Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 1743/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 stycznia 2018 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Jarząbek

Protokolant: Małgorzata Nakielska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 stycznia 2018 r. w Warszawie

sprawy E. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

o wysokość emerytury

na skutek odwołania E. W.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 24 października 2016 r. znak: (...)

-oddala odwołanie.

UZASADNIENIE

E. W. w dniu 8 listopada 2016 r. wniósł
za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział
w W. do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie
odwołanie od decyzji z dnia 24 października 2016 r., znak: (...). Odwołujący wskazał, że do naliczenia emerytury nie zostały przyjęte osiągane przez niego zarobki za okres od dnia 1 czerwca 1993 r. do dnia 31 grudnia 1998 r. Ubezpieczony stwierdził, że 10-ciu innych pracowników spółki (...), którzy zostali zwolnieni, również otrzymali poświadczenie o zatrudnieniu i dochodach bez pieczątki prezesa, a jedynie z jego podpisem ( k. 2-3 a. s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.
w odpowiedzi na odwołanie z dnia 30 listopada 2016 r. wniósł o jego oddalenie na podstawie art. 477 ( 14) § 1 k.p.c. W ocenie organu rentowego zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu z dnia 31 lipca 2001 r. wystawione przez (...) Sp. z o.o. nie spełnia wymogów formalnych, ponieważ brak jest imiennych pieczątek osób upoważnionych do wystawienia dokumentów. Oddział stwierdził, że ubezpieczony do wniosku dołączył kopię tego samego zaświadczenia, na której podpisał się prezes firmy ( k. 4 a. s.).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

E. W. w dniu 1 marca 2016 r. złożył wniosek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. o emeryturę ( k. 1 a. e., tom II).

W dniu 1 czerwca 1993 r. (...) zawarła z odwołującym umowę o pracę na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy. Ubezpieczony został atrudniony na stanowisku szlifierza za wynagrodzeniem 18.000,00 złotych za godzinę oraz premią w wysokości 40% ( akta ZUS).

W dniu 1 lutego 1994 r. zostało przyznane odwołującemu wynagrodzenie w wysokości 21.300,00 złotych za godzinę ( akta ZUS).

W dniu 1 grudnia 1994 r. zostało przyznane odwołującemu wynagrodzenie w kwocie 26.600,00 złotych za godzinę ( akta ZUS).

Następnie w dniu 1 listopada 1995 r. zostało mu przyznane wynagrodzenie w wysokości 2,98 złotych za godzinę wraz z premią do 40% ( akta ZUS) w dniu 1 listopada 1996 r. przyznano odwołującemu wynagrodzenie w wysokości 3,33 złotych za godzinę wraz z premią regulaminową do 40% ( akta ZUS).

W dniu 1 maja 1997 r. zostało przyznane ubezpieczonemu wynagrodzenie w wysokości 4,30 złotych za godzinę wraz z premią regulaminową do 25%, po czym 1 grudnia 1999 r. wynagrodzenie określono na kwotę 5,78 złotych za godzinę wraz z premią regulaminową do 25% ( akta ZUS).

Zgodnie ze świadectwem pracy, podpisanym w dniu 30 sierpnia
2001 r. przez prezesa zarządu J. R., odwołujący był zatrudniony w (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. w okresie od dnia 1 czerwca 1993 r. do dnia 31 sierpnia 2001 r. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku szlifierza ( k. 19 a. e., tom II).

Świadectwo wykonywania prac w trudnych warunkach, podpisane w dniu 31 sierpnia 2011 r. przez prezesa Z. N. (1), potwierdza, że odwołujący był zatrudniony w (...) Sp. z o.o. w okresie od dnia 1 czerwca 1993 r. do dnia 31 sierpnia 2001 r. wykonując stale i w pełnym wymiarze czasu prace na stanowisku szlifierza ( k. 19 a. e., tom II).

Zgodnie z oryginalnym zaświadczeniem o zatrudnieniu i wynagrodzeniu z dnia 31 lipca 2001 r., odwołujący osiągnął przychód w wysokości 35.556.000 złotych za 1993 r., 74.525.300,00 złotych za 1994 r., 9.252,74 złotych za 1995 r., 10.776,02 złotych za 1996 r., 13.188,08 złotych za 1997 r. oraz 15.648,59 złotych za 1998 r. Na dokumencie widnieje podpis J. R. oraz obok podpisu, pieczątka pracodawcy ( k. 15 a. e., tom I).

Analogiczne informacje co do wysokości wynagrodzenia zawiera przedłożona przez ubezpieczonego kopia zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu
z dnia 31 lipca 2001 r., opatrzona podpisem J. R. oraz pieczątką Z. N. (1) i jego podpisem, a także adnotacją ,,Do dn. 8.8.2001 pełniłem obowiązki prezesa’’ ( k. 41 a. e., tom II).

Zgodnie z dokumentami PIT-11 odwołujący osiągnął przychód w wysokości 30.048.000,00 złotych za 1993 r., 74.359.500,00 złotych za 1994 r., 9.221,14 złotych za 1995 r., 10.715,14 złotych za 1996 r., 12.953,67 złotych za 1997 r. oraz 15441,35 złotych za 1998 r. ( k. 10 a. s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. na podstawie wymienionych ustaleń wydał decyzję z dnia 29 marca 2016 r., znak: (...), zgodnie z którą przyznał odwołującemu zaliczkę na poczet emerytury ( k. 53 a. e., tom II).

Odwołujący w dniu 5 maja 2016 r. złożył wniosek o ustalenie wysokości jego uposażenia na podstawie zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzenia, wydanego w dniu 31 lipca 2001 r. przez (...) Sp. z o.o. ( k. 57 a. e., tom II).

W (...), w których to pracował odwołujący, Z. N. (1) był członkiem zarządu, a w ostatnim okresie jego prezesem. Z. N. (1) nie posiada wiedzy o wysokości wynagrodzenia odwołującego. Dokumenty podpisywał początkowo księgowy, a następnie Z. N. (1) albo E. W.. Z. N. (1) nie podpisał świadectwa pracy z dnia 30 sierpnia 2001r. znajdującego się na karcie 17 II tomu akt emerytalnych. Podpis widniejący pod świadectwem wykonywania prac w trudnych warunkach z dnia 31 sierpnia 2001 r. znajdującym się na karcie 19 II tomu akt emerytalnych należy do Z. N. (1). Na odwrocie zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu widnieje zapis sporządzony przez Z. N. (1) o treści: ,,Do dn. 8.8.2001 pełniłem obowiązki prezesa.’’ Z. N. (1) nie podpisał wymienionego dokumentu. Późniejszy prezes J. R. w dniu wydania zaświadczenia nie miał uprawnień do podpisania takiego dokumentu. Z. N. (1) nie posiada wiedzy, czy odwołujący korzystał z urlopów bezpłatnych i zwolnień lekarskich w trakcie jego zatrudnienia ( zeznania świadka Z. N. (1) – k. 57-58 a. s.).

Organ rentowy w oparciu o własne ustalenia wydał decyzję z dnia 24 października 2016 r., znak: (...), zgodnie z którą przyznał odwołującemu prawo do emerytury od dnia 19 marca 2016 r. ( k. 91 a. e., tom II).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego zawartego w aktach sądowych, w tym akt rentowych oraz zeznań świadka Z. N. (2).

Sąd uznał co do zasady za wiarygodne wszystkie dokumenty zawarte w aktach sprawy. Za w pełni wiarygodne uznano dane wynikające z angaży pracy ubezpieczonego, z których bezpośrednio wynika wysokość pobieranego przez niego wynagrodzenia na przestrzeni lat, za godzinę pracy w (...). Niekwestionowany był również okres, w którym odwołujący wykonywał pracę na rzecz zakładu, a wynikający ze świadectwa pracy. Również Sąd uznał za wiarygodną dokumentację w postaci zeznań podatkowych odwołującego za lata 1993-1998. W związku z tym Sąd ustalił, że w sprzeczności z tymi dokumentami pozostaje wystawione przez pracodawcę ubezpieczonego zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu z dnia 31 lipca 2001 r., ponieważ zapisane w nim kwoty są inne, aniżeli w dokumentacji PIT. Ponadto za brakiem nadania przymiotu wiarygodności zaświadczeniu o zatrudnieniu i wynagrodzeniu przemawia fakt, że w aktach organu rentowego istnieje oryginał oraz kopia tego dokumentu, w których również zachodzą istotne różnice. Na dokumencie oryginalnym widnieje podpis J. R. a obok podpisu, pieczątka zakładu pracy. Natomiast na kopii znajduje się podpis J. R., obok pieczątka Z. N. (1) wraz z jego podpisem i adnotacją ,,Do dn. 8.8.2001 pełniłem obowiązki prezesa’’ oraz pieczątka zakładu pracy. Oprócz wymienionych sprzeczności należy również wskazać, że świadek Z. N. (1), którego zeznania Sąd uznał za w pełni wiarygodne, stwierdził, iż J. R. w dniu wytworzenia dokumenty nie miał prawa go podpisać, gdyż nie pełnił on ówcześnie funkcji prezesa zarządu, co wynika wprost z naniesionej adnotacji zawartej na kopii zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu. Sąd uznał za rzetelne i wiarygodne zeznania świadka, gdyż zakres jego twierdzeń został w potwierdzony treścią części zebranych dokumentów.

Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał zgromadzony materiał dowodowy za wystarczający do wydania rozstrzygnięcia.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie E. W. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W. 24 października 2016 r., znak: (...) jako niezasadne podlegało oddaleniu.

Sąd ustalił, że zgodnie z przedmiotem sporu należało rozważyć,
czy organ rentowy prawidłowo ustalił wysokość kapitału początkowego odwołującego, która miała bezpośredni wpływ na kwotę przyznanej mu emerytury na podstawie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( Dz. U. z 2016 r., poz. 887 z późn. zm.) zwanej dalej ,,ustawą’’.

Kapitał początkowy ma być odtworzeniem kwoty składek na ubezpieczenie społeczne, opłaconych przed dniem 1 stycznia 1999 r. Zasady ustalania podstawy wymiaru emerytury zostały określone w art. 15 ustawy emerytalnej, a wysokość kapitału początkowego, zależy od udowodnionych okresów składkowych i nieskładkowych, podstawy wymiaru świadczenia, współczynnika określonego przez proporcję wieku ubezpieczonego i ustawowo określonego wieku emerytalnego oraz stażu. Natomiast do ustalenia podstawy wymiaru świadczenia uwzględnia się przychód stanowiący podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne z kolejnych 10 lat kalendarzowych wybranych przez zainteresowanego z okresu ostatnich 20 lat kalendarzowych poprzedzających bezpośrednio rok zgłoszenia wniosku o emeryturę
lub z dowolnych 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu podlegania ubezpieczeniu, przypadających przed rokiem zgłoszenia wniosku. W przypadku nieudowodnienia okresów składkowych i nieskładkowych, jeżeli nie można ustalić podstawy wymiaru składek w okresie pozostawania w stosunku pracy wskazanym do ustalenia podstawy wymiaru emerytury i renty, za podstawę wymiaru składek przyjmuje się kwotę obowiązującego w tym okresie minimalnego wynagrodzenia pracowników, proporcjonalnie do okresu podlegania ubezpieczeniu i wymiaru czasu pracy.

Dokumentem potwierdzającym wysokość wynagrodzenia jest zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, wystawione przez pracodawcę lub prawnego następcę pracodawcy na druku ZUS RP-7, ale również legitymacja ubezpieczeniowa zawierająca odpowiednie wpisy o zatrudnieniu i wysokości wynagrodzenia dokonane przez pracodawcę lub następcę prawnego. Ustalenie kapitału początkowego następuje poprzez obliczenie hipotetycznej emerytury, jaką ubezpieczony otrzymałby w dniu 1 stycznia 1999 r., tj. w dniu wejścia w życie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a następnie pomnożenie tej kwoty przez średnie dalsze trwanie życia osób ustalone na dzień 1 stycznia 1999 r.

Zgodnie z art. 175 ust. 1 wymienionej ustawy, postępowanie w sprawie ustalenia kapitału początkowego przebiega według zasad dotyczących ustalenia prawa do świadczeń przewidzianych w tej ustawie, co w szczególności dotyczy katalogu środków dowodowych, jakie służą ubezpieczonemu w postępowaniu przed organem rentowym do wykazania zarówno stażu ubezpieczonego, jak i wysokości przychodów.

Część ubezpieczonych ma problemy z dostarczeniem dokumentacji spełniającej rygorystyczne wymogi formalne i w konsekwencji nie jest w stanie udowodnić okoliczności faktycznego polegania ubezpieczaniu, czy też wysokości przychodów. W dacie wydania przez organ rentowy spornej decyzji możliwość dowodzenia była ograniczona rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe ( Dz. U. z 2011 r., Nr 237, poz. 1412), które zmieniło rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń ( Dz. U. z 1983 r., Nr 10, poz. 49 ze zm.).

Zgodnie z obowiązującym § 21 ust. 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe, środkiem dowodowym stwierdzającym wysokość wynagrodzenia, dochodu, przychodu oraz uposażenia przyjmowanego do ustalenia podstawy wymiaru emerytury lub renty są zaświadczenia pracodawcy lub innego płatnika składek, legitymacja ubezpieczeniowa lub inny dokument, na podstawie którego można ustalić wysokość wynagrodzenia, dochodu, przychodu lub uposażenia.

Wyjątek od tej powyższej zasady przewidziany został w § 28 ust. 1 rozporządzenia, w myśl którego środkiem dowodowym w postępowaniu przed organem rentowym mogą być również poświadczone za zgodność z oryginałem kopie dokumentów stwierdzających stan zdrowia oraz dotyczących okresów składkowych i nieskładkowych, a także wysokości wynagrodzenia, przychodu, dochodu i uposażenia przyjmowanego do ustalenia podstawy wymiaru świadczeń, wydawane przez jednostki upoważnione do przechowywania dokumentacji zlikwidowanych lub przekształconych zakładów pracy.

W postępowaniu sądowym strona jest obarczona wykazaniem, za pomocą dostępnych jej dokumentów, zasadności podnoszonych roszczeń. W związku z tym, na odwołującym spoczywał ciężar dowodowy. Sąd Apelacyjny w Łodzi wyraził pogląd, w którym wskazał kilka możliwości podwyższenia danego świadczenia. „W przypadku braku dokumentacji płacowej istnieje możliwość ustalenia wysokości wynagrodzenia ubezpieczonego w oparciu o dokumentację zastępczą, w której zawarte są dane dotyczące wynagrodzenia, ale i także w oparciu o dowód z zeznań świadków, czy opinii biegłych. Powyższe nie może być jednak dokonane w sposób dowolny, albowiem przy ustalaniu podstawy wymiaru świadczeń emerytalno-rentowych obowiązuje ścisła zasada uwzględniania tylko takich składników wynagrodzenia, które faktycznie przysługiwały i od których została odprowadzona składka na ubezpieczenie społeczne. Wszystkie składniki wynagrodzenia, które mają być przyjęte do podstawy wymiary świadczenia muszą być wobec tego ustalone w sposób pewny i nie budzący żadnych wątpliwości.” ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 29 września 2014 r., sygn. akt III AUa 2618/13)

W niniejszej sprawie ubezpieczony nie domagał się ustalenia wysokości wynagrodzenia za pomocą dokumentacji zastępczej, zeznań świadków, czy też nie wskazywał na błąd w wyliczeniach, który mógłby być zweryfikowany w opinii niezależnego biegłego sądowego. Odwołujący posiłkował się dokumentami w postaci oryginału i kopii zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, dokumentami PIT za lata 1993-1998 oraz angażami za sporny okres.

W ocenie Sądu, odwołujący nie udowodnił za pomocą dostępnych środków dowodowych faktycznej wysokości otrzymywanego wynagrodzenia. Zgromadzony materiał dowodowy w postaci licznie przedstawionych dokumentów nie dał podstaw Sądowi do przeliczenia emerytury ubezpieczonego. Sąd doszedł do przekonania, że odwołujący nie udowodnił w sposób należyty, aby pobierał wyższe wynagrodzenie za sporny okres, aniżeli minimalne przyjęte przez organ rentowy. ,,Wysokość świadczenia emerytalnego zależna jest od wysokości ustalonej podstawy wymiaru świadczenia i pozostaje w związku z wysokością uzyskiwanych niegdyś dochodów, dlatego do jego wyliczenia nieodzownym jest ustalenie rzeczywistych zarobków, jako decydujących o rozmiarze opłacanej składki na ubezpieczenie społeczne. (…) Tylko dokumentacja (zaświadczenia pracodawcy lub innego płatnika składek) stanowi precyzyjny dowód w zakresie wysokości wynagrodzenia w postępowaniu sądowym.” ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 9 grudnia 2014 r., sygn. akt III AUa 277/14).

Do tego typu dowodów należy niewątpliwie zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, jednakże Sąd uznał dokumenty przedstawione przez ubezpieczonego za niewiarygodne. Ubezpieczony przedstawił dokument oryginalny oraz kopię dokumentu. Oba dowody różnią się treścią, gdyż na jednym z nich widnieje adnotacja świadka Z. N. (1) wraz z jego podpisem. Ponadto świadek wskazał, że na dzień wystawienia zaświadczenia pełnił funkcję prezesa zarządu, a co za tym idzie, inna osoba nie miała prawa podpisać dokumentu pracownikowi w imieniu pracodawcy. Świadek Z. N. (1) nie podpisał takiego dokumentu. Tymczasem na oryginalnym zaświadczeniu widnieje podpis J. R., a na obu dokumentach brak jest podpisu przy pieczątce pracodawcy. Ponadto odwołujący przedstawiając zeznania podatkowe twierdził, że dane z nich wynikające, są prawidłowe wobec większych osiąganych przez niego zarobków, wskazanych w zaświadczeniu o zatrudnieniu i wynagrodzeniu. W związku z tym Sąd uznał, że ubezpieczony sam zakwestionował wiarygodność danych wynikających zarówno z oryginału, jak i z kopii dokumentu. Natomiast dokumenty w postaci zeznań podatkowych nie są ujęte
w rozporządzeniu i na ich podstawie nie można ustalać rzeczywistej wysokości wynagrodzenia osiąganego przez pracownika. Co prawda z dokumentów zawartych w aktach rentowych wynikają wprost stawki wynagrodzenia, które osiągał ubezpieczony w poszczególnych spornych okresach czasu. Jednakże wynagrodzenie statystyczne nie może być przyjęte za podstawę wyliczeń. Odwołujący nie udowodnił liczby godzin, które faktycznie przepracował w spornym okresie, a zatem w oparciu o te szczątkowe dokumenty nie da się ustalić wysokości jego wynagrodzenia.

Sąd zważył, że zebrany materiał dowodowy nie dał podstaw
do zmiany zaskarżonej decyzji. Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego, ,,w postępowaniu cywilnym przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych w sprawie o przeliczenie wysokości emerytury możliwe jest dopuszczenie i przeprowadzenie wszelkich dowodów, w tym także dowodu z zeznań świadków lub przesłuchania samego wnioskodawcy. Nie jest jednak możliwe przeliczenie wysokości emerytury w oparciu o jakąś hipotetyczną uśrednioną wielkość premii uzyskiwanej przez ubezpieczonego, wywiedzioną z wysokości premii wypłaconych innym pracownikom. (…) Tymczasem, dla celów obliczenia wysokości emerytury organ rentowy musi dysponować pewnymi danymi co do wysokości dochodów ubezpieczonego stanowiących podstawę obliczenia wysokości świadczeń emerytalnych. Wprawdzie w postępowaniu cywilnym sąd nie jest związany takimi ograniczeniami w dowodzeniu, jakie odnoszą się do organu rentowego w postępowaniu rentowym, jednak ustalenia dokonywane przez sąd muszą być oparte na konkretnych dowodach.” ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2007 r., sygn. akt I UK 36/07). Sąd doszedł do przekonania, że zebrane dokumenty nie ukazują rzeczywistych dochodów odwołującego w spornych okresach.

Mając na uwadze całość zgromadzonego materiału dowodowego oraz zaprezentowane przepisy prawa materialnego, Sąd oddalił odwołanie, o czym orzekł w sentencji wyroku na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

Zarządzenie: (...)

(...)