Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1461/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 lutego 2018 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Monika Kośka (spr.)

Sędziowie: SSO Beata Piwko

SSO Mariusz Broda

Protokolant: starszy protokolant sądowy Beata Wodecka

po rozpoznaniu w dniu 2 lutego 2018 r. w Kielcach na rozprawie

sprawy z powództwa W. C.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Skarżysku - Kamiennej

z dnia 13 września 2017 r. sygn. I C 852/16

zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I (pierwszym) w ten sposób, że zasądza 18 100 (osiemnaście tysięcy sto) złotych zamiast 28 100 złotych z ustawowymi odsetkami od kwoty 16 000 złotych od dnia 14 września 2017 roku i od kwoty 2 100 złotych od dnia 21 stycznia 2016 roku i oddala powództwo w pozostałej części oraz w ten sposób, że zasądza 2643,45 (dwa tysiące sześćset czterdzieści trzy i 45/100) złotych zamiast 6737 złotych kosztów procesu, odrzuca apelację w pozostałym zakresie, oddala wniosek pozwanego o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt: II Ca 1461/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 13 września 2017 roku, sygn. akt: I C 852/16, Sąd Rejonowy w Skarżysku – Kamiennej zasądził od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki W. C. kwotę 28 100 zł wraz z odsetkami ustawowymi, przy czym od kwoty 26 000 złotych od dnia 14 września 2017 roku od dnia faktycznej zapłaty, zaś od kwoty 2 100 złotych odsetkami ustawowymi za opóźnienie w stosunku rocznym liczonymi od dnia 21 stycznia 2016 roku do dnia faktycznej zapłaty oraz kwotę 6 737 zł – w pkt I; w pozostałej części powództwo oddalił – w pkt II.

Powyższe orzeczenie zapadła na tle następującego stanu faktycznego.

W dniu 21 listopada 2015 roku, na skrzyżowaniu ulicy (...) z ulicą (...) w S., taksówkarz W. S. prowadzący (...) o numerach rejestracyjnych (...) nie zachował należytej ostrożności i wykonując manewr skrętu w lewo, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu pojazdowi nadjeżdżającemu z przeciwka, doprowadzając do zderzenia czołowego z samochodem A. o numerze rejestracyjnym (...). Wina kierowcy taxi - W. S. wątpliwości nie budziła. W dacie zdarzenia samochód V. (...), którym poruszał się sprawca wypadku komunikacyjnego był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu w (...) S.A. z siedzibą w W.. Zawarcie umowy było potwierdzone polisą numer (...). Powódka W. C. była pasażerką taksówki. Z miejsca wypadku została przetransportowana do miejscowego szpitala. Jej okulary uległy zniszczeniu w stopniu uniemożliwiającym ich naprawę oraz dalsze używanie. Podczas przyjęcia na Szpitalny Oddział Ratunkowy w dniu 21 listopada 2015 roku lekarz przyjmujący stwierdził stłuczenie głowy - uraz śródczaszkowy, nie określony oraz rozległy krwiak oczodołu prawego, w związku z czym została skierowana na Oddział (...), celem dalszej diagnostyki i zabiegów. Po wykonaniu badań szczegółowych, w tym tomografii komputerowej głowy, RTG mostka oraz nadgarstka i dłoni, USG brzucha i przestrzeni zaotrzewnowej stwierdzono u W. C. uraz głowy ze złamaniem w okolicy prawej, nadoczodołowej, uraz klatki piersiowej (mostka) oraz stłuczenie prawej kończyny dolnej i miednicy. Leczenie szpitalne trwało 11 dni, w dniu 2 grudnia 2015 roku powódka została wypisana do domu z zaleceniami kontroli i dalszego leczenia w poradni rejonowej. Po opuszczeniu szpitala, wobec nadal odczuwanych dolegliwości bólowych, m. in. głowy (okolic czoła), kolan, kończyny dolnej i okolic mostka, W. C. leczyła się ambulatoryjnie, pozostając pod stałą kontrolą (...).

W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Rejonowy uznał powództwo zasadniczo zasługuje na uwzględnienie. Sąd wskazał, że roszczenia zgłoszonego przez powódkę, zważywszy na rozmiar szkody, nie sposób uznać za wygórowane. Należy jednak podkreślić, że z uwagi na stan zdrowia W. C. przed wypadkiem obrażenia przez nią doznane stanowiły niewątpliwie źródło bólu z jednej strony, z drugiej zaś były przyczyną lęku o przyszłość w związku ze stanem zdrowia. W wyniku wypadku, powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5 % oceniony na podstawie skali przyjętej w przepisach Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz wypłaty jednorazowego odszkodowania. Wbrew wywodom pozwanego, zdaniem Sądu trudno za rekompensatę takich przeżyć uznać kwotę 4.000 zł. Ustalając wysokość należnego zadośćuczynienia w rozpoznawanej sprawie, Sąd kierował się wszystkimi ukształtowanymi przez szeroko przytoczone orzecznictwo sądowe kryteriami. W szczególności uwzględniono wiek poszkodowanej, intensywność cierpień fizycznych i psychicznych jakich doznała ona w okresie powrotu do zdrowia. W ocenie Sądu roszczenie o zadośćuczynienie zgłoszone przez powódkę w całości zasługuje na uwzględnienie. Co do kwoty odszkodowania, Sąd uznał zasadność jedynie żądania zwrotu kosztów z tytułu konieczności sprawowania opieki w rozmiarze wynikającym z treści opinii biegłego chirurga. Po myśli powołanego przepisu obowiązek kompensaty kosztów obejmuje wszelkie koszty wywołane uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, a więc wszystkie niezbędne i celowe wydatki, bez względu na to, czy podjęte działania przyniosły poprawę zdrowia. Sąd przy ustalaniu jego wysokości, miał na uwadze okoliczność, iż jak wynika z opinii biegłego, w okresie miesiąca, po opuszczeniu szpitala, w rozmiarze 6-7 godzin dziennie, powódka wymagała pomocy osób trzecich. Przyjętej przez Sąd stawki wynagrodzenia za godzinę nie sposób uznać za wygórowaną, zwłaszcza, że w przypadku przyjęcia wynagrodzenia minimalnego wynosiłaby aktualnie ok. 13 zł. Przyjmując za pełnomocnikiem powódki, że cena 1 godziny takiej pomocy wynosi 10 zł uzyskujemy kwotę 2.100 zł (7 godzin x 10 zł x 30 dni). Powództwo o odszkodowanie w części przewyższającej kwotę wyżej wskazaną oddalono jako zbyt wygórowaną. O odsetkach rozstrzygnięto po myśli przepisu art.481 par.1 k.c. i art.14 ust.1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. (DZ.U. Nr 124 z 2003 r., poz.1152 ze zm.). Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu przyjęto art.100 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c., uwzględniając fakt, że powódka tylko nieznacznie uległa co do kwoty zgłoszonych w pozwie roszczeń.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany. Zaskarżył niniejsze orzeczenie w części, tj. w punkcie I w zakresie w jakim uwzględnia powództwo ponad kwotę 18.100 zł, zasądza odsetki za okres poprzedzający wydanie wyroku, tj. od kwoty 26.000 zł od 14 września 2017 roku oraz w zakresie orzeczenia o kosztach procesu, zarzucając:

I.  naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

1.  art. 233 k.p.c., poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę materiału dowodowego w postaci opinii biegłych z zakresu chirurgii i neurologii, wyprowadzenie wniosków sprzecznych z materiałem dowodowym, poprzez nadanie zbyt małego znaczenia okolicznościom, przemawiającym za miarkowaniem należnego powódce zadośćuczynienia, tj. niewielkiego stopnia uszczerbku na zdrowiu powódki w wysokości 5%, faktu, że doznane przez powódkę obrażenia ciała skutkowały przejściowymi, zmniejszającymi się dolegliwościami bólowymi, brakiem stwierdzenia przez biegłego S. S. (1) zmian pourazowych u powódki oraz istniejącego ogólnego upośledzenia sprawności organizmu powódki, który nie jest następstwem wypadku drogowego z dnia 21 listopada 2015 roku, stwierdzeniem przez biegłą A. T. (1) braku uszkodzenia mózgu, który skutkowałby trwałymi objawami uszkodzeń w postaci niedowładów czy objawów patologicznych;

2.  art. 232 k.p.c., poprzez zasądzenie na rzecz powódki rażąco wygórowanej kwoty w sytuacji, gdy powódka nie udowodniła, że jej stan psychiczny i emocjonalny jest związany jedynie z urazem doznanym w wypadku;

3.  art. 316 k.p.c., poprzez jego niezastosowanie i zasadzenie na rzecz powódki odsetek od kwoty 26.000 zł od daty 14 września 2017 roku, podczas gdy sąd wydając wyrok bierze za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, a okoliczności na których powódka opierała powództwo zostały wyjaśnione w toku postępowania poprzez przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych, zatem odsetki należne są dopiero od daty wydania wyroku;

II.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1.  art. 444 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c., poprzez błędną wykładnię, polegającą na nieprawidłowym zinterpretowaniu pojęcia „odpowiednia suma” i uwzględnienie przy określeniu wysokości należnej powódce kwoty jedynie tych okoliczności, które potwierdzają krzywdę doznana przez powódkę, tj. faktu, że powódka nie doznała zmian pourazowych, a zmiany zanikowe przestrzeni przymózgowych i zaniki móżdżku powstają długoterminowo jako objaw starzenia się mózgu z wiekiem i nie są następstwami wypadku, że powódka wymaga leczenia wielu chorób neurologicznych, które nie są związane z urazem doznanym w wypadku, a w konsekwencji nieprawidłowe uznanie kwoty 26.000 zł za „odpowiednią” w rozumieniu tych przepisów, w sytuacji gdy jest to kwota rażąco wygórowana, biorąc pod uwagę rozmiar i charakter doznanego przez powódkę urazu, niewielkiego uszczerbku na zdrowiu oraz okoliczność, że w toku postępowania likwidacyjnego pozwany wpłacił na rzecz powódki 4.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Podnosząc powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku ( w zakresie zasądzającym zadośćuczynienie) w punkcie I poprzez zastąpienie kwoty 28.100 zł kwotą 18.100 zł oraz poprzez zastąpienie daty, od której Sąd zasądził odsetki od kwoty 26.000 zł, datą po wydaniu wyroku, tj. 14 września 2017 roku. Ponadto, wniósł o dostosowanie orzeczenia o kosztach procesu stosownie do ostatecznego wyniku sprawy i zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest w przeważającej części zasadna, choć nie wszystkie jej zarzuty są usprawiedliwione.

W szczególności, wbrew zarzutom skarżącego Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił wszystkie okoliczności faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia, w tym zakres i rozmiar uszkodzeń ciała, jakich doznała powódka w wyniku przedmiotowego wypadku, spowodowane nimi cierpienie i skutki w aktualnym stanie jej zdrowia.

Po wypadku przez 11 dni powódka przebywała w szpitalu, następnie pozostawała pod opieką ambulatoryjną okulisty, chirurga-ortopedy i neurologa. Zdiagnozowano u niej uraz głowy, złamanie w okolicy prawej nadczołowej, uraz klatki piersiowej (mostka), stłuczenie prawej kończyny dolnej i miednicy. Przez około miesiąca z powodu dolegliwości bólowych wymagała pomocy przy wykonywaniu bieżących czynności życiowych (zakupy, przygotowywanie posiłków, prowadzenie domu, czynności higieniczne). Całkowity czas leczenia i utrzymywania się dolegliwości zamykał się w okresie 4 tygodni. Doznany uraz pozostawił jedyny trwały skutek w postaci utrwalonej nerwicy związanej z urazem czaszkowo- mózgowym (opinie biegłych S. S. k. 128-135, A. T. k. 136-138). Aktualny stan zdrowia powódki nie pozostaje w związku z przedmiotowym wypadkiem.

W tej sytuacji należy się zgodzić ze skarżącym, że zadośćuczynienie żądane przez powódkę w łącznej kwocie 30000zł jest wygórowane, zaś odpowiednią jego wysokość w rozumieniu art. 445§1kc będzie stanowić kwota 20000zł. Zmieniając wysokość należnego powódce zadośćuczynienia Sąd Okręgowy miał na względzie rozmiar doznanych obrażeń, czas ich leczenia, niewielki stopień stwierdzonego uszczerbku na zdrowiu powódki (razem 10%), nikłe trwałe skutki urazu dla ogólnego stanu zdrowia powódki. Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 386§1kpc orzekając jak w sentencji. O kosztach procesu za I instancję Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Powódka poniosła koszty w wysokości 6615,18zł (1420zł opłaty, 4817zł wynagrodzenie pełnomocnika i 378,18zł z zaliczki na wynagrodzenie biegłego- k. 141), wygrała sprawę w 2/3, zatem winna uzyskać zwrot 4410,12 zł. Pozwany z kolei poniósł koszty w wysokości 5300zł (4800zł wynagrodzenie pełnomocnika i 500zł zaliczki na koszt opinii biegłego), wygrał sprawę w 1/3 części, należy mu się zwrot kwoty 1766,67zł. Po wzajemnym skompensowaniu pozwany winien dopłacić powódce 2643,45zł.

Natomiast oddaleniu podlega apelacja w części dotyczącej odsetek od zasądzonego zadośćuczynienia (art. 385kpc). Jak się wydaje ta część apelacji wynikła z nieporozumienia, jako, że skarżący postuluje zasądzenie odsetek od dnia następnego po wydaniu wyroku przez Sad Rejonowy i takie właśnie jest rozstrzygnięcie tego sądu (wyrok wydany jest 13 IX 2017r, a odsetki zasądzone od 14 IX 2017r).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 102kpc mając na względzie, że „odpowiednia” w rozumieniu art. 445§1kc kwota zadośćuczynienia ustalana jest przez sąd i powódka w swoim subiektywnym przekonaniu mogła oszacować ją wyżej, co jednak podlegało weryfikacji w toku procesu.

SSO M. Kośka SSO B. Piwko SSO M. Broda