Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1 294 /17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 19 października 2016 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w sprawie z powództwa Miasta Ł. – Zarządu Lokali Miejskich przeciwko D. Z. i S. Z. o zapłatę:

1.  umorzył postępowanie wobec D. Z. w zakresie żądania zasądzenia kwoty 2.104 zł,

2.  zasądził od D. Z. na rzecz Miasta Ł. – Zarządu Lokali Miejskich kwotę 2.558,43 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że odpowiedzialność D. Z. wobec Miasta Ł. – Zarządu Lokali Miejskich ma charakter solidarny z S. Z. w zakresie wynikającym z nakazu zapłaty wydanego w dniu 12 kwietnia 2016 roku przez Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, XVIII Wydział Cywilny w sprawie XVIII Nc 848/16.

W uzasadnieniu powyższego orzeczenia Sąd I instancji ustalił, że w dniu 1 października 2003 r. D. Z. zawarła z powodem umowę najmu lokalu mieszkalnego mieszczącego się w Ł. przy ul. (...).

Pozwani nie dokonywali wpłat związanych z najmem lokalu, zaległość na koniec maja 2011 r. wynosiła 2.418,79 zł.

Pismem z dnia 25 października 2011 r. doręczonym pozwanej w dniu 31 października 2011 r. strona powodowa wypowiedziała umowę najmu z miesięcznym terminem wypowiedzenia tj. ze skutkiem na dzień 31 grudnia 2011 r.

Pozwani stopniowo zadłużali lokal, nie płacąc odszkodowania za zajmowanie lokalu bez tytułu prawnego. W dniu 26 kwietnia 2010 r. pozwana i powód zawarli ugodę w sprawie zaległych i bieżących należności. Ugoda ta została rozwiązania w dniu 29 listopada 2010 r. z powodu niewywiązywania się przez pozwaną z jej postanowień. W dniu 20 lutego 2012 r. pozwana oraz powód zawarli kolejną ugodę w sprawie zapłaty zaległych i bieżących należności. Ugoda ta precyzowała wysokość zadłużenia na kwotę 4.597,65 zł – według stanu na dzień 20 lutego 2012 r.

Pismem z dnia 18 października 2012 r. (złożonym już po rozwiązaniu z pozwaną umowy najmu i po zawarciu ugody), kierowanym do powoda, pozwana wniosła o umorzenie należności czynszowych, powołując się na swoją złą sytuację finansową. W piśmie pozwana wyraziła wolę spłacania należności. Pismem z dnia 7 lutego 2013 r. powód nie wyraził zgody na umorzenie zaległości.

Zaległość związana z użytkowaniem lokalu na dzień 30 listopada 2015 r. wynosiła 14.665,11 zł. Pismo o wysokości zadłużenia zostało doręczone obojgu pozwanym.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy. Sąd I instancji podkreślił, że stan faktyczny w niniejszej sprawie był niesporny. Zarówno w sprzeciwie jak i późniejszych pismach pełnomocnika pozwanej nie zakwestionowano skutecznie wysokości zobowiązania. Jedyne na co zwracała uwagę pozwana w sprzeciwie to na to, że nie ma środków finansowych na realizację zobowiązań. Nadto w toku procesu dokonała wpłaty 2.104 zł, która została zarachowana na poczet zaległych należności czynszowych. Nadto, Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że pozwana w dniu 20 lutego 2012 r. zawarła ugodę, w której potwierdziła istnienie zobowiązania w wysokości 4.184,41 zł tytułem należności głównej, a łącznie wraz z odsetkami – 4.597,65 zł. Stąd też wyliczenie powoda wskazane w pozwie nie było sprzeczne z treścią ugody oraz wyraźnie nawiązywało do niezakwestionowanej skutecznie w toku procesu kwoty zaległości czynszowych.

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy uznał, że powództwo należało uwzględnić w całości w zakresie podtrzymywanego żądania.

Sąd I instancji nie uwzględnił zarzutu przedawnienia. Sąd Rejonowy wprawdzie przyznał, że roszczenie uległo przedawnieniu w dniu 27 lutego 2015 r. (3 lata po dacie wskazanej w piśmie z 5 marca 2013 r. jako dacie „zerwania” ugody), pozew został zaś wniesiony w dniu 15 stycznia 2016 r. Jednakże, w ocenie Sądu I instancji, pozwana na gruncie niniejszej sprawy zrzekła się zarzutu przedawnienia wskazując w sprzeciwie, nie posiada kwoty 4.662,43 zł wynikającej z zadłużenia oraz dokonując w toku procesu częściowej spłaty zadłużenia.

W związku z powyższym Sądu Rejonowy uwzględnił powództwo w zakresie podtrzymywanego żądania, umarzając postępowanie w zakresie kwoty 2.104 zł w oparciu o art. 355 § 1 k.p.c.

O odsetkach Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 481 § 2 k.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana zaskarżając przedmiotowe orzeczenie w części, tj. co do punktu 2 orzeczenia. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono naruszenie:

1.  przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, w szczególności art. 233 k.p.c. poprzez:

przekroczenie granic zasady swobodnej oceny dowodów i dokonanie oceny w sposób dowolny, a polegające na bezpodstawnym przyjęciu, że treść złożonego samodzielnie przez pozwaną sprzeciwu od nakazu zapłaty uznać należy za zrzeczenie się przez pozwaną zarzutu przedawnienia, podczas gdy prawidłowa analiza okoliczności przedmiotowej sprawy prowadzić powinna do wniosku, że zachowaniu pozwanej nie sposób przypisać woli i zamiaru zrzeczenia się tego zarzutu,

przekroczenie granic zasady swobodnej oceny dowodów i dokonanie oceny w sposób dowolny, a polegające na bezpodstawnym przyjęciu, że z uwagi na zachowanie pozwanej polegające na występowaniu o prolongaty i umorzenia zobowiązań oraz z uwagi na fakt zawarcia przez strony ugody, skorzystanie z przysługującego pozwanej zarzutu, przedawnienia stanowi nadużycie prawa podmiotowego, podczas gdy prawidłowa analiza i ocena zgromadzonego w sprawie materiału powinna prowadzić do wniosku, że podniesienie zarzutu przedawnienia nie stoi w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego,

1.  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 117 § 2 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, ze powódka zrzekła się zarzutu przedawnienia roszczeń pozwanego, podczas gdy żadnemu z zachowań pozwanej nie można przypisać waloru zrzeczenia się zarzutu przedawnienia i w konsekwencji poniesienie tego zarzutu w toku postępowania winno być uznane za skuteczne,

2.  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 5 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że podniesienie przez powódkę zarzutu przedawnienia było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, podczas gdy brak jest podstaw do przyjęcia, że w okolicznościach niniejszej sprawy wykonanie tego uprawnienia narusza te zasady i stanowi nadużycie prawa.

W konkluzji środka zaskarżenia skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia częściowo, tj. poprzez oddalenie powództwa w zakresie podtrzymywanego przez stronę powodową żądania, ewentualnie o uchylenie wskazanego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozstrzygnięcia. Nadto wniesiono o zasądzenie kosztów postępowania według norm prawem przepisanych, w tym zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej za obie instancje za udzielenie pomocy prawnej z urzędu, gdyż koszty te nie zostały pokryte w całości ani też w części.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego okazała się zasadna co skutkowało zmianą orzeczenia.

Na gruncie niniejszej sprawy nie można zgodzić się ze stanowiskiem Sądu Rejonowego, że pozwana swoim działaniem doprowadziła do zrzeczenia się zarzutu przedawnienia opisanego w art. 117 § 2 k.c. Przepis ten stanowi, że po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem terminu jest nieważne. Jak podkreślane jest w doktrynie zrzeczenie się zarzutu przedawnienia nie wymaga zachowania szczególnej formy, może być dokonane przez każde zachowanie, z którego w sposób dostateczny wynika taka wola zobowiązanego. Interpretację tego zachowania należy prowadzić zgodnie z art. 65 KC, uwzględniając okoliczności, zasady współżycia społecznego i ustalone zwyczaje. Z pewnością oświadczenie to nie może zostać złożone przez milczenie (niepodniesienie zarzutu przedawnienia), choć niekorzystanie z tego zarzutu w procesie prowadzi do podobnego skutku – zasądzenia roszczenia. Szczególną ostrożność w przypisywaniu niejednoznacznym zachowaniom dłużnika sensu oświadczeń woli o zrzeczeniu się zarzutu przedawnienia należy zachować wówczas, gdyby zrzeczenie takie miało być czynnością samoistną (nie elementem umowy) i w szerokim znaczeniu tego słowa nieodpłatną (niezwiązaną z żadną korzyścią zobowiązanego w ramach tego lub innych stosunków prawnych z uprawnionym). Zasady doświadczenia życiowego przemawiają bowiem przeciwko przyjęciu, że zobowiązany dokonał jednoznacznie niekorzystnej dla siebie czynności prawnej. Nie należy również pochopnie przyznawać waloru zrzeczenia się zarzutu przedawnienia zachowaniom dłużnika, które mogą być wytłumaczone w inny sposób. W szczególności częściowe spełnienie roszczenia nie może być, w braku innych wskazówek, uznane za zrzeczenie się zarzutu przedawnienia, gdyż (jak już wspomniano) dłużnik mimo przedawnienia pozostaje nadal zobowiązany i może chcieć część swojego zobowiązania wykonać, nie pozbawiając się jednocześnie zarzutu pozwalającego łatwo uchronić się od realizacji dalszych obowiązków (tak trafnie B. Kordasiewicz, w: SPP, t. 2, 2008, s. 564).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że pozwana w żadnym przypadku swoich zachowaniem nie dała podstaw do uznania, że zrzeka się zarzutu przedawnienia. W szczególności za takie dorozumiane oświadczenie woli w tym względzie nie mogą być uważane treść sprzeciwu pozwanej od nakazu zapłaty oraz dokonania w toku postępowania wpłaty w wysokości 2.104 zł na rzecz powoda. W ocenie Sądu Okręgowego żadnemu z tych działań nie można przypisać waloru zrzeczenia się zarzutu przedawnienia z uwagi na fakt, że z czynności tych nie wynika niewątpliwy zamiar, świadomość i wola pozwanej zrzeczenia się tego zarzutu. Zdaniem Sądu Odwoławczego Sąd Rejonowy dokonując oceny w/w działań pozwanej w sposób zdecydowanie pochopny i wręcz bezpodstawny uznał, że pozwana chciałaby zrzec się zarzutu przedawnienia. Nie bez znaczenia jest fakt, że pozwana w chwili składania sprzeciwu od nakazu zapłaty działała bez pomocy profesjonalnego pełnomocnika. Pozwana składając w/w sprzeciw miała na celu doprowadzenie do uchylenia wydanego w jej sprawie nakazu zapłaty, nie można jej jednakże przypisać wiedzy i woli do pozbawienia się możliwości podnoszenia zarzutu przedawnienia. Również dokonanie wpłaty na rzecz powoda kwoty 2.104 zł nie może być uznane za przejaw takiej chęci i woli. Pozwana dokonując w/w wpłaty, mimo przedawnienia roszczenia, nadal była zobowiązana i mogła chcieć w ten sposób uchronić się od negatywnych skutków wynikających z roszczenia i samego postepowania. Nie można jednak przypisać temu działaniu waloru zrzeczenia się zarzutu roszczenia.

Jednocześnie Sąd Okręgowy nie popiera stanowiska Sądu Rejonowego aby podniesienie zarzutu przedawnienia przez pozwaną, mając na uwadze jej zachowanie, było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Jak wynika z akt sprawy, pozwana będąc w trudnej sytuacji życiowej i finansowej zawierała z powodem dwukrotnie ugody, jak również zwracała się o prolongaty bądź umorzenie zadłużenia. Działania te należy jednak, wbrew stanowisku Sądu Rejonowego, ocenić jako zmierzające do uregulowania sytuacji i stworzenia warunków pozwalających na spłatę przez pozwaną należności, a nie jako naruszające zasady współżycia społecznego.

Mając na uwadze powyższe uznać należy, że podniesiony przez pozwaną zarzut przedawnienia okazał się skuteczny. Zgodnie z art. 118 k.c. termin przedawnienia dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wynosi trzy lata. Jak wynika z akt sprawy ostatnia ugoda między stronami została zawarta w dniu 20 lutego 2012 r., natomiast ostatnie pismo pozwanej w przedmiocie umorzenia zaległości wpłynęło do powoda w dniu 19 października 2012 r. (ugoda – k. 53-54, pismo – k.50-51). Z kolei pozew został wniesiony do sądu w dniu 15 stycznia 2016 r., to jest po upływie okresu trzyletniego od każdej z w/w dat.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 2 w ten sposób, że oddalił powództwo w pozostałej części.

O kosztach z tytułu udzielenia powodowi pomocy prawnej z urzędu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. nr 167 poz. 1398 ze zm.) oraz § 16 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 8 pkt 4 w zw. z § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2015 r. poz. 1801).