Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ca 707/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lutego 2018 r.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie V Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący-Sędzia

SSO Wojciech Misiuda

Sędzia:

Sędzia:

SSO Magdalena Kocój (spr.)

SSR del. do SO Piotr Osowy

Protokolant:

Tomasz Kluz

po rozpoznaniu w dniu 6 lutego 2018r. w Rzeszowie
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. w R.
przeciwko Gminie Miasta R., Województwu (...)- (...)Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych w likwidacji
o zapłatę

na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Rejonowego w Rzeszowie

z dnia 26 czerwca 2017 r., sygn. akt I C 646/16

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanych kwoty po 1.800 zł ( jeden tysiąc osiemset złotych ) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa radcowskiego
w postępowaniu apelacyjnym.

SSO Magdalena Kocój SSO Wojciech Misiuda SSR del. do SO Piotr Osowy

Sygn. akt V Ca 707/17

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 6 lutego 2018r.

Sąd Rejonowy w Rzeszowie wyrokiem z dnia 26 czerwca 2017r., sygn. akt I C 646/16 (...) Sp. z o.o. w R. przeciwko Gminie Miastu R., Województwu (...)- (...)Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych o zapłatę oddalił powództwo, zasądził od powoda na rzecz pozwanych Gminy Miasto R. i na rzecz Województwa (...)- (...)Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych kwoty po 2.400,00 zł.

Niniejszy wyrok Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach stanu faktycznego.

Gmina Miasto R. imieniem własnym oraz Województwa (...) (...)Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w R. ogłosiła przetarg nieograniczony na opracowanie dokumentacji Studium programowo – przestrzenne wraz z koncepcją rozwiązań technicznych zabezpieczenia przed powodzią terenów zlokalizowanych w zlewni potoku M. z uwzględnieniem możliwości odprowadzania wód opadowych w szczególności z terenów zurbanizowanych i planowanych do zurbanizowania na terenie Gminy Miasto R. oraz Gminy K. w ramach zadania „Zabezpieczenie przed powodzią terenów zlokalizowanych w zlewni potoku M.”.

Termin składania ofert upływał w dniu 20 lipca 2012 r.

(...) Sp. z o.o. w R. złożyła ofertę na wykonanie przedmiotu zamówienia w zakresie objętym specyfikacją istotnych warunków zamówienia.

W dniu 3 października 2012 r. została zawarta pomiędzy Gminą Miasto R., (...)Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych w R., a (...) Sp. z o.o. w R. umowa nr (...), której przedmiotem było opracowanie studium programowo – przestrzenne wraz z koncepcją rozwiązań technicznych zabezpieczenia przed powodzią terenów zlokalizowanych w zlewni potoku M. z uwzględnieniem możliwości odprowadzania wód opadowych w szczególności z terenów zurbanizowanych i planowanych do zurbanizowania na terenie Gminy Miasto R. oraz Gminy K. w ramach zadania „Zabezpieczenie przed powodzią terenów zlokalizowanych w zlewni potoku M.”.

§ 1 pkt 6 umowy przewidywał, że należy uzyskać pozytywne opinie dotyczące rozwiązań projektowych od:

- (...)Zarządu Gospodarki Wodnej w K.,

- Polskiego Związku Wędkarskiego – Okręg R.,

- Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w R.,

- Biura Rozwoju Miasta R.,

- Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta R.,

- Urzędu Gminy K.,

- (...)Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w R.,

- organizacji ekologicznych i przyrodniczych oraz inne uzgodnienia wynikłe w trakcie opracowania rozwiązań projektowych dla wybranego wariantu koncepcji.

W § 2 umowy, strony określiły terminy realizacji przedmiotu umowy: rozpoczęcie z dniem zawarcia umowy, zakończenie do 7 grudnia 2012 r., w tym opracowanie studium programowo – przestrzennego do dnia 31 listopada 2012 r.

Wynagrodzenie zostało określone w § (...) umowy, pkt (...) na kwotę netto 260.000,00 zł, 319.800,00 zł brutto, z czego 33 % wynagrodzenia miała zapłacić Gmina Miasto R., a 67 % (...) Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w R..

Zgodnie z § 8 ust. 1 pkt 1 lit b umowy obowiązującą formę odszkodowania stanowią kary umowne, które naliczane będą w następujących przypadkach i wysokościach za zwłokę w wykonaniu przedmiotu umowy w wysokości 200 zł za każdy dzień zwłoki w stosunku do terminów określonych w (...) umowy.

(...) Sp. z o.o. w R. pismem z dnia 29 listopada 2012 r. zwrócił uwagę iż nie ma możliwości wykonania przedmiotu umowy w terminie oraz na konieczność wykonania dodatkowych uzgodnień ze szczególnym uwzględnieniem Zakładu Energetycznego w R. w sprawie wykonywania zbiorników wodnych pod liniami wysokiego i średniego napięcia. (...) Sp. z o.o. w R. zwróciła się o przesunięcie terminu wykonania prac projektowych do dnia 30 kwietnia 2013 r.

Pismem z dnia 14 grudnia 2012 r. Prezydent Miasta R. odmówił przedłużenia terminu, wskazując, że nie zachodzą żadne okoliczności uzasadniające przedłużenie terminu.

Prezydent Miasta R. pismem z dnia 31 grudnia 2012 r. zwrócił się do (...) Sp. z o.o. w R. wyrażając obawę co do rzetelności i staranności przedstawionych rozwiązań w odniesieniu do zakresu opracowania szczegółowo określonego w SIWZ. Wniósł o udzielenie pisemnej opinii na otrzymane wnioski mieszkańców dotyczące oczekiwanych zabezpieczeń przeciwpowodziowych.

Pismem z dnia 10 stycznia 2013 r. (...) Sp. z o.o. w R. poinformowała Gminę Miasto R. o stanie zaawansowania zakresu przedmiotu umowy na dzień 7 grudnia 2012 r. wskazując, że opracowano 3 wariantową koncepcję rozwiązań projektowych, opracowano w zakresie oceny oddziaływania na środowisko, przygotowano opis stanu istniejącego.

(...) Sp. z o.o. w R. w dniu 9 grudnia 2013 r. przekazał Gminie Miasto R. oraz (...) Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych w R. dokumentację obejmującą opracowania przygotowane w ramach realizacji przedmiotu umowy.

W dniu 16 grudnia 2013 r. strony podpisały bez zastrzeżeń protokół zdawczo – odbiorczy.

Powód w dniu 19 grudnia 2013 r. złożył oświadczenie, że w przypadku naliczenia kar umownych przez Gminę Miasto R. i (...) Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w R. w wysokości przewidzianej w umowie nr (...)z dnia 3 października 2012 r. zapłaci bez zbędnej zwłoki, na pierwsze wezwanie (...) w R..

Pismem z dnia 19 grudnia 2013 r. (...) Sp. z o.o. w R. zwrócił się do Dyrektora (...) w R. o zapłatę wynagrodzenia oraz odstąpienie od naliczania kar umownych w wykonaniu przedmiotu umowy nr (...)z dnia 3 października 2012 r. wskazując, że niezrealizowanie projektu w terminie nastąpiło z przyczyn obiektywnych i niezawinionych.

Pismem z dnia 23 grudnia 2013 r. (...) Sp. z o.o. w R. zwrócił się do Prezydenta Miasta R. o zapłatę wynagrodzenia oraz odstąpienie od naliczania kar umownych w wykonaniu przedmiotu umowy nr (...)z dnia 3 października 2012 r. wskazując, że nie realizowanie projektu w terminie nastąpiło z przyczyn obiektywnych i niezawinionych.

(...) Sp. z o.o. w R. w dniu 23 grudnia 2013 r. wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 105.534,00 zł na rzecz Gminy Miasto R..

(...) Sp. z o.o. w R. w dniu 23 grudnia 2013 r. wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 214.266,00 zł na rzecz (...) Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w R..

(...) Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w R. w całości uregulował wynagrodzenie wynikające z faktury VAT (...) z dnia 19 grudnia 2013 r.

W piśmie z dnia 31 grudnia 2013 r. (...) Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w R. poinformował Gminę Miasta R., że na obecnym etapie nie będzie naliczał kar umownych.

(...) Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w R. w piśmie z dnia 24 stycznia 2014 r. naliczył karę umowną za nieterminowe wykonanie przedmiotu umowy na podstawie (...) umowy nr (...)z dnia 3 października 2012 r. w wysokości 40.602,00 zł stanowiącej 67 % łącznej kary umownej.

Kwota w wysokości 40.602,00 zł tytułem kary umownej została zapłacona przelewem w dniu 30 stycznia 2014 r.

W dniu 14 stycznia 2014 r. Gmina Miasto R. wystawiła notę księgową nr (...) na kwotę 20.064,00 zł stanowiącą obciążenie firmy (...) Sp. z o.o. w R. za nieterminowe wykonanie przedmiotu umowy nr (...), naliczoną w oparciu o (...) umowy nr (...)z dnia 3 października 2012 r.

Gmina Miasto R. zapłaciła wynagrodzenie wynikające z faktury VAT (...) pomniejszone o kwotę 20.064,00 zł.

Pismem z dnia 14 stycznia 2014 r. Gmina Miasto R. złożyła oświadczenie o potrąceniu należności z tytułu kary umownej objętej notą nr (...)z dnia 14 stycznia 2014 r. z wynagrodzeniem (...) Sp. z o.o. w R. wynikającym z faktury VAT nr (...) z dnia 23 grudnia 2013 r.

(...) Sp. z o.o. w R. pismem z dnia 23 stycznia 2014 r. zwrócił się do Gminy Miasta R. o zapłatę całego wynagrodzenia.

Wynagrodzenie nie zostało uregulowane.

Prezydent Miasta R. pismem z dnia 11 lutego 2014 r. poinformował (...) Sp. z o.o. w R., że faktyczna ilość zwłoki od dnia 7 grudnia 2012 r. – obowiązującego terminu wykonania umowy, do dnia 16 grudnia 2013 r. – protokolarnego przekazania opracowania wyniosła 374 dni, z czego okres od dnia 7 października 2013 r. (otrzymanego przez (...) uzgodnienia koncepcji wariantowej przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w K.) do dnia 16 grudnia 2013 r., tj. okres 70 dni został zinterpretowany jako czas poświęcony na pracowanie zintegrowanego modelu hydraulicznego. Ostatecznie za czas zwłoki przyjęto 304 dni obciążonych karą po 200 zł za każdy dzień zwłoki. Kara za zwłokę została naliczona według proporcji określonych w umowie, tj. w wysokości 33 % wynagrodzenia umownego i wyniosła 20.064,00 zł.

Wykonawca miał obowiązek przedstawić trzy warianty zabezpieczenia przeciwpowodziowego terenów zalewów w zlewni potoku M. oraz przedstawić wariant zerowy czyli nie podejmowanie żadnych działań zabezpieczających przed wodami zalewowymi.

Aby wykonać umowę z 3.10.2012 r. trzeba było określić zasięg stref zalewowych i to wynikało ze specyfikacji zamówienia. W specyfikacji istotnych warunków zamówienia nie było określonej metody określenia zasięgu stref zalewowych. Wykonanie zintegrowanego modelu hydraulicznego jest pomocniczą metodą określenia zasięgu stref zalewowych. W specyfikacji SIWZ nie było określonej metody określenia zasięgu stref zalewowych.

Gokart po podpisaniu przedmiotowej umowy zorganizował spotkanie, które miało na celu pokazanie inwestorowi sposobu zabezpieczenia przeciwpowodziowego potoku
i przedstawienie wariantów i możliwości zabezpieczenia przeciwpowodziowego potoku. Celem spotkania było, wybranie przez inwestora jednego ze wskazanych sposobów zabezpieczenia przeciwpowodziowego.

Pierwsza rada techniczna była 16 listopada 2012 r. Na tej radzie przedstawiono wariant zerowy i trzy warianty, które miały na celu zabezpieczać tereny w zlewni potoku M. przed wodami powodziowymi. Te warianty były przedstawione w formie map i omówione przez projektantów.

Odbyły się cztery rady techniczne i każde spotkanie dotyczyło wybrania najbardziej optymalnego sposobu tego zabezpieczenia. Na końcu spotkań były zgłaszane zapytania przez przedstawicieli inwestora i jednostek uzgadniających. Odpowiedzi na zapytania były udzielana na następnym spotkaniu. Pierwsza rada techniczna odbyła się półtora miesiąca od podpisania umowy. Termin kolejnych rad technicznych był wyznaczany przez powoda.

Wymóg RZGW w K. co do opracowania modelu hydraulicznego był wymogiem koniecznym do uzyskania ich opinii. Tego elementu opracowania modelu hydraulicznego nie było wyszczególnionego w specyfikacji ale z drugiej strony był on standardem. Zgodnie ze specyfikacją zamówienia strona powodowa złożyła dokumentację do RZGW w K.. RZGW pracuje na oprogramowaniu odpłatnym, standardowym dotyczącym opracowania modelu hydraulicznego cieku od około 2000 roku.

Wykonanie modelu przepływu fali przeciwpowodziowej zajęło trzy miesiące. Strona powodowa prowadziła korespondencję z RZGW od początku lipca 2013 r. do września 2013 r. RZGW wymagało określonej metodyki obliczenia hydrologicznego i hydraulicznego. Do tego był potrzebny program komputerowy. Strona powodowa wykonała obliczenia zwykłe (pomocnicze) z pominięciem zintegrowanego modelu, albowiem specyfikacja tego nie wymagała. Finalnie okazało się, że do obliczania stref wskazanych przez RZGW jest optymalny inny program komputerowy stosowany przez RZGW, który jest programem standardowym. W specyfikacji nie było narzuconego obowiązku korzystania z danego programu komputerowego, gdyż w tym względzie obowiązują standardowe wymagania.

Wstępną opinię z RZGW wykonawca otrzymał w sierpniu i po uzupełnieniu dokumentacji przez wykonawcę ostateczne uzgodnienia RZGW przekazał we wrześniu 2013 r. Wykonawca musiał dodatkowo wykonać operat hydrauliczny wymagany przez RZGW w K.. Wykonawca wykonał ten operat na własny koszt.

Wykonawca miał obowiązek wykonać obliczenia hydrologiczne i hydrauliczne do każdego wariantu. Wyboru wariantu, który został zaakceptowany przez zamawiającego dokonano w kwietniu 2013 r. Dopiero wtedy wykonawca przedstawił wariant, który zapewniał zabezpieczenie terenów przed wodami przeciwpowodziowymi w potoku M..

W trakcie realizacji umowy pojawiały się problemy z uzgodnieniem z Gminą K., Zarządem Dróg Miejskich oraz z Zakładem Energetycznym w kwestii przebudowy linii energetycznej 15 KV. Na radach technicznych poruszana była kwestia uwag mieszkańców.

Szczegółowa dokumentacja została przedstawiona dopiero w kwietniu i maju 2013 r.

Inwestor na ostatniej radzie technicznej - 15 maja 2013 r. podjął ostateczną decyzję co do przyjęcia wariantu rekomendowanego inwestycji .

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że powództwo jest nieuzasadnione.

Sąd przypomniał, że prawną istotą kary umownej jest możliwość jej dochodzenia przez podmiot, na rzecz którego została zastrzeżona w przypadku niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania niezależnie od poniesienia szkody. Sensem ekonomicznym kary umownej jest zabezpieczenie się przed skutkami niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego przez kontrahenta oraz ze swej istoty nie zawiera elementu ekwiwalentności świadczenia, gdyż obowiązkowi zapłaty kary umownej nie towarzyszy wzajemny obowiązek świadczenia strony przeciwnej.

Można więc powiedzieć, że kara umowna jest surogatem odszkodowania za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania niepieniężnego. Jej dopuszczalność jest wyrazem zasady swobody umów, wyrażonej w art. 353 k.c.(Wyrok SN z dnia 2003.03.19; I CKN 174/01).

Z brzmienia przepisu wynika również, że zastrzeżenie kary umownej na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania nie zwalnia dłużnika z obowiązku jej zapłaty w razie wykazania, że wierzyciel nie poniósł szkody. (wyrok SN z dnia 2003.12.04; II CK 271/02, lex nr 151630).

Kara umowna ma na celu bez wątpienia naprawienie szkody poniesionej przez wierzyciela na skutek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. W art. 483
§ 1 k.c.
wyraźnie mowa jest o naprawieniu szkody, które następuje przez zapłatę kary umownej, a w art. 484 § 1 k.c. ustawodawca wskazuje, że kara umowna należy się bez względu na wysokość poniesionej szkody. Ustawowe określenie "bez względu na wysokość poniesionej szkody" nie może być utożsamiane z określeniem "niezależnie od poniesienia szkody"( LEX nr 141400).

Powyższa wykładnia nie wyłącza represyjnego charakteru kary umownej. Należy bowiem zauważyć, że element represji wyraża się w uniezależnieniu prawa do domagania się należności z tytułu kary umownej od wielkości szkody (art. 484 § 1 zd. 1 k.c.). Zatem wierzyciel, nawet jeżeli poniósł niewielki uszczerbek majątkowy związany z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania, może żądać zapłaty kwoty ustalonej w umowie (LEX nr 141400).

Przepisy kodeksu cywilnego przewidują możliwość miarkowania kary umownej. Wyraża się ona w częściowym - ale nie całkowitym - uchyleniu się od obowiązku zapłaty kary umownej. Art. 484 § 2 k.c. dopuszcza bowiem zmniejszenie (miarkowanie) kary umownej, gdy zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane lub gdy kara umowna jest rażąco wygórowana.

„Wskazana w przepisie art. 484 § 2 k.c. przesłanka miarkowania kary umownej w postaci jej "rażącego wygórowania" ma charakter abstrakcyjny. Ustawodawca nie określił punktu odniesienia dla oceny wysokości kary. Takie rozwiązanie legislacyjne ma, jak się wydaje, służyć poszerzeniu zakresu stosowania tej przesłanki miarkowania, a zarazem umożliwić pełniejszą realizację aksjologicznych celów sądowego obniżenia kary umownej. Jednym z punktów odniesienia dla badania wysokości kary umownej (w kontekście jej rażącego wygórowania) winno być odszkodowanie, które otrzymałby wierzyciel na zasadach ogólnych (art. 471 k.c.). Okolicznościami wpływającymi na zakres tego odszkodowania (a w konsekwencji na zakres sądowej redukcji kary) są między innymi działania lub zaniechania wierzyciela, które stanowiły współprzyczynę (causa concurrens) powstania względnie zwiększenia zakresu szkody. W razie uznania, iż także wina wierzyciela (poszkodowanego) stanowi przesłankę zastosowania przepisu art. 362 k.c. (koncepcja culpa concurrens), również ten element może być brany pod uwagę przez sąd przy dokonywaniu redukcji kary umownej na podstawie przepisu art. 484 § 2 k.c.” (Glosa do wyroku SN z dnia 8 lipca 2004 r., IV CK 522/03. Teza nr 1).

Wysokość kary umownej zastrzeżonej na wypadek niewykonania zobowiązania niepieniężnego i wysokość odsetek umownych ustalanych na wypadek opóźnienia
w wykonaniu zobowiązania pieniężnego podlegają oddzielnym mechanizmom kontrolnym, dostosowanym do jurydycznego charakteru obu instytucji. W pierwszym przypadku, dłużnik może żądać miarkowania kary z uwagi na jej nadmierną wysokość lub wykonanie zobowiązania niepieniężnego w znacznej części (art. 484 § 2 k.c.). W drugim - zastrzeżenie wygórowanych odsetek umownych może być uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i w konsekwencji nieważne (art. 58 § 2 k.c.). Żadna z tych przesłanek nie zachodzi w przedmiotowej sprawie.

Dla jej rozstrzygnięcia istotnym jest zastrzeżenie, że możliwość miarkowania wysokości kary umownej na podstawie art. 484 § 2 k.c. nie jest wyłączona w stosunkach między podmiotami gospodarczymi, w ramach prowadzonej przez nie działalności. Bez wątpienia przy jej ocenie znaczenie mieć będzie sama jej kwota w relacji do świadczenia czy wysokości ewentualnej szkody jak również okoliczność, że podmiotami umowy są profesjonalni uczestnicy obrotu, którym przypisuje się przymiot fachowości oraz pełnej świadomości podejmowanych działań oraz ich konsekwencji.

„Poszukując sprawdzianu "rażącego wygórowania" kary umownej należy mieć z jednej strony na względzie, że jej celem jest wywarcie presji na dłużnika, aby należycie wykonał swe zobowiązanie. Funkcję tę kara umowna spełnia wówczas, gdy skutek ekonomiczny niespełnienia w terminie świadczenia był ujemny. Dla świadczeń pieniężnych oznacza to, że kara z reguły może być wyższa od korzyści wynikających z lokaty pieniędzy na oprocentowanych rachunkach i to w stopniu uwzględniającym trudności i czas związane
z dochodzeniem i egzekucją roszczeń.

Z drugiej strony jej odszkodowawczy charakter nakazuje uwzględnić zarzuty dłużnika, jeśli wykaże on, że zadośćuczynienie roszczeniu wierzyciela prowadziłoby do jego wzbogacenia.

Powyższe założenia wskazują, że na dopuszczalność i zakres zmniejszenia kary umownej ma wpływ przede wszystkim wysokość szkody wywołanej nienależytym wykonaniem zobowiązania przez dłużnika. Skoro świadczenie z tytułu kary umownej nie powinno prowadzić do wzbogacenia wierzyciela, znaczenie może mieć również jego sytuacja ekonomiczna pozostająca w związku z wykonaniem przez niego umowy.”

Z przedstawionych rozważań wynikają dwie istotne dla sprawy konkluzje. Pierwsza, że zastrzeżenia kary umownej było dopuszczalne i zostało to dokonane zgodnie z prawem- zawarte w umowie postanowienie nie budzi wątpliwości oraz druga, że nie zachodzą, wobec profesjonalnego charakteru podmiotu umowy, przesłanki do zastosowania instytucji miarkowania. Jako fachowy uczestnik obrotu strona powodowa w ustalonych okolicznościach stanu faktycznego nie może powoływać się na jakiekolwiek przesłanki uzasadniające jej obniżenie. Oznacza to, że zobowiązana jest do ponoszenia pełnej odpowiedzialności za wynik powstałych zobowiązań.

Konkludując stwierdził Sąd I instancji, że zarzut powoda odnośnie miarkowania kary umownej zastrzeżonej zawartą między stronami umową - jest bezzasadny. Zaznaczył, bowiem, że żądanie miarkowania kary umownej na podstawie art. 5 k.c. jest niemożliwe. Nie jest bowiem dopuszczalne obniżenie kary umownej z pominięciem wskazanych w art. 484 § 2k.c. przesłanek, jedynie w oparciu o konstrukcję nadużycia prawa podmiotowego. (zob. wyrok SN z 22.05.2002r., ICKN 1567/99, OSNC 2003, NR 7-8 poz. 109). Strona powodowa przystąpiła do przetargu w trybie ustawy o zamówieniach publicznych dobrowolnie i bez przymusu. Świadomie podpisała umowę o krótkim - zważywszy na zakres prac – terminie realizacji. Przystępując do umowy wyraziła zgodę na zawarte w jej treści postanowienia w tym dotyczące ustanowienia kary umownej i jej wysokości.

Podnieść zatem należy że, analiza treści umowy nie prowadzi do wniosku, aby można mówić by była ona sprzeczna z ustawą – przeciwnie spełniała wszystkie wymogi ustawy o zamówieniach publicznych – bądź zasadami współżycia społecznego. Umowa spełniała wszystkie aspekty zgodności z zasadami współżycia społecznego – służyła celowi społecznemu w postaci przygotowanej dokumentacji Studium programowo – przestrzenne wraz z koncepcją rozwiązań technicznych zabezpieczenia przed powodzią terenów zlokalizowanych w zlewni potoku M. z uwzględnieniem możliwości odprowadzania wód opadowych w szczególności z terenów zurbanizowanych i planowanych do zurbanizowania na terenie Gminy Miasto R. oraz Gminy K. w ramach zadania „Zabezpieczenie przed powodzią terenów zlokalizowanych w zlewni potoku M.” i zawarta została w oparciu o aktualnie obowiązujące prawo w tym zakresie, w tym dopuszczające stosowanie kar umownych. Powód przed podpisaniem umowy wiedział lub mógł się dowiedzieć jakie musi uczynić uzgodnienia , z jakimi podmiotami , jakie musi spełnić wymogi wobec tych podmiotów (w tym konieczność zastosowania właściwej metody określenia zasięgu stref zalewowych).

W doktrynie i orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, jak wskazał Sąd, że choć odpowiedzialność dłużnika z tytułu kary umownej za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania nie jest uwarunkowana poniesieniem przez wierzyciela szkody, to jest uwarunkowana pozostałymi przesłankami odpowiedzialności kontraktowej przewidzianej
w art. 471 k.c. Kara umowna stanowi odszkodowanie umowne i przysługuje wierzycielowi jedynie wtedy, gdy niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy jest następstwem okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność. Innymi słowy zakres odpowiedzialności z tytułu kary umownej pokrywa się z zakresem ogólnej odpowiedzialności kontraktowej dłużnika, który zwolniony jest od obowiązku zapłaty kary, gdy wykaże, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania było następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności. Oznacza to, że przesłanką dochodzenia zapłaty kary umownej jest wina dłużnika w postaci co najmniej niedbalstwa ( wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 26 stycznia 2011 r. II CSK 318/10, z dnia 6 października 2010 r. II CSK 180/10, z dnia 11 stycznia 2008 r. V CSK 362/07, niepubl., z dnia 21 września 2007 r. V CSK 139/07).

Sąd Rejonowy stwierdził, że w zasadzie bezsporne w sprawie było, że powód pozostawał w zwłoce z realizacją przedmiotu umowy ponad 300 dni, co generuje wnioski ,iż przekroczenie przez powoda terminu realizacji przedmiotu umowy było rażące. Co więcej wykonanie prac trwało sześciokrotnie dłużej niż przewidywała to zawarta umowa.

Zatem bezzasadne jest domaganie się przez powoda zwrotu kary umownej czy choćby jej miarkowanie.

Powód składając ofertę oświadczył, że zapoznał się z przedmiotem zamówienia i SIWZ. Bez wątpienia miał zatem wiedzę o zakresie prac, w związku z czym mógł się do niej dostatecznie przygotować.

Nadto powód w żaden sposób nie wykazał, by jakakolwiek przyczyna w zwłoce leżała po stronie pozwanych. Co więcej na skutek konieczności wykonania na zlecenie (...)Zarządu Gospodarki Wodnej w K. opracowania zintegrowanego modelu hydraulicznego – okres zwłoki został „skrócony” do 303 dni – z 374 dni. Dlatego wobec zapisów umowy zasadnym było naliczenie przez pozwanych kary umownej po 200 zł. za każdy dzień zwłoki według proporcji określonych w (...)umowy. Rozmiar kary umownej w odniesieniu do pojedynczego dnia zwłoki nie jest nadmierny, a tym bardziej rażąco zawyżony.

W odniesieniu do zarzutów powoda dotyczących miarkowania kary umownej przez Sąd podnieść bowiem należy, że w doktrynie przyjmuje się, że nie jest dopuszczalne miarkowanie kary umownej i obniżenie wysokości kary do zera. Doprowadziłoby to do sytuacji całkowitego uchylenia obowiązku zapłaty kary umownej zastrzeżonej przez strony w postanowieniach umowy. Uznanie, iż możliwe jest zredukowanie kary umownej i obniżenie jej wysokości do zera prowadziłoby do pominięcia represyjnej funkcji kary umownej. Obowiązek zapłaty kary ma zaś stanowić dla dłużnika także sankcję za sam fakt niewykonania lub nienależytego wykonania umowy. ( SYSTEM PRAWA PRYWATNEGO Tom 5 . Prawo zobowiązań . – część ogólna . Pod redakcją. Ewy Łętowskiej. wydanie 2 – Instytut Nauk Prawnych PAN. WARSZAWA 2013 ). W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreślono też, że z punku widzenia wierzyciela samo niewykonanie zobowiązania jest szkodą, a umówiona kara służy w sposób ogólny jej naprawieniu, co w gospodarce opartej na swobodzie umów oznacza funkcję stymulacyjną skłaniającą do wykonania zobowiązań zgodnie z ich treścią (por. wyrok Sądu Najwyższego z 8 sierpnia 2008r., V CSK 85/08, LEX nr 457785), skoro kara umowna może mieć na celu samo skłonienie dłużnika do spełnienia swego zobowiązania pod groźbą sankcji w razie niewykonania zobowiązania.

Podstawową zasadą jest bowiem związanie stron wysokością kary ustaloną w umowie, gdy reguła ta ma znaczenie ogólne, jako konsekwencja zasady pacta sunt servanda.
W odniesieniu do kary umownej ma ona odzwierciedlenie w treści art. 484 § 1 zdanie pierwsze k.c., co oznacza, że świadczenie z tytułu kary umownej powinno być spełnione w wysokości oznaczonej w umowie. Związaniu stron ustaloną w umowie wysokością kary przeciwstawione jest zawiązanie sądu dyspozycją art. 484 § 2 k.c., stąd uprawnienie do wyjątkowej ingerencji w treść zobowiązania w sytuacji, gdy słuszność wymaga redukcji kary – ze względu na jej rażące wygórowanie lub na wykonanie zobowiązania w znacznej części. Podkreślenia wymaga przy tym, że miarkowanie uzupełnia reżim ochrony dłużnika, rozszerzając ochronę ze względu na charakter kary umownej jako świadczenia ustalonego uprzednio i w zryczałtowanej formie, gdy wyliczanie przesłanek miarkowania o charakterze wyczerpującym w odniesieniu do kary umownej na wykonanie zobowiązania po terminie lub ze zwłoką wyklucza możliwość sięgania po przesłankę „wykonania zobowiązania w znacznej części”. W tym wypadku chodzi bowiem o karę umowną za nienależyte wykonanie zobowiązania. Ogólną przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej ex contractu jest bowiem niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania (art. 471 k.c.). Syntetyczna formuła, którą posługuje się art. 471 k.c. obejmuje wszystkie przypadki, gdy zachodzi rozbieżność między prawidłowym spełnieniem świadczenia – określonym w treści zobowiązania oraz art. 354 i n. k.c. – a stanem rzeczywistym.

Z tych wszystkich powodów Sąd Rejonowy uznał roszczenie powoda za bezzasadne,
a przede wszystkim nieudowodnione dlatego powództwo zostało oddalone.

O kosztach postępowania orzeczono w myśl art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 kpc. zgodnie z którym strona przegrywająca jest zobowiązana zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty procesu- Sąd zasądził od powoda (...) Sp. z o.o. w R. na rzecz pozwanego Gminy Miasto R. kwotę 2.400,00 zł, na rzecz pozwanego Województwo (...) (...) Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych kwotę 2.400,00 zł.

Od niniejszego wyroku apelację wniósł powód.

Powód zaskarżył wyrok w całości, zarzucając mu:

1.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że na etapie zawierania umowy powód powinien wiedzieć jaka powinna być stosowana metoda określania zasięgu stref zalewowych
i jakie są standardy opracowywania modelu hydraulicznego w sytuacji, gdy okoliczności takie nie wynikają z umowy zawartej pomiędzy powodem i pozwanymi oraz specyfikacji istotnych warunków zamówienia, a świadkowie W. N.
i S. P. stwierdzili, że takich wiążących metod i standardów na moment zawierania umowy nie było,

2.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów przez przyjęcie, że w sprawie bezsporne jest, iż powód pozostawał w zwłoce
z realizacją przedmiotu umowy ponad 300 dni, w sytuacji gdy ze zgromadzonego
w sprawie materiału dowodowego w postaci zeznań świadków W. N., B. S. i słuchanego w charakterze strony Ł. P. oraz pisma (...) Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w R. z 31 grudnia 2013 roku, (...), wynika, że przekroczenie terminu realizacji umowy było następstwem okoliczności niezawinionych przez powoda,

3.  naruszenie art. 484 § 2 k.c. przez odmowę jego zastosowanie w następstwie przyjęcia, że nie wystąpiły podstawy do miarkowania kary umownej, w sytuacji gdy powód
w całości wykonał przedmiotu umowy odebrane przez pozwanych bez zastrzeżeń, kara umowna jest rażąco wygórowana, w szczególności w stosunku do wysokości kary umownej zastrzeżonej na wypadek odstąpienia od umowy w związku z zawinioną przez powoda nieterminową realizacją umowy, pozwani nie ponieśli i nie wykazali poniesienia szkody w związku z nieterminowym wykonaniem umowy przez powoda i uważali, że brak jest podstaw do obciążania powoda karą umowną.

W związku z zarzutami apelujący wnosił o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku z pkt I przez zasądzenie od pozwanej Gminy Miasto R. na rzecz powoda (...) sp. z o.o. w R. kwoty 20 064 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego Województwa (...)(...) Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w R. na rzecz powoda kwoty 40 802 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty,

2.  zmianę zaskarżonego wyroku z pkt II przez zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów procesu za pierwszą instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wg norm przepisanych,

3.  zasądzenie od pozwanych w na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wg norm przepisanych.

Apelacja powoda wraz uzasadnieniem zalega na kartach 235 – 243 akt sprawy.

W odpowiedzi na apelację pozwany Województwo (...)(...)Zarząd Melioracji i urządzeń Wodnych w R. wnosił a o oddalenie apelacji w całości
i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego ad 2 kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Odpis odpowiedzi na apelację wraz z uzasadnieniem znajduje się na kartach 249 – 252.

W odpowiedzi na apelacją pozwana Gmina Miasto R. – Urząd Miasta R. wnosiła o oddalenie apelacji i zasądzenie na rzecz pozwanej kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Odpowiedź na apelację pozwanej ad 1 zalega na kartach 254 – 255 akt sprawy.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja powoda jako nieuzasadniona podlegała oddaleniu, w oparciu o art. 385 k.p.c.

Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego oraz dokonane przez ten Sąd rozważania prawne.

Na uzasadnienie wyroku składają się bowiem dwie podstawy rozstrzygnięcia: faktyczna i prawna, które tworzą łącznie jedną całość, i którą powinna cechować wewnętrzna spójność, tak aby nie było zasadniczych wątpliwości co do tego jaki stosunek faktyczny
i w jaki sposób sąd wiążąco uregulował (zob. wyr. SN z 29 stycznia 2008r., IV CNP 182/07). Wskazać należy, że istota postępowania apelacyjnego polega na tym, że oceny Sądu Odwoławczego, dotyczące zarówno stanu faktycznego jak i stosowania prawa, są niejednokrotnie powtórzeniem procesów decyzyjnych Sądu I instancji, dokonanych pod kątem podniesionych zarzutów. Wobec takiego rozumienia kognicji Sądu II instancji, wreszcie aprobaty dla sposobu ustalenia podstawy faktycznej i oceny prawnej dokonanej przez Sąd Rejonowy, nie ma potrzeby ich powielania, a należy jedynie ustosunkować się do podniesionych zarzutów.

Sąd II instancji nie podziela zarzutu apelującego, iż Sąd I instancji dopuścił się sprzecznych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i zgodne z zasadami logiki
i doświadczenia życiowego i z ustaleń tych wyciągnął prawidłowe wnioski.

Niewątpliwie powód jako profesjonalista, przystępując do zawarcia umowy
z pozwanymi w trybie ustawy o zamówieniach publicznych, znając przedmiot zamówienia, powinien posiadać wiedzę z jakimi instytucjami należy dokonać uzgodnień dotyczących przedmiotu umowy, skoro nie miał narzuconej przez pozwanych określonej metody czy standardów w zakresie zasięgu stref zalewowych i opracowywania modelu hydraulicznego.
W tym zakresie powinien posiadać wiedzę w celu zachowania należytej staranności przy realizacji umowy na rzecz pozwanych.

Również zarzuty powoda odnoszące się do dowolnej oceny dowodów nie mogą zostać uznane za zasadne. Podkreślić należy, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 k.p.c., choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne. Tylko w przypadku wykazania, że brak jest powiązania, w świetle kryteriów wyżej wzmiankowanych, przyjętych wniosków z zebranym materiałem dowodowym, możliwe jest skuteczne podważenie oceny dowodów dokonanej przez sąd; nie jest tu wystarczająca sama polemika naprowadzająca wnioski odmienne, lecz wymagane jest wskazanie, w czym wyraża się brak logiki lub uchybienie regułom doświadczenia życiowego w przyjęciu wniosków kwestionowanych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29.09.2005r. , sygn. akt II PK 34/05).

Materiał dowodowy zaoferowany przez powoda słusznie został oceniony przez Sąd Rejonowy, jako niedający podstaw to uznania, że przekroczenie terminu realizacji umowy przez powoda było następstwem okoliczności przez niego niezawinionych.

Powód jako przyczynę przekroczenia terminu umownego wskazał m.in. przedłużającą się procedurę przetargową skutkującą powstaniem opóźnienia w podpisaniu umowy, narzucony przez pozwanych krótki termin wykonania umowy, konieczność wykonania dodatkowych obliczeń hydrologicznych i hydraulicznych, konieczność wykonania dodatkowych uzgodnień z Zakładem Energetycznym, zastrzeżenia wnoszone przez gminę K., wykonanie zintegrowanego modelowania hydraulicznego, konieczność wykonania obserwacji przyrodniczych w okresie życia biologicznego.

Zauważyć należy, że termin wykonania umowy był znany wykonawcom już
w momencie składania ofert. Zarówno powód jaki inni wykonawcy przystępujący do przetargu nie kwestionowali jego długości. Zebrany materiał dowodowy, a w szczególności z zeznań świadków wskazywał, że przyczyną niedotrzymania umownego terminu wykonania umowy był głównie sposób realizacji zamówienia przez powoda, który wyznaczał kolejne terminy rad technicznych, mimo że żaden z pozwanych nie żądał ich przesuwania. Przedkładane przez powoda w trakcie rad technicznych materiały nie pozwalały pozwanym na dokonanie wyboru właściwej koncepcji. Jak zeznawali świadkowie, ze względu na jakość przedstawionych przez powoda dokumentów, taka możliwość powstała dopiero na wiosnę 2013 roku, a więc po upływie wyznaczonego terminu na wykonanie umowy.

Jak wynika z kolei m.in. z pisma powoda z 10 stycznia 2013 roku, uzgodnienia
z Zakładem Energetycznym zostały dokonane co najmniej przed 10 stycznia 2013 r.

Nie zostało wykazane przez powoda, że gmina K. spowodowała zwłokę
w wykonaniu zamówienia.

Z treści wyżej wymienionego pisma z 10 stycznia 2013 roku jak również z Koncepcji wariantowej pn.: „Studium programowo – przestrzennym wraz z koncepcją rozwiązań technicznych zabezpieczenia przed powodzią terenów zlokalizowanych w zlewni potoku M. z uwzględnieniem możliwości odprowadzenia wód opadowych, w szczególności
z terenów zurbanizowanych i planowanych do zurbanizowania na terenie Gminy Miasto R. oraz gminy K., woj. (...)” wynikało, że powód jesienią 2012 roku dokonał opisu wszystkich elementów przyrodniczych środowiska objętych zakresem przewidywanego oddziaływania planowanego przedsięwzięcia na środowisko, zaś na podstawie posiadanych danych co do planowanych wariantów określono ich przewidywane odziaływanie na środowisko.

Zarówno pozwany ad 1) jaki ad 2) do okresu zwłoki stanowiącego podstawę naliczania kar umownych nie wliczyli czasu niezbędnego na wykonanie na zlecenie (...)Zarządu Gospodarki Wodnej w K. opracowania zintegrowanego modelu hydraulicznego. Stąd okres zwłoki w wykonaniu umowy wynoszący 374 dni został skrócony o 70 dni.

Analiza treści umowy z dnia 3 października 2012 roku zawartej pomiędzy stronami (k. 11 - 20) wskazuje, że w § 12 umowy strony dopuszczały możliwości zmiany postanowień w niej zawartych, a zatem również w zakresie naliczenia kar umownych, względnie przedłużenia terminu wykonania umowy, w okolicznościach na przykład zaistnienia sytuacji niezależnych od stron umowy, czy też konieczności udzielenia zamówienia niezbędnego do wykonania przedmiotu umowy lub w szczególny sposób z nim powiązanego. Tymczasem powód nie wykazał, by występował do pozwanych na piśmie o aneksowanie umowy w tym zakresie - w okresie wyznaczonym na jej wykonanie. Stąd chybione są zarzuty skarżącego, który domagając się w apelacji ewentualnego miarkowania kar umownych wskazuje, iż istnieje niesłuszna dysproporcja pomiędzy ustaloną karą umowną za odstąpienie od wykonania umowy (niższa), a karą umowną przewidzianą w (...) umowy (...)z dnia 3 października 2012 roku (wyższa). Wypada przypomnieć, że powód jako profesjonalista powinien należycie rozważyć ryzyko swojej działalności gospodarczej, i w przypadku gdy nie doszło na podstawie (...)umowy do zmiany na przykład terminu jej wykonania – powinien ew. rozważyć odstąpienie od umowy, zmniejszając tym samym koszty związane z karą umowną. Zapis paragrafu (...) przewidywał taką możliwość, tj. odstąpienie od umowy przez Jednostkę Projektową. Przerzucanie w takiej sytuacji na pozwanych odpowiedzialności za brak właściwej reakcji w trakcie realizacji umowy ze strony powoda nie może zasługiwać na uwzględnienie. Jak słusznie zauważył pozwany ad 1), powód nie informował pozwanych w sposób odpowiedni o przeszkodach w terminowym wykonaniu umowy, czym nie zrealizował obowiązku nałożonego na niego przez art. 634 k.c. Powód dopiero pismem z 29 listopada 2012 roku, które wpłynęło do pozwanej Gminy w dniu 30 listopada 2012 roku poinformował o konieczności zmiany umownego terminu. Nastąpiło to jednak już po terminie gdy powód winien przekazać przedmiot umowy pozwanym, a zatem była to informacja spóźniona. Słusznie ocenił zatem Sąd I instancji, że po stronie powoda nastąpiło nienależyte wykonanie umowy.

Sąd Okręgowy nie podziela również zarzutu apelującego, jakoby Sąd Rejonowy dopuścił się naruszenia prawa materialnego w postaci art. 484 § 2 k.c. poprzez odmowę jego zastosowania. W pierwszej kolejności, słusznie zarzuca pozwana Gmina, że takiego żądania powód w pozwie nie sformułował, czego wymaga art. 187 § 1 k.p.c.

Ale nawet gdyby przyjąć, że wystarczające było enigmatyczne sformułowanie
w uzasadnieniu pozwu o występowaniu podstaw do miarkowania kar umownych, to
w niniejszej sprawie nie można uznać, że zachodzą okoliczności do zastosowania art. 484 § 2 k.c. Porównując wartość zamówienia z wysokością naliczonych powodowi kar umownych należy zauważyć że nie jest to kara rażąco wygórowana (ok. 19,7 % wartości zamówienia),
a ponadto pozwani nie naliczyli powodowi kar umownych za cały okres zwłoki, a jedynie za nieco ponad 300 dni, gdy tymczasem powód przedmiot umowy oddał z bardzo dużym opóźnieniem tj. sześciokrotnie dłuższym niż termin umowny na realizację przedmiotu zamówienia (roczne opóźnienie). Zgodnie z § 2 umowy strony bowiem ustaliły rozpoczęcie realizacji przedmiotu umowy z dniem jej zawarcia, zaś zakończenie do 7 grudnia 2012 roku,
w tym opracowanie studium programowo – przestrzennego – do 30 listopada 2012 roku. W tej sytuacji powoływanie się przez powoda na fakt wykonania umowy w całości nie zwalnia go od obowiązku zapłaty umówionej kary umownej za zwłokę.

Nie ma znaczenia dla zastosowania kar umownych powstanie szkody po stronie zamawiajacego. Sąd Najwyższy wyraźnie opowiedział się za takim stanowiskiem, przyjmując w uchwale składu 7 sędziów SN z 6 listopada 2003 r., III CZP 61/03, LexPolonica nr 364473 (OSNC 2004, nr 5, poz. 69), stanowiącej zasadę prawną, że zastrzeżenie kary umownej na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania nie zwalnia dłużnika
z obowiązku jej zapłaty w razie wykazania, że wierzyciel nie poniósł szkody. Trudno jednak nie przyznać racji pozwanemu ad 2), iż dostarczenie zamówionej dokumentacji z rocznym opóźnieniem, samo w sobie stanowi szkodę, albowiem np. opóżniło dalsze planowane prace.

Dodatkowo wspomnieć należy, że niedopuszczalne jest zmniejszenie kary umownej na podstawie art. 5 (wyrok SN z 22 maja 2002 r., I CKN 1567/99, LexPolonica nr 359564, OSNC 2003, nr 7-8, poz. 109).

Wyżej wskazane względy powodują, iż apelację strony powodowej należało odalić
w oparciu art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w oparciu o art. 108 w związku
z art. 98 k.p.c.,w zw. z § 2 pkt 5 i §10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. poz. 1804 z późn. zmianami).

SSO Magdalena Kocój SSO Wojciech Misiuda SSR del. do SO Piotr Osowy

ZARZĄDZENIE

-

(...).

Rzeszów, 19 lutego 2018r.