Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1262/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 marca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Teresa Rak (spr.)

Sędziowie:

SSA Barbara Górzanowska

SSA Regina Kurek

Protokolant:

sekr. sądowy Marta Matys

po rozpoznaniu w dniu 21 marca 2018 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa K. K. (1)

przeciwko E. M.

o ochronę dóbr osobistych i zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 25 kwietnia 2017 r. sygn. akt I C 1682/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok poprzez nadanie mu treści:

„I. zobowiązuje pozwaną E. M. do złożenia pisemnego oświadczenia na kartce formatu A4, czcionką Times N. R. koloru czarnego, rozmiar 12 na białym tle, następującej treści: „Ja niżej podpisana E. M. oświadczam, że naruszyłam dobra osobiste Pana K. K. (1) w postaci dobrego imienia i godności poprzez przyjęcie, że w dniu 8 kwietnia 2016 roku Pan K. K. (1) zachowywał się niewłaściwie na próbie orkiestry, bez podjęcia właściwych działań dla wyjaśnienia zaistniałych zdarzeń, co doprowadziło do zawieszenia go w wykonywaniu obowiązków nauczyciela. W związku z tym przepraszam Pana K. K. (1) za doznaną przez niego krzywdę.” i przesłanie go powodowi listem poleconym,

II. oddala powództwo w pozostałej części,

III. znosi wzajemnie pomiędzy stronami koszty procesu.”;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  znosi wzajemnie pomiędzy stronami koszty postępowania apelacyjnego.

SSA Barbara Górzanowska SSA Teresa Rak SSA Regina Kurek

Sygn. akt I ACa 1262/17

UZASADNIENIE

Powód K. K. (1) wniósł o zobowiązanie pozwanej E. M. do złożenia oświadczenia o treści: „Ja niżej podpisana E. M., niniejszym oświadczam, że skargi na Pana K. K. (1) dotyczące rzekomego znajdowania się pod wpływem alkoholu na terenie Państwowej Ogólnokształcącej Szkoły (...) stopnia im. F. C. w K. w godzinach pracy na próbie orkiestry szkolnej w dniu 8 kwietnia 2016 r., były pomówieniami nieudowodnionymi i całkowicie niezasadnymi, a tym samym krzywdzącymi. Jednocześnie zaniedbania moje jako dyrektora Państwowej Ogólnokształcącej Szkoły (...) stopnia im. F. C. w K. w wyjaśnieniu w.w. skarg i zawieszenie Pana K. K. (2) w pełnieniu obowiązków nauczyciela spowodowały naruszenie dóbr osobistych Pana K. K. (2) w postaci dobrego imienia i godności”. W związku z tym, przepraszam pana K. K. (2) za poniesioną przez niego krzywdę, wynikającą z bezprawnego naruszenia przez mnie jego dóbr osobistych w postaci dobrego imienia i godności” w następujący sposób: ustnie do protokołu przed Radą (...) oraz uczniami Państwowej Ogólnokształcącej Szkoły (...) stopnia im. F. C. w K., pisemnie w formie wiadomości email skierowanej do rodziców uczniów, na tablicy ogłoszeń w pokoju nauczycielskim oraz na tablicy ogłoszeń na korytarzu szkoły, na stronie internetowej Szkoły przez okres 2 tygodni od daty zamieszczenia i w formie listu poleconego skierowanego na ręce powoda, wszystko to w terminie nie dłuższym niż 14 dni od daty uprawomocnienia się orzeczenia oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zadośćuczynienia w kwocie 2500 zł z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwu i kwoty 2.500 zł na rzecz Stowarzyszenia (...) z siedzibą w W.. Domagał się też zasądzenia kosztów postępowania.

Na uzasadnienie podał, że był zatrudniony w Państwowej Ogólnokształcącej Szkole (...) stopnia im. F. C. w K. na stanowisku nauczyciela stażysty, a pozwana jest dyrektorem tej szkoły. W dniu 8 kwietnia 2016 r. powód uczestniczył w próbie orkiestry, zajęć nie prowadził. Na początku zajęć zwrócił się do uczniów o zachowanie ciszy i zaangażowanie w próbę. Tydzień później pozwana wezwała powoda i poinformowała go, że wpłynęły do niej ustne zarzuty od kilku uczniów, że podczas próby orkiestry powód znajdował się pod wpływem alkoholu. Powód temu zaprzeczył, uważał też, że mógł to być „rewanż” za dyscyplinowanie uczniów. Pozwana nie ujawniła powodowi nazwisk uczniów, którzy podnieśli wobec powoda zarzuty, zajmując stanowisko, że są one prawdziwe, a powód mógł napić się na odwagę, albo nie wytrzeźwiał od dnia poprzedniego. Pozwana zagroziła powodowi, że jeśli nie złoży oświadczenia o rozwiązaniu stosunku pracy, to zostanie mu wymierzona nagana. Powód był powyższym zszokowany i poczuł się zastraszony. W takich okolicznościach, napisał żądane przez pozwaną oświadczenie, w którym wskazał, że prosi o rozwiązanie stosunku pracy z dniem 15 kwietnia 2016 r. Pozwana zaś w osobnym piśmie oświadczyła, że rozwiązuje z nim umowę o pracę z w.w. datą bez zachowania okresu wypowiedzenia (jako podstawę wskazany został art. 30 ust. 1 pkt 3 k.p).

W dniu 19 kwietnia 2016 r. pozwana okazała powodowi pismo datowane 13 kwietnia 2016 r., o zawieszeniu powoda w pełnieniu obowiązków nauczyciela, w związku z przebywaniem przez niego w trakcie zajęć w szkole w dniu 8 kwietnia 2016 r. pod wpływem alkoholu a, w dniu 21 kwietnia 2016 r. powód złożył oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli w przedmiocie rozwiązania umowy o pracę.

Pozwana E. M. domagała się oddalenia powództwa i zasądzenia kosztów procesu. Podniosła, że powód nie wykazał, by jej działania w stosunku do niego miały cechy bezprawności. Z chwilą kiedy uczniowie ją zawiadomili, że na próbie orkiestry powód zachowywał się arogancko i niegrzecznie, a także był pod wpływem alkoholu, a informacja ta w szkole stała się powszechnie znana, podjęła decyzję o zawieszeniu powoda do czasu wyjaśnienia sprawy, o czym go powiadomiła. Tok postępowania pozwana uzgodniła z wicedyrektorami szkoły i był on zgodny z regulacją art 83 ust. 1 Karty Nauczyciela, który przewiduje wszczęcie postępowania dyscyplinarnego (wyjaśniającego). Po rozmowie z powodem w dniu 15 kwietnia 2016 r. powód złożył prośbę o rozwiązanie umowy o pracę z dniem 15 kwietnia 2016 r. Pozwana na takie załatwienie sprawy wyraziła zgodę. Umowa o pracę z powodem rozwiązana została zgodnie z życzeniem powoda w trybie art. 31 § 1 pkt 3 kp. Powód wybierając taką formę rozwiązania umowy o pracę był w pełni świadomy tego co czyni, gdyż leżało to w najlepiej pojętym jego interesie a o żadnym błędzie w rozumieniu art. 82 i następne k.c., w ogóle nie mogło być mowy, stąd jego późniejsze oświadczenia datowane na 21 kwietnia 2016 r., o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli, nie mogło odnieść i nie odniosło żadnych skutków prawnych. Takie załatwienie sprawy pozwoliło uniknąć kłopotliwego dla powoda postępowania dyscyplinarnego. Wskazała też pozwana, że jedyną drogą na jakiej powód mógł wykazać swoje racje odnośnie motywów rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron było skuteczne uchylenie się do skutków złożonego oświadczenia woli oraz wniesienie powództwa o przywrócenie do pracy zgodnie z art. 264 k.p. w terminie zawitym, czego nie uczynił. Brak bezprawności działania pozwanej eliminuje po stronie powoda możliwość domagania się ochrony rzekomo naruszonych dóbr osobistych.

Wyrokiem z dnia 25 kwietnia 2017 roku Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanej 1.920 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Rozstrzygnięcie wydał Sąd w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

Powód był zatrudniony w Państwowej Ogólnokształcącej Szkole (...) stopnia im. F. C. w K. na stanowisku nauczyciela stażysty w okresie od 1 września 2015 r. do 31 marca 2016 r. na podstawie kolejno zawieranych umów o pracę na czas określony. Od 1 kwietnia 2016 r. został zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas określony do powrotu nieobecnego pracownika. Pozwana jest dyrektorem wymienionej szkoły.

W dniu 8 kwietnia 2016 r. powód uczestniczył w próbie orkiestry wykonującej utwór skomponowany przez niego. Zajęcia prowadził nauczyciel N. H.. Tydzień później 15 kwietnia 2016 r. pozwana wezwała powoda na rozmowę i poinformowała go o skargach uczniów, że podczas próby orkiestry w dniu 8 kwietnia 2016 r. był pod wpływem alkoholu. Przedstawiła też jakie kroki będzie musiała w związku z powyższym podjąć, proponując dwa rozwiązania, a mianowicie wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec powoda albo rozwiązanie umowy o pracę. Powód po rozważeniu sytuacji (został na chwilę w pokoju sam), złożył pisemnie oświadczenie o treści: (...), z tożsamą datą. Pozwana w piśmie z tego samego dnia oświadczyła, że stosownie do prośby powoda rozwiązuje z nim umowę o pracę z dniem 15 kwietnia 2016 r. wskazując jako podstawę prawną art. 30 ust. 1 pkt 3 k.p. W rozmowie stron nie uczestniczyły osoby trzecie. Wcześniej, w dniu 13 kwietnia 2016 r. niezwłocznie po powzięciu wiadomości o zdarzeniu z udziałem powoda pozwana w oparciu o art. 83 ust. 1 Ustawy Karta Nauczyciela podjęła decyzję o zawieszeniu powoda w pełnieniu obowiązków nauczyciela od dnia 14 kwietnia 2016 r. do wyjaśnienia sprawy. W piśmie podano, że następuje to w związku z przebywaniem przez powoda w szkole w dniu 8 kwietnia 2016 r. pod wpływem alkoholu. Przed decyzją pozwana przedstawiła sprawę swoim zastępcom i z nimi uzgodniła tok postępowania. Nauczycielom zakazała dyskusji na ten temat.

Pismem z dnia 18 kwietnia 2016 roku powód zwrócił się do pozwanej o udzielenie wyjaśnienia jakie były podstawy wypowiedzenia umowy o pracę, a w piśmie z dnia 21 kwietnia 2016 r. powód złożył oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli z dnia 15 kwietnia 2016 r., nie podając w nim przyczyn uchylenia się od skutków prawnych w.w. oświadczenia woli.

W świadectwie pracy powoda jako przyczynę ustania stosunku pracy wpisano rozwiązanie i podstawę art. 30 ust. 1 pkt 3 k.p. We wrześniu 2016 roku powód na podstawie art. 97 § 2 ( 1 )k.p. wniósł wniosek o sprostowanie świadectwa pracy poprzez uzupełnienie informacji zawartej w pkt 3 (ustanie stosunku pracy) poprzez wskazanie w.w dokumencie jako podstawy prawnej rozwiązania stosunku pracy na podstawie art. 55 § 1 ( 1 )k.p. w zw. z art. 11 ( 1) k.p. Również w pozwie wniesionym do Sądu Rejonowego dla K. (...) (...) i U. (...) skierowanym przeciwko Państwowej Ogólnokształcącej Szkole (...) stopnia im. F. C. w K. powód domagał się sprostowania w.w. świadectwa w punkcie 3 lit. A poprzez dopisanie do słowach: art. 30 ust. 1 pkt 3 k.p. słów: „przez pracownika na podstawie 55 § 1 ( 1 )kp w zw. z art. 11 ( 1) k.p.

Wyrokiem z dnia 24 stycznia 2017 r. (IV P 1001/16/N) sąd pracy powództwo oddalił. Wskazał, że strony rozwiązły stosunek pracy za porozumieniem stron tj. na podstawie art. 30 ust. 1 pkt 1 k.p.

Pozwana zaproponowała powodowi rozwiązanie umowy o pracę albo kontynuowanie zatrudnienia przy jednoczesnym wszczęciu w stosunku do powoda postępowania dyscyplinarnego w związku ze złożonymi na niego skargami. Powód zdecydował się rozwiązać umowę o pracę na co pozwana przystała. Nie było to zatem wypowiedzenie w rozumieniu art. 30 ust. 1 pkt 2 k.p. polegające na tym, że wyłącznie jedna ze stron stosunku pracy składa oświadczenie o zakończeniu tego stosunku. W ocenie Sądu Rejonowego ani powód nie wypowiedział umowy, ani też pozwana tego nie uczyniła, lecz między stronami doszło do rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem z stron.

Ustalenia poczynił Sąd Okręgowy w oparciu o dokumenty urzędowe i prywatne, które uznał za wiarygodne i prawdziwe. Oddalił Sąd wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań wskazanych przez strony świadków, bowiem okoliczności dla wykazania których dowody te zostały zawnioskowane nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Wyjaśnienie okoliczności dotyczących przebiegu próby, pozostawania powoda lub nie w stanie po spożyciu alkoholu, kręgu osób, które wyczuwały od powoda alkohol, reputacji powoda oraz wpływu zdarzenia na stan psychiczny powoda było dla poczynienia ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie obojętne, ponieważ umowa o pracę została przez strony skutecznie rozwiązana, a powód nie wystąpił ze stosownym żądaniem do sądu pracy o przywrócenie go do niej.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd uznał, że powództwo na uwzględnienie nie zasługuje. Powołując przepis art. 23 kc Sąd Okręgowy wskazał, że katalog dóbr osobistych zawarty w tym przepisie nie jest zamknięty, a zawarte tam wyliczenie nie jest wyczerpujące. Dobra osobiste to pewne wartości niematerialne łączące się ściśle z jednostką ludzką. Do najważniejszych dóbr osobistych, które wyraźnie wymienia art. 23 k.c., należy cześć jako wartość właściwa każdemu człowiekowi. Cześć człowieka przejawia się w dwóch aspektach. W związku z tym rozróżnia się cześć „zewnętrzną” (dobre imię) i „wewnętrzną” (godność osobistą). Naruszenie dobrego imienia polega na pomawianiu innej osoby o takie postępowanie lub właściwości, które mogą ją poniżyć w opinii publicznej albo narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Naruszenie godności osobistej stanowi zniewagę (obrazę). Dla oceny czy nastąpiło naruszenie dobra osobistego decydujące znaczenie ma to jaką reakcję w społeczeństwie wywołuje naruszenie, nie zaś subiektywne odczucie osoby żądającej ochrony.

Domniemywa się bezprawność działania prowadzącego do naruszenia dobra osobistego, oznacza to, że dowiedzenie braku bezprawności działania obciąża pozwanego. Okolicznościami wyłączającymi bezprawność zachowania się sprawcy są w szczególności: działanie na podstawie przepisu lub w wykonaniu prawa podmiotowego, zgodę uprawnionego, nadużycie prawa podmiotowego osobistego (art. 5 k.c.), działania podjęte w obronie uzasadnionego interesu społecznego lub prywatnego, obronę konieczną, stan wyższej konieczności, działania podjęte zgodnie z prawdopodobną wolą osoby zainteresowanej.

Powód zarzucił, że pozwana naruszyła jego dobre imię i godność nie podejmując wyjaśnienia zarzutów zawartych w skargach uczniów dotyczących zachowania powoda na próbie orkiestry oraz bezprawnie i bezpodstawnie zawieszając go w pełnieniu obowiązków nauczyciela.

Pozwana, jako dyrektor szkoły w dniu 13 kwietnia 2016 r. powzięła informację od uczniów, że podczas próby orkiestry 8 kwietnia 2016 r. powód znajdował się pod wpływem alkoholu. Ponieważ informacja w szkole stała się powszechnie znana pozwana tego samego dnia podjęła decyzję o zawieszeniu powoda w pełnieniu obowiązków nauczyciela od dnia 14 kwietnia 2016 r. do czasu wyjaśnienia sprawy. Decyzję podjęła po przedstawieniu sprawy swoim zastępcom. 15 kwietnia pozwana przedstawiła sprawę powodowi i poinformowała go jakie kroki będzie zmuszona podjąć. Zaproponowała przy tym dwa rozwiązania, a mianowicie wszczęcie postępowania dyscyplinarnego albo rozwiązanie umowy o pracę. Powód po przemyśleniu zdecydował o rozwianiu umowy o pracę za porozumieniem stron i złożył stosowne oświadczenie, a pozwana wyraziła zgodę.

W ocenie Sądu pierwszej instancji działania pozwanej nie były bezprawne, podjęte bowiem zostały w ramach obowiązującego porządku prawnego i przysługujących pozwanej uprawnień. Art. 83 ust. 1 Karty Nauczyciela z dnia 26 stycznia 1982 r. stanowi, że dyrektor szkoły może zawiesić w pełnieniu obowiązków nauczyciela, a organ prowadzący szkołę - dyrektora szkoły, przeciwko któremu wszczęto postępowanie karne lub złożono wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, jeżeli ze względu na powagę i wiarygodność wysuniętych zarzutów celowe jest odsunięcie nauczyciela od wykonywania obowiązków w szkole. W sprawach niecierpiących zwłoki zawieszenie może nastąpić przed złożeniem wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego. Pozwana podejmując decyzję o zawieszeniu działała więc w granicach obowiązującego prawa oraz posiadanych uprawnień, bowiem jako dyrektor szkoły posiadała szereg kompetencji między innymi z zakresu nadzoru pedagogicznego nad nauczycielami w podległej jej placówce. Podstawą zawieszenia powoda w pełnieniu obowiązków nauczyciela był przepis art. 83 ust. 1 Karty Nauczyciela zd. drugie. Charakter stawianych zarzutów uzasadniał natychmiastowe odsunięcie powoda od wykonywania obowiązków zawodowych. Okoliczności wskazują, że sprawa miała charakter niecierpiącej zwłoki. Pozwana była zatem uprawniona do wydania decyzji o zawieszeniu, pomimo iż wobec powoda nie toczyło się postępowanie karne ani też nie złożono wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego. Rozmowa z powodem odbyła się w cztery oczy, a o zaistniałej sytuacji pozwana rozmawiała tylko ze swoimi zastępcami. Jej działania zatem nie miały na celu pokrzywdzenia powoda. Strony nie pozostawały ze sobą w jakimkolwiek konflikcie, a pozwana ceniła powoda jako pedagoga. Podejmując decyzje w sprawie powoda wykonywała wyłącznie swoje obowiązki związane funkcją dyrektora szkoły.

Wskazał Sąd, że zniewagą są zachowania powszechnie uznane w społeczeństwie czy danym regionie jako wyrażające pogardę dla człowieka. Ponadto osoba dopuszczająca się zniewagi działa intencjonalnie, dążąc do naruszenia godności osobistej innej osoby. Pozwanej zaś takich intencji przypisać nie można.

W ocenie Sądu pierwszej instancji pismo pozwanej z dnia 13 kwietnia 2016 r. zawierające tak poważny zarzut stanowiący podstawę zawieszenia powoda mogło z pewnością spowodować u powoda negatywne odczucia, jednak konkluzja ta jest niewystarczająca, aby stwierdzić, iż doszło do naruszenia jego godności osobistej.

Odnośnie zarzutu zaniechania wszczęcia przez pozwaną postępowania wyjaśniającego stwierdził Sąd, że jego prowadzenie stało się bezprzedmiotowe w momencie rozwiązania pomiędzy powodem i pracodawcą umowy o pracę, co nastąpiło w dniu 15 kwietnia 2016 r. w drodze zawartego porozumienia stron. Powód nie uchylił się skutecznie od oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę, nie wniósł też do sądu powództwa o przywrócenie go do pracy na podstawie art. 264 k.p. Sam więc powód pozbawił się pewnych instrumentów i nie może o to obwiniać pozwanej.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 kpc.

Apelację od wyroku wniósł powód. Zaskarżając wyrok w całości, zarzucił:

- niewyjaśnienie wszystkich istotnych okoliczności sprawy oraz sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treści materiału dowodowego, co polegało na nieprawidłowym przyjęciu za podstawy faktyczne rozstrzygnięcia, że:

a/ pozwana w dniu 15 kwietnia 2016 r. zaproponowała powodowi wszczęcie postępowania dyscyplinarnego lub zawarcie porozumienia o rozwiązaniu umowy o pracę, podczas gdy z dopuszczonych jako dowody przez Sąd Okręgowy dokumentów takiego wniosku wyprowadzić nie można, wyjaśnienia stron są w tym zakresie rozbieżne, a pozostałe wniosku dowodowe w postaci zeznań świadków zostały bezzasadnie oddalone,

b/ pozwana podjęła decyzję o zawieszeniu powoda po przedstawieniu sprawy wicedyrektorom i nie informowała nikogo o podjętych wobec powoda działaniach, podczas gdy z powołanych w uzasadnieniu dokumentów taki wniosek nie wynika, zaś powód przedstawił w tym zakresie prawdziwą wersję zdarzeń, na poparcie której zaoferował dowody w postaci zeznań świadków i przesłuchania stron, które również Sąd bezpodstawnie oddalił, c/ strony nie kwestionowały dopuszczonych przez Sąd dowodów podczas gdy powód zakwestionował wartość dowodową oświadczenia uczniów złożonego na piśmie, podnosząc, że dokument ten sporządzony został wyłącznie „na prośbę” pozwanej w dniu 19 kwietnia 2016 r., czyli po 11 dniach od rzekomego zdarzenia z udziałem powoda z dnia 8 kwietnia 2016 r.,

d/powodowi zostały zasadnie przedstawione zarzuty „przebywania na zajęciach szkolnych” w dniu 8 kwietnia 2016 r. pod wpływem alkoholu, podczas gdy niewyjaśnione zostało, że powód tym dniu nie prowadził żadnych zajęć szkolnych, zaś próbę orkiestry prowadził wówczas N. H., zastępujący nieobecnego w tym dniu nauczyciela M. K.,

e/ podstawa faktyczna pozwu została zawężona do zdarzenia (rozmowy), które miało miejsce pomiędzy stronami w dniu 15 kwietnia 2016 roku, podczas gdy ani z pozwu, ani z dalszych pism powoda ani z jego wyjaśnień taki wniosek nie może być wyprowadzony,

- naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy to jest:

a/ art. 227 kpc poprzez bezzasadne oddalenie wszystkich wniosków dowodowych powoda z przesłuchania świadków oraz przesłuchania powoda, które to dowody zmierzały do wykazania okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy oraz bezpodstawne przyjęcie, że dla rozstrzygnięcia sprawy o ochronę dóbr osobistych nie miało znaczenia „wyjaśnienie okoliczności dotyczących przebiegu próby, pozostawania powoda lub nie pod wpływem alkoholu, reputacji powoda oraz wpływu zdarzenia na stan psychiczny powoda”, a wyjaśnienie tych okoliczności nie miało znaczenia tylko dlatego, że „powód nie wystąpił ze stosownym żądaniem do sądu pracy o przywrócenie do pracy,

b/ art. 233 § 1 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów oraz rozważenie zebranego materiału dowodowego w sposób niewszechstronny i szczątkowy, co doprowadziło do błędnego przyjęcia, że pozwana działała w ramach przepisów prawa proponując powodowi wszczęcie postępowania dyscyplinarnego lub zawarcie porozumienia o rozwiązaniu umowy o pracę; ustalenia te zostały błędnie poczynione jedynie w oparciu o wysłuchanie informacyjne oraz o treść odpowiedzi na pozew, podczas gdy z twierdzeń powoda zawartych w pozwie oraz w replice na odpowiedź na pozew oraz z zaoferowanych środków dowodowych wynika co innego,

c/ art. 234 kpc poprzez bezpodstawne przyjęcie, że opisane w pozwie zachowanie pozwanej nie miało charakteru bezprawnego, podczas gdy już z samego tylko materiału dowodowego uwzględnionego przez Sąd pierwszej instancji wniosek taki nie wynika,

- naruszenie przepisów prawa materialnego to jest art. 24 kc w zw. z art. 83 ust. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela, przez niczym nieuzasadnione przyjęcie, że sam charakter postawionych powodowi zarzutów tj. przebywanie na zajęciach szkolnych pod wpływem alkoholu uzasadniał natychmiastowe odsunięcie go od wykonywania obowiązków zawodowych i usprawiedliwiał pod względem prawnym działanie pozwanej względem powoda opisane w pozwie, w sytuacji gdy pozwana nie przedstawiła jakichkolwiek okoliczności i dowodów mogących wskazywać na prawdziwość zarzutu i oczywistości jego popełnienia, czego wymaga wskazany przepis Karty Nauczyciela.

Wniósł powód o rozpoznanie na podstawie art. 380 kpc postanowień sądu pierwszej instancji wydanych na rozprawie w dniu 11 kwietnia 2017 roku o oddaleniu wniosków dowodowych, o dopuszczenie dowodów z dokumentu w postaci koperty, w której pozwana przysłała powodowi dwa pisma datowane na dzień 15 kwietnia 2016 r. oraz wydruk ze śledzenia przesyłek na okoliczność świadomości pozwanej bezprawności jej działań, jak również daty doręczenia powodowi pisma o rozwiązaniu umowy o pracę, o pominięcie jako bezpodstawnego dowodu przeprowadzonego na wniosek pozwanej z uzasadnienia nieprawomocnego wyroku w sprawie IV P 1001/16/N przez co Sąd zastąpił ustalenia faktyczne, które należało poczynić w tym postępowaniu samodzielnie ustaleniami zawartymi w nieprawomocnym orzeczeniu przez co doszło do naruszenia zasady bezpośredniości dowodów oraz o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodów zgodnie w wnioskami zawartymi w pozwie, w szczególności dowodów z zeznań świadków tam powołanych i przesłuchania stron.

Wniósł powód o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku i wydanie wyroku reformatoryjnego zgodnie z żądaniem pozwu oraz zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje.

Po rozpoznaniu apelacji Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja powoda jest częściowo uzasadniona i musi prowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku i częściowego uwzględnienia powództwa.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutów mających na celu zakwestionowanie ustaleń faktycznych oraz oceny dowodów, dopiero bowiem prawidłowo ustalony stan faktyczny może stanowić podstawę do dokonania oceny prawnej.

Przepis art. 233 kpc statuuje zasadę swobodnej oceny dowodów, wedle której sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczają przepisy prawa procesowego, zasady doświadczenia życiowego i reguły logicznego rozumowania. Dlatego też skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 kpc wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest wystarczające natomiast przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak np. Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 6 listopada 1998 r. II CKN 4/98 – niepublikowane).

W takim rozumieniu uznać należy, że Sąd Okręgowy przepisu art. 233 § 1 kpc nie naruszył. Ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego są prawidłowe i znajdują oparcie w materiale zgromadzonym w sprawie.

Poza sporem pozostawało, że powód był zatrudniony w Szkole kierowanej przez pozwaną. Niesporne było także, że w dniu 8 kwietnia 2016 roku był obecny na próbie orkiestry, która wykonywała utwór skomponowany przez powoda, a także że kilka dni później pozwanej przekazano informację o skargach uczniów na zachowanie powoda na owej próbie, a zwłaszcza, że powód był wówczas pod wpływem alkoholu. Informacje takie kilkoro uczniów przekazało jednemu z nauczycieli, a ten pozwanej. Sam przebieg próby nie był przedmiotem ustaleń Sądu, przy czym przedmiotem oceny Sądu były zachowania i ewentualne zaniechania pozwanej, okoliczność zaś jak powód zachowywał się na próbie dla rozstrzygnięcia sprawy nie ma decydującego znaczenia.

Pozostałe ustalenia poczynił Sąd przede wszystkim na podstawie dokumentów, których strony nie kwestionowały.

Nie może więc budzić wątpliwości, że powód w dniu 15 kwietnia po rozmowie z pozwaną jako dyrektorem szkoły złożył pisemne oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę z dniem 15 kwietnia 2016 r. Pozwana zaś w piśmie z tej samej daty oświadczyła, że rozwiązuje z powodem umowę o pracę z dniem 15 kwietnia 2016 roku i jako podstawę rozwiązania umowy wskazała art. 30 ust. 1 pkt 3 kp. Rozmowa pomiędzy stronami odbyła się bez udziału innych osób. W piśmie z dnia 21 kwietnia 2016 roku powód złożył oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli z dnia 15 kwietnia 2016 roku o rozwiązaniu umowy o pracę, ale nie podał w nim przyczyn dla jakich chce się od tego oświadczenia uchylić.

Prawidłowo też Sąd ustalił, że w dniu 13 kwietnia 2016 roku pozwana podjęła decyzję o zawieszeniu powoda w prawach nauczyciela z dniem 14 kwietnia 2016 roku, przy czym niespornym było, że informację o zawieszeniu powód uzyskał dopiero w dniu 19 kwietnia 2016 roku.

Zatem ustalenia Sądu Okręgowego w zakresie w jakim zostały poczynione Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne.

Dodatkowo Sąd Apelacyjny ustalił, że Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w sprawie o sprostowanie świadectwa pracy (VII Pa 139/17) zmienił zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w ten sposób, że sprostował świadectwo pracy z dnia 15 kwietnia 2016 roku w ten sposób, że w pkt 3 po „art. 30 ust. 1 pkt 3 KP” dodał „przez pracownika”, a w pozostałym zakresie oddalił powództwo.

Za nieuzasadniony należy uznać też zarzut naruszenia art. 227 kpc poprzez bezzasadne oddalenie wszystkich wniosków dowodowych powoda z przesłuchania świadków oraz przesłuchania powoda i bezpodstawne przyjęcie, że dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy nie miało znaczenia wyjaśnienie okoliczności związanych z przebiegiem próby. Jak już wskazano wyżej powód zarzucił pozwanej, że naruszyła jego dobra osobiste poprzez to, że nie podjęła działań w celu wyjaśnienia sprawy oraz, że bez jakiegokolwiek wyjaśnienia sprawy zawiesiła go w pełnieniu obowiązków nauczyciela. Zatem dla rozstrzygnięcia sprawy istotne było jakie działania podjęła pozwana kiedy poinformowano ją o zachowaniu powoda na próbie, bądź czego nie uczyniła, chociaż powinna. Zauważa jednak Sąd, że okoliczność, czy powód wystąpił do sądu z żądaniem przywrócenia go do pracy czy też nie dla rozstrzygnięcia nie miała znaczenia.

Wskazać należy, że ocena czy roszczenie powoda jest usprawiedliwione zależała w pierwszym rzędzie od ustalenia, czy pozwana naruszyła dobra osobiste powoda. Dobra osobiste człowieka podlegają bowiem ochronie prawa cywilnego (art. 23 kc), ciężar zaś wykazania, ze doszło do ich naruszenia spoczywa na powodzie. Sąd Okręgowy, nie wypowiedział się w sposób wyraźny czy doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, skoncentrował się natomiast na ocenie czy działania pozwanej były bezprawne i doszedł do przekonania, że pozwana działała w ramach istniejącego porządku prawnego, co oznacza, że jej działania bezprawne nie były.

Sąd Apelacyjny z taką ocena się nie zgadza. W ocenie Sądu Apelacyjnego bowiem pozwana naruszyła dobra osobiste powoda w postaci jego dobrego imienia.

Pamiętać jednakże trzeba, że dopiero uznanie, że działanie naruszające dobra osobiste było bezprawne pozwala na uwzględnienie roszczeń zmierzających do ochrony tych dóbr i usunięcia skutków naruszenia.

Z art. 24 § 1 kc wynika domniemanie bezprawności naruszenia dobra osobistego, co oznacza, że wykazanie samego faktu naruszenia dobra obciąża powoda, ale już nie na powodzie spoczywa ciężar wykazania bezprawności działań naruszających dobra osobiste. To pozwany chcą uwolnić się od odpowiedzialności, może wykazywać, że jego działanie nie nosi cech bezprawności. Z powołanego przepisu wynika bowiem w sposób jednoznaczny, że ochrona przysługuje wyłącznie przed działaniem bezprawnym. Bezprawność jest więc konieczną przesłanką do udzielenia ochrony.

Przyjmuje się, że bezprawnym jest każde działanie, które jest sprzeczne z normą prawną, porządkiem prawnym, a także z zasadami współżycia społecznego. W orzeczeniu z dnia 19 października 1989 roku II CR 419/89 ( (...) 11-12/90 poz. 377) Sąd Najwyższy stwierdził, że za bezprawne uważa się każde działanie naruszające dobro osobiste, jeżeli nie zachodzi jedna ze szczególnych okoliczności usprawiedliwiających je oraz, że do okoliczności wyłączających bezprawność naruszenia dóbr osobistych na ogół zalicza się: działanie w ramach porządku prawnego tj działanie dozwolone przez obowiązujące przepisy prawa, wykonywanie prawa podmiotowego, zgodę pokrzywdzonego oraz działanie w obronie uzasadnionego interesu.

By zatem uwolnić się od odpowiedzialności pozwana musi wykazać, że zachodzi któraś z wymienionych okoliczności wyłączających bezprawność.

Pozwana kwestionując swoją odpowiedzialność powoływała się na brak bezprawności swoich działań skierowanych w stosunku do powoda. Twierdziła, że informacja o zachowaniu powoda na próbie stała się powszechnie znana w szkole i w takiej sytuacji podjęła decyzję o zawieszeniu powoda do czasu wyjaśnienia tej sprawy, takie zaś działanie miało umocowanie w Karcie Nauczyciela. O zawieszeniu poinformowała powoda, przy czym pozwana nie zakwestionowała twierdzenia powoda, że informację o zawieszeniu otrzymał dopiero w dniu 19 kwietnia 2016 roku. Sąd Okręgowy takie stanowisko pozwanej zaaprobował.

Sąd Apelacyjny stanowiska Sądu pierwszej instancji nie podziela, nie zgadza się w szczególności z oceną, że działanie pozwanej nie nosi cech bezprawności i było podjęte na podstawie obowiązujących przepisów Karty Nauczyciela.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego pozwana dopuściła się naruszenia dóbr osobistych powoda, a jej działanie nosi cechy bezprawności, aczkolwiek pamiętać należy, że po uzyskaniu informacji na temat wydarzeń do jakich miało dojść na próbie orkiestry obowiązkiem pozwanej jako Dyrektora Szkoły było podjęcie stosownych kroków. Należy jednak zwrócić uwagę na cały ciąg kolejnych zdarzeń z tym związanych.

W dniu 8 kwietnia 2016 roku miała miejsca próba orkiestry, w której uczestniczył powód jako kompozytor utworu, sam jednak próby nie prowadził. Próbę prowadził nauczyciel N. H..

W dniu 13 kwietnia 2016 r. do pozwanej dotarła informacja przekazana przez jednego z nauczycieli, że uczniowie do tego nauczyciela skarżyli się na zachowanie powoda na odbytej kilka dni wcześniej próbie, a w szczególności, że zachowywał się arogancko i był pod wpływem alkoholu. 15 kwietnia 2016 roku pozwana wezwała powoda, przedstawiła mu sytuację, a także ewentualne sposoby wyjścia z tej sytuacji, a to albo wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, albo rozwiązanie umowy o pracę. Powód zaprzeczył postawionym mu zarzutom, ostatecznie jednak zdecydował się na rozwiązanie umowy o pracę i napisał oraz podpisał stosowne oświadczenie. Pozwana również na piśmie wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy. Umowa o pracę została rozwiązana z dniem 15 kwietnia 2016 roku. W dniu 19 kwietnia powód stwierdził, że zamierza się uchylić od skutków oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę, a po kolejnych dwóch dniach złożył takie oświadczenie, nie wskazując jednak w nim jaka miałaby być podstawa takiego uchylenia się. W dniu 19 kwietnia 2016 roku pozwana ujawniła powodowi okoliczność, że pismem datowanym 13 kwietnia powód został zawieszony w pełnieniu obowiązków nauczyciela z dniem 14 kwietnia 2016 r. i okazała mu to pismo. W piśmie wskazano, ze zawieszenie nastąpiło do wyjaśnienia sprawy w związku z przebywaniem powoda na zajęciach w szkole w dniu 8 kwietnia 2016 roku pod wpływem alkoholu. Jako podstawę decyzji pozwana powołała art. 83 ust. 1 Karty Nauczyciela. Powołany przepis stanowi, że dyrektor szkoły może zawiesić w pełnieniu obowiązków nauczyciela, a organ prowadzący szkołę - dyrektora szkoły, przeciwko któremu wszczęto postępowanie karne lub złożono wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, jeżeli ze względu na powagę i wiarygodność wysuniętych zarzutów celowe jest odsunięcie nauczyciela od wykonywania obowiązków w szkole. W sprawach niecierpiących zwłoki zawieszenie może nastąpić przed złożeniem wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego.

Powód został zawieszony w pełnieniu obowiązków nauczyciela, przy czym nie ulega wątpliwości, że w dacie podjęcia takiej decyzji nie wszczęto wobec niego postępowania dyscyplinarnego, ani tym bardziej postępowania karnego. Przepis art., 83 Karty Nauczyciela daje dyrektorowi prawo zawieszenia nauczyciela jeżeli ze względu na powagę i wiarygodność wysuniętych zarzutów celowe jest odsunięcie nauczyciela od wykonywania obowiązków w szkole. Pozwana natomiast podjęła decyzję o zawieszeniu, dysponując jedynie informacją od nauczyciela, któremu poskarżyło się kilkoro uczniów, a który to nauczyciel w próbie nie uczestniczył. W ocenie Sądu nie było to wystarczające dla dokonania oceny czy zarzut jest wiarygodny. Pozwana jak sama podała o sprawie rozmawiała tylko ze swoimi zastępcami, nie próbowała nawet zweryfikować przekazanych jej skarg np. wysłuchując nauczyciela, który próbę prowadził, czy też z uczniami, którzy się poskarżyli, przed podjęciem tej decyzji nie rozmawiała też z powodem. Wiedza pozwanej była więc wówczas jednostronna i niepełna, co poddaje w wątpliwość czy pozwana na takiej tylko podstawie miała prawo uznać, że zarzuty są wiarygodne. Ponadto zawieszenie nauczyciela w pełnieniu obowiązków przed wszczęciem postępowania dyscyplinarnego może nastąpić tylko w sprawach nie cierpiących zwłoki. Tymczasem na tej podstawie trudno też jednoznacznie wskazać czy była to sprawa niecierpiąca zwłoki. Co więcej kiedy pozwana w dniu 15 kwietnia 2016 roku wezwała powoda i przedstawiła mu sytuację, nie poinformowała go o zawieszeniu i nie doręczyła decyzji, co wydaje się było warunkiem by taka decyzja mogła odnieść skutek. Trudno bowiem byłoby przyjąć skuteczność decyzji, o której zainteresowany nie wie. Pozwana poinformowała powoda o zawieszeniu go dopiero 19 kwietnia 2016 roku, a więc kiedy powoda ze szkołą nie łączył już stosunek pracy, a więc zawieszenie było już bezprzedmiotowe.

Oczywiście obowiązkiem pozwanej jako Dyrektora Szkoły po przekazaniu jej skarg uczniów było zareagowanie na nie i podjęcie stosownych czynności. Pozwana natomiast rozmawiając na ten temat tylko ze swoimi zastępcami, którzy w próbie nie uczestniczyli, zarzuciła powodowi niewłaściwe zachowanie, bez chociażby wstępnego wyjaśnienia sprawy poprzez pozwanie również stanowiska powoda, a także osób, które na próbie były obecne, zwłaszcza nauczyciela, który próbę orkiestry prowadził.

Powołując się na brak bezprawności działania pozwana wskazywała na uprawnienie dyrektora szkoły wynikające z karty nauczyciela, nie próbowała jednakże nawet argumentować na jakiej podstawie uznała zarzut za wiarygodny, skoro w żaden sposób nie próbowała go zweryfikować.

Zawieszenie w takiej sytuacji powoda, ze wskazaniem, że następuje to w związku z przebywaniem na zajęciach w szkole pod wpływem alkoholu i zaniechanie zweryfikowania uzyskanej informacji chociażby w podstawowym i dostępnym dla pozwanej zakresie było bezprawne i naruszające przepisy, na które powoływała się pozwana. Pozwana w ocenie Sądu Apelacyjnego nie zdołała więc obalić domniemania bezprawności działań lub zaniechań prowadzących do naruszenia dobra osobistego. Podejmowanie jakichkolwiek prób wyjaśnienia sytuacji w późniejszym czasie, a zwłaszcza po 15 kwietnia 2016 roku, czyli po rozwiązaniu umowy o pracę było już spóźnione.

Za uzasadniony zatem uznaje Sąd zarzut naruszenia art. 24 kc w zw. z art. 83 ust. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela.

W konsekwencji wyrok należało zmienić i w częściowym uwzględnieniu powództwa Sąd zobowiązał pozwaną do złożenia pisemnego oświadczenia o treści „Ja niżej podpisana, E. M. oświadczam, że naruszyłam dobra osobiste Pana K. K. (1) w postaci dobrego imienia i godności, poprzez przyjęcie, że w dniu 8 kwietnia 2016 roku Pan K. K. (1) zachowywał się niewłaściwie na próbie orkiestry, bez podjęcia właściwych działań dla wyjaśnienia zaistniałych zdarzeń, co doprowadziło do zawieszenia go w wykonywaniu obowiązków nauczyciela. W związku z tym przepraszam Pana K. K. (1) za doznaną przez niego krzywdę” oraz do przesłania go powodowi listem poleconym.

W ocenie Sądu brak było podstaw do zamieszczania w oświadczeniu sformułowania, że skargi na powoda były pomówieniami nieudowodnionymi i całkowicie niezasadnymi, bowiem po pierwsze okoliczności te przez pozwaną nie zostały wyjaśnione i dla rozstrzygnięcia były nieistotne, po drugie to nie pozwana formułowała takie zarzuty, a opierała się na przekazanych jej informacjach. Pozwaną obciąża niepodjęcie stosownych działań zmierzających do wyjaśnienia sytuacji i zawieszenie powoda w obowiązkach nauczyciela z powołaniem się na okoliczność, że przebywał na zajęciach szkolnych pod wpływem alkoholu.

Jakkolwiek sprawa w Szkole i w środowisku muzycznym w jakim obracał się powód stała się znana, to nie usprawiedliwia to jednak podawania oświadczenia pozwanej do wiadomości zarówno ustnie przed Radą (...) i uczniami, rozsyłania treści oświadczenia mailem do rodziców uczniów, wywieszanie na tablicy ogłoszeń, czy zamieszczanie na stronie internetowej Szkoły, bowiem nie stało się tak za sprawą pozwanej. Wszelkie rozmowy pomiędzy pozwaną, a powodem odbywały się bez obecności osób trzecich, brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, by pozwana informacje dotyczące powoda upubliczniała, stąd uzasadnione było tylko skierowanie przez pozwaną pisemnego oświadczenia do powoda. Pozwana nie może odpowiadać za to, ze ktoś w sposób uzasadniony czy też nie zarzucił powodowi niewłaściwe zachowanie, nie może też odpowiadać za to, że sprawa w szkole stała się głośna i powszechnie znana, a nawet informacje wyciekły np. do pracowników Akademii (...). Sama pozwana podjęła nawet kroki zmierzające do ograniczenia rozpowszechniania informacji na temat powoda np. wydając nauczycielom polecenie, by o tym między sobą nie rozmawiali.

Zatem w zakresie treści wykraczającej poza oświadczenie zawarte w wyroku Sądu Apelacyjnego i w zakresie publikacji oświadczenia ponad przesłanie go powodowi w formie pisemnej apelacja na uwzględnienie nie zasługuje.

Nie znalazł również Sąd podstaw do uwzględnienia apelacji odnośnie żądań zasądzenia zadośćuczynienia na rzecz powoda i zasądzenia kwoty na rzecz Stowarzyszenia (...). Podstawę zasądzenie zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych stanowi przepis art. 448 kc, który stanowi, że w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać na rzecz tego czyje dobro zostało naruszone odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany cel społeczny.

Ugruntowany jest pogląd, że podstawowym kryterium dla ustalenia wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia jest rozmiar i intensywność doznanej krzywdy, ocenianej według miar obiektywnych, oraz stopień negatywnych konsekwencji dla pokrzywdzonego wynikających z dokonanego naruszenia dobra osobistego, w tym także niewymiernych majątkowo. Zasadnicze przesłanki rozstrzygnięcia o roszczeniu z art. 448 kc to rodzaj naruszonego dobra, intensywność naruszenia oraz jego skutków dla poszkodowanego, a także zachowanie się naruszyciela (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 czerwca 2002 r. V CKN 1421/00 niepubl).

Określenie sumy „odpowiedniej” wymaga rozważenia wszystkich okoliczności sprawy, w szczególności rodzaju naruszonego dobra i rozmiaru doznanej krzywdy, intensywności naruszenia oraz stopnia winy sprawcy, a także sytuacji majątkowej zobowiązanego. Oczywistym jest, że pozwana mogłaby odpowiadać tylko za te skutki, które są wynikiem jej działania lub zaniechania, a nie za wszystkie jakie wynikły np. z tego tytułu, że o zarzutach skierowanych do powoda dowiedziało się wiele osób, także spoza Szkoły. Mając powyższe na względzie Sąd uznał, że żądanie zasądzenia zadośćuczynienia na uwzględnienie nie zasługuje. Jakkolwiek zachowanie pozwanej nosi cechy bezprawności, to podkreślić trzeba, że jej zamiarem nie było naruszenie dóbr osobistych powoda, a wręcz przeciwnie podjęte działania w przekonaniu pozwanej miały uchronić powoda przed poważniejszymi konsekwencjami. Zawinienie pozwanej nie było przy tym znaczne i z pewnością naruszenie dóbr osobistych nie było umyślne. Wobec powyższego nie znalazł Sąd podstaw do uwzględnienia roszczenia o zasądzenia zadośćuczynienia i sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.

Konsekwencją zmiany rozstrzygnięcia merytorycznego jest również zmiana rozstrzygnięcia o kosztach, o których Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 kpc zmienił zaskarżony wyrok i częściowo powództwo uwzględnił, a w pozostałym zakresie na podstawie art. 385 kpc apelację oddalił.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc.

SSA Barbara Górzanowska SSA Teresa Rak SSA Regina Kurek