Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1310/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 marca 2018 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SO Magdalena Balion - Hajduk

Sędziowie: SO Barbara Braziewicz

SO Marcin Rak (spr.)

Protokolant: Aldona Kocięcka

po rozpoznaniu w dniu 20 lutego 2017 roku w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa Gminy G.

przeciwko G. B. i P. B. (B.)

o opróżnienie lokalu mieszkalnego

na skutek apelacji pozwanej G. B.

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 9 lutego 2015 roku, sygn. akt I C 1937/12

1.  oddala apelację;

2.  nie obciąża pozwanej kosztami postępowania odwoławczego;

3.  przyznaje adwokat K. T. od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gliwicach 110,70 zł (sto dziesięć złotych i siedemdziesiąt groszy) w tym 20,70 zł (dwadzieścia złotych i siedemdziesiąt groszy) podatku od towarów i usług z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej pozwanej z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

SSO Marcin Rak SSO Magdalena Balion – Hajduk SSO Barbara Braziewicz

Sygn. akt III Ca 1310/17

UZASADNIENIE

Powódka Gmina G. ostatecznie domagała się aby pozwani G. B. i P. B. opuścili, opróżnili i wydali jej część należącego do niej lokalu mieszkalnego, położonego w G. przy ul. (...), w postaci dwóch pokoi o powierzchni 19,38 m 2 oraz 19,47 m 2, kuchni, spiżarni, łazienki oraz przedpokoju. Podniosła, że pozwani zamieszkują tę część lokalu bez tytułu prawnego a i zadłużenie sięga 82.474,70 zł. W pozostałej części lokal jest zajmowany przez M. B. na podstawie umowy najmu. Według powódki pozwanym nie przysługiwał tytuł prawny do zajmowanej części lokalu.

Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa. Zarzucili, że lokal, w którym mieszkają miał być scalony z lokalem M. B., ale nigdy do tego nie doszło. Podnieśli, że nigdy nie przysługiwał im tytuł prawny do pomieszczeń objętych żądaniem pozwu. Wielokrotnie zwracali się do powódki o dołączenie spornych pokoi do pozostałe części mieszkania. Nie płacili należności bowiem mąż pozwanej nie posiadał stałego zatrudnienia, a pozwana chorowała i przyjmowała silne leki.

Wyrokiem z 9 lutego 2015 roku Sąd Rejonowy nakazał pozwanym P. B. i G. B. opuszczenie i opróżnienie z rzeczy części lokalu mieszkalnego położonego w G. przy ul. (...) w postaci: dwóch pokoi o powierzchni odpowiednio 19,38 m 2 i 19,47 m 2, kuchni, spiżarni, łazienki i przedpokoju oraz wydanie ich powodowi Gminie G. w stanie wolnym od osób i rzeczy; przyznał pozwanym prawo do lokalu socjalnego; wstrzymał wykonanie opróżnienia zajmowanej części lokalu do czasu złożenia pozwanym przez Gminę G. oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego; nadto zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 320 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Wyrok ten zapadł po ustaleniu, że powódka jest właścicielem lokalu mieszkalnego położonego w G. przy ulicy (...), składającego się z 5 pokoi, kuchni, łazienki spiżarni i przedpokoju. Pozwani zajmują w tym lokalu (...) pokoje o powierzchni 19,38 m 2 i 19,47 m 2, a wspólnie z M. B. kuchnię, łazienkę, spiżarnię i przedpokój. M. B. jest najemcą części tego lokalu w postaci pozostałych 3 pokoi, kuchni, łazienki, spiżarni i przedpokoju. Pozwanym G. B. i P. B. nie przysługuje żaden tytuł prawny do zajmowanej przez nich części lokalu. Pozwani zajęli te pokoje po wyprowadzeniu się z nich poprzedniego najemcy. Powódka zażądała wtedy od pozwanej i jej męża zapłaty odszkodowania przewyższającego bieżący czynsz. Pozwani nie płacili tej należności z powodu problemów finansowych i zdrowotnych. Ostatecznie mąż pozwanej opuścił ją, kiedy jej syn - pozwany P. B. - był jeszcze małoletni.

Jak ustalił Sąd Rejonowy pozwana ma 61 lat. Pomaga swojemu drugiemu synowi prowadzić restaurację i uzyskuje z tego tytułu miesięcznie dochód w kwocie po 600 zł. Przysługuje jej prawo do emerytury w wysokości 1.180 zł netto miesięcznie, jednakże jest zajęta przez komornika i pozwana ostatecznie uzyskuje 680 zł miesięcznie. Syn pozwanej – pozwany P. B. ma 24 lata, studiuje i jednocześnie pracuje uzyskując pomiędzy 500 zł a 1.000 zł netto. Pozwani nie są niepełnosprawni. Pozwana obecnie reguluje bieżące należności za zajmowaną część lokalu, a zaległości są spłacane w drodze egzekucji komorniczej. Pozwani dbają o lokal.

Uwzględniając te ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy powołał art. 222§1 k.c. jako podstawę roszczeń powódki. Wywiódł, że pozwanym nie przysługiwał tytuł prawny do zajmowanej przez nich części lokalu, którego powódka była właścicielem. Co prawda powódka na pewnym etapie sporu twierdziła, że pozwanym przysługiwał tytuł prawny do tej części lokalu, w postaci umowy która miała być skutecznie wypowiedziana, jednakże pozwani konsekwentnie twierdzili, że nigdy nie łączyła ich z Gminą G. umowa najmu zajmowanych przez nich pomieszczeń mimo, iż o nią zabiegali. W dołączonych aktach lokalowych brak było dokumentacji potwierdzającej zawarcie jakiejkolwiek umowy pisemnej dotyczącej korzystania przez pozwanych ze spornych pomieszczeń. Nie sposób natomiast przyjąć, by między stronami doszło do zawarcia takiej umowy w sposób dorozumiany, skoro pozwani konsekwentnie temu przeczyli i wskazywali na naliczanie uprzednio przez powódkę odszkodowania przewyższającego bieżący czynsz, co w świetle uprzednio obowiązujących przepisów wskazywałoby na bezumowne zajmowanie lokalu. Ponadto w toku postępowania ustalono, iż powódka początkowo nie wiedziała które pomieszczenia zajmują pozwani i domagała się wydania innych pomieszczeń, trudno więc przyjąć, iż wyrażała wolę istnienia między stronami umowy najmu tej części przedmiotowego lokalu, które były przedmiotem jej ostatecznego żądania. W konsekwencji Sąd Rejonowy uznał, że nie sposób przyjąć aby między stronami doszło do zawarcia umowy najmu przedmiotowej części lokalu, co potwierdzało, że pozwanym nie przysługuje żaden tytuł prawny do tejże części lokalu.

Dlatego za zasadne w świetle art. 222§1 k.c. Sąd Rejonowy uznał żądanie pozwu za zasadne.

Sąd Rejonowy ocenił, że pozwanym powinno przysługiwać uprawnienie do lokalu socjalnego w świetle art. 14 ust. 3 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. Pozwani dbali bowiem o część lokalu, w której zamieszkiwali, poczynili nań nakłady, płacą bieżące należności, a wcześniejsze zaległości powstały ze względu na problemy finansowe o zdrowotne. Dochody pozwanych są niskie, a pozwany obecnie zarówno studiuje jak też pracuje. W konsekwencji Sąd Rejonowy przyznał pozwanym prawo do lokalu socjalnego, jednocześnie wstrzymując wydane zajmowanej części lokalu do czasu złożenia pozwanym przez Gminę G. oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego.

Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu powołał art. 98 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wywiodła pozwana. Zarzuciła, że lokal stanowi funkcjonalną całość, a powódka nie odpowiedziała na wielokrotne prośby o zawarcie umowy dotyczącej wszystkich tworzących go pomieszczeń. Wywodziła, że razem z pozwanym synem opiekują się M. B. – najemczynią pozostałej części lokalu i prowadzą z nią wspólne gospodarstwo domowe. Formułując te zarzuty domagała się zmiany wyroku i oddalenia powództwa.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Na wstępie podkreślenia wymaga, że wyrok Sądu Rejonowy zaskarżony został jedynie przez pozwaną, a zatem pozwany uczestniczył w postępowaniu odwoławczym na zasadzie art. 378§2 k.p.c. albowiem ewentualna zmiana rozstrzygnięcia na jego rzecz możliwa była tylko na tejże podstawie.

Przechodząc do oceny prawidłowości zaskarżonego rozstrzygnięcia wskazać trzeba, że ze zgromadzonego materiału sprawy wynikało, że będący własnością powódki lokal położony w G. przy ulicy (...) stanowił pierwotnie jeden lokal mieszkalny, który w latach 50-tych ubiegłego wieku zamieszkała rodzina M. B. oraz Z. D. na podstawie dwóch odrębnych umów najmu. Rodzina M. B. uzyskała prawo do korzystania z trzech pokoi oraz pomieszczeń wspólnych – kuchni, spiżarni, łazienki i przedpokoju, natomiast Z. D. prawo do korzystania z tożsamych pomieszczeń wspólnych oraz dwóch pokoi o powierzchni 19,38 m 2 i 19,47 m 2. Wraz z M. B. mieszkał jej mąż oraz m. in. syn W. B. ze swoimi żoną i synem – pozwanymi G. i P. B.. Okoliczności te były bezsporne, podobnie jak bezspornym było to, że po opuszczeniu lokalu przez Z. D., w 1981 roku pozwana G. B. z mężem i synem – pozwanym P. B. zajęli zwolnione przez nią pokoje uniemożliwiając wprowadzenie się tam nowym lokatorom (oświadczenie pozwanej na rozprawie odwoławczej w dniu 22 listopada 2017 roku znacznik czasu 00:13:06). Wielokrotne wnosili o zawarcie umowy najmu tej zajętej części lokalu lecz bezskutecznie. Skutkowało to naliczaniem odszkodowania za zajmowanie pomieszczeń bez tytułu prawnego. M. B. w korespondencji kierowanej do powódki od 1999 roku konsekwentnie wskazywała, że swoje pokoje zajmuje sama (pisma k. 276-278). Na datę orzekania przez Sąd Rejonowy sporne pokoje o powierzchni 19,38 m 2 i 19,47 m 2wraz z częściami wspólnymi lokalu zajmowane były przez pozwaną i jej syna albowiem W. B. opuścił rodzinę i wyprowadził się (bezsporne). W związku z zajmowaniem spornej części lokalu bez tytułu prawnego powódka naliczała odszkodowanie, które nie było na bieżąco regulowane, co doprowadziło do powstania wielotysięcznego zadłużenia, które jest przedmiotem egzekucji sądowej (zestawienie k. 249-250).

W takim stanie faktycznym Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił, że pozwanym nie przysługiwał tytuł prawny do zajmowania pokoi i powierzchni 19,38 i 19,47m 2, czemu zresztą pozwani nie przeczyli w toku postępowania. Trafnie wskazał Sąd Rejonowy na okoliczności świadczące o braku podstaw do uznania aby w sposób dorozumiany została miedzy stronami zawarta umowa najmu tej części lokalu. Wszak pozwana i jej mąż wielokrotnie wnosili o uregulowanie stanu prawnego lokalu lecz wnioski te nie były akceptowane, a powódka naliczała odszkodowanie za zajmowanie pomieszczeń bez tytułu prawnego. Wobec tego roszczenie powódki znajdowało swoją podstawę w art. 222§1 k.c. Przepis ten uprawnia właściciela do żądana wydania jego rzeczy przez osobę, która tą rzeczą włada nie posiadając tytułu prawnego.

Pozwani nie wykazali przy tym także i uprawnienia do zajmowania części wspólnych lokalu, to jest kuchni, łazienki, przedpokoju i spiżarni. Prawa do ich zajmowania nie mogli wywodzić z ewentualnego prawa do zajmowania pozostałych pokoi z M. B., na podstawie zawartej przez nią umowy najmu. Wszak M. B. konsekwentnie pisemnie wskazywała, że pokoje objęte umową najmu zajmuje sama, co powinno skutkować naliczaniem czynszu za korzystanie tylko przez 1 osobę z całej zajmowanej przez nią części lokalu. Także i pozwani niewątpliwie mieli świadomość zajmowania części lokalu bez tytułu prawnego, skoro z tego tytułu obciążani byli odszkodowaniem. Zaległości z tego tytułu są znaczne i stwierdzone zostały niezaskarżonymi przez pozwanych nakazami zapłaty, stanowiącymi podstawę egzekucji sądowej.

Także i zatem co do tej części lokalu powódka mogła skutecznie zgłosić roszczenie z art. 222§1 k.c.

Powoływana w toku postępowania odwoławczego okoliczność jakoby pozwany P. B. opuścił sporne pokoje i zamieszkał w jednym z pokoi zajmowanych przez M. B. (pismo k. 288), nie mogła mieć znaczenia dla rozstrzygnięcia, skoro tenże pozwany nie zaskarżył wyroku Sądu Rejonowego. Wobec tego w stosunku do niego wyrok mógłby być zmieniony tylko na podstawie art. 378§2 k.p.c. to jest po uwzględnieniu zarzutów pozwanej, które byłyby wspólne. Pozwany, który wyroku nie zaskarżył nie był bowiem uprawniony do powoływać się na podstawy zaskarżenia, które mógłby podnieść samodzielnie wnosząc apelację (por. wyrok Sądu Najwyższego z 25 lutego 1966 roku, II CR 12/66, OSPiKA 1967/3/63).

W rozpoznawanej sprawie nie zachodziły też podstawy do zastosowania art. 5 k.c., to jest uznania aby powódka występując z roszczeniem nadużywała swojego prawa. Wskazać trzeba, że stosowanie art. 5 k.c. w sporze windykacyjnym może mieć miejsce wyjątkowo, w przypadkach szczególnie uzasadnionych (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 kwietnia 2013 roku, I ACa 815/12, Lex nr 1515732, wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 21 listopada 2011 roku, I ACa 1065/12, Lex nr 1280317, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2011 roku, I CSK 520/10, Lex nr 1129076). Takie szczególnie uzasadnione okoliczności w sprawie nie zachodziły skoro pozwani przez cały czas mieli świadomość braku tytułu prawnego do zajętej części lokalu, która nadto jest zadłużona na kilkadziesiąt tysięcy złotych, co potwierdzone zostało nakazami zapłaty, których pozwani nie zaskarżyli. Trudna sytuacja materialna jest zresztą okolicznością występującą w większości spraw o wydanie lokali mieszkalnych z zasobu komunalnego więc nie powinna stanowić podstawy oddalenia powództwa. Co też istotne interesy mieszkaniowe pozwanych chronione są orzeczeniem ustalającym ich uprawnienie do otrzymania lokalu socjalnego.

Z tych też względów Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną, a to na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. Jakkolwiek ujawnione przez Sąd Rejonowy okoliczności dotyczące sytuacji osobistej i materialnej pozwanej (które Sąd Okręgowy w całości podziela) nie mogły stanowić podstawy do oddalenia powództwa windykacyjnego, to spełniały kryteria szczególnego wypadku o jakim mowa w cytowanym przepisie, co z kolei uzasadniało nie obciążanie pozwanej kosztami postępowania odwoławczego.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej pozwanemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym Sąd Okręgowy orzekł na podstawie §19 w zw. z §20 i §10 pkt. 1 w zw. z §13 ust. 1 pkt 1 oraz §2 ust. 3 mającego zastosowanie w sprawie z uwagi na datę wniesienia apelacji rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 roku, poz. 461) – w jego brzmieniu obowiązującym przed 1 sierpnia 2015 roku, przy uwzględnieniu okoliczności, że ustanowiony pełnomocnik pozwanej nie reprezentował jej w postępowaniu pierwszoinstancyjnym.

SSO Marcin Rak SSO Magdalena Balion – Hajduk SSO Barbara Braziewicz