Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 423/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodnicząca: SSA Dorota Ochalska - Gola (spr.)

Sędziowie: SA Dariusz Limiera

SO (del.) Elżbieta Zalewska - Statuch

Protokolant: stażysta Paulina Działońska

po rozpoznaniu w dniu 29 listopada 2017 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa P. K. (1)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą
w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 1 lutego 2017 r. sygn. akt I C 1882/16

oddala apelację.

Sygn. akt I ACa 423/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 1 lutego 2017 r. Sąd Okręgowy w Łodzi, w sprawie z powództwa P. K. (1) przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. o zapłatę, w punkcie:

1.  zasądził od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz P. K. (1):

a)  kwotę 78.000 zł, tytułem zadośćuczynienia, z odsetkami ustawowymi od dnia 25 września 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku, a od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty z odsetkami ustawowymi za opóźnienie;

b)  kwotę 2.562 zł, tytułem odszkodowania, z odsetkami ustawowymi od dnia 25 września 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku, a od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty z odsetkami ustawowymi za opóźnienie;

2.  oddalił powództwo w pozostałej części;

3.  zasądził od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz P. K. (1) kwotę 2.031,47 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Łodzi tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych:

a)  od P. K. (1) kwotę 2493,62 zł;

b)  od (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 4017,14 zł.

Powyższe orzeczenie poprzedziły ustalenia faktyczne, które z uwagi na treść podniesionych w apelacji zarzutów prawa materialnego nie są sporne, a Sąd Apelacyjny je podziela i przyjmuje za własne, rezygnując z ich przytoczenia w oparciu o treść art. 387 § 21 k.p.c.

W rozważaniach Sąd Okręgowy wskazał podstawę prawną żądań powoda tj. przepis art. 436 § 2 k.c., art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 i 2 k.c. oraz art. 805 k.c. i zaznaczył, że pozwany ubezpieczyciel nie kwestionował zasady swej odpowiedzialności za skutki wypadku z 2.07.2013r.

Odnosząc się do wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, Sąd pierwszej instancji uznał, że kwota 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia uwzględ­nia zarówno charakter, jak i stopień, intensywność oraz czas trwania cierpień doznanych przez powoda, a nadto skutki odniesionego urazu dla dalszego życia powoda. Odwołał się do wszystkich ustaleń faktycznych poczynionych w oparciu o zebrane w sprawie dowody, w tym przede wszystkim do opinii biegłych sądowych lekarzy i dokumentacji lekarskiej, podkreślając trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w łącznej wysokości 50 %, a także konsekwencje wypadku w życiu prywatnym P. K. (1). Uwzględniając wypłaconą powodowi w toku postępowania likwidacyjnego kwotę 22.000 zł, Sąd Okręgowy zasądził kwotę 78.000 z., a w pozostałym zakresie roszczenie powoda oddalił, jako zbyt wygórowane.

Dokonując oceny dalszego roszczenia powoda opartego o art. 444 § 1 zd.1 k.c. uznał zasadność zasądzenia tytułem zwrotu kosztów dojazdu do placówek medycznych dodatkowej kwoty 322 zł zgodnie z wykazem złożonym w toku postępowania likwidacyjnego, kwoty 240 zł tytułem zwrotu kosztów zakupu leków oraz kosztów pomocy osób trzecich w związku z urazem doznanym w wypadku z dnia 2.07.2013 r. w wysokości 2.000 zł. powoda co do zasądzenia dodatkowej kwoty 2000 zł z tytułu zwrotu kosztów opieki sprawowanej po wypadku zasługiwało w całości na uwzględnienie.

O odsetkach Sąd pierwszej instancji orzekł na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 481 k.c., z uwzględnieniem zmiany brzmienia tego ostatniego przepisu, obowiązującej od dnia 1 stycznia 2016 r., przyjmując, że datą zgłoszenia szkody pozwanemu przez powoda jest 22.08.2013 r., pozwany zaś wydał decyzję w zakresie bezspornie wypłaconych kwot 25.09.2013r.

Rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego przedmiocie kosztów procesu oparto na treści art.100 k.p.c. przy przyjęciu, że powód wygrał sprawę w 61,70%.

Na podstawie art. 100 k.p.c.w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych rozstrzygnięto stosownie do wyniku sprawy.

Powyższe orzeczenie zaskarżył apelacją powód w zakresie rozstrzygnięcia z pkt 2, 3 i 4 wyroku, zarzucając mu naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 445 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że kwota 100.000 zł zadośćuczynienia jest kwotą odpowiednią w rozumieniu tego przepisu w realiach rozpoznawanej sprawy jako rekompensata bólu i cierpień psychicznych i fizycznych powoda powstałych na skutek wypadku komunikacyjnego z dnia 2 lipca 2013 roku.

Wskazując na powyższe skarżący wniósł o zamianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 128 000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 września 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku, a od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty z odsetkami za opóźnienie w miejsce zasądzonej w pkt 1 lit. a zaskarżonego wyroku kwoty 78 000 zł tytułem zadośćuczynienia, oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa adwokackiego w postępowaniu odwoławczym.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wypada przypomnieć, że korygowanie przez Sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być dokonywane tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmierne (nieodpowiednie), tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2004 r., sygn. akt I CK 219/04; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 21 lutego 2013 r., sygn. akt I ACa 1040/12, LEX nr 1289408). Wyważenie odpowiedniej kwoty, w relacji do okoliczności sprawy, należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego. Zarzut niewłaściwego określenia wysokości zadośćuczynienia mógłby być uwzględniony tylko wtedy, gdyby nie zostały wzięte pod uwagę wszystkie istotne kryteria, wpływające na tę postać kompensaty, bądź też gdyby sąd uczynił jedno z wielu kryteriów, decydujących o wysokości zadośćuczynienia, elementem dominującym (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 czerwca 2013 r., sygn. akt I ACa 95/13, LEX nr 1345553).

W realiach sporu nie doszło jednak do tego rodzaju uchybień. Uwzględniając zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i poczynione na jego podstawie ustalenia faktyczne, zasądzone w zaskarżonym wyroku zadośćuczynienie uznać należało za odpowiednie do doznanej przez powoda krzywdy. Apelujący nie przedstawia żadnych jurydycznych argumentów, które powyższą ocenę mogłyby podważyć.

Co więcej, niektóre wywody uzasadnienia apelacji pozostają w oczywistej opozycji do niezakwestionowanych przez skarżącego ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji oraz zebranych w sprawie dowodów. Przede wszystkim nie można podzielić stwierdzenia apelującego, że ze względu na następstwa wypadku komunikacyjnego z dnia 2 lipca 2013 r. wymagał on dwukrotnych zabiegów operacyjnych. Z ustaleń Sądu pierwszej instancji, jak i z dostępnej dokumentacji medycznej wynika, że jedyny zabieg u powoda miał miejsce 2 lipca 2013 roku i wiązał się z operacją złamania wyrostka łokciowego lewego. Z ustaleń faktycznych, których powód w apelacji nie kwestionuje, nie wynika, by po tej dacie powód poddawany był kolejnemu zabiegowi operacyjnemu.

Nie sposób również podzielić wywodów apelującego, jakoby operacja z dnia 2 lipca 2013 r. miała tak powikłany i poważny przebieg, iż wiązała się z koniecznością przetoczenia powodowi krwi. Istotnie, w trakcie pobytu w Wojewódzkim Szpitalu (...) w S. powodowi przetoczono krew, jednakże dopiero w dniu 4 lipca 2013 r., a zatem dwa dni po operacji, a dodatkowo w związku z samoistnym schorzeniem rozpoznanym wówczas u P. K. (1). Z załączonej dokumentacji medycznej wynika, że wskazaniem do przetoczenia krwi było postawione rozpoznanie przewlekłej białaczki szpikowej. Z historii choroby powoda z Wojewódzkiego Szpitala (...) w S. i zapisów z dnia 2 i 4 lipca 2013 roku (k.17 i 17 verte) wynika jednoznacznie, że u powoda rozpoznano chorobę krwi i zalecono niezwłoczne rozszerzenie diagnostyki w zakresie choroby układu krwiotwórczego ze wskazaniem do przeniesienia powoda do ośrodka hematologicznego. W wyniku konsultacji internistycznej z 4 lipca 2013 roku zlecono u powoda zabieg przetoczenia krwi z uwagi na złe wyniki morfologii, a w okresie od 12 do 29 lipca 2013 roku powód był hospitalizowany na oddziale chorób wewnętrznych w/w Szpitala. W tym stanie rzeczy zabiegi przetoczenia krwi wynikające z samoistnej choroby powoda, ujawnionej przy okazji leczenia skutków wypadku z dnia 2 lipca 2013 r., w żadnym razie nie mieszczą się w zakresie następstw zdarzenia w rozumieniu art. 361 § 1 k.c., a tym samym pozostają bez wpływu na wysokość zadośćuczynienia.

Wbrew wywodom apelującego, brak jest ponadto podstaw dla jednoznacznego powiązania utraty przez powoda zdolności do pracy zarobkowej i zaliczenia go do grona osób niepełnosprawnych w stopniu znacznym ze skutkami zdarzenia, za które strona pozwana ponosi odpowiedzialność. Z sentencji orzeczenia o stopniu niepełnosprawności z dnia 8 grudnia 2016 roku nie wynika bowiem, by przyczyną takiej kwalifikacji stanu zdrowia powoda były uszkodzenia ciała doznane na skutek wypadku. Jako przyczyny niepełnosprawności organ orzekający wskazał wyłącznie schorzenia oznaczone symbolami 07-S oraz 11-l, które zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 15 lipca 2003 r. w sprawie orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności (t.j. Dz. U. z 2015 r. poz. 1110 z późn. zm.) oznaczają choroby układu oddechowego i krążenia (07-S) oraz schorzenia endokrynologiczne, metaboliczne, zaburzenia enzymatyczne, choroby zakaźne i odzwierzęce, zeszpecenia oraz choroby układu krwiotwórczego (11-I), na które niewątpliwie powód cierpi. Z sentencji orzeczenia nie wynika zatem, aby P. K. (2) został uznany za osobę niepełnosprawną z tytułu jakiegokolwiek schorzenia związanego z wypadkiem. Wprawdzie w uzasadnieniu orzeczenia wskazywany jest także symbol 05-R oznaczający upośledzenie narządu ruchu, jednakże schorzenie to ostatecznie nie zostało wskazane jako przyczyna niepełnosprawności. Ewentualna sprzeczność między sentencją orzeczenia z dnia 8 grudnia 2016 r. a jego uzasadnieniem nie została przez powoda w toku postępowania wyjaśniona, a zatem uznać należy, że skoro orzeczenie o niepełnosprawności obejmuje tylko przyczyny wynikające z samoistnych chorób powoda, to nie było podstaw dla powiązania tego skutku z przyczyną w postaci uszkodzeń ciała, jakich P. K. (1) doznał w wyniku wypadku z dnia 2 lipca 2013 r. Z całą zaś pewnością, w świetle treści orzeczenia o stopniu niepełnosprawności i jego uzasadnienia brak jest podstaw dla wyprowadzenia wniosku, iż upośledzenie narządu ruchu wynikające ze zdarzenia, za które strona pozwana ponosi odpowiedzialności, stanowiło samo w sobie wyłączną przyczynę zaliczenia powoda do osób niepełnosprawnych w stopniu znacznym i uznania go za niezdolnego do pracy.

Taki wniosek pozostaje także w oczywistej opozycji do opinii biegłego sądowego lekarza ortopedy. Z dowodu z opinii biegłego sądowego dr M. S. nie wynika ani wskazanie do korzystania przez powoda z kuli łokciowej w 4 lata po wypadku, ani konieczność pomocy osób trzecich. Biegły wprost wskazuje, że dolegliwości bólowe lewego biodra w pachwinie nie powinny zaburzać istotnie funkcji chodu, a rokowania co do stanu zdrowia powoda określa jako „średnio dobre”. Konkluzja tej opinii nie została w toku sporu odmiennie zweryfikowana. W szczególności powód nie wnioskował o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego. Wypada przypomnieć, że opinia biegłego nie może być weryfikowana, a zwłaszcza dyskwalifikowana w całości bądź co do wniosków, bez posłużenia się wiedzą specjalistyczną. Sąd może ją zatem ocenić pod względem fachowości, rzetelności, zachowania reguł logicznego rozumowania, nie może jednak nie podzielić merytorycznych poglądów biegłego bez odwołania do innego dowodu przeprowadzonego w trybie art. 278 k.p.c. (podobnie SN w wyroku z dnia 5 lutego 2014 r. w sprawie V CSK 140/13, LEX nr 1458681).

Powód, w opozycji do zebranego w sprawie materiału dowodowego i ustaleń Sądu Okręgowego, wskazuje także w apelacji na pośredni skutek wypadku z dnia 2 lipca 2013 r. w postaci konieczności zamknięcia 2 sklepów prowadzonych uprzednio wspólnie z żoną. Twierdzenia te pozostają w oczywistej sprzeczności z zeznaniami świadków A. K. i M. K. tj. żony i syna powoda, którzy na rozprawie w dniu 13 sierpnia 2014 r. wyraźnie wskazywali na zamknięcie jedynie jednej placówki handlowej.

Analizując wywody apelacji odnoszące się do następstw wypadku w sferze zdrowia psychicznego powoda nie sposób pominąć, że skarżący nie zawsze stosował się do zalecanej terapii farmakologicznej, a także odmówił leczenia szpitalnego mimo wyraźnych wskazań lekarskich. W pełni uprawniony jest zatem wniosek, iż jego aktualna kondycja psychiczna jest także konsekwencją własnych zaniechań w zakresie leczenia. Warto ponadto podkreślić, iż mimo akcentowanych w apelacji dolegliwości w zakresie stanu zdrowia psychicznego powód nadal nie korzysta z systematycznego leczenia. Wniosek taki wynika z dokumentacji załączonej do pisma 23 listopada 2017 r. , w której odnotowano, że między przedostatnią a ostatnią wizytą powoda u psychiatry minęło ponad 10 miesięcy.

W pozostałym zakresie wywody skarżącego pozostają niezasadne, bowiem Sąd Okręgowy wziął pod uwagę wszystkie wskazane w apelacji istotne kryteria mające wpływ na wysokość zadośćuczynienia - tj. przede wszystkim stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw, rozmiar kalectwa i konsekwencje doznanego uszczerbku w życiu osobistym i społecznym (por. wyrok SN z dnia 1 kwietnia 2004 r. II CK 131/03 oraz z dnia 20 marca 2002 r. V CKN 909/00 ). Te ogólne kryteria Sąd Okręgowy rozważył i ocenił w kontekście konkretnej osoby poszkodowanej. Jedynie bowiem rozważenie zindywidualizowanych przesłanek może stanowić podstawę do określenia sumy odpowiedniej za doznaną krzywdę (por. wyrok SN z dnia 20 kwietnia 2005 r. IV CSK 99/05 ).

Uwzględnienie wszystkich okoliczności, świadczące o rozmiarach cierpień fizycznych i ujemnych doznaniach natury psychicznej, a także ich należyte wyeksponowanie i rozważenie przez Sąd Okręgowy, nie pozwalają na podzielenie zarzutu, iż pewne okoliczności zostały przez ten Sąd pominięte, czy też uwzględnione w niewłaściwy sposób.

W niniejszej sprawie problematyka rozmiaru i charakteru doznanej krzywdy, wiązała się z ustaleniami i oceną bezpośrednich obrażeń doznanych przez powoda oraz ich skutkami. Postępowanie dowodowe skupiało się na ocenie zgłaszanych dolegliwości i ograniczeniach, jakie wystąpiły u powoda po zdarzeniu, a także na konieczności dalszego leczenia, w tym wymaganej rehabilitacji. Sąd Okręgowy w motywach swojego rozstrzygnięcia uwzględnił ustalony w toku postępowania uszczerbek na zdrowiu i rozległość urazów, jakich doznał powód w wyniku wypadku, przebieg leczenia i czas jego trwania, okresową konieczność korzystania z pomocy osób trzecich przez powoda, a wreszcie wpływ wypadku na psychikę poszkodowanego. Uwzględnił także poziom doznanych przez powoda krzywd i ich długotrwały charakter, a także negatywne skutki przedmiotowego zdarzenia komunikacyjnego, które niewątpliwie obniżyły jego jakość życia. W konsekwencji Sąd pierwszej instancji trafnie uznał, że kwotą odpowiednią do stopnia krzywdy doznanej przez powoda wskutek wypadku z dnia 2 lipca 2013 r. jest kwota 100.000 zł. Tak określone zadośćuczynienie ma także realny wymiar ekonomiczny i spełnia funkcję kompensacyjną.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, w niniejszej sprawie kwota zasądzona tytułem zadośćuczynienia nie została określona z naruszeniem zasady swobodnej oceny i mieści się w granicach sędziowskiego uznania. Tym samym Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutu naruszenia prawa materialnego z art. 445 § 1 k.c.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny apelację powoda oddalił z mocy art. 385 k.p.c.