Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1075/16

POSTANOWIENIE

Dnia 21 grudnia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w następującym składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Magdalena Hupa-Dębska (spr.)

Sędziowie: SO Barbara Braziewicz

SR (del.) Maryla Majewska - Lewandowska

Protokolant Aleksandra Sado-Stach

po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2016 r. na rozprawie w G.

sprawy z wniosku M. J.

przy udziale (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Z.

o ustanowienie służebności przesyłu

na skutek apelacji uczestnika postępowania

od postanowienia Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 19 kwietnia 2016 r., sygn. akt I Ns 583/12

postanawia:

1.  oddalić apelację;

2.  zasądzić od uczestniczki postępowania na rzecz wnioskodawczyni kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSR (del.)Maryla Majewska -Lewandowska

SSO Magdalena Hupa-Dębska

SSO Barbara Braziewicz

Sygn. akt III Ca 1075/16

UZASADNIENIE

Wnioskiem z 23 lipca 2012 r. M. J. domagała się ustanowienia za wynagrodzeniem na należącej do niej nieruchomości lokalowej, położonej w Z. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Zabrzu prowadzi księgę wieczystą nr (...), na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Z., służebności przesyłu, polegającej na prawie pozostawienia i korzystania z istniejących

w nieruchomości urządzeń przesyłowych, ich utrzymania, konserwacji, remontów, napraw, modernizacji, kontroli, jak i wymiany na nowe oraz przyłączania przyszłych odbiorców po trasie, na której przebiega istniejąca linia przesyłowa. Domagała się też zasądzenia od uczestniczki postępowania na jej rzecz kosztów postępowania. Podała, że w piwnicy (będącej pomieszczeniem przynależnym do wyżej opisanej nieruchomości lokalowej) znajduje się węzeł ciepłowniczy, stanowiący własność uczestniczki. Wnioskodawczyni nie sprecyzowała wysokości dochodzonego jednorazowego wynagrodzenia, domagając się w tej mierze poczynienia ustaleń na podstawie dowodu z opinii biegłego.

Uczestniczka postępowania domagała się oddalenia wniosku, podnosząc zarzut zasiedzenia służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu, a także zarzuty niewykazania legitymacji procesowej czynnej przez wnioskodawczynię oraz posiadania przez uczestniczkę tytułu prawnego do korzystania z nieruchomości wnioskodawczyni. Uzasadniając trzeci z wymienionych zarzutów podniosła, że łączy ją ze Wspólnotą Mieszkaniową (...) położonej przy ul. (...) umowa sprzedaży ciepła, którą Wspólnota zobowiązała się do udostępnienia pomieszczeń węzła cieplnego i zapewnienia w każdym czasie dostępu do przedmiotowego węzła. Ponadto domagała się zasądzenia od wnioskodawczyni na swoją rzecz kosztów postępowania.

Zaskarżonym postanowieniem z 19 kwietnia 2016 r. Sąd Rejonowy w Zabrzu ustanowił na rzecz przedsiębiorstwa przesyłowego (...) Przedsiębiorstwa (...)

z ograniczoną odpowiedzialnością w Z. służebność przesyłu na nieruchomości lokalowej położonej w Z. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Zabrzu prowadzi księgę wieczystą nr. (...), polegającą na prawie pozostawienia i korzystania z istniejących na nieruchomości urządzeń przesyłowych, ich utrzymania, konserwacji, remontów, napraw, modernizacji, kontroli, jak i wymiany na nowe oraz przyłączania przyszłych odbiorców, po trasie na której przebiega istniejąca linia przesyłowa, oznaczona kolorem fioletowym na mapie oraz na szkicu sytuacyjnym, sporządzonym przez biegłego sądowego z zakresu geodezji J. S. w opinii z kwietnia 2015 r.; zasądził od uczestniczki postępowania na rzecz wnioskodawczyni kwotę 5.570 zł tytułem wynagrodzenia za ustanowienie służebności; postanowił uczynić integralną częścią postanowienia mapę oraz szkic sytuacyjny, sporządzone przez biegłego sądowego z zakresu geodezji J. S. stanowiące załącznik do opinii z kwietnia 2015 r., znajdujące się w aktach na kartach 233-235; zasądził od uczestniczki na rzecz wnioskodawczyni kwotę 797 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania oraz nakazał pobrać od uczestniczki na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zabrzu kwotę 2.720,69 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Orzeczenie to zapadło przy ustaleniu, że wnioskodawczyni przysługuje prawo własności lokalu położonego w Z. przy ul. (...), do którego przynależy piwnica (KW Nr (...)). W przeszłości nieruchomość ta należała do innych podmiotów. Decyzją z dnia 30 grudnia 1968 r. Prezydium Miejskiej Rady Narodowej wywłaszczyło „na rzecz Państwa” nieruchomość, na której obszarze znajdował się lokal wnioskodawczyni (pgr. (...)) i 29 stycznia 1970 r. założono dla tej nieruchomości księgę wieczystą Nr (...), jako właściciela wpisując Skarb Państwa. Decyzjami wydanymi w okresie od czerwca do października 1992 r. Wojewoda (...) na podstawie art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 10 maja 1990 r. przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych

w zw. z art. 5 ust. 1 pkt 1 tej ustawy stwierdzał nabycie nieruchomości przez Gminę Z., co stanowiło podstawę ujawnienia jej w księdze wieczystej jako właściciela - na wniosek z dnia 1 grudnia 1992 r. Od tego czasu doszło do kolejnych podziałów nieruchomości i ostatecznie 3 września 1999 r. dla nieruchomości położonej przy ul. (...) założono nową księgę wieczystą Nr (...), wpisując jako właściciela Gminę Z.. Dnia 27 grudnia 2002 r. wnioskodawczyni zawarła z Gminą Z. umowę o ustanowienie odrębnej własności lokalu

i sprzedaży lokalu położonego w Z. przy ul. (...). Przedmiotem umowy był lokal użytkowy znajdujący się na parterze budynku wraz z przynależnymi piwnicami. Sąd Rejonowy

w Z. założył dla wydzielonego lokalu osobną księgę wieczystą Nr (...) w dniu

9 stycznia 2003 r., jako właścicielkę lokalu wpisując wnioskodawczynię.

Następnie Sąd ustalił, że sieć ciepłownicza została doprowadzona do budynku przy ul. (...) w 1965 r., jednak lokale wnioskodawczyni nie odbierają ciepła ze spornego węzła. Piwnica, która przynależy do lokalu wnioskodawczyni jest w praktycznie w całości zajęta przez urządzenie przesyłowe – wolna przestrzeń nie może być wykorzystana, gdyż blokowałoby to dostęp do węzła, który jest własnością uczestniczki. Ustalił też Sąd szczegółowe usytuowanie przebiegu sieci cieplno-energetycznej oraz węzła ciepłowniczego w piwnicy wnioskodawczyni.

Ustalił też Sąd, że uczestniczka postępowania 1 września 2000 r. zawarła z Zarządem (...) sp. z o.o. w Z. umowę sprzedaży ciepła, mocą której miano jej nieodpłatnie udostępnić pomieszczenia węzła cieplnego znajdującego się w obiekcie odbiorcy

i zapewnić dostęp do tego pomieszczenia. Analogiczną umowę w dniu 30 czerwca 2006 r. uczestniczka zawarła ze Wspólnotą Mieszkaniową (...) położonej w Z. przy ul. (...).

Jak ustalił Sąd Rejonowy, przedmiotowy węzeł cieplny jest eksploatowany przez przedsiębiorstwo ciepłownicze od 1970 r., co wiąże się z jego konserwacją, przeglądami itd., jednakże pracownicy przedsiębiorstwa nie posiadają nieskrępowanego dostępu do pomieszczenia piwnicznego i każdorazowo muszę się zwracać o jego udostępnienie przez wnioskodawczynię.

Nadto ustalił Sąd, że po stronie uczestniczki postępowania na przestrzeni lat doszło do licznych przekształceń organizacyjnych i prawnych. Z ustaleń tych wynika, że mocą uchwały numer (...) Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Z. z 12 lutego 1970 r. powstało w dniu 15 lutego 1970 r. Miejskie Przedsiębiorstwo (...) jako jednobranżowe przedsiębiorstwo państwowe. Przedsiębiorstwo to przejęło substrat majątkowy od działającego ówcześnie Zakładu (...) przy Miejskim Zarządzie Budynków Mieszkalnych. Dysponowało ono m.in. kotłowniami położonymi na osiedlu (...). Zarządzeniem z dnia nr (...) z dnia 14 czerwca 1974 r. Wojewoda (...) przekształcił dotychczas działające Miejskie Przedsiębiorstwo (...) w (...) Przedsiębiorstwo (...) podlegające bezpośrednio Wojewódzkiemu Zjednoczeniu (...) w K.. (...) zostało wpisane do Rejestru Przedsiębiorstw Państwowych (Dział (...) nr rejestru (...)). Z kolei zarządzeniem nr(...) z dnia 31 lipca 1982 r. Wojewoda (...) utworzył Wojewódzkie Przedsiębiorstwo (...) w K., w skład którego weszło 8 zakładów, w tym Zakład nr (...) w Z.. Sąd Rejonowy w Katowicach dokonał wpisu tego przedsiębiorstwa do rejestru przedsiębiorstw państwowych pod numerem (...). Następnie zarządzeniem nr (...) z dnia 5 sierpnia 1991 r. Wojewoda (...) dokonał podziału Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa (...) w K., które zakończyło działalność w dniu 31 sierpnia 1991 r. Z dniem 1 września 1991 r. dokonany został podział (...) w K. na 11 przedsiębiorstw państwowych, w tym Przedsiębiorstwo (...) w Z.. Sąd Rejonowy w Katowicach postanowieniem z dnia 31 sierpnia 1991 roku wpisał to przedsiębiorstwo do rejestru przedsiębiorstw państwowych ( (...)).

Następnie 8 kwietnia 1991 r. Rada Miejska w Z. podjęła uchwałę nr (...), na podstawie której powierzono Zarządowi Miasta Z. zwrócenie się do Wojewody (...) z wnioskiem o przekazanie miastu Z. części mienia przedsiębiorstwa (...) jako mienia komunalnego, aby na bazie tak pozyskanego mienia komunalnego utworzyć miejskie przedsiębiorstwo komunalne (ciepłownicze). Zarządzeniem z dnia 18 marca 1992 r. (numer (...)) Wojewoda (...) zarządził przydzielić składniki majątkowe utworzonemu przez podział (...) w Z., co sprecyzowano decyzją nr (...) wydaną przez Wojewodę (...) 1 czerwca 1992 r. Na jej podstawie – w myśl art. 5 ust. 3 i art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 10 maja 1990 r. przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych - przekazano na rzecz Gminy Z. składniki mienia państwowego należącego do Przedsiębiorstwa (...) w Z., w tym nieruchomości gruntowe i środki trwałe – również przedmiotowy węzeł ciepłowniczy, który został wskazany w punkcie 152 załącznika. Uchwałą nr (...) Rady Miejskiej w Z. z 30 grudnia 1991 r. postanowiono dla (...) Przedsiębiorstwa (...) przyjąć organizacyjno-prawną formę działania w postaci spółki handlowej. Z dniem 1 października 1994 r. Przedsiębiorstwo (...) w Z. zostało przekształcone w jednoosobową spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością pod obecną firmą ( (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością) aktem notarialnym z 22 lipca 1994 r. na podstawie art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 lipca 1990 r. o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Sąd Rejonowy w Katowicach wpisał tę spółkę do rejestru sądowego pod numerem (...). Przekształcenie stanowiło realizację uchwały nr LXIII/486/94 Rady Miejskiej w Z. z dnia 25 kwietnia 1994r.

Sąd Rejonowy ustalił wysokość jednorazowego wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu na kwotę 5.570 złotych.

Przytoczone ustalenia faktyczne Sąd pierwszej instancji poczynił w oparciu o zaoferowane przez zainteresowanych dowody, w szczególności na podstawie wskazanych dokumentów

w postaci odpisów decyzji administracyjnych, akt ksiąg wieczystych i innych dokumentów urzędowych. Równocześnie oparł się Sąd na zeznaniach świadków (w tym A. N.)

i wnioskodawczyni, a nadto na dowodzie dowody z opinii biegłych, które ocenił jako sporządzone fachowo i właściwie, a wszelkie wątpliwości z nimi związane zostały rozwiane w opiniach uzupełniających.

Przedstawione ustalenia doprowadziły Sąd pierwszej instancji do przekonania o zasadności wniosku. Przywołując treść art. 305 1 k.c., art. 305 2 k.c. i art. 49 § 1 k.c. wskazał Sąd, że w niniejszej sprawie zaktualizowały się przesłanki ustanowienia służebności przesyłu. Podkreślił, że wnioskodawczyni skutecznie wykazała bezzasadność podnoszonego przez uczestniczkę zarzutu braku po jej stronie legitymacji czynnej – ze zgromadzonych dowodów wynika bowiem, że piwnica, w której znajduje się węzeł cieplny, stanowi pomieszczenie przynależne do lokalu, którego jest właścicielem. Stwierdził, że możliwe jest co do zasady obciążenie służebnością przesyłu nieruchomości lokalowej, skoro urządzenia przesyłowe znajdują się w piwnicy, a prawidłowe z nich korzystanie może być zagwarantowane jedynie poprzez ustanowienie ograniczonego prawa rzeczowego na rzecz przedsiębiorstwa przesyłowego, co potwierdza zgromadzony materiał dowodowy, z którego wynika, że uczestniczka ma utrudniony dostęp do tych urządzeń.

Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia podnoszonego przez uczestniczkę postępowania zarzutu nabycia przez nią w drodze zasiedzenia służebności gruntowej o treści służebności przesyłu, przy czym nie zaważyły tu argumenty podnoszone przez wnioskodawczynię. Uczestniczka nie twierdziła bowiem, że zasiedziała służebność przesyłu, ale że zasiedziała służebność gruntową, która w swej treści odpowiada służebności przesyłu, co w świetle dotychczasowego orzecznictwa Sądu Najwyższego co do zasady jest dopuszczalne.

Uczestniczka upatrywała początku biegu zasiedzenia w 1975 r., to jest od daty nabycia węzła cieplnego do majątku jej poprzednika prawnego, z czym Sąd się nie zgodził. Stosownie bowiem do wówczas obowiązującego art. 128 k.c., socjalistyczna własność ogólnonarodowa (państwowa) przysługiwała niepodzielnie Państwu (§ 1), a państwowe osoby prawne jedynie w granicach swej zdolności prawnej wykonywały w imieniu własnym względem zarządzanych przez nie części mienia ogólnonarodowego uprawnienia płynące z własności państwowej (§ 2). Zgodnie zatem z zasadą jedności mienia ogólnonarodowego wyrażaną przez art. 128 k.c., podmiotem własności było Państwo niezależnie od tego, kto tym mieniem zarządzał. Wobec tego termin zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treści służebności przesyłu mógł biec wyłącznie na rzecz Państwa, ściślej zaś rzecz ujmując, na rzecz Skarbu Państwa, stanowiącego manifestację Państwa w obrocie cywilnym. Uprawnienia państwowych osób prawnych w stosunku do mienia państwowego zwane „zarządem” nie stanowiły ograniczonego prawa rzeczowego w rozumieniu art. 241 k.c. oraz art. 252 i n. k.c. Z tych względów własność składników przedsiębiorstwa, do dnia nowelizacji art. 128 k.c., tj. 1 lutego 1989 r., przysługiwała wyłącznie Skarbowi Państwa, przy czym zasiedzenie i tak nie mogło biec – Skarb Państwa przed tą datą był bowiem równocześnie właścicielem nieruchomości, w której znajdują się urządzenia przesyłowe, już od czasu ich nabycia w drodze decyzji wywłaszczeniowej z 30 grudnia 1968 r. Okoliczność ta w ocenie Sądu Rejonowego miała zasadnicze znaczenie – właściciel nie może bowiem zasiadywać służebności na nieruchomości stanowiącej jego własność, służebność gruntowa jest prawem na rzeczy cudzej.

Dopiero od dnia 1 lutego 1989 r., a więc od momentu wyposażenia przedsiębiorstwa państwowe w zdolność do bycia podmiotem prawa własności państwowej, można było rozważać rozpoczęcie biegu terminu zasiedzenia na rzecz poprzedniczki uczestniczki postępowania (wówczas Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa (...)), przy czym w kontekście następnych wydarzeń, które przerwały bieg zasiedzenia, również ta data nie mogła być przyjęta za termin rozpoczęcia biegu zasiedzenia.

Własność nieruchomości przy ul. (...) w Z., z mocy art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy

z dnia 10 maja 1990 r. – Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę

o pracownikach samorządowych (Dz. U. Nr 32, poz. 191), z dniem 27 maja 1990 r. nabyła Gmina Z., co potwierdziły decyzje administracyjne Wojewody (...) z 1992 r., mające jedynie deklaratoryjny charakter. Z kolei urządzenia przesyłowe stały się własnością Gminy Z. na mocy decyzji Wojewody (...) nr (...) wydanej 1 czerwca 1992 r., na podstawie art. 5 ust. 3 powołanej wyżej ustawy, przy czym w tym wypadku nabycie nie następowało z mocy prawa, a w oparciu o decyzję administracyjną o konstytutywnym charakterze. Zatem z chwilą nabycia przez tą decyzję charakteru decyzji ostatecznej, doszło do konfuzji praw, skoro Gmina Z. została zarówno właścicielem nieruchomości mającej być obciążoną, jak i urządzeń przesyłowych, z których korzystali poprzednicy uczestniczki postępowania. Wobec scalenia

w jednym ręku obu przedmiotów własności, nie było możliwe dalsze posiadanie prowadzące do zasiedzenia służebności przez poprzedniczkę prawną uczestniczki postępowania. Zapoczątkowany w dniu 27 maja 1990 r. termin biegu zasiedzenia - bo dopiero od tej daty można wyznaczyć jego początek przy zasiadywaniu służebności na nieruchomości objętej komunalizacją ( uchwała Sądu Najwyższego z 13 kwietnia 207 roku, III CZP 23/07), uległ zatem przerwaniu. O ile nawet hipotetycznie powstałoby ograniczone prawo rzeczowe na rzecz przedsiębiorstwa państwowego ( (...) w Z.) przed datą nabycia urządzeń przesyłowych przez Gminę Miejską Z. - co jednak należy wykluczyć z uwagi na zbyt krótki upływ czasu - wygasłoby ono stosownie do regulacji art. 247 k.c., z uwagi na konfuzję praw.

Doprowadziło to Sąd Rejonowy do przekonania, że bieg zasiedzenia mógł rozpocząć się dopiero z dniem 1 października 1994 r., kiedy to powstała wnioskodawczyni, jako spółka kapitałowa wyposażona w odrębną od gminy osobowość prawną. Wówczas bowiem ponownie doszło do rozdzielenia podmiotu własności nieruchomości i podmiotu własności urządzeń przesyłowych. Wskazał Sąd, że nawet przy przyjęciu dobrej wiary posiadacza, termin zasiedzenia służebności wynosi lat 20, zgodnie z art. 292 k.c. zdanie drugie w związku z art. 172 § 1 k.c. Nabycie służebności mogło nastąpić zatem dopiero z dniem 2 października 2014 r. Jednakże wnioskodawczyni zainicjowała postępowanie o ustanowienie służebności przesyłu wnioskiem

z dnia 23 lipca 2012 r., toteż w myśl art. 292 k.c. zd. 2 w związku z art. 175 k.c. i art. 123 § 1 pkt 1 k.c. doszło do przerwania biegu terminu zasiedzenia tej służebności, co czyni podniesiony zarzut zasiedzenia chybionym. Powyższe zadecydowało o odstąpieniu przez Sąd pierwszej instancji od oceny, czy uczestniczka uzyskała posiadanie w dobrej czy w złej wierze.

Nie podzielił też Sąd Rejonowy twierdzeń uczestniczki o posiadaniu przez nią prawa do nieodpłatnego dostępu do pomieszczeń węzła cieplnego, na podstawie zawartych umów

o dostarczanie ciepła. Zaznaczył, że dla właściwego użytkowania urządzeń przesyłowych konieczne jest ustanowienie służebności przesyłu, zaś podmiot trzeci nie mógł zaciągać zobowiązań odnoszących do dysponowania przedmiotem własności wnioskodawczyni.

Przywołując art. 305 2 k.c. uwzględnił Sąd, żądanie właściciela nieruchomości ustanowienia służebności przesyłu za odpowiednim wynagrodzeniem, ustalając je na podstawie opinii biegłego na kwotę 5.570 zł.

Z uwagi na występującą sprzeczność między interesami wnioskodawczyni i uczestniczki postępowania, mając na względzie treść ostatecznego rozstrzygnięcia oraz fakt, że M. J. odmówiono umownego ustanowienia służebności przesyłu i musiała skorzystać z drogi sądowej dla realizacji swych praw, na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. oraz art. 98 § 3 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c., zasądził Sąd od uczestniczki postępowania na rzecz wnioskodawczyni kwotę 797 zł poniesionych przez nią kosztów postępowania. Z kolei na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 520 § 2 k.p.c. nakazał pobrać od uczestniczki postępowania na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zabrzu kwotę 2.720,69 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, na które składały się wynagrodzenia biegłych, w zakresie przekraczającym wpłaconą zaliczkę, a wyłożone z sum budżetowych.

Apelację od tego postanowienia wywiodła uczestniczka postępowania, zaskarżając je

w całości oraz wnosząc o jego zmianę w punktach 1,2,3 przez oddalenie wniosku, w punktach 4 i 5 przez zasądzenie na jej rzecz od wnioskodawczyni kosztów postępowania, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu. Wniosła też

o zasądzenie na jej rzecz od wnioskodawczyni kosztów postępowania apelacyjnego.

Podniosła zarzuty naruszenia: - art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 10 maja 1990 r. przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych (Dz. U. z 1990 r., nr 32, poz. 191) przez jego niezastosowanie skutkujące nieuwzględnieniem, że poprzednik prawny uczestniczki – (...) w Z., było przedsiębiorstwem komunalnym

w rozumieniu tej ustawy, czyli odrębnym od Gminy Z. podmiotem prawa;- art. 5 ust. 3

w związku z art. 18 ust. 1 i art. 8 ust. 1 w/w ustawy przez jego błędne zastosowanie, skutkujące uznaniem, że (...) w Z. nie wszedł w posiadanie służebności gruntowej o treści służebności przesyłu na nieruchomości obciążonej w dobrej wierze w dniu 27 maja 1990 r. wobec scalenia praw; - art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów w zakresie oceny skutków prawnych i treści decyzji Wojewody (...) z dnia 1 czerwca 1992 r. ((...)) dotyczącej przekazania na rzecz Gminy Z. nieruchomości gruntowych oraz środków trwałych, skutkujące pominięciem przez Sąd pierwszej instancji tego, że decyzja ta stanowi dowód posiadania służebności gruntowych na nieruchomości obciążonej w niniejszej sprawie począwszy od dnia 27 maja 1990 r. przez (...) w Z. oraz istnienia stanu dobrej wiary w dacie objęcia przez poprzednika prawnego uczestniczki nieruchomości obciążonej w posiadanie w zakresie treści służebności opisanej szczegółowo w niniejszej sprawie, a także przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów w zakresie oceny skutków prawnych i treści Zarządzenia Wojewody (...) Nr (...) z dnia 18 marca 1992 r., mocą którego doszło do przydzielenia Przedsiębiorstwu (...) w Z. składników majątkowych, w skład których wchodziły przedmiotowe urządzenia przesyłowe, skutkujące pominięciem przez Sąd tego, że Zarządzenie to stanowi opcjonalny dowód posiadania służebności gruntowych na nieruchomości obciążonej w niniejszej sprawie począwszy od dnia 18 marca 1992 r. przez (...) w Z. oraz istnienia stanu dobrej wiary w dacie objęcia przez poprzednika prawnego uczestniczki służebności w posiadanie w zakresie treści służebności, a nadto poprzez pominięcie zeznań świadka – pracownika uczestniczki. Zarzuciła błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na pominięciu okoliczności, że poprzednik prawny uczestniczki wszedł w posiadanie służebności zmierzające do jej nabycia w drodze zasiedzenia w dniu 27 maja 1990 r. (względnie w dniu 18 marca 1992 r.),

w dobrej wierze. Wreszcie podniosła, że Sąd Rejonowy zaniechał rozpoznania istoty sprawy, gdyż nie zbadał wszystkich przesłanek zasiedzenia, w szczególności nie odniósł się do przesłanki pozostawania przez uczestniczkę w dobrej wierze. Kwestionując prawidłowość rozstrzygnięcia

o kosztach postępowania uczestniczka zarzuciła naruszenie art. 520 § 2 k.p.c. w związku z art. 98 § 3 k.p.c., art. 13 § 2 k.p.c. i art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, przez obciążenie uczestniczki kosztami postępowania, w sytuacji, gdy w niniejszym postępowaniu nie zachodzi sprzeczność interesów pomiędzy zainteresowanymi, dążąc do uregulowania stanu prawnego nieruchomości. Nadto podniosła zarzut naruszenia art. 520 § 1 k.p.c. przez jego niezastosowanie, podczas gdy służebność została ustanowiona zgodnie z żądaniem wnioskodawczyni, która nie zdołałaby tego uzyskać bez przeprowadzenia generujących wydatki dowodów z opinii biegłych.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawczyni domagała się jej oddalenia oraz zasądzenia na jej rzecz od uczestniczki kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja uczestniczki nie zasługiwała na uwzględnienie.

Podnosząc zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., apelująca nie zdołała przedstawić argumentów go uzasadniających. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez Sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, iż sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, ewentualnie wymogom prawa procesowego regulującym postępowanie dowodowe. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ta, której sąd dokonał. Uczestniczka w istocie nie wskazała, na czym polegać miało uchybienie Sądu Rejonowego przy dokonaniu oceny materiału dowodowego

i nie przeprowadziła wywodu podważającego logikę tej oceny. Ograniczyła się do wskazania, że

w zakresie oceny części przedłożonych do sprawy dokumentów (a to decyzji z 1 czerwca 1992 r. oraz zarządzenia z 18 marca 1992 r. Wojewody (...)) doszło do przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, przy czym nie wskazała, jaka część treści tych dokumentów została wadliwie zinterpretowana, a tym samym zarzut w naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie został prawidłowo postawiony, a apelująca podjęła jedynie nieudaną polemikę z prawidłowo poczynionymi przez Sąd Rejonowy ustaleniami faktycznymi. Wbrew twierdzeniu apelującej, Sąd pierwszej instancji prawidłowo i zgodnie z treścią wymienionych aktów ustalił, że wprawdzie Wojewoda (...) podjął zarządzenie Nr (...) z dnia 18 marca 1992 r. w sprawie przydzielenia środków majątkowych dla (...) w Z. (niemniej nie zostały przedstawione załączniki do zarządzenia wymieniające te środki), jednak następnie na mocy decyzji Wojewody (...)

z 1 czerwca 1992 r., na podstawie art. 5 ust. 3 ustawy z dnia 10 maja 1990 r. przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych, mienie należące do przedsiębiorstwa państwowego – (...) w Z. – zostało przekazane na rzecz Gminy Z., która stała się jego właścicielem, natomiast wcześniej, bo 27 maja 1990 r. nabyła własność nieruchomości obciążonej. Wbrew zarzutowi apelacji, Sąd oparł się również na zeznaniach świadka A. N., czyniąc je podstawą swych ustaleń.

Bezzasadny jest zarzut popełnienia błędu w ustaleniach faktycznych, skoro Sąd Rejonowy nie przyjął założenia – jak twierdzi apelująca - że uczestniczka postępowania weszła w posiadanie służebności pozostając w złej wierze. Wobec stwierdzenia, że nie upłynął nawet krótszy, 20-letni termin zasiedzenia przy posiadaniu w dobrej wierze, odstąpił Sąd od oceny charakteru wiary posiadacza, co znajduje usprawiedliwienie w realiach sprawy, o czym poniżej.

Odnosząc się do podniesionych przez uczestniczkę zarzutów naruszenia prawa materialnego, zaznaczyć trzeba, że Przedsiębiorstwo (...) w Z. (poprzednik prawny uczestniczki) nie stało się z dniem wejścia w życie ustawy z 10 maja 1990 r. przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych, to jest z dniem 27 maja 1990 r., przedsiębiorstwem komunalnym, co jednak nie oznacza, że nie posiadało ono osobowości prawnej i nie było odrębnym od Gminy Z. podmiotem prawa.

Z przedłożonych dokumentów wynika, że po wejściu tejże ustawy pozostawało ono przedsiębiorstwem państwowym, dla którego organem założycielskim pozostawał Wojewoda (...), a które zostało utworzone w oparciu o zarządzenie nr (...) z 5 sierpnia 1991 r., wydane z mocy § 3 ust. 1 i § 5 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 26 czerwca 1991 r.

w sprawie szczególnego trybu podziału przedsiębiorstw państwowych podlegających komunalizacji (Dz. U. z 1991 r., nr 58, poz. 248). Na podstawie tego zarządzenia, z dniem 31 sierpnia 1991 r. ustała działalność Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa (...) w K., a z dniem 1 września 1991 r. wydzielono m. in. Przedsiębiorstwo (...) w Z., wpisane do rejestru przedsiębiorstw państwowych. Status przedsiębiorstwa, jako przedsiębiorstwa użyteczności publicznej został ustalony zarządzeniem (...) Wojewody (...) z dnia 13 sierpnia 1991 r., wydanym na podstawie art. 4 ust. 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o zmianie ustawy

o przedsiębiorstwach państwowych oraz innych ustaw (Dz. U. z 1991 r., nr 2, poz. 6) oraz w/w rozporządzenia Rady Ministrów. Powyższe prowadzi do wniosku, że jeszcze wtedy Przedsiębiorstwo (...) w Z. było przedsiębiorstwem państwowym i nie zostało jeszcze skomunalizowane. Zatem zarzut uczestniczki naruszenia art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 10 maja 1990 r. przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych nie mógł zostać uwzględniony.

Zasadniczą dla oceny podniesionego zarzutu zasiedzenia służebności kwestią pozostawało ustalenie, czy faktycznie doszło do scalenia prawa własności nieruchomości i urządzenia przesyłowego w jednym ręku. Koniecznym było więc ustalenie, czy i kiedy Gmina Z. nabyła zarówno własność nieruchomości przy ul. (...) w Z., jak i własność urządzenia przesyłowego, zlokalizowanego w piwnicy, której obecnym właścicielem jest wnioskodawczyni. Prawidłowo ustalił Sąd Rejonowy, że Gmina nabyła nieruchomość przy ul. (...) z dniem 27 maja 1990 r. na mocy ustawy, w oparciu o art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 10 maja 1990 r. – przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym (…), co jedynie zostało potwierdzone wydawanymi przez Wojewodę (...) decyzjami administracyjnymi, które nie miały jednak charakteru konstytutywnego. Co zaś tyczy się nabycia prawa własności urządzenia przesyłowego, to zaoferowane przez strony dowody nie pozostawiają wątpliwości, że stało się ono własnością Gminy Z., z chwilą, gdy ostateczna stała się konstytutywna decyzja Wojewody (...)

z 1 czerwca 1992 r., wydana na wniosek zainteresowanej Gminy, w oparciu o art. 5 ust. 3 w/w ustawy z 10 maja 1990 r. W oparciu o tą decyzję węzeł ciepłowniczy, będący dotychczas mieniem należącym do Przedsiębiorstwa (...) w Z., przekazany został na własność Gminy Z.. Data, z którą decyzja ta stała się ostateczna nie jest znana, niemniej, kiedy to nastąpiło, przekazane Gminie Z. mienie stało się mieniem komunalnym w rozumieniu art. 43 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie terytorialnym (obecnie o samorządzie gminnym), a tym samym doszło do scalenia praw własności – Gmina Z. była zarówno właścicielem węzła ciepłowniczego, jak i nieruchomości, w której ów węzeł się znajduje. Apelująca nie wykazała twierdzenia, że urządzenia przesyłowe stały się własnością przedsiębiorstwa komunalnego, jakim miało być (...) w Z. – na przeciwną okoliczność wskazywała sama skarżąca, gdyż podczas rozprawy poprzedzającej wydanie zaskarżonego postanowienia pełnomocnik uczestniczki podał, że na bazie przekazanego gminie mienia zostało utworzone przedsiębiorstwo komunalne niemające osobowości prawnej, a mienie, w tym węzeł ciepłowniczy przy ul. (...), pozostawało mieniem gminnym. Odmienne twierdzenia zawarte w apelacji nie zostały wykazane. Zasadnie zatem doszedł Sąd I instancji do przekonania, że bieg terminu zasiedzenia rozpoczęty 27 maja 1990 r. (w związku z nabyciem z mocy prawa własności nieruchomości obciążonej przez Gminę Z.) został przerwany, wobec nabycia mienia przedsiębiorstwa przez tę samą Gminę na mocy decyzji Wojewody (...) z 1 czerwca 1992 r., co skutkowało scaleniem oby przedmiotów własności w jednym ręku i wykluczyło możliwość zasiedzenia (art. 247 k.c.). Dopiero w 1994 r. utworzono obecną spółkę w oparciu o akt notarialny z 22 lipca 1994 r., przyznając jej na własność urządzenie przesyłowe - uznając, że uczestniczka postępowania powstała 1 października 1994 r.

i weszła w posiadanie służebności nawet w dobrej wierze, to dwudziestoletni termin prowadzący do zasiedzenia mógł upłynąć dopiero 2 października 2014 r. Wcześniejsze zainicjowanie przez wnioskodawczynię niniejszego postępowania, przerwało jednak bieg zasiedzenia (art. 175 k.c.

w związku z art. 123 § 1 pkt 1 k.c.).

Podzielić też trzeba wywody Sądu pierwszej instancji odnośnie przeszkody dla zasiedzenia służebności przed 1 lutym 1989 r., skoro właścicielem zarówno nieruchomości, jak i urządzeń przesyłowych był wówczas Skarb Państwa. Chybione są zatem twierdzenia skarżącej o możliwości zaliczenia okresu posiadania poprzednika, gdyż Skarb Państwa nie mógł zasiadywać służebności przeciwko sobie, to jest na nieruchomości, której był właścicielem.

Zamierzonego przez apelującą skutku nie mogły odnieść również zarzuty skierowane przeciwko rozstrzygnięciu o kosztach postępowania. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowego przeliczenia poniesionych w niniejszym postępowania kosztów oraz właściwie odstąpił od wyrażonej w art. 520 § 1 k.p.c. zasady odpowiedzialności za koszty w postępowaniu nieprocesowym. W sprawach o ustanowienie służebności za wynagrodzeniem, sprzeczność interesów jest bowiem oczywista, szczególnie w sytuacji, gdy jeden z uczestników podnosi zarzut zasiedzenia służebności twierdząc, że służebność już nabył i chce uwolnić się od obowiązku zapłaty wynagrodzenia. Wbrew zarzutom apelującej, to właśnie jej postawa – nieuzasadniona odmowa ustanowienia służebności za wynagrodzeniem – wygenerowała koszty niniejszego postępowania, za które uczestniczka postępowania jest odpowiedzialna stosownie do art. 520 § 2 k.p.c.

Dlatego bezzasadną apelację uczestniczki oddalono w oparciu o art. 385 k.p.c.

w związku z art. 13 § 2 k.p.c. O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono stosownie do art. 520 § 2 k.p.c., zasądzając ich tytułem od uczestniczki postępowania na rzecz wnioskodawczyni kwotę 240 zł, wliczając w poczet kosztów wynagrodzenie pełnomocnika wnioskodawczyni w tej kwocie, obliczone zgodnie z § 5 pkt 3 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800) przyjmując jak wyżej, że interesy wnioskodawczyni i uczestniczki były sprzeczne, a uczestniczka przegrała postępowanie apelacyjne w całości.

SSR (del.) Maryla Majewska-Lewandowska SSO Magdalena Hupa-Dębska SSO Barbara Braziewicz