Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 382/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 12 października 2017 r.

Sąd Rejonowy w Sanoku – Wydział IV Pracy w składzie:

Przewodniczący: SSR Elżbieta Domańska

Ławnicy: Małgorzata Niemiec, Anna Stepek - Burczyk

Protokolant: stażysta Anna Wójcik

po rozpoznaniu w dniu 29 września 2017 r. w Sanoku

sprawy z powództwa M. T. PESEL (...);

przeciwko pozwanemu (...) Bank (...) S.A. w K. KRS (...);

o odszkodowanie w związku z rozwiązaniem umowy o pracę z naruszeniem przepisów prawa;

I. z a s ą d z a od pozwanego (...) Bank (...) S.A. w K. na rzecz powódki M. T. kwotę 5 550 zł. (pięć tysięcy pięćset pięćdziesiąt złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 26 listopada 2016 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania w związku z rozwiązaniem umowy o pracę z naruszeniem przepisów prawa;

II. z a s ą d z a od pozwanego (...) Bank (...) w K. na rzecz powódki M. T. kwotę 360 zł. (trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem kosztów procesu;

III. z a s ą d z a od pozwanego (...) Bank (...) S.A. w K. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Sanoku kwotę 1 110 zł. (jeden tysiąc sto dziesięć złotych) tytułem opłaty od pozwu;

IV. n a d a j e wyrokowi w pkt. I do kwoty 1 850 zł. (jeden tysiąc osiemset pięćdziesiąt złotych) rygor natychmiastowej wykonalności.

Sygn. akt IV P 382/16

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 12 października 2017 r.

Pozwem z dnia 6 grudnia 2017 r. powódka M. T. przeciwko pozwanemu B. (...) w S., którego następcą prawnym jest aktualnie (...) Bank (...) S.A. w K. wniosła o przywrócenie jej do pracy na dotychczasowych warunkach pracy i płacy ostatecznie żądanie to modyfikując w dniu 29 września 2017 r. i domagając się kwoty 5 550 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 26 listopada 2016 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania w związku z rozwiązaniem umowy o pracę z naruszeniem przepisów prawa.

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, iż będąc zatrudnioną u pozwanego na stanowisku kasjera dysponenta, wykonując swoją pracę sumiennie w dniu 25 listopada 2016 r. otrzymała rozwiązanie umowy o pracę trybie dyscyplinarnym, z którym się nie zgadza, gdyż nie dopuściła się żadnego z zarzucanych w piśmie rozwiązującym z nią umowę o pracę czynów.

(dowód: pozew z dnia 6 grudnia 2016 r. – k. 2)

W odpowiedzi na powyższe strona pozwana B. (...)w S., której następcą prawnym jest aktualnie (...) Bank (...) S.A. w K. wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany wskazał, iż powodem rozwiązania z powódką umowy o pracę w trybie art. 52 k.p. były dwa postawione jej zarzuty, pierwszy dotyczył naruszenia przez powódkę procedury udzielania pożyczek i przyjmowania poręczeń poprzez posłużenie się nieprawdziwym podpisem poręczyciela pożyczki na umowie pożyczki, która została zawarta pomiędzy B. (...) a powódką. Powódka sama brała udział w procedowaniu tej pożyczki co już jest naruszeniem pewnych norm. Jednakże posłużenie się fałszywym oświadczeniem poręczyciela stanowi rażące naruszenie obowiązków pracowniczych i powoduje narażenie pracodawcy na całkiem realną groźbę braku realizacji swojej wierzytelności.

Drugi zarzut naruszenia obowiązków pracowniczych dotyczył poświadczenia przez nią nieprawdy w postaci oświadczenia o sprawdzeniu zatrudnienia jednego z klientów. Działająca u pracodawcy komisja kredytowa podczas kontroli ustaliła, iż B. (...) nie dokonał sprawdzenia zatrudnienia i zaświadczenia o dochodach. W obowiązującej procedurze udzielania pożyczek znajduje się obowiązek ciążący na pracowniku prowadzącym polegający na telefonicznym potwierdzeniu zatrudnienia i wydanego zaświadczenia o dochodach. Ma to uniemożliwić posługiwanie się nieprawdziwymi dokumentami przez klientów. Z rozmowy przeprowadzonej przez członków komisji kredytowej w dniu 22 listopada 2016 r. z pracownikiem kadr M. S. (1) wynika, iż takiego potwierdzenia nie dokonano. Jak jednak wynika z oświadczenia podpisanego przez powódkę do takiego potwierdzenia miało dojść w dniu 22 listopada 2016 r. o godzinie 9 : 10. Powyższy stan faktyczny wskazuje na spełnienie przez powódkę przesłanek określonych w art. 52 k.p.

(dowód: odpowiedź na pozew z dnia15 grudnia 2016 r. – k. 9 – 12)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka M. T. ma 36 lat i wykształcenie średnie techniczne.

(dowód: dyplom uzyskania zawodu technika ekonomisty z dnia 15 czerwca 2002 r. – k. 7a teczki akt osobowych powódki)

W dniu 17 marca 2008 r. została zatrudniona przez pozwanego wówczas B. (...)w S., której następcą prawnym jest aktualnie (...) Bank (...) S.A. w K. początkowo na podstawie umów o pracę na czas określony do dnia 16 czerwca 2008 r., od dnia 17 czerwca 2008 r. do dnia 16 grudnia 2008 r., od dnia 17 grudnia 2008 r. do dnia 16 grudnia 2009 r., od dnia 17 grudnia 2009 r. do dnia 16 grudnia 2010 r., od dnia 13 grudnia 2010 r. do dnia 21 sierpnia 2011 r., a począwszy do dnia 12 sierpnia 2011 r. na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku kasjer dysponent. Zgodnie z zakresem czynności powódki do jej podstawowych obowiązków pracowniczych należało między innymi prowadzenie wywiadów poprzedzających udzielenie pożyczki, kompletownie dokumentacji i przekazywanie jej do Komisji Kredytowej.

(dowód: umowa o pracę z dnia 17 marca 2008 r. – k. 2 B, umowa o pracę z dnia 9 czerwca 2008 r. – k. 16 B, od dnia 17 grudnia 2008 r. do dnia 16 grudnia 2009 r., umowa o pracę z dnia 3 grudnia 2009 r. – k. 29 teczki akt osobowych powódki, umowa o pracę z dnia 6 grudnia 2008 r. – k. 28B, umowa o pracę z dnia 13 grudnia 2010 r. – k. 38 B, umowa o pracę z dnia 12 sierpnia 2011 r. – k. 43B, opis pracy na stanowisku kasjer/dysponent z dnia 17 marca 2008 r. – k. 3 B akt osobowych powódki)

W dniu 16 maja 2014 r. doszło do zawarcia pomiędzy powódką M. T. a B. (...) w S. reprezentowaną przez kasjera /dysponenta E. T. umowy pożyczki nr (...) na okres od dnia 16 maja 2014 r. do dnia 16 maja 2015 r. w wysokości 80 000 zł. W dniu 14 maja 2014 r. wypełniona została deklaracja poręczyciela, do wniosku o pożyczkę z tego dnia złożonego przez powódkę, przez osobę, która podpisała się imieniem i nazwiskiem męża powódki M. T. R. T. oraz pracownika B. (...) E. T.. W dniu 16 maja 2014 r. pożyczka ta została poręczona przez osobę, która podpisała się imieniem i nazwiskiem męża powódki R. T.. W przypadku obu tych dokumentów deklaracji poręczyciela i umowy pożyczki wpisy wypełnione przez poręczyciela pożyczki będącego równocześnie składającym w tej umowie pożyczki oświadczenie jako małżonek pożyczkobiorcy podpisane imieniem i nazwiskiem męża powódki „R. T.” nie były faktycznie wypełnione i podpisane przez tą osobę. Stwierdziła to jednoznacznie opinia biegłego grafologa Z. G. z dnia 5 maja 2017 r., wydana na cele tego postępowania, a także ekspertyza kryminalistyczna wydana na cele Prokuratury Rejonowej w L. prowadzącej postępowanie karne w stosunku do podejrzanej M. T. wydana przez J. J. w dniu 2 lipca 2017 r. Osobą, która podpisała się za tego poręczyciela nie była powódka. Wykluczyła to zarówno jedna jak i druga opinia grafologiczna.

(dowód: umowa pożyczki nr (...) z dnia 16 maja 201 4 r. znajdująca się z aktach dochodzenia PR 2 Ds. (...), których część kopia dołączona została do akt sprawy jako materiał dowodowy, k. 91, opinia grafologiczna grafologa Z. G. z dnia 4 maja 2017 r. wraz z próbkami pisma stanowiącymi materiał badawczy – k. 94, 82, 69, 86, zeznania biegłego Z. G. – k. 104)

Powódka M. T. składała wniosek o pożyczkę, a następnie ją podpisywała sama w obecności nowo zatrudnionego w B. (...) w U., w dniu 10 kwietnia 2014 r., w nowo otwartej placówce pozwanego przy ulicy (...) 22, pracownika E. T. podczas godzin pracy, opuszczając swoje miejsce pracy znajdujące się drugim punkcie B. (...) - u w U. przy ulicy (...) 41. Wniosek powódki o pożyczkę, jak i deklaracja poręczyciela zostały złożone w dniu 14 maja 2014 r. Pracownik B. (...) udzielający pożyczki ma obowiązek być przy podpisywaniu deklaracji przez poręczyciela danego kredytu zgodnie z procedurami udzielania pożyczek przez pozwanego. Podobny wymóg obowiązuje przy podpisywaniu umowy pożyczki przez pożyczkobiorcę i poręczyciela. W przypadku tego kredytu obaj małżonkowie podpisywali te dokumenty osobno. Powódka uczyniła to podczas godzin pracy opuszczając swoją placówkę na chwilę w momencie, gdy nadarzyła się do tego dogodna chwila. Po podpisaniu umowy pożyczki po powrocie na swoje stanowisko pracy powódka skontaktowała się ze swoim mężem, by przyszedł ją podpisać, gdyż tylko jeszcze jego podpisu brakowało na tym dokumencie. Wówczas dowiedziała się, że jest już przez niego podpisany. Pracownik E. T. nie pamięta okoliczności w jakich udzielany był ten kredyt powódce z uwagi na, jak twierdzi, swoje małe doświadczenia w pracy w tym czasie. Natomiast przyznała, iż wówczas nie znała męża powódki, którego poznała później, gdy przychodził do pracy do żony, ale uznała za raczej rzecz niemożliwą, by ktoś inny podpisał tą umowę pożyczki jako poręczyciel, jak R. T..

(dowód: zeznania powódki – k. 201, zeznania świadka E. T. – k. 183 – 184)

Stosunki małżeńskie pomiędzy powódką M. T., a jej mężem R. T. w 2014 r. były dobre. Pożyczka zaciągnięta w dniu 16 maja 2017 r. miała na celu, między innymi, spłatę wcześniej zaciągniętych przez nich kredytów. Małżeństwo to żyło ponad stan. Mąż powódki często zmieniał samochody. Biorąc tą pożyczkę została ona również wykorzystana na cele zakupu nowego samochodu i sprzętu wędkarskiego w celu realizacji wędkarskiego hobby męża powódki R. T.. Miesięczna rata tej pożyczki wynosząca 1 000 zł. była spłacana przez oboje małżonków, gdyż zarobki samej powódki nie pozwoliłyby na to. W 2016 r. stosunki pomiędzy małżonkami uległy znacznemu pogorszeniu doprowadzając do tego, iż w dniu 25 października 2016 r. R. T. wyprowadził się z domu. Do tego czasu powyższy kredyt był spłacany przez nich regularnie poprzez wpłaty gotówki w kasie B. (...) przez powódkę. Z chwilą opuszczenia domu przez męża powódki i rozpoczęcia utrzymywania się przez powódkę samodzielnie zaprzestała ona spłacać raty tego kredytu z powodu braku wystarczających środków pieniężnych.

(dowód: zeznania powódki – k. 201 – 202, akta III RC (...) SR w Sanoku, zeznania świadka R. T. – k. 129 - 130)

W związku z brakiem płatności dwóch ostatnich rat pożyczki, w dniu 25 listopada 2016 r. pracownik pozwanego inspektor ds. windykacji M. P.przeprowadził o godzinie 8 : 36 rozmowę telefoniczną z R. T., jako poręczycielem, informując go o istniejącym zadłużeniu i wzywając do jego uregulowania. W rozmowie tej R. T. poinformował go, iż nic nie wie o tej pożyczce i po raz pierwszy dowiaduje się o jej istnieniu właśnie teraz. R. T. po tej rozmowie przybył do centrali B. (...) w S. i okazano mu do wglądu dokumenty pożyczki i poręczenia, a także wnioski o udzielenie pożyczki. Po analizie tych dokumentów stwierdził, iż dokumenty te w części, w której wypełnia poręczyciel i małżonek biorącego pożyczkę nie są jego autorstwa i prawdopodobnie są sfałszowane.

(dowód: notatka służbowa z rozmowy telefonicznej z dnia 25 listopada 2016 r. – k. 23, oświadczenie R. T. z dnia 25 listopada 2016 r. – k. 24, zeznania świadka M. P. – k., zeznania świadka R. T. – k.)

Działająca u pozwanego komisja kredytowa w składzie J. P., E. K. oraz K. H. w dniu 22 listopada 2016 r. dokonując analizy dokumentacji kredytowej natknęła się na rozbieżności związane z datą sporządzania dokumentu „ zaświadczenie o zatrudnieniu i osiąganych dochodach” wypełnianego przez klienta B. (...), którym w przypadku tego dokumentu była M. S. (2) oraz pracodawcę. Celem wyjaśnienia rozbieżności pracownik K. H. przeprowadził rozmowę z upoważnionym pracownikiem pracodawcy klienta Przedszkola nr (...) w U., dzwoniąc na numer telefonu podany w tym dokumencie przez powódkę M. T. jako pracownika B. (...) – u, który wypełnia dolną część tego dokumentu. Podczas wykonywania tej czynności członek komisji kredytowej ustalił, iż dzwoniąc na wskazany przez powódkę w tym dokumencie numer telefonu nie uzyskuje się bezpośredniego połączenia z pracownikiem zajmującym się sprawami finansowymi pracowników Przedszkola nr (...) w U. M. S. (1) wymienioną jako potwierdzającą pracownikowi B. (...) dane w zaświadczeniu, tylko wymaga to konieczności skontaktowania się z nim dzwoniąc na inny numer telefonu podany przez dyrektora Przedszkola nr (...). W wyniku rozmowy przeprowadzonej z pracownicą zajmującą się tymi sprawami M. S. (1) pracownik K. H. uzyskał informację, iż nikt z pracowników B. (...) nie kontaktował się z nią w celu potwierdzenia prawidłowości danych podanych w tym zaświadczeniu przez klienta.

W obowiązującej u pozwanego procedurze udzielania pożyczek znajduje się obowiązek ciążący na pracowniku prowadzącym polegający na telefonicznym potwierdzeniu danych zawartych w tym zaświadczeniu. Ma to uniemożliwić posługiwanie się nieprawdziwymi dokumentami przez klientów. Opracowany przez B. (...) druk zaświadczenia o zatrudnieniu i osiąganych dochodach wyposażony jest w klauzulę o treści „dane z zaświadczenia zostały potwierdzone dnia ….o godzinie …..pod numerem telefonu … przez pracownika pracodawcy klienta. Pracownik B. (...) potwierdza, iż do takiego sprawdzenia doszło.

Zgodnie z informacją umieszczoną na zaświadczeniu o zatrudnieniu i osiąganych dochodach przez M. S. (2) wypełnioną przez powódkę w dniu 22 listopada 2016 r., dane z zaświadczenia zostały potwierdzone przez nią w dniu 22 listopada 2016 r. o godzinie 9 ; 10 pod numerem telefonu (...) przez panią inspektor M. S. (1) kadrową. Powódka M. T. otrzymując zaświadczenie o zatrudnieniu i osiąganych dochodach wypełnione przez M. S. (2) skontaktowała się telefonicznie pod numerem (...) z miejscem zatrudnienia tej klientki B. (...), by upewnić się czy pracuje nadal w wskazywanym w zaświadczeniu zakładzie pracy. Powódka znała tą klientkę B. (...) – u, gdyż jej dziecko uczęszczało do Przedszkola nr (...) w U., w którym wówczas M. S. (2) pracowała na stanowisku woźnej. Poza tym osoba ta nie po raz pierwszy brała kredyt w B. (...). Powódka rozmawiała w tej sprawie z dyrektorem tego Przedszkola H. A.. Następnie w sprawie potwierdzenia wysokości wynagrodzenia osiąganego przez tą klientkę skontaktowała się telefonicznie z M. S. (1), z którą rozmawiała już niejednokrotnie w sprawie wynagrodzeń pracowników zatrudnionych w jednostkach organizacyjnych, dla których organem prowadzącym jest Gmina U.. Dzwoniąc celem potwierdzenia danych z zaświadczeń powódka nie ma w zwyczaju przedstawiać się z imienia i nazwiska. Podaje jedynie, iż dzwoni z B. (...) i, że chciałaby uzyskać potwierdzenie informacji o wysokości osiąganych przez danego pracownika dochodach. W przypadku tego klienta takie potwierdzenie informacji z tego zaświadczenia otrzymała zarówno od dyrektora Przedszkola nr (...) w U., w zakresie potwierdzenia zatrudnienia, jak i od pracownika wydziału oświaty Urzędu Miasta i Gminy w U. M. S. (1), w zakresie wysokości dochodów. Z uwagi na to, iż klientka ta brała już kredyt wcześniej w B. (...) powódka wiedziała o tym, iż w sprawie potwierdzenia zaświadczenia M. S. (1) należy zadzwonić do tego pracownika Urzędu Miasta i Gminy w U.. Tak też postępowała już wcześniej. W zaświadczeniu o zatrudnieniu i osiąganych dochodach M. S. (2) powódka automatycznie wpisała pierwszy numer, na który w sprawie weryfikacji tego zaświadczenia dzwoniła. Natomiast osobę, która potwierdzała informację o części tych danych, bo o osiąganych przez klientkę dochodach, powódka wskazała M. S. (1) pracownika oświaty. Faktycznie w celu weryfikacji tych danych dzwoniła na dwa numery telefonu i rozmawiała z dwoma osobami, ale podała tylko jeden, pierwszy z tych numerów telefonów, na które dzwoniła i wskazała tylko jedną osobę, z którą rozmawiała w tej sprawie, u której potwierdzała wysokość osiąganych dochodów przez klientkę M. S. (2).

Słuchany w charakterze świadka pracownik wydziału oświaty Urzędu Miasta i Gminy w U. M. S. (1) stwierdziła, iż nikt nie dzwonił do niej w listopadzie 2016 r. z B. (...), ani powódka, ani J. P., E. K. i K. H. w sprawie potwierdzenia zatrudnienia w Przedszkolu nr (...) w U. pracownicy M. S. (2), czy weryfikacji daty tego zaświadczenia i potwierdzenia danych z tego zaświadczenia. Przyznała, iż ma telefony od pracowników B. (...) w celu weryfikacji danych podanych przez pracowników jednostek organizacyjnych gminy w zaświadczeniach o zatrudnieniu i dochodach, przy czym pracownicy ci nie przedstawiają się tylko informują z jakiego Banku dzwonią i w jakim celu. Wówczas udziela im niezbędnych informacji. Gdyby powódka M. T. przedstawiła się jej chcąc uzyskać potwierdzenie danych zawartych w takim zaświadczeniu na pewno wiedziałaby z kim rozmawia, gdyż zna powódkę i prędzej zapamiętałaby, czego dotyczyła rozmowa i, że taką rozmowę przeprowadziła.

(dowód: procedura postępowania przy udzielaniu pożyczki w B. (...) – k. 155 – 158, uchwała nr (...) Zarządu B. (...) z dnia 25 marca 2016 r. – k. 159, uchwała nr (...) Zarządu B. (...) z dnia 25 marca 2016 r. – k. 163, uchwała nr (...) Zarządu B. (...) z dnia 25 marca 2016 r. – k. 170, instrukcja udzielania pożyczek/kredytów w B. (...) z marca 2016 r. – k. 160 – 162, metody oceny zdolności i wiarygodności kredytowej w B. (...) z marca 2016 r. – k. 164 –m169, notatka służbowa komisji kredytowej z dnia 22 listopada 2016 r. – k. 25, zeznania świadków: M. S. (2) – k. 184, M. S. (1) – k. 197 – 198, J. P. – k. 125, K. H. – 127 – 128, E. K. – k. 128 – 129, zeznania powódki – k. 200 - 203)

W dniu 25 listopada 2016 r. powódka M. T. otrzymała rozwiązanie umowy o pracę. Nikt przed wręczeniem jej tego dokumentu nie rozmawiał z nią na temat okoliczności, które dały podstawę pracodawcy do podjęcia wobec niej takiej decyzji. W rozwiązaniu umowy o pracę z powódką bez wypowiedzenia podano, iż do rozwiązania z nią umowy o pracę na podstawie art. 52 k.p. dochodzi z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych w postaci naruszenia obowiązujących w B. (...) norm dotyczących procedowania udzielania pożyczek poprzez 1. sfałszowanie podpisu poręczyciela pożyczki udzielonej powódce w procedowaniu, której brała udział, 2. poświadczenie nieprawdy w postaci oświadczenia o sprawdzeniu zatrudnienia jednego z klientów podczas, gdy do takiej konsultacji w ogóle nie doszło. W dniu 5 grudnia 2016 r. powódka od tej decyzji pracodawcy się odwołała.

(dowód: rozwiązanie umowy o pracę z dnia 25 listopada 2016 r. – k. 5)

Bezsporne między stronami jest, iż powódka M. T. nie jest członkiem żadnego zakładowego związku zawodowego.

(dowód: zeznania świadka L. N. – k. 199)

Dokonane w niniejszej sprawie ustalenia faktyczne Sąd oparł o wskazany wyżej materiał dowodowy, uznając go za wystarczający do poczynienia stosownych ustaleń i rozstrzygnięcia na tej podstawie przedmiotowej sprawy.

Przede wszystkim Sąd dał wiarę przedłożonym do akt sprawy wszelkim dokumentom zalegającym w aktach osobowych powódki, jak też przedłożonym przez strony, a dotyczącym jej stosunku pracy. Dokumenty te sporządzone były przez uprawnione do tego organy i w przepisanej formie, nadto żadna ze stron nie kwestionowała ich prawdziwości, a jedynie odmiennie interpretowała treści w nich zawarte. Powyższa dokumentacja pozwoliła Sądowi na bezsporne ustalenie rodzaju, charakteru oraz specyfiki pracy świadczonej przez powódkę, jak też wymagań stawianych pracownikowi zatrudnionemu na stanowisku kasjera/dysponenta szczególnie podczas procedury udzielania klientom B. (...) pożyczek.

Duże znaczenie dla oceny materiału dowodowego sprawy miała opinia grafologiczna biegłego grafologa Z. G., która jednoznacznie wykluczył, by podpis poręczyciela na umowie pożyczki nr (...), a także na deklaracji złożonej przez niego przy składaniu wniosku o tą pożyczkę przez powódkę został nakreślony przez nią. Podobnie jak wykluczyła, by złożył go sam mąż powódki R. T.. Sąd oparł swoją oceną prawną pierwszego zarzuconego w rozwiązaniu z nią umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym czynu „sfałszowanie podpisu poręczyciela pożyczki udzielonej powódce w procedowaniu, której brała udział” na tej pisemnej opinii biegłego Z. G., podtrzymanej następnie przez niego w ustnej opinii uzupełniającej, która jednoznacznie stwierdziła, iż powódka nie podpisała się za poręczyciela przy zawieraniu z pozwanym umowy pożyczki w dniu 16 maja 2014 r. Biegły przedstawił swoje stanowisko w sposób spójny, jasny, czytelny, ale także jednoznaczny, nie nasuwający żadnych wątpliwości. Wydał powyższą opinię zgodnie z wysoką wiedzą specjalistyczną jaką posiada w tym zakresie, której nie sposób podważyć, dlatego stanowiła podstawę do rozważań prawnych nad roszczeniami zgłoszonymi przez powódkę w pozwie. Opinia powyższa jest rzeczową, logiczną i spójną argumentacją. Biegły wskazał przesłanki swego rozumowania, które prowadzą do ostatecznych wniosków. Opinia ta nie jest gołosłowna i zawiera uzasadnienie wymagane przez art. 285 § 1 k.p.c. Wnioski w niej są sformułowane w sposób przekonywujący, przystępny i zrozumiały dla osób nieposiadających wiadomości specjalnych pozwalając tym samym na weryfikację toku rozumowania biegłego. Pozostają także w zgodzie z zasadami logiki i wiedzy powszechnej.

Podobnie dowody w postaci zeznań świadków, a to E. T., M. S. (1) i M. S. (2) pozwoliły Sądowi na dokonanie ustaleń faktycznych niezbędnych do rozstrzygnięcia zasadności zarzutów stawianych powódce w rozwiązaniu z nią umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym. E. T. zasłaniając się niepamięcią udzielanych przez siebie pierwszych pożyczek podczas zatrudnienia w B. (...) wykluczyła możliwość przyjęcia przez Sąd, iż powódka wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, która podszyła się za jej męża wyłudziła kredyt w B. (...) na 80 000 zł. Brak było podstaw do odmówienia dania wiary zeznaniom powódki w tym zakresie, stwierdzającym, iż nie była obecną zarówno przy składaniu deklaracji poręczyciela przez poręczyciela tej pożyczki w dniu 14 maja 2014 r., jak również przy podpisywaniu tej umowy pożyczki przez niego w dniu 16 maja 2014 r., gdyż zeznania świadka E. T., z uwagi na to, iż stwierdzają, że nie pamięta ona okoliczności udzielania powódce tego kredytu, nie wykluczyły przyjęcia przez Sąd, takiej możliwości przebiegu wydarzeń przy udzielaniu tej pożyczki nr (...) powódce jaką ona prezentuje. Zeznania świadka E. T. również nie kłócą się z zeznaniami świadka R. T., który stwierdził, że to nie on podpisał te dokumenty. Brak jest jednak wystarczających dowodów na to, by to powódkę obciążyć odpowiedzialnością za tą sytuację, zwłaszcza, że to nie ona podpisała się za poręczyciela, co zarzuca się jej w rozwiązaniu z nią umowy o pracę w trybie art. 52 k.p. i jest podstawą tej decyzji pracodawcy. Nadto do października 2016 r. spłacała wraz z mężem tą pożyczkę regularnie w ratach 1000 zł. co miesiąc, chociaż same jej niewysokie dochody nie dawałyby takiej realnej możliwości, co świadczyłoby, iż mąż musiał w tych spłatach rat współuczestniczyć. Natomiast z chwilą, gdy ich małżeństwo się rozpadło i wyprowadził się z domu, zaprzestała tych spłat, gdyż nie była już w stanie sama co miesiąc spłacać tego kredytu. Konflikt jaki zaistniał pomiędzy małżonkami, to że praktycznie nie rozmawiają ze sobą mówiąc nawzajem o sobie źle, pozwala również twierdzić Sądowi, iż z uwagi na to, by zrobić swojej żonie na złość i zemścić się na niej za to, iż ich małżeństwo się rozpadło, obecne jej małżonek zataja prawdę. Dlatego zeznaniom tego świadka R. T., Sąd dał wiarę tylko w tej części, w której zaprzeczając, by podpisał pożyczkę z dnia 16 maja 2014 r., ale już zeznanie jego, że nie wiedział nic o tym kredycie i jego spłacie, jest mało wiarygodne, i Sąd odmawia dania im wiary.

Świadek M. S. (1), swoimi zeznaniami zaprzeczyła natomiast zasadności postawionego powódce drugiego zarzuty będącego podstawą do rozwiązania z nią stosunku pracy przez pozwanego „poświadczeniu nieprawdy w postaci oświadczenia o sprawdzeniu zatrudnienia jednego z klientów podczas, gdy do takiej konsultacji w ogóle nie doszło”. Jak wynika z zeznań tego świadka nie przypomina sobie ona nie tylko rozmowy z powódką potwierdzającej wysokość wynagrodzenia pracownicy Przedszkola nr (...) w U. M. S. (2), ale także rozmowy jednego z członków komisji kredytowej K. H. z nią mającej na celu ustalić, czy ktokolwiek dzwonił wcześniej do niej ze B. (...) w celu potwierdzenia tych danych. Z uwagi na niepamiętanie przez tego świadka tych okoliczności, skoro wiadomym jest, iż do jej rozmowy z jednym członków komisji kredytowej w sprawie danych zawartych w zaświadczeniu o zatrudnieniu i dochodach na pewno doszło, co potwierdzają świadkowie K. H., ale również J. P. i E. K., nie sposób odmówić dania wiary zeznaniom powódki M. T., które stwierdzają, że ona również w sprawie danych zawartych w tym zaświadczeniu kontaktowała się z tym pracownikiem, zwłaszcza, iż nie potrafił on nawet przypomnieć sobie fragmentu rozmowy z członkiem komisji kredytowej, w którym wyjaśniała ona rozbieżności w dacie, które pojawiły się na tym dokumencie. Dlatego Sąd dał wiarę, zeznaniom powódki, w tej części, w której stwierdzają one, iż kontaktowała się ona z tą pracownicą M. S. (1) nie podając swojego imienia i nazwiska, tylko informując ją z jakie Banku dzwoni i w sprawie wysokości dochodów jakiego pracownika. W takich okolicznościach, jeśli powódka dzwoniła w tej spawie do M. S. (1), nie była ona w stanie wskazać konkretnie kto z B. (...) w tej sprawie do niej dzwonił, w przypadku tego świadka on w ogóle takiego zdarzenia sobie nie przypominał, co nie znaczy, że go nie było, bo nie przypominał sobie również rozmowy z członkiem komisji kredytowej mającej na celu ustalenie, czy powódka jako pracownik B. (...) zastosowała się do procedury nałożonej na nią jako pracownika tego pracodawcy przy kompletowaniu dokumentacji kredytowej, co nie znaczy, że jej nie było, bo jak ustali Sąd zeznaniami świadków J. P., K. H. i E. K. taka rozmowa się odbyła.

Sąd dał wiarę w tych okolicznościach zeznaniom powódki, iż potwierdziła ona dane w zaświadczeniu o zatrudnieniu i dochodach M. S. (2) i w tej sprawie kontaktowała się zarówno z pracodawcą tego klienta B. (...) dyrektorem Przedszkola nr (...) H. A., bo tak zresztą w tym wypadku należało uczynić, stąd wpisała numer telefonu tego rozmówcy, a następnie z M. S. (1) pracownicą wydziału oświaty Urzędu Miasta i Gminy U. w sprawie osiąganych przez klientkę dochodów podając ją jako osobę, z którą przeprowadziła tą rozmowę. Zdaniem Sądu, w świetle zgromadzonego materiału dowodnego nie sposób odmówić dania wiary tym zeznaniom w tej części.

Zeznania świadka L. N. zarządcy komisarycznego w B. (...) wyjaśniające podstawy podjętej przez niego decyzji o rozwiązaniu z powódką umowy o pracę w świetle zgromadzonego materiału dowodowego i ustalonego stanu faktycznego okazały się nieprzekonywujące.

Zeznania powódki zgromadzony materiał dowodowy jedynie uzupełniły tworząc z nim spójną całość. Każda ze stron inaczej interpretuje ustalenia tego stanu faktycznego wyciągając w tej konsekwencji odmienne wnioski prawne.

Sąd zważył, co następuje:

Roszczenie powódki o zasądzenie odszkodowania w związku z rozwiązaniem z nią przez pozwanego umowy o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów prawa jest w pełni zasadne.

Należy zauważyć, iż stosownie do treści przepisu art. 30 § 1 pkt 3 k.p. umowa o pracę rozwiązuje się przez oświadczenie jednej ze stron bez zachowania okresu wypowiedzenia, przy czym – jak stanowi art. 52 § 1 pkt 1 k.p. - pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika między innymi w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych.

Ocena, czy dane naruszenie obowiązku jest ciężkie, zależy od okoliczności każdego indywidualnego przypadku. Rozwiązanie w tym trybie natomiast, zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem, powinno być stosowane przez pracodawcę wyjątkowo i z ostrożnością. Musi być uzasadnione szczególnymi okolicznościami, które w zakresie winy pracownika polegają na jego złej woli lub rażącym niedbalstwie, a nie na błędnym przekonaniu o działaniu w interesie pracodawcy (wyrok SN z dnia 2 czerwca 1997 r., I PKN 193/97, OSNAPiUS 1998, nr 9, poz. 269). Ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych ma zatem miejsce wówczas, gdy w związku z zachowaniem (działaniem lub zaniechaniem) pracownika naruszającym podstawowe obowiązki można mu przypisać winę umyślną lub rażące niedbalstwo (wyrok SN z dnia 21 lipca 1999 r., I PKN 169/99, OSNAPiUS 2000, nr 20, poz. 746). A contrario zatem – rozwiązanie mowy o pracę na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 w sytuacji, gdy brak jest winy pracownika, nie stanowi naruszenie tego przepisu.

Określona w powołanym wyżej art. 52 k.p. dopuszczalność rozwiązania z pracownikiem umowy o pracę bez wypowiedzenia z przyczyn przez niego zawinionych jest uzależniona od łącznego spełnienia następujących przesłanek, a mianowicie: wystąpienia zdarzenia stanowiącego przyczynę uzasadniającą rozwiązanie umowy; zachowania przez pracodawcę okresu miesięcznego przewidzianego do złożenia oświadczenia o rozwiązaniu umowy, licząc od dnia uzyskania przez niego wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy; zasięgnięcia opinii, a w pewnych wypadkach zgody, właściwego organu związku zawodowego na rozwiązanie umowy; złożenia oświadczenia w przedmiocie rozwiązania umowy na piśmie z przytoczeniem przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy.

Oceniając zatem zasadność rozwiązania w powódką umowy o pracę należy ocenić z jednej strony, czy pracodawca dopełnił wymogów formalnych związanych z tym trybem, z drugiej natomiast ustalić, czy przyczyny leżące u podstaw rozwiązania umowy są rzeczywiste.

W pierwszej kolejności należy wskazać, iż pracodawca – strona pozwana dopełnił wszelkich wymogów formalnych związanych z rozwiązaniem z M. T. umowy o pracę w trybie art. 52 k.p. Zachował on bowiem stosowny miesięczny termin do złożenia oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę, gdyż o okolicznościach dających podstawy do tego rozwiązania dowiedział 22 listopada 2016 r. i 25 listopada 2016 r., a decyzję o rozwiązaniu z powódką umowy o pracę w tym trybie podjął jeszcze w dniu 25 listopada 2016 r. wręczając powódce oświadczenie woli o rozwiązaniu z nią umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym. Pozwany nadto samo oświadczenie złożył na piśmie, szczegółowo wskazując na przyczyny leżące u podstaw rozwiązania umowy. Nie przeprowadził jednak konsultacji z zakładowym związkiem zawodowym, gdyż powódka nie jest członkiem żadnego z takich związków i nie zwracał się o objęcie jej obroną przez którykolwiek z takich związków zawodowych.

Dokonując natomiast merytorycznej oceny zasadności przesłanek leżących u podstaw rozwiązania z M. T. umowy o pracę wskazać należy, iż w przedmiotowej sprawie przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, iż w istocie po stronie powódki nie doszło do ciężkiego - szczegółowo wskazanego w treści rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia - naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Stawiane powódce M. T. zarzuty nie znajdują potwierdzenie w poczynionych ustaleniach faktycznych. Zarzucone powódce przez pozwanego w oświadczeniu o rozwiązaniu z nią umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym sfałszowanie podpisu poręczyciela pożyczki jej udzielonej w procedowaniu, której brała udział nie jest zgodne z prawdą, gdyż nie sfałszowała ona tego podpisu, chociaż nie jest on podpisem wykonanym przez jej męża R. T.. Nadto nie można jej również zarzucić poświadczenia nieprawdy w postaci oświadczenia o sprawdzeniu zatrudnienia jednego z klientów podczas, gdy do takiej konsultacji w ogóle nie doszło. Gdyż, tak jak ustalone zostało przez Sąd w trakcie postępowania dowodowego zeznaniami świadka M. S. (1), nie można wykluczyć, iż do sprawdzenia zatrudnienia jednego z klientów M. S. (2) ze strony powódki w rozmowie z tym pracownikiem doszło, gdyż świadek ten niczego nie pamięta, również swojej rozmowy z K. H. członkiem komisji kredytowej w tej sprawie. W tych okolicznościach jego stwierdzenia nie mogły być dla pozwanego podstawą do podjęcia decyzji o rozwiązaniu z powódką umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym i zarzucenia jej łamania nałożonych na nią procedur podczas udzielaniu kredytów klientom B. (...).

Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził na rzecz powódki odszkodowanie w wysokości jej trzymiesięcznego wynagrodzenia za pracę w związku z rozwiązaniem z nią umowy o pracę bez wypowiedzenia z jej winy z naruszeniem przepisów prawa.

W pkt. II wyroku Sąd obciążył pozwanego kosztami procesu należnymi na rzecz powódki na zasadzie art. 98 § 1 i 2 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, na które składają się w tym przypadku koszty opłaty od pozwu oraz koszty zastępstwa procesowego fachowego pełnomocnika w kwocie 360 zł. Wysokość opłaty za czynności adwokackie Sąd określił w oparciu o przepisy § 19 ust. 1 w związku z § 15 ust. 1 – 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800 z późn. zm.) w brzmieniu obowiązującym w dniu wniesienia pozwu.

W pkt. III zostały zasądzone od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu w postaci nie pobranej przy wniesieniu pozwu opłaty sądowej, a należnej do uiszczenia zgodnie z treścią art. 98 § 1 k.p.c. w związku z art. 130 § 2 k.p.c. oraz art. 10 i art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2016 r., poz. 623)

W pkt IV wyroku Sąd nadał wyrokowi w pkt I rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 1 850 zł. po myśli art. 477 2 § 1 k.p.c.