwie wygiętych profilów dźwigara kratowego, a w pozostałych dźwigarach zdemontował nakładki – blachy wzmacniające. Kierownik robót oświadczył też, że natychmiast wstrzymał roboty montażowe do chwili przeprowadzenia analizy statyczno-wytrzymałościowej konstrukcji dźwigara. Analiza obliczeniowa nie wykazała zagrożenia awarią budowlaną. Wskazał też, że roboty budowlano-monterskie można wznowić po dostarczeniu prawidłowo wykonanych prętów. Stosowne wymiany prętów giętych zakończono – zgodnie z wpisem D. P. w dzienniku budowy – 26 czerwca 2013 r. Następnych wpisów inspektor nadzoru J. W. (1) dokonywał 26 czerwca, 1 i 3 lipca 2013 r. stwierdzając zakończenie określonych robót, nieusunięcie określonych wad oraz rozpoczęcie krycia dachu hali sportowej mimo wstrzymania robót wpisem z 19 czerwca 2013 r. do czasu wymiany wszystkich wadliwych elementów konstrukcji hali sportowej.

Dowody: dziennik budowy nr (...) (k. 33-59);

zeznania świadka J. W. (1) (k. 242-244, 246).

14 lipca 2013 r. sporządzono protokół odbioru końcowego robót podpisany przez powoda i pozwanego, w którym we „wnioskach komisji” wskazano, że ustaliła ona, że ostateczny termin odbioru przesunięty zostaje na 5 sierpnia 2013 r. (poniedziałek) na godzinę 9 00, a ponadto wykonawca został zobowiązany do uprzątnięcia terenu budowy oraz wzmocnienia nadzoru nad jakością wykonywanych prac.

Dowody: protokół odbioru końcowego robót z 14.07.2013 r. (k. 31);

przesłuchanie powoda J. L. (k. 412-415, 416).

Pismem z 18 lipca 2013 r. pozwany poinformował powoda, że z uwagi na „nieuzasadnione stanowisko i zachowanie inwestora” wstrzymuje się od prac montażowych. W piśmie tym zarzucał powodowi celowe przedłużanie oraz odmowę w odbiorze etapu robót, jak i wielokrotne grożenie karami umownymi. Kwestionował także „podważanie decyzji inspektora nadzoru oraz kierownika budowy przez inwestora”. Nie zgadzał się też z podejmowanymi – w jego ocenie – przez powoda próbami wymuszenia na pozwanym wykonania prac wykraczających poza zakres określony umową, tj. studni chłonnych wraz z drenażem, obudową słupów pianką oraz materiałem poliestrowym, co miało świadczyć o nadużyciach ze strony inwestora. Powoływał się także na to, że brak płatności za fakturę nr (...) w terminie (do 3 lipca 2013 r.) spowodował, że nawierzchnia sportowa została wydana przez producenta innemu podmiotowi, a w związku z tym oczekiwanie na dostawę potrwa 4-6 tygodni. Zarzucał też powodowi, że z niewiadomego powodu brak było z nim kontaktu w okresie od 1 do 12 lipca 2013 r., a 14 lipca zażądał on anulowania wystawionej faktury z terminem płatności na 3 lipca 2013 r. i wystawienia nowej z terminem na 15 lipca 2013 r. Zarzucał również niezgodność wcześniejszych deklaracji powoda co do przedłużenia terminu wykonania robót o 30 dni z tym co ostatecznie wpisano do protokołu odbioru z 14 lipca 2013 r., tj. przedłużeniem o 20 dni, jednocześnie – zgodnie z twierdzeniami pozwanego – grożąc niezapłaceniem za fakturę w przypadku braku zgody na podpisanie protokołu. Kwestionował także twierdzenie o nieprawidłowym wykonywaniu robót, jak i poinformował, że z wskazanych w piśmie powodów na dzień jego sporządzenia prowadzone przez pozwanego przedsiębiorstwo utraciło płynność finansową i w związku z tym (aby zapobiegać dalszym stratom) wstrzymuje dalszą realizację prac.

Dowód: pismo z 18.07.2013 r. (k. 32).

Powód pismem z 23 lipca 2013 r. wezwał pozwanego do wykonania umowy – kontynuowania prac, powołując się jednocześnie na § 13 ust. 1 lit. a umowy o roboty budowalne z 8 marca 2013 r. Oczekiwał, że pozwany niezwłocznie podejmie roboty budowlane przerwane 15 lipca 2013 r., a w przeciwnym wypadku uprzedzał o naliczeniu kary umownej i ewentualnym żądaniu zapłaty odszkodowania. Odpowiedział też na pismo pozwanego z 18 lipca 2013 r. kwestionując, że istnieją podstawy do powstrzymania się przez pozwanego od kontynuowania prac, oraz zarzucając, że przedstawiona w tym piśmie argumentacja jest nieprawdziwa. Zwracał też uwagę, że pozwany godził się z uwagami powoda podpisując bez zastrzeżeń wcześniejsze protokoły odbioru częściowego, w których zobowiązywano go do wykonania określonych prac.

Dowód: pismo z 23.07.2013 r. z potwierdzeniem nadania (k. 61-62, 63).

Również 23 lipca 2013 r. inspektor nadzoru J. W. (2) wpisem w dzienniku budowy stwierdził przerwanie robót w zakresie robót montażowych plandeki od 15 lipca 2013 r.

Dowody: dziennik budowy nr (...) (k. 33-59);

zeznania świadka J. W. (1) (k. 242-244, 246).

Strony prowadziły następnie korespondencję e-mailową, w której pozwany zaproponował 24 lipca 2013 r. zmianę terminu zakończenia inwestycji na 30 września 2013 r., nadto dokonywanie odbiorów przez inspektora nadzoru i kierownika robót, zmianę systemu grzewczego zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami oraz zmianę warunków płatności w ten sposób, że pierwsza płatność po 50.000 zł netto miałaby miejsce w dniu rozpoczęcia prac, druga – w dniu pokrycia hali materiałem PCV (z wyłączeniem żaluzji bocznych, które będą wykonywane w trakcie montażu pokrycia górnego, ale skończone po zakończeniu układania trzeciej warstwy podbudowy), trzecia – w dniu rozpoczęcia prac instalacyjnych branży elektrycznej, czwarta – w dniu rozpoczęcia prac instalacyjnych branży sanitarnej, piąta – w dniu dostarczenia na plac budowy nawierzchni sportowej (sztuczna trawa), szósta płatność – w kwocie 30.000 zł netto – miała nastąpić w dniu rozpoczęcia prac związanych z ułożeniem tej nawierzchni, a siódma płatność w kwocie 20.000 zł netto w terminie 7 dni od zakończenia inwestycji.

Powód nie zgodził się na propozycję pozwanego odpowiadając pismem z dnia 25 lipca 2013 r., że sytuacja finansowa pozwanego nie może być usprawiedliwieniem zaprzestania prac, zawłaszcza biorąc pod uwagę, że w umowie deklarował, że jego sytuacja finansowa jest dobra. Podkreślił też, że nie stanowi to podstawy do zmiany umowy. W szczególności powód nie zgodził się na przedłużenie terminu zakończenia inwestycji do 30 września 2013 r., gdyż zgodnie z umową zawartą z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (omyłkowo określoną w piśmie jako (...)), na podstawie której została udzielona pomoc w sfinansowaniu inwestycji, powód jest zobowiązany do zakończenia inwestycji do 15 sierpnia 2013 r. Wreszcie nie zgodził się na założenie z góry dokonywania odbiorów, gdyż te zależą od jakości wykonanych prac. W przypadku proponowanej zmiany systemów grzewczych powód wskazał z kolei na stojącą temu na przeszkodzie konieczność dochowania odpowiednich formalności (zmiany pozwolenia na budowę), które miał zapewnić pozwany we własnym zakresie, ale teraz na takie zmiany brakuje czasu. Zdecydowanie powód nie zgodził się z kolei na to, ażeby płatności na rzecz pozwanego jako wykonawcy były dokonywane przed wykonaniem robót, zwłaszcza wobec problemów z płynnością finansową pozwanego, co znacznie zwiększałoby ryzyko powoda co do tego, że zapłaci pozwanemu, a prace i tak nie zostaną wykonane.

Konkludując powód wskazywał, że jest gotowy na wydłużenie terminu realizacji prac, ale pod warunkiem uzyskania na to zgody od (...), podczas gdy do czasu jej uzyskania prace muszą zostać skończone do 5 sierpnia 2013 r., tj. do dnia wskazanego w ostatnim protokole. Jednocześnie ponowił wezwanie do wykonania umowy przez pozwanego, z jednoczesnym zastrzeżeniem, że w przypadku niezastosowania się do wezwania, powód rozważy odstąpienie od umowy, albo skorzysta z art. 480 § 3 k.c. zlecając dalsze wykonanie prac innemu podmiotowi na koszt pozwanego, jak również zażądanie od pozwanego zapłaty kar umownych i ewentualnego odszkodowania.

Dowody: e-mail z 24.07.2013 r. z załącznikiem (k. 74-75);

e-mail z 25.07.2013 r. (k. 71);

pismo z 25.07.2013 r. z potwierdzeniem nadania (k. 72-73);

przesłuchanie powoda J. L. (k. 412-415, 416).

Pismem z 14 sierpnia 2013 r. powód J. L. oświadczył D. B., że w związku z brakiem reakcji pozwanego na pismo z 23 lipca 2013 r. wzywające go do kontynuowania prac przerwanych bezpodstawnie 18 lipca 2013 r. (o czym stosowny wpis znajdował się w dzienniku budowy), na podstawie § 13 ust. 1 lit. a umowy z 8 marca 2013 r., że odstępuje od umowy, a nadto – na podstawie jej § 9 ust. 2 lit. 3 – wezwał pozwanego do zapłaty kary umownej w wysokości 20% wynagrodzenia, tj. kwoty 154.980 zł oraz do zapłaty kwoty 148.000 zł stanowiącej nadpłacone wynagrodzenie, które nie znajduje odzwierciedlenia w wykonanych dotychczas pracach i użytych materiałach. Dokonania zapłaty obu tych kwot domagał się powód w terminie do 23 sierpnia 2013 r. Pismo to zostało nadane 18 sierpnia 2013 r.

Dowód: oświadczenie o odstąpieniu od umowy wraz z wezwaniem do zapłaty z 14.08.2013 r. z potwierdzeniem nadania (k. 82-83).

Jednocześnie powód skierował do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa datowane na 14 sierpnia 2013 r. (a doręczone 16 sierpnia 2013 r.) pismo, którym wnioskował o przedłużenie terminu złożenia wniosku zgodnie z umową nr (...), tj. o wydłużenie zakończenia inwestycji o 12 miesięcy, tj. do 1 sierpnia 2014 r. oraz rozliczenia całości operacji do 31 sierpnia 2014 r., uzasadniając wniosek tym, że 24 lipca 2013 r. wykonawca hali – pozwany – poinformował go, o zaprzestaniu prac (głównie z powodu trudności finansowych), a wezwanie do kontynuowania prac nie przyniosło efektów, wobec czego powód jest zmuszony do poszukiwania zastępczego wykonawcy w celu ukończenia inwestycji. Powód obawiał się jednocześnie, że z uwagi na zejście pozwanego z placu budowy utraci dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej, na które liczył i o które się ubiegał. Dofinansowanie to było udzielane przez (...) w ramach wspierania rozwoju miejsc pracy w obszarach wiejskich, a powód miał uzyskać dofinansowanie rzędu 300.000 zł.

Dowody: pismo z 14.08.2013 r. (k. 235);

przesłuchanie powoda J. L. (k. 412-415, 416).

Odpowiedź na wezwanie z 14 sierpnia 2013 r. pozwany złożył pismem z 18 września 2013 r., w którym zakwestionował wskazane w piśmie przyczyny odstąpienia od umowy, jak też wskazał, że w jego ocenie żądanie zapłaty kary umownej i nadpłaconego wynagrodzenia są bezpodstawne. Wskazał także na to, że § 9 ust. 2 lit. e umowy zastrzegał karę umowną „za odstąpienie od umowy z przyczyn zależnych od generalnego wykonawcy w wysokości 20% wynagrodzenia umownego”, podczas gdy do odstąpienia od umowy przez powoda doszło – według pozwanego – z przyczyn niezależnych od wykonawcy, natomiast leżących po stronie powoda. Powoływał się w tym zakresie na pismo z 18 lipca 2013 r., w którym szczegółowo wyjaśnił przyczyny, z powodu których przerwał prace.

Jednocześnie pozwany wezwał powoda do zapłaty kary umownej w wysokości 154.980 zł z tytułu odstąpienia od umowy z przyczyn leżących po stronie powoda (§ 9 ust. 3 umowy) oraz kwoty 69.500 zł netto powiększonej o VAT tytułem pozostałej części należnego wynagrodzenia za wykonane prace. Zapłaty oczekiwał w terminie do 23 września 2013 r.

Dowód: odpowiedź na oświadczenie o odstąpieniu od umowy wraz z wezwaniem do zapłaty z 18.09.2013 r. (k. 84-85).

Wierzyciel pozwanego – (...) sp. z o.o. – który świadczył usługi na budowie boiska sportowego w K. zgodnie z umową z 15 marca 2013 r. na wykonanie podbudowy, zgłaszał powodowi, że pozwany nie zapłacił mu za wykonane prace oraz, że w związku z brakiem zapłaty dłużnik zostanie wpisany do Krajowego Rejestru Dłużników i Rejestru Dłużników InfoMonitor.

Dowody: pismo z 5.09.2013 r. (k. 78);

wezwania do zapłaty z 6.08.2013 r. (k. 79, 80);

faktura nr (...) (k. 81).

Do stanowiska pozwanego powód odniósł się dalszym pismem z 26 września 2013 r., w którym wskazał ponownie na to, że wzywał pozwanego do kontynuowania prac pismem z 23 lipca 2013 r., a ten w odpowiedzi uzależnił dalsze ich wykonywanie od płatności z góry, co było dla powoda nie do zaakceptowania, tak z uwagi na wskazywaną przez pozwanego jego sytuację finansową, jak i z uwagi na treść zawartej wcześniej umowy. Z kolei w takim stanie rzecz powód miał praco odstąpić od umowy na podstawie jej § 13 ust. 1 lit. a, jak i naliczyć z tego tytułu kary umowny. Powołał się także na to, że pozwany – wbrew § 8 ust. 1 umowy – zlecił wykonywanie części prac podwykonawcom, bez wyraźnej zgody inwestora.

Dowód: pismo z 26.09.2013 r. z potwierdzeniem nadania (k. 86-87, 88).

W październiku 2013 r. pozwany zawarł umowę z J. K., jako inwestorem, której przedmiotem było również wybudowanie hali namiotowej o konstrukcji stalowej, krytej materiałem poliestrowym. Hala ta została ukończona i odebrana 23 listopada 2013 r., a pozwany wystawił za jej wykonanie faktury VAT.

Dowody: „umowa wykonania” z 16.10.2013 r. (k. 160-163);

załącznik nr 1 do „umowy wykonania” z 16.10.2013 r. – parametry i wyposażenie jednej hali (k. 164);

protokół zdawczo-odbiorczy z 23.11.2013 r. (k. 165);

faktura nr (...) (k. 166);

faktura nr (...) (k. 167).

12 listopada 2013 r. powód zawarł z R. B. prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą (...) umowę, której przedmiotem było wykonanie instalacji elektrycznej w hali sportowej w K., zgodnie z załączonym do umowy kosztorysem ofertowym. Prace te zostały odebrane 5 grudnia 2013 r., a na podstawie wystawionej przez R. B. faktury VAT powód uiścił należne mu wynagrodzenie 9 grudnia 2013 r., przy czym wkrótce po zawarciu umowy powód zapłacił R. B. zaliczkę.

R. B. miał przy tym początkowo roboty elektryczne wykonywać w ramach realizowanej przez pozwanego umowy o roboty budowlane i na zlecenie pozwanego, gdy już będzie wykonana konstrukcja hali i zostanie położona warstwa zewnętrzna jej pokrycia. Ponieważ zauważył, że prace zostały przerwane podejmował próby kontaktu z pozwanym, ale ten nie odbierał telefonów i ostatecznie zawarł umowę bezpośrednio z powodem.

Dowody: umowa z 12.11.2013 r. (k. 218-219);

kosztorys ofertowy z 4.06.2013 r. (k. 220-228);

protokół odbioru robót z 5.12.2013 r. (k. 229);

faktura nr (...) (k. 230);

szczegóły transakcji z 9.12.2013 r. (k. 231);

faktura nr (...) (k. 232);

faktura zaliczkowa nr (...) (k. 233);

szczegóły transakcji z 21.11.2013 r. (k. 234)

zeznania świadka R. B. (k. 319-219v, 321).

W grudniu 2013 r. powód zgłosił pozwanemu wady w postawionej przez pozwanego na podstawie umowy o roboty budowlane z 8 marca 2013 r. konstrukcji hali, polegające na zastosowaniu stali nieodpowiadającej wymiarom wskazanym w projekcie. Jednocześnie wezwał pozwanego do usunięcia zgłoszonych wad. Zarzuty sformułowane w tym zgłoszeniu powód kierował również do kontrahentów pozwanego, od których nabywał on wykorzystane materiały.

Dowody: pismo z 13.12.2013 r. z potwierdzeniem nadania (k. 169, 170);

pismo z 2.01.2014 r. (k. 171).

Inwestycja została ukończona przez powoda rok później niż początkowo zakładał, jak również koszt jej realizacji okazał się wyższy od zakładanego.

Dowód: przesłuchanie powoda J. L. (k. 412-415, 416).

Ocena dowodów:

W niniejszej sprawie istotne znaczenie miało ustalenie, czy odstąpienie od umowy przez powoda, którego sam fakt nie był sporny, spowodowane było okolicznościami, za które odpowiedzialność ponosi pozwany, co zaś miało przesądzać o zasadności – bądź jej braku – żądania przez powoda od pozwanego zapłaty zastrzeżonej w umowie kary umownej. Określona przez powoda przyczyna odstąpienia od umowy sprowadzała się natomiast do porzucenia przez pozwanego placu budowy i zaprzestanie dalszych robót, a następnie niewznowienie ich, pomimo wyraźnego wezwania do tego przez powoda. Tak zakreślona podstawa faktyczna dochodzonego w sprawie roszczenia determinowała również zakres postepowania dowodowego stosownie do art. 227 k.p.c. Tym samym – skoro podstawa odstąpienia od umowy nie dotyczyła ewentualnej wadliwości robót wykonywanych przez pozwanego, za nieistotne należało uznać dowody w postaci przedłożonych projektów i schematów, czy kosztorysów, w takim zakresie, w jakim strony zmierzały za ich pomocą do wykazania, że roboty budowlane pozwany wykonywał prawidłowo bądź nieprawidłowo co do sposobu budowy, czy jakości wykonywanych prac. Dla odstąpienia przez powoda od umowy okoliczności te, w kontekście dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia, pozostawały irrelewantne. Tylko na marginesie można dodać, że dokonanie oceny prawidłowości (zgodności z zasadami wiedzy technicznej, z zasadami sztuki budowlanej, czy wreszcie z projektem) robót realizowanych przez pozwanego, a także zgłaszanych do nich przez powoda zastrzeżeń w toku budowy, możliwe jest jedynie przez zasięgnięcie wiadomości specjalnych z zakresu budownictwa, a żadna ze stron takiego dowodu nie wnioskowała.

Dowody z przedłożonych przez strony dokumentów prywatnych (art. 245 k.p.c.): umowa o roboty budowlane z 8 marca 2013 r., protokoły odbiorów częściowych podpisanych przez obie strony, protokół określany jako „końcowy”, datowany na 13 lipca 2013 r., służyły ustaleniu praw i obowiązków stron wynikających z zaciągniętego zobowiązania umownego oraz przebiegu ich wykonywania w toku procesu budowlanego. Podobne znaczenie miała też korespondencja pomiędzy stronami, natomiast dodatkowo wskazywała ona na okoliczności poprzedzające złożenie przez pozwanego oświadczenia o odstąpieniu od umowy i służyła ustaleniu i ocenie przyczyn tego odstąpienia. Pozwany nie kwestionował przy tym, że powód wezwał go do powrotu do realizacji umowy, a pozwany uzależniał powrót od przystania przez powoda m.in. na zaliczkowe dokonywanie zapłaty za prace przed ich wykonaniem.

Pozwany jednocześnie naprowadzał dowody, które miały świadczyć o tym, że miał podstawy do wstrzymania się z wykonywaniem umowy o roboty budowlane z 8 marca 2013 r. i tkwiły one w okolicznościach zależnych od powoda, wobec czego naliczenie kary umownej miałoby być niezasadne, gdyż odstąpienie nastąpiło z przyczyn zależnych od powoda. Oceniając je należy stwierdzić, że wprawdzie z korespondencji stron wynikało, że powód miał pewne zastrzeżenia (podobnie jak inspektor nadzoru) do jakości i sposobu wykonywania prac przez pozwanego, jednak pozwany podpisywał bez zastrzeżeń protokoły częściowego odbioru robót, wskazujące, że odbiór jest dokonywany warunkowo, a pozwany ma wykonać jeszcze określone prace. W sprawie dowodzenia, że prace pozwanego wykonywane były zgodnie z umową (projektem i pozostałą dokumentacją stanowiącą integralną część umowy), niezbędne było – o czym już była mowa wyżej - przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, czego jednak nie wnioskowano.

Zeznania świadków jedynie posiłkowo wpłynęły na ustalenia co do przebiegu procesu budowlanego, w szczególności w odniesieniu do świadczenia pozwanego (zeznania J. W. (1) - inspektora nadzoru, R. B. - przedsiębiorcy, który wykonywał roboty elektryczne). Potwierdziły one zaprzestanie prac przez pozwanego i brak reakcji na wezwanie do wznowienia zamówionych robót.

W zakresie przesłuchania stron przesłuchany został jedynie powód, bowiem pozwany nie stawił się na wyznaczoną w tym celu rozprawę, bez usprawiedliwienia, mimo zastrzeżenia pominięcia dowodu z jego przesłuchania.

Nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy świadków W. G., B. Ł., M. K. i J. B., gdyż sprowadzały się one bardziej do oceny charakteru powoda, zgłaszania przez niego uwag i pretensji w sprawie jakości prac pozwanego, co jednak nie mogło wpłynąć na ocenę przebiegu robót inwestycji, a przede wszystkim aktywności pozwanego, choćby w kontekście treści protokołów odbioru, które były warunkowe, oraz faktu niedotrzymania terminu przez pozwanego i zaprzestania przez niego robót. Dokonywanie przez powoda odbiorów, mimo istotnych zastrzeżeń do prac pozwanego, świadczy raczej o dawaniu pozwanemu możliwości poprawienia robót, zarówno co do ich terminowości, jak i spełnienia wymagań inwestora.

Wreszcie bez znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy pozostawały dowody wskazujące na wyzbywanie się przez pozwanego majątku oraz na wszczęte z tego powodu postępowania karne. Rola tych dowodów sprowadzała się wobec tego jedynie do poparcia złożonego wraz z pozwem (i uwzględnionego) wniosku o udzielenie zabezpieczenia powództwa.

Ocena prawna:

Powód dochodził od pozwanego kary umownej zastrzeżonej w umowie o roboty budowlane, zawartej pomiędzy stronami, zatem podstawę prawną roszczenia należy sytuować w przepisie art. 483 § 1 k.c., pozwalającym stronom kształtującym łączący je stosunek prawny na zastrzeżenie w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy – kary umownej. Regulacje zawarte w art. 484 § 1 k.c. prowadzą z kolei do wniosku, że kara umowna ma charakter zryczałtowanego surogatu odszkodowania, gdyż zgodnie z treścią tego przepisu, w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody.

Żądanie przez wierzyciela zapłaty kary umownej – dochodzone w ramach reżimu odpowiedzialności kontraktowej – odmiennie niż w przypadku odpowiedzialności egzekwowanej w oparciu o art. 471 k.c. – nie wymaga od wierzyciela udowodnienia rozmiaru poniesionej szkody. Wierzyciel, zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu, o którym mowa w art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., winien dochodząc zapłaty kary umownej udowodnić, że do doszło zdarzenia wskazanego w umowie jako podstawa żądania kary umownej oraz wykazać, że kwota żądana z tego tytułu opiera się o wskazania określające podstawę ustalenia kary.

Wszystkie te okoliczności zostały udowodnione przez powoda w niniejszej sprawie. Po pierwsze – zgodnie z § 13 ust. 1 lit. a umowy o roboty budowalne z 8 marca 2013 r. powód mógł odstąpić od umowy w sytuacji, w której pozwany – pomimo wezwania – bezzasadnie zaprzestał kontynuowania prac przez okres co najmniej 14 dni; po drugie zaś – w przypadku takiego odstąpienia (tj. z przyczyn, które leżą po stronie pozwanego) powód mógł mu na podstawie § 9 ust. 2 lit. e umowy naliczyć karę umowną w wysokości 20% wynagrodzenia umownego. Omawiana kara umowna – jak wynika z tych dwóch postanowień – została zatem zastrzeżona nie tyle za sam fakt odstąpienia od umowy (który nie mógłby per se stanowić niewykonania lub nienależytego wykonania umowy przez pozwanego z przyczyn, za które odpowiada), lecz za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy prowadzące do odstąpienia od niej przez powoda. Tym samym kara umowna z § 9 ust. 2 lit. e została zastrzeżona na wypadek niewykonania (co najmniej częściowego) umowy polegającego na tym, że pozwany jako wykonawca bez uzasadnionej przyczyny nie kontynuował robót budowlanych przez okres co najmniej 14 dni i to pomimo pisemnego wezwania przez powoda (inwestora) do wykonania umowy (§ 13 ust. 1 lit. a), z tym że pod warunkiem, że takie niewykonanie umowy będzie przyczyną odstąpienia od umowy przez powoda.

W tej sytuacji pozwany swoją obronę opierał na argumentacji, zgodnie z którą nie kontynuowanie przez niego prac (zaprzestanie ich) było spowodowane uzasadnionymi przyczynami, tj. przeszkodami jakich miał doznawać od powoda jako wierzyciela (inwestora), który zgłaszał ciągle zastrzeżenia do wykonywanych prac (znajdujące wszakże odzwierciedlenie w protokołach odbioru częściowego, które pozwany podpisywał bez zastrzeżeń) a nadto z uwagi na pogorszenie się sytuacji finansowej pozwanego i zachwianie jego płynności płatniczej. Pierwsza z tych przeszkód mogłaby mieć oparcie w art. 354 § 2 k.c., jako naruszenie obowiązku wierzyciela do współdziałania z dłużnikiem zgodnie z treścią stosunku prawnego i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego i ustalonym zwyczajom. Tym niemniej pozwany w istocie takiego braku współdziałania nie wykazał, gdyż ostatecznie – podpisując bez zastrzeżeń protokoły częściowego odbioru godził się z uwagami powoda i zatrudnionego przez niego inspektora nadzoru. Wpisy w dzienniku budowy wskazują przy tym, że co najmniej cześć zastrzeżeń powoda i inspektora nadzoru była zasadna (np. kwestia nieprawidłowo wykonanych łuków). Jak już wyżej podnoszono, badania zasadności zgłaszanych uwag i zastrzeżeń, oraz wymagań, musiałoby zakładać zasięgnięcie wiadomości specjalnych, jednak pozwany, który musiałby, wobec prowadzenia takiej obrony, wniosek taki przedstawić, czego zaniechał.

Trzeba też mieć na uwadze, że pozwany jako przedsiębiorca działający w branży budowlanej powinien dochowywać należytej staranności zgodnie z art. 355 § 2 k.c., i wykazywać się wymaganym od niego profesjonalizmem. Nie jest przy tym niczym nietypowym, że inwestor (zwykle nie będąc podmiotem profesjonalnym w zakresie robót budowlanych) zgłasza uwagi w toku procesu budowlanego wykonawcy, a wówczas rzeczą wykonawcy jest przedstawienie rzeczowych wyjaśnień bądź odniesienia się, również krytycznego, do tych uwag, wreszcie przedstawienia robót do odbioru. Pozwany postanowił natomiast samowolnie i bez uzasadnionej przyczyny przerwać prace i opuścić plac budowy, powrót zaś uzależniał od zmiany umowy, którą wszak wcześniej podpisał, zwłaszcza w zakresie sposobu płatności. Nie można przyjąć, że powód miał obowiązek spełnić warunki pozwanego, ani tego, że pozwany mógł w związku z tym zaniechać kontynuowania robót, także w sytuacji wezwania go do powrotu na budowę przez powoda. Powód mógł zakładać, że skoro pozwany podpisał umowę, to wykona ją zgodnie z jej treścią.

Wskazać w tym kontekście należy także na nielojalność pozwanego, który domagając się renegocjonowania umowy po opuszczeniu placu budowy w połowie lipca 2013 roku – podczas gdy prace miały być zakończone już w sierpniu 2013 roku – i wiedząc, że powód ubiega się o dofinansowanie inwestycji ze środków Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, wyraźnie usiłował uzyskać lepszą pozycję negocjacyjną, niż miał w chwili podpisywania umowy z 8 marca 2013 r., kiedy to godził się na wszystkie jej postanowienia.

Co do podnoszonej przez pozwanego utraty płynności finansowej trzeba zauważyć, że nie jest to okoliczność, która usprawiedliwiałaby przerwanie prac, tym bardziej, że w zawartej 8 marca 2013 r. umowie o roboty budowlane pozwany zapewniał, że jego sytuacja finansowa jest dobra.

Powództwo tym samym okazało się uzasadnione i zasługiwało na uwzględnienie w całości, o czym orzeczono w punkcie I wyroku. O odsetkach orzeczono przy tym na podstawie art. 481 § 1 k.c. zasądzając je w wysokości określonej w jego § 2, za początkową datę ich naliczania przyjmując 24 sierpnia 2013 r., tj. od dnia następnego po upływie terminu zapłaty wyznaczonego przez powoda w piśmie datowanym na 14 sierpnia 2013 r. zawierającym oświadczenie o odstąpieniu od umowy wraz z wezwaniem do zapłaty, gdyż w piśmie tym powód zarówno oświadczył – po uprzednim bezskutecznym wezwaniu pozwanego do powrotu do realizacji prac – że odstępuje od umowy, jak i że nalicza kar umowną w wysokości 20% wynagrodzenia umownego (w kwocie 154.980 zł) oraz że oczekuje jej zapłaty w terminie do 23 sierpnia 2013 r.

O kosztach postępowania orzeczono w punkcie II stosując zasadę odpowiedzialności za wynik sprawy na podstawie art. 108 § 1 w zw. z art. 98 § 1 k.p.c., gdyż powód wygrał proces w całości, a łącznie podniesione przez niego koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw wyniosły 12.434 zł. Na kwotę tą złożyła się opłata stosunkowa od pozwu na podstawie art. 13 ust. 1 u.k.s.c. w wysokości 7.749 zł, wynagrodzenie jednego zawodowego pełnomocnika będącego adwokatem (art. 98 § 3 k.p.c.) w wysokości 3.600 zł stosownie do § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz. 431) i wydatki jednego adwokata z tytułu dojazdów do Sądu Okręgowego w Szczecinie z G. na terminy osiem terminów rozprawy w okresie od 17 listopada 2015 r. do 14 grudnia 2017 r. (po 105 km w jedną stronę), których łączna odległości wyniosła 1.680 km, a trasę pełnomocnik przejeżdżał samochodem osobowym V. (...) z silnikiem diesel o pojemności 1.968 cm 3. Zastosowanie w tym przypadku znajduje § 2 pkt 1 lit. b rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz. U. z 2002 r. Nr 27, poz. 271, ze zm. 2004 r. Nr 237, poz. 2376, z 2007 r. Nr 201, poz. 1462 i z 2011 r. Nr 61, poz. 308), zgodnie z którym maksymalna stawka za przejechany kilometr samochodem osobowym o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm 3 wynosi 0,8358 zł. Ponieważ jest to stawka maksymalna, a nie sztywna, może zostać zmniejszona przez Sąd przyznający zwrot wydatków, zaś biorąc pod uwagę, że G. i S. połączone są wysokiej jakości drogą publiczną, należało za adekwatną uznać stawkę 0,60 zł za 1 kilometr. Tym samym powodowi należał się zwrot kwoty 1.008 zł tytułem wydatków pełnomocnika na dojazd do Sądu. Nadto powodowi należał się zwrot opłaty skarbowej od udzielenia jednego pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.