Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI GC 644/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 maja 2018 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni VI Wydział Gospodarczy, w składzie:

Przewodniczący:

SSR Justyna Supińska

Protokolant:

sekr. sąd. Dorota Moszyk

po rozpoznaniu w dniu 16 maja 2018 roku w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa P. P.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. (poprzednio: (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K.)

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. na rzecz powoda P. P. kwotę 2 128,80 złotych ( dwa tysiące sto dwadzieścia osiem złotych osiemdziesiąt groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 13 lutego 2016 roku do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie oddala powództwo;

III.  zasądza od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. na rzecz powoda P. P. kwotę 324,54 złotych ( trzysta dwadzieścia cztery złote pięćdziesiąt cztery groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje ściągnąć od powoda P. P. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 202,60 złotych ( dwieście dwa złote sześćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów sądowych tymczasowo wypłaconych ze środków Skarbu Państwa;

V.  nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 156,75 złotych ( sto pięćdziesiąt sześć złotych siedemdziesiąt pięć groszy) tytułem zwrotu kosztów sądowych tymczasowo wypłaconych ze środków Skarbu Państwa.

Sygn. akt VI GC 644/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 13 lutego 2016 roku powód P. P. domagał się zasądzenia od pozwanego (...)spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S.) kwoty 4 880 złotych wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi za okres od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty, a także kosztami procesu.

W uzasadnieniu powód wskazał, że na podstawie listu przewozowego numer (...) zlecił pozwanej spółce przewóz profesjonalnego ekspresu do kawy z K. do serwisu w R.. Przekazana pozwanemu przesyłka, nie posiadająca wad fizycznych, została zapakowana i opisana jako szkło, a w liście przewozowym zamieszczono adnotację „ostrożnie”. Przesyłka została dostarczona do miejsca docelowego w dniu 24 lutego 2015 roku uszkodzona, a na tę okoliczność sporządzono protokół na druku pozwanego. Serwis dokonał wyceny uszkodzeń na kwotę 7 507 złotych. Pracownik serwisu, który opisał i sfotografował uszkodzenia przesyłki, zgłosił pozwanemu reklamację, która nie została uwzględniona. W ocenie powoda uszkodzenia ekspresu powstały w transporcie i były wynikiem upadku z wysokości podczas przeładunku towaru. Powód dokonał ograniczenia kwoty żądania o 35% jego wartości z uwagi na to, ze dotyczy ono rzeczy używanej.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 01 marca 2016 roku wydanym w sprawie o sygn. akt VI GNc 741/16 referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni uwzględnił żądanie pozwu w całości.

W sprzeciwie od powyższego orzeczenia pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S.) wniósł o oddalenie powództwa podnosząc, że powód nie wykazał ponad wszelką wątpliwość wysokości poniesionej szkody, wskazując, że pierwotnie w postępowaniu reklamacyjnym powód domagał się od pozwanego zapłaty kwoty 660 złotych tytułem uszkodzenia przesyłki, co wynika ze zgłoszenia reklamacyjnego datowanego na dzień 20 lutego 2016 roku, zaś w kolejnym dokumencie reklamacyjnym powód domagał się już zapłaty kwoty 7 507 złotych, natomiast roszczenie pozwu obejmuje kwotę 4 880 złotych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S.) na zlecenie P. P. wykonał przewóz towaru w postaci profesjonalnego ekspresu do kawy na trasie z K. do R..

Przesyłka została przekazana do doręczenia nieuszkodzona, zaś doręczona do adresata w dniu 17 lutego 2015 roku. Została ona odebrana, a zewnętrzne opakowanie nie nosiło śladów uszkodzenia.

E. R. – pracownik serwisu(...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w R., w którym miały być wykonane czynności związane z naprawą eksploatacyjną ekspresu, po otwarciu opakowania, stwierdził uszkodzenie ekspresu i zawiadomił o tym innego pracownika tego serwisu – T. R. (1).

Na okoliczność stwierdzenia szkody i jej zakresu T. R. (1) oraz przedstawiciel przewoźnika o nazwisku W. sporządzili protokół, w którym stwierdzono połamanie obudowy i pęknięcie zbiornika wody, przyłącza wodnego, mocowania panelu dotykowego i wylewki kawy oraz zgięcia profili konstrukcji ekspresu. Stwierdzono przy tym, że opakowanie przesyłki było wystarczające i umieszczono na nim oznaczenie ostrzegawcze „uwaga szkło”, zaś w liście przewozowym zawarto adnotację „ostrożnie”. Nadto stwierdzono wewnątrz opakowania istnienie zabezpieczeń w postaci profili styropianowych oraz tekturowych przekładek.

zeznania świadka E. R. – protokoł rozprawy z dnia 23 listopada 2016 roku – k. 70-72 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:02:06-00:11:14), częściowo zeznania świadka T. R. (1) – protokoł rozprawy z dnia 23 listopada 2016 roku – k. 70-72 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:11:14-00:27:50), protokół na okoliczność stwierdzenia szkody – k. 10 akt

Koszty naprawy układu mechanicznego uszkodzonego ekspresu, wymiana części i regulacja ustawień oprogramowania została wyceniona przez serwis (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w R. na kwotę 7 507 złotych netto.

wycena – k. 13 akt

P. P. w dniu 20 lutego 2015 roku zgłosił (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S.) reklamację domagając się zapłaty kwoty 660 złotych.

zgłoszenie reklamacji – k. 31 akt

P. P. w dniu 06 marca 2015 roku zgłosił (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S.) reklamację domagając się zapłaty kwoty 7 507 złotych.

zgłoszenie reklamacji – k. 11 akt

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S.) nie uwzględnił reklamacji i wskazał, że sporządzony z udziałem odbiorcy protokół szkody potwierdza, że przesyłka w momencie jej doręczenia nie nosiła jakichkolwiek znamion uszkodzeń zewnętrznych opakowania świadczących o ingerencji w strukturę jej zawartości oraz, że przesyłka została odebrana bez zastrzeżeń, a z dokumentacji będącej w posiadaniu spółki wynika, że pierwsza informacja o uszkodzeniu zawartości przesyłki została przekazana przewoźnikowi po jej odbiorze, tj. w dniu 24 lutego 2015 roku.

odpowiedź na reklamację – k. 12 akt

Pismem z dnia 03 grudnia 2015 roku P. P. tytułem naprawienia szkody powstałej w czasie przewozu ekspresu do kawy wezwał (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S.) do zapłaty kwoty 7 507 złotych, jednakże bezskutecznie.

wezwanie do zapłaty wraz z dowodem nadania – k. 14-15 akt, pismo – k. 16 akt

Urządzenie w postaci profesjonalnego ekspresu do kawy w momencie oględzin było niesprawne, zakurzone i wyglądało na nieużywane od kliku lat. Widoczne były braki w urządzeniu oraz uszkodzenia – kilka drobnych odłamanych od budowy elementów, pęknięcie obudowy głowicy nalewającej ekspresu, uszkodzenie – popękanie obu świetlówek podświetlających boki urządzenia, przecięte gumowe amortyzatory pompy wody (aczkolwiek prawdopodobnie celem diagnostyki pompy), uszkodzenie – odłamanie elementów zabezpieczeń termicznych jednego ze zbiorników, poważne odkształcenia górnej i dolnej ramy urządzenia, wgniecenie dolnej ramy do wewnątrz, odkształcenie górnej ramy do wewnątrz i do doły oraz widoczne wiszące na zewnątrz przewody zakończone wtyczkami, co świadczy o niesprawności urządzenia i uszkodzeniach mających znamiona upadku ze znacznej wysokości.

Jeżeli natomiast chodzi o podejrzewany o pęknięcie panel czołowy, to panel wyglądał na cały, nie było widać efektów pęknięcia, czy rozlania, aczkolwiek nie można wykluczyć, że jest on w inny sposób uszkodzony. W związku zaś z tym, że panel ten został odłączony, niemożliwe było podjęcie próby uruchomienia ekspresu, tym bardziej, że w ekspresie widoczne były znaczne braki wyposażenia i uszkodzenia, miał on również porozłączane liczne elementy we wnętrzu, stąd nieodpowiedzialne byłoby podejmowanie się uruchomienia ekspresu w takim stanie technicznym. Jednocześnie jak wskazał biegły sądowy do diagnozy panelu potrzebny byłby identyczny sprawny ekspres, istniałaby wówczas możliwość podpięcia do niego wymontowanego panela i sprawdzenia w ten sposób jego funkcjonowania, aczkolwiek istniałoby zagrożenie, że uszkodzony panel spowoduje uszkodzenie sprawnego ekspresu. Bez dysponowania drugim ekspresem potrzebne jest natomiast stanowisko diagnostyczne i wiedza z zakresu elektroniki, którą biegły sądowy nie dysponuje. Jednakże jak wskazał, zakres uszkodzeń mechanicznych obudowy ekspresu i ich prawdopodobna przyczyna (upadek lub przygniecenie) powoduje, że stwierdzić można, że uszkodzenie delikatnego ciekłokrystalicznego panela i elektroniki jest bardzo prawdopodobne.

Panel dotykowy i srebrne listy ozdobne (listwa ozdobna – lusterko lewe i prawe) to niezależne podzespoły – elementy, zatem ich wymiana może być całkowicie niezależna. Listwy ozdobne obie są mechanicznie uszkodzone i powinny być wymienione.

Biegły sądowy na podstawie uzyskanej od producenta dokumentacji serwisowej oraz po zwróceniu się do dostawcy sprzętu gastronomicznego świadczącego usługi serwisowe podobnego sprzętu o podanie cen, na podstawie uzyskanych informacji oraz szacując czasochłonność czynności naprawczych na 7 roboczogodzin (o wartości 90 złotych netto za godzinę pracy), ustalił koszt naprawy poszczególnych elementów uszkodzonego ekspresu do kawy, w tym wartość uszkodzonych części bez panela dotykowego na kwotę 1 498 złotych netto, wartość uszkodzonych części z panelem dotykowym (bez elektroniki) na kwotę 4 174,80 złotych netto oraz wartość uszkodzonych części z panelem dotykowym i elektroniką na kwotę 9 082,80 złotych netto, a także wartość prac roboczych na kwotę 630 złotych.

opinia biegłego sądowego T. R. (2) – k. 97-104 akt, uzupełniająca opinia biegłego sądowego T. R. (2) – k. 179-182 akt, uzupełniająca opinia biegłego sądowego T. R. (2) – k. 207-211 akt

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wymienionych dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony w toku postępowania, których zarówno autentyczność, jak i prawdziwość w zakresie twierdzeń w nich zawartych, nie budziła wątpliwości Sądu, a zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary, tym bardziej, że nie były one kwestionowane w zakresie ich mocy dowodowej przez żadną ze stron.

Odnośnie osobowych źródeł dowodowych Sąd jako wiarygodne ocenił zeznania świadka E. R. uznając, że pozostawały one konkretne i spójne w zakresie, w jakim świadek wskazywał na okoliczności powzięcia informacji o uszkodzeniu zawartości przesyłki, jednakże Sąd zważył, że świadek co do okoliczności spornych mających być rozstrzygniętymi w sprawie, tj. odnośnie zakresu uszkodzeń, nie pamiętał tych okoliczności.

Za nie mające potwierdzenia w materiale dowodowym Sąd uznał natomiast zeznania świadka T. R. (1) odnośnie zakresu uszkodzeń ekspresu, świadek ten zeznał bowiem, że szklany panel był pęknięty, tymczasem z treści opinii biegłego sądowego jednoznacznie wynikało, że wygląda on na cały, nie widać efektów pęknięcia, czy rozlania. Również z treści protokołu zgłoszenia szkody wynika, że popękaniu uległo jedynie mocowanie panela dotykowego, co nie jest równoznaczne z uszkodzeniem samego panela (w tym w zakresie jego funkcjonalności).

Oświadczeniem złożonym na rozprawie w dniu 23 listopada 2016 roku (k. 70 akt) pełnomocnik powoda cofnął wniosek o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków P. W. i Z. M..

Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd posiłkował się także pisemną opinią biegłego sądowego z zakresu maszyn i urządzeń przemysłu spożywczego i chemicznego, przetwórstwa tworzyw sztucznych, urządzeń chłodniczych i klimatyzacyjnych T. R. (2) (pomijając przepisy o postępowaniu uproszczonym), którą ocenił jako fachową i rzetelną.

Jak wynikało z opinii biegłego sądowego urządzenie w momencie oględzin było niesprawne, zakurzone i wyglądało na nieużywane od kliku lat. Widoczne były braki w urządzeniu oraz uszkodzenia – kilka drobnych odłamanych od budowy elementów, pęknięcie obudowy głowicy nalewającej ekspresu, uszkodzenie – popękanie obu świetlówek podświetlających boki urządzenia, przecięte gumowe amortyzatory pompy wody (aczkolwiek prawdopodobnie celem diagnostyki pompy), uszkodzenie – odłamanie elementów zabezpieczeń termicznych jednego ze zbiorników, poważne odkształcenia górnej i dolnej ramy urządzenia, wgniecenie dolnej ramy do wewnątrz, odkształcenie górnej ramy do wewnątrz i do doły oraz widoczne wiszące na zewnątrz przewody zakończone wtyczkami, co świadczy o niesprawności urządzenia i uszkodzeniach mających znamiona upadku ze znacznej wysokości.

Jeżeli natomiast chodzi o podejrzewany o pęknięcie panel czołowy, to w ocenie biegłego sądowego, panel wyglądał na cały, nie było widać efektów pęknięcia, czy rozlania, aczkolwiek nie można wykluczyć, że jest on w inny sposób uszkodzony. W związku zaś z tym, że panel ten został odłączony, uniemożliwiało to próbę uruchomienia ekspresu. Jakkolwiek w sporządzonej opinii biegły sądowy wskazał, że na podstawie danych uzyskanych podczas oględzin i analizy dokumentacji zawartej w aktach sprawy nie udało się ustalić wartości naprawy uszkodzonego ekspresu do kawy, wyjaśnił przy tym, że wysokość kosztów naprawy oszacowana przez serwis na kwotę 7 507 złotych netto jest uzasadniona (uwzględniając wymianę panela).

W wyznaczonym terminie powyższa opinia nie została zakwestionowana przez żadną ze stron.

Postanowieniem z dnia 06 września 2017 roku Sąd z urzędu dopuścił dowód z uzupełniającej opinii biegłego sądowego na okoliczność ustalenia: czy stwierdzone uszkodzenia panela sterującego z wyświetlaczem w postaci uszkodzenia i braku listew ozdobnych wskazane na rysunku numer 5 opinii z dnia 30 marca 2017 roku powodują konieczność wymiany całego panela sterującego z wyświetlaczem, czy też możliwa jest jedynie wymiana wskazanych tam uszkodzonych elementów, a w razie gdy możliwa jest wymiana jedynie uszkodzonych elementów panela sterującego z wyświetlaczem – na okoliczność ustalenia, jaki byłyby w tej sytuacji koszt naprawy uszkodzonego ekspresu (uwzględniającego również naprawę pozostałych stwierdzonych przez biegłego sądowego uszkodzeń).

W uzupełniającej opinii biegły sądowy wskazał, że panel dotykowy i srebrne listy ozdobne (listwa ozdobna – lusterko lewe i prawe) to niezależne podzespoły – elementy, zatem ich wymiana może być całkowicie niezależna. Listwy ozdobne obie są mechanicznie uszkodzone i powinny być wymienione. Panel nie wygląda na uszkodzony, aczkolwiek na podstawie zakresu uszkodzeń i ich prawdopodobnej przyczyny (upadek lub przygniecenie) jest bardzo prawdopodobne, że delikatny ciekłokrystaliczny panel i elektronika również uległy uszkodzeniu.

Biegły sądowy na podstawie uzyskanej od producenta dokumentacji serwisowej oraz po zwróceniu się do dostawcy sprzętu gastronomicznego świadczącego usługi serwisowe podobnego sprzętu o podanie cen, na podstawie uzyskanych informacji oraz szacując czasochłonność czynności naprawczych na 7 roboczogodzin (o wartości 90 złotych netto za godzinę pracy), ustalił koszt naprawy poszczególnych elementów uszkodzonego ekspresu do kawy, w tym wartość uszkodzonych części bez panela dotykowego na kwotę 1 498 złotych netto, wartość uszkodzonych części z panelem dotykowym (bez elektroniki) na kwotę 4 174,80 złotych netto oraz wartość uszkodzonych części z panelem dotykowym i elektroniką na kwotę 9 082,80 złotych netto, a także wartość prac roboczych na kwotę 630 złotych.

Pismem z datą w nagłówku „dnia 12 grudnia 2017 roku” pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. domagał się ustalenia przez biegłego sądowego stanu technicznego ekspresu w chwili jego nadania, przy czym Sąd zważył, iż wniosek taki pozostawał nie tylko nieadekwatny do treści opinii uzupełniającej, do ustosunkowania się do której pozwany został zobligowany, ale również i spóźniony, na żadnym wcześniejszym etapie postępowania pozwany nie kwestionował bowiem ani stanu technicznego ekspresu w tym momencie, ani faktu uszkodzeń. Nadto pozwany zakwestionował również wyliczenie przez biegłego wartości części jako gołosłownych, a także – wobec okoliczności rozmontowania ekspresu i niemożności jego uruchomienia celem sprawdzenia działania panela dotykowego, wniosek biegłego sądowego stwierdzający konieczność wymiany tego elementu.

W odpowiedzi na powyższe biegły sądowy przedstawił stosowne materiały źródłowe będące podstawą do dokonania zawartej w opinii wyceny, a także wskazał, że w ekspresie widoczne były znaczne braki wyposażenia i uszkodzenia, miał on również porozłączane liczne elementy we wnętrzu, stąd nieodpowiedzialne byłoby podejmowanie się uruchomienia ekspresu w takim stanie technicznym. Jednocześnie jak wskazał biegły sądowy do diagnozy panela potrzebny byłby identyczny sprawny ekspres, istniałaby wówczas możliwość podpięcia do niego wymontowanego panela i sprawdzenia w ten sposób jego funkcjonowania, aczkolwiek istniałoby zagrożenie, że uszkodzony panel spowoduje uszkodzenie sprawnego ekspresu. Bez dysponowania drugim ekspresem potrzebne jest natomiast stanowisko diagnostyczne i wiedza z zakresu elektroniki, którą biegły sądowy nie dysponuje. Jednakże jak wskazał, zakres uszkodzeń mechanicznych obudowy ekspresu powoduje, że stwierdzić można, że uszkodzenie delikatnego ciekłokrystalicznego panela jest bardzo prawdopodobne.

Pismem z datą w nagłówku „dnia 22 lutego 2018 roku” pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. zakwestionował ustalenie przez biegłego sądowego wartości elementów na podstawie maila od zaprzyjaźnionego przedsiębiorcy, albowiem pozwany nie wie, jakimi kryteriami kierował się podmiot, który sporządził wycenę i być może nie jest ona ofertą optymalną, tym bardziej, że jak wynika z wyceny serwisu, naprawa ekspresu byłaby znacznie tańsza.

W ocenie Sądu podniesione w tym zakresie przez pozwanego argumenty nie mogły podważyć przyjętej przez biegłego sądowego metodologii ustalania kosztów naprawy, które miały wedle postanowienia Sądu zostać ustalone, aczkolwiek bynajmniej nie w oparciu o kryterium najkorzystniejszej oferty.

W świetle powyższego Sąd uznał opinię biegłego sądowego za wiarogodną i przy rozstrzyganiu niniejszej sprawy uwzględnił przedstawione przez biegłego sądowego wyliczenia kosztów naprawy w poniżej wskazanym zakresie.

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 15 maja 2018 roku Sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu elektroniki na okoliczność ustalenia, czy panel dotykowy w przedmiotowym ekspresie uległ również uszkodzeniu uznając ten wniosek za spóźniony. Sąd miał bowiem na uwadze, że wniosek biegłego sądowego stwierdzający konieczność wymiany tego elementu był kwestionowany przez pozwanego co najmniej od grudnia 2017 roku – pozwany pismem z datą w nagłówku „dnia 12 grudnia 2017 roku” wyraźnie bowiem wskazał, że kwestionuje podnoszoną przez biegłego sądowego konieczność wymiany panela dotykowego wobec stwierdzenia jedynie o wysokim prawdopodobieństwie jego uszkodzenia, zwłaszcza w sytuacji rozmontowania ekspresu i niemożności jego uruchomienia celem sprawdzenia działania tego panela. Powód zaś w żaden sposób nawet nie starał się wskazać przyczyny, dla której wniosek taki nie został zgłoszony wcześniej, a w ocenie Sądu niewątpliwie jego uwzględnienie na tym etapie postępowania przyczyniłoby się do znacznego przedłużenia postępowania.

W ocenie Sądu powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

W niniejszej sprawie powód P. P. domagał się zasądzenia od pozwanego (...)spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S.) kwoty 4 880 złotych wraz z odsetkami ustawowymi i kosztami procesu, swoje roszczenie wywodząc z łączącej strony umowy o świadczenie usługi przewozu przesyłki zawierającej ekspres do kawy oraz nienależytego jej wykonania przejawiającego się w uszkodzeniu tej przesyłki.

Podstawę normatywną powództwo znajdowało więc w treści ustawy z dnia 15 listopada 1984 roku Prawo przewozowe (tekst jednolity: Dz. U. z 2017 roku, poz. 1983) i przepisach kodeksu cywilnego, jednakże tylko w takim zakresie, w jakim dany przewóz nie jest uregulowany odrębnymi przepisami. Aktem szczególnym w stosunku do kodeksu cywilnego mającym zastosowanie w niniejszej sprawie są przepisy ustawy z dnia 15 listopada 1984 roku Prawo przewozowe (tekst jednolity: Dz. U. z 2017 roku, poz. 1983).

Zgodnie z treścią art. 74 ustęp 3 ustawy z dnia 15 listopada 1984 roku Prawo przewozowe (tekst jednolity: Dz. U. z 2017 roku, poz. 1983) jeżeli po wydaniu przesyłki ujawniono ubytek lub uszkodzenie niedające się z zewnątrz zauważyć przy odbiorze, przewoźnik ustala stan przesyłki na żądanie uprawnionego zgłoszone niezwłocznie po ujawnieniu szkody, nie później jednak niż w ciągu 7 dni od dnia odbioru przesyłki. Przyjęcie przesyłki przez uprawnionego bez zastrzeżeń powoduje co do zasady wygaśniecie roszczeń z tytułu ubytku lub uszkodzenia, chyba, że zachodzi jedna z okoliczności wskazanych w art. 76 powyższej ustawy, to jest m. in. szkodę nie dającą się z zewnątrz zauważyć uprawniony stwierdził po przyjęciu przesyłki i w terminie 7 dni zażądał ustalenia jej stanu oraz udowodnił że szkoda powstała w czasie między przyjęciem przesyłki do przewozu, a jej wydaniem.

Przechodząc do rozważań merytorycznych należy wskazać, iż w realiach niniejszej sprawy poza sporem pozostawało zwarcie przez powoda P. P. (prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą Przedsiębiorstwo Handlowo Usługowe (...)) z pozwanym umowy przewozu przesyłki w transporcie krajowym. Na podstawie tej umowy pozwany jako przewoźnik zobowiązał się w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa do przewiezienia oznaczonego towaru w postaci specjalistycznego ekspresu do kawy w zamian za zapłatę przez powoda umówionego wynagrodzenia. Niespornym było również, że pozwany wykonał powyższą usługę przewozową. Poza sporem pozostawała także wreszcie kwestia zaistnienia uszkodzenia towaru powoda oraz odpowiedzialność pozwanego za szkodę powstałą w przewożonej przesyłce – okoliczność ta nie była bowiem kwestionowana w toku procesu przez pozwanego.

Wobec faktu zanegowania przez pozwanego (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. (poprzednio: (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K.) roszczenia powoda co do wysokości, a także konieczności wymiany panela sterującego z wyświetlaczem (wobec wniosków opinii biegłego sądowego o prawdopodobnym jego uszkodzeniu) istota sporu sprowadzała się do rozstrzygnięcia, czy w związku z uszkodzeniem przesyłki powód zasadnie domaga się odszkodowania w kwocie 4 880 złotych.

Jak wskazał Sąd Apelacyjny w wyroku z dnia 07 września 2016 roku (sygn. akt I ACa 1421/13) rozmiar odszkodowania za szkody w substancji przesyłki w zasadzie we wszystkich aktach normatywnych dotyczących różnych gałęzi transportu doznaje ograniczenia w stosunku do reguły pełnego odszkodowania przewidzianego w art. 361 § 2 k.c. Tak jest również na gruncie ustawy z dnia 15 listopada 1984 roku Prawo przewozowe (tekst jednolity: Dz. U. z 2017 roku, poz. 1983), której art. 81 stanowi, że w razie uszkodzenia przesyłki odszkodowanie ustala się w wysokości odpowiadającej procentowemu zmniejszeniu się wartości, z tym, że wysokość odszkodowania nie może przewyższać kwoty odszkodowania przysługującego za utratę całej przesyłki (ustalanego zgodnie z treścią art. 80 ustawy Prawo przewozowe, tj. ceny wskazanej w rachunku dostawcy lub sprzedawcy, ceny wynikającej z cennika obowiązującego w dniu nadania przesyłki do przewozu, wartości rzeczy tego samego rodzaju i gatunku w miejscu i czasie ich nadania, a w razie zaś niemożności ustalenia wysokości odszkodowania w sposób określony powyżej, wysokości ustalonej przez rzeczoznawcę) albo za ubytek tej części przesyłki, która doznała obniżenia wartości wskutek uszkodzenia.

Przy wystąpieniu szkody w postaci uszkodzenia przesyłki często możliwa jest także naprawa rzeczy wchodzących w jej skład i wybór w tym zakresie należy do uprawnionego, co powoduje, że wówczas ustalanie procentowego zmniejszenia wartości przesyłki jest zbędne (tak T. Szanciłło, Prawo przewozowe. Komentarz, Legalis).

Zdaniem Sądu, w rozpoznawanej sprawie znajdzie jednak zastosowanie art. 86 ustawy Prawo przewozowe, gdzie określono, iż przewidziane w ustawie ograniczenia wysokości odszkodowania nie mają zastosowania, jeżeli szkoda wynikła z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa przewoźnika. W ocenie Sądu w przypadku pozwanego należy mówić o „rażącym niedbalstwie”, z którego wynikła szkoda. Dochodząc do powyższych konkluzji Sąd miał na uwadze, iż przewoźnik zaakceptował opakowanie przesyłki i nie zadbał o właściwe przewiezienie towaru, tym bardziej, że na przesyłce znajdowało się oznaczenie „ uwaga, szkło”, zaś w liście przewozowym oznaczenie „ ostrożnie”, a nadto jak wynikało z zeznań świadka E. R. – przesyłka została dostarczona przez kuriera ręcznie, mimo, że była dość ciężka. Za powyższym rozumowaniem przemawia także zakres uszkodzeń, jakie powstały podczas przewozu, a co do których biegły sądowy stwierdził, że powstały podczas upadku ze znacznej wysokości. Ich istotność świadczy o niezachowaniu przez pozwanego elementarnych zasad ostrożności podczas transportu, do czego pozwany był zobowiązany z uwagi na zawodowy charakter wykonywanych usług.

Zgodnie z treścią art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. W okolicznościach niniejszej sprawy oznaczało to, że powoda obciążał procesowy obowiązek udowodnienia wysokości poniesionej szkody, bowiem to on wywodził z tej okoliczności korzystne dla siebie skutki prawne, a mianowicie obowiązek pozwanego zapłaty odszkodowania w żądanej wysokości. Zaprzeczenie przez stronę pozwaną temu, aby poniesiona przez powoda szkoda wynosiła kwotę 4 880 złotych powodowało, że okoliczność ta nie mogła zostać uznana w niniejszym sporze za niesporną, a tym samym nie wymagającą dowodu (argument z art. 229 k.p.c.). To strona powodowa miała zatem obowiązek przedstawienia wiarygodnych dowodów wykazujących wysokość poniesionej szkody.

W celu określenia wysokości szkody wyrządzonej powodowi P. P. przez pozwanego w trakcie wykonywania transportu urządzenia – specjalistycznego ekspresu do kawy, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu maszyn i urządzeń przemysłu spożywczego i chemicznego, przetwórstwa tworzyw sztucznych, urządzeń chłodniczych i klimatyzacyjnych T. R. (2), który po dokonaniu oględzin przedmiotowego ekspresu stwierdził, że urządzenie w momencie oględzin było niesprawne, zakurzone i wyglądało na nieużywane od kliku lat. Widoczne były braki w urządzeniu oraz uszkodzenia – kilka drobnych odłamanych od budowy elementów, pęknięcie obudowy głowicy nalewającej ekspresu, uszkodzenie – popękanie obu świetlówek podświetlających boki urządzenia, przecięte gumowe amortyzatory pompy wody (aczkolwiek prawdopodobnie celem diagnostyki pompy), uszkodzenie – odłamanie elementów zabezpieczeń termicznych jednego ze zbiorników, poważne odkształcenia górnej i dolnej ramy urządzenia, wgniecenie dolnej ramy do wewnątrz, odkształcenie górnej ramy do wewnątrz i do doły oraz widoczne wiszące na zewnątrz przewody zakończone wtyczkami, co świadczy o niesprawności urządzenia i uszkodzeniach mających znamiona upadku ze znacznej wysokości. Panel dotykowy i srebrne listy ozdobne (listwa ozdobna – lusterko lewe i prawe) to niezależne podzespoły – elementy, zatem ich wymiana może być całkowicie niezależna. Listwy ozdobne obie są mechanicznie uszkodzone i powinny być wymienione. Jeżeli natomiast chodzi o podejrzewany o pęknięcie panel czołowy, to w ocenie biegłego sądowego, panel wyglądał na cały, nie było widać efektów pęknięcia, czy rozlania, aczkolwiek na podstawie zakresu uszkodzeń i ich prawdopodobnej przyczyny (upadek lub przygniecenie) jest bardzo prawdopodobne, że delikatny ciekłokrystaliczny panel i elektronika uległy uszkodzeniu.

Biegły sądowy na podstawie uzyskanej od producenta dokumentacji serwisowej oraz po zwróceniu się do dostawcy sprzętu gastronomicznego świadczącego usługi serwisowe podobnego sprzętu o podanie cen, na podstawie uzyskanych informacji oraz szacując czasochłonność czynności naprawczych na 7 roboczogodzin (o wartości 90 złotych netto za godzinę tych prac), ustalił koszt naprawy poszczególnych elementów uszkodzonego ekspresu do kawy, w tym wartość uszkodzonych części bez panelu dotykowego na kwotę 1 498 złotych netto, wartość uszkodzonych części z panelem dotykowym (bez elektroniki) na kwotę 4 174,80 złotych netto oraz wartość uszkodzonych części z panelem dotykowym i elektroniką na kwotę 9 082,80 złotych netto, a także wartość prac roboczych na kwotę 630 złotych.

Pismem z datą w nagłówku „dnia 12 grudnia 2017 roku” pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. zakwestionował wniosek biegłego sądowego, że – wobec okoliczności rozmontowania ekspresu i niemożności jego uruchomienia celem sprawdzenia działania panela dotykowego – konieczna jest wymiana tego elementu, a w konsekwencji to pozwanego obciążają koszty takiej wymiany.

W tej sytuacji to rolą powoda było wykazanie inicjatywy dowodowej prowadzącej do ustalenia powyższej okoliczności, albowiem to powód z tej okoliczności wywodzić chciał dla siebie korzystne skutki prawne. Powód wprawdzie złożył wniosek o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu elektroniki, jednakże z przyczyn wskazanych w powyższej części uzasadnienia, został on oddalony. Sąd miał przy tym na uwadze, że ustalenie tej okoliczności (a mianowicie tego, czy panel sterujący z wyświetlaczem jest uszkodzony) było obiektywnie możliwe, jak wskazał biegły sądowy do diagnozy panela potrzebny byłby identyczny sprawny ekspres, istniałaby wówczas możliwość podpięcia do niego wymontowanego panela i sprawdzenia w ten sposób jego funkcjonowania, aczkolwiek istniałoby zagrożenie, że uszkodzony panel spowoduje uszkodzenie sprawnego ekspresu, bez dysponowania zaś drugim ekspresem potrzebne jest natomiast stanowisko diagnostyczne i wiedza z zakresu elektroniki, którą biegły sądowy nie dysponował.

W tej sytuacji w ocenie Sądu oparcie się na domniemaniach faktycznych (że zakres uszkodzeń pozostałych elementów czyni uszkodzenie panela prawdopodobnym) nie jest wystarczające, zwłaszcza, że nie stwierdzono jego zewnętrznego uszkodzenia w postaci rozlania, czy pęknięcia. Sąd zważył przy tym, że okoliczność dotycząca pęknięcia panela sterującego z wyświetlaczem wskazywana przez świadka T. R. (1), nie znalazła potwierdzenia ani w oględzinach dokonanych przez biegłego sądowego, ani nie wynika także z protokołu zgłoszenia szkody, w którym wskazano na uszkodzenia w postaci m. in. połamania mocowania panela dotykowego. Tę zaś okoliczność – odkształcenie ramy panela w postaci braku srebrno – białej listwy ozdobnej po jednej stronie panela i uszkodzenia srebrno – białej listwy ozdobnej po drugiej strony panela (zdjęcie – k. 102 akt) biegły sądowy potwierdził, ale w ocenie Sądu nie przesądza to o uszkodzeniu samego panela. Uszkodzenia panela dotykowego jest wprawdzie prawdopodobne, ale nie została przecież wykluczona możliwość, że mimo uszkodzeń pozostałych elementów sam panel pozostał nieuszkodzony i funkcjonuje prawidłowo.

W ocenie Sądu powyższe powoduje, że nie sposób uznać, że powód P. P. po myśli art. 6 k.c. wykazał w sposób nie budzący wątpliwości, ażeby w czasie przewozu przesyłki doszło do takiego uszkodzenia panela sterującego w ekspresie, które uzasadniałoby jego wymianę i obciążenie pozwanego kosztami w tym zakresie. Z opinii biegłego sądowego nie wynika bowiem kategorycznie okoliczność nie działania tego elementu (z uwagi na zdemontowanie częściowe urządzenia i odłącznie znacznej części połączeń elektrycznych, jak wskazał biegły sądowy, odstąpiono od uruchomienia urządzenia, co uniemożliwiło ustalenie uszkodzenia panela, z tym że jak wskazał biegły sądowy demontaż urządzenia był spowodowany zapewne czynnościami związanymi z diagnostyką uszkodzeń w serwisie, która to okoliczność obciąża powoda), a jedynie uszkodzenia listew ozdobnych, co jednakże w ocenie Sądu nie może przesądzać ani o niefunkcjonowaniu tego elementu, ani o konieczności wymiany całego tego elementu. Jednocześnie Sąd miał na uwadze, że powód reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika nie przedłożył także dokumentacji fotograficznej sporządzonej podczas wyceny kosztów naprawy, a zatem niewykazanie, że z całą pewnością panel sterujący nadaje się jedynie do wymiany zgodnie z treścią art. 6 k.c., obciąża powoda.

Powyższe zaś powoduje, że w ocenie Sądu z uwagi na niewykazanie, że element ten został uszkodzony w sposób uzasadniający jego wymianę na nowy (a obowiązek wykazania tej okoliczności obciążał powoda), żądanie powoda odnośnie pokrycia kosztów wymiany panela dotykowego uznać należało za niezasadne. W tych okolicznościach Sąd przyjął, że w związku z uszkodzeniem ekspresu do kawy podczas wykonywania umowy przewozu łączącej strony zasadne jest żądanie powoda P. P. odnośnie zasądzenia na jego rzecz odszkodowania w kwocie 2 128,80 złotych obejmującego wartość uszkodzonych części bez panela dotykowego ustalonych na kwotę 1 498,80 złotych netto oraz wartość prac roboczych ustalonych na kwotę 630 złotych.

W konsekwencji Sąd uwzględnił powództwo w powyższej części, o czym w orzekł w punkcie I wyroku przyjmując za podstawę prawną treść art. 65, art. 74 ustęp 3, art. 76 oraz art. 86 ustawy z dnia 15 listopada 1984 roku Prawo przewozowe (tekst jednolity: Dz. U. z 2017 roku, poz. 1983) w zw. z art. 481 k.c.

W pozostałym zaś zakresie na podstawie powyższych przepisów w zw. z art. 6 k.c. stosowanych a contrario powództwo oddalił.

Sąd orzekł o kosztach procesu jak w punkcie III wyroku zgodnie z zasadą stosunkowego ich rozdzielenia określoną w art. 100 k.p.c. w zw. z art. 108 k.p.c.

W niniejszej sprawie powód wygrał sprawę w 43,62%, a pozwany w 56,38%.

Koszty poniesione przez powoda wyniosły 2 317 złotych (opłata sądowa od pozwu – 100 złotych, koszty zastępstwa procesowego – 1 200 złotych, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 złotych oraz wykorzystana zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego sądowego – 1 000 złotych). Koszty poniesione przez pozwanego wyniosły 1 217 złotych (koszty zastępstwa procesowego – 1 200 złotych i opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 złotych).

Powodowi zatem należy się zwrot kosztów procesu w kwocie 1 010,68 złotych (43,62% z kwoty 2 317 złotych), zaś pozwanemu w kwocie 686,14 złotych (56,38% z kwoty 1 217 złotych). Po skompensowaniu obu tych kwot, pozwany winien zwrócić powodowi kwotę 324,54 złotych, którą Sąd zasądził na jego rzecz w punkcie trzecim wyroku.

W punktach IV oraz V wyroku na podstawie art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity: Dz. U. z 2018 roku, poz. 300) Sąd nakazał ściągnąć odpowiednio od powoda i pozwanego kwoty 202,60 złotych i 156,75 złotych tytułem zwrotu kosztów wynagrodzenia biegłego sądowego wypłaconych tymczasowo ze środków Skarbu Państwa (w części nie pokrytej zaliczką).

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)

SSR Justyna Supińska

Gdynia, dnia 27 maja 2018 roku