Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Gz 12/18

POSTANOWIENIE

Dnia 28 lutego 2018 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy, VIII Wydział Gospodarczy

w następującym składzie:

Przewodniczący: SSO Artur Fornal (sprawozdawca)

Sędziowie: SO Elżbieta Kala

SO Marek Tauer

po rozpoznaniu w dniu 28 lutego 2018 r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy upadłościowej osoby nieprowadzącej działalności gospodarczej D. B.

w przedmiocie ustalenia planu spłaty wierzycieli bądź umorzenia zobowiązań bez ustalenia planu spłaty

na skutek zażalenia upadłej na postanowienie Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 30 października 2017 r., sygn. akt XV GUp 99/15

p o s t a n a w i a:

uchylić zaskarżone postanowienie i sprawę przekazać Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania.

Marek Tauer Artur Fornal Elżbieta Kala

Sygn. akt VIII Gz 12/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 30 października 2017 r., wydanym w sprawie upadłościowej D. B. nieprowadzącej działalności gospodarczej, Sąd Rejonowy w Bydgoszczy (Sąd upadłościowy) ustalił plan spłaty wierzycieli upadłej zakładający przeznaczenie na zaspokojenie wierzycieli łącznej kwoty 1.100 zł miesięcznie, w ratach miesięcznych płatnych na rzecz poszczególnych wierzycieli do ostatniego dnia każdego miesiąca przez okres 36 miesięcy począwszy od miesiąca następnego po uprawomocnieniu się tego postanowienia.

Sąd Rejonowy w powyższym postanowieniu tymczasowo pokrytymi przez Skarb Państwa kosztami postępowania w kwocie 5.190 zł obciążył upadłą, a ponadto określił, że po wykonaniu przez nią planu spłaty obciążające ją względem ww. podmiotów zobowiązania zostaną w pozostałej części umorzone.

Uzasadniając rozstrzygniecie Sąd upadłościowy wskazał, że o ustalenie planu spłaty wniosła upadła, deklarując przeznaczanie na zaspokojenie wierzycieli kwoty 200 zł miesięcznie przez okres 2 lat. Z kolei w ocenie syndyka, który poparł stanowisko upadłej co do okresu na jaki należy ustalić plan spłaty, mogłaby ona przeznaczyć na spłatę wierzycieli kwotę 400 zł miesięcznie.

Wierzyciele : (...), (...), (...), (...) oraz (...), (...) w G. oraz (...) także wypowiedzieli się za ustaleniem planu spłaty. Wierzyciel (...) wskazał dodatkowo, że na podstawie planu spłaty powinien otrzymywać kwotę 300 zł miesięcznie przez maksymalny dopuszczalny okres 36 miesięcy (o ustalenie maksymalnego okresu wnosili także wierzyciele: (...) oraz (...)).

Sąd pierwszej instancji ustalił, że upadłość D. B., będącej osobą fizyczną nieprowadzącą działalności gospodarczej, została ogłoszona postanowieniem Sądu z dnia l4 października 2015 r. Poza wyposażeniem niezbędnym do utrzymania upadłej w skład masy upadłości nie wchodziły żadne aktywa finansowe ani ruchomości o jakiejkolwiek wartości handlowej. W powyższym postępowaniu syndyk sporządził listę wierzytelności – zatwierdzoną postanowieniem sędziego-komisarza z dnia 29 grudnia 2016 r. – na której uznał należności przysługujące czternastu wierzycielom, na rzecz których w kategorii III uznano łącznie kwotę 2.255,09 zł, w kategorii IV kwotę 172.989,21 zł, a w kategorii V kwotę 133,32 zł. Na uzupełniającej liście wierzytelności – zatwierdzonej postanowieniem sędziego-komisarza z dnia 1 września 2017 r. – obejmującej dwóch wierzycieli, w kategorii IV uznana została łącznie kwota 4.700,74 zł.

Z uwagi na brak funduszów masy upadłości syndyk nie sporządził planu podziału. Z uwagi na brak środków finansowych nie zostały także pokryte koszty postępowania, które stanowiły: wynagrodzenie syndyka na kwotę 3.690 zł, tymczasowo pokryte ze Skarbu Państwa, a także zaliczka na pokrycie powyższych kosztów w kwocie 1.500 zł również wypłacona ze środków Skarbu Państwa.

Sąd upadłościowy ustalił ponadto, że upadła ma 42 lata, jest osobą stanu wolnego, nie posiada dzieci, a gospodarstwo domowe prowadzi samodzielnie. Jest ona zatrudniona na podstawie umowy o pracę na czas określony do dnia 19 lutego 2019 r. na stanowisk dyrektora (...) w (...) i osiąga z tego tytułu stały
miesięczny dochód w kwocie 2.800 zł netto. Poza płacą zasadniczą upadła otrzymuje miesięcznie premię, w związku z czym średnio miesięcznie uzyskuje dochód w wysokości ok. 5.590 zł brutto (tj. ok. 3.700 zł – 4.000 zł netto). Upadła mieszka w wynajmowanym mieszkaniu. Zgodnie z oświadczeniem upadłej wysokość miesięcznych wydatków obejmujących koszty jej utrzymania obejmuje kwotę 2.500 – 2.550 zł, na którą składają się : koszt najmu lokalu mieszkalnego - 1.000,00 zł, opłaty czynszowe - ok. 200 zł, koszty przejazdów do pracy - ok. 100 zł, opłaty telekomunikacyjne - ok. 100 zł, inne nieprzewidziane wydatki rzędu ok. 100 -150 zł, a także wyżywienie - ok. 1.000 zł.

Sąd Rejonowy zważył, że zgodnie z art. 491 l4 ust. 1 ustawy - Prawo upadłościowe i naprawcze po sporządzeniu ostatecznego planu podziału, a gdy z uwagi na brak majątku upadłego plan podziału nie został sporządzony - po zatwierdzeniu listy wierzytelności, i po wysłuchaniu upadłego, syndyka i wierzycieli, sąd ustala plan spłaty wierzycieli albo w przypadkach, o których mowa w art. 491 l6 ust. 1 ww. ustawy umarza zobowiązania upadłego bez ustalenia planu spłaty wierzycieli. W postanowieniu o ustaleniu planu spłaty określa się, w jakim zakresie i w jakim czasie, nie dłuższym niż trzydzieści sześć miesięcy, upadły jest obowiązany spłacać zobowiązania uznane na liście wierzytelności, niewykonane w toku postępowania na podstawie planów podziału, oraz jaka część zobowiązań upadłego powstałych przed dniem ogłoszenia upadłości zostanie umorzona po wykonaniu planu spłaty (art. 491 15 ust. 1 ww. ustawy). W myśl art. 491 15 ust. 4 tej ustawy sąd nie jest związany stanowiskiem upadłego co do treści planu spłaty wierzycieli i może ustalić warunki spłaty bardziej korzystne dla wierzycieli, jeżeli pozwalają na to możliwości zarobkowe upadłego, konieczność utrzymania upadłego i osób pozostających na jego utrzymaniu, w tym ich potrzeby mieszkaniowe, wysokość niezaspokojonych wierzytelności i realność ich zaspokojenia w przyszłości.

W niniejszym postanowieniu Sąd uwzględnił w planie spłat wierzycieli upadłego objętych listą wierzytelności zatwierdzoną postanowieniem sędziego-komisarza z dnia 29 grudnia 2016 r. Zważył, iż koszty postępowania upadłościowego (wynagrodzenie syndyka, zaliczka na koszty postępowania) na łączną kwotę 5.190 zł nie były zaspokajane w toku postępowania zgodnie z art. 491 15 ust. 2 ustawy należało je uwzględnić w planie spłaty w pełnej wysokości na czas odpowiadający wykonaniu planu spłaty. W toku postępowania nie zaspokojono żadnych wierzytelności stąd też planem spłaty objęto należność Skarbu Państwa w 100 % oraz należności w wysokości odpowiadającej około 0,22 %.

Uwzględniając konieczność ponoszenia przez upadłą kosztów bieżącego utrzymania, w tym doliczając także niezbędne koszty wyżywienia, Sąd uznał, iż możliwości zarobkowe, przy uwzględnieniu wartości jej zobowiązań pozwalają na ustalenie planu spłaty na okres 36 miesięcy w kwocie 1.100 zł miesięcznie. Ustalenie kwoty spłat na takim poziomie czyni plan spłaty, w ocenie tego Sądu, możliwym do wykonania przez upadłą. Upadła powinna podjąć wysiłek, aby obowiązki wynikające z planu spłaty wykonywać, co umożliwi przynajmniej częściowe zaspokojenie jej wierzycieli. Sąd upadłościowy wskazał, że ustalając kwotę miesięcznej spłaty wziął pod uwagę wiek upadłej oraz stan jej zdrowia, a także zasady słuszności oraz względy humanitarne oraz wysokość niezaspokojonych wierzytelności i w szczególności realność ich zaspokojenia w przyszłości. W ocenie tego Sądu określenie wysokości miesięcznej spłaty w kwocie zbyt wysokiej nie byłoby, wbrew pozorom, korzystne dla wierzycieli. Nadmierne obciążenie upadłej mogłoby bowiem skutkować tym, że zaprzestałaby ona realizacji planu, co doprowadziłoby do umorzenia postępowania upadłościowego (art. 491 10 ust. 2 ww. ustawy), niwecząc tym samym cele postępowania. Sąd upadłościowy wyjaśnił również, że kwota miesięcznej spłaty zostanie podzielona między wierzycieli proporcjonalnie do wysokości przysługujących im wierzytelności, z tym wyjątkiem, że należności Skarbu Państwa wynikające z niepokrytych kosztów postępowania korzystać będą z pierwszeństwa określonego w art. 491 15ust. 2 ustawy. Czas wykonywania planu spłaty Sąd Rejonowy określił na okres trzydziestu sześciu miesięcy, biorąc pod uwagę możliwości upadłej dokonywania spłat, jej wiek oraz stan zdrowia, Gdyby natomiast upadła nie mogła wywiązać się ze swoich obowiązków określonych w planie spłaty, Sąd na jej wniosek, po wysłuchaniu wierzycieli, może przedmiotowy plan zmienić (art. 491 19 ustawy).

Zażalenie na powyższe postanowienie złożyła upadła, domagając się jego zmiany poprzez określenie, iż na zaspokojenie wierzycieli będzie przeznaczać łączną kwotę 400 zł miesięcznie, przez okres 24 miesięcy, a także stosunkowe rozdzielenie tej kwoty pomiędzy wierzycieli tam wskazanych. Z ostrożności upadła wniosła również o spłatę niezaspokojonych kosztów postępowania, w ramach miesięcznych spłat.

Upadła wniosła o przeprowadzenie dowodu z dokumentu w postaci oświadczenia jej pracodawcy z dnia 22 listopada 2017 r. o wypowiedzeniu umowy o pracę (doręczonego w dniu 27 listopada 2017 r.) na okoliczność zmiany jej sytuacji finansowej od dnia wydania zaskarżonego postanowienia, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu zażalenia upadła podniosła, że Sąd ten niesłusznie uznał, iż ma ona możliwość dokonywania miesięcznej spłaty zadłużenia w kwocie po 1.100 zł przez okres 36 miesięcy, nie uwzględnił bowiem przedłożonych przez nią dowodów dotyczących wysokości wydatków ponoszonych na zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb. W ocenie upadłej miarodajne w tym zakresie powinno być stanowisko syndyka, który wniósł o ustalenie planu spłaty w kwocie po 400 zł miesięcznie, przez okres 24 miesięcy. Prowadząc względem upadłej postępowanie upadłościowe przez dwa lata, syndyk uzyskał szczegółową wiedzę na temat jej sytuacji osobistej i finansowej, którą poddał wnikliwej analizie, słusznie uznając, że wskazana kwota będzie optymalna w świetle struktury przychodów i wydatków upadłej, także w kontekście jej niełatwej sytuacji osobistej (osoba żyjąca samotnie, cierpiąca na depresję). W uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia Sąd pierwszej instancji nie uwzględnił jednak słusznego stanowiska syndyka w tym zakresie, bez wskazania dlaczego poddał je negatywnej weryfikacji , mylnie również podał tam – wbrew treści sentencji – kwotę 700 zł jako wysokość miesięcznej spłaty, co nie pozwala ustalić, jaka w istocie kwota została ustalona.

Skarżąca podkreśliła, że od dnia ogłoszenia zaskarżonego postanowienia jej sytuacja finansowa, uległa negatywnej zmianie, na skutek bowiem oświadczenia pracodawcy o wypowiedzeniu stosunek pracy został rozwiązany (ze skutkiem na dzień 31 grudnia 2017 r.). Z uwagi na zawarcie umowy o pracę na czas określony pracodawca nie był zobowiązany do podania przyczyny podjęcia takiej decyzji, która dla skarżącej była przykrym zaskoczeniem, zwłaszcza, że pracę znalazła ona po dłuższym okresie jej poszukiwania. Wyjaśniła, że wcześniej otrzymywała znacznie niższe wynagrodzenie za pracę, co wynikało z treści wniosku o ogłoszenie upadłości, a także informacji przekazywanych syndykowi, wraz z dokumentami. Aktualna praca umożliwiła upadłej otrzymywanie wynagrodzenia na poziomie znacznie wyższym niż w latach ubiegłych, jednak jej znalezienie było efektem dłuższego czasu przeznaczonego na jej poszukiwanie. Upadła podkreśliła także, że od kilku lat cierpi na depresję, a obecna decyzja pracodawcy o rozwiązaniu z nią umowy pracę, podjęta nagle, była dla niej dużym zaskoczeniem i już teraz negatywnie odbija się na jej stanie psychicznym.

W ocenie skarżącej zasadniczym celem niniejszego postępowania powinno być jej oddłużenie. Upadła podkreśliła, że nie wnosiła o umorzenie długów, czuje się bowiem w obowiązku zaspokoić moich wierzycieli, jednak plan spłaty powinien być ustalony w sposób racjonalny, tak aby uwzględniał on jej faktyczne możliwości płatnicze. Dotychczasowe wynagrodzenie upadła otrzymywać będzie jedynie do końca grudnia 2017 r. i to w kwocie 2.800 zł netto, gdyż – w związku ze zwolnieniem z obowiązku świadczenia pracy – nie otrzyma ona premii, uzależnionej od wyniku pracy. Niezależnie jednak od tego upadła podkreśliła, że Sąd pierwszej instancji niesłusznie uznał, że otrzymywana przez nią premia stanowiła stały składnik wynagrodzenia, przyjmując, że wysokość jej wynagrodzenia to kwota 3.700 – 4.000 zł netto miesięcznie. Tymczasem premia zależna była od wypracowanego przez upadłą wyniku, który nie zawsze zależny był tylko od niej, ale też i od sposobu wykonywania pracy przez innych pracowników, a przede wszystkim od ilości kontrahentów w firmie, w której pracowała. W związku z tym np. za miesiąc wrzesień 2017 r. upadła otrzymała wynagrodzenie w kwocie 3.200 zł netto, a w grudniu 2017 r. otrzyma tylko wynagrodzenie zasadnicze (2.800 zł netto). Od dnia 1 stycznia 2018 r. będzie zaś osobą bezrobotną, jeśli nie uda jej się znaleźć pracy. O ile Sąd upadłościowy podkreślił to, że upadła jest osobą która nie ma nikogo na utrzymaniu, to niesłusznie nie wziął pod uwagę tego, że sama również nie może liczyć na pomoc męża, partnera, czy rodziny. Upadła jest zmuszona samodzielnie ponosić wszystkie koszty utrzymania (w łącznej kwocie ok. 2.595 zł) na minimalnym, lecz przyzwoitym, usprawiedliwionym w jej ocenie poziomie. Wydatki te nie obejmują kosztów ubrań, czy też lekarstw dla upadłej. W takiej sytuacji konieczność wpłaty kwoty 1.100 zł miesięcznie na rzecz wierzycieli uniemożliwi upadłej zaspokojenie naprawdę najbardziej podstawowych potrzeb. W ocenie upadłej proponowana przez nią kwota po 400 zł miesięcznie, co i tak nie będzie dla niej łatwe w sytuacji, gdy jej przyszłość finansowa nie jest pewna, nie jest na rażąco niskim poziomie. Sąd powinien więc uwzględnić jej faktyczne, a nie jedynie hipotetyczne możliwości spłaty. W tym zakresie upadła uznała, iż okres spłaty wynoszący 24 miesiące będzie uwzględniał powyższe, w tym także wysokość jej zadłużenia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Zażalenie zasługiwało na uwzględnienie.

Na wstępie wyjaśnić należy, że w niniejszej sprawie zastosowanie znajdują przepisy ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze (tekst jedn. Dz.U. z 2015 r., poz. 233 ze zm. - dalej jako „p.u.n.”), tj. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 stycznia 2016 r., skoro wniosek o ogłoszenie upadłości wpłynął w niej przed tą datą (art. 449 ustawy z dnia 15 maja 2015 r. Prawo restrukturyzacyjne [Dz.U. z 2015 r., poz. 978 ze zm.]) – w dniu 28 lipca 2015 r. ( zob. k. 2 akt XV GU 158/15).

W ocenie Sądu odwoławczego istotne znaczenie w niniejszej sprawie należało przyznać nowej okoliczności, wedle bowiem zawartych w zażaleniu twierdzeń upadłej w dniu 27 listopada 2017 r. przekazane jej zostało oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę z dnia 20 maja 2016 r. (zawartej na czas określony - do dnia 19 lutego 2019 r.) z zachowaniem okresu miesięcznego okresu wypowiedzenia (art. 36 § 1 pkt 2 k.p.), tj. ze skutkiem na dzień 31 grudnia 2017 r. (zob. kopia pisma z dnia 22 listopada 2017 r. – k. 219 akt). Wprawdzie w powyższym piśmie jako pracodawca występuje podmiot pod firmą
(...)z siedzibą w W., podczas gdy znajdujące się dotychczas w aktach sprawy kopie dokumentów dotyczących stosunku pracy upadłego jako jej pracodawcę wskazywały (...) z siedzibą w W. ( zob. k. 181-184 akt), na tożsamość przedmiotowego stosunku pracy wskazuje jednak wzmiankowana w tych dokumentach data 20 maja 2016 r., jako dzień zawarcia przez upadłą ww. umowy o pracę na czas określony, a także taki sam adres pracodawcy ( zob. k. 183, 181-182 i 219 akt).

Wobec zatem zaistnienia – już po wydaniu zaskarżonego postanowienia – nowych okoliczności mogących skutkować zmianą sytuacji finansowej upadłej, w ocenie Sądu Okręgowego rozstrzygnięcie niniejszej sprawy nie jest możliwe bez przeprowadzenia co do nich w pełnym zakresie postępowania dowodowego. W tym celu powinno więc nastąpić przynajmniej powtórzenie wysłuchania upadłej i umożliwienie jej złożenia wniosków dowodowych, gdy chodzi o okoliczności w jakich nastąpiła zmiana ww. pracodawcy, a także związane z jej aktualną – po wygaśnięciu tego stosunku pracy – sytuacją osobistą i osiąganymi obecnie dochodami, z uwzględnieniem także i tego czy w związku z tym nie nastąpiła również zmiana wysokości ponoszonych wydatków (art. 217 ust. 1 w zw. z art. 491 2 ust. 1 p.u.n.). W tym zakresie Sąd Rejonowy (Sąd upadłościowy) powinien również ponownie wysłuchać także syndyka oraz wierzycieli – jak o tym stanowi przepis art. 491 14 ust. 1 p.u.n. – umożliwiając im przedstawienie stanowiska i złożenie ewentualnych wniosków dowodowych.

Ponownie rozpoznając sprawę Sąd pierwszej instancji powinien, w zmienionych okolicznościach, poddać wnikliwej ocenie i szczegółowo także uzasadnić przesłanki istotne dla treści planu spłaty, tj. możliwości zarobkowe upadłej i konieczność jej utrzymania, w tym także jej potrzeby mieszkaniowe, wysokość niezaspokojonych wierzytelności i realność ich zaspokojenia w przyszłości (art. 491 15 ust. 4 p.u.n.). W tym zakresie należy wyrazić pogląd, że chociaż możliwości zarobkowe nie muszą być oczywiście tożsame z faktycznie uzyskiwanymi zarobkami – jeśli przy pełnym i właściwym wykorzystaniu sił i umiejętności zarobki i dochody mogłyby być większe, a istniejące warunki i ważne przyczyny nie stoją temu na przeszkodzie (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 1975 r., III CRN 48/75, LEX nr 7702) – to jednak, jeśli wysłuchanie i dowody przedstawione przez upadłą nie będą budzić uzasadnionych wątpliwości, inicjatywa dowodowa w tej kwestii powinna spoczywać przede wszystkim na wierzycielach. Jeśliby więc twierdzili oni, że upadła, biorąc pod uwagę jej wiek, wykształcenie i warunki osobiste, nie wykorzystuje należycie swoich możliwości zarobkowych powinni oni tą okoliczność udowodnić (zob. np. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 14 czerwca 2000 r., V CKN 1117/00, LEX nr 56047 oraz z dnia 19 grudnia 2002 r., V CK 112/02, LEX nr 77067). Sąd upadłościowy powinien ocenić ponadto czy rzeczywiście istnieją – jak twierdzi upadła w zażaleniu – szczególne względy pozwalające na określenia czasu w którym byłaby ona obowiązana spłacać uznane zobowiązania w ramach planu spłaty w wymiarze mniejszym niż maksymalny 36-miesięczny (art. 491 15 ust. 1 i 4 p.u.n.)

Ocena tych okoliczności, a także niezbędne uzupełnienie w tym zakresie postępowania dowodowego, nie może jednak należeć do Sądu drugiej instancji z uwagi na wymóg wysłuchania w tym zakresie przez Sąd upadłościowy także wierzycieli (art. 491 14 ust. 1 p.u.n.), którzy nie uczestniczą przecież w niniejszym postępowaniu, wywołanym zażaleniem upadłej (art. 222 ust. 3 i 4 w zw. z art. w zw. z art. 491 2 ust. 1 p.u.n.). W tej sytuacji nie byłoby dopuszczalne dokonanie obecnie wyłącznie przez Sąd odwoławczy po raz pierwszy ustaleń faktycznych istotnych dla ustalenia planu spłaty (ewentualnie umorzenia zobowiązań bez jego ustalenia, jeśliby stwierdzono jednak zaistnienie okoliczności o których mowa w art. 491 16 ust. 1 p.u.n.), to zaś czyniło koniecznym uchylenie zaskarżonego postanowienia z uwagi na obowiązek respektowania zasady dwuinstancyjności postępowania (zob. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2012 r., I CZ 168/12, OSNC 2013, nr 5, poz. 68 oraz z dnia 20 lutego 2015 r., V CZ 119/14, LEX nr 1661943).

Mając na uwadze przytoczone okoliczności Sąd Okręgowy na podstawie zastosowanego odpowiednio przepisu art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. i art. 229 w zw. z art. 491 2 ust. 1 p.u.n, orzekł jak w sentencji.

Marek Tauer Artur Fornal Elżbieta Kala