Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 64/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 grudnia 2013r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Barbara Jamiołkowska ( spr. )

SO Marek Tauer

SO Wojciech Wołoszyk

Protokolant

stażysta Joanna Dudzińska

po rozpoznaniu w dniu 18 grudnia 2013r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: G. J.

przeciwko : (...) Spółce Akcyjnej w S.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 5 lutego 2013r., sygn. akt VIII GC 1018/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 60 zł ( sześćdziesiąt złotych ) tytułem zwrotu kosztów procesu za instancje odwoławczą.

VIII Ga 64/13

UZASADNIENIE

Powódka G. J. wniosła przeciwko pozwanemu (...) Spółce Akcyjnej w S. pozew o zapłatę kwoty 4 467, 00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 3 967, 00 zł od dnia 24 lutego 2012 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 500 zł z odsetkami od dnia 19 maja 2012 do dnia zapłaty. Żądała też zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu wyjaśniła, iż jest nabywcą wierzytelności przysługującej L. K. – poszkodowanej z tytułu szkody komunikacyjnej, wyrządzonej w pojeździe marki C. (...) nr rej. (...) przez kierowcę ubezpieczonego w zakresie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie. Wskazała, że ubezpieczyciel uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i wypłacił odszkodowanie w kwocie 4 550, 56 zł. Zdaniem powódki, pozwany rozliczył szkodę całkowicie dowolnie i bezzasadnie, zaniżając je poprzez obniżenie cen części o 30 % oraz stawek za roboczogodziny prac naprawczych. W celu ustalenia rzeczywistej wysokości szkody powódka zleciła wykonanie opinii prywatnemu rzeczoznawcy, który koszty naprawy ustalił na łączną kwotę 8 517, 68 zł. Koszty sporządzenia wyceny wyniosły zaś 500 zł. Powódka domagała się ich zwrotu zgodnie z art. 361 kc oraz dopłaty do odszkodowania kwoty 4 467, 00 zł wraz z odsetkami.

Nakazem zapłaty z dnia 8 czerwca 2012 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy uwzględnił roszczenie powoda i orzekł zgodnie z żądaniem pozwu (sygn. akt VIII GNc 3469/12).

W sprzeciwie od nakazu pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na swoją rzecz od powódki kosztów postępowania według norm przepisanych. Pozwany zakwestionował roszczenie powódki co do zasady i wysokości. Wskazał, iż poszkodowana nie zakwestionowała dokonanych w protokole szkody ustaleń pozwanego, w zakresie spisu uszkodzonych elementów oraz ich ewentualnej kwalifikacji do naprawy czy wymiany i protokół ten potwierdziła własnoręcznym podpisem. Nadto w związku z nieprzedstawieniem przez poszkodowaną faktur za naprawę pojazdu, pozwany dokonał rozliczenia zgodnie z kalkulacją dokonaną w systemie A., opracowaną na podstawie protokołu oględzin pojazdu przy uwzględnieniu kosztów za prace blacharsko – lakiernicze. Z uwagi na brak dokumentów, w kalkulacji ujęto przeciętne części rynkowe, uwzględniając poziom części oryginalnych nie sygnowanych marką producenta. W ocenie pozwanego, nie budzi bowiem wątpliwości fakt, iż użycie oryginalnych części zamiennych jest wystarczające do przywrócenia stanu sprzed szkody. Pozwany wskazał również na stan uszkodzonego pojazdu – fakt niepodlegania gwarancji producenta, wyjątkowo wysoki przebieg oraz znaczne zużycie części w chwili zdarzenia. Powódka nie podniosła, aby na krótko przed szkodą zamontowane były nowe części w miejscu zużytych. Wymiana na zupełnie nowe oryginalne części wykraczałaby daleko poza przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody i byłaby źródłem nieuzasadnionego wzbogacenia.

Pozwany zakwestionował również żądanie zwrotu kosztów zleconej przez powódkę ekspertyzy technicznej, jako przedwczesne i nieuzasadnione, zwłaszcza w świetle wniosku osoby poszkodowanej o kosztorysowe rozliczenie szkody na podstawie wyceny sporządzonej przez ubezpieczyciela.

Wyrokiem z dnia 5 lutego 2013 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2 899, 73 zł wraz odsetkami ustawowymi od kwot 2 399, 73 zł od dnia 24 lutego 2012 r. do dnia zapłaty oraz 500 zł od dnia 19 maja 2012 r. do dnia zapłaty, jak również kwotę 518, 57 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz nakazał zwrócić pozwanemu ze Skarbu Państwa kwotę 108, 20 zł tytułem pozostałej zaliczki na wydatki.

Sąd wydał rozstrzygnięcie w oparciu o następujące ustalenia i wnioski.

W sprawie bezspornym było, że w dniu 20 stycznia 2012 r. doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym uszkodzony został samochód osobowy marki C. nr rej. (...) stanowiący własność poszkodowanej. Sprawca szkody miał zawartą z pozwanym towarzystwem ubezpieczeń umowę w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (OC). Poszkodowana zgłosiła szkodę pozwanemu ubezpieczycielowi, który po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego ustalił koszt naprawy na kwotę 4.550,56 zł i taką kwotę wypłacił poszkodowanej tytułem odszkodowania.

Na podstawie umowy z dnia 1 grudnia 2011 r. powódka nabyła od poszkodowanej wierzytelność względem pozwanej z tytułu szkody w przedmiotowym pojeździe. Powódka zleciła wykonanie prywatnej ekspertyzy w zakresie kosztów naprawy pojazdu rzeczoznawcy M. T., który oszacował je na kwotę 8.517,68 zł brutto. Rzeczoznawca obciążył powódkę kosztami sporządzenia ekspertyzy w wysokości 500 zł netto (615 zł brutto).

Następnie powódka wezwała ubezpieczyciela do dopłaty do odszkodowania kwoty 3.967,12 zł tytułem różnicy pomiędzy kosztem naprawy ustalonym w kosztorysie pozwanego, a kosztem wyliczonym przez rzeczoznawcę działającego na zlecenie powódki wraz z odsetkami od 30-tego dnia po zgłoszeniu szkody oraz kwoty 500 zł z tytułu kosztów wykonania prywatnej ekspertyzy. Bezsporne jest, że pozwana do dnia wniesienia pozwu nie dokonała żadnej dopłaty.

Ostatecznie Sąd Rejonowy ustalił, że uzasadniony technicznie koszt naprawy przedmiotowego samochodu, wedle cen rynkowych miejsca ewentualnego dokonania naprawy szacunkowo wynosił 6.950,81 zł brutto przy użyciu dostępnych części oryginalnych w zakresie wynikającym z oględzin biegłego. Przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wymaga zastosowania części oryginalnych. Zwłaszcza zastosowanie części używanych z giełdy wiązałoby się z ryzykiem braku gwarancji oraz konsekwencjami finansowymi w sytuacji kolejnej szkody.

Sąd I instancji podkreślił, iż świadek L. K. w swoich zeznaniach potwierdziła, że była właścicielem samochodu C. i 20 stycznia 2012 r. miała miejsce kolizja z udziałem tego pojazdu. Sprawcą był kierujący samochodem ubezpieczony w zakresie OC u pozwanego. Wypłacone przez niego odszkodowanie nie pokryło kosztów naprawy, które były dwa razy wyższe. Jej zdaniem do naprawy użyto części oryginalnych.

Sąd Rejonowy dał tym samym wiarę zeznaniom świadka, które w jego ocenie były spójne i konsekwentne oraz korespondowały w znacznej części z opinią biegłego. Zeznania te stanowiły podstawę dokonanych ustaleń faktycznych wraz z dokumentami prywatnymi przedłożonymi przez strony. Prawdziwość dokumentacji zebranej w toku postępowania nie budziła wątpliwości Sądu I instancji, a żadna ze stron nie zakwestionowała w toku procesu ich autentyczności. Sąd Rejonowy odmiennie ustalił jednak koszty naprawy uszkodzonego
pojazdu, opierając swoje rozstrzygnięcia o ustalenia biegłego sądowego J. K.. Opinię biegłego Sąd ocenił jako wiarygodną, spójną i rzetelną, uznając, że opiniujący w czytelny sposób objaśnił różnice pomiędzy kalkulacjami szkody przedstawionymi przez strony, opisując poszczególne elementy składowe wpływające na określenie kosztu naprawy i należycie uzasadnił przyjęte przez siebie wnioski. Biegły dokonał oględzin pojazdu i w oparciu o ich wynik opracował opinię, która stała się podstawą rozstrzygnięcia. W swojej pracy biegły uwzględnił również dokumentację zawartą w aktach szkodowych załączonych do akt sprawy. Natomiast kosztorys przedłożony przez powódkę był jedynie dokumentem prywatnym, który potwierdzał twierdzenia strony co do wysokości szkody.

W swych rozważaniach Sąd Rejonowy wskazał, iż zgodnie z art. 822 § 1 kc przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej są: zdarzenie, z którym przepis prawny łączy odpowiedzialność odszkodowawczą, powstanie szkody oraz adekwatny związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem i szkodą (art. 361 kc).
Sąd podkreślił, iż w myśl art. 361 § 1 kc zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 § 1 i 2 kc). W przypadku wystąpienia wymienionych wyżej przesłanek naprawienie szkody przez podmiot do tego zobowiązany powinno polegać na przywróceniu w majątku poszkodowanego stanu rzeczy naruszonego zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie może przewyższać jednak wysokości faktycznie poniesionej szkody. Odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku. Sąd I instancji wskazał przy tym, iż efekt w postaci naprawienia szkody osiągnięty zostaje wtedy, gdy w wyniku prac naprawczych uszkodzony samochód doprowadzony zostaje do stanu technicznej używalności odpowiadającej stanowi przed uszkodzeniem. Jeżeli rozliczenie tej szkody następuje w formie kosztorysowej, to wysokość wypłaconego odszkodowania powinna zapewnić poszkodowanemu przywrócenie pojazdu do stanu sprzed wypadku, o ile poszkodowany zdecyduje się na naprawę tego pojazdu. Natomiast, kryteria doboru części zamiennych powinny zagwarantować przywrócenie pojazdu do stanu przed powstaniem szkody z zachowaniem bezpieczeństwa trwałości, niezawodności i estetyki stanu sprzed powstania szkody. W tym kontekście Sąd I instancji powołał się na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r. III CZP 80/11 w której wyjaśniał on, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu.

Sąd Rejonowy podkreślił przy tym, iż spór w przedmiotowej sprawie sprowadzał się do kwestionowania przez powódkę wyceny szkody dokonanej przez pozwaną - która w ocenie powódki była zaniżona oraz do podważania przez pozwanego zasadności żądania powódki w zakresie kosztów sporządzenia prywatnej ekspertyzy.

Przesądzając o pierwszej kwestii Sąd podzielił wnioski biegłego sadowego J. K., w których stwierdził on że wydatek konieczny wedle cen rynkowych miejsca ewentualnego dokonania naprawy dla naprawy przedmiotowego samochodu szacunkowo wynosił 6.950,29 zł brutto przy użyciu dostępnych części oryginalnych w zakresie wynikającym z jego oględzin. W tym świetle Sąd nie miał wątpliwości co do tego, że przyznana przez ubezpieczyciela kwota odszkodowania była zaniżona i nie wystarczyłaby na pokrycie kosztów naprawy pojazdu. Tym samym na mocy art. 822 § 1 kc i art. 481 § 1
i 2 kc
w zw. z art. 817 kc Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.399,73 zł - stanowiącą różnicę pomiędzy wartością szkody określoną przez powódkę a wartością
z wyceny pozwanego (6.950,29 – 4.550,56) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia
24 lutego 2012 r. do dnia zapłaty - punkt 1a) sentencji.

Sąd Rejonowy uwzględnił również roszczenie powódki w zakresie kosztów sporządzenia opinii prywatnej - uznając, że sporządzenie opinii było dla powódki konieczne dla oszacowania rzeczywiście poniesionej szkody – punkt 1b) sentencji. Roszczenie to stało się wymagalne po wezwaniu pozwanego do zapłaty pismem z dnia 6 marca 2012 r., (k. 17) – uzasadnione zatem było zasądzenie odsetek ustawowych od dnia 19 maja 2012 r. do dnia zapłaty. W ocenie Sądu Rejonowego, niewątpliwym było bowiem, że do prawidłowego ustalenia wysokości należnego odszkodowania i oceny działań pozwanego w tym zakresie potrzebna była wiedza specjalisty. O kosztach procesu w punkcie 3 Sąd postanowił w oparciu o art. 100 kpc, mając na uwadze fakt, że powódka wygrała sprawę w 65 % i poniosła koszty opłaty sądowej od pozwu – 224 zł, wynagrodzenia pełnomocnika 600 zł i opłaty skarbowej 17 zł oraz zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego – 500 zł. Łącznie kwotę 1.341 zł. Pozwana natomiast poniosła koszty wynagrodzenia pełnomocnika 600 zł i opłaty skarbowej 17 zł oraz zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego – 391,80 zł. Łącznie kwotę 1.008,80 zł. Różnica na korzyść powódki wynosi kwotę 518,57 zł. W punkcie 4 Sąd nakazał zwrócić pozwanej ze Skarbu Państw Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 108,20 zł tytułem pozostałej zaliczki na wydatki.

Od powyższego wyroku apelację wywiódł pozwany, zaskarżąjąc go w zakresie przekraczającym kwotę 2.399, 73 zł oraz zasądzającym odsetki ustawowe od kwoty 500 zł od dnia 19.05.2012 r. do dnia zapłaty. Orzeczeniu Sądu Rejonowego pozwany zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci art. 822 kc, art. 34 ust. 1 i art. 36 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, art. 361 § 1 kc oraz art. 481 kc oraz naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 233§1 kpc oraz art. 328 §2 kpc. Pozwany wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu przy uwzględnieniu kosztów postępowania za I i II instancję w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelujący wskazywał, iż Sąd Rejonowy uznał nieprawidłowo, iż zachodzi adekwatny związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem szkodowy z dnia 20.01.2012 r., a poniesionym przez powoda wydatkiem na wykonanie zleconej przez niego ekspertyzy technicznej, podczas gdy opinia ta została zawyżona i nie służyła ustaleniu faktycznej wysokości szkody i należnego powodowi odszkodowania. Tym samym apelujący zakwestionował również, zasadność rozstrzygnięcia w przedmiocie odsetek od kwoty 500 zł z tytułu w/w opinii, pozwany nie pozostawał bowiem w zwłoce wobec powoda z zapłata kwoty z tego tytułu. Nadto apelujący wskazywał na ciążący na poszkodowanym obowiązek współpracy z pozwanym w zakresie likwidacji szkody.

Zarzucając naruszenie prawa procesowego, apelujący podnosił, iż Sąd I instancji przekroczył granice swobodnej oceny sędziowskiej poprzez uznanie, iż sporządzenie powyższej ekspertyzy było celowe i obiektywnie uzasadnione zaistniałą sytuacją oraz stanowiło naturalną konsekwencję uszkodzenia samochodu, jak również przyjęcie, że potwierdziła ona twierdzenia powoda , co do wysokości szkody podczas gdy wycena ta była zawyżona, co wynika z opinii biegłego sądowego i nie posłużyła prawidłowemu ustaleniu wysokości szkody. Ponadto w związku z zarzutem naruszenia art. 328§2 kpc, apelujący wskazywał, iż Sąd Rejonowy w żaden sposób nie odniósł się do stanowiska pozwanego, dotyczącego kwestii zwrotu kosztów za ekspertyzę techniczną.

Pełnomocnik powódki, podczas rozprawy dnia 18 grudnia 2013 r. wniósł natomiast o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Zarzuty apelacji opierają się przede wszystkim na twierdzeniu, iż Sąd Rejonowy błędnie przyjął, że na pozwanym ciąży obowiązek zwrotu powódce kosztów związanych ze sporządzoną w sprawie opinią rzeczoznawcy. Takie stanowisko pozwanego, uznać należy za nietrafne.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji prawidłowo przyjął, iż koszt wykonania prywatnej ekspertyzy, w której ustalono wysokość naprawy uszkodzonego pojazdu, należało wliczyć do zasądzonego powódce odszkodowania. Na tle stanu faktycznego przedmiotowej sprawy, zgodzić należy się bowiem z istnieniem adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem - kolizją drogową, a szkodą w postaci, nie tylko wydatków związanych z naprawą uszkodzonego pojazdu, ale i kosztów prywatnej opinii rzeczoznawcy zleconej przez powódkę. W sytuacji, gdy zakład ubezpieczeń zaprzecza swojemu obowiązkowi wypłaty pełnej wysokości odszkodowania, podważając jego zasadę, strona poszkodowana niejako zmuszona zostaje do poparcia swoich roszczeń opinią rzeczoznawcy. W ocenie Sądu Okręgowego, w stanie faktycznym niniejszej sprawy koniecznym było więc przed wystąpieniem z powództwem zwrócenie się do osoby posiadającej wiedzę fachową o wydanie odpowiedniej ekspertyzy, w oparciu o którą powódka była w stanie określić wysokość wierzytelności, a w konsekwencji oznaczyć wysokość żądania pozwu. Koszt przedmiotowej ekspertyzy stanowi obecnie stratę w majątku powódki, która pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z działaniem sprawcy polegającym na spowodowaniu kolizji drogowej i odmowie zakładu ubezpieczeń wypłacenia pełnej wysokości odszkodowania poszkodowanemu (por. glosa E. Tomaszewskiej do uchwały SN z dnia 18 maja 2004 r., sygn. akt III CZP 24/04). Koszt sporządzenia prywatnej ekspertyzy, w której na żądanie powódki ustalono koszty naprawy uszkodzonego pojazdu, uznać należało zatem za ekonomicznie uzasadniony wydatek poniesiony w celu przywrócenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia. Odszkodowanie z umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody za szkody spowodowane ruchem pojazdu mechanicznego powinno tym samym obejmować także i ten wydatek poniesiony przez powódkę.

Podkreślić przy tym należy, iż wydatek poniesiony przez powódkę, należało uznać za celowy i wystarczająco uzasadniony tak dla poszkodowanej, jak i dla powódki, która wstąpiła we wszystkie prawa i obowiązki zbywców wierzytelności, co wynikało z rodzaju zawartej przez poszkodowanych z powódką umowy – przelewu wierzytelności uregulowanej w art. 509 i nast. kc.

Konstatacja powyższa prowadzi również do wniosku o prawidłowości rozstrzygnięcia Sądu I instancji w zakresie odsetek od w/w kwoty. Jak trafnie wskazał Sąd Rejonowy, roszczenie z tytułu zwrotu kosztów ekspertyzy stało się wymagalne po wezwaniu pozwanego do zapłaty pismem z dnia 6 marca 2012 – prawidłowym było zatem zasądzenie odsetek ustawowych od dnia 19 maja 2012 r. do dnia zapłaty.

Na koniec wskazać należy, iż zarzut naruszenia art. 328 § 2 kpc może być usprawiedliwiony tylko w tych wyjątkowych okolicznościach, w których treść uzasadnienia orzeczenia Sądu I instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia. W przedmiotowej sprawie taka sytuacja nie miała miejsca. Sąd Rejonowy w uzasadnieniu wskazał bowiem wyraźnie, iż rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów ekspertyzy, powodowane było uznaniem, iż do prawidłowego ustalenia wysokości należnego odszkodowania i oceny działań pozwanego w tym zakresie potrzebna była wiedza specjalisty.

Mając na uwadze powyższe argumenty zaskarżone orzeczenie, Sąd Okręgowy uznał za prawidłowe i oddalił apelację na podstawie przepisu art. 385 kpc. O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 kpc.