Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ga 46/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 czerwca 2018 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący:

Protokolant:

SSO Artur Fornal

Katarzyna Burewicz

po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2018 r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) w W.

przeciwko : M. K.

o nakazanie

na skutek apelacji wniesionej przez powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 14 grudnia 2017 r. sygn. akt VIII GC 1348/17 upr

1.  prostuje zaskarżony wyrok oznaczając przedmiot sprawy jako „o nakazanie”;

2.  uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VIII Ga 46/18

UZASADNIENIE

Powód (...) w W. w pozwie skierowanym przeciwko M. K. domagał się nakazania pozwanemu wykonania do istniejącego podjazdu dla niepełnosprawnych przy należącym do pozwanego budynku (...) w B. przy ul. (...) w B. progów o wysokości 6 cm z kątownika ocynkowanego 60 x 40 mm z mocowaniem do istniejących podestów po skrajnej stronie oraz zamontowanie poręczy dla niepełnosprawnych na wysokości 75 cm i 90 cm, a ponadto zasądzenia od pozwanego zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że strony łączyła umowa dotycząca robót budowlanych. Powód twierdził, że pozwany nie wykonał w ramach powyższej umowy objętych żądaniem progów i poręczy, co ustalono w toku kontroli. Natomiast zapłata została dokonana za cały zakres przewidzianych w kosztorysie robót, w tym także za roboty, których pozwany nie wykonał. Powód twierdził, że bezskutecznie wzywał pozwanego do wykonania umowy w tym zakresie.

W odpowiedzi na pozew pozwany domagał się oddalenia powództwa oraz zasądzenia zwrotu kosztów procesu. Podniósł przy tym zarzuty wykonania umowy, niewykazania wymagalności świadczenia, a także nieudowodnienia przez powoda wartości niewykonanych robót, faktu niewykonania robót w momencie odbioru przedmiotu umowy, jak również zarzut przedawnienia dochodzonego roszczenia.

Uzasadniając swoje stanowisko, pozwany potwierdził fakt oraz przedmiot zawartej pomiędzy stronami umowy, utrzymywał natomiast, że w całości wykonał swoje świadczenie, twierdząc, że podpisanie bezusterkowego protokołu odbioru uprawniało go do wystawienia faktury VAT, którą powód w całości uregulował. W ocenie pozwanego, powód nie składał żadnych reklamacji odnośnie wykonania robót. Zdaniem pozwanego, podpisanie przez powoda protokołu odbioru stanowiło pokwitowanie wykonania umowy i świadczyło o wygaśnięciu zobowiązania pozwanego. Powołał się przy tym na upływ terminu przedawnienia, który miał wynosić dwa lata.

Na rozprawie w dniu 30 listopada 2017 r. powód oświadczył, że prostuje omyłkę pozwu wskazując, że wnosi o montaż poręczy dla niepełnosprawnych na wysokości 70 cm (a nie jak błędnie wskazano w pozwie – 75 cm).

Wyrokiem z dnia 14 grudnia 2017 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił powództwo i orzekł o kosztach procesu zgodnie z zasadą odpowiedzialności za jego wynik.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dniu 18 listopada 2014 r. strony zawarły umowę nr (...), której przedmiotem były roboty budowlane, polegające na wykonaniu przez pozwanego na rzecz powoda pochylni dla osób niepełnosprawnych oraz wymianie drzwi w budynku (...) B. przy ul. (...) oraz ręcznej rozbiórce elementów konstrukcji betonowych, rozebraniu balustrad stalowych, wykonaniu posadzek z płytek terakotowych mrozoodpornych i antypoślizgowych oraz montażu drzwi przeciwpożarowych w korytarzu do (...). Umowa miała zostać wykonana zgodnie z Opisem Przedmiotu Zamówienia, stanowiącym załącznik nr 1 do umowy. Termin wykonania umowy przewidziano do dnia 15 grudnia 2014 r. Strony uzgodniły wynagrodzenie wykonawcy (pozwanego) w łącznej kwocie 42.565,38 złotych brutto. Podstawę do wystawienia faktury przez wykonawcę stanowić miał protokół z dokonanego odbioru końcowego, niestwierdzający wad, a zapłata miała następować w terminie 30 dni od dnia wystawienia faktury. W § 8 umowy strony określiły zasady dotyczące rękojmi i gwarancji, przy czym gwarancja na przedmiot umowy została udzielona przez pozwanego na okres 12 miesięcy.

W dniu 19 listopada 2014 r. strony spisały protokół przekazania placu budowy, a w dniu 19 grudnia 2014 r. sporządząny został protokół odbioru końcowego i przekazania do eksploatacji obiektu budowlanego na podstawie umowy z dnia 18 listopada 2014 r. Protokół został podpisany przez przedstawiciela zamawiającego – T. K., pozwanego, inspektora nadzoru K. S. oraz zawiadowcę – W. K.. Termin zakończenia robót określono w powyższym protokole na dzień 15 grudnia 2014 r. Komisja uczestnicząca w czynnościach odbiorowych postanowiła uznać zadanie za zakończone bez usterek, odebrane i przekazane do eksploatacji. Przedstawiciel zamawiającego ocenił jakość wykonanych robót na „dobrą”.

W dniu 19 grudnia 2014 r. pozwany wystawił powodowi fakturę VAT nr (...) na kwotę 42.565,38 zł tytułem robót budowlanych, polegających na wykonaniu pochylni dla osób niepełnosprawnych, wymianie drzwi oraz ułożeniu płytek terakotowych. Pozwanemu zostało wypłacone pełne wynagrodzenie z tego tytułu.

Sąd Rejonowy ustalił także, że powód dokonał kontroli stanu podestu pod koniec 2016 r. Podjazd został zamknięty z nakazu nadzoru budowlanego z tego względu, że nie posiadał on podstawowych elementów spełniających wymogi dla osób niepełnosprawnych. Pracownik powoda, który podpisał ww. protokół odbioru został następnie zwolniony z pracy.

W piśmie z dnia 1 grudnia 2016 r. powód wezwał pozwanego do wykonania umowy z dnia 18 listopada 2014 r. w zakresie wykonania progów o wysokości 6 cm z kątownika ocynkowanego 60 x 40 mm z mocowaniem do istniejących podestów po skrajnej stronie oraz zamontowania poręczy dla niepełnosprawnych na wysokości 75 cm i 90 cm – w terminie do dnia 10 grudnia 2016 r. Wezwanie to przesłane zostało na adres miejsca prowadzenia działalności gospodarczej przez pozwanego, a zawierająca je przesyłka została dwukrotnie awizowana i zwrócona do nadawcy.

Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o przedłożone dokumenty, których wiarygodność i autentyczność zasadniczo nie budziła jego wątpliwości. Sąd ten zważył, że powód kwestionował tylko zgodność okoliczności stwierdzonych w protokole odbioru robót z rzeczywistym stanem rzeczy. Jak bowiem twierdził powód protokół został faktycznie podpisany przez przedstawiciela powoda jako bezusterkowy, wyniknęło to jednak z pomyłki pracownika powoda. Sąd pierwszej instancji zwrócił jednocześnie uwagę na to, że kosztorys inwestorski został sporządzony jednostronnie, na zlecenie powoda i nie został podpisany przez pozwanego, dlatego zalecenia opisane przez inspektora diagnostę W. S. nie mogą być traktowane jako wiążące pozwanego.

Sąd Rejonowy ocenił, że zeznania przesłuchanych w sprawie świadków : N. K. oraz W. S., nie mogły mieć kluczowego znaczenia dla rozstrzygnięcia. Ocena okoliczności, co do których zeznawali ww. świadkowie, wymagała bowiem zasięgnięcia wiadomości specjalnych, a wiedzą w tym zakresie dysponuje tylko biegły sądowy (art. 278 k.p.c.). Żadna ze stron nie złożyła jednak wniosku, aby prawidłowość wykonania pochylni została zbadana przez biegłego, a ogólnikowe zeznania świadków nie mogły, zdaniem Sądu a quo, przesądzać o wartości rzekomo niewykonanych przez pozwanego robót. Podobnie Sąd Rejonowy ocenił znaczenie przedłożonych przez powoda fotografii, wskazując, że sama tylko dokumentacja fotograficzna, bez zasięgnięcia wiedzy specjalnej, nie mogła posłużyć do ustalenia zgodności wykonanej konstrukcji z umową stron.

Sad Rejonowy zważył, że podstawę prawną dochodzonego roszczenia stanowiły odpowiednio stosowane przepisy o umowie o roboty budowlane. Zgodnie bowiem z art. 658 k.c., przepisy o robotach budowlanych stosuje się odpowiednio do umowy o wykonanie remontu budynku lub budowli. W myśl zaś art. 647 k.c., przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.

Sąd Rejonowy wskazał, że roszczenie powoda sprowadzało się do żądania, aby zobowiązano pozwanego do poprawienia istniejącego podjazdu dla niepełnosprawnych, poprzez wykonanie progów oraz zamontowanie poręczy dla niepełnosprawnych. Zdaniem tego Sądu, z uwagi na fakt, że powód nie sprecyzował podstawy prawnej swojego żądania, to zgodnie z zasadą iura novit curia należało rozważyć możliwe do zastosowania w sprawie przepisy prawa materialnego.

Sąd pierwszej instancji odwołał się w pierwszej kolejności do treści art. 471 k.c., wskazując, iż rzeczą powoda było udowodnienie, że pozwany miał obowiązek wykonania podestu z odpowiednimi progami oraz poręczą. Jednak, zdaniem tego Sądu, także i w tym względzie niewystarczające pozostawały zeznania świadków oraz fotografie. Świadkowie nie dysponują bowiem odpowiednią wiedzą specjalną, natomiast Sąd nie jest w stanie – na podstawie dokumentacji fotograficznej lub nawet bezpośrednich oględzin – samodzielnie ustalić, czy w sensie technicznym prawidłowo wykonano podjazd wraz z infrastrukturą przeznaczoną dla osób niepełnosprawnych.

Z podobnych przyczyn Sąd Rejonowy uznał, że powód nie udowodnił istnienia wady, która mogłaby aktualizować odpowiedzialność pozwanego z tytułu rękojmi lub gwarancji. Sąd Rejonowy zauważył, że w chwili złożenia pozwu upłynął już dawno okres udzielonej gwarancji, ponieważ zgodnie z protokołem odbioru końcowego, termin końcowy gwarancji przypadał na dzień 18 grudnia 2015 r. Podobnie, powód utracił już uprawnienia do powoływania się na wady w ramach rękojmi. Zgodnie bowiem ze stanem prawnym obowiązującym w chwili podpisywania umowy, w stosunkach między przedsiębiorcami, kupujący (zamawiający, inwestor) traci uprawnienia z tytułu rękojmi, jeżeli nie zbadał rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy rzeczach tego rodzaju i nie zawiadomił niezwłocznie sprzedawcy o wadzie (art. 563 § 1 w zw. z art. 638 § 1 w zw. z art. 656 § 1 k.c.).

Na marginesie Sąd pierwszej instancji zauważył, że roszczenie powoda co do zasady nie mogłoby być uznane przedawnione. W literaturze prawniczej oraz orzecznictwie sądowym wyrażono bowiem pogląd, że roszczenia z umowy o roboty budowlane przedawniają się na zasadach ogólnych, a więc w rozpoznawanym przypadku, w terminie trzyletnim. Powód występując z przedmiotowym pozwem w dniu 16 grudnia 2016 r., uczynił to przed upływem trzyletniego terminu przedawnienia, liczonego od daty podpisania protokołu odbioru końcowego w dniu 19 grudnia 2014 r.

Mając jednak na uwadze nieudowodnienie roszczenia co do zasady, Sąd Rejonowy oddalił powództwo w całości, o kosztach procesu orzekając na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając go w całości i zarzucając mu :

3.  naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 505 6 § 2 w zw. z art. 278 § 1 i art. 505 7 k.p.c. poprzez przyjęcie przez Sąd pierwszej instancji, iż w przedmiotowej sprawie wymagane było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego, gdyż jej rozstrzygnięcie wymagało wiadomości specjalnych i oddalenie powództwa z powodu nieudowodnienia roszczenia w sytuacji, gdy niniejsza sprawa toczyła się przez cały proces w postępowaniu uproszczonym, w którym przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego jest wyłączone z mocy prawa (art. 505 6 § 2 k.p.c.), a Sąd pierwszej instancji nie zmienił rodzaju postępowania na zwykłe, co stworzyłoby dopiero możliwość przeprowadzenia takiego dowodu, a także skutecznego złożenia wniosku dowodowego w tym zakresie stronom, mimo iż zgodnie z art. 505 7 k.p.c, miał taką pełną możliwość a wręcz obowiązek, skoro w uzasadnieniu wyroku ostatecznie uznał, że w jego ocenie rozstrzygnięcie sprawy wymagało wiadomości specjalnych i wymagał od stron złożenia wniosku o opinię biegłego;

4.  naruszenie przepisu prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i dokonanie dowolnej w miejsce swobodnej oceny dowodów przez przyjęcie na ich podstawie, że kosztorys inwestorski załączony do pozwu nie wiązał pozwanego, gdyż nie został przez niego podpisany, w sytuacji gdy jego treść w zakresie przedmiotowych progów i poręczy objętych żądaniem pozwu znajduje się także w opisie przedmiotu zamówienia, stanowiącym załącznik nr 1 do umowy stron;

5.  naruszenie przepisu prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i dokonanie dowolnej w miejsce swobodnej oceny dowodów polegające na uznaniu, że powód nie wykazał niewykonania przez pozwanego części umowy łączącej strony w zakresie progów do istniejącego podjazdu dla niepełnosprawnych oraz poręczy dla niepełnosprawnych w sytuacji, gdy powód wykazał te okoliczności w drodze zeznań świadków N. K. i W. S., dokumentu w postaci zestawienia pozycji kosztorysowych i wartości robót niewykonanych przez pozwanego, a także zdjęć przedmiotowej pochylni, z których to dokumentów wyraźnie wynika, że ani poręczy ani progów pod pochylnią nie ma w ogóle zamontowanych mimo iż z treści umowy stron załączonej do pozwu (załącznik nr 1 - opis przedmiotu zamówienia określający szczegółowo jej przedmiot) wyraźnie wynika, iż miały być przez pozwanego w jej ramach wykonane;

6.  naruszenie przepisu prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy, tj. art. 278 § 1 k.p.c. poprzez przyjęcie, że w przedmiotowej sprawie konieczne było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, w wypadku, gdy przyjęcie okoliczności:

obowiązku wykonania przez pozwanego progów i poręczy zgodnie z żądaniem pozwu wynika wprost z ww. załącznika nr 1 umowy stron załączonej do pozwu (opisu przedmiotu zamówienia),

braku wykonania przez pozwanego przy pochylni przedmiotowych progów i poręczy zgodnie z żądaniem pozwu nie wymagało żadnych wiadomości specjalnych, gdy było widoczne gołym okiem dla przeciętnego obserwatora na zdjęciach załączonych przez powoda do akt sprawy, ponadto zostało potwierdzone zeznaniami ww. świadków, a także dokumentem prywatnym w postaci zestawienia pozycji kosztorysowych i wartości niewykonanych robót przez pozwanego, pozwany nie przeprowadził zaś skutecznego kontrdowodu, który przeczyłby ww. okolicznościom; w przedmiotowej sprawie żądania pozwu wbrew sugestiom Sądu pierwszej instancji nie wynikały z żadnych wad, co do których można by zakładać konieczność opinii biegłego, lecz niewykonania umowy w zakresie progów i poręczy, widocznych gołym okiem dla przeciętnego obserwatora; powód nie zgłaszał ponadto nigdy żadnych roszczeń z tytułu gwarancji czy rękojmi;

5.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 471 k.c. w zw. z § 1 umowy stron oraz stanowiącym jej załącznik nr 1 opisem przedmiotu zamówienia przez przyjęcie, iż powód nie wykazał roszczenia, w wypadku gdy wszystkie przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej kontraktowej co do których ciężar dowodu spoczywał na powodzie, tj. istnienie zobowiązania pozwanego, fakt niewykonania umowy w zakresie progów i poręczy dla niepełnosprawnych przez pozwanego oraz fakt wystąpienia szkody zostały przez powoda wykazane, a pozwany nie wykazał w żaden sposób, aby szkoda była następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności;

6.  naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wskazania w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku dlaczego Sąd pierwszej instancji prowadził proces w postępowaniu uproszczonym, w którym dowód z opinii biegłego jest niedopuszczalny, nie informując stron, zgodnie z art. 505 7 k.p.c., że w jego ocenie rozstrzygnięcie sprawy wymaga wiadomości specjalnych i opinii biegłego sądowego (jak się okazało dopiero z uzasadnienia wyroku) i nie zmieniając rodzaju postępowania na zwykłe.

Wskazując na powyższe powód domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa, ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, a ponadto zasądzenia kosztów postępowania za obie instancje.

W uzasadnieniu apelacji powód podnosił, że postępowanie uproszczone, w jakim prowadzona była niniejsza sprawa, w założeniu dotyczyć drobnych i prostych, nie wymagających pozyskiwania wiadomości specjalnych. Dowodząc zasadności swojego żądania powód powoływał się nie tylko na kosztorys inwestorski (nie podpisany przez pozwanego), lecz także na opis przedmiotu zamówienia – obmiar, stanowiący załącznik do umowy, podpisanej przez obie strony który w zakresie progów i poręczy objętych żądaniem ma taką samą treść. Tą okoliczność Sąd pierwszej instancji jednak pominął bezpodstawnie uznając, że wymagane było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego. W ocenie skarżącego dowód taki byłby konieczny w przypadku gdyby przedmiotem żądania były wady w wykonanych robotach, nie zaś gdy brak wykonania elementu robót stanowi fakt, który Sąd a quo winien ustalić samodzielnie. Sąd ten pomylił przy tym objęte pozwem żądanie zobowiązania pozwanego do wykonania poręczy i progów, a więc z tytułu niewykonania umowy z wynikającym z nienależytego wykonania zobowiązania żądaniem usunięcia wad. Powód podniósł, że wykazał powstanie szkody po swojej stronie (co wynika z faktu dokonania zapłaty za prace w części niewykonane), a dochodząc jej naprawienia w postaci zobowiązania do dokończenia wykonania umowy wykazał wszystkie elementy odpowiedzialności odszkodowawczej kontraktowej pozwanego (art. 363 § 1 w zw. z art. 471 k.c.).

W odpowiedzi na apelację pozwany domagał się jej oddalenia i zasądzenia kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda zasługiwała na uwzględnienie, choć nie wszystkie jej zarzuty należało podzielić.

Zgodnie z art. 386 § 4 k.p.c. sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania w przypadku nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy. Wyjaśnić przy tym trzeba, że obowiązująca w postępowaniu uproszczonym regulacja art. 505 ( 12) § 1 k.p.c. (umożliwiająca sądowi drugiej instancji uchylenie zaskarżonego wyroku nie tylko z powodu zasadności zarzutu nierozpoznania istoty sprawy, lecz także z powodu każdego innego naruszenia prawa materialnego) rozumiana jest w ten sposób, że stanowi ona rozszerzenie zakresu stosowania przepisu art. 386 § 4 k.p.c. (zob. np. M. Manowska Apelacja w postępowaniu cywilnym. Komentarz i orzecznictwo WKP 2017, teza 1.2 do art. 505 ( 12) k.p.c.).

W orzecznictwie podkreśla się, że pod pojęciem „nierozpoznania istoty sprawy” rozumieć należy każdy przypadek, w którym nie doszło do zbadania podstawy merytorycznej dochodzonego roszczenia. Do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi nie tylko w sytuacji, w której sąd pierwszej instancji dokonał oceny prawnej roszczenia bez oparcia jej o właściwie ustaloną podstawę faktyczną i w sprawie zachodzi potrzeba poczynienia po raz pierwszy niezbędnych ustaleń faktycznych (zob. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2015 r., I CZ 68/15, LEX nr 1930435), lecz także wówczas, gdy sąd meriti nie wyjaśni i pozostawi poza oceną okoliczności faktyczne, stanowiące przesłanki zastosowania prawa materialnego, będącego podstawą roszczenia (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 lipca 2006 r., V CSK 140/06, LEX nr 1101691).

W ocenie Sądu odwoławczego w niniejszej sprawie przedmiotem żądania pozwu nie było – jak błędnie uznał Sąd Rejonowy, a także skarżący w końcowej części swojej apelacji – uzyskanie od pozwanego odszkodowania za niewykonanie bądź nienależyte wykonanie zobowiązania (art. 471 k.c.). Stosownie do art. 363 § 1 k.p.c. naprawienie szkody następuje bowiem, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Tymczasem powód w pozwie podnosił, że umowa dotycząca robót budowlanych zawarta pomiędzy stronami nie została w całości wykonana ( zob. k. 3 akt), domagał się natomiast od pozwanego zrealizowania jego obowiązku wynikającego z tej umowy (tj. wykonania objętych żądaniem progów oraz pochylni). Przedmiotem tego żądania nie było więc ani przywrócenie stanu poprzedniego (bo taki – według twierdzeń pozwu – w ogóle nie zaistniał), ani też zapłata sumy pieniężnej, zatem prawidłowa ocena prawna w świetle okoliczności faktycznych powołanych dla uzasadnienia żądania pozwu (art. 187 § 1 k.p.c.) pozwala przyjąć, iż powód domagał się nakazania pozwanemu wykonania w oznaczonym wyżej zakresie umówionych robót remontowych (art. 647 w zw. z art. 658 k.c.). Zasadności tak określonego żądania, a także przedstawionych na jego poparcie dowodów Sąd pierwszej instancji jednak nie ocenił, argumentacja przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku odnosi się bowiem jedynie do roszczenia powoda rozpatrywanego w kontekście jego odpowiedzialności odszkodowawczej ex contractu (art. 471 k.c.), a w dalszej kolejności z tytułu rękojmi lub gwarancji (art. 563 § 1 w zw. z art. 638 § 1 w zw. z art. 656 § 1 k.c.). Z tej przyczyny zachodzi więc w niniejszej sprawie przypadek nierozpoznania istoty sprawy o którym mowa w art. 386 § 4 k.p.c.

Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Rejonowy powinien w pierwszej kolejności poddać ocenie dotychczas zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, tak aby przesądzić czy rzeczywiście wyłącznie na jego podstawie możliwe jest – jak twierdzi powód – ustalenie faktu niewykonania umowy w powyższym zakresie. Obowiązany będzie Sąd pierwszej instancji uwzględnić w tej kwestii pogląd, że sporządzenie i podpisanie protokołu odbioru robót budowlanych (remontowych) uzasadnia domniemanie, że zostały one wykonane zgodnie z umową, ale jest to domniemanie, które można obalić przez wykazanie, że umowa nie została jednak wykonana (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2006 r., I CSK 276/06, LEX nr 584721).

Wyjaśnić w tym zakresie trzeba, że zalecenia Sądu drugiej instancji udzielone stosownie do art. 386 § 6 k.p.c. nie mogą narzucać Sądowi pierwszej instancji określonej oceny materiału dowodowego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2013 r., V CSK 156/12, LEX nr 1347907). Jeśli więc Sąd Rejonowy uzna, że wynik oceny zaoferowanych przez powoda dowodów (w szczególności opisu przedmiotu zamówienia stanowiącego załącznik do umowy stron – k. 32-34 akt oraz dokumentacji fotograficznej – k. 105-112 akt, biorąc przy tym także pod uwagę zeznania przesłuchanych w sprawie świadków – zob. k. 153 v., 154 i 155 akt) i w konsekwencji rozstrzygnięcie sprawy wymaga wiadomości specjalnych, w dalszym ciągu powinien rozpoznać ją z pominięciem przepisów o postępowaniu uproszczonym (art. 505 7 k.p.c.). Ponieważ decyzja w tym przedmiocie musi być poprzedzona oceną przesłanek wymienionych w powyższym przepisie, wymaga ona wydania przez Sąd postanowienia (art. 354 k.p.c.). Dopiero w takim przypadku, niezależnie od dotychczas złożonych wniosków dowodowych, Sąd Rejonowy powinien umożliwić stronom złożenie nowych (w tym w szczególności o przeprowadzenie dowodu opinii biegłego sądowego – art. 278 § 1 k.p.c.).

Mając powyższe okoliczności na względzie Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej (art. 108 § 2 k.p.c.), prostując jednocześnie w zaskarżonym wyroku oczywistą omyłkę w oznaczeniu przedmiotu sprawy (art. 350 § 3 k.p.c.).