Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 909/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 lutego 2018 roku

  Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Andrzej Mikołajewski (spr.)

Sędziowie: Sędzia Sądu Okręgowego Dariusz Iskra

Sędzia Sądu Rejonowego Agnieszka Maliszewska (del.)

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Krystyna Melchior

po rozpoznaniu w dniu 8 lutego 2018 roku w Lublinie na rozprawie

sprawy z powództwa J. R.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie z dnia 10 marca 2017 roku, sygn. akt II C 1063/16

I.  uchyla zaskarżony wyrok w punkcie I. w zakresie żądania zapłaty ustawowych odsetek za opóźnienie od kwoty 10 000 zł (dziesięć tysięcy złotych) za okres od dnia 3 sierpnia 2014 roku do dnia 2 sierpnia 2016 roku i w tym zakresie umarza postępowanie;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz J. R. kwotę 900 zł (dziewięćset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Agnieszka Maliszewska Andrzej Mikołajewski Dariusz Iskra

Sygn. akt II Ca 909/17

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 23 września 2016 roku powód J. R. wniósł o zasądzenie od pozwanego Towarzystwu (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 10 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty tytułem zwrotu zadośćuczynienia zapłaconego przez powoda pokrzywdzonym w wypadku drogowym, zasądzonego od powoda na rzecz pokrzywdzonych skazującym wyrokiem sądu karnego.

Na rozprawie w dniu 27 stycznia 2017 roku powód ograniczył powództwo w zakresie odsetek, żądając ich zasądzenia od dnia 3 sierpnia 2016 roku, a w zakresie żądania odsetek od 3 sierpnia 2014 roku do dnia 2 sierpnia 2016 roku cofnął powództwo i zrzekł się roszczenia.

*

Wyrokiem z dnia 10 maja 2017 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie:

I.  zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda J. R. kwotę 10 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 3 sierpnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1 942 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 września 2011 roku doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym powód nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Posiadacz pojazdu, którym poruszał się powód, był ubezpieczony z tytułu odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń.

W dniu 17 kwietnia 2013 roku Sąd Rejonowy w Piasecznie skazał powoda za ten czyn i na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł od powoda na rzecz pokrzywdzonych zadośćuczynienie w kwocie 10 000 zł. Powód kwotę tę zapłacił pokrzywdzonym w dniu 6 maja 2016 roku.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za zasadne w całości.

Zgodnie z art. 822 § 1 i § 2 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba na rzecz, której umowa została zawarta. Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o których mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia.

Stosownie zaś do art. 34 ust. 1, art. 35 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 roku, Nr 124, poz. 1152, ze zm.) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.

Odpowiedzialność ubezpieczyciela ma charakter wtórny wobec odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem, rozciąga się w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, tych granic przekroczyć nie może, a ponadto jest ograniczona do sumy gwarancyjnej. O rodzaju i wysokości świadczeń należnych od ubezpieczyciela wobec poszkodowanego decydują przepisy Kodeksu cywilnego.

Zgodnie z art. 436 § 1 k.c. w związku z art. 435 k.c. odpowiedzialność sprawcy wypadku komunikacyjnego oparta jest na zasadzie ryzyka. Samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji napędzanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną przez ruch mechanicznego środka komunikacji.

Zgodnie z art. 46 § 1 i § 2 k.k. w razie skazania sąd karny może orzec, a na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej orzeka, stosując przepisy prawa cywilnego, obowiązek naprawienia, w całości albo w części, wyrządzonej przestępstwem szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; przepisów prawa cywilnego o możliwości zasądzenia renty nie stosuje się. Jeżeli orzeczenie tego obowiązku jest znacznie utrudnione, sąd może orzec zamiast tego obowiązku nawiązkę w wysokości do 200 000 zł na rzecz pokrzywdzonego, a w razie jego śmierci w wyniku popełnionego przez skazanego przestępstwa – nawiązkę na rzecz osoby najbliższej, której sytuacja życiowa wskutek śmierci pokrzywdzonego uległa znacznemu pogorszeniu.

Obowiązek naprawienia szkody jako środek kompensacyjny wywołuje podwójny skutek, po pierwsze oddziałuje w sferze uprawnień cywilnoprawnych podmiotu uprawnionego i sprawcy szkody, zaś po drugie w sferze karnoprawnej, jako że nakłada obowiązek, będący środkiem reakcji na przestępstwo. Przyjąć należy, iż nawiązka pełni funkcję zarówno penalną, jak i kompensacyjną, bowiem jest instytucją prawa cywilnego umiejscowioną w Kodeksie karnym celem ułatwienia poszkodowanemu uzyskania stosownego odszkodowania. Egzekucja takiego środka karnego nie następuje z urzędu, lecz w trybie cywilnoprawnym, przy czym sąd na żądanie pokrzywdzonego lub innej uprawnionej osoby nadaje orzeczeniu klauzulę wykonalności.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Rejonowy uznał, że wskazane wyżej przepisy nie wyłączają obowiązku zwrotu przez ubezpieczyciela świadczenia spełnionego przez sprawcę wypadku na rzecz pokrzywdzonego w wykonaniu środka karnego określonego w art. 46 § 1 k.k..

Wskazać należy również, iż art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wymienia przypadki obowiązku zwrotu przez ubezpieczonego wypłaconego przez ubezpieczyciela świadczenia. Brak jest wśród nich przypadku, w którym ubezpieczyciel spełnił świadczenie, pomimo orzeczonego wobec sprawcy wypadku komunikacyjnego środka karnego. Świadczy to o tym, iż wykonanie przez sprawcę wypadku komunikacyjnego środka karnego w postaci nawiązki nie wyłącza jego uprawnienia do wystąpienia przeciwko ubezpieczycielowi z roszczeniem regresowym na podstawie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, nie ma bowiem znaczenia, czy sprawca spełnił świadczenie wobec poszkodowanego dobrowolnie, czy zobowiązany do tego wyrokiem karnym; skoro naprawił szkodę, może domagać się zwrotu spełnionego świadczenia.

Na podstawie art. 481 § 1 k.c. Sąd Rejonowy orzekł o odsetkach ustawowych za opóźnienie, przyjmując, że stan opóźnienia powstał z upływem 30 dni od zgłoszenia przez powoda pozwanemu szkody (pismem z dnia 2 czerwca 2016 roku, wzywającym do zapłaty w terminie 30 dni), przywołując przy tym art. 455 k.c.

Jednocześnie Sąd Rejonowy przyznał, że popełnił błąd nie uwzględniając częściowego cofnięcia przez powoda powództwa w zakresie żądania odsetkowego.

Za niezasadny Sąd Rejonowy uznał natomiast zarzut przedawnienia roszczenia. Powód spełnił świadczenie w dniu 6 maja 2016 roku i od tej daty zaczął biec termin przedawnienia.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd Rejonowy uzasadnił art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony.

*

Apelację od tego wyroku wniósł pozwany Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna w W., zaskarżając wyrok Sądu Rejonowego w całości.

Pozwany zarzucił zaskarżonemu wyrokowi:

I.  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 822 § 1 k.c. oraz art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 46 § 1 k.k., poprzez ich nieprawidłową zastosowanie i uznanie, że zasądzona od powoda na rzecz pokrzywdzonych kwota zadośćuczynienia, o której mowa w art. 46 § 1 k.k., stanowi jego obowiązek cywilnoprawny, podlegający refundacji przez pozwanego w związku z zawartą umową ubezpieczenia OC,

a na wypadek nieuwzględnienia tego zarzutu:

II.  naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 321 § 1 k.p.c. poprzez wyrokowanie ponad żądanie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 3 sierpnia 2014 roku w sytuacji, gdy powód ograniczył żądanie i żądał odsetek ustawowych za opóźnienie jedynie od dnia 3 sierpnia 2016 roku,

III.  naruszenie przepisów prawa materialnego:

1.  art. 819 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię, w wyniku której Sąd pierwszej instancji ustalił, że nie doszło do przedawnienia roszczeń dochodzonych pozwem,

2.  art. 481 § 1 k.c. oraz art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (...) poprzez ich niewłaściwe zastosowanie oraz przyjęcie, że odsetki ustawowe od zasądzonej na rzecz powoda kwoty należą się od dnia 3 sierpnia 2014 roku, podczas gdy z ustalonego stanu faktycznego wynika, że terminem powstania stanu opóźnienia, a w konsekwencji początkowym terminem naliczania odsetek ustawowych za opóźnienie, jest dzień 3 sierpnia 2016 roku.

Pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie o oddalenie powództwa ponad kwotę 10 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 sierpnia 2016 roku, a także o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu za obie instancje według norm prawem przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W pierwszej kolejności należy wskazać, że zaskarżony wyrok podlegałby uchyleniu a sprawa przekazaniu Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania tylko w przypadku nieważności postępowania, nierozpoznania istoty sprawy bądź konieczności przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości (art. 386 § 2 i § 4 k.p.c.). Pozwany nie postawił w apelacji tego rodzaju zarzutów ani Sąd Odwoławczy nie stwierdził zaistnienia takich okoliczności.

Apelacja pozwanego jest zasadna tylko w części, w jakiej zaskarżył rozstrzygnięcie o odsetkach ustawowych za opóźnienie od dnia 3 sierpnia 2014 roku do dnia 2 sierpnia 2016 roku.

W tym zakresie na rozprawie w dniu 27 stycznia 2017 roku powód skutecznie cofnął powództwo ze zrzeczeniem się roszczenia (art. 203 § 1 k.c.) i Sąd Rejonowy powinien umorzyć postępowanie (art. 355 § 1 k.p.c.). Wobec powyższego na podstawie art. 386 § 3 k.p.c. Sąd Okręgowy w tym zakresie uchylił zaskarżony wyrok i umorzył postępowanie.

W pozostałej części apelacja pozwanego nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy poczynił w sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne i ocenił dowody zgodnie z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy przyjmuje te ustalenia za własne.

Co do zasady Sąd Okręgowy podziela również ocenę prawną Sądu pierwszej instancji skutkującą uznaniem roszczenia powoda za zasadne i zbędne jest jej ponowne przytaczanie, aczkolwiek należy podnieść, że skoro w wypadku drogowym doszło do zderzenia się pojazdów mechanicznych, odpowiedzialność cywilnoprawną należało oceniać według reguł ogólnych (art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 415 k.c.). O tyle nie miało to w sprawie znaczenia, że wina powoda kierującego samochodem ciężarowym z naczepą nie była kwestionowana i została stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu karnego, którym sąd cywilny jest związany (art. 11 k.p.c.). Zakład ubezpieczeń odpowiada zaś w takim przypadku za szkodę z mocy przywołanych przez Sąd Rejonowy przepisów ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Sąd Rejonowy zbędnie też dużą część rozważań poświęcił nawiązce orzekanej na podstawie art. 46 § 2 k.k., skoro sąd karny nie orzekł od powoda na rzecz pokrzywdzonych nawiązki a zadośćuczynienie na podstawie art. 46 § 1 k.k. (w ramach obowiązku naprawienia szkody), przy czym, gdyby Sąd Rejonowy przyznał pokrzywdzonym od sprawcy szkody nawiązkę, sprawca szkody – co do zasady – również mógłby wystąpić z roszczeniem regresowym do ubezpieczyciela

Istotą obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej jest poniesienie przez ubezpieczyciela ciężaru naprawienia szkody (w granicach określonych przepisami prawa i umową) w zamian za składkę zapłaconą przez drugą stronę umowy. Zarazem, poza przypadkami wyraźnie określonymi ustawą (np. art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych) ubezpieczycielowi nie przysługuje roszczenie regresowe wobec ubezpieczonego czy też bezpośredniego sprawcy szkody. W tym stanie rzeczy należy uznać, że jeżeli szkodę w określonym zakresie naprawi bezpośrednio ubezpieczony podmiot odpowiedzialny za nią cywilnie (co może nastąpić np. ze względu na odpowiedzialność sprawcy szkody i ubezpieczyciela za szkodę in solidum), przysługuje mu roszczenie zwrotne do ubezpieczyciela o zwrot uiszczonej kwoty. Dotyczy to również sytuacji, gdy o obowiązku naprawienia szkody orzekł sąd karny.

Ubezpieczyciel może natomiast uchylić się od obowiązku zwrotu takiego świadczenia (w całości bądź w części) wówczas, gdy obowiązek cywilnoprawny w ogóle nie istniał bądź istniał w węższym rozmiarze niż o nim orzeczono w ramach środka karnego (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 roku, III CZP 31/11, z glosą M. Krajewskiego, OSP 2012/4/43). Ubezpieczyciel nie biorąc udziału w procesie karnym nie jest związany oceną sądu karnego co do wysokości szkody i wysokości odpowiedniego zadośćuczynienia.

Uregulowanie art. 46 § 1 k.k. (podobnie jak uregulowanie art. 46 § 2 k.k.) wskazuje na kompensacyjny charakter środków karnych unormowanych w tym przepisie, które mają za zadanie naprawić szkodę (w całości, bądź w części, a w zakresie szkody niemajątkowej – także poprzez zadośćuczynienie), albo – w przypadku nawiązki – stanowić substytut obowiązku naprawienia szkody. Widoczne to jest również w tym, że obecnie (od dnia 1 lipca 2015 roku ) art. 46 k.k. znajduje się w rozdziale Va zatytułowanym „Przepadek i środki kompensacyjne”. W tym stanie rzeczy straciło na aktualności stanowisko wyrażone w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2006 roku, III CZP 129/06, OSNC 2007/10/151, dotyczące przy tym nie środka karnego z art. 46 § 1 k.k. ale nawiązki przewidzianej w art. 46 § 2 k.k.

Nie negując penalnego charakteru środków orzekanych na podstawie przepisów k.k., w przypadku nawiązki widocznego chociażby z racji dyrektyw jej wymiaru z art. 56 k.k. w zw. z art. 53 k.k., nie znajdujących jednak zastosowania do obowiązku naprawienia szkody (majątkowej lub niemajątkowej), należy widzieć w zadośćuczynieniu z art. 46 § 1 k.k. świadczenie mające za zadanie naprawić szkodę niemajątkową (krzywdę) i w tym zakresie ubezpieczyciel powinien zwrócić sprawcy szkody kwotę orzeczoną wobec niego z tego tytułu, uiszczoną przez niego na rzecz poszkodowanego.

W niniejszej sprawie zadośćuczynienie zostało przyznane przez sąd karny kierującemu innym pojazdem uczestniczącym w kolizji, który doznał obrażeń ciała, o których mowa w art. 157 § 1 k.k. (tj. skutkujących naruszeniem czynności narządu ciała lub rozstrojem zdrowia na czas powyżej 7 dni) oraz pasażerce tego pojazdu, która doznała obrażeń ciała w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w rozumieniu art. 156 § 1 k.k. (przewidującego, że ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu jest pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia, bądź spowodowanie innego ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej, choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej albo znacznej trwałej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała). Wprawdzie z nieznanych przyczyn sąd karny przyznał poszkodowanym zadośćuczynienie solidarnie, a Sąd Rejonowy orzekając w niniejszej sprawie nie czynił bliższych ustaleń co do rodzaju obrażeń ciała poszkodowanych i ich następstw, ale zważywszy, że poszkodowana doznała obrażeń kwalifikowanych na gruncie prawa karnego jako ciężkie, które niewątpliwie skutkowały poważnym uszczerbkiem na jej zdrowiu i znaczną krzywdą, nie sposób uznać, że kwota 10 000 zł przekracza rozmiarem cywilnoprawny obowiązek naprawienia szkody niemajątkowej ciążący na sprawcy szkody. Pozwany takich twierdzeń w toku procesu nie podnosił.

Wobec powyższego Sąd Rejonowy trafnie uwzględnił powództwo powoda przeciwko pozwanemu ubezpieczycielowi o zwrot wypłaconego z tego tytułu świadczenia.

Niewątpliwie też pozwany nie spełnił świadczenia w terminie wynikającym z wezwania do zapłaty i powodowi należą się odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 3 sierpnia 2016 roku (art. 481 § 1 i § 2 k.c.).

Za chybiony należy uznać podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczenia. Roszczenia poszkodowanych względem ubezpieczyciela czy sprawcy szkody w sposób oczywisty nie uległy przedawnieniu (art. 442 1 § 2 k.c. i art. 819 § 2 k.c.). Powód nabył natomiast roszczenie o zwrot wypłaconego zadośćuczynienia z chwilą jego zapłaty poszkodowanym, tj. w dniu 6 maja 2016 roku. Zważywszy, że pozew został wniesiony w dniu 23 września 2016 roku, a wcześniej nastąpiło zgłoszenie pozwanemu szkody (art. 819 § 4 k.c.), nie mogło dojść do przedawnienia roszczenia powoda na podstawie art. 819 § 1 k.c. W myśl art. 123 § 1 pkt 1 k.c. wniesienie pozwu przerwało zaś bieg przedawnienia.

Skarżący nie sformułował zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu, a Sąd Odwoławczy z urzędu uwzględnia tylko naruszenie prawa materialnego oraz nieważność postępowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 roku, II CSK 400/07). Z uwagi na wynik postępowania odwoławczego nie było podstaw do zmiany tego rozstrzygnięcia, mającego oparcie w art. 100 k.p.c., gdyż pozew został cofnięty w nieznacznej części (co do części odsetek za opóźnienie, co do których przy tym widoczne jest, że ich żądanie od 3 sierpnia 2014 roku zamiast od 3 sierpnia 2016 roku było wynikiem omyłki przy sporządzaniu pozwu).

Wobec oddalenia apelacji pozwanego prawie w całości, na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda zwrot kosztów postępowania odwoławczego w postaci wynagrodzenia pełnomocnika – adwokata w stawce minimalnej wynikającej z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800, ze zm.).

Z tych względów na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.