Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1223/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 października 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Dorota Gierczak

Sędziowie:

SA Małgorzata Zwierzyńska (spr.)

SA Mariusz Wicki

Protokolant:

sekretarz sądowy Agata Karczewska

po rozpoznaniu w dniu 11 października 2017 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa Gminy L.

przeciwko Zakładowi Usług (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 23 września 2016 r. sygn. akt IX GC 884/15

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 4.050 zł (cztery tysięcy pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Mariusz Wicki SSA Dorota Gierczak SSA Małgorzata Zwierzyńska

Sygn. akt I ACa 1223/16

UZASADNIENIE

Gmina L. wniosła do sądu Okręgowego w Gdańsku o orzeczenie nakazem zapłaty, by Zakład Usług (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. zapłaciła na jej rzecz kwotę 103.242,42 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od następujących kwot:

- 33.077,54 zł od dnia 05 marca 2014 r. do dnia zapłaty,

- 35.082,44 zł od dnia 03 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty,

- 35.082,44 zł od dnia 07 maja 2014 r. do dnia zapłaty

a także o zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według spisu kosztów.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym wydanym 24 lipca 2015 r. w sprawie o sygn. IX GNc 413/15 Referendarz Sądowy Sądu Okręgowego w Gdańsku uwzględnił powództwo w całości.

Sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty złożyła skutecznie Zakład Usług (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W., zaskarżając go w całości i wnosząc o oddalenie powództwa oraz obciążenie powódki kosztami procesu.

Wyrokiem z dnia 23 września 2016 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku w punkcie pierwszym oddalił powództwo, a w punkcie drugim zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 3.617zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, że 7 czerwca 2013 r. strony postępowania zawarły (w wyniku rozstrzygnięcia postępowania o udzielenie zamówienia przeprowadzonego w trybie przetargu nieograniczonego publicznego) umowę nr (...).2013. W ramach niej pozwana zobowiązała się przyjąć do wykonania usługę odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych powstałych i zebranych od właścicieli nieruchomości zamieszkałych na terenie Gminy L.. Zgodnie z § 1 ust. 2 ww. kontraktu szczegółowy opis i zakres przedmiotu zamówienia określa załącznik nr 1 do umowy, który zawiera dokumenty takie, jak: szczegółowe wymagania stawiane wykonawcom odbierającym odpady komunalne od właścicieli nieruchomości, regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie gminy L., szczegółowy sposób i zakres świadczonych usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości zamieszkałych i zagospodarowanie tych odpadów w zamian za uiszczoną przez właściciela nieruchomości opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Strony uzgodniły, że przedmiot umowy zostanie wykonany w terminie od 01.07.2013 r. do 31.12.2015 r., a za jego realizację wykonawcy przysługiwać będzie ustalone na podstawie złożonej oferty wynagrodzenie w wysokości 2.228.476,80 zł (przy czym za jeden miesiąc wynagrodzenie wynosić miało 74.282,56 zł). Rozliczenie przedmiotu umowy następować miało cyklicznie na podstawie faktur VAT wystawianych co miesiąc na kwotę wynikającą z oferowanego ryczałtu miesięcznego za zrealizowaną usługę za dany miesiąc kalendarzowy (tak w § 4 ust. 1 umowy). Obowiązki zamawiającego zostały wyszczególnione w § 7 umowy. Natomiast zgodnie z § 8 ust. 4 ww. umowy wykonawca w trakcie realizacji przedmiotu umowy zobowiązany był do przestrzegania przepisów prawa, w tym prawa miejscowego, a także m.in. do przygotowania harmonogramu odbioru odpadów oraz do jego wydrukowania i dystrybucji wśród właścicieli nieruchomości zamieszkałych, do terminowego sporządzania wszelkich, wymaganych prawem sprawozdań i wykazów. Strony postanowiły nadto, że obowiązującą formą odszkodowania z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy będzie kara umowna (§ 11 ust. 1 umowy). Wykonawca zobowiązał się przy tym do zapłacenia kar umownych na rzecz zamawiającego: za każdy przypadek nie wykonania usługi odbierania i zagospodarowania odpadów komunalnych, z zamieszkałych nieruchomości, ujętych w przekazanej ( on-line) wykonawcy bazie danych (wykazie nieruchomości), w wysokości 100 zł netto plus obowiązujący podatek VAT (pkt 3); za każdy przypadek naruszenia harmonogramu odbierania i zagospodarowania odpadów komunalnych, za wyjątkiem sytuacji, gdy zmiana ta była uzgodniona z zamawiającym, w wysokości 100 zł netto plus obowiązujący podatek VAT (pkt 4); za każdy przypadek uzasadnionej reklamacji, w wysokości 100 zł netto plus obowiązujący podatek VAT (pk 6) i z tytułu odstąpienia od umowy przez zamawiającego, z przyczyn, za które ponosi odpowiedzialność wykonawca, albo przez wykonawcę z przyczyn, za które odpowiedzialności nie ponosi zamawiający, w wysokości 10% wartości, która byłaby należna do zapłaty do końca obowiązywania umowy, gdyby od umowy nie odstąpione (pkt 11). Dodatkowo, zamawiający zastrzegł sobie prawo do odszkodowania uzupełniającego, przekraczającego wysokość zastrzeżonych kar umownych - do wysokości poniesionej szkody na zasadach ogólnych (ust. 4) oraz prawo do potrącania kar umownych z kwoty stanowiącej wymagalne wynagrodzenie wykonawcy, pozostającej w dyspozycji zamawiającego lub z zabezpieczenia należytego wykonania umowy (ust. 6). Kontrahenci uzgodnili też, że zapłacenie kary umownej nie zwalnia wykonawcy z obowiązku wykonania robót, stanowiących przedmiot umowy, jak również z żadnych innych zobowiązań umownych (ust. 5). Wykonawcy natomiast przyznano prawo odstąpienia od umowy, które powinno nastąpić w formie pisemnej, pod rygorem nieważności takiego oświadczenia i zawierać uzasadnienie, jeżeli zamawiający zalega z płatnościami przez okres dłuższy niż 60 dni, przy czym wykonawca uprzednio wezwie pisemnie zamawiającego do dokonania opłatności (tak w § 12 ust. 5).

W sprawie ustalono, że pozwana wniosła gwarancję ubezpieczeniową należytego wykonania umowy nr (...)-00-00-70.

Sąd Okręgowy ustalił też, że zgodnie zaś z warunkami umowy oraz Szczegółowymi Wymaganiami Stawianymi Wykonawcom Odbierającym Odpady (...) od (...) określonymi Uchwałą Nr XXVII/314/2013 Rady Gminy L. z 20 marca 2013 r. - pkt IX.4, pozwana była zobowiązana do dostarczenia mieszkańcom (tj. dostarczenia do nieruchomości, a nie do rąk własnych) worków na odpady, w terminie 14 dni, nie później niż na 2 tygodnie od rozpoczęcia realizacji umowy. Odbiór odpadów komunalnych zmieszanych miał się odbywać w co drugi wtorek miesiąca, począwszy od 2 lipca 2013 r. Odbiór odpadów selektywnie zebranych miał się natomiast odbywać w każdą czwartą środę miesiąca, począwszy od 24 lipca 2013 r. Powódka na piśmie wskazała przy tym, aby pozwana nie uzależniała odbioru odpadów komunalnych zmieszanych od wystawienia pojemników na zewnątrz nieruchomości.

Następnie Sąd Okręgowy zweryfikował, że 2 lipca 2013 r. R. C. - Prezes Zarządu pozwanej i pracownik G. C., reprezentująca pozwaną, w obecności przedstawiciela powódki dokonali na terenie Gminy L. kontroli sposobu wykonywania umowy. Już w tym dniu stwierdzono, że:

- tylko niektórzy mieszkańcy wystawili pojemniki na odpady lub umieścili je w bramie nieruchomości, tj. w miejscu dostępnym dla pracowników pozwanej,

- liczni mieszkańcy wystawiali pojemniki po przejechaniu śmieciarki, po czym składali w Urzędzie Gminy L. reklamacje,

- z przyczyn wskazanych wyżej, kierowcy zmuszeni byli do powrotu do
nieruchomości przy których już byli,

- część mieszkańców żądała odbioru odpadów w pojemnikach PA 1100 przeznaczonych dla firm, twierdząc że są to odpady od osób nieprowadzących działalności gospodarczej,

- odpady zmieszane mieszkańcy umieszczali np. w workach przeznaczonych do odpadów segregowanych,

- jeden z mieszkańców napełniał dostarczone mu przez pozwaną worki przeznaczone do segregacji odpadów, odpadami zmieszanymi znajdującymi się na hałdzie,

- odpady znajdowały się daleko od bramy a dostępu do nich broniły swobodnie biegające psy,

- odpady znajdowały się w pojemnikach nieprzeznaczonych dla odpadów komunalnych, takich jak beczki lub inne pojemniki których ze względów technicznych nie można było opróżnić do śmieciarek,

- w workach do segregacji odpadów znajdowały się odpady zmieszane (takie worki wystawiane były do wywozu),

- nieruchomości nie posiadały oznaczenia numerami ewidencyjnymi.

Pomimo wskazanych nieprawidłowości, utrudniających pozwanej wykonanie przedmiotu umowy, R. C. uznał, że jest to początek realizacji nowych zasad wywozu odpadów komunalnych i polecił, aby do poszczególnych nieruchomości, z których wcześniej z przyczyn opisanych wyżej nie dokonano odbioru odpadów, wysłać ponownie śmieciarki. To przyczyniło się jednak do znacznych opóźnień w wykonaniu przedmiotu zamówienia, jak też generowało znaczne koszty dla wykonawcy.

W wiadomości e-mail z 2 lipca 2013 r. pracownik pozwanej G. S. wskazał, że dalszy wywóz nieczystości z Gminy L. został wstrzymany z uwagi na późną porę. Jednocześnie dodał, że prace zostaną wznowione w dniu następnym, tj. 3 lipca 2013 r.

Pismem z 5 lipca 2013 r. pozwana wniosła o wyrażenie zgody na dodatkowe dostarczenie do wszystkich nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, worków do selektywnej zbiórki w dniu drugiego wywozu odpadów – zgodnie z harmonogramem, tj. dnia 16 lipca 2013 r. Wyjaśniła przy tym, że ww. komplety worków zostaną położone na opróżnionych pojemnikach na odpady. Wskazała także na potrzebę jednoznacznego uzgodnienia, że pojemniki na odpady zmieszane zostaną opróżnione, jeżeli w dniu wywozu znajdować się będą w furtce, lecz nie dalej niż 3 m od furtki lub przed posesją. Jednocześnie powołała się na wytyczne rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, wskazując, że zachodzi potrzeba wyjaśnienia mieszkańcom, iż między wejściem do pomieszczeń z kontenerami na odpady, a miejscem dojazdu samochodów śmieciarek wywożących odpady powinno być utwardzone dojście, umożliwiające przemieszczanie pojemników na własnych kołach lub na wózkach.

W sprawie ustalono nadto, że przez pierwsze dni wykonywania umowy doszło do następujących nieprawidłowości:

- harmonogramy wywozu nieczystości stałych oraz ulotki z zasadami segregacji dotarły do części mieszkańców po terminie lub nie dotarły wcale,

- nie wszyscy mieszkańcy otrzymali worki do segregacji odpadów w kolorach odpowiadających regulaminowi,

- przy pierwszym odbiorze odpadów komunalnych na terenie Gminy L. wyjechało za mało pojazdów, przez co odbiór odpadów odbywał się do późnych godzin nocnych, lecz pomimo tego pracownicy pozwanej nie zdążyli odebrać odpadów od wszystkich mieszkańców; reklamacje były realizowane na bieżąco,

- brak wyposażenia powódki, na co najmniej jednym stanowisku komputerowym w oprogramowanie umożliwiające weryfikację przechowywanych danych z systemu pozycjonowania satelitarnego. W związku z powyższym strony wspólnie ustaliły, że:

- dokonana zostanie zmiana regulaminu utrzymania czystości i porządku,

- do mieszkańców dostarczone zostaną powtórnie worki do segregacji oraz ulotki,

- dokonana zostanie zmiana harmonogramu wywozu (wywóz będzie się odbywać dwa dni w tygodniu),

- wywóz nieczystości stałych do czasu zmiany regulaminu będzie odbywał się nie tylko z miejsc wyznaczonych (wszystkie pojemniki muszą być odebrane),

- kierowcy będą jeździć z wykazami posesji i będą zaznaczać miejsca odbioru, wielkości pojemników, ilości pojemników jak również nieprawidłowości przy odbiorze odpadów.

Dla wyeliminowania przypadków niezgodnego z treścią umowy świadczenia usług i usprawnienia wykonywania umowy, Prezes Zarządu pozwanej wydał zarządzenie nr (...) z 17 lipca 2013 r. (zmienione zarządzeniami nr (...), (...) i 19A/2013) w sprawie wprowadzenia instrukcji dla pracowników zatrudnionych na stanowisku kierowca w zakresie działalności wywozu nieczystości. Wprowadziło ono obowiązek prowadzenia pełnej ewidencji czynności, co w konsekwencji pozwoliło na weryfikację każdej z reklamacji. Po złożeniu reklamacji pozwana reagowała na każdą zgłoszoną nieprawidłowość i odbiór odpadów się odbywał.

W okresie 28 czerwca 2013 r. – 13 stycznia 2014 r. strony postępowania utrzymywały stały kontakt mailowy, celem sprawnej realizacji umowy i reagowania na zgłaszane reklamacje. W wiadomości e-mail z 25 lipca 2013 r. skierowanej do powódki, pracownicy pozwanej zwrócili się z pytaniem, czy Urząd Gminy weryfikuje w terenie zgłoszone reklamacje. Wskazano bowiem, że wbrew zgłoszeniu, wszystkie odpady segregacyjne z ulicy (...) zostały odebrane. W zakresie ulicy (...) poproszono o sprecyzowanie dokładnych adresów a także treści zastrzeżeń w reklamacjach. Podobnie w odniesieniu do ulic (...). W zakresie ulic (...) poproszono o wyjaśnienie sytuacji, gdyż wszystkie odpady zostały odebrane. W wiadomości e-mail z 13 stycznia 2014 r. skierowanej do powódki, pracownik pozwanej M. M. (1) zwróciła się z prośbą o informowanie pozwanej z wyprzedzeniem o tym, że worki na odpady się kończą, gdyż przekazanie takiej informacji dopiero w momencie, gdy już się skończyły, utrudnia zorganizowanie ich dystrybucji na czas.

31 lipca 2013 r. pozwana wystawiła powódce fakturę VAT nr (...) tytułem odbierania i zagospodarowania odpadów komunalnych zgodnie z łączącą strony umową nr (...).2013 na kwotę 74.282,56 zł brutto (68.780,15 zł netto). Termin płatności ustalono na 21 dni od daty otrzymania faktury. Powódka uiściła w całości należność z ww. faktury VAT w dniu 12 września 2013 r.

Pismem z 24 września 2013 r. pozwana zwróciła się do powódki z prośbą o podjęcie pilnych działań w celu egzekwowania przez zamawiającego obowiązków spoczywających na właścicielach nieruchomości, określonych „regulaminem”, w szczególności dotyczących usytuowania pojemników w pergolach zlokalizowanych w granicy działki z ulicą, w otwartej furtce lub przed bramą z utwardzonym dojściem. Pozwana na bieżąco przedkładała powódce dokumentację fotograficzną wraz z wykazami nieruchomości, na których: segregacja odpadów została przeprowadzona nieprawidłowo; występuje duża odległość do pojemnika i nieruchomości z utrudnionym dojazdem; brama była zamknięta bądź był puszczony wolno pies. Powódka na przełomie września i października 2013 r. rozpoczęła dodatkową, skierowaną do (...) kampanię informacyjną w zakresie informowania o obowiązkach spoczywających na właścicielach nieruchomości, które wynikały z Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy L., uchwalonego uchwałą Rady Gminy L. Nr (...) z 20 marca 2013 r.

Zgodnie z § 4 regulaminu utrzymania czystości i porządku obowiązującym na terenie Gminy L., pojemniki na odpady komunalne na nieruchomościach winny być wystawione zgodnie z przepisami, w szczególności z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 2002 r., Nr 75, poz. 690 ze zm.) oraz nie powinny powodować uciążliwości w korzystaniu z sąsiednich nieruchomości. Dopiero w trakcie wykonywania umowy strony ustaliły, że powinno być to miejsce wyodrębnione w obrębie posesji, w granicy działki z drogą publiczną, wygrodzone ścianami pełnymi bądź ażurowymi, bądź na terenie posesji w odległości nie większej niż 3 m od wejścia na teren posesji dostępne dla pracowników przedsiębiorcy odbierającego odpady, co oznacza, iż furtka, brama w dniu odbioru odpadów komunalnych nie powinny być zamknięte na klucz, a psy nie powinny biegać po posesji. W rozpoczętej we wrześniu 2013 r. kampanii prasowej poinformowano mieszkańców, że w sytuacji, gdy nie ma takiej możliwości, pojemniki (worki) należy wystawić najwyżej na jeden dzień przed terminem odbioru, przed posesję, w sposób nieutrudniający przejścia lub przejazdu. Ponadto wskazano, że na właścicielach nieruchomości spoczywa obowiązek zaopatrzenia posesji w odpowiednie pojemniki do gromadzenia odpadów zmieszanych oraz utrzymania ich w czystości oraz dobrym stanie technicznym. Właściciele nieruchomości, którzy złożyli deklaracje o gromadzeniu odpadów w sposób selektywny, byli ponadto zobowiązani do gromadzenia odpadów komunalnych w sposób zadeklarowany. Jednocześnie (...) zostali poinformowani o obowiązku umieszczenia w widocznym miejscu na budynku lub ogrodzeniu nieruchomości tabliczki z nadanym numerem porządkowym – do dnia 30 listopada 2013 r. Wskazano, że w przypadku braku tabliczki z numerem porządkowym, reklamacje dotyczące braku realizacji wywozu odpadów komunalnych nie będą uwzględniane.

31 sierpnia 2013 r. pozwana wystawiła powódce fakturę VAT nr (...) tytułem odbierania i zagospodarowania odpadów komunalnych zgodnie z łączącą strony umową nr (...).2013 na kwotę 74.282,56 zł brutto (68.780,15 zł netto). Termin płatności ustalono na 21 dni od daty otrzymania faktury. Powódka nie uiściła w całości należności z ww. faktury VAT.

Sąd Okręgowy ustalił jednocześnie, że 2 października 2013 r. powódka sporządziła ewidencję reklamacji z podziałem na ulice i rodzaj naruszenia umowy oraz wyliczeniem kar umownych, którą dostarczyła pozwanej w dniu 8 października 2013 r. Reklamacje nie były weryfikowane przez powódkę i zawierały niemal wszystkie zgłoszenia reklamacyjne mieszkańców. W efekcie dotyczyły one zarówno nieodebranych odpadów, niedostarczenia terminowo harmonogramów, jak i niedostarczenia worków na odpady przez pozwaną, czy problemów z dojazdem do poszczególnych domów z uwagi na ich nieoznakowanie oraz wielkości pojemnika w sytuacji, kiedy w deklaracji odbioru śmieci była zaznaczona mniejsza ilość. I tak np. z ewidencji tej powódka usunęła zgłoszenia reklamacyjne, gdzie nie były wskazane numery porządkowe nieruchomości (72 pozycje: 8, 9, 22, 24, 31, 42, 48, 58, 62, 63, 65, 66, 68, 99, 102-106, 116-118, 125, 126, 128, 129, 131, 138, 139, 141, 142, 146, 149, 152-154, 161, 164, 167, 172, 175, 180, 192-194, 207, 210, 212, 215, 218, 230, 232, 235, 236, 243, 245, 247-249, 251, 252, 256, 258, 259, 265, 284, 326, 347, 356, 347, 361, 364 ), mimo że pozwany na podstawie pierwotnych reklamacji wysłał tam swoje pojazdy, realizując usługę na całej ulicy. Pozycje 114 i 115 zostały powtórzone, tzn. dwa razy wysłano tzw. reklamację w tym samym dniu, dotyczącą tego samego adresu. Nadto, w dniach 2 i 15 lipca 2013 r. odbył się w Gminie L. wywóz odpadów zamieszanych. Sporządzona przez powódkę tzw. „Ewidencja reklamacji Gmina L. lipiec 2013" nie zawiera żadnej informacji o rodzaju odpadów, mimo, że do każdej frakcji musiał zostać delegowany inny pojazd. W ewidencji zawarto naliczenie kar nieprzewidzianych umową tj. „worki", a nadto wskazać należy na szereg przypadków dublowania tych samych pozycji. I tak:

1) pozycje z września 2013 r. umieszczono w ewidencji za sierpień 2013 r.,

a)  pod datą 2 września 2013 r., poz. 60 - 70,

b)  pod datą 5 września 2013 r., póz. 71-75,

c)  pod datą 9 września 2013 r., póz. 300,

2) pozycje z sierpnia umieszczono w lipcu

a) pod datą 2 sierpnia 2013 r., póz. 312-355.

Wraz z ewidencją reklamacji powódka przesłała pozwanej notę księgową nr (...) wystawioną tytułem „refundacji kosztów naliczenia kar umownych wynikających z § 11 Umowy nr (...).2013, zawartej dnia 7 czerwca 2013 r.”. Powódka obciążyła pozwaną karą umowną w łącznej wysokości 45.846 zł brutto, na którą złożyły się następujące kwoty: 34.750 zł netto (37.530 zł brutto) za lipiec i 7.700 zł netto (8.316 zł brutto) za sierpień. Powódka oświadczyła, że wskazana kwota ulegnie potrąceniu z faktury VAT nr (...) z 30 sierpnia 2013 r.

Pismem z 7 listopada 2013 r. pozwana bezskutecznie wezwała powódkę do zapłaty kwoty 45.846 zł wynikającej z faktury VAT nr (...) z 30 sierpnia 2013 r. Jednocześnie oświadczyła, że brak zapłaty spowoduje rozwiązanie łączącej strony umowy z dniem 31 grudnia 2013 r.

12 listopada 2013 r. powódka złożyła oświadczenie o potrąceniu kar umownych wynikających z ww. noty księgowej oraz wykazu ewidencji reklamacji za miesiące lipiec i sierpień 2013 r.

Pozwana w piśmie z dnia 26 listopada 2013 r. oświadczyła, powołując się na wezwanie z 7 listopada 2013 r., że umowa ulegnie rozwiązaniu z dniem 13 stycznia 2014 r.

Dopiero w okresie listopad - grudzień 2013 r. powódka zweryfikowała przedłożoną pozwanej ewidencję reklamacji za miesiące lipiec – sierpień. Ustalono wówczas, że 359 posesji nie miało obowiązkowego widocznego oznakowania numerycznego. Do 346 właścicieli nieruchomości powódka wystosowała pismo zobowiązujące do umieszczenia ww. oznakowania w terminie do 30 listopada 2013 r. Pozwana odbierała odpady komunalne tylko od właścicieli, którzy faktycznie wystawili pojemniki przed posesję. W dniu odbioru odpadów w lipcu, dopiero po interwencji prezesa pozwanej spółki, który osobiście zatrzymał jedną ze śmieciarek i nakazał ponowny objazd terenu gminy, dokonano odbioru śmieci od wszystkich mieszkańców.

W listopadzie 2013 r. powódka sporządziła ewidencję reklamacji za wrzesień i październik 2013 r. Pismem z 22 listopada 2013 r. powódka przekazała pozwanej ww. ewidencję reklamacji wraz z notą księgową nr (...) z 13 listopada 2013 r. wystawioną tytułem „refundacji kosztów naliczenia kar umownych wynikających z § 11 Umowy nr (...).2013, zawartej dnia 7 czerwca 2013 r.”. Powódka obciążyła pozwaną karą umowną w wysokości 13.608 zł brutto, na którą złożyły się następujące kwoty: 8.900 zł netto (9.612 zł brutto) za wrzesień i 3.700 zł netto (3.996 zł brutto) za październik. Powódka oświadczyła, że wskazana kwota ulegnie potrąceniu z faktury VAT nr (...) z 31 października 2013 r.

30 września pozwana wystawiła fakturę VAT nr (...) na kwotę 74.282,56 zł tytułem świadczenia usług z umowy nr (...).2013 z 7 czerwca 2013 r. Powyższa kwota została uregulowana przez powódkę w całości w dniu 25 października 2013 r.

30 listopada 2013 r. pozwana wystawiła fakturę VAT nr (...) na kwotę 74.282,56 zł tytułem świadczenia usług z umowy nr (...).2013 z 07 czerwca 2013 r. Powyższa kwota została uregulowana przez powódkę w całości w dniu 20 grudnia 2013 r.

13 grudnia 2013 r. pozwana obciążyła powódkę kwotą 64.281,60 zł brutto, wystawiając fakturę VAT Nr (...) z terminem zapłaty do dnia 27 grudnia 2013 r. tytułem zrealizowania dodatkowych zgłoszeń w okresie 1 lipca – 31 października 2013 r. sporządzoną zgodnie z wykazem załączonym do ww. faktury. Pozwana wystawiła powódce także fakturę VAT nr (...) na kwotę 74.282,56 zł tytułem świadczenia usług z umowy nr (...).2013. Dnia 31 stycznia 2014 r. pozwana wystawiła powódce fakturę VAT Nr (...) na kwotę 31.150,75 zł. Powyższe kwoty nie zostały uregulowane przez powódkę.

14 stycznia 2014 r. pozwana zaprzestała świadczenia usług objętych umową nr (...).2013 z 07 czerwca 2013 r. Przyczyną tego był brak płatności kwoty 45.846 zł wynikającej z faktury VAT nr (...) z 31 sierpnia 2013 r. w terminie wynikającym z ww. umowy, tj. zaleganie przez powódkę z płatnościami w terminie dłuższym niż 60 dni.

17 stycznia 2014 r. powódka zawarła z (...) Usługi (...) z siedzibą w L. umowę nr (...).2014 na wykonanie usługi odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych powstałych i zebranych od właścicieli nieruchomości zamieszkałych na terenie gminy L.. Umowa została zawarta na czas oznaczony od 17 stycznia 2014 r. do 30 kwietnia 2014 r. Strony ustaliły, że wynagrodzenie wykonawcy za wykonanie przedmiotu umowy zostało określone na podstawie złożonej oferty i wynosi 378.909,72 zł netto (409.222,50 zł brutto). W przełożeniu na miesiące: wynagrodzenie za styczeń wynosi 75.118,06 zł netto (81.127,50 zł brutto), a wynagrodzenie za luty, marzec i kwiecień wynosi 101.263,89 zł netto (109.365,00 zł brutto). Powodowa Gmina zdecydowała się na kontynuację współpracy z (...) Usługami (...) z siedzibą w L., wobec czego w dniu 14 kwietnia 2014 r. zawarta została umowa nr (...).2014 na świadczenie usług w przedmiocie odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości zamieszkałych na terenie gminy L.. Stawkę za jeden miesiąc obsługi ustalono na 129.779,80 zł. Na tej podstawie (...) Usługi (...) z siedzibą w L. wystawiła powódce następujące faktury VAT: nr (...) z 3 lutego 2014 r. na kwotę 81.127,50 zł; nr (...) z 1 marca 2014 r. na kwotę 109.365,50 zł; nr (...) z 1 kwietnia 2014 r. na kwotę 109.365,50 zł; nr (...) z 2 maja 2014 r. na kwotę 109.365,50 zł oraz nr (...) z 2 czerwca 2014 r. na kwotę 129.779,80 zł. Powyższe faktury VAT zostały opłacone.

W okresie od lipca do września 2013 r. ilość zgłaszanych przez mieszkańców gminy reklamacji w zakresie nieprawidłowości związanych z wywozem odpadów ulegała systematycznemu i znacznemu zmniejszaniu. Zgłoszenia zostały złożone łącznie przez ok. 5 % mieszkańców powodowej gminy, przy czym największa ilość zgłoszeń była w lipcu, zdecydowanie mniej w sierpniu oraz niewielka ilość zgłoszeń we wrześniu.

31 października 2014 r. (...) Zakład (...) w wyniku toczącego się postępowania likwidacyjnego przyznał powódce odszkodowanie w wysokości 71.423,25 zł z tytułu gwarancji ubezpieczeniowej.

Ustaleń faktycznych w sprawie Sąd Okręgowy dokonał na podstawie dokumentów załączonych do pozwu i składanych przez strony w toku procesu, które ocenił jako rzetelnie i wiarygodnie przedstawiające stanowiska stron i okoliczności sprawy. Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do kwestionowania ich prawdziwości, uznając iż stanowią one podstawę do czynienia w oparciu o nie ustaleń faktycznych w istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy kwestiach. Niemniej, postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 8 września 2016 r. Sąd Okręgowy na podstawie art. 207 § 6 k.p.c. i art. 217 § 2 k.p.c. pominął wnioski dowodowe pozwanej dołączone do pisma procesowego z 26 lipca 2016 r. stwierdzając, że pozwana mogła wszystkie załączniki zawnioskowane tym pismem złożyć wraz ze sprzeciwem od nakazu zapłaty, co umożliwiłoby Sądowi właściwe przygotowanie rozprawy. W ocenie Sądu Okręgowego dopuszczenie takiego wniosku przedłużyłoby postępowanie.

Ustalając stan faktyczny sprawy Sąd Okręgowy oparł się też na dowodach osobowych. Sąd Okręgowy w całości dał wiarę zeznaniom następujących świadków: A. G., B. F., A. D. (1), M. B., M. K., K. S., M. M. (1) oraz G. C.. W ocenie Sądu z zeznań tych świadków jednoznacznie wynika, że przekazywane pozwanej reklamacje nie były weryfikowane przez powódkę oraz że pozwana reagowała na wszystkie zgłoszenia niezwłocznie. Świadkowie ci wskazali również, że ilość zasadnych zgłoszonych nieprawidłowości była znacznie mniejsza, niż wskazują na to wykazy powódki. W konsekwencji tego, pozostałym słuchanym w toku procesu świadkom, tj.: M. M. (2), A. R. oraz A. D. (2) Sąd Okręgowy nie dał wiary w zakresie twierdzeń, jakoby reklamacje nie były przez pozwaną w całości wykonywane zwłaszcza, iż odmienne stanowisko przedstawiła w tym zakresie również pozwana. Zeznania słuchanego za pozwaną R. C. Sąd Okręgowy uznał zaś w całości za wiarygodne i tym samym znajdujące potwierdzenie w okolicznościach faktycznych ustalonych na podstawie całokształtu dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy (niekwestionowanej przez strony postępowania), jak również będące koherentne z zeznaniami świadków A. G., B. F., A. D. (1), M. B., M. K., K. S., M. M. (1) oraz G. C.. W ocenie Sądu Okręgowego tylko zeznania słuchanego w toku rozprawy za powódkę J. W. nie wnosiły istotnych nowych okoliczności faktycznych przydatnych w znaczącym stopniu do rozstrzygnięcia sprawy, jako że co do zasady powielały okoliczności podniesione w pozwie i dalszych pismach powódki.

Na podstawie ustalonych faktów Sąd Okręgowy zważył, że powódka nie wykazała, aby w okolicznościach faktycznych tej sprawy pozwana wykonała usługi odbierania i zagospodarowania odpadów komunalnych z terenu gminy z naruszeniem zasady staranności w rozumieniu art. 355 k.c. W ocenie Sądu Okręgowego dowody zebrane w sprawie prowadzą do wniosku, że brak wywozu śmieci, w szczególności w okresie lipiec - sierpień 2013 r. był przede wszystkim wynikiem braku pełnej świadomości i rozumienia przez mieszkańców gminy nowych zasad gospodarki śmieciami. Sąd ten zwrócił w związku z tym uwagę na okoliczności, w jakich doszło do realizacji przedmiotowej umowy i przypomniał, że w dniu 1 lipca 2013 r. weszła w życie nowelizacja ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2016 r., poz. 250), która doprowadziła do swoistej rewolucji w gospodarce śmieciami w stosunku do stanu prawnego sprzed nowelizacji, gdyż przeniosła na gminy obowiązek odbierania odpadów komunalnych od mieszkańców oraz wprowadziła segregację śmieci. Dodatkowo Sąd Okręgowy zaakcentował, że na kanwie tych zmian, obowiązki w zakresie dbania o przestrzeganie, aby śmieci zostały wywożone w zgodzie z obowiązującymi unormowaniami, zostały przez ustawodawcę rozłożone pomiędzy trzy podmioty, tj.: wykonawcę, gminę i mieszkańców. Wychodząc z tego założenia stwierdzić więc należało, iż wywóz odpadów komunalnych wymagał zaangażowania tych trzech podmiotów.

W tym kontekście Sąd Okręgowy podkreślił, że przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe wykazało, iż przyczyną zgłoszeń przez mieszkańców dotyczących braku wywozu śmieci były takie okoliczności, jak: złe oznakowanie nieruchomości, pozostawianie pojemników z odpadami na posesji w sposób uniemożliwiający ich odbiór czy wreszcie składowanie odpadów w nieprawidłowy sposób (odpady nieposegregowane, niebezpieczne), brak połączenia nieruchomości z drogą publiczną dla pojazdów przystosowanych do usuwania nieczystości stałych, a także wystawianie odpadów już po przejechaniu samochodu zbierającego odpady. Sąd wskazał tu na zeznania świadków obu stron, z których wynikało, iż już po przejechaniu samochodu mieszkańcy, orientując się, że następuje wywóz śmieci z ich domostw, wynosili worki ze śmieciami. Powyższe wraz z interwencją pracowników gminy, aby pracownicy pozwanej wraz z samochodem wywożącym śmieci wrócili do śmieci, powodowało kolejne opóźnienia w obsłudze kolejnych mieszkańców, co nawarstwiało opóźnienia. Także brak wystawienia śmieci w sposób umożliwiający ich odbiór, tj. przed posesją lub w odległości 3 m od wejścia, nie pozwalało na sprawny i szybki odbiór śmieci. Dopiero po zebranych doświadczeniach z pierwszych tygodni funkcjonowania nowego systemu powódka zdecydowała się zmienić obowiązujący w tym zakresie regulamin gminy. Niewątpliwie szukanie po posesji śmieci do wywozu znacząco wpływało na szybkość i sprawność wykonywania zaplanowanych w ciągu dnia czynności wywozu. Sąd zwrócił przy tym uwagę, że gmina leży na terenach wiejskich. Zatem już sama wielkość poszczególnych gospodarstw, ich zabudowanie i topografia, a dodatkowo biegające luzem psy i brak oznaczenia nieruchomości, powodowały trudności w odbiorze śmieci, na co wskazywali z resztą przesłuchani świadkowie.

Sąd Okręgowy dał w całości wiarę zeznaniom świadków, którzy wskazywali, że mieszkańcy wystawiali śmieci nieposegregowane, niebezpieczne, co było przyczyną odmowy ich wywozu. Sąd ten uznał przy tym, że jest faktem powszechnie znanym, iż w pierwszych tygodniach obowiązywania nowej ustawy tzw. „śmieciowej” mieszkańcy mieli większe lub mniejsze problemy z prawidłową segregacją śmieci. Zeznania, które wskazują, że mieszkańcy wystawiali śmieci inne, aniżeli aktualnie odbierane, zawierające np. opakowania po farbach, opony, pobite szkło, śmieci gabarytowe itp., Sąd uznał w związku z tym za zgodne z doświadczeniem życiowym. Sąd Okręgowy nie podzielił jednocześnie stanowiska powódki, jakoby przyczyną takich zachowań mieszkańców była niewłaściwie prowadzona informacja. W tym kontekście powołał treść zeznań świadków, którzy stwierdzili, że zarówno powódka, jak i pozwana bardzo aktywnie prowadziły kampanię, która miała na celu przybliżenie wszystkim mieszkańcom nowych zasad wywozu śmieci. Należały do nich zarówno roznoszone ulotki, jak i informacje w biuletynie gminy, na jej stronie internetowej, podczas zebrań wiejskich. W ocenie Sądu Okręgowego nie sposób w związku z tym uznać, że te czynności były niewystarczające z uwagi na ich zbyt mały zakres, czy też brak jasności podawanych informacji, zbyt krótki termin do zapoznania się z nowymi zasadami. W kontekście powyższego Sąd zważył również, że powszechnie znanym jest, że na gruncie wprowadzonej ww. ustawy zmiana świadomości mieszkańców miała charakter rewolucyjny, albowiem całkowicie zmieniała zasady gospodarowania śmieciami w gospodarstwach domowych, które funkcjonowały kilkadziesiąt lat. W ocenie Sądu zmiana ta wymagała pewnego czasu oraz konsekwencji w stosowaniu nowych zasad, na co wskazywała strona pozwana. Najlepszym dowodem na zachodzące zmiany w świadomości mieszkańców jest w ocenie Sądu Okręgowego okoliczność, że najwięcej nieporozumień związanych z wywozem śmieci miało miejsce w pierwszych dwóch – trzech tygodniach lipca, przy czym jak wskazywali pracownicy gminy nie przekraczał 5% ogółu mieszkańców. W sierpniu ilość reklamacji gwałtownie się zmniejszyła, aby w okresie wrzesień – listopad 2013 r. ustabilizować się na niewielkim poziomie.

Sąd Okręgowy podkreślił również, że powódka przyjmowała zgłoszenia dotyczące braku wywozu śmieci bez ich weryfikacji. Zatem Sąd uznał, że wyjaśnienia pozwanej co do okoliczności braku wywozu śmieci, potwierdzone zeznaniami świadków, a powołujące się na wyżej omówione przyczyny, usprawiedliwiają brak wywozu śmieci. Jednocześnie Sąd zaakcentował, że przecież powódka sporządzając zestawienie zgłoszonych reklamacji za lipiec i sierpień 2013 r. i przekazując je pozwanej nie wskazywała, iż oczekuje od niej ustosunkowania się do nich w celu naliczenia kary umownej z tytułu nienależytego wykonania usługi w oparciu o § 11pkt 3 umowy stron. W okolicznościach tej sprawy Sąd miał tymczasem na uwadze, że przy takiej ilości reklamacji, kiedy w celu prawidłowego wykonania umowy pracownicy pozwanej zawracali samochody, aby ponownie pojechały w rejony już obsłużone, dokładne weryfikowanie i dokumentowanie każdego nieprawidłowo wystawionego, czy segregowanego odpadu także wpłynęłoby na wydłużenie czasu wykonania usługi. Sąd wskazał tu także na to, że w mailach, które pracownicy obu stron kierowali do siebie pozostając w stałym kontakcie, pracownicy pozwanej także powoływali się na wyżej omówione przyczyny braku wywozu śmieci.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że pozwana dochowała należytej staranności w świadczeniu swoich usług w miesiącach lipiec i sierpień 2013 r. Przy czym z uwagi na fakt, że to właśnie brak zapłaty za te dwa miesiące stanowił podstawę wypowiedzenia przez pozwaną umowy Sąd ten uznał za zbędne odnoszenie się do pozostałych kolejnych miesięcy świadczenia usług.

W konsekwencji tego, wobec należytego wykonywania przez pozwaną umowy Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że powódce nie przysługiwało uprawnienie do naliczenia kar umownych w wysokości wskazanej w nocie księgowej nr (...) na łączną kwotę 45.846 zł. Zatem oświadczenie o potrąceniu było bezskuteczne.

Wobec braku powyższej wierzytelności po stronie powódki, pozwana skutecznie, zgodnie z § 12 ust. 6 umowy z dnia 7 czerwca 2013 r. pismem z 7 listopada 2013 r. wezwała powódkę do zapłaty kwoty 45.846 zł wynikającej z faktury VAT nr (...) z 30 sierpnia 2013 r. wyznaczając jej dodatkowy 7-dniowy termin oświadczając, że wobec braku zapłaty odstępuje od umowy. Na skutek braku zapłaty, pozwana w piśmie z dnia 26 listopada 2013 r. oświadczyła, powołując się na wezwanie z 7 listopada 2013 r., że umowa ulegnie rozwiązaniu z dniem 13 stycznia 2014 r. Tym samym, w ocenie Sądu Okręgowego, pozwana dopełniła wszelkich czynności w celu rozwiązania umowy zgodnie z zapisami umowy.

Konstatując Sąd Okręgowy zważył, że powódce nie przysługuje roszczenie oparte na art. 471 k.c. Brak jest bowiem normalnego związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy doznaną przez powódkę szkodą a zaniechaniem wykonywania umowy przez pozwaną. Pozwana wykonała swoje uprawnienie rozwiązania umowy stron wskutek zaistnienia przesłanek wskazanych w powołanym przepisie umowy.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł w punkcie drugim wyroku, kierując się ogólną zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w art. 98 k.p.c. Z uwagi na fakt, że powódka jest stroną przegrywającą niniejszy proces w całości, Sąd na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 99 k.p.c. zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Na powyższą kwotę składa się kolejno kwota 3.600 tytułem kosztów zastępstwa procesowego wynikająca z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461) oraz kwota 17 zł tytułem zwrotu opłaty skarbowej od przedłożonego w postępowaniu dokumentu pełnomocnictwa.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła powódka.

Powódka zaskarżyła wyrok z dnia 23 września 2016 r. w całości w oparciu o następujące zarzuty:

1.  naruszenie art. 471 k.c. w zw. z art. 355 k.c. przez przyjęcie, że pozwana dochowała należytej staranności w działaniu i w konsekwencji przyjęcie, że powódce nie przysługiwało prawo do roszczenia dochodzonego pozwem mimo, iż wykazane zostało w zebranym materiale dowodowym nie wykonanie przez pozwaną szeregu obowiązków przewidzianych umową łączącą strony, co przeczy tezie starannego działania,

2.  naruszenie art. 498 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że wierzytelność z tytułu kar umownych przedstawiona przez powódkę do potrącenia nie istniała, a w związku z tym, nie przysługiwało jej prawo do dokonania skutecznego ich potrącenia, gdy tymczasem wobec nie wykonania przez pozwaną szeregu obowiązków przewidzianych umową łączącą strony, istniało uzasadnienie do naliczenia kar umownych, co oznacza, że wierzytelność powódki istniała i mogła być potrącona,

3.  niezgodność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez:

a)  przyjęcie, że pozwana prawidłowo wykonywała swoje obowiązki umowne, gdy z materiału dowodowego wynika, iż szeregu z nich nie wykonywała, co powinno mieć istotny wpływ na ocenę prawidłowości jej pracy,

b)  przyjęcie, że obowiązkiem powódki było weryfikowanie reklamacji zgłaszanych przez mieszkańców, gdy tymczasem był to obowiązek pozwanej, którego ta nie wykonywała, co wynika dokumentów w sprawie i zeznań świadków oraz stron,

c)  przyjęcie, że przyczynami zgłoszeń mieszkańców braku wywozu odpadów były takie okoliczności, jak: źle oznakowane nieruchomości, pozostawianie pojemników na posesji w sposób uniemożliwiający ich odbiór, składowanie odpadów w nieprawidłowy sposób (odpady nie posegregowane, niebezpieczne), brak połączenia posesji z drogą publiczną dla pojazdów przystosowanych do wywozu odpadów stałych, wystawianie odpadów już po przejechaniu samochodu, bez uwzględnienia przyczyn takiego stanu rzeczy, które wynikają z zebranego w sprawie materiału dowodowego, a których uwzględnienie prowadziłoby do wniosków odmiennych od dokonanych przez Sąd,

d)  przyjęcie, że przyczyny opóźnień w odbiorze odpadów były spowodowane tylko wadliwym zachowaniem mieszkańców, gdy tymczasem z materiału zebranego w sprawie wynika, iż to pozwana nie wypełniała swoich umownych obowiązków w zakresie: doręczania harmonogramów odbioru, odbioru odpadów nie tylko sprzed ogrodzeń posesji, odbioru odpadów ze wszystkich zamieszkałych nieruchomości, zawiadamiania powódki o nieprawidłowościach w działaniu mieszkańców, odbioru odpadów w dzień wyznaczony w harmonogramie, powodując tym zamieszanie i sam generując opóźnienia w odbiorze,

e)  przyjęcie, że braki w odbiorze, ze względu na trudny wiejski teren, nie były zawinione przez pozwaną (brak staranności w działaniu tego typu), gdy tymczasem z materiału dowodowego wynika, iż pozwana zapewniała, że zna teren i zobowiązał się odbierać odpady ze wszystkich nieruchomości zamieszkałych,

4.  naruszenie przepisów postępowania, które miały istotny wpływ na wynik postępowania poprzez:

a)  dokonanie błędnych ustaleń faktycznych poprzez bezkrytyczne przyjęcie za prawdziwe wszystkich twierdzeń pozwanej, a nie uznanie w tym zakresie twierdzeń powódki, oraz poprzez dokonywanie ustaleń wbrew treści dokumentów znajdujących się w aktach sprawy tj. art. 233 k.p.c.,

b)  przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, tj. naruszenie przepisu art. 233 k.p.c. i dokonanie oceny zebranego materiału dowodowego w sposób dowolny, niezgodny z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego poprzez przyjęcie za prawdziwe wszystkich twierdzeń pozwanej i świadków A. G., M. M. (1) i G. C., nawet tych oczywiście sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, a nie przyznanie waloru prawdziwości zeznaniom świadków: M. M. (2), A. R. i A. D. (2) oraz powódki,

c)  sporządzenie uzasadnienia wyroku w sposób sprzeczny z art. 328 § 2 k.p.c., w którym nie zostało wskazane, w sposób zgodny z wymogami zasad tworzenia orzeczeń, przede wszystkim, dlaczego zeznaniom świadków: M. M. (2), A. R. i A. D. (2) Sąd odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, a dał wiarę zeznaniom w tej mierze zeznaniom świadków: A. G., M. M. (1) i G. C., w sytuacji gdy dokumenty zebrane w sprawie wskazują na brak należytego wywiązywania się przez pozwanego z obowiązków umownych, co potwierdzają zeznania świadków powódki,

d)  powołanie zeznań świadków: A. D. (1), M. B., M. K., K. S. na okoliczności, na które świadkowie ci nie zeznawali,

e)  przyjęcie, że zeznania wójta powodowej gminy nie wniosły nic istotnego do sprawy, co pozostaje w sprzeczności z treścią jego zeznań oraz resztą dokumentów w sprawie,

f)  pominięcie ustaleń faktycznych wynikających z zeznań świadków i dokumentów w zakresie: braku weryfikacji przez pozwaną reklamacji przedstawionych przez powódkę za lipiec i sierpień 2013 r., nie realizowania przez pozwaną obowiązku zgłaszania powódce nieprawidłowego działania mieszkańców w zakresie odbioru odpadów w terminie 2 dni, nie dostarczenia powódce aplikacji pozwalającej na obserwację pojazdów pozwanej, co pozwoliłoby powódce weryfikować prawidłowość działania pozwanej, czym naruszono art. 233 k.p.c.,

g)  naruszenie zasad techniki konstruowania uzasadnień do wyroków poprzez przedstawianie dowodów na poparcie ustaleń poczynionych przez Sąd w sposób grupowy, tzn. najpierw następują ustalenia w kilku kwestiach, a następnie powoływanych jest kilka dowodów. Ten sposób sporządzania uzasadnień możliwy jest jedynie przy prostych stanach faktycznych. Natomiast przy skomplikowanych stwarza wątpliwości i wprowadza w błąd co do tego, jakich okoliczności dotyczą przedstawione dowody.

Na podstawie tak sformułowanych zarzutów apelacji powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i uwzględnienie powództwa oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje, ewentualnie - o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przy uwzględnieniu kosztów postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na tę apelację pozwana wniosła o jej oddalenie oraz o zasądzenie od powódki na jej rzecz kosztów procesu, w tym sześciokrotności kosztów zastępstwa procesowego. Dodatkowo, w piśmie z dnia 24 lutego 2017 r. pozwana wniosła o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodów z dokumentów w postaci kopii artykułów „”W. nieczystości a psy na posesji” i „Pracownik chciał odebrać śmieci, pogryzły go psy”, które ukazały się odpowiednio 24 lutego 2017 r. w (...) oraz 8 lutego 2017 r. w portalu internetowym (...) (k. 2310-2311) na okoliczność tego, że (...) do dnia dzisiejszego nie dostosowali się do nowych zasad odbioru odpadów oraz, iż do dnia dzisiejszego w Gminie L. występują te same problemy z odbiorem odpadów, które występowały w okresie, w którym odpady odbierała pozwana.

Wraz z pismem z dnia 6 października 2017 r. powódka przedłożyła do akt sprawy odpis wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku wydany w sprawie XII Ga 414/17 (k. 2323-2339) stwierdzając, że jest on oparty na tej samej podstawie faktycznej, a postępowanie w tej sprawie toczyło się między tymi samymi stronami, stąd ma on bezpośredni wpływ na niniejsze postępowanie. W związku z tym skonkludowała, że Sąd Apelacyjny jest związany rozstrzygnięciem zapadłym przed sądem Okręgowym w myśl art. 365 § 1 k.p.c. Na rozprawie apelacyjnej w dniu 11 października 2017 r. powódka doprecyzowała, że jej pismo z dnia 6 października 2017 r. stanowi oczywisty wniosek dowodowy.

Na rozprawie przed Sądem Apelacyjnym w dniu 11 października 2017 r. strony postępowania podtrzymały w całości zaprezentowane w ramach postępowania odwoławczego stanowiska procesowe.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Przed oceną poszczególnych zarzutów apelacyjnych Sąd Odwoławczy wyjaśnia, że w zasadniczej części podziela ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji w zakresie chronologii wydarzeń do okoliczności zawarcia umowy, przebiegu jej wykonywania i zgłaszanych reklamacji ze strony mieszkańców, oraz w zakresie prowadzonej korespondencji stron dotyczącej ich wzajemnych rozliczeń. Ustalenia te Sąd Apelacyjny uznał za własne, dzięki czemu nie zachodziła konieczność ich powtarzania na obecnym etapie postępowania.

Ustosunkowując się w pierwszym rzędzie do zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. i związanego z tym zarzutu wadliwego przywołania zeznań części świadków jako dowodów potwierdzających okoliczności, co do których świadkowie ci nie zeznawali oraz zarzutu wadliwej konstrukcji uzasadnienia, to Sąd Apelacyjny wskazuje, że zarzuty te mogłyby okazać się skuteczne jedynie wówczas, gdyby niedostatki uzasadnienia nie pozwalały w ogóle na dokonanie kontroli instancyjnej orzeczenia (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98, OSNC 1999/4/83, z dnia 26 listopada 1999 r.,III CKN 460/98, OSNC2000/5/100, z dnia 5 września 2012 r., IV CSK 76/12, LEX nr 1229815).

Sytuacja taka nie zachodzi w niniejszej sprawie. Sąd Okręgowy czytelnie przedstawił poczynione ustalenia faktyczne, wskazał dowody, na jakich się oparł, wyjaśnił, którym z nich dał wiarę, a którym odmówił waloru wiarygodności i z jakich przyczyn. Wbrew przy tym stanowisku skarżącej, przepis art. 382 § 2 k.p.c. nie precyzuje, w jaki sposób sąd sporządzając uzasadnienie ma przedstawić poszczególne elementy stanu faktycznego oraz dowody na ich poparcie – jest to kwestia redakcyjna pozostawiona uznaniu danego składu orzekającego – z punktu widzenia art. 382 § 2 k.p.c. istotnym jest tylko, aby uzasadnienie wyroku zawierało podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, czyli fakty, które sąd uznał za udowodnione, dowody, na których się oparł, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej rozstrzygnięcia z przytoczeniem przepisów prawa.

Uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia zawiera wszystkie te elementy, możliwe jest zatem przeprowadzenie kontroli instancyjnej wyroku, co czyni podniesione zarzuty całkowicie chybionymi.

Sąd Odwoławczy wyjaśnia jednocześnie, że zasada aktualności orzeczenia sądowego wyrażona w art. 316 § 1 k.p.c. poprzez art. 391 §1 k.p.c. ma zastosowanie także w postępowaniu apelacyjnym. W związku z tym koniecznym było uwzględnienie rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 29 sierpnia 2017 r. w sprawie XII Ga 414/17, zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 16 grudnia 2016 r. sygn. akt VI GC 2624/15 w sprawie z powództwa Zakładu Usług (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. przeciwko Gminie L. o zapłatę kwoty 45.846 zł z tytułu faktury wystawionej w dniu 30 sierpnia 2013 r. w związku z umową z dnia 7 czerwca 2013 r. nr (...), na mocy którego Sąd Rejonowy oddalił powództwo. Co do dochodzonej w tamtym procesie kwoty, pozwana (powódka w niniejszym postępowaniu) zgłosiła zarzut potrącenia z tytułu kar umownych z uwagi na reklamacje co do wykonywania umowy w lipcu i w sierpniu 2013 r. , a podstawą ku temu był § 11 umowy stron.

Sąd Okręgowy w sprawie XII Ga 414/17 podzielając ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego co do nienależytego wykonywania umowy i zasadniczo uznając, że Gmina L. była uprawniona w związku z tym do naliczenia kar umownych oraz złożenia oświadczenia powodowi (pozwanemu w niniejszej sprawie) o potrąceniu przysługującej jej z tego tytułu wierzytelności stwierdził jednakże, że sama wysokość kary umownej została naliczona nieprawidłowo. Mianowicie nie powinna ona zostać powiększona o kwotę podatku od towarów i usług , a zatem łączna wysokość kary umownej wynosiła 42.450 zł za lipiec i sierpień 2013 r. Skutkowało to zmianą wyroku Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 16 grudnia 2016 r. w ten sposób, że Sąd Okręgowy zasądził od Gminy L. na rzecz Zakładu Usług (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 3.3396 zł wraz z ustawowymi odsetkami (wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 29 sierpnia 2017 r. sygn. akt XII Ga 414/17 wraz z uzasadnieniem – k 2323 – 2339).

Skarżąca wnosiła o dopuszczenie dowodu z tego wyroku na okoliczność związania Sądu orzekającego w niniejszej sprawie rozstrzygnięciem zapadłym w innej sprawie na podstawie takiego samego stanu prawnego między tymi samymi stronami. Ponieważ jednak przedmiotem dowodu mogą być tylko fakty, i to mające dla rozstrzygnięcia istotne znaczenie (art. 227 k.p.c. ), a moc wiążąca orzeczenia, uważana za pozytywny skutek jego prawomocności, nie należy do sfery faktów, to w takim kształcie ten wniosek dowodowy nie mógł być uwzględniony. Jednakże rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 29 sierpnia 2017 r. nie mogło nie zostać dostrzeżone przez Sąd Apelacyjny, skoro strona powodowa w rozpoznawanej sprawie domagała się odszkodowania za bezzasadne jej zdaniem odstąpienie pozwanej od umowy; stała bowiem na stanowisku, że miała podstawy do złożenia oświadczenia o potrąceniu własnej wierzytelności z tytułu kar umownych z wierzytelnością pozwanej o zapłatę wynagrodzenia za świadczone usługi. Kwestię sporną zatem stanowiło, czy powódka była uprawniona do złożenia takowego oświadczenia o potrąceniu, to jest czy pozwany nienależycie wywiązywał się z umowy w okresie, za który powódka naliczyła kary umowne, to jest w lipcu i w sierpniu 2013 r.

W sprawie rozpoznawanej przez Sąd Rejonowy w Gdyni pozwany domagał się zapłaty nieuiszczonej części wynagrodzenia za sierpień 2013 r., i również w tamtej sprawie powódka (pozwana ) powoływała się skuteczne złożenie oświadczenia o potrąceniu kwoty 45.846 zł. Sąd ten ustalił, że Gminie L. co do zasady przysługiwała wierzytelność z tytułu kary umownej i była uprawniona do potrącenia jej z wierzytelnością Zakładu Usług (...) spółki z o.o. z tytułu wynagrodzenia za świadczone usługi.

Sąd Apelacyjny, w ślad za najnowszymi poglądami orzecznictwa Sądu Najwyższego na tle art. 365 k.c. przyjmuje, że moc wiążąca prawomocnego orzeczenia wyraża się miedzy innymi w określonym walorze prawnym rozstrzygnięcia (osądzenia) zawartego w treści orzeczenia. Moc ta aktualizuje się w innym postępowaniu niż to, w którym orzeczenie zostało wydane, wówczas, gdy w tym innym postępowaniu występują te same strony (chociażby w odmiennych rolach procesowych), ale inny jest przedmiot drugiego procesu jednakże wykazuje on związek z przedmiotem procesu pierwszego. Sąd rozpoznający między tymi samymi stronami kolejną sprawę musi wówczas przyjąć, że dana kwestia prawna kształtuje się tak jak przyjęto to wcześniej w prawomocnym wyroku. Sąd rozpoznający między tymi samymi stronami kolejną sprawę musi przyjąć, że dana kwestia prawna kształtuje się tak jak przyjęto to wcześniej w prawomocnym wyroku. Moc wiążącą z perspektywy kolejnych postępowań uzyskują jedynie ustalenia dotyczące tego, o czym orzeczono w związku z podstawą sporu. (…) moc wiążąca odnosi się do "skutku prawnego", który stanowił przedmiot orzekania i nie oznacza związania sądu i stron ustaleniami i oceną prawną zawartą w uzasadnieniu innego orzeczenia, w tym rozstrzygnięcia o zasadności zarzutów podnoszonych przez pozwanego. ( postanowienie z dnia 21 kwietnia 2017 r., I CZ 46/127, LEX nr 2334898, wyrok z dnia 18 styczni 2017 r., V CSK 159/16, LEX nr 2269112) .

Przesądzenie we wcześniejszym wyroku kwestii o charakterze prejudycjalnym oznacza, że w procesie późniejszym ta kwestia nie może być już w ogóle badana, przy czym pogląd ten Sąd Najwyższy wyraził na takiego stanu faktycznego, w którym badan była kwestia ważności poręczenia, nie chodziło przy tym o to, ze związanie prawomocnym wyrokiem miało dotyczyć ustaleń zawartych w uzasadnieniu wyroku, lecz o związanie tym, co było treścią jego sentencji . (por. wyrok z dnia 12 lipca 2002 r., V CKN 1100/00, LEX nr 74492).

W świetle powyższego, i w ślad za rozstrzygnięciem Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 29 sierpnia 2017 r. przyjmując, że powódka (pozwana w sprawie XII Ga 414/17) skutecznie złożyła oświadczenie o potrąceniu swoich wierzytelności – ale tylko w zakresie kwoty 42.450 zł - z wierzytelnością pozwanego o zapłatę wynagrodzenia, to tym samym tracą na znaczeniu podniesione przez skarżącą zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. i sprzeczności ustaleń Sądu quo co do poprawności wykonywania umowy, podobnie jak i wytykane uchybienia prawa materialnego.

Zakładając bowiem, że kwestie te kształtują się tak jak prezentowała to powódka od początku niniejszego sporu, to biorąc pod uwagę, że kierowała ona wobec pozwanego roszczenie odszkodowawcze w związku z niezasadnym odstąpieniem od umowy, należało rozważyć czy roszczenie to zasługiwało na uwzględnienie w świetle zawartej przez strony umowy.

Kwestie te nie były przedmiotem rozważań Sądu pierwszej instancji, dla którego wystarczającą podstawą do oddalenia powództwa była konstatacja o prawidłowym wykonaniu umowy przez pozwanego i tym samym - braku podstaw do obciążania pozwanego karą umowną przez powódkę. Sąd Odwoławczy jednak rozpoznając spraw w graniach apelacji nie koncentruje się jedynie na ocenie zasadności zarzutów apelacyjnych, lecz rozstrzyga merytorycznie o zasadności zgłoszonych roszczeń procesowych, co jest konsekwencją poglądu, iż postępowanie apelacyjne oprócz charakteru kontrolnego jest także kontynuacją postepowania przed sądem pierwszej instancji i zmierza do ponownego merytorycznego rozpoznania sprawy ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2016 r., II PK 242/15, LEX nr 2202494, z dnia 6 października 2016 r., III UK 270/15, LEX nr 2139253)

W konsekwencji Sąd Apelacyjny zobligowany był przenalizować zgłoszone roszczenie odszkodowawcze w kontekście poszczególnych postanowień umowy, tym bardziej że pozwany już przed Sądem pierwszej instancji kwestionował uprawnienie powódki do dochodzenia odszkodowania (załącznik do protokołu rozprawy z dnia 8 września 2016 r. ).

Powódka oszacowała swoją szkodę na kwotę 103.242,42 zł; z uzasadnienia pozwu wynika, że dotyczy ona okresu luty – kwiecień 2014 r. i stanowi różnicę pomiędzy wynagrodzeniem, które powódka uiściła na rzecz podmiotu, z którym zawarła umowę o odstąpieniu od umowy przez pozwaną, a wynagrodzeniem, które płaciłaby pozwanemu, gdyby strony kontynuowały współpracę.

Należy jednak mieć na uwadze, że jak wskazuje sama powódka, naliczyła ona pozwanemu karę umowną z tytułu odstąpienia od umowy, co zgodnie z § 11 ust. 2 umowy wynosi 10 % jej wartości, czyli 175. 163,07 zł (pismo pozwanej z dnia 23 stycznia 2014 r. k. 178 ). Z kolei pismem z dnia 27 stycznia 2014 r. (k. 158) zgłosiła wierzytelność z tego tytułu do potrącenia w kwocie 74.282,56 zł z należnością pozwanego z tytułu faktury z dnia 31 grudnia 2013 r. (k. 158) . Dalszą część tej wierzytelności w kwocie 31.150,75 zł powódka zgłosiła do potrącenia pismem z dnia 28 lutego 2014 r. z należnością pozwanego z tytułu faktury z dnia 31 stycznia 2013 r. (k. 156 ) .

Zgodnie z § 11 ust. 1 i ust. 4 umowy, obowiązującą formą odszkodowania z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy ma być kara umowna, a odszkodowanie uzupełniające - przekraczające wysokość kar umownych – może być dochodzone na zasadach ogólnych.

Dochodzone obecnie roszczenie odszkodowawcze w kwocie 103.242,42 zł w żaden sposób nie przewyższa kary umownej naliczonej przez powódkę, a przy tym kara ta, na skutek dokonanych potrąceń wierzytelności , została uregulowana do kwoty 105.433,31 zł. W konsekwencji już tylko z tego względu brak jest podstaw do uwzględnienia roszczenia powódki.

Niezależnie od powyższego wskazać również trzeba, że także przy założeniu, że powódka była uprawniona do złożenia oświadczenia o potrąceniu swojej wierzytelności pismem z dnia 12 listopada 2013 r. z wierzytelnością pozwanego o zapłatę wynagrodzenia zgodnie z fakturą z dnia 30 sierpnia 2013 r., to jej oświadczenie o potrąceniu odniosło skutek wyłącznie w zakresie kwoty 42.450 zł . Natomiast faktura wystawiona przez pozwaną opiewała na kwotę 45.846 zł. Sąd Okręgowy w Gdańsku w wyroku z dnia 29 sierpnia 2017 r., na który powołuje się skarżąca, uznał, że co do kwoty 3.396 zł wynikającej z tej faktury oświadczenie powódki o potrąceniu nie było skuteczne. Zatem w tym zakresie faktura z dnia 30 sierpnia 2013 r . nie została uregulowana.

Natomiast § 12 ust. 5 umowy określając przesłanki odstąpienia od umowy przez wykonawcę stanowi jedynie o nieuregulowaniu wynagrodzenia , nie precyzując, czy chodzi o nieuregulowanie całości danej faktury czy też tylko jej części. Bezspornie przy tym pozwany zachował wymóg udzielenia zamawiającemu terminu 60 dni na spełnienie zaległego świadczenia, gdyż pismem z dnia 7 listopada 2013 r. (k. 262 ) wezwał powódkę do uregulowania całej należności z faktury z dnia 30 sierpnia 2013 r. , i które w tej samej dacie wpłynęło do Urzędu Gminy. Następnie dopiero pismem z dnia 14 stycznia 2014 r. wypowiedział umowę. Zachował tym samym wymóg formy pisemnej pod rygorem nieważności (§ 12 ust. 6 umowy).

W tym stanie rzeczy, niezależnie od tego, czy pozwany w sposób prawidłowy czy też nieprawidłowy wykonywał umowę, to brak było podstaw do uwzględnienia roszczenia o zapłatę odszkodowania w kwocie dochodzonej pozwem. Powódka bowiem nie uregulowała części wynagrodzenia w kwocie 3.396 zł, a pozwany zachowując wymogi określone umową skutecznie z tego względu odstąpił od umowy. Natomiast nawet gdyby przyjąć, że powódka poniosła szkodę wskutek nienależytego wykonania zobowiązania pozwanego, to wyliczona i dochodzona w niniejszym procesie szkoda nie przewyższa zastrzeżonych kar umownych; okoliczność ta, w świetle § 11 ust. 4, także nie daje podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia powództwa.

Mając zatem na uwadze wyższej omówione okoliczności, Sąd Odwoławczy na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację. O kosztach postępowania apelacyjnego sąd orzekł na mocy art. 108 § 1 k.p.c. i art. 98 k.p.c. w związku z § 2 ust. 6 w związku z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. ze zm.).

SSA Małgorzata Zwierzyńska SSA Dorota Gierczak SSA Mariusz Wicki