Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ga 23/18

UZASADNIENIE

Pozwem z 6 grudnia 2016 r. D. S. wniósł o zasądzenie od pozwanego TUZ Towarzystwa (...) w W. kwoty 2.214 zł z ustawowymi odsetkami od 15 marca 2016 r. wraz z kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu swojego roszczenia powód wskazał, że dochodzona pozwem kwota stanowi część należnego powodowi wynagrodzenia za wynajęcie samochodu B. M., w związku z uszkodzeniem pojazdu B. M. i P. M. na skutek zdarzenia z dnia 27 grudnia 2015 r., którego sprawca posiadał wykupioną polisę odpowiedzi cywilnej u pozwanego. Powód dochodzi od pozwanego należności za czas trwania najmu pojazdu zastępczego od dnia 27 grudnia 2015 r. do dnia 6 lutego 2016 r. Powód wystawił fakturę VAT na kwotę 10.455 zł za najem pojazdu zastępczego oraz za podstawienie oraz odebranie pojazdu zastępczego. Poszkodowani dokonali cesji wierzytelności przysługującej im względem pozwanego w zakresie kosztów wynajmu pojazdu zastępczego. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady, wypłacając odszkodowanie poszkodowanemu, nadto wypłacił powodowi część odszkodowania za najem pojazdu zastępczego w wysokości 8.241 zł brutto. uznając okres najmu pojazdu za uzasadniony 33 dni oraz przyjmując dobową stawkę najmu w wysokości 200 zł netto, wypłacił też 100 zł netto (po 50 zł) za podstawienie i odbiór pojazdu zastępczego. W uzasadnieniu decyzji pozwany wskazał, iż z uwagi na bezczynność poszkodowanego w czasie likwidacji szkody nie znalazł podstaw do uznania żądania powoda w zakresie dodatkowych 8 dni.

Dnia 3 lipca 2017 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, zgodnie z żądaniem powoda.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu pozwany podniósł, iż uwzględnił okres najmu pojazdu zastępczego przez poszkodowanego od dnia rozpoczęcia najmu do dnia wypłaty odszkodowania, które to odszkodowanie stanowiło pełną rekompensatę szkody w związku z zakwalifikowaniem szkody w pojeździe poszkodowanych jako całkowitej. Wobec czego przyznana kwota odszkodowania zaspokaja roszczenie powoda w całości. Pozwany zakwestionował przedłożone przez powoda dokumenty w postaci kalendarium szkodowego i tabeli obiegowej naprawy pojazdu z uwagi na fakt, iż poszkodowani zdecydowali się naprawić wrak pojazdu, a powód nie wykazał w należyty sposób zasadności najmu w tak długim okresie, albowiem nie znajduje w niniejszej sytuacji zastosowania zapis, zgodnie z którym okres najmu równa się okresowi potrzebnemu na zagospodarowanie przez poszkodowanego kwoty otrzymanego odszkodowania, który zwyczajowo wynosi 7 dni.

Wyrokiem z dnia 2 października 2017 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie oddalił powództwo.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 grudnia 2015 r. doszło do kolizji, w wyniku której uszkodzony został samochód marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), należący do B. M. oraz P. M.. Sprawca kolizji był ubezpieczony u pozwanego. Pozwany przyjął na siebie odpowiedzialność za szkodę co do zasady i w wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego ocenił szkodę w pojeździe jako całkowitą, wypłacił odszkodowanie w kwocie 11.500 zł dnia 1 lutego 2016 r. Poszkodowany postanowił naprawić uszkodzony pojazd we własnym zakresie, mimo zakwalifikowania szkody jako całkowitej.

W dniu 27 grudnia 2015 r. poszkodowany zawarł z powodem umowę najmu pojazdu zastępczego marki F. (...) o nr rej. (...), w okresie od 27 grudnia 2015 r. do dnia 6 lutego 2016 r. Również w dniu 27 grudnia 2015 r. poszkodowani upoważnili powoda do bezgotówkowego rozliczenia najmu.

Z tytułu najmu pojazdu zastępczego powód wystawił na rzecz poszkodowanego fakturę VAT nr (...) na kwotę 10.455 zł brutto, obejmująca kwotę 10.332 zł tytułem najmu oraz 123 zł brutto tytułem podstawienia i odbioru pojazdu zastępczego.

Pojazd poszkodowanych został wydany po naprawie dnia 6 lutego 2016 r.

Dnia 6 lutego 2016 r. powód wystąpił z żądaniem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego do TUZ Towarzystwa (...) w W. w kwocie 10.455 zł brutto tytułem najmu pojazdu zastępczego, przyjmując dobową stawkę najmu w kwocie 200 zł netto, w okresie 42 dni, oraz po 50 zł netto za podstawienie i odbiór pojazdu zastępczego.

Decyzją z dnia 16 lutego 2016 r. pozwany przyjął na siebie odpowiedzialność co do zasady i wypłacił odszkodowanie w części tj. w kwocie 4145,10 zł brutto, przyjmując za uzasadniony okres najmu 33 dni oraz stawkę dobowa najmu w kwocie 100 zł netto, nadto koszt podstawienia i odbioru pojazdu zastępczego w kwocie 35 zł netto.

Dnia 22 lutego 2016 r. poszkodowani zawarli z powodem umowę cesji wierzytelności, na podstawie której zbyli na rzecz powoda przysługująca im wierzytelność z tytułu odszkodowania od TUZ Towarzystwa (...) w W..

Powód kwestionując wysokość przyznanego odszkodowania wystąpił ponownie do pozwanego z żądaniem zapłaty pozostałej kwoty odszkodowania.

Pozwany po ponownym rozpoznaniu zgłoszenia decyzją z dnia 4 lipca 2016 r. zmienił dotychczasowe stanowisko i przyznał dodatkowe odszkodowanie w kwocie 4.095.90 zł brutto, przyjmując za powodem dobową stawkę najmu w kwocie 200 zł netto oraz koszt podstawienia i odbioru pojazdu zastępczego po 50 zł netto, podtrzymując jednocześnie uzasadniony okres najmu wynoszący 33 dni.

Sąd Rejonowy w oparciu o wyżej wskazany stan faktyczny sprawy oddalił powództwo z następującą argumentacją:

"W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz na podstawie poczynionych ustaleń roszczenie powoda nie zasługiwało na uwzględnienie.

Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zgromadzonych w sprawie dokumentów.

Roszczenie przedstawione przez powodów ma charakter roszczenia odszkodowawczego, znajdującego oparcie w przepisach art. 822 § 1 i 2 k.c., art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152, ze zm.) oraz art. 436 § 1 k.c. i 415 k.c. Okoliczności kolizji z dnia 27 grudnia 2015 r. nie były sporne pomiędzy stronami. Również legitymacja bierna pozwanej spółki do występowania w niniejszym procesie, mająca za podstawę art. 19 ust. 1 powołanej wyżej ustawy, nie pozostawała przedmiotem sporu. Było bowiem okolicznością niekwestionowaną, iż sprawca szkody posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanej spółce. Pozwany nie kwestionował zasady swojej odpowiedzialności i wypłacił w części odszkodowanie za szkodę całkowitą w pojeździe poszkodowanych. Nie budziło wątpliwości, iż do przedmiotowego zdarzenia drogowego doszło na skutek zawinionego działania uczestnika ruchu drogowego posiadającego polisę O.C. w pozwanej spółce. Legitymacja procesowa czynna powoda wynika, poza wskazanymi powyżej przepisami, ponadto z treści art. 509 § 1 i 2 k.c., jako że wierzytelność przysługująca poszkodowanym została przelana na rzecz D. S.. Wraz z w/w wierzytelnością przeszły ponadto na powoda wszelkie związane z nią prawa.

Spór będący przedmiotem niniejszego postępowania rozgrywał się natomiast na płaszczyźnie ustalenia rozmiaru i wysokości szkody poniesionej przez B. M. w związku z zaistniałą kolizją, a w konsekwencji, co do należnego mu odszkodowania związanego z kosztami wynajęcia pojazdu zastępczego, a tym samym co do wysokości wierzytelności, jaką powód mógł nabyć od poszkodowanego.

Okolicznością bezsporną pozostawał fakt wystąpienia szkody i jej częściowej rekompensaty przez pozwanego.

Zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W literaturze dominującą jest teoria adekwatnego związku przyczynowego, od której odstępstwa mogą wystąpić w warunkach opisanych w art. 361 § 2 k.c., zgodnie z którym w granicach określonych w art. 361 § 1 k.c., w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Co do zasady normalny związek przyczynowy pełni zatem w prawie cywilnym funkcję przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej, a nadto wyznacza jej granice w tym sensie, że zobowiązany ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa zdarzeń, z którymi ustawa łączy jego obowiązek odszkodowawczy. Skutki zaś pozostające poza granicami adekwatnej przyczynowości nie są objęte takim obowiązkiem. Adekwatny związek przyczynowy pozwala na uznanie prawnej doniosłości tych skutków, które są dla badanego zdarzenia zwykłe (typowe, normalne), a na odrzucenie takich, które oceniamy jako niezwykłe, nietypowe, nienormalne. Następstwo zdarzenia ma zaś normalny charakter wówczas, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajnym biegu rzeczy, bez zaistnienia szczególnych okoliczności, szkoda jest następstwem danego zdarzenia lub gdy zazwyczaj, w zwykłym porządku rzeczy jest konsekwencją danego zdarzenia (por. wyrok SN z dnia 11.09.2003 r., sygn. III CKN 473/01 oraz wyrok SN z dnia 26.01.2006 r., II CK 372/05). W świetle powyższego przepisu wysokość odszkodowania ubezpieczeniowego świadczonego z tytułu ubezpieczenia O.C. jest zakreślona granicami odpowiedzialności cywilnej posiadacza, kierowcy samochodu. Reguła płynąca z przywołanego przepisu nakazuje także przestrzeganie zasady pełnego odszkodowania w granicach wspomnianego adekwatnego związku przyczynowego. Podstawową bowiem funkcją odszkodowania jest bowiem kompensacja, co oznacza, że odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie może ono jednak przewyższać wysokości faktycznie poniesionej szkody.

Normalnym następstwem w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. jest bardzo często niemożność korzystania z samochodu przez poszkodowanego, nie tylko w sytuacji jego zniszczenia ale również uszkodzenia. Jeżeli więc poszkodowany poniósł w związku z tym koszty, które były konieczne, na wynajem pojazdu zastępczego, to mieszczą się one w granicach skutków szkodowych podlegających wyrównaniu. Termin wydatków koniecznych oznacza przy tym wydatek niezbędny dla korzystania z innego pojazdu w takim samym zakresie, w jakim poszkodowany korzystałby ze swego środka lokomocji gdyby mu szkody nie wyrządzono. Za szkodę można uznać tylko koszty niezbędne, rzeczywiście poniesione przez poszkodowanego, którego obciąża ciężar dowodu wysokości szkody. Stanowisko takie znalazło również wyraz w uzasadnieniu wyr. Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2003 r., IV CKN 1916/00).

Zgodnie bowiem 361 k.c. ubezpieczyciel odpowiada za normalne skutki działania i zachowania powodujące szkodę, w żaden sposób nie można twierdzić, iż jest on zobowiązany do zapłaty np. za nieuzasadnioną zwłokę pracowników warsztatu samochodowego przeprowadzającego konieczną naprawę, spowodowaną innymi czynnikami, niż obiektywnymi. Nie jest słuszne przyjęcie sztywnie określonego okresu za który poszkodowany ma prawo domagać się zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego. Ten uzasadniony okres może trwać i kilka dni i kilka tygodni. W przypadku zniszczenia samochodu stanowiącego własność osoby poszkodowanej, przyjmuje się że okres uzasadnionego wynajmu samochodu zastępczego to okres likwidacji szkody i nabycia nowego pojazdu.

W niniejszej sprawie strona powodowa wskazała na potrzebę wynajmu pojazdu zastępczego, bowiem był on niezbędny do codziennej egzystencji poszkodowanego jednakże oceniając związek przyczynowy przez pryzmat naprawy uszkodzonego pojazdu brak jest podstaw do przyjęcia, iż poszkodowany potrzebował pojazdu zastępczego po dokonanej naprawie uszkodzonego pojazdu. Brak było okoliczności, którym nie zaprzeczył pozwany a z których wynikałoby, że istniała realna potrzeba najmu pojazdu. Nie złożono dowodów na okoliczność faktycznej potrzeby najmu pojazdu w okresie po wypłacie przez ubezpieczyciela odszkodowania.

Fakt naprawy uszkodzonego pojazdu poszkodowanych nie uzasadniał najmu w okresie wynoszącym 42 dni jak przyjął powód albowiem poszkodowany w takiej sytuacji nie potrzebował dodatkowego czasu na zagospodarowanie pozostałości pojazdu czy kwoty przyznanego odszkodowania jak to ma zwykle miejsce w sytuacji w której orzeczono szkodę całkowitą pojazdu.

Z tych względów w ocenie Sądu powód nie wykazał należytego związku przyczynowego między normalnym następstwem zdarzenia wywołującym szkodę a okresem najmu pojazdy zastępczego.

Pozwany zakwestionował przedłożone przez powoda kalendarium szkodowe oraz obiegową tabelę naprawy pojazdu, z których wynika fakt naprawy pojazdu, jednakże nie ma żadnego uzasadnienia dla trwającego do dnia 6 lutego 2016 r. procesu naprawy pojazdu. Poszkodowany po otrzymaniu decyzji o wypłacie odszkodowania znał wysokość odszkodowania oraz termin w którym zostanie ono wypłacone, co już pozwalało poszkodowanemu na zorganizowanie naprawy co w tej sytuacji miało miejsce oraz ocenę czy przyznana kwota odszkodowania wystarczy na dokonanie naprawy. Co istotne poszkodowany nie kwestionował wysokości przyznanego odszkodowania z tytułu doznanej szkody. Natomiast moment wypłaty odszkodowania wskazywał jednoczenie na koniec okresu najmu, który nie wymagał przedłużenia zgodnie ze stanowiskiem strony powodowej celem zagospodarowania pozostałości a tym samym wydłużenia okresu najmu.

O ile jak wskazał powód, co do zasady można przyznać odszkodowanie (uzasadnić najem pojazdu w okresie po wypłacie odszkodowania za szkodę całkowitą) to okres ten przewidziany jest na zakup nowego pojazdu i sprzedaż pozostałości. Takie okoliczności nie wystąpiły w przedmiotowej sprawie, dodatkowo, w sposób przekonujący i obiektywny powód nie wykazał zasadności długości okresu najmu po wypłacie odszkodowania. Okoliczność tę wykazywano wyłącznie za pomocą dokumentu prywatnego – zestawienia czynności warsztatu naprawczego. Zdaniem sądu w przedmiotowej sprawie, data wypłaty odszkodowania stanowi datę w której szkoda została naprawiona przez obowiązanego (ubezpieczyciela).

Strona powodowa nie wykazała w świetle art. 6 k.c. w sposób należyty uzasadnienia dla okresu najmu wynoszącego 42 dni tj. do momentu wydania auta po naprawie. W ocenie Sądu w sytuacji zdecydowania się przez poszkodowanego na naprawę auta we własnym zakresie najem wynoszący 42 dni nie był uzasadniony. Z przedłożonych dokumentów nie wynika faktyczny czas potrzebny do naprawy uszkodzonego pojazdu, opisane terminy zamówienia i odbioru części przez serwis są szacunkowe, niepoparte innymi dokumentami, które mogłyby wskazywać na trudności w ich uzyskaniu czy okres realizacji zamówienia na ściągnięcie części zza granicy.

Sąd oparł się jedynie na materiale dowodowym przedłożonym do akt. Żadna za stron nie wnosiła o dopuszczenie dowodu z przesłuchania świadków czy też dowodu z opinii biegłego z tego względu w oparciu o zebrany materiał dowodowy i niewykazanie przez powoda związku przyczynowego między zdarzeniem wywołującym szkodę a uzasadnionym okresem najmu orzeczono jak w sentencji.

Pozwany nie poniósł kosztów procesu – nie był reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika".

Apelację od powyższego wyroku złożył powód D. S., zaskarżając wyrok w części oddalającej powództwo o kwotę 738 zł.

Powód zarzucił zaskarżonemu wyroku naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego w postaci faktury VAT numer (...), umowy najmu i decyzji pozwanego w zakresie ilości dni, co w konsekwencji spowodowało błędne ustalenie odszkodowania należnego powodowi. Zarzucił także naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 6 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że powód nie udowodnił, iż zasadnym jest okres najmu wynoszący 36 dni, art. 822 § 1 k.c. zw. z art. 9 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez ich błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, iż uznanie okresu 33 wypełniło obowiązek pełnej kompensacji wyrządzonej szkody.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się uzasadniona.

Na wstępie wskazać trzeba, że zgodnie z art. 378 § 1 k.p.c. Sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania.

Strona powodowa zaskarżyła wyrok oddalający powództwo jedynie w zakresie, który dotyczy odszkodowania wyrażającego się kwotą czynszu najmu za okres wynoszący 3 dni, wg dziennej stawki 200 zł netto (246 zł brutto). Mając na uwadze przytoczony wyżej art. 378 § 1 k.p.c. Sąd odwoławczy rozpoznał sprawę jedynie w tym zakresie.

Stanowisko strony powodowej opierało się na rozbieżności pomiędzy stanowiskiem ubezpieczyciela wyrażonym w decyzji, a wyliczoną przez ubezpieczyciela kwotą odszkodowania. Przypomnieć trzeba, że w ustalonym stanie faktycznym ubezpieczyciel przyznawał i wypłacał odszkodowanie dwukrotnie:

- decyzją z 16 lutego 2016 r. wypłacił kwotę 4145,10 zł brutto, przyjmując za uzasadniony okres najmu 33 dni oraz stawkę dobową najmu w kwocie 100 zł netto, nadto koszt podstawienia i odbioru pojazdu zastępczego w kwocie 2 x 35 zł netto, co przedstawia następujące wyliczenie: [(33 x 123 zł) + (2 x 43,05 zł)] = 4059 zł + 86,10 zł p= 4145,10 zł;

- decyzją z dnia 4 lipca 2016 r. zmienił dotychczasowe stanowisko i przyznał dodatkowe odszkodowanie w kwocie 4.095.90 zł brutto, przyjmując za 33 dni dobową stawkę najmu w kwocie 200 zł netto oraz koszt podstawienia i odbioru pojazdu zastępczego łącznie 2 x 50 zł netto, co oznacza, że ubezpieczyciel wypłacił z tytułu najmu dodatkowo kwotę 4059 zł (33 x 123 zł) oraz z tytułu kosztów podstawienia i odbioru pojazdu kwotę 36,90 zł (2 x 18,45 zł).

Z decyzji ubezpieczyciela wynika przy tym, że wypłacone odszkodowanie przyznane zostało za okres 33 dni, liczony od daty szkody, która miała miejsce 27 grudnia 2015 r., do daty wypłaty odszkodowania, co miało miejsce 1 lutego 2016 r. Podkreślenia wymaga, że zarówno data szkody, jak i data wypłaty odszkodowania, są w sprawie niesporne.

Słusznie podnosi powód w apelacji, uwzględniając regulację art. 111 § 2 k.c., że w okresie między 27 grudnia 2015 r. i 1 lutego 2016 r. upłynęło 36 dni, a nie 33 dni - jak zapewne omyłkowo ubezpieczyciel wskazał w decyzji, prawidłowo podając jednocześnie początkową i końcową datę terminu. Omyłka ubezpieczyciela jest omyłką rachunkową, błąd ten przełożył się jednakże na kwotę wypłaconego odszkodowania, które wypłacono jedynie za 33 dni, mimo tego, że ubezpieczyciel uznał swoją odpowiedzialność za okres między 27 grudnia 2015 r. -1 lutego 2016 r., a więc za 36 dni. Omyłkę tą powielił Sąd Rejonowy wydając zaskarżony wyrok, co czyni apelację uzasadnioną.

Mając na względzie powyższe należało uwzględnić powództwo w części objętej zakresem zaskarżenia apelacji, co z kolei prowadzi – stosownie do art. 386 § 1 k.p.c. – do zmiany wyroku Sądu pierwszej instancji przez zasądzenie kwoty 738 zł (3 x 246 zł). O odsetkach za opóźnienie orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c., data początkowa odsetek wynika z art. 817 § 2 k.c., zgodnie z którym świadczenie ubezpieczyciela powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela było możliwe. Ubezpieczyciel miał wszystkie dane niezbędne do wyliczenia wysokości odszkodowania już w dniu wydania pierwszej decyzji, tj. 15 lutego 2016 r., stąd też żądanie powoda o zasądzenie odsetek od dnia 15 marca 2016 r. jest uzasadnione.

Koszty postępowania przed Sądem pierwszej instancji wyliczone zostały przy założeniu, że powód wygrał sprawę w 33,33%. Koszty procesu, jakie poniósł powód w pierwszej instancji wyniosły 1011 zł, w tym: 111 zł opłata sądowa od pozwu, 900 zł koszty zastępstwa procesowego w stawce minimalnej, ustalone zgodnie z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Pozwana w pierwszej instancji nie poniosła kosztów procesu (pozwaną reprezentował pełnomocnik - pracownik pozwanej nie będący adwokatem ani radcą prawnym).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 108 § 1 w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę 172 zł, na którą składa się opłata sądowa od apelacji - 37 zł oraz ustalone od wartości przedmiotu zaskarżenia, wynoszącej 738 zł, wynagrodzenie pełnomocnika procesowego powoda będącego radcą prawnym w wysokości 135 zł - stosownie do § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

SSO(...)SSO (...)SSR del. (...)