Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ka 223/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 kwietnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Częstochowie VII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Danuta Józefowska (spr.)

Protokolant: sekr. sądowy Aleksandra Błachowicz - Dróżdż

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Zawierciu Ewy Guzik

po rozpoznaniu w dniu 4 kwietnia 2018r.

sprawy Z. K. (K.) s. K. i L. ur. (...) w Z.

oskarżonego o czyn z art. 178a§1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zawierciu

z dnia 11 stycznia 2017 r. , sygn. akt II K 777/17

orzeka:

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od oskarżonego Z. K. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 50 (pięćdziesiąt) złotych tytułem opłaty za postępowanie przed Sądem II instancji oraz zwrot wydatków postępowania odwoławczego.

Sygn. akt VII Ka 223/18

UZASADNIENIE

Z. K. został oskarżony o to, że:

w dniu 23 kwietnia 2016 r. około godz. 05:45 w Z. na ul. (...), woj. (...) w ruchu lądowym kierował samochodem marki M. o nr. rej. (...) będąc w stanie nietrzeźwości z wynikiem 0,30 mg/dm3 alkoholu w wydychanym powietrzu;

tj. o czyn z art. 178a § 1 k.k.

Wyrokiem z dnia 5 kwietnia 2017 r. w sprawie sygn. akt II K 820/16 Sąd Rejonowy w Zawierciu:

1.  z mocy art. 66 § 1 k.k. w związku z art. 67 § 1 k.k. postępowanie karne wobec oskarżonego Z. K. o czyn opisany w części wstępnej wyroku wyczerpujący znamiona z art. 178a § 1 k.k. warunkowo umorzył na okres próby wynoszący 2 lata od daty uprawomocnienia się wyroku;

2.  z mocy art. 67 § 3 k.k. orzekł świadczenie pieniężne przez zobowiązanie oskarżonego Z. K. do zapłaty na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej kwoty 5.000 zł;

3.  z mocy art. 67 § 3 k.k. orzekł wobec oskarżonego Z. K. środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres lat 2;

4.  z mocy art. 63 § 4 k.k. zaliczył oskarżonemu Z. K. na poczet orzeczonego wobec niego środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 23.04.2016 r. do dnia 5.04.2017 r.;

5.  z mocy art. 627 k.p.k. w związku z art. 7 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego Z. K. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 60 złotych tytułem należnej opłaty i obciążył oskarżonego wydatkami poniesionymi w niniejszym procesie w kwocie 70 złotych.

Apelację od powyższego wyroku złożył obrońca oskarżonego oraz Prokurator.

Wyrokiem z dnia 28 lipca 2017 r. w sprawie VII Ka 471/17 Są Okręgowy w C. uchylił powyższy wyrok i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu wZ.

Wyrokiem z dnia 11 stycznia 2017 r. w sprawie o sygn. akt II K 777/17 Sąd Rejonowy w Z.

1.  uznał oskarżonego Z. K. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 178a § 1 k.k. i za to na mocy art. 178a § 1 k.k. skazał oskarżonego na karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych przyjmując, iż 1 stawka dzienna jest równoważna kwocie 10 złotych;

2.  na podstawie art.42 § 2 k.k. i art. 43 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat;

3.  na podstawie art. 63 § 4 k.k. zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonego wobec niego zakazu prowadzenia pojazdów okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 23 kwietnia 2016 r. do dnia 11 stycznia 2018 r.;

4.  na podstawie art. 43a § 2 k.k. orzeka od oskarżonego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 5.000 zł;

5.  na podstawie art. 627 k.p.k., art. 624 § 1 k.p.k. i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki postępowania w kwocie 70 złotych oraz opłatę sądową w wysokości 50 złotych, a w pozostałej części zwolnił oskarżonego z obowiązku ponoszenia kosztów postępowania i obciążył nimi Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł obrońca oskarżonego zaskarżając wyrok w całości i zarzucając mu:

1.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ n a treść wyroku tj:

- art. 2 § 1 pkt 1 oraz § 2 k.p.k., art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k. poprzez ukształtowanie przez Sąd I instancji postępowania sądowego niezgodnie z zasadą prawdy materialnej i nieuwzględnieniu wszystkich okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego, a także nierozstrzygnięcie przez Sąd nie dających się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego tym przede wszystkim zatwierdzenie przez Sąd aktu oskarżenia i wydania wyroku na podstawie przeprowadzonego postępowania przygotowawczego mimo, że organy ścigania dopuściły się szeregu błędów poprzez niezastosowanie się do obowiązującej ich procedury badania na zawartość w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu określonej w zarządzeniu nr 738 Komendanta Głównego Policji z dnia 21 czerwca 2011 r., a dokładnie w § 3 ust. 5 ust. 5 pkt 1 zarządzenia jak również rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 11.12.2015 r. w sprawie badań na zawartość alkoholu w organizmie, a dokładnie § 4 ust. 4 rozporządzenia, a polegających na dokonaniu badania trzeźwości jedynie za pomocą urządzenia alcosensor bez ich późniejszej weryfikacji przy użyciu alkomatu oraz przeprowadzenia tegoż badania w sposób wadliwy nie spełniający minimalnego parametru czasu wydechu;

- art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 92 k.p.k., art. 410 k.p.k. poprzez oparcie wyroku na opinii biegłej z zakresu alkohologii, pomimo że opinia ta nie została sporządzona w sposób rzetelny, wnikliwy i fachowy, a także jest niepełna i nie wskazuje jak wadliwość przeprowadzonych badań na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wpłynęła na ich wynik;

- art. 193 § 1 k.p.k. i art. 207 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k. poprzez niedopuszczenie z urzędu przez Sąd dowodu z opinii biegłego z zakresu toksykologii na okoliczność ustalenia wpływu uchybienia funkcjonariusza Policji w sposobie przeprowadzenia badania trzeźwości kierującego pojazdem na uzyskane wyniki badania trzeźwości, bądź chociaż niedopuszczenie z urzędu uzupełniającej opinii biegłej z zakresu alkohologii w przedmiocie uzupełnienia niepełnej opinii biegłej w przedmiocie ustalenia w/w okoliczności;

- art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 92 k.p.k., art. 410 k.p.k. poprzez zupełnie dowolne, nieuzasadnione, nieuwzględniające zasady prawdy materialnej, sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, nieobdarzone walorem wiarygodności i rzeczowości dowodu z wyjaśnień oskarżonego, który nie przyznał się do winy, pomimo że w sprawie prócz dowodu z badań na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu obarczonego istotnymi wadami, nie istnieją żadne dowodu potwierdzające, jakoby oskarżony miał dopuścić się zarzucanego mu czynu.

W konkluzji apelujący wniósł o:

zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego;

względnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Z. do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego nie okazała się zasadna, a zawarte w niej argumenty nie były w stanie wzruszyć prawidłowego rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego w niniejszej sprawie.

Dokonując analizy treści złożonej przez obrońcę oskarżonego apelacji, trzeba zauważyć, że Sąd Meriti dokonując ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie przeprowadził właściwą ocenę całego zgromadzonego w toku postępowania materiału dowodowego ujawnionego w toku postępowania sądowego według zasady zawartej w treści art. 92 k.p.k. oraz 410 k.p.k., kierując się przy tym dyrektywami wskazanymi w art. 4 i 7 k.p.k.. Analiza ustaleń poczynionych przez Sąd Rejonowy znajduje odzwierciedlenie we wnioskach zawartych w sporządzonym uzasadnieniu wyroku, które czyni zadość wymogom art. 424 § 1 i 2 k.p.k., co w pełni pozwala na przeprowadzenie kontroli instancyjnej. W świetle prawidłowych ustaleń faktycznych Sąd Pierwszej Instancji dokonał także prawidłowej subsumcji prawnej zachowania oskarżonego, wskazując wszystkie obligatoryjne przesłanki przypisanego mu czynu.

Obrońca w treści apelacji podnosi liczne jego zdaniem uchybienia proceduralne, które miały wpływ na treść zapadłego w sprawie rozstrzygnięcia.

Odnosząc się do pierwszego zarzutu obrońcy oskarżonego odnośnie rzekomych uchybień związanych z przeprowadzanych badaniem stanu trzeźwości oskarżonego uznać należy, iż jest on nietrafiony. Sąd Rejonowy swoje przekonanie o sprawstwie oskarżonego Z. K. oparł w głównej mierze na dowodzie z protokołu badania stanu trzeźwości oskarżonego z dnia 23 kwietnia 2016 r. ( k.2). Z informacji zawartych w tym dokumencie wynika, iż Z. K. został trzykrotnie przebadany (nie jak wskazuje obrońca na karcie 3 uzasadnienia apelacji, a karcie 216 akt sprawy – dwukrotnie przebadany) na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Pierwszy pomiar z godziny 6:35 wykazał zawartość 0,30 mg/l, drugi z godziny 6:52 - 0,26 mg/l oraz trzeci z godziny 7:09 wskazał 0,23 mg/l. W protokole podpisanym własnoręcznie przez Z. K. znalazło się oświadczenie, w którym przyznawał się, że przed zatrzymaniem spożywał alkohol w postaci piwa w ilości 2 litrów. W ocenie Sądu Okręgowego, a wbrew zarzutom apelującego na gruncie niniejszej sprawy nie było żadnych podstaw, aby kwestionować sposób przeprowadzenia badania stanu trzeźwości. Na tym tle chybiona okazała się argumentacja apelującego odwołująca się do naruszenia przez funkcjonariuszy Policji procedur przewidzianych w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z 11 grudnia 2015 r. w sprawie badań na zawartość alkoholu w organizmie. Stan trzeźwości oskarżonego (stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu) był weryfikowany przy pomocy urządzenia A., który wykorzystuje metodę elektrochemicznego utleniania alkoholu w wydychanym powietrzu, określoną w § 3 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia. Zgodnie z treścią rozporządzenia, a konkretnie § 4 ust. 3 , gdy wynik pomiaru wyniesie ponad 0,00 mg/l dokonuje się drugiego pomiaru po upływie 15 minut. Jak wskazuje treść kwestionowanego przez obrońcę protokołu wymogi te zostały w niniejszej sprawie zrealizowane. Obrońca w treści apelacji powołuje się na niezastosowanie w trakcie badania procedury opisanej w § 4 ust. 4 w.w. rozporządzenia – jednakże wskazać trzeba, iż weryfikacja za pomocą analizatora wydechu wykorzystującego metodę spektrometrii w podczerwieni następuje na żądanie osoby badanej. Z akt sprawy nie wynika, by Z. K. żądał przeprowadzenia badania taką właśnie metodą, ani też badania krwi na podstawie § 8 ust. 1 pkt 2. W niniejszej sprawie, co należy ponownie podkreślić, nie zaistniała sytuacja uzasadniająca wykonanie dodatkowych czynności zmierzających do zweryfikowania badań przeprowadzonych przez funkcjonariuszy Policji w odniesieniu do oskarżonego bezpośrednio po jego zatrzymaniu.

Nieuprawnione było przy tym odwoływanie się przez apelującego do treści zarządzenia Komendanta Głównego Policji nr 496 z dnia 5 maja 2004 roku w sprawie badań na zawartość w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu wraz ze zmianami wprowadzonymi Zarządzeniem Komendanta Głównego Policji nr 738 z dnia 21 czerwca 2011 roku zasadami przeprowadzania pomiarów stężenia alkoholu oraz opiniowania w sprawach trzeźwości. Wprawdzie faktycznie przewiduje ono, że w razie podejrzenia popełnienia przestępstwa, należy przeprowadzić procedurę weryfikacji wyników badań urządzeniem mobilnym na urządzeniu stacjonarnym, to jednak zarządzenie to jest aktem prawa wewnętrznego skierowanego wyłącznie do podmiotów podległych Komendantowi Głównemu Policji. W odróżnieniu od rozporządzenia Ministra Zdrowia nie jest to akt prawa powszechnie obowiązującego i na jego podstawie nie można oceniać prawidłowości wykonania badania w kontekście jego mocy dowodowej w postępowaniu karnym. Miarodajne w tym zakresie były, jak wskazano przepisy rozporządzenia Ministra Zdrowia z 11 grudnia 2015 r., które w zakresie przewidzianej w nim procedury niewątpliwie nie zostały naruszone przez funkcjonariuszy Policji dokonujących badania stanu trzeźwości oskarżonego.

Sąd Rejonowy odniósł się także do kwestii czasu wydechu podczas badania na stan trzeźwości oskarżonego. Otóż, z akt sprawy wynika, iż był to czas odpowiednio 2,1 sekundy przy pierwszym pomiarze, 2,4 sekundy przy drugim pomiarze, a także 2,7 sekundy przy trzecim pomiarze. Wskazać trzeba, iż czas wydechu powinien wynosić co najmniej 3 sekundy. Powyższe prowadzi do wniosku i zaniżenie parametru czasu wydechu było nieznaczne, a nadto jak stwierdziła biegła sądowa K. P. (k.197) nawet pomimo tego wyniki badania w godz. 06:35-07:09 były prawidłowe. Sąd Okręgowy stwierdził, iż argumentacja Sąd Pierwszej Instancji w tym zakresie jest wystarczająca i w pełni przekonująca.

Biorąc pod uwagę powyższe nie jest zatem trafny kolejny zarzut obrońcy, bowiem opinia sporządzona przez biegłą sądową K. P. nie zawiera wewnętrznych sprzeczności ani luk, zawiera natomiast odpowiedzi na wszystkie pytania zawarte w postanowieniu o powołaniu dowodu z opinii biegłego z dnia 8 grudnia 2017 r. ( k.193). Biegła w treści opinii posługuje się nadto logicznymi argumentami przez co pozwala na zrozumienie wyrażonych w niej ocen i poglądów, a także sposobu dochodzenia do nich. Dowód z tej opinii jest przekonujący i zrozumiały w związku z czym zasadnie Sąd Rejonowy przyjął tą opinię za miarodajną i dokonał na jej podstawie ustaleń w sprawie. Nie można zgodzić się z tym, iż biegły uchybił swoim obowiązkom, bowiem z uważnej analizy opinii sporządzonej przez K. P. wypływają wnioski zgoła przeciwne. Biegła uwzględniła bowiem wszystkie okoliczności zaistniałe na kanwie niniejszej sprawy, które mogłyby wpłynąć na wynik badania, w tym także kwestię wypalenia przez oskarżonego dwóch papierosów ( k.197). Nie można zatem zgodzić się i z tym zarzutem obrońcy, iż biegła pominęła tę okoliczność przy sporządzeniu opinii. Zdaje się, iż zarzut został podniesiony przez obrońcę, jedynie z uwagi na odmienne - od oczekiwanych przez apelującego - wnioski.

Odnośnie obrazy przepisów odnośnie obrazy art. 193 § 1 k.p.k. i art. 207 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k. stwierdzić trzeba, iż zdaniem Sądu Okręgowego nie było potrzeby powoływania opinii kolejnego biegłego, ani też uzupełniającej opinii biegłej z zakresu alkohologii, bowiem opinia na której oparł swoje stanowisko Sąd Rejonowy jest wolna od wad. Ponadto, obrońca w toku postępowania sądowego nie składał wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, czyniąc to dopiero w wywiedzionej apelacji. Natomiast, w kwestii nieznacznego zaniżenia parametru czasu wydechu Sąd Okręgowy wypowiedział się przy okazji omawiania pierwszego zarzutu apelującego, zatem nie ma potrzeby powielania argumentacji przedstawionej powyżej.

Przechodząc do ostatniego stawianego przez obrońcę zarzutu polegającego na zupełnie dowolnym, nieuzasadnionym, nieuwzględniającym zasady prawdy materialnej, sprzecznym z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, nieobdarzeniem walorem wiarygodności i rzeczowości dowodu z wyjaśnień oskarżonego, stwierdzić trzeba, iż apelujący nie ma racji. Faktem jest, że oskarżony w toku całego postępowania nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu kwestionując, iż w trakcie czynu znajdował się on w stanie nietrzeźwości. Sąd Rejonowy, powołując się na treść zeznań funkcjonariuszy Policji J. K. oraz R. Ż. oraz przede wszystkim na protokół badania stanu trzeźwości, któremu Z. K. został wówczas poddany, uprawniony był jednak zakwestionować jego wyjaśnienia i uznać, że stanowią one jedynie linię obrony przyjętą na użytek niniejszego postępowania karnego. W niniejszej sprawie nie było również podstaw, aby przyjąć, że oskarżony po przeprowadzeniu pomiarów nie podawał funkcjonariuszom jaką ilość piwa spożył jak i że nie poinformowano go o możliwości przeprowadzenia badania krwi. Tego rodzaju wersji wydarzeń całkowicie przeczy treść zeznań świadków J. K. i R. Ż., którzy spójnie i logicznie wskazywali, że zapis w protokole odzwierciedlał wypowiedź Z. K. odnośnie ilości spożytego wcześniej alkoholu, a także, że został on przez nich pouczony o swoich uprawnieniach związanych z możliwości wykonania dalszych badań na urządzeniu stacjonarnym czy też poprzez badanie krwi. Potwierdza to zresztą wspomniany fakt złożenia przez oskarżonego podpisu po protokołem badania, w tym pod zapisami, że nie żądał on ponownego badania stanu trzeźwości urządzeniem elektronicznym, ani badania krwi. W powyższym kontekście należało stwierdzić, że lansowana przez apelującego w apelacji linia obrony nie znajduje potwierdzenia w zasadach doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania. W niniejszej sprawie oskarżony tak się jednak nie zachowywał o czym świadczą nie tylko wiarygodne zeznania funkcjonariuszy Policji, a także treść protokołu badania.

Na zakończenie wskazać trzeba, iż jak wynika z orzecznictwa nie można stawiać zarzutu naruszenia zasady in dubio pro reo, podnosząc wątpliwości strony, co do treści ustaleń faktycznych lub co do sposobu interpretacji prawa. Zgodnie bowiem z ugruntowanym stanowiskiem Sądu Najwyższego, zasada rozstrzygania wątpliwości na korzyść osoby oskarżonej ma zastosowanie tylko wtedy, gdy pomimo przeprowadzenia wszystkich dostępnych dowodów, pozostają w sprawie w dalszym ciągu niewyjaśnione okoliczności. Ponadto co ważniejsze wątpliwości o jakich mowa w art. 5 § 2 k.p.k. to wątpliwości istniejące po stronie Sądu orzekającego, a nie strony procesowej. Dlatego też dla oceny, czy nie został naruszony zakaz in dubio pro reo nie są miarodajne wątpliwości, zgłaszane przez stronę, ale jedynie to, czy orzekający w sprawie Sąd rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego, względnie to, czy w świetle realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien był powziąć. Uwzględniając powyższe rozważania z całą stanowczością stwierdzić należy, że w niniejszej sprawie nie występują wątpliwości o takim właśnie charakterze.

Reasumując, zawarte w apelacji zarzuty nie były w stanie przekonująco podważyć sposobu i wyników oceny zgromadzonych w sprawie dowodów, przyjętej u podstaw zaskarżonego wyroku. Obrona wskazując na naruszenie przez Sąd I instancji przepisów prawa procesowego w istocie przedstawia własną, a przy tym dowolną analizę materiału dowodowego, która w odróżnieniu od tej przeprowadzonej przez Sąd I instancji nie jest całościowa i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania. W konsekwencji w ocenie Sądu Okręgowego rozstrzygnięcie przypisujące Z. K. popełnienie występku z art. 178a § 1 k.k. było w pełni prawidłowe.

Orzeczona wobec oskarżonego kara grzywny w ilości 50 stawek dziennych przy przyjęciu wysokości jednej stawki na 10 zł nie nosi znamion rażącej niewspółmierności. Sąd I instancji prawidłowo ustalił wszystkie występujące na gruncie niniejszej sprawy okoliczności obciążające i łagodzące. Okres orzeczonego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych został zaś określony na najniższym możliwym w świetle art. 42 § 2 k.k. poziomie. Podobną uwagę należy odnieść do kwoty świadczenia pieniężnego orzeczonego w punkcie 4 zaskarżonego wyroku, które w razie skazania sprawcy za czyn z art. 178a § 1 k.k. nie może być niższe niż 5.000 zł.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy utrzymał zaskarżony wyrok w mocy. Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowi przepis art. 437 § 1 k.p.k.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. i art. 8 w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy z 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych. Sąd Okręgowy, wobec faktu posiadania przez oskarżonego stałego źródła dochodów tzn. rentę, nie dopatrzył się podstaw do zwolnienia go od obowiązku uiszczenia opłaty za postępowanie przed Sądem II instancji oraz zwrotu wydatków postępowania odwoławczego.