Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1039/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 grudnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga (spr.)

Sędziowie:

SA Piotr Górecki

SO del. Andrzej Adamczuk

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Sylwia Woźniak

po rozpoznaniu w dniu 19 grudnia 2013 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

przeciwko Narodowy Fundusz Zdrowia (...) Oddział Wojewódzki

z siedzibą w P.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 20 czerwca 2013 r., sygn. akt I C 3266/11

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

/-/ P. Górecki /-/ M. Mazurkiewicz-Talaga /-/ A. Adamczuk

sygn. akt I ACa 1039/13

UZASADNIENIE

Powód (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. wniosła o zasądzenie od pozwanego Narodowego Funduszu Zdrowia (...) Oddziału Wojewódzkie-go kwoty 395148,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu, oraz o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu.

Pozwany Narodowy Fundusz Zdrowia (...) Oddział Wojewódzki w P. wniósł o oddalenie powództwa i o zasądzenie od powoda kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 20 czerwca 2013 r. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 383.673 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 12 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty. Oddalił powództwo w pozostałej części. Rozstrzygnął w przedmiocie kosztów procesu.

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego stanowiły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Decyzją z dnia 12 lutego 2009 r. Wojewoda (...) do rejestru zakładów opieki zdrowotnej po numerem (...) (...) Centrum (...) w P.. Zakład ten utworzony został przez (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.. Zakład zajmuje się świadczeniami z zakresu radioterapii onkologicznej.

Dnia 1 lutego 2009 r. zawarta została umowa o udzielanie świadczeń zdrowotnych – u-sług medycznych w zakresie radioterapii onkologicznej w tym brachyterapii, pomiędzy powodem - (...) Sp. z o.o., który utworzył Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej (...) Centrum (...) w P., a Centrum Medycznym (...) Sp. z o.o. Płatność za te świadczenia uregulowano w ten sposób, że świadczeniodawca wystawiać będzie faktury VAT wg aktualnie obowiązujących cen Narodowego Funduszu Zdrowia, zaś płatność za te usługi dokonywana miała być w terminie do 7 dni po zakończeniu danego miesiąca kalendarzowego przez Centrum Medyczne (...) Sp. z o.o. Umowę zawarto na czas określony - od dnia 1 lutego 2009 r. do dnia 31 grudnia 2011 r.

W okresie od dnia 17 lutego 2009 r. do dnia 15 kwietnia 2009 r. wykonano 56 zabiegów radioterapii. Wartość tych zabiegów wynosiła łącznie 254388,00 zł. W sierpniu i we wrześniu 2009 r. wykonano 23 zabiegi brachyterapii. Wartość tych zabiegów wynosiła łącznie 116280,00 zł. Zabiegi brachyterapii, wykonane zostały u 23 pacjentów, u których stwierdzono nowotwór, zabiegi teleradioterapii wykonano u 55 pacjentów, u których również stwierdzono nowotwór, oraz jeden zabieg teleradioterapii wykonano osobie, u której zdiagnozowano zmianę łagodną będąca wynikiem oftalmopatii tarczycowej.

Powód zwrócił się do pozwanego o sfinansowanie wykonanych świadczeń – zabiegów radioterapii i brachyterapii pismem z dnia 15 kwietnia 2010 r., jednakże ten początkowo uzależnił sfinansowanie tych świadczeń od opinii Konsultanta Wojewódzkiego w dziedzinie Radioterapii Onkologicznej, a następnie w piśmie z dnia 27 maja 2010 r. poinformował o odmowie sfinansowania tych świadczeń stwierdzając, że wykonane przez powoda świadczenia nie są świadczeniami ratującymi życie.

Świadczenia medyczne z zakresu teleradioterapii i brachyterapii w 2009 r. na podstawie umowy z pozwanym wykonywało (...) Centrum Onkologii, a także Szpital (...) (...) w zakresie ginekologii i Szpital (...) (...) w zakresie okulistyki. Umowy z tymi świadczeniodawcami zawarto w dniu 1 lutego 2009 r. Mimo zawartej umowy Szpital (...) (...) nie wykonywał tych zabiegów – kierował swoje pacjentki do (...) Centrum Onkologii. Przeciętny okres oczekiwania na świadczenie teleradioterapii wynosił 2 – 4 tygodni. Czas oczekiwania w rzeczywistości wynosił 3 do 4 miesięcy. Osoba, cierpiąca na chorobę onkologiczna ma prawo zgłosić się do każdego szpitala, ma prawo wyboru miejsca leczenia, a także ma prawo nie wyrazić zgody na leczenie operacyjne i podjąć leczenie, jakie proponowało Centrum Medyczne (...), korzystając ze sprzętu, jakim dysponował powód.

Wskazane powyżej procedury medyczne realizowano z intencją radykalną jak i z intencją paliatywną. Intencja radykalna zmierza do wyleczenia chorego na nowotwór przy możliwie niskim ryzyku poważnych działań niepożądanych. Wzrost nowotworów złośliwych ma charakter ciągły w czasie i każde opóźnienie leczenia radykalnego skutkuje zmniejszeniem prawdopodobieństwa wyleczenia chorego – zaniechanie lub opóźnienie radioterapii radykalnej skutkowało by poważnym uszkodzeniem organizmu w postaci większego prawdopodobieństwa niewyleczenia chorego. Intencja paliatywna ma na celu zmniejszenie dolegliwości nieuleczalnie chorego pacjenta, oraz przedłużenie mu życia i jest realizowana w stanach bezpośredniego zagrożenia życia. Celem radioterapii zmian nienowotworowych / oftalmopatii tarczycowej / jest zmniejszenie dolegliwości chorego i nie jest ona stanem zagrożenia zdrowotnego – w przypadku, który wykonany został przez powoda, radioterapia mogła być odroczona. Koszt tego zabiegu wyceniony został na kwotę 11475,00 zł. Zabiegi brachyterapii, wykonane u 23 pacjentów w sierpniu i wrześniu 2009 r. mogły być wykonane bez narażenie na pogorszenie stanu zdrowia chorych w np. w (...) Centrum Onkologii pod warunkiem, że wykonano by je w tym samym lub w następnym dniu. Spośród 9 pacjentów, leczonych w lutym 2009 r., trzech wymagało natychmiastowe-go, zaś pozostali mogli podjąć leczenie w (...) Centrum Onkologii pod warunkiem przyjęcia ich w terminie po 7 dniach oczekiwania. Każdy z 30 pacjentów, leczonych w marcu 2009 r. mógł być leczony w (...) Centrum Onkologii pod warunkiem podjęcia leczenia w tym samym dniu lub w dniu następnym, z wyłączeniem jednego pacjenta, u którego stwierdzono oftalmopatię tarczycową. Każdy z 17 pacjentów, leczonych w kwietniu 2009 r. mógł być leczony w (...) Centrum Onkologii pod warunkiem przyjęcia ich po 5 dniach oczekiwania.

Rada Naukowa Centrum Onkologii – Instytutu im. (...) w W. wyraziła opinię, że medyczne procedury onkologiczne należy traktować jako ratujące życie. Opinia ta jest zgodna z opinią biegłego R. D., który jest również Krajowym Konsultantem w zakresie radioterapii onkologicznej.

Czas oczekiwania na świadczenie teleradioterapii w (...) Centrum Onkologii w okresie od 17 lutego 2009 r. do 15 lipca 2009 r. wynosił ok. 30 dni. Zabiegi brachyterapii w okresie od sierpnia do września 2009 r. wykonywano niezwłocznie po stwierdzeniu przez lekarza prowadzącego takiej konieczności.

Przechodząc do rozważań prawnych Sąd Okręgowy wskazał, że art. 68 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 2997 r. stanowi, że każdy ma prawo do ochrony zdrowia, a obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych, zaś warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa. Świadczenia medyczne, które są przedmiotem niniejszego procesu, wykonane zostały przez powoda w 2009 r., a więc w czasie obowiązywania ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej / tekst jednolity Dz.U. z 2007 r. Nr 14 poz.89 /, którą uchyliła ustawa z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej. Przepis art. 7 tej ustawy stanowił, że zakład opieki zdrowotnej nie może odmówić udzielenia świadczenia zdrowotnego osobie, która potrzebuje natychmiastowego udzielenia takiego świadczenia ze względu na zagrożenie zdrowia lub życia. Przepis ten nakłada na lekarzy i podmioty lecznicze bezwzględny obowiązek podjęcia w tych sytuacjach działań medycznych. Podobnie bezwzględny obowiązek działań medycznych nakłada na te podmioty przepis art. 30 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty / tekst jednolity Dz.U. z 2011 r. Dz.U. Nr 277 poz. 1634, który stanowi, że lekarz ma obowiązek udzielić pomocy lekarskiej w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, oraz w innych przypadkach niecierpiących zwłoki. Istotne z punktu widzenia zapewnienia prawa do ochrony zdrowia i oceny roszczenia powoda są także przepisy art.19 i art.5 ust. 33 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych / tekst jednolity Dz.U. z 2008 r. nr.164 poz 1027 /, które stanowią, że w stanach nagłych świadczenia opieki zdrowotnej są udzielane świadczeniobiorcy niezwłocznie, a udzielający ich świadczeniodawca, który nie zawarł umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, ma prawo do wynagrodzenia za świadczenie opieki zdrowotnej udzielone w stanie nagłym i to po złożeniu wniosku do podmiotu zobowiązanego do finansowania świadczeń opieki zdrowotnej, zaś stan nagły to stan, o którym mowa w art. 3 pkt.8 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym / Dz.U. nr.191 poz.1410 wraz z późn. zmianami /. Przepis ten stanowi, że stan nagłego zagrożenia zdrowotnego to stan polegający na nagłym lub przewidywanym w krótkim czasie pojawieniu się objawów pogarszania zdrowia, którego bezpośrednim następstwem może być poważne uszkodzenie funkcji organizmu lub uszkodzenie ciała lub utrata życia, wymagający podjęcia natychmiastowych medycznych czynności ratunkowych i leczenia.

Sąd pierwszej instancji stwierdził, że w świetle powołanych powyżej przepisów, oraz dokonanych powyżej ustaleń, świadczenia zdrowotne, wykonane przez powoda w okresach, poprzedzających formalne zawarcie umów z pozwanym, na podstawie których powód uzyskał by zapłatę za wykonane świadczenia, były świadczeniami wykonanymi w stanie nagłego zagrożenia zdrowia, z wyjątkiem jednego zabiegu radioterapii, którego wartość ustalono na kwotę 11475,00 zł.

W tej sytuacji uznał, że uzasadnione jest żądanie zapłaty za wykonane świadczenia medyczne kwoty 383.673,00 zł. / dochodzona kwota 395148 zł pomniejszona o kwotę 11.475 zł za świadczenie, które nie może być uznane za wykonane w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego/.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że nie znalazł potwierdzenia zarzut pozwanego, że świadczenia, wykonane przez powoda, mogły być w tym samym czasie wykonane przez (...) Centrum Onkologii, które posiadało kontrakt z pozwanym na tego rodzaju świadczenia medyczne. Na świadczenia radioterapii w okresie luty-sierpień 2009 r. pacjenci oczekiwali przez okres około 30 dni, co w sposób nie budzący najmniejszych wątpliwości wynika z informacji Centrum, zawartej w piśmie z dnia 10 kwietnia 2012 r. Centrum informuje, że zabiegi brachyterapii w okresie sierpień -wrzesień 2009 r. były wykonywane bez okresu oczekiwania, przy czym informacja ta jest niezgodna z wiedzą świadków M. S., oraz B. M.. Zwłaszcza zeznania B. M. mają istotne znaczenie w trym zakresie, skoro świadek, z racji pełnionej u pozwanego funkcji, dysponował wiedzą, dotyczącą czasu oczekiwania na zabiegi i wg świadka czas ten wynosił 2-4 tygodni.

Pozwany podniósł również fakt, że świadczenia medyczne, wykonane przez powoda, mogły być wykonane w (...) Centrum Onkologii, które w lutym i w marcu 2009 r. dysponowało możliwością wykonania tych świadczeń, łączyła je umowa z pozwanym, a pacjenci, którzy zgłaszali się w tym szpitalu, byli przyjmowani bez oczekiwania, co jednak nie znalazło potwierdzenia w toku postępowania dowodowego i zostało powyżej wskazane. Szpital ten wykazał tzw. niedowykonania w zakresie tych świadczeń. Nie budzi zatem najmniejszych wątpliwości fakt, że pozwany zapłacił by za świadczenia, wykonane przez powoda w sytuacji, gdyby świadczenia te wykonane zostały przez innego świadczeniodawcę. Sąd Okręgowy wskazał, że jest powszechnie znane, że osoby ze schorzeniami onkologicznymi wyjątkowo bacznie obserwują wszystko to, co jest związane z ich chorobą, zawsze z nadzieją przyjmują informacje o nowych sposobach leczenia, o powstaniu nowych placówek leczniczych, które dysponują odpowiednim, nowoczesnym sprzętem leczniczym. Taka sytuacja zaistniała zapewne w związku z powstaniem lecznicy powoda w P., skoro, jak stwierdziła świadek B. M., część pacjentów, wobec których wykonano zabiegi lecznicze, nie przedstawiła nawet skierowań na te zabiegi. Świadek ten przedstawił zasady leczenia osób, cierpiących na chorobę onkologiczną – wskazał, że osoba taka może zgłosić się do każdego szpitala, ma prawo wyboru miejsca leczenia, ma prawo odmowy leczenia chirurgicznego. Te uprawnienia wykluczają zatem zasadność zarzutu pozwanego, że osoby, które leczyły się u powoda winny leczyć się w placówce leczniczej, która dysponowała kontraktem z pozwanym. Pozwany dysponował środkami na opłacenie tego typu zabiegów i skoro zostały one wykonane i na pewno wspomogły osoby chore to, zdaniem Sądu Okręgowego, nie może znaleźć aprobaty stanowisko, że zabiegi pozostaną niezapłacone, mimo zaliczenia ich do zabiegów wykonanych w stanie zagrożenia, że świadczeniodawca zostanie ukarany przez pozwanego za to, że wykonał zabiegi, które chorym gwarantuje Konstytucja RP i to przez pozwanego, który, w ramach obowiązującego w naszym państwie systemu zdrowia, realizuje w tym zakresie część obowiązków państwa i strzeże w istotnej części prawidłowości funkcjonowania tego systemu. Żadne przepisy nie upoważniają żadnej instytucji, funkcjonującej w ramach naszego systemu ochrony zdrowia do uzależniania możliwości podjęcia leczenia od tego, czy instytucja ta dysponuje środkami na opłacenie konkretnego sposobu leczenia, skoro konstytucyjne uprawnienie do ochrony zdrowia takiego warunku nie przewiduje. Jeżeli państwo nie potrafi tak zorganizować systemu leczenia, aby zagwarantować zapłatę za leczenie, to nie może to być problemem obywatela, który z konstytucyjnego uprawnienia korzysta i problemem placówki leczniczej, która mu to leczenie zapewnia. Jest to problem państwa, który nie ma i nie może mieć żadnego wpływu na rozstrzygnięcie tego procesu.

Sąd Okręgowego wskazał, że nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia okoliczności, poprzedzające zawarcie kontraktu pozwanego z Centrum (...), na świadczenia wykonywane przez powoda z uwagi na treść wskazanych powyżej przepisów art.19 i art. 5 ust.33 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.

O odsetkach Sąd Okręgowy rozstrzygnął na podstawie art. 481 § 1 k.c., natomiast w przedmiocie kosztów postępowania na podstawie art. 100 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany, który zarzucił naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233kpc polegające na pominięciu istotnych dla sprawy okoliczności , skutkujące błędnymi ustaleniami faktycznymi oraz naruszenie przepisów prawa materialnego , tj. art.7 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej , art. 30 ustawy o zawodzie lekarza (…) oraz art. 19 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych przez błędną interpretację i niewłaściwe zastosowanie i art. 132 tej ustawy przez błędną interpretację i jego niezastosowanie.

Wskazując na powyższe , apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i oddalenie powództwa w całości oraz obciążenie powoda kosztami postępowania za obie instancje.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i obciążenie pozwanego kosztami postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje :

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie. Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i na ich podstawie wywiódł trafne wnioski, które to ustalenia Sąd Apelacyjny na podstawie art. 382kpc przyjmuje jako własne.

Wbrew zarzutom podniesionym w apelacji brak jest podstaw do uznania, że Sąd Okręgowy nie dokonał wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego. Nieuzasadniony jest zarzut dotyczący naruszenia art. 233 k.p.c. Zwrócić przy tym trzeba uwagę, że skuteczne podniesienie tego zarzutu nie może polegać na przedstawieniu własnej oceny dowodów i subiektywnej wykładni treści dokumentów, z których przeprowadzono dowody. Aby można mówić o naruszeniu art. 233 § 1 k.p.c. należy wykazać, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjęta przez Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i o ich odmiennej ocenie niż ocena dokonana przez Sąd. Zasada swobodnej oceny dowodów określona tym przepisem wyraża się w jej ocenie według własnego przekonania Sądu, opartego na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Jej istotną cechą jest bezstronność, brak arbitralności i dowolności, przestrzeganie zasad logicznego rozumowania i zasad doświadczenia życiowego w wyciąganiu wniosków. Wszechstronne rozważenie zebranego materiału oznacza natomiast uwzględnienie wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu oraz wszystkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych środków dowodowych, a mających znaczenie dla ich mocy dowodowej i wiarygodności.

Wszystkim wskazanym wyżej kryteriom odpowiada - zdaniem Sądu Apelacyjnego - ocena dokonana przez Sąd I instancji. Zarówno ocena dowodów osobowych, jak i dokumentów dokonana została w sposób obiektywny, rzetelny i wszechstronny. Wszystkie przeprowadzone dowody zostały przez Sąd Okręgowy przywołane i omówione. Ich ocena nie ogranicza się do tylko niektórych przesłanek, lecz opiera się na zestawieniu treści ich zeznań z pozostałymi, przeciwnymi dowodami naświetlającymi okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy w sposób odmienny. Zwraca też uwagę na wszystkie okoliczności towarzyszące przeprowadzaniu poszczególnych dowodów, a mające znaczenie dla ich mocy i wiarygodności. W oparciu o rozważenie wynikłych sprzeczności oraz zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego doprowadziła ona Sąd Okręgowy do dokonania prawidłowego wyboru. Nie można też zarzucić, by Sąd I instancji na tle przeprowadzonych dowodów budował wnioski, które z nich nie wynikają.

Nie sposób, więc podzielić zarzutu naruszenia powyższego przepisu w sposób i w okolicznościach zarzucanych przez skarżącego.

Fakt, że sąd I instancji uznał , iż dowody zaoferowane przez pozwanego nie pozwalają na poczynienie ustaleń zgodnych z jego interpretacją dokonanych przez sąd I instancji ustaleń , nie mogą stanowić samodzielnej podstawy do uznania, że dokonana przez ten sąd ocena jest sprzeczna z powołanymi w apelacji przepisami prawa procesowego. Sąd Apelacyjny w całości podziela stanowisko sądu I instancji, że w rozpatrywanej sprawie dla oceny zasadności roszczenia fundamentalne znaczenie miał dowód z opinii biegłego, która po jej uzupełnieniu w związku z zarzutami pozwanego w sposób nie budzący wątpliwości dała podstawy do zakwalifikowania świadczeń w zakresie radioterapii w chorobach nowotworowych jako świadczenia udzielanego w stanach nagłego zagrożenia zdrowotnego. Stanowisko to poparte zostało dodatkowo opinią Rady Naukowej Centrum Onkologii z dnia 20.11.2012r w sprawie charakteru procedur z zakresu radioterapii onkologicznej w leczeniu nowotworów. Pozwany nie kwestionował w dalszym postępowaniu merytorycznej treści opinii i nie wnosił o powołanie innego biegłego, wobec czego zarzuty apelacji co do charakteru świadczeń udzielanych przez powoda należało uznać za mające wyłącznie charakter polemiczny.

Nie zasługiwały również na uwzględnienie zarzuty naruszenia prawa materialnego , w myśl których apelujący usiłował dokonać korzystnej z jego punktu widzenia wykładni przepisów art. 7 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej oraz art. 30 ustawy o zawodzie lekarza (…) i art. 19 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, całkowicie pomijając wnioski opinii biegłego oraz stanowisko Rady Naukowej Centrum Onkologii co do charakteru świadczeń w zakresie radioterapii w chorobach nowotworowych . Apelujący całkowicie pominął tę istotną okoliczność, że wszystkie przedstawione przez powoda przypadki , za które żądał zapłaty, stanowiły przedmiot analizy biegłego , który za wyjątkiem jednego świadczenia, wszystkie uznał za nie cierpiące zwłoki, a tym samym wykonanie tych świadczeń miało uzasadnienie do zakwalifikowania ich jako ratujących zdrowie i życie, a więc odpowiadające dyspozycji powołanych powyżej przepisów. Biegły wskazał nawet w jakich terminach chorym powinny zostać udzielone te świadczenia, aby przyniosły oczekiwane efekty . Porównanie tych terminów z okresami oczekiwania na wykonanie tych świadczeń w (...) przy ul. (...) w P. w sposób nie budzący wątpliwości wskazuje na to, że (...) nie miało realnych możliwości wykonania tych świadczeń we wskazanych przez biegłego terminach. Z faktu, że w (...) zdarzały się sporadyczne okresy krótszego oczekiwania na wykonanie zabiegów z dziedziny radioterapii nie można jednak w sposób przekonujący wywodzić, że wszyscy pacjenci zostaliby przyjęci w terminach wskazanych przez biegłego, a niewątpliwym jest, że średni okres oczekiwania w Centrum Onkologii w P. wynosi ok. 30 dni. Brak jest też racjonalnych przesłanek do stwierdzenia, że wszyscy pacjenci, którzy uzyskali świadczenia u powoda w tym samym okresie bez potrzeby oczekiwania w kolejce uzyskaliby te świadczenia w (...). Przytoczone przez pozwanego orzecznictwo Sądu Najwyższego nie stanowi w żaden sposób uzasadnienia do stwierdzenia, że w okolicznościach faktycznych tej sprawy sąd dokonał błędnej wykładni i niewłaściwie zastosował art. 7 ustawy o zoz, art. 30 ustawy o zawodzie lekarza oraz art. 19 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.

Za pozbawiony uzasadnionych podstaw należało także uznać zarzut naruszenia przez sąd I instancji art. 132 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, albowiem ograniczenia wynikające z tego przepisu nie dotyczą przypadków, w których świadczeń udzielono w uzasadnionych warunkach, a uprawnienie do refundacji posiadają także świadczeniodawcy nie posiadajacy umowy z NFZ. Jak słusznie podkreślił sąd I instancji , pozwany dysponował na ten cel odpowiednią pulą środków finansowych, która bez winy powoda została przeznaczona na finansowanie innych świadczeń.

Z powyższych względów apelację pozwanego jako pozbawioną uzasadnionych podstaw, w myśl art. 385kpc należało oddalić.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc.

SSA P. Górecki SSA M. Mazurkiewicz-Talaga del.SSO A. Adamczuk