Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 732/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 lutego 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Dorota Elżbieta Zarzecka (spr.)

Sędziowie: SA Teresa Suchcicka

SA Barbara Orechwa-Zawadzka

Protokolant: Agnieszka Charkiewicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 lutego 2018 r. w B.

sprawy z odwołania J. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji wnioskodawcy J. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 13 września 2017 r. sygn. akt V U 582/16

oddala apelację.

SSA Teresa Suchcicka SSA Dorota Elżbieta Zarzecka SSA Barbara Orechwa-Zawadzka

Sygn. akt III AUa 732/17

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z 4 maja 2016 r., wydaną na podstawie przepisów ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2015 r., poz. 748 ze zm.) odmówił J. S. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy z uwagi na to, że nie jest on niezdolny do pracy oraz udokumentował jedynie 3 lata, 1 miesiąc i 27 dni okresów składkowych i nieskładkowych, zamiast wymaganych 4 lat.

W odwołaniu od tej decyzji J. S. zakwestionował prawidłowość ustalenia przez ZUS jego stanu zdrowia. Wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych sądowych o specjalizacji: ortopedia - traumatologia, psychiatria, choroby wewnętrzne, neurologia, neurochirurgia, medycyna pracy. Skarżący wniósł o zmianę decyzji i przyznanie mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy wraz z orzeczeniem na podstawie art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS o odpowiedzialności ZUS za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z 13 września 2017 r. odwołanie oddalił. Sąd ten odwołał się do przepisów: art. 57 ust. 1, art. 12 ust. 1-3, art. 13 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Z ustaleń tego Sądu wynikało, że wnioskodawca urodził się (...)

Celem wyjaśnienia kwestii stanu zdrowia wnioskodawcy oraz jego zdolności do wykonywania pracy zarobkowej Sąd pierwszej instancji dopuścił dowód z opinii biegłych lekarzy specjalistów z zakresu neurologii i psychiatrii. Biegli rozpoznali u wnioskodawcy szereg schorzeń szczegółowo wymienionych w opinii i stwierdzili, iż powodują one częściową niezdolność do pracy od 28 stycznia 2016 r. na okres 2 lat. W uzasadnieniu biegli zaznaczyli, iż powodem takiego orzeczenia były stwierdzane zmiany w sferze psychicznej i neurologicznej. Zastrzeżenia od opinii złożyły obie strony, w związku z czym Sąd dopuścił dowód z opinii uzupełniającej biegłych sądowych z zakresu neurologii i psychiatrii na okoliczność ustosunkowania się do zastrzeżeń oraz dołączonego do pisma wnioskodawcy orzeczenia o stopniu niepełnosprawności z 5 października 2016 r. i wskazania, czy można przyjąć, że częściowa niezdolność do pracy powstała u wnioskodawcy wcześniej niż ustalono w opinii, a jeżeli tak to od kiedy. Biegli sądowi z zakresu neurologii oraz psychiatrii, po zapoznaniu się z zastrzeżeniami stron oraz po ponownej analizie dokumentacji medycznej podtrzymali swoje orzeczenie. Wnioskodawca zakwestionował również opinię uzupełniającą i stwierdził, że biegli nie wyjaśnili jednoznacznie, czy częściowa niezdolność do pracy mogła powstać u niego wcześniej niż od 28 stycznia 2016 r. Sąd dopuścił dowód z kolejnej opinii uzupełniającej w celu ustosunkowania się do zastrzeżeń zgłoszonych przez odwołującego. W kolejnej opinii uzupełniającej biegli podtrzymali wcześniejsze ustalenia co do częściowej niezdolności do pracy oraz daty jej powstania i w uzasadnieniu zaznaczyli, że stwierdzone chorzenia ich zdaniem nie kwalifikowały wnioskodawcy do uznania częściowej niezdolności do pracy przed rokiem 2016. Wskazali, że ostatnio dołączyły się inne dolegliwości z zakresu narządu ruchu, które z podawanymi uprzednio schorzeniami kwalifikują go do uznania częściowej niezdolności do pracy. Również i tą opinię uzupełniającą wnioskodawca zakwestionował i wniósł o dopuszczenie kolejnej opinii biegłych z zakresu neurologii i psychiatrii, a ponadto o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych z zakresu medycyny pracy oraz chorób zakaźnych.

Sąd pierwszej instancji dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu chorób zakaźnych i medycyny pracy. Biegli tych specjalności w opinii zawarli rozpoznanie: zespół bólowy kończyny górnej prawej w przebiegu dyskopatii wielopoziomowej kręgosłupa szyjnego na wysokości C4, C5, C5, C6, stan po urazie głowy z krwiakiem nad i podtwardówkowym w tylnej jamie czaszki, stan po przebytej klianiotomii potylicznej z ewakuacją krwiaków w grudniu 2006 r., omdlenia z nieprawidłowym zapisem EEG do dalszej diagnostyki i leczenia, bóle i zawroty głowy, organiczne zaburzenia osobowości i nastroju, zakażenie wirusem HIV, w trakcie leczenia antywirusowego, wiremia wykrywalna. Uznali, iż częściowa niezdolność do pracy istnieje u wnioskodawcy od 28 stycznia 2016 r. na okres 2 lat. W uzasadnieniu biegli zaznaczyli, że stwierdzono naruszenie sprawności organizmu w postaci upośledzenia funkcji układu nerwowo - mięśniowego, szkieletowego oraz związanego z ruchem. Naruszenie sprawności organizmu jest istotne, długotrwałe i powoduje częściową niezdolność do pracy zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji. Badany wymaga wielospecjalistycznej opieki w poradniach specjalistycznych i kontynuowania leczenia. Ustaloną w opinii datę powstania niezdolności do pracy ponownie zakwestionował wnioskodawca. Powołał się na dokumentację zawartą między innymi w badaniu MR mózgu i pnia mózgu z kontrastem z 9 czerwca 2017 r., zaświadczenie lekarskie z 16 września 2013 r. z którego wynikało, że wymaga stosowania skróconej normy czasu pracy. Wniósł o dopuszczenie dowodu z kolejnej opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii i psychiatrii oraz o uzupełnienie opinii przez biegłych sądowych z zakresu chorób zakaźnych i medycyny pracy.

Zdaniem Sądu Okręgowego opinie biegłych sądowych należało uwzględnić i uznać za podstawę rozstrzygnięcia w sprawie. Były one spójne, zostały wydane po przeprowadzeniu badań, odebraniu wywiadu, a także po szczegółowej ocenie materiału dowodowego i dokumentacji medycznej. Biegli wzięli pod uwagę okoliczności związane z ustaleniem u wnioskodawcy niepełnosprawności, a także szczegółowo uzasadnili swoje stanowiska.

W ocenie Sądu Okręgowego biegli z zakresu neurologii oraz psychiatrii w ostatniej opinii uzupełniającej w sposób bardzo szczegółowy uzasadnili z jakiego powodu uważają, że niezdolność do pracy u wnioskodawcy nie mogła powstać wcześniej niż od 28 stycznia 2016 r. i dlaczego ich zdaniem nie spełniał on kryteriów zdrowotnych do uznania częściowej niezdolności do pracy przed tą datą. Również biegli sądowi z zakresu chorób zakaźnych i medycyny pracy dokładnie ustosunkowali się do kwestii daty powstania niezdolności do pracy i dokładnie uzasadnili swoje stanowisko co do daty powstania niezdolności do pracy. Biegli sądowi wzięli pod uwagę dokumentację dotyczącą niepełnosprawności, w tym mieli do dyspozycji zaświadczenie z 13 września 2013 r. odnośnie ustalenia ilości godzin pracy dla osoby niepełnosprawnej.

Sąd pierwszej instancji uznał, że w niniejszej sprawie nie było podstaw do kontynuowania postępowania dowodowego. Biegli mieli do dyspozycji pełną dokumentację medyczną, dokumentację dotyczącą przebiegu zatrudnienia, kolejnych etapów leczenia, kolejnych etapów ustalania niepełnosprawności. Natomiast wynik badania MR mózgu z 9 czerwca 2017 r. nie ma wpływu na rozstrzygnięcie w sprawie, bowiem sąd ocenia prawidłowość decyzji ZUS 4 maja 2016 r. Dokumentacja, która dotyczy aktualnego stanu zdrowia nie może mieć wpływu na prawidłowość decyzji, która została wydana przed ponad rokiem. Te nowe dokumenty ustalające obecny stan zdrowia mogą mieć znaczenie przy ewentualnym nowym wniosku o rentę, o ile wnioskodawca taki wniosek ponownie złoży. Dlatego też Sąd na podstawie art. 217 § 3 k.p.c. oddalił wnioski dowodowe odnośnie dopuszczenia dowodu z dalszych opinii biegłych sądowych.

Sąd Okręgowy oddalił również wniosek o dopuszczenie dowodu z przesłuchania wnioskodawcy w charakterze strony na okoliczność jego stanu zdrowia. W postępowaniu sądowym ocena niezdolności do pracy wymaga zasięgnięcia wiadomości specjalnych, czyli dopuszczenia dowodu z opinii biegłych lekarzy właściwych specjalizacji. Sąd takie dowody w sprawie niniejszej dopuścił i na opiniach biegłych oparł swoje ustalenia. Wnioskodawca zastał uznany przez biegłych za osobę częściowo niezdolną do pracy od 28 stycznia 2016 r. na okres dwóch, jednak w świetle art. 58 ust. 1 punkt 4 ustawy emerytalnej, nie spełnia warunków do uzyskania prawa do renty, ponieważ udokumentował staż ubezpieczeniowy wynoszący 3 lata, 1 miesiąc i 27 dni, zamiast wymaganych 4 lat. Nie zostały więc spełnione łącznie wszystkie warunki określone w art. 57 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS uprawniające do przyznania świadczenia rentowego. Dlatego też odwołanie J. S. od decyzji ZUS zostało oddalone na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł J. S.. Zaskarżył wyrok w całości i zarzucił:

1. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy:

a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

- błędną ocenę dowodów z pominięciem zasad doświadczenia życiowego, reguł logicznego rozumowania i przy braku wszechstronnego rozważenia dowodów, w sytuacji gdy z opinii biegłych wynika niekonsekwencja polegająca na uznaniu z jednej strony, że od 12 sierpnia 2013 r. występuje u wnioskodawcy umiarkowany stopień niepełnosprawności, z którym biegli wiążą stopień ustalonej niezdolności do pracy, ale z drugiej strony ustalają, że owa niezdolność do pracy nie mogła powstać przed 28 stycznia 2016 r.,

- błędną ocenę opinii biegłych sądowych i niewyjaśnienie wszystkich istotnych okoliczności wynikających z nieuwzględnienia faktów związanych z tym, że w 2013 r. wnioskodawca rozpoczął leczenie z powodu omdleń traktowanych jako napady padaczkowe, przyjmował już leki przeciwpadaczkowe, był kolejny raz hospitalizowany z powodu zakażenia retrowirusem, ustalono u niego umiarkowany stopień niepełnosprawności i wskazano, że może pracować tylko i wyłącznie w warunkach pracy chronionej, nadto że w zasadzie już od początku 2010 r. do końca 2014 r. systematycznie zmuszony był korzystać z czasowej niezdolności do pracy z uwagi na stwierdzone i rozwijające się schorzenia, a tym samym błędne ustalenie, że nie spełnia kryteriów zdrowotnych do uznania częściowej niezdolności do pracy przed 28 stycznia 2016 r.,

- błędną ocenę dowodu z dokumentu w postaci wyniku badania MR mózgu z 9 czerwca 2017 r. i ustalenie, że nie ma wpływu na rozstrzygnięcie w sprawie, gdy z treści owego dokumentu wynika stan po kraniektomii lewostronnej, zmiany o charakterze pourazowym malacyjnym i niewielki zanik korowo-podkorowy, tj. opis aktualnego stanu zdrowia, ale wynikającego z przebiegu schorzeń, które powstały już w 2006 r.;

b) art. 217 § 1, 2 i 3 w zw. z art. 227 i w zw. z art. 278 § 1 i art. 286 k.p.c. poprzez poczynienie ustaleń faktycznych bez przeprowadzenia niezbędnego postępowania dowodowego, ponieważ:

- sąd oddalił wniosek dowodowy o zobowiązanie biegłych sądowych z zakresu chorób zakaźnych i medycyny pracy do przedłożenia uzupełniającej opinii w związku z zastrzeżeniami odwołującego,

- sąd oddalił wniosek dowodowy z kolejnej opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii i psychiatrii,

- sąd pominął wniosek dowodowy (nie wypowiedział się o nim) o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu ortopedii i traumatologii, który był złożony od początku w odwołaniu od decyzji ZUS, i podtrzymywany we wszystkich pismach przygotowawczych oraz na rozprawie 13 września 2017 r.,

c) art. 217 § 1 w zw. z art. 227 i w zw. z art. 299 k.p.c. przez poczynienie ustaleń faktycznych bez przeprowadzenia niezbędnego postępowania dowodowego, ponieważ sąd oddalił wniosek dowodowy o przesłuchanie odwołującego w charakterze strony;

2) naruszenie prawa materialnego polegające na:

- niezastosowaniu art. 57 ust. 1 ustawy o rentach i emeryturach z FUS będące wynikiem uznania, że wnioskodawca nie ma wymaganych okresów składkowych i nieskładkowych,

- niewłaściwe zastosowanie art. 58 ust. 1 ustawy o rentach i emeryturach z FUS będące wynikiem uznania, że niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 25 lat do 30 lat;

3) błąd w ustaleniach stanu faktycznego polegający na ustaleniu, iż:

- wnioskodawca jest częściowo niezdolny do pracy od 28 stycznia 2016 r. na okres 2 lat; częściowa niezdolność do pracy nie mogła powstać wcześniej niż od taj daty oraz że nie spełnia kryteriów zdrowotnych do uznania częściowej niezdolności do pracy przed 28 stycznia 2016 r.

Wskazując na te zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uwzględnienie odwołania oraz zasądzenie od organu rentowego kosztów postępowania wywołanego wniesieniem apelacji.

Ewentualnie wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania z obowiązkiem orzeczenia o kosztach postępowania odwoławczego i wskazaniem o konieczności przeprowadzenia postępowania dowodowego w zakresie:

a) kolejnej opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii i psychiatrii na okoliczność ustalenia stopnia niezdolności do pracy oraz od kiedy owa niezdolność istnieje, czy jest trwała czy okresowa i na jaki okres,

b) zobowiązanie biegłych sądowych z zakresu chorób zakaźnych i medycyny pracy do przedłożenia uzupełniającej opinii w związku z podnoszonymi zastrzeżeniami, w tym w szczególności przeanalizowania okoliczności związanych z tym, że w 2013 r. wnioskodawca rozpoczął leczenie z powodu omdleń traktowanych jako napady padaczkowe (stwierdzone w 2013 r. w wykonanych badaniach EEG), w 2013 r. przyjmował już leki przeciw padaczkowe D. chrono 300 (później zwiększoną dawkę D. chrono 500), w 2013 r. był kolejny raz hospitalizowany z powodu zakażenia retro wirusem i w 2013 r. ustalono umiarkowany stopień niepełnosprawności i wskazano, że może pracować tylko w warunkach pracy chronionej, nadto że w zasadzie już od początku 2010 r. do końca 2014 r. systematycznie zmuszony był korzystać z czasowej niezdolności do pracy z uwagi na stwierdzone i rozwijające się schorzenia,

c) opinii biegłego sądowego w zakresie ortopedii i traumatologii na okoliczność ustalenia stopnia niezdolności do pracy oraz od kiedy owa niezdolność istnieje, czy jest trwała czy okresowa i na jaki okres.

W przypadku nie przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania skarżący wniósł o dopuszczenie ww. dowodów w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Wbrew zawartym w niej zarzutom Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i wywiódł na ich podstawie trafne wnioski, znajdujące należyte oparcie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym w postaci opinii biegłych lekarzy sądowych z zakresu neurologii, psychiatrii, chorób zakaźnych i medycyny pracy, z których wynikało jednoznacznie, że J. S. jest częściowo niezdolny do pracy od 28 stycznia 2016 r. na okres 2 lat. Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, dopuszczając dowody z opinii podstawowych i uzupełniających biegłych z odpowiednich gałęzi medycyny, odpowiadających schorzeniom na które cierpi wnioskodawca, a w swych ustaleniach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z art. 233 § 1 k.p.c. Zgodnie z treścią tego przepisu, Sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Zarzuty stawiane w apelacji sprowadzające się do odmiennej oceny materiału dowodowego sprawy, opartej na subiektywnych odczuciach strony, nie podważają prawidłowości oceny dokonanej przez Sąd.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie zasługują na podzielenie zarzuty dotyczące nieprawidłowo przeprowadzonego postępowania dowodowego, tj. zarzuty naruszenia art. 217 § 1, 2 i 3 w zw. z art. 227 i w zw. z art. 278 § 1, art. 286 k.p.c. i art. 299 k.p.c. Sąd Okręgowy nie miał obowiązku prowadzenia dalszego postępowania dowodowego i przeprowadzania kolejnych dowodów z opinii uzupełniających dotychczasowych biegłych, ponieważ istotne w sprawie okoliczności zostały dostatecznie wyjaśnione w wydanych w sprawie, należycie uzasadnionych opiniach. Dodać również należy, że co prawda w sprawie nie został przeprowadzony dowód z opinii biegłych z zakresu ortopedii i traumatologii, jednak zdaniem Sądu, stan układu ruchu wnioskodawcy został należycie oceniony przez biegłego z zakresu neurologii i rozpoznana niezdolność do pracy ma podłoże neurologiczne, nie zaś ortopedyczne, co wynikało również z dołączonych dokumentów medycznych. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji prawidłowo również oddalił wniosek dowodowy o przesłuchanie odwołującego w charakterze strony, bowiem taki dowód nie mógłby podważyć wniosków wynikających z opinii biegłych lekarzy sądowych i był nieprzydatny do rozpoznania sprawy.

Podkreślić należy, że zgodnie z utrwalonym stanowiskiem orzeczniczym, w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedmiot rozpoznania sprawy sądowej wyznacza decyzja organu rentowego, od której wniesiono odwołanie (art. 477 9 i art. 477 14 k.p.c.) i tylko w tym zakresie podlega ona kontroli sądu zarówno pod względem jej formalnej poprawności, jak i merytorycznej zasadności. Sąd ocenia prawidłowość decyzji na datę jej wydania. Sąd Najwyższy w wielu rozstrzygnięciach podkreślał, że powstanie niezdolności do pracy (albo zmiana stopnia tej niezdolności) po wydaniu decyzji przez organ rentowy nie może stanowić podstawy do zmiany decyzji przez sąd w przedmiocie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy (wyroki Sądu Najwyższego: z 20 maja 2004 r., II UK 395/03, z 12 stycznia 2005 r., I UK 93/04, z 25 stycznia 2005 r., I UK 152/04, z 16 maja 2008 r., I UK 385/07). Sąd Najwyższy odwoływał się do istoty postępowania sądowego w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, wskazując na jego odwoławczy i kontrolny charakter. Podkreślał, że dzień wydania decyzji jest wyznacznikiem oceny niezdolności do pracy ubezpieczonego. Argumentował, że sąd może zmienić decyzję tylko wówczas, gdy jest wadliwa, nie może natomiast zastępować organu kompetentnego do jej wydania i we własnym zakresie ustalać prawa do świadczenia. Doszłoby w tym wypadku do zmiany charakteru postępowania rentowego z administracyjno – sądowego na wyłącznie sądowy.

W sprawie niniejszej ocenie podlegała zatem wyłącznie prawidłowość decyzji ZUS z 4 maja 2016 r., odmawiającej J. S. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, na datę jej wydania.

Podkreślić również trzeba, że ocena niezdolności do pracy z medycznego punktu widzenia wymaga wiadomości specjalnych i Sąd nie może opierać ustaleń w tym zakresie na własnym przekonaniu (wyrok Sądu Najwyższego z 24 lutego 2010 r. w sprawie sygn. akt II UK 191/09, lex numer 590238). W myśl zasady wyrażonej w art. 278 § 1 k.p.c., w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych sąd dopuszcza dowód z opinii biegłych. Dlatego też w sprawie o rentę z tytułu niezdolności do pracy kluczowymi dowodami przy ocenie spornej okoliczności (oceny stanu zdrowia osoby ubiegającej się o świadczenie rentowe) są dowody z opinii biegłych lekarzy specjalistów z zakresu schorzeń, jakimi dotknięty jest ubezpieczony. Mając to na uwadze, Sąd pierwszej instancji właściwie ocenę stanu zdrowia wnioskodawcy oparł na opiniach biegłych lekarzy sądowych z zakresu neurologii, psychiatrii, chorób zakaźnych i medycyny pracy.

Biegli lekarze sądowi z zakresu neurologii i psychiatrii, poza opinią podstawową (k. 120-124), dwukrotnie wydawali opinie uzupełniające (k. 149-151, k. 178-179), w których bardzo szczegółowo odnosili się do zastrzeżeń do opinii składanych przez wnioskodawcę. Wyjaśnili jednoznacznie, że stwierdzone schorzenia, w tym rzadkie napady padaczkowe, zaburzenia osobowości i nastroju, nie kwalifikowały wnioskodawcy do uznania częściowej niezdolności do pracy przed rokiem 2016 r., zaś ostatnio dołączyły się inne dolegliwości – z zakresu narządu ruchu, które wraz z pozostałymi schorzeniami kwalifikują wnioskodawcę do uznania go za częściowo niezdolnego do pracy z dniem 28 stycznia 2016 r. Biegli jednomyślnie uznali, że J. S. jest częściowo niezdolny do pracy z uwagi na naruszenie funkcji organizmu w zakresie układu nerwowego, mięśniowo-szkieletowego, układu ruchu i w sferze psychicznej. Spełnia on zatem przesłankę wskazaną w art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jak stanowi art. 12 ust. 1 ww. ustawy, niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (art. 12 ust. 3 ww. ustawy). Z taką ocena zgodzili się również biegli lekarze z zakresu medycyny pracy i chorób zakaźnych (k. 215-217).

Odnosząc się do zarzutów wskazywanych w apelacji, Sąd Apelacyjny nie podziela zarzutu, że biegli nie odnieśli się do istniejących u wnioskodawcy schorzeń, czy też do jego niepełnosprawności. Biegli wzięli pod uwagę orzeczenie Miejskiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności w B. z 29 sierpnia 2013 r., w którym stwierdzono u wnioskodawcy umiarkowany stopień niepełnosprawności z uwagi na choroby neurologiczne (symbol 10-N), upośledzenie narządu ruchu (symbol 05-R) i inne schorzenia (symbol 11-I), istniejący od 12 sierpnia 2013 r. do 31 sierpnia 2016 r. (niepełnosprawność istnieje zaś od 18 grudnia 2006 r.) i orzeczenie z 5 października 2016 r., w którym umiarkowany stopień niepełnosprawności został ustalony na okres do 30 września 2018 r. (k. 138). Nie pominęli również tego, że ustalony stopień niepełnosprawności pozwala wnioskodawcy na podejmowanie pracy wyłącznie w warunkach pracy chronionej. Biegli wzięli też pod uwagę pozostałą przedstawioną w sprawie dokumentację medyczną. W swoich opiniach uwzględnili wszystkie schorzenia, które wynikały z przedstawionej w sprawie dokumentacji medycznej oraz z wyjaśnień wnioskodawcy, jak też mieli na uwadze dokumentację dotyczącą ustalenia stopnia niepełnosprawności, co znalazło wyraz w treści opinii. Niepełnosprawność powstała u J. S. po urazie czaszkowym, jakiego doznał on w 2006 r. Biegli nie kwestionowali w opiniach, że zostały u niego naruszone funkcje organizmu w zakresie układu nerwowego, neurologicznego, stanu psychicznego oraz zaburzeń związanych z zakażeniem wirusem HIV. Mając na uwadze stan zdrowia wnioskodawcy biegli stanowczo i jednomyślnie zaopiniowali, że przed 28 stycznia 2016 r. nie spełniał on kryteriów zdrowotnych do uznania za niezdolnego do pracy w rozumieniu przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Oceny tej nie podważają okoliczności podnoszone przez wnioskodawcę, że już w okresach wcześniejszych był zmuszony do korzystania ze zwolnień lekarskich i poddawania się leczeniu. Z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że istnienie schorzeń powodujących konieczność pozostawania w stałym leczeniu nie stanowi samodzielnej przyczyny uznania częściowej lub całkowitej niezdolności do pracy, chociaż w pewnych okresach wymaga czasowych zwolnień lekarskich (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 24 sierpnia 2010 r., I UK 64/10 - LEX nr 653663, z 6 stycznia 2009 r., II UK 125/08 – LEX 737388). Przy ocenie niezdolności do pracy nie przesądza wyłącznie ocena medyczna stwierdzająca występowanie określonych jednostek chorobowych i ich wpływ na funkcjonowanie organizmu człowieka, bowiem decydujące znaczenie ma ocena prawna dokonana w oparciu o okoliczności natury medycznej i okoliczności innej natury, w tym zwłaszcza poziom kwalifikacji ubezpieczonego, możliwości zarobkowania w zakresie tych kwalifikacji, możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne (art. 13 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS).

Wszyscy biegli wydający opinie w sprawie niniejszej wskazali jednomyślnie, że datą powstania u wnioskodawcy częściowej niezdolności do pracy jest 28 stycznia 2016 r. Określenie daty powstania niezdolności do pracy ma istotne znacznie dla oceny, czy wnioskodawca spełnia pozostałe (oprócz istnienia niezdolności do pracy) przesłanki niezbędne do przyznania prawa do renty. Zgodnie bowiem z art. 57 ust. 1 ustawy emerytalnej, renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnił łącznie wszystkie następujące warunki:

1) jest niezdolny do pracy;

2) ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy;

3) niezdolność do pracy powstała w okresach, o których mowa w ustawie, albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.

W związku z tym, że w przypadku wnioskodawcy niezdolność do pracy powstała między 25 a 30 rokiem życia (J. S. urodził się (...), zatem w dniu 28 stycznia 2016 r. miał ukończone 25 lat), to do spełnienia przesłanki z art. 57 ust. 1 pkt 2 powinien on wykazać legitymowania się okresami składkowymi i nieskładkowymi w rozmiarze co najmniej 4 lat (art. 58 ust. 1 pkt 4). Niewątpliwe natomiast w sprawie jest to, że na datę wydania zaskarżonej decyzji wnioskodawca zgromadził łącznie 3 lata, 1 miesiąc i 27 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Okoliczność ta nie była w sprawie sporna i w toku postępowania wnioskodawca nie wykazywał, aby ustalenia organu rentowego w tym zakresie były błędne i nie starał się wykazać żadnych innych okresów składkowych czy nieskładkowych. Z wyjaśnień złożonych przez J. S. na rozprawie apelacyjnej w dniu 27 lutego 2018 r. wynika natomiast, że od kwietnia 2017 r. pracuje on jako ochroniarz na podstawie umowy o pracę, zatem niewykluczone jest, że obecnie spełnia on już warunek legitymowania się wymaganym okresem składkowym i nieskładkowym. Zatem, skarżący może obecnie złożyć ponowny wniosek o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy i w wyniku takiego wniosku wszystkie przesłanki przyznania prawa do świadczenia rentowego będą badane od nowa, z uwzględnieniem aktualnego stanu jego zdrowia oraz ilości posiadanych okresów składkowych i nieskładkowych. Jak natomiast podkreślono na wstępie, celem niniejszego postępowania była wyłącznie weryfikacja prawidłowości zaskarżonej decyzji ZUS na datę jej wydania, tj. 4 maja 2016 r. Sąd nie mógł wiec oceniać stanu istniejącego obecnie. Niewątpliwe w dacie 4 maja 2016 r. wnioskodawca nie spełniał przesłanek niezbędnych do przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy już choćby z uwagi na to, że nie posiadał wymaganych okresów składkowych i nieskładkowych w wymiarze 4 lat.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, brak było podstaw do uzupełnienia postępowania dowodowego przeprowadzonego przed Sądem pierwszej instancji poprzez dopuszczenie dowodów z kolejnej opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii i psychiatrii, opinii uzupełniającej biegłych z zakresu chorób zakaźnych i medycyny pracy czy dowodu z opinii biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii. Stan zdrowia wnioskodawcy został już w dostatecznym stopniu wyjaśniony. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, Sąd drugiej instancji może poprzestać na dowodzie z opinii biegłych lekarzy sądowych, przeprowadzonym w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, gdy uzna ją za wystarczającą. Skarżący nie podniósł w apelacji zarzutów, które podważałyby moc dowodową wydanych w sprawie opinii, a jedynie powtórzył zarzuty podnoszone w toku postępowania przed Sądem Okręgowym. Z tych powodów brak było podstaw do uwzględnienia zgłoszonych w apelacji wniosków dowodowych i podlegały one oddaleniu na podstawie art. 217 § 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.

Reasumując, z przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego wynika jednoznacznie, iż J. S. co prawda jest częściowo niezdolny do pracy od 28 stycznia 2016 r. na okres dwóch lat, jednak nie spełnia on wszystkich przesłanek z art. 57 ust. 1 w zw. z art. 58 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS niezbędnych do przyznania świadczenia rentowego, nie wykazał bowiem okresów składkowych i nieskładkowych w wymiarze 4 lat. Tym samym wyrok Sądu pierwszej instancji odpowiada prawu, zaś zarzuty naruszenia prawa materialnego należało uznać za chybione.

Mając to na uwadze Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

SSA Teresa Suchcicka SSA Dorota Elżbieta Zarzecka SSA Barbara Orechwa-Zawadzka